GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Arcanum:Przypowieść o maszynach i magyi (część 5.8)

23.03.2003
20:49
smile
[1]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Arcanum:Przypowieść o maszynach i magyi (część 5.8)

Witaj wędrowcze! Wkroczyłeś w wątek o wspaniałej grze cRPG - Arcanum. Jeśli jeszcze w nią nie grałeś, racz spróbować, albowiem warto. A tutaj możesz zapytać o pomoc, opowiedzieć swoją historię lub zwyczajnie pogadać, zawsze przyjmiemy strudzonego podróżnika w nasze progi.

Arcanum to piękna kraina, ale pełna sprzecności - tutaj koegzystuje ze sobą zarówno Magia i Technologia, żyją razem Ludzie, Elfy, Krasnoludy i Orki. Także Dobro i Zło. Nigdzie indziej nie spotkasz tyle potężnych potworów, zapomnianych ruin i nawiedzonych zamczysk, skarbnic dawnej Magii. Lecz są też wielkie miasta ze swoimi fabrykami, pociągami, elektrycznymi światłami i coraj szybciej rozwijającą się technologią.

Udzielają się(w kolejności alfabetycznej):
AK - Dostojny i skromny człowiek walczący w imie Dobra i prawości Największy bohater, jaki przemierzał Arcanum. Chętnie udziela pomocy. Prawie żywa legenda. Sądząc po levelu to pół-bóg.
azim - Wielki wojownik-mag, ciekawy świata, nie ma chyba rzecy w Arcanum o której by nie wiedział. Miłośnik mieczy oburęcznych i ich wykorzystania. Choć rzadko zagląda, zawsze pozostawia po sobie mądrości.
Benedict - Kiedyś obiecujący adept szkół magii, ale pewnego razu słuch o nim zaginął i nikt nie wie gdzie teraz jest.
Bogas - To jeszcze młody wojownik na nic nie zdecydowany. Chciał by wszystko zrobić szybko. Ma zadatki na kolejnego wspaniałego bohatera, zobaczymy jak to wykorzysta.
Boginka - Jak sama o sobie powiedziała była buntowniczką przemierzającą Arcanum jedynie z mieczem i plecakiem. Uwielbia burdy i nielubi złomiarzy, jest hieną pół bitewnych :) mówi że jest wiedzmią, ale kto w to wierzy ;)
Kade - Dawno temu wielki technolog, który przyczynił się do wielkiego wzrostu techniki wśród ludzi. Lecz dopadło go znużenie, zmęczenie i skleroza. Teraz ukrywa się i tylko czasmi wychodzi by poromawiać z ludzmi. Krążą pogłoski, że nie jest prawdziwym krasnoludem.
Mr.Kalgan - dopiero zaczyna i jeszcze nie zdecydował czy zostać Ghandim czy Antychrystem. Od zaraz chciałby poznać wszystkie tajemnice Arcanum i ciągle zastanawia się nad słusznością swoich wyborów.
orm - Kiedyś wielki wojownik znany ze swej odwagi. Teraz niestety jedynie cień, tego kim był.
VYKR_ - Na razie młody mag i wojownik pracujący nad 'wielki projektem', na nadzieje, że przyniesie on mu sławe i honor. Nienawidzi złomiarzy i jest zły. Jego marzeniem jest anarchia w Arcanum.
wysiu - Kolejny z wielkich bohaterów niewyróżniający się niczym specjalnym.
oraz:
Aschman
Call
Chupacabra
DarkStar
dolph
Fladnag
Jamess
Jeannie
Mailman
na fali
Lewy Krawiec(łoś)
pre13
rniczypo
War
weds
Xax
Y(H)ans
Zajkos

Link do poprzedniego wątku:

23.03.2003
20:54
smile
[2]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

próbowałem zrobic te 'akapity', wcięcia, jak chciała Boginka ale kij z tego, widać nie przyjął program. co do obrazka to tylko jaja, zawsze muszę coś zepsuć hehe. no i dodałem kolege Krawca.

23.03.2003
23:11
smile
[3]

Boginka [ Sybarytka ]

VYKR--> Od razu "chciała"... Ja tylko skromnie proponowałam.

24.03.2003
10:37
[4]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Hej.
No kilka zmian w moim Arcanowym życiu. Domagiczniłem się. Nauczyłem sie 3 nowych czarów ze szkoły przemian, wszystko po to, aby wykonać jeden queścik w grocie niziołków. Podłożyć statuetkę. Myślałem, że obniży mi się wskaźnik dobra, lekko nadszarpniety przez wykonanie questów w kaladonie (kradzież naszyjnika w muzeum), ale nie, wrócił do 100. Hmmm. Tak czy owak umagicznienie przekroczyło 50% co wykorzystałem, aby zrobić mistrzostwo w łucznictwie (bez inwestycji punktowej, wystarczyło błogosławieństwo + hełm Yareda). wszystko wskazuje też na to, że bezinwestycyjnie zostanę mistrzem skradania (płaszcza molohański +naszyjnik (a i jakiś pierścionek chyba także). Mało tego, lekkopalce rekawice winny predysponować mnie do mistrzostwa w kradzieży. Ale to później, bo próbuję rozgryźć mistrzostwo w perswazji. Jakoś mi nie idzie, traktat podpisuję, ale Willoughby nie jest zadowolony z mojej pracy.

Spotkałem Tyrona, ale po rozmowie z nim nadal w ekwipunku mam czaszki. można je upchnąć na Uniwerku w Tarancie, czy będą potrzebne?

24.03.2003
13:48
[5]

Mailman [ Pretorianin ]

Hai
Mr.Kalgan -> parafrazując Maksa z Seksmisji: "Brawo! Pierwsza męska decyzja w Twoim zyciu!" ;-) Proszę, mamy magika, zauważyłeś już pewnie, że teraz magiczne przedmioty jakby lepiej działają? Dociągnij z magią do 100, wtedy ich działanie bedzie jeszcze silniejsze.
Kombinuj w Kaladonie, kombinuj. A znając Twoje zacięcie do sprawdzania wszystkich mozliwości to aż się dziwię, że jeszcze nie wiesz, czy czaszki mozna sprzedać. Aha, skończyłes już ten quest? Jesli tak, to rozumiesz, dlaczego nie cierpię gnomów.
azima, VYKR'a lub Kade -> macie literackie próby niejakiego AK? proszę o przesłanie (za zgodą Autora oczywiście) na [email protected]

24.03.2003
14:44
smile
[6]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Boginka--> jak zwał tak zwał. 'czy szambo pod inną nazwą inaczej by śmierdziało?' heh (albo '-Romeo, why is your name Romeo? -I don't know, my mother gave me that name...' hehe)
Mr.Kalgan--> no widze że sobie radzisz cwaniaku. czachy bliźniaków możesz sokojnie opylić(targuj się). mi się do niczego więcej nie przydały, a nawet jeśli można doktorkowi ukraść po oddaniu.
Mailman--> ołki.

24.03.2003
15:32
smile
[7]

Boginka [ Sybarytka ]

VYKR_--> Masz połowiczną rację... Jednak między "chcieć" a "propnować": jest pewna różnica, w końcu ja ci niczego nie narzucałam. A swoją drogą - reszta poprawek dot. listy została rozpatrzona odmownie jak rozumiem? BTW: Tak mi się przypomniało (za sprawą imć Mailmana) - ja też chętnie rzuciłabym okiem na tą twórczość AK. Można prosić o dostarczenie pod adres: [email protected] ?
Mr.Kalagan--> No to to rozumiem, wreszcie wiadomo ktoś ty taki.

24.03.2003
15:37
smile
[8]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Boginka--> próbowałem zrobić tyle ile pamiętałem(czyli niewiele) :P zresztą dla mnie wstępniak mógłby być nawet burdelowaty... cokolwiek i gdzieklwiek heh. zaraz wyśle.
[Iron Maiden? Iron Maiden! Iron Maiden... The Trooper]

24.03.2003
15:43
[9]

Mailman [ Pretorianin ]

vykr -> dzięki za przesyłke, nie mam czasu w pracy, poczytam sobie w domu.

Własnie zauważyłem, ze jestem chorąży. W wojsku mówiło się "chorąży zawsze zdąży" ;-)

24.03.2003
16:05
[10]

QQuel [ Master of Puppets ]

mam do was kilka pytan na temat arcanum:
- czy gra w te gre jest platna (mopwimy oczywiscie o grze na neta?)
- ile kosztuje sama gra
- czy ja polecacie

z gory dizeki

24.03.2003
16:09
[11]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

W necie nie grałem
Ostatnio widziałem edycję kolekcjonerską za89PLN a normalną za 49PLN
Czy my jaą polecamy? No PEWNIE!!!!!

24.03.2003
16:15
[12]

QQuel [ Master of Puppets ]

myslalem ze arcanum jest tylko do neta.... kupie sobie jak niedo neta

24.03.2003
18:22
smile
[13]

Boginka [ Sybarytka ]

QQuel--> Witaj. Powiedziałabym, że Arcanum jest grą TYPOWO singleplayerową, bo wprawdzie tryb multi jest, ale na pewno nie jest to gra z najlepszym takimż trybem...Za to w singlu Arcanum stanowi mocną (choć nie koniecznie legendarną) jakość.
VYKR_--> Dziękuję Ci serdecznie

24.03.2003
21:16
[14]

AK [ Senator ]

Boginka - Arcanum multi? hehe, toż to zwykły Baldur się robi. Nic tylko iśc i siec wszystko, co się rusza i na drzewo nie ucieka :)

Mailman - co się stało? Przesyłka nie doszła, czy doszła, ale się nie rozkodowała?

25.03.2003
07:56
[15]

Mailman [ Pretorianin ]

AK -> doszedł mail, ale bez załącznika, a w drugim mailu było baaaaaaardzo dużo dziwnych robaczków. NIe wiem, w czym rzecz, toteż poprosiłem szczęśliwych posiadaczy tekstów o pomoc - i już mam. Jednakowoż (cóż za słowo - jednakowoż ;-) nie czytałem, z braku czasu głównie i nieco przerażony wizją przebijania sie przez tyyyyyyle stron. W dodatku obecnie jestem w trakcie czytania "Płyńcie łzy moje, rzekł policjant" wiadomo Kogo, i nie chcę, żeby mi się pomieszało.
Wiosna! Cieplejszy wieje wiatr tru tu tu tu la la la

25.03.2003
08:27
[16]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Mailman ---->>> Na Wyspie Ogrów byłem dopiero wczoraj. Ufff....... Mam ochotę na małą rzeź gnomów. Co się stało z Tyronem - on jeszcze się pojawi, czy już po nim???

AK-------->>> Jako mistrz perswazji wróciłem do gadów (uroda 14. Charyzma 18, Percepcja 16) Mam podomkę (reakcja +20), cylinderek i biżuterię. Jak na razie nic nowego, nie pojawiły się nowe możliwości dialogowe i dalej każe mi rezać kłusowników. No, ale z mistrzostwem perswazji też były problemy.

Niechcący odkryłem lokację "ostrze brzytwy". Znalazłem przy kościeju naszyjnik i dzienniku natychmiast pojawił się wpis jakobym zaakceptował poszukiwania księżniczki których zleceniodawców miałby byc król Dernholmu. Dziwny sposób zlecania questów. Natychmiast wczytałem sejw wcześniejszy i "zapomniałem" o tej lokacji. Trzeba iść do Dernholmu i tak muszę wypełnić qest Maksymiliana.

Czy ktoś był na Wyspie Ogrów z Chukie (ochroniarz Batesa). Rozmawiałem z nim swego czasu i mam podejrzenia, że to potomek królowej Tarantu ---????????

Czy Busch jest gnomem???

25.03.2003
11:31
smile
[17]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

QQuel--> jest tak jak prawią. Arcanum to zawalista gra, powtarzam to juz od dawna. połączenie Dzikiego Zachodu z elfami, gnomami, krasnoludami itd. gorąco polecam.
Boginka--> spox.
Mr.Kalgan--> ja ogra nie miałem. Bates może i maczał w tym palce, to w końcu wpływowy gość. BusCh... hmm hehe... większość mających władze można porównać do gnomów, chociaż osobiście wole nazywać ich skurwielami. 'pieniądze i władza, władza i pieniądze! a jak zaatakujemy Irak, ludzie pczują się bezpieczni i się odpieprzą, wreszcie będziemy mogli grabić w spokoju...' przynajmniej ja tak to widze.

25.03.2003
11:33
[18]

AK [ Senator ]

Mr Kalgan - Nie wiem czy w inny sposób uzyskasz quest odszukania księżniczki. Mi się nie udało. Teoretycznie powinna być możliwość wyciągnięcia questu od króla i pogadania potem z gostkiem z nabrzeża, który opowie o "burzliwej" nocy kiedy ta odpłynęła. Ale dla mnie to tylko teoria.

Z laboratorium, gnomami i ogrami to cała niezbadana historia. Moje domysły krążyły po wątku, ale rozwiązania nigdzie nie ma. Tyrone się nie pokazał, pamietnik zniknął, żadnych śladów... Jakiś noedokończony quest może, albo nam wszystkim coś umknęło?

26.03.2003
09:29
[19]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

AK ---->>> No więc znów wycofałem się od gadów i pojechałem do Dernholmu. Bez trudu otrzymałem zlecenie od Pretora na odszukanie księżniczki-córki. Nie wiem dlaczego Tobie się to nie udało. Król polecił też pogadanie z dokerem, tyle, że w Dernholmie Dokerów nie ma. Jedyną postacią w okolicy doków się wałęsającą był Bernard, który istotnie widział księżniczkę wsiadającą na statek podczas sztrormu. Póżniej udałem się do Kaladonu gdzie uciąłem sobie pogawędkę z synem Farada od którego również otrzymałem zlecenie znalezienia Arii. Chyba też od niego usłyszałem nazwę lokacji Ostrze Brzytwy, ale nie otrzymałem współrzędnych. Nie wiem, jak zdobywa się współrzędne, nie zawracałe sobie tym głowy, bo i tak je znałem. Dziwna to lokacja do której można trafić tylko od strony Kaladonu, a wyjść z niej tylko na stronę Dernholmu. A może tylko tak mi się wydaje. Z księżniczką nie udało się pogadać (DLACZEGO) ani jej wskrzesić, zarówno krew smocza, zaklecie jak i mikstura wskrzeszenia były nieskuteczne. Wiadomość o śmierci zaniosłem do jej ojca, nie wiem dlaczego w tekście jest możliwośc oskarżenia o zamordowanie księżniczki przez jej apsztyfikanta. Ponieważ rozmowa z synem Faroda była łzawa i uwierzyłem w czystość jego intencji (wprawdzie nie zbadałem jego charakteru), oskarżenia nie wysunąłem, a zatem nie uzyskałem questu zamordowania królewicza (ja też i nie zamordowałem ojca Sandersa w Kaladonie, piwnicę dało się obrobić i bez mordu). Być może cosik straciłem, ale mam już dość tego przekopywania się przez wszelkie możliwe zawiłości questowe - jeśli należy skłamac i księcia ubić, napiszcie. Należy tu zaznaczyć, że nagroda od ksiecia za naszyjnik Arii jest wyższa niż nagroda za jego zamordowanie.
W Dernholmie wreszcie znalazłem naszyjnik urody dla madame Li. no, troszku oszukuję, naszyjnik "znalazłem" już wcześniej, ma go karczmarz w Rosennbrucku, ale w skrzyni której nie dało rady otworzyć bez jego uśmiercenia, natomiast od kobitki w Dernholmie gładko go zwinąłem i to bez uszczerbku na skali dobra (dziwne, czasem kradzież pociąga za sobą spadek dobra, a czasem nie). Obecnie wróciłem do Tarant, gdzie zamierzam powrócić do sprawy kotła.

W Rosenbruck jest już poza miejscowością jakaś krypta, do której nie mogę wejść - będzie z tym związany jakowyś quest??
W Kaladonie przez podziemiia wchodzę do grobowca Nasrudina, ale to też wygląda na jakiś quest którego nie jestem w stanie od nikogo pozyskać????????

26.03.2003
12:18
[20]

Mailman [ Pretorianin ]

Mr.Kalgan -> grobowiec Nasrudina związany jest z GŁÓWNYM questem w grze. Ktypta w Roseborough po części też, chociaż jak nie uda Ci się tam wejść, to świat się nie zawali (ale z kolei jest potrzebne do wejścia do siedziby Klanu Żelaza).
Wiosna przyszła!!!!!

26.03.2003
12:24
[21]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Mailman ---->>> to powiedz mi tylko, wchodzić do grobowca teraz czy nie, tzn pojawi się jakiś quest. A Krypta? Lokalizację klanu znam - ksiegę Durina mam, ale do wejścia potrzebny jakowys szklany klucz, coś przeoczyłem, czy samo przyjdzie później, a może klucz jest w owej krypcie do której aby wejść trzeba znać jakies słowa, te słowa już są w zasięgu czy też pojawią się później?

26.03.2003
14:05
[22]

AK [ Senator ]

Mr Kalgan - widzę że do niektórych questów podchodzisz tak jak ja - z podobnym tokiem rozumowania ;)
Kradzież i wachnięcia się szalki dobra/zła zapewne ma "coś" wspólnego z tym czy cię przy tym widziano, czy nie. Może ci się powieść, ale ktoś mógł cos widzieć, lub sam okradziony mógł się po chwili skapować że kiedy zniknąłeś to i jemu coś znikło z kieszeni. O to trzeba by już pytać Troikę.

Grobowiec Nasrudina jest o tyle ważny, że daje dostęp do szklanego klucza. Jest w świątyni Panarii w Kaladonie - jesli już przeszedłeś T'sen Ang to powinieneś mieć dostęp do jej właściwej części. Tam dostaniesz quest z kryptą Nasrudina, a potem, jak właściwie zagadasz z ludźmi, otrzymasz hasło do krypty Mannosa w Roseborough Inn (uwaga - czasem ten quest może się powiesić - znasz hasło, ale nie możesz otworzyć krypty, więc zanim pogadasz z archeologiem radzę save).

Zabójstwo księcia jest oczywiście dla tych charakterów, które lubują się w mordach i szerzeniu zamętu, czyli dla złych charakterów.

26.03.2003
14:07
[23]

AK [ Senator ]

PS - dostęp do szklanego klucza dostaniesz tylko gdy odwiedzisz kryptę Mannosa... Ale historia z tym jest dość ciekawa i radzę ją samemu odkryć. Taka mała perełka, niemal aluzja do pewnej powszechnej dziś religii :)

26.03.2003
21:01
[24]

azim [ Konsul ]

Witam
widzę że towarzysz VYKR już zainteresowanym opowiadanka rozesłał
Mr.Kalgan questa z księżniczką dostaniesz od króla dopiero chyba po wizycie w Kaladonie ,ale napewno dostaniesz bezpośrednio bez potrzeby wcześniejszego trafienia na amulet , a z jaszczurami to mi starczył ekspert persfazji i średnia uroda i inteligencja nie przekraczająca 10 ,może pogadaj inaczej ,ja staram się z nim tak gadać aby połapać się w jego toku myślenia a potem przekonać go że to nie elfy ani inni ciepłokrwiści są za to odpowiedzialni ale tylko ci ludzie o złych duszach a inni są znośni ,czy jakoś tak
ci źli to takie gnidy gnomie jak Bush i inni jemu podobni degeneraci

26.03.2003
21:06
[25]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

cze azim.

26.03.2003
21:07
[26]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

heh ale mam refleks. zaraz odpale sobie Quest For Glory część pierwssza i będzie odjazd :)

26.03.2003
21:09
[27]

azim [ Konsul ]

z tymi ogrami to odkąd pamiętam nikt na tym wątku tego questa nie zrobił ,a wogule idzie tego ogra od Batsa przyłączyć ?
QQuel jeśli szukasz czegoś ambitnego do czego będziesz często chciał wracać i za każdym razem z taką samą radością to biegnij do sklepu po Arcanum ,naprawdę warto.
VYKR słuszne określenie ,nic dodać nic ująć ,cała prawda o amerykańcach i ich przywódcach
to tyle
Narazie

26.03.2003
21:09
[28]

azim [ Konsul ]

cześć VYKR co słychać

26.03.2003
21:10
[29]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

...a do tego wszystkiego posłucham sobie KATa... klimacik hehe :>
"dzięki ci panie za wojny, dzięki ci panie za śmierć..."
pisze z małej bo żaden ze mnie satanista heh.

26.03.2003
21:11
[30]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

azim--> ogra da przyłączyć się tylko perswazje podobno trza mieć. BTW dzięki.

26.03.2003
21:13
[31]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

(statsiarstwo po generale?!) azim--> ogólnie nieźle. aż do jutra ofkorz. przynajmniej jedna pała. a co tam... chrzanić. chrzanić i grać. i słuchać metalu heh.

26.03.2003
21:27
[32]

azim [ Konsul ]

VYKR oj słuchało się Kata kiedyś ,słuchało ,ale to dość dawno było ,niezły jest Hunter teksty mniej dosłowne i lepsze nie takie banalne (za przeproszeniem) a i klimacik mroczny posiada "...siedem ścieżek we krwi prowadzi Cię w mrok..."

26.03.2003
21:28
[33]

azim [ Konsul ]

teraz już lecę
Narazie

27.03.2003
09:53
[34]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

azim--> no Hunter jest niezły. ma coś w sobie. dobry instrumentalnie, ale taki sobie wokal. a tak wogóle niedługo w mojej wiosce ich koncert. może pójde, tylko kase skądś musze wykminić. a i mam drugi koncert do zaliczenia - Dezertera. zajebisty punk ("zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem, okrutną bestią ziejącą smrodem, stworzono mnie bez udziału mojej woli w podziemiach tajnej fabryki coca-coli, w wyniku badan nad sensem istnienia poczeto istote niezdolną do myślenia...").
heh czy ktoś wie czym wyłączyć PC Speakera poza młotkiem? to gówno zagłusza mi winampa. najstarsze gierki sprawaiją wrażenie jakby były sprzed ery gitary elektrycznej.

27.03.2003
15:00
smile
[35]

Boginka [ Sybarytka ]

Witam
VYKR_--> "So you want to be a hero" eh?

27.03.2003
20:36
[36]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Boginka--> grałaś w to? czy więc można umówić się na randke z blondynką sprzedającą rzepy i inne? a zresztą nie zdziwiłbym się jakby to ona była porwaną księżniczką. fajne giera ogólnie.

27.03.2003
23:33
smile
[37]

Boginka [ Sybarytka ]

VYKR_ --> Grałam w cztery z pięciu istniejących części serii i dwie z nich przeszłam. To jest bardziej przygodówka niż RPG więc zakres możliwości jest powiedzmy niewielki. Na rndkę w każdym razie pójść się nie da. ;-) Ja najbardziej w tej serii cenię niespodziewany humor (np. w środku lasu jeteś świadkiem marszu saurusopodobnego stwora do pracy (w garniturze i ze śniadankiem w teczce) ;-) Nawiasem mówiąc ta seria zauroczyła mnie do tego stopnia że zabuliłam kiedyś sto złotych (a to wtedy była dla mnie bajońska suma) żeby ściągnąć cztery części z Kanady. Teraz niestety już jakiś czas temu licho je wzięło - uroki nowego super sprzętu...

28.03.2003
10:43
[38]

Mailman [ Pretorianin ]

Boginka -> czy Ty robisz cokolwiek w życiu oprócz siedzenia przy komputerze? ;-)
VYKR_ -> gralim kiedyś koncert przed Hunterem, muzycznie nijak się to nie ma do siebie (tzn. moja Kometa i ichni Hunter), no i niefajnie było, nie dlatego, że to Hunter akurat, ale publika do niczego się nie nadawała.
Czy przypadkiem do głośniczka nie ma jakiegoś kabelka? Coś mi świta, że chyba jest, podłącza się toto do płyty głównej.

28.03.2003
11:53
[39]

AK [ Senator ]

VYKR - Aj, słabo u ciebie z pomyślunkiem. Nie chcesz speakera? Wystarczy (zależnie od obudowy/płyty) wyłączyć pewną zworkę (tego już musisz poszukać w instrukcji) albo (technika na chama) odłączyć jeden z kabelków, jakie są podłączone do głośniczka ;)
Oczywiście, jak planujesz włożyć coś nowego do sprzętu, głośniczek nalezy włączyć - aby wiedzieć, czy coś nie jest nie tak.

Boginka - słyszę coś znajomego... BARDZO znajomego... Ale zaliczyłem tyle gier, że nie kojarzę w tej chwili. Mam o czym mysleć :)

28.03.2003
12:09
[40]

orm [ Chor��y ]

witam ;] a kim bylem ?_? jak dobrze wrocic na stare smieci :>

29.03.2003
10:40
smile
[41]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Boginka --> heh nieźle. zabawna ta gierka. buu... ta blondyna to centaurzyca... że też tego wcześniej nie zauważyłem :/ no i jak kogoś okradać to dalej ni wim. tylko zawinołem buteleczki od Lekarki to nie chce mnie widzieć na oczy więcej. ciężkie jest życie złodzieja...
Mailman--> no to całkiem nieźle. głośnik moge wyłączyć cały, ale chce jeszcze słuchać winampa :)
AK--> słabo?! to ja już wymyśliłem coś lepszego, bez grzebania w pudle i bez narażania sięna głupie pytania mojego starego 'co to tu robi?' wystarczy wybrać 'No Sound' w setupie albo przesunąć głośność w grze na minimum 'ot i całe rozwiązanie' hehe.
orm --> a czy ja wiem? ja wtedy miałem świnke ;)

29.03.2003
12:52
[42]

AK [ Senator ]

VYKR - czasem wyłączenie nie pomaga, bo beeper często sobie, a system (i gra) sobie. Róznie to bywało pod DOS-em.

29.03.2003
14:32
[43]

azim [ Konsul ]

Witam
VYKR Dezerter niezły jest ale od czasu tej płytki z zieloną okładką jakoś się popsuli ,zresztą nie wiem co dalej zrobili bo to była ostatnia jaką słyszałem
Mailman z publiką tak już niestety jest, dopuki kapela nie stanie się gwiazdą koncertu to nie zyska uznania nawet jakby była lepsza od tej którą poprzedza ,ale jak się wybije to wszyscy autografy chcą, co za obłuda
dlatego na koncerty nie chodzę, pomijając oczywiście fakt że nie lubię tłumów, gdyby był Jarocin kapele z podziemia miałyby większe szanse ale cóż...

29.03.2003
14:36
[44]

azim [ Konsul ]

Orm witaj dawno Cię nie było, myślę że wcześniej będziesz teraz wpadać co?

VYKR możesz przyblirzyć tę grę skoro taka dobra?

to tyle
Narazie

29.03.2003
14:37
[45]

azim [ Konsul ]

chciałem powiedzieć że częściej a nie wcześniej
Narazie

29.03.2003
15:55
smile
[46]

Boginka [ Sybarytka ]

Czołem mości Panowie!
Mailman--> Sporo innych rzeczy robię, ale tutaj jakby nie było rozmawiamy akurat o grach (w większości choć jak pokazuje przeszłość tematy pszychoanalityczno-kulinarne też były ;-)) A rozliczać się z harmonogramu przecie przed Szanownym Towarzystwem nie będę, dość jest na świecie bardziej zajmujących tematów.
VYKR_--> Podpowiem - w grze nie ma kradzieży kieszonkowych.

29.03.2003
18:45
[47]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

AK-->ano chyba że. wtedy trzeba ustawić tak, żeby mp3ki zagłuszały gre. jak się ma dobrych starych i sąsiadów ;)
azim--> ta 'zielona' płyta to pewnie "Mam Kły, Mam Pazury". troche prawdy w tym jest, ale tak to już jest, że Metallica Od Loada-Reloada miała coraz mniej dobrych kawałków. to chyba niestety naturalna ewolucja. ale zawsze w czasie ewolucji może nastąpić rewolucja :)
jak mówisz o Quest For Glory to moge powiedzieć tylko tyle, że to stara, całkiem fajna przygodówka z elementami RPG(podwyższasz sobie umiejętności). więcej powiedziałaby Boginka.
Boginka--> a to chu***wo... no taa, czeba było przeczytać instrukcje zanim zagrałem. nie wspominając o tym, że instrukcji nie mam heh.

29.03.2003
19:59
smile
[48]

Boginka [ Sybarytka ]

VYKR_--> Wprawdzie nie jestem zwolenniczką kopii bezinstrukcyjnych (nie oryginalnych) ale mogę ci zrobić mały wykład na temat fachu złodzieja w tym małym zapyziałym miasteczku ;-)

1. Złodziej kradnie w domach, do których dostaje się nocą
2. Żeby się dostać do takiego domu musi być odpowiednio wyszkolony w otwieraniu zamków i mieć dobry sprzęt
3. Najlepiej być w zgodzie z lokalną gildią złodzieji i wykupić od nich "licencję" (nie będą dawać cynku szeryfowi)
4. Skradzione przedmioty należy sprzedać paserowi, u niego można też kupić sprzęt.
5. Paser rezyduje w budynku gildi.
6. Żeby uzyskać dostęp do gildii trzeba wygłówkować gdzie się mieści i poznać hasło.
7. Powyższych informacji umieją udzielić bracia po fachu
8. Żeby od nich wydostać informacje musisz ich znaleźć i powiadomić o wspólnocie wykonywanego zajęcia.

Jeżeli te ogólniki nie wystarczą mogę podać dokładne rozwiązanie sprawy akcesu do gildii.

30.03.2003
12:01
smile
[49]

Boginka [ Sybarytka ]

VYKR_--> A jak tam Twój wiekopomny projekt? Bo coś nie widać zmian na federacyjnej stronie Arcanum...
P.S. Przypomniało mi się nt. QFG: mam nadzieję, że masz zapis gry sprzed momentu kiedy gwizdnąłeś zielarce napoje, bo o ile się nie mylę położyłeś sobie cały główny wątek (pomoc zielarki jest potrzebna conajmniej w dwóch miejscach), ot, czar pzygodówek.

31.03.2003
09:37
[50]

Mailman [ Pretorianin ]

azim -> z tą publiką to nie do końca tak - graliśmy parę koncertów, gdzie mimo braku znajomości kapeli ludzię bawili sie dobrze. Ten orkiestrowy koncert był o tyle drętwy, że był jeno dodatkiem do aukcji na rzecz WOŚP. Spęd ogólnospołeczny, ze tak powiem, a nie rockowy koncert.
Boginka -> świetnie Cię rozumiem, też tak mam, tylko że z Twoich fachowych uwag wnioskuję, ze duuuuuuużo czasu spędziłaś/spędzasz na graniu.
Wiecie, że dziś w nocy ma być u mnie -6? A już myślałem, ze wiosna :-( och, ja naiwny...

31.03.2003
12:23
smile
[51]

Boginka [ Sybarytka ]

Mailman--> Fachowych uwag?! He, he ja i fachowość, to jakaś pomyłka proszę drzwi obok... Inna rzecz, że był taki okres w moim krótkim życiu kiedy blaszak wciągnął mnie po uszy, ale byłam głupi szczaw i tyle.
Wiosna, wiosna jak z koziego ogona trąbka... Musiałam dziś przesiąść się na środki komunikacji miejskiej i nie powiem, żeby mi było ciepło.

31.03.2003
14:11
[52]

Mailman [ Pretorianin ]

Boginka -> to tak jak ja, później mi przeszło i zacząłem używać komputera do bardziej przemyślanych i użytecznych spraw (jako metronom chociażby ;-) Parę rzeczy mnie wciągnęło mocno, Incubation na przykład, wspominany dawno temu Jagged Aliance 2, pierwsze Diablo i tak dalej i tak dalej. A teraz moja poczciwa maszyna nie radzi sobie z coraz bardziej wypasionymi grami, moze to i lepiej? Więcej czasu spędzam nad programami czysto użytkowymi, choć - nie powiem - zacząłem znowu pomykać w Planetscape: Torment.
Pozdrawiam

31.03.2003
20:48
[53]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Boginka--> heh powiem tylko że zaczołem od nowa. wo-jo-wni-kiem :) co do stronki to niestety nie mam teraz czasu na dopracowanie tego :/ troche czegoś co można by już spokojnie wrzucić na strone mam już od dawna, ale chyba się zabiore i dociągne to do końca, np. w Wielkanoc.
Mailman--> eee tam. z taką temperaturą to ja chodze w koszulce(z wiadomo jakimi napisami), bez bluzy nawet. heh i tak z drugi tydzień. jak kończyła się zima potrafiłem nie raz wyjśc na dwór na doość dłuugo i szlajać się bez celu po całym mieście. wracałem autobusem na gape. aha - wiem, że jestem pierdolnięty ale co tam :)

31.03.2003
21:13
smile
[54]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

miałem podać zdjęcie. no i macie.
:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

31.03.2003
21:16
smile
[55]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

... i salut dla mojej kumpeli. chociaz nie wiem jak znalazła to zdjęcie, to mam dzięki temu cholerną zieje :)))

31.03.2003
22:33
smile
[56]

Boginka [ Sybarytka ]

VYKR_--> Po pierwsze, jakbyś miał jakieś turbacje z QFG to waść jeno daj znać. Po drugie, czego Ci na stronce brakuje do reanimacji, jeśli wolno spytać?
Mailman--> Ja tam jestem bajtową analfabetką, do hobby użytkowego mam plik kartek i długopis, a do obróbki Worda. ;-)

Ot i zeszłam z tematu, dyć to się karczma zwyczajana robi, jeszcze nam kategorię zmienią ;-), może z tego wszystkiego zagaram wkońcu w Arcanum jak czas się znajdzie?

01.04.2003
11:28
[57]

AK [ Senator ]

Boginka - ech, od razu w Arcanum. Możesz też w Fallouty - ten watek to przecież druga nieoficjalna poradnia w tym temacie, za to bardziej skuteczna od tej najbardziej rozreklamowanej ;)
Zdaduję że grałaś już wściekłą babą, ale czy gralaś uczciwym facetem? Ja grałem, ale zacząłem też kiedyś grać takim babsztylem i jeszcze zanim doszedłem do Maddoc już zauważyłem kilka znaczących różnic (strach pomysleć co będzie jak dojdę do New Reno, albo do Vaulta 15), więc może i tobie by się spodobała druga strona feminizmu ;)

01.04.2003
11:42
smile
[58]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Wesołego Prima aprilis!


Nie dajcie sie nabrać, nigdy nie składam życzeń ;-)))

01.04.2003
12:00
smile
[59]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

a może tak dla odmiany byśmy pogadali o Arcanum?


:)


prima aprilis.

01.04.2003
12:10
[60]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Boginka-->1. zaczołem od nowa i całkiem nieźle sobie radze. na 500 score mam już ponad 70(jak grałem złodziejem miałem mniej). tylko jak czarodziejka mówiła że pewien gość na "dziwne poczucie humoru" to nie sądziłem że będe musiał przechodzić kolejnego Bridge Keppera a'la Monty Python :))
drugiego pytania nie czaje heh. karczma? taa... i to nie prima aprilis :)
AK--> heh też raz tak grałem w 2. długo to nie było ale zawsze. natomiast jak byłem młodszy i głupszy(no, może i mądrzejszy, zależy z jakiej strony patrzeć hehe) to kobitka była ostatnią postacią jaką grałem przed znalezieniem Military Base. fajnie się grało. zastanawiam się, czy babki nie mają jakiegoś bonusu do SMG heh.
Lewy Krawiec(łoś)--> :-)
[ Ich Troje... hehehe :> ]

01.04.2003
12:12
[61]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

OK. Spox. Właśnie mam jeden problem(właściwie nie problem, tylko pytanie). Czy lepiej najpierw, grając technologiem(VYKR_, nie zabijaj) inwestować tylko w inteligencję, a dopiero jak będę miał ją na 19lvl to w schematy, czy w inteligencję i ,,na bieżąco" w schematy ? Jak radzicie??

01.04.2003
12:22
[62]

AK [ Senator ]

Lewy krawiec - najpierw to się zastanów do jakiego poziomu chcesz dojśc ze schematami - czyli czy chcesz znać jakiś z najwyższej półki, czy tylko te lżejsze. A potem... Radzę najpierw wziąć kilka podstawowych (tak do 3 poziomu zaawansowania, zwłaszcza w spluwach), a potem walić w inteligencję.
Ale to tylko moje zdanie :)

01.04.2003
12:25
[63]

Mailman [ Pretorianin ]

Lewy Krawiec -> przy tworzeniu postaci wybierz sobie kolesia, który na starcie ma spora inteligencję (jest taka możliwość, dokładnie nie pamiętam, jak to się nazywa, ale już na dzień dobry inteligencję możesz mieć na poziomie 14 pkt, kosztem zdaje się siły, kondycji i zręczności, no wle wiadomo, nie ma nic za darmo).Weź pod uwagę, że przeskok z poziomami schematów jest co 2 puinkty inteligencji, czyli jak już nauczysz się schematów do pewnego poziomu, to musisz czekać 2 levele na 2 punkty inteligencji (no, co 5 - 1 na 2). Bez nolevelcapa i tak nie nauczysz się większości schematów, bo trzeba jeszcze i w coś innego inwestować (np. po co Ci strzelba na słonie, jak jesteś laik w strzelaniu itd).
No, jak ktoś zrozumiał te matematyczne zabawy z levelami to winszuję ścisłego umysłu ;-)

01.04.2003
12:33
[64]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

AK-->Raczej chcę mieć opanowanych kilka dziedzin na full

01.04.2003
12:33
[65]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Lewy Krawiec(łoś)--> "Nie zabije cie... na razie" ("Chłopaki nie płaczą") :)
chłopaki to żebyśmy pogadali o Arcanumie to był żart ;)

01.04.2003
12:36
smile
[66]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

VYKR_-->A ja chciałem zadać to pytanie, bo rzeczywiście mam taki dylemat :-))))

01.04.2003
12:54
[67]

AK [ Senator ]

Lewy krawiec - jeśli tak, to albo bedziesz grał z patchem, albo kiepski bedzie z ciebie wojownik. Ale nie masz się co spieszyć - przypomnę, że podbicie inteligencji do 18 to jednak jest 10 punktów, plus punkty na dziedzinę. A poznane szybko schematy, w przeciwieństwie do samej inteligencji, ułatwią ci przezycie (sprzedaż gadżetów, lepsza broń, itp) do czasu, aż będziesz w stanie mocniej stanć na nogi na polu walki.

01.04.2003
13:02
[68]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

AK-->Planowałem bycie strzelcem, używając gnatów. W walce na bezpośredni dystans wysyłałbym na przeciwnika Magnusa i psa, a sam stałbym z boczku subtelnie odstrzeliwując przeciwnikom nogi, ręce i głowy. Ale tu też trzeba zainwestować niestety w percepcję i broń palną...

01.04.2003
13:35
smile
[69]

Boginka [ Sybarytka ]

Lewy Krawiec --> a co, zanim spotkasz Magnusa i kundla? Zakładasz, że starczy ci naboi na podjęcie każdej konecznej walki? Czy też może masz zamiar powalać wilki rozkazującym wzrokiem? A, skoro chcesz być strzelcem to radzę drobną stałą inwestycję w mat. wybuchowych (jeden stopień wystarczy), żeby móc sobie samemu rychtować naboje. Spokojnie, percepcja + inteligencja do 18 to 20 punktów, broń palna 5 czyli zostaje Ci jeszcze circa 40 punktów na całą resztę. Poza tym, bez rzemisła wojennego jakiejkolwiek maści i tak sobie nie poradzisz, więc jest to inwestycja konieczna. Nie turbuj się waść bo ten limit punktów do 50 poziomu całkiem spory jest i dobrą postać można sobie wychodować.
AK--> Grałam wyłącznie uczciwą kobitką i nie wiem, czy wczucie się w postać antagonistyczną byłoby dla mnie możliwe...

Chyba się wezmę i wyniosę, bo nic tu po mnie, jeno do rozprzężenia tematycznego doprowadzam...

01.04.2003
13:37
[70]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Boginka-->I co? Będę latać z mołotowami i tracić punkty na rzucanie i zręczność? Przecież wilkami moze się zająć Virgil.

01.04.2003
13:50
smile
[71]

Boginka [ Sybarytka ]

Lewy Krawiec--> Na zręczność to i tak raczej na początku będziesz zmuszony IM(NS)HO je wydać, bo jakby to powiedzieć... spora część broni panej nie zadziwia szybkostrzelnością i będziesz przy dobrym wietrze ze statystyką 8 w stanie strzelić raz na turę (jakby co to ja myślę WYŁĄCZNIE w systemie turowym!)... No ale spójrzmy prawdzie w oczy, Virgil chwatem nie jest, naboi jest mało na starcie i szczerze odradzam początek wycieczki bez znajomości (choćby podstawowej) obsługi jakiejkolwiek innej broni.

I tak nie ma co desperować bo conajmniej 30 punktów zostało by ci na dziedziny techniczne (sensu stricte)...
Zresztą, już milczę i do fermentu nie doprowadzam, bo wzrost ciśnienia we krwi może być szkodliwy w pewnych przypadkach... ;-)

01.04.2003
21:33
smile
[72]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Boginka--> tylko jedno równie głupie jak ja pytanie: czy da się zamienić w QFG srebrne monety na złote? srebrnych mam dużo (ok.250) a złote by mi się przydały. z góry thx.

01.04.2003
22:37
smile
[73]

Boginka [ Sybarytka ]

VYKR_--> Wymiany pieniędzy nie przewidziano, właściwie prawdziwym środkiem płatniczym są srebrne monety, złote są raczej takimi białymi krukmi zdarzającymi się od czasu do czasu w charakterze "skarbu". Nie rozumiem nawet za bardzo po co ci te złote skoro srebrne równie dobre - nawet jak komuś byś zapłacił w srebrze zamiast w złocie to się nie obrazi. Do czego ci one, jeśli można wiedzieć?

02.04.2003
21:19
[74]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Boginka--> a nie mówiłem że głupie pytanie.... problem sam się rozwiązał - przelicznik to 1 złota = 10 srebrnych. a srebrnych mam od cholery. kupiłem sobie już kolczuge, gadałem z czarodziejem o tzw. 'poczuciu humoru' i zatanawaim się na co mógłby się przydać oprócz przynudzania :P i znowu doszedłem do takiego momentu w grze, kiedy mój wielki miecz tnie wszystko co przeszkadza :) tyle ze to przygodówka, miecz kest przydatny ale chyba się nim nie przejdzie gry. aha, byłem w Baby Jagi, ale load, bo nie lubie być zamieniany w maź... pokarm lub cokolwiek.

03.04.2003
18:19
smile
[75]

Boginka [ Sybarytka ]

VYKR_--> Czarodziej udziela pewnych informacji i magom może się przydać do pozyskania ciekawego zaklęcia. Natomiast w żabi pokarm i tak będziesz musiał (lub przynajmniej powinieneś dla ukończenia jak najbardziej maksymalego) dać się zmienić. Nie martw się jednak - potem weźmiesz odwet.

P.S. Zamiast o Arcanum to my tutaj gadu gadu o QFG... wątek schodzi na psy. ;-)

03.04.2003
19:52
[76]

azim [ Konsul ]

Witam
Lewy Krawiec jeden z tych życirysów na starcie oferuje sporo do percepcji możesz w ten sposób na starcie mieć 3 strzelania a następne dwa wydać w rusznikarstwo i zrobić rewolwer ,takim sprzętem i umiejętnością bez problemu załatwisz nawet bandę Lukana zanim się zbliży ,a inne umiejętności bojowe to bym sobie darował jeśli chcesz strzelać a nie walczyć mieczem czy coś ,bo szkoda punktów a tyle o ile z bliznami ale przejdziesz ten początek a będąc w jaskini zdobędziesz bębenek i części rewolweru też gdzieś (napewno w Zamglonych)

03.04.2003
19:58
[77]

azim [ Konsul ]

VYKR właśnie o tę płytkę mi chodziło, z tym wokalem starego alkocholika a co do metalliki to nigdy ich nie lubiłem, wolałem coś bardziej klimatycznego
a co sądzisz o Kornie (to lubię!!!) czy RATM i tego typu graniu ?
Mailman a co wy gracie jeśli spytać można ,macie swoją stronkę?

03.04.2003
20:00
[78]

azim [ Konsul ]

VYKR ,Boginka czy ta gra jest jeszcze w sprzedarz w jakiejś extra gra lub coś?
to tyle
Narazie

03.04.2003
20:09
smile
[79]

Boginka [ Sybarytka ]

Azim--> Nie, nie jest i w gruncie rzeczy się nie dziwię, bo rok wydania pierwszej części (oryginalnej) to 89, a remaku 91, więc to są jeszcze czasu giełdy na Grzybowskiej. ;-) Jeżeli chcesz to gdziekolwiek dostać to pozostają strony ze starymi grami (Sierra przestała ją sprzedawać via sieć jakieś 6 lat temu co najmniej)

04.04.2003
07:59
[80]

Mailman [ Pretorianin ]

azim -> nie wiem, jak to nazwać. Nie, żebyśmy byli super-oryginalni czy coś, po prostu nie bardzo mam dystans do tego, co gramy. Może stoner? Kręcą mnie muzycznie rzeczy typu Kyuss (który to juz raz? ;-) Queens Of The Stone Age, Corrosion Of Conformity, Monster Magnet, a że jestem odpowiedzialny za komponowanie, to chyba w takich obszarach sie poruszamy. Stronka jest, ale bez najważniejszej rzeczy, czyli mp3 :-( w dodatku niewiele tam rzeczy. Ale jak ktoś chce - zapraszam.
Wczoraj skończyłem główny wątek w Morrowind. Jakoś tak... łatwo poszło. Bach-bach i Dagoth Ur się rozsypał. Z czystym sumieniem mogę zacząć grać w coś innego ;-)

04.04.2003
18:46
[81]

landero [ Junior ]

mam problem chcialbym zdjac limit poziomu 50 niestety, nie dziala mi na kompie ani arcanum_uptolevel127_1074 ani nolevelcap po prostu czarny ekran, zainstalowalem gre u qmpla i dzialaja oba xcapy, teraz pytanie czy nie da sie gdzies zrobic wpisow manualnie aby sciagnac ten limit ?

04.04.2003
21:14
[82]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Boginka--> thx. wygląda na to, że tak zrobie, specjalnie dam się złapać, bo Korzenia (łatwo go zdobyć) i tak nie można sprzedać lekarce. gorzej jak się wejdzie drugi raz (heh "Baba Jaga powiedziała, że jesteś smaczny").
azim--> ano. Korn'a jeszcze znam (kumpela słucha), ale to dla mnie chyba za mocne (BTW wiesz skąd wzieła się ich nazwa? niezła historia heh). tak samo jak Vader czy death metal. wole heavy, rock, punk, takie rzeczy.
a Quest For Glory ściągnołem z neta (4-5 mega), nie sądze żeby była w sprzedarzy.
landero--> niestety nie wiem, nigdy tego nie próbowałem. masz patch 1.0.7.4? działa tylko z nim, może to dlatego.

04.04.2003
21:36
[83]

Boginka [ Sybarytka ]

landero--> Witaj. Muszę cię zmartwić, o ile wiem nie można sobie tak samemu ten limitu zmienić (wprawdzie wiem jaki plik odpowiedzialny jest za tabelę doświadczenia, ale prawidłowe ominięcie limitu 50 poziomów wymaga także pobabrania się w pliku .exe). Oczywiście łamaniem tego limitu zajmowali się też zwykli ludzie, a nie mistrzowie bajtów, ale to wyższa szkoła gotowanie na gazie.
Zastanawiające jest to co mówisz o działaniu (a raczej nie działaniu) capa. Kilka podstawiwych pytań: czy ta wersja gry była patchowan, czy jest bezłatkowa, i jak bardzo jest legalna?

05.04.2003
17:33
[84]

Steve1978 [ Junior ]

Witam wszystkich
Czy mozecie wspomoc poczatkujacego gracza w "Arcanum" odpowiedzia na (pewnie dla was trywialne) pytanie:
Jak zgasic pochodnie? Trzy butelki wody nie zalatwily sprawy.
Pozdrawiam
Stefan

05.04.2003
20:24
[85]

AK [ Senator ]

Steve - Pochodnię? A wywal w diabły i tyle...

05.04.2003
21:32
[86]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Steve1978--> jeśli chodzi ci o taką pochodnie wiszącą np. w kopalniach to można je zdjąć z miecza, topora, łuku lub jakielkoswiek broni (najlepszy jest topór, bo się przy tym nie niszczy). najeżdzasz po prostu na pochodnie myszką, włączasz tryb walki i ctr(lub alt, nie pamiętam)+kliknięcie myszy, twoja postać zacznie ją rozwalać.

06.04.2003
17:47
[87]

azim [ Konsul ]

Witam
Boginka,VYKR szkoda że kupić nie ma gdzie bo ostatnio jakoś chętnie w starocia pogrywam a z kad ściągnąć można jeśli spytać wolno?
Mailman Corrosion... niezłe było nawet kiedy ostatnio słyszałem (pare lat temu), a co do waszej stronki to klikam "zapraszamy " a tu nic ,czyżby to wsio czy nie chce mi się jeno otworzyć

06.04.2003
17:52
[88]

azim [ Konsul ]

Mailman a tak wogule widze po zdjęciu że nie jesteście już młodzikami ,jak długo gracie?
VYKR skąd nazwa nie wiem ,może podpowiedz ,a tak wogule to Korn ma niezłe psychodeliczne kawałki

06.04.2003
17:57
[89]

azim [ Konsul ]

Mailman (ale Ci się dziś naprzykrzam) który to ty na zdjęciu ,czy może Ciebie tam nie ma?
Steve1978 Alt+clik w trybie walki i po wszystkim
Boginka "wyższa szkoła gotowania na gazie" czyżbyś się technologią zajmowała ,a zawsze myślałem że z Ciebie prawdziwa wiedźma!!! a po co ogniste kule wymyślono he?

06.04.2003
18:02
[90]

azim [ Konsul ]

Landero na to pytanie nie umiem odpowiedzieć bo nigdy nie urzywałem nolevelcap itp. ani też nie próbowałem mieszać w plikach
VYKR a Illusion, Houk albo coś takiego trawisz
to tyle
Narazie

06.04.2003
19:03
smile
[91]

Boginka [ Sybarytka ]

Ja to mam wyczucie czasu - zawsze wchodzę jak zainteresowani już wyjdą. ;-)
azim--> Powiedzonko jest poza, że tak powiem, istotą wątku, i nawet nie należy do mnie, więc nie za bardzo mogę modyfikować. Za to się posprzeczam - gotować to sobie można na ognisku, metody z kulą ognia raczej bym nie polegała, gdyż jest to wyjątkowo niektontrolowana metda.
Skąd ściągnąć QFG to nawet nie wiem, myśle, że lepiej poinformowany będzie VYKR_.

06.04.2003
19:26
[92]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

azim--> zaraz dam adresy, tylko sobie przypomne. nazwa Korn, jak to opowiedział mi kumpel wywodzi się z czegoś co znalezli... no, w dośc nietypowym miejcu. a że to miała być muzyka 'dla dzieci' napisali to tak jak pisza dzieci, czyli z błędem, przez K zamiast C. nie pytaj gdzie to znaleźli :) tego gatunku co Korn właśnie trawie kiepsko. nie wiem czemu. to dość mocna muza i nie rozróżniam tekstu (nie jestem do takiej muzy przyzwyczajony), a tekst to dla mnie wana sprawa. wole 'klasyczny' metal.

07.04.2003
08:31
[93]

Mailman [ Pretorianin ]

azim -> ja to ten z czarną gitarą, koszula w kratkę.
Cyt.: "nie jesteście już młodzikami" - dobre określenie. Dwóch - basista i bębniarz - - rocznik 1979, ja 1975. Czyli emeryt ;-) A gramy w takim składzie nie za długo, ot, rok z okładem.

07.04.2003
10:40
[94]

Mailman [ Pretorianin ]

Mailman Nabijacz Postów :-) faktycznie, cos sie zrąbało, da się to naprawić, wrzucam link bezpośrednio do strony takie, z której coś można wyczytać ;-) a, fotki też nie działają, w trakcie dnia postaram sie usunąć ten defekt. A w reperturze mamy - jakby to kogoś, rzecz jasna interesowało - covery zespołów: Weezer, Queens Of The Stone Age i Morphine. Zna ktoś?

08.04.2003
15:00
[95]

Mailman [ Pretorianin ]

Witam
Coś wątek do setki nie może dociągnąć i zdycha :-(
Mam pytanie - czy grzebaliście w edytorze Arcanum? Z tego, co wiem, wszelkie mody sprowadzają się do wyrżnięcia wszystkiego, co się rusza (tak, jak Vormantown na przykład, tym operuję, bo w mojej wersji gry jest tylko ten i główny). Mnie jakoś nie starczało zacięcia do zagłębiania się w tajniki edytora, ale - skoro samą grę po raz n-ty przechodzić trochę nudno - to może by posiedzieć, pomyśleć, ułożyć fabułę jakąś rozsądną (azim!!!) i spróbować? Ja wiem, że nawet sklecenie dodatku, którego przejście zabierze np. 2 godziny to straszliwie pracochłonna zabawa (wiem, bo kiedyś próbowałem tekstówki pisać w jakimś banalnym edytorze), ale co kilka głów to nie jedna. Rzucam oficjalną propozycję (może już padła, nie wiem, nie chce mi się sprawdzać) - zróbmy coś!
Daję szanownemu gronu czas do piątku (jutro zbieram siły, a w czwartek jadę do stolicy na Porcupine Tree).
Pozdrawiam - Karl Malone

08.04.2003
21:13
[96]

AK [ Senator ]

Mailman - edytora nawet nie tykałem, ale skoro ludzie piszą że to NAJGORSZY edytor na jakim pracowali to ja im wierzę...
Mody sprowadzają się do wyrzynania, bo zrobienie czegoś większego to ogromna kupa pracy, wątków pobocznych, itp. - gdyby ktoś miał dość pomysłów, mógłby równie dobrze zrobić Arcanum 2.
Wierz mi - ma dość pomysłów na grę, w świecie który sobie stworzyłem. Ale realizacja tego w mniej niż 10 osób to koszmar, który ledwo sobie jestem w stanie wyobrazić.

08.04.2003
22:28
[97]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

azim--> link.. link (ale refleks) - znalazłem jeden działający od czasu do czasu jedynie :/
Mailman--> byłoby to nawet sensowne gdyby znalazła się ekipa z czasem i umiejętnościami. ja się moge pisać, tylko żeby więcej ludzi było. w edytorze akurat nie grzebałem. aha, dodatkowe mody można ściągnąć. jak chcesz je mieć szybciej to moge Ci na mejla wysłać. całkiem fajne wyżynanki - takie 'zarcanumizowane' (heh) Diablo.

09.04.2003
15:20
smile
[98]

Boginka [ Sybarytka ]

Mailman--> Powiem Ci jedno - nie dziwię się, że mody mają postać wyżynanek. Kiedyś interesowałam się edytorem do Arcanum, ale nie tym podstawowym służącym do budowy plansz, a przyległościami. Pozanała na przykład metodę budowy dialogów. Edytor daje pod tym względem naprawdę spore możliwości, kłopot polega na tym, że "prosta" rozmowa ze sklepikarzem (przy założeniu, że mamy tylko jeden wzór kwestii) to jakieś 20 linijek które zawierają od cholery parametrów. Edytor naprawdę pod tym względem prosty nie jest - to cena za jego GIGANTYCZNE możliwości.

09.04.2003
19:18
[99]

azim [ Konsul ]

Witam
Boginka kula ognia może i jest niekontrolowana ale szybko się na niej gotuje inna sprawa że cały gar z repetą zdmuchnąć może i po obiedzie mamy ,no i rzecz jasna żadnego gotowania w domku bo się można wtedy nawet upiec nie tylko ugotować ,ale jeśli ktoś woli coś bardziej kontrolowanego i śpieszno mu nie jest to można ścianę ognia pod garem i wsio ,względnie bezpiecznie tyle że wolniej (oczywiście na dworze nie w domciu)
VYKR dzięki za linka

09.04.2003
19:33
[100]

azim [ Konsul ]

VYKR klasyczny czyli hevy tak, jak za taki uznć Black Sabbat to czasem słucham ale generalnie jeśli o metal chodzi wole coś w stylu black, a co powiesz na Sweet Nois oczywiście sprzed tej nowej płytki? a tak wogule to może Mailman kiedyś zamieści na stronce swojej kapeli mp3 to sobie posłuchamy co grają
Mailman teraz to stronka chodzi , mam parę pytań rzecz jasna :gdzie są Skiernniewice (województwo itp.), no i czy pozwolisz abym wstawił Twoje zdjęcie na wstępniaka w jakiejś zbroi itp.( sam wybież jaka ma być i jaka broń)
a co do tego edytora to fabułę to AK mógł by wymyślić bo jest w tym dobry a reszta roboty no cóż kiedyś edytor odpaliłem ale nie miałem i nie mam pojęcia co się z nim robi (to nie to co edytor do Tzara temten jest dość jasny) ,nawet jaKBYŚMY COŚ ZROBILI TO I TAK PEWNIE BY RĄBANKA WYSZŁA

09.04.2003
19:35
[101]

azim [ Konsul ]

Mailman już kiedyś też takie pomysły były ale wtedy nie wyszły ale kto wie...

to by było na tyle
Narazie

11.04.2003
09:17
[102]

Mailman [ Pretorianin ]

Witam znowu
Hmmm, hmmmm, hmmmmmmm.... Tak własnie myślałem, że za bardzo się podpalam. Potrzeba czasu i ludzi, zeby coś konstruktywnego i wciągającego stworzyć. W łikend pooglądam sobie ten edytor, też słyszałem, ze to jakaś porażka, jesli chodzi o "środowkiso pracy", "przyjazny interfejs" itd, ale dla chcącego, jak mówią, itd.
Skierniewice to mieścina pomiędzy Łodzią a Warszawą, kiedyś nawet było wojewódzkie, teraz na prawach powiatu. słynne z profesora Pieniążka i jego skaczących jabłek (w Instytucie sadownictwa, Kwaiciarstwa i takich tam).
W zbroi występują artyści (artyści?) blachmetalowi, wiecie, morgenszterny, topory, łańcuchy, makijaże i zbroje, zbroje, wszędzie ZBROJE!!!) Jak chcesz, to wrzucaj, bedzie się z czego pośmiać.
Porcupien Tree super, tylko krótko. MP3 wrzucę jak będzie demko. Czyli w maju. A jak się komuś spodoba, to nawet i płytkę będę mógł wysłać (specjalnie sobie usta uszminkuję i na okładce zrobię odcisk, za 30 lat warte to będzie fortunę, jak single Bitelsów ;-)
Zna ktoś Voivod?
A strona, żeby było ciekawiej, pod Operą mi chodzi (i chodziła) bez zarzutu.
Pozdrawiam!

11.04.2003
13:23
[103]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

azim--> spoko. Sweet Noise słyszałem nie raz i to niezła muza.
Mailman--> ja zobacze edytor(bo wcześniej nie próbowałem) jak dorwe gościa któremu pożyczyłem płytke. albo jego siorke ;) co do zbroi we wstępniaku to zajrzyj a oczom ci się ukaże hip-hopowy luzak... w zbroi. kij że też z pistoletem heh. Voivod nie znam, ale chętnie posłuchałbym czegoś nowego. jak byś mógł to podeślij mi z jedną mp3ke na mejla, byłbym wdzięczny.

11.04.2003
13:32
[104]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

link do następnej części:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.