GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ROWERY cz. 10

23.03.2003
18:31
smile
[1]

Requiem [ has aides ]

ROWERY cz. 10

Temperatury są już dodatnie, więc czas kontynuuować wątek roverowy:D Wiec jak? Jeździcie już swoimi brykami? :))

23.03.2003
18:33
smile
[2]

bialy kot [ Konsul ]

Korzystając w wątku mam pytanie: co można złożyć/kupić mając do dyspozycji ok. 1500 zł? Czy w ogóle można coś sensownego, czy lepiej sobie odpuścić? Chodzi mi oczywiście o rower dobry, ale dla typowego amatora, którego kontakt z rowerami ograniczał się do starego Rometa...

biały

23.03.2003
18:36
[3]

YackOO [ Konsul ]

Wczoraj się wybrałem na rowerek i żałuje. Nawiozłem tyle błota, że dziś po umyciu miałem pól wiadra papki błotnisto-wodnej. Poza tym uszkodził mi się amortyzator i musze lecieć do serwisu :-(. MOże to i lepiej, od razu załatwie przegląd, żeby na nowy sezon mieć sprawny sprzęt. Ale nie powiem, pogoda jest coraz bardziej "user-friendly" :-)

23.03.2003
18:38
smile
[4]

K@mil [ Wirnik ]

Ja dopiero muszę swój z piwnicy wyjąć :-)

23.03.2003
18:42
smile
[5]

Requiem [ has aides ]

Rower wyciągnąłem w zeszłą środę, pozniej zrobilo sie zimniej to postal w domu, az dzisiaj znow ruszylem podbijac miasto:)) Kurde tylko niektorzy kierowcy sa wkurzajacy... np. dzisiaj taki jeden nie zachowal bezpiecznej odleglosci 1m. i myslalem ze mi w kierownice lusterkiem walnie:D

23.03.2003
18:48
smile
[6]

Negocjator [ * ]

bialy kot --> Nie znam cen w tym sezonie, ale moim zdaniem za 1500 zł już kupisz dobry rower.

Ja już wyjechałem. Kondycja jak u mojej babci ;) Trzeba się wziąć za siebie.
Muszę przesmarować maszynę i wymienić opony na jakieś semi knoby.
Generalnie parę rzeczy by się przydało wymienić jak zwykle. Zobaczymy.

Fajnie, że się już robi cieplej. Niema jak parę kilometrów na ulubionym bike'u w słoneczny marcowy dzień.
pzdr.

24.03.2003
18:10
[7]

Requiem [ has aides ]

up-ne to :)

24.03.2003
18:29
smile
[8]

Aksak [ Konsul ]

czesc! wlasnie wysoczylem na rower po raz pierwszy w tym roku!(nie jezdze zima...) super bylo, tylko troche mi gardziolko przewialo, musze jezdzic w bluzie zapinanej pod szyja (i Wam tez polecam). Okazalo sie ze kondycja wcale, wcale, nie jest tak zle. Mam nadzieje ze watek znow ozyje, a temperatury maja byc jeszcze lepsze.

bialy kot --> sprawdz authory, polecam osobiscie basica w tej cenie (w specyfikacji z tego roku ma chyba nawet deore z tylu), link ponizej

24.03.2003
18:34
[9]

Annihilator [ ]

Witam

Ja byłem już w ferie na rowerze (ach... to nie do opisania) ale od kiedy mnie napadli tak się boję wychodzić z domu, że narazie rowerek idzie w odstawkę :((

24.03.2003
21:56
smile
[10]

Aksak [ Konsul ]

Anni --> przykro to slyszec, znam ten... strach :(
Nic Ci nie jest?, gdzie to bylo i jakie straty?

P.S. Przelam sie! :) Nie pozwol sie terroryzowac bucom, w ten sposob bedziesz w domu caly czas siedzial.

24.03.2003
22:01
[11]

Annihilator [ ]

Aksak -> tylko ułamany ząb i podbite oko (juz zeszło)... Fakt, trzeba się przemóc... ale lepiej bym się czuł gdyby policja mogła cokolwiek w tym kraju zrobić bandytom...

24.03.2003
22:10
smile
[12]

miluch [ Pretorianin ]

W tym roku jeździłem już parokrotnie na rowerze mojej siostry (złom). Dzisiaj chciałem wsiąść na mój sprzęt, ale musiałem z matką jechać na działkę i wypalać trawkę ...
Na pewno jutro sobie rowerkiem pojeżdżę.

biały kot - - > Spokojnie za 1500 coś dostaniesz. Ja rok temu kupiłem Mongoose'a Rockadile za 1300 zł i jestem bardzo zadowolony. Przedtem dosiadałem Rometa ( ale po tunningu ).

24.03.2003
22:17
[13]

Requiem [ has aides ]

Annihilator: whoa - i to za rower oberwałes??

24.03.2003
22:22
smile
[14]

Beren [ Senator ]

miluch - fajna masz matke, skoro razem palicie trawke ;)

Ja na rowerze jezdzilem w zimie, ale teraz rzeczywiscie jest przyjemniej... choc zeby szukac wrazen, musze zjezdzac ze sciezek; w zimie na lodzie nie bylo to konieczne :)

24.03.2003
22:24
[15]

Annihilator [ ]

Requiem -> na szczęście wtedy na rowerze nie byłem... bo w takim przypadku musiałbym pewnie mówić, że miałem rower...

25.03.2003
01:42
smile
[16]

Big Money [ Senator ]

Rower stał cała zime w pokoju i sie kurzył ;) więc teraz czas sie wybrac na maly trip. Niestety po zeszłym sezonie został mi do wymiany cały napęd (tzn korba, łancuch, kaseta, tylna przezutka ) i jak narazie zbieram fundusze, potrzebny mi jest jakis 1000zł :/ Przezutke kupie chyba SRAM 9.0 ale nie Sl, ewentualnie zobacze czy juz gdzies jest i ile kosztuje X.O. Co do korby to chyba bedzie tylko FSA standardowa czarna, chyba jakies 300 kosztuje, co do łancucha to zobaczymy a kaseta przydała by sie 7.0 na 9 biegów.
W lesie błoto jest jak narazie straszne wiec trzeba bedzie wybrac sie na jakas trase krajoznawcza ;)
Ale juz niedługo.... ehhh az mnie nogi swędza jak to pisze żeby troche pojezdzic :)

25.03.2003
02:19
smile
[17]

slavo_cc [ Konsul ]

Requiem--> polecam Authora Basic SX 2003 1499zł

25.03.2003
02:21
[18]

slavo_cc [ Konsul ]

a apropo jazdy jak ktoś jest z Trójmiasta to zapraszam :

25.03.2003
02:24
smile
[19]

Straszliwy Pedro [ Konsul ]

Widze, ze watek o rowerach jeszcze istnieje. Ja od piatej jego czesci przejechalem 2600 km i dorobilem sie jednej blizny. Za kilka dni czeka mnie tour Krakow-Zakopane-Szczawnica-Krakow. Na sama mysl wszystko mnie boli.

25.03.2003
08:16
[20]

michael444 [ Legionista ]

Czy znacie adres jakiegoś dobrego serwisu rowerów Giant w Warszawie lub okolicach??
Muszę podrasować swoją maszynę i wykonać potrzebny przegląd na nowy sezon.

25.03.2003
08:24
[21]

Requiem [ has aides ]

slavo_cc: nie wiedziałem, że coś chce kupić... :P

25.03.2003
10:14
smile
[22]

Big Money [ Senator ]

Straszliwy Pedro <<< a wyjezdzasz z Krakowa?? :> Jesli tak to może załozył bym sliki i też sie wybrał, pod warunkiem ze to jednodniowa wycieczka :) i że pojedziemy inna droga niż zakopianka :>

25.03.2003
14:11
[23]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Mój rower jest jak przyjaciel - zawsze zaprowadzi mnie do domu...

25.03.2003
14:36
smile
[24]

Big Money [ Senator ]

Własnie wróciłem z roweru - byłem w lesie , zrobiłem jakies 10km :/ tylko tyle bo było błoto jak w dżuungli amazonskiej :-DDD Jak wrociłem to mnie podsumowali w domu jednym zdaniem : "O Boze...."
Miałem na sobie wiecej błota niż zostało w lesie :-DDD ale było naprawde warto przewentylowac płuca i nogi po zimowym śnie :-DDD

25.03.2003
14:45
smile
[25]

Straszliwy Pedro [ Konsul ]

==>Big Money
Raczej trudno dojechac do Zakopca nie wyjazdzajac z Kraka . Jesli nie jechalbym Zakopianka , to musialbym darowac sobie Szczawnice . Sam jeszcze nie wiem , jak to bedzie wygladalo , musze zaplanowac cala trase , to w koncu ponad 200 km w dwie strony w ciagu jednego dnia , w tym polowa pod gore :/.

25.03.2003
14:51
smile
[26]

Big Money [ Senator ]

Straszliwy Pedro << podobno jest jakas alternatywna droga nie zakopianka, a w Szczawnicy jest napewno zimno i mokro :/ wiec to troche na około jechac tamtedy. Ja jutro jade do Zakopanego , ale autem na narty :PPPP

25.03.2003
14:54
smile
[27]

Negocjator [ * ]

Elo.
Macie jakiś dobry sposób na czyszczenie łańcucha bez zdejmowania ?

25.03.2003
14:55
smile
[28]

Big Money [ Senator ]

Negocjator << mozesz kupic urzadzenie Finish Line do czyszczenia łancuchow, ja jednak wole szczoteczka do zębów a pozniej szmatka z odrobina Wd. Jak wyschnie to wszystko ładnie nasmarowac FinishLinem i chodzi jak miód :)

25.03.2003
15:01
smile
[29]

Straszliwy Pedro [ Konsul ]

==>Big Money
Generalnie nie robi mi roznicy , czy umre z wycieczenia , czy tez zostane zrzucony ze w przepasc przez samochod , stad Zakopianka nie jest takim zlym rozwiazaniem :P. W Szczawnicy sa znakomite sciezki rowerowe i...Kinga . Tak wiec miejsce nie jest takie zle :>. Jade na poczte , nie ma to jak drobina adrenaliny w tym zlodziejskim kraju . "Ukradna mi rower , czy nie ukrada" .

25.03.2003
15:02
smile
[30]

Negocjator [ * ]

Big Money --> Na jakiej zasadzie działa to urządzenie ?

25.03.2003
15:07
[31]

Annihilator [ ]

Negocjator -> zakładasz na przerzutkę z tyłu i "zamykasz" na łańcuchu. Tam przechodzi on przez wiele szczoteczek i innych kółeczek, część przechodzi przez płyn czyszczący. Musisz jedynie kręcić pedałami (do tyłu chyba - ale nie jestem pewien) i po kilku przejściach łańcucha jest on czyściutki - teraz tylko nasmarować.

25.03.2003
15:11
smile
[32]

fel3q [ Chor��y ]

a mi zakosili rower w zime

25.03.2003
15:22
smile
[33]

Big Money [ Senator ]

Negocjator << jak rzekł Annihilator tak zrób :)
Do srodka można nalać nafty/denaturatu/rozcieńczalnika/specjalnego płynu (cholernie drogi:/ )
Urzadzenie to jest jednak mało efektywne, łancuch strasznie rzeżi po czyszczeniu w nim, bo drobiny piasku nie są wymywane lecz wciskane do wnetrza ogniwek:/ Dltaego własnie preferuje szczoteczke i szmatke + odrobina rozcieńczalnika :)

25.03.2003
16:01
smile
[34]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Negocjator - Przede wszystkim nie należy smarować łańcucha. Może zabrzmiało to jak herezja ale prawda jest taka, że łańcuch jest firmowo powleczonym specjalnym smarem (nie znam samego procesu smarowania) który jest najlepszy na świecie. Smar ten utrzymuje się na łańcuchu dopóki nie zostanie wymyty innym smarem np. WD-40. Nawet jak łańcuch się świeci i wygląda jakby pracował na sucho to jest w głębi smarowany tym smarem. Ja smaruję łańcuch tylko raz, na początek sezonu specjalną oliwą do maszyn do szycia. Bardzo oszczędnie pół kropelki na ogniwo, po czym wycieram go szmatką. Od 2 lat (w tym 2 zimy na balkonie) mam łańcuch który chodzi bezgłośnie, sam łańcuch się nie brudzi - bo jest suchy. Poza tym nie brudzą się również tryby, kółka przerzutki, same plusy jak widać. Jesli już jednak musisz umyć łańcuch (jakieś straszliwe błoto) to tylko samą wodą, albo na sucho szczotką metalową.


michael444 - Teraz już chyba nie ma podziału na "serwis gianta", "serwis scotta". Każdy będzie zadowolony jak dasz mu zarobić. Dobry a dosyć tani jest serwis w sklepie Biria na ul. Dembowskiego.

25.03.2003
16:30
[35]

michael444 [ Legionista ]

Viti ---- poprawka, chodzi mi o serwis gdzie ludzie znają się na swojej robocie.
Ja wstawiam rower, a serwisant po wstępnych oględzinach wie co mu dolega.
Dembowskiego to gdzieś w okolicy Al. KEN?

25.03.2003
16:59
[36]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

michael444 - W Birii znają się na robocie, w przeciwieństwie do serwisu Gianta gdzie dobrzy są tylko w wyciąganiu forsy. ...Tak, niedaleko KEN.

25.03.2003
17:06
smile
[37]

bialy kot [ Konsul ]

Okej, dzięki za wszystkie odpowiedzi. Skoro więc rowerek za taką kwotę kupić się da, to pozostaje pytanie: jaki? W tym jakże sprecyzowanym pytaniu chodzi mi przede wszystkim o parametry (nie wiem: waga, materiał, osprzet itd.) no i markę :) Z gory dzięki za pomoc.

biały

25.03.2003
22:23
smile
[38]

Priest [ Generaďż˝ ]

witam :-)
Przez przypadek wpisalem w wyszukiwarce slowo rower i... strzal w 10. Myslalem juz ze ten watek umarl :-)

Narescie dorwalem nowa ramke do XC. Udalo mi sie znalezc GT Tempest model z roku 2000 (nie wiem jak tyle utrzymala sie w sklepie). Rozmiar 16, ale na pierwszy rzut oka wyglada jak Authorowskie 17.5 chociaz jeszcze nie mierzylem.
W kazdym razie moja wczesniejsza 18 byla zdecydowanie wieksza i chyba za duza jak na 176cm pomimo iz dobrze sie jezdzilo.
Chyba przesiadam sie na SRAMa. Ciagle sie jednak zastanawiam. No i mysle czy nie sprobowac z gieta kierownica. Do tej pory jezdzilem na prostej z rogami, a gieta uwazalem za herezje :P
Przez zime cos sie jednak w glowie poprzewracalo :P

W trasie bylem 3 razy jak do tej pory na kolarce. Nic wielkiego. Lekkie przebiezki po plaskim. Nigdy wiecej niz 30 km. Za to przy temperaturze w granicach 0 (tydzien temu). W letniej kolarskiej czapce conajmniej dziwnie wygladalem :D ale przynajmniej sie nie spocilem :P
Jednak w piatek po 5 minutach jazdy mialem zonka. Jade sobie przez miastko. Troche na pamiec. Nie przatrzylem sie na jezdnie tylko skupilem sie na samochodach ktorych bylo wyjatkowo duuuzo i nagle lup. Tylne kolo wjechalo w jakas wieeelka dziure, ktorej przed zima nie bylo i 4 szprychy dokonaly zywota. Moja wyprawa zreszta tez.
Myslalem, ze zrobia mi kolo na miejscu. W koncu sklepow rowerowych jest z 6 w tym 2 prowadzone przez pasjonatow, ale w nich czekal mnie jeszcze wiekszy zonk. Nie ma szprych do kolarek. Musze czekac. Moze w polowie tygodnia beda. Pogoda super. Idealna na pierwsze wypady przed jakims powazniejszym treningiem, a tu trzeba siedziec w domu :(

Pozdrawiam :-)

25.03.2003
22:48
smile
[39]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Priest - Piszesz o ramie 18" że chyba za duża w stosunku do 176 cm wzrostu. To ja chyba jakiś niewymiarowy jestem bo mam rower na ramie 19" i jest idealny (177 cm); sztyca siodełka jest, co prawda, wysunięta do znacznika bezpieczeństwa. Myślałem czy nie kupić roweru na ramie 21" ale jakoś znacznie trudniej się go kontrolowało.

25.03.2003
23:39
[40]

Priest [ Generaďż˝ ]

Viti---> szukalem po necie, pytalem znajomych i z ich informacji wynika, ze GT ma troche inna numeracje w stosunku do innych producentow.
Dlatego ta 16 jest wieksza niz normalna 16.

A duzej ramy ci nie radze. Przy Twoim wzroscie zostalbym przy 19 (chociaz IMHO ta jest i tak za duza). Moze na szosie nie bedzie ale w terenie...
Poza tym zawsze to wiecej wagi :P Mniejsze ramki lepiej sie prowadza. Zreszta nie wypowiadam sie bo moj pierwszy rower na CR-MO to byla wlasnie 19, a potem GT Avalanche 18 jesli dobrze pamietam wiec raczej moje doswiadczenia sa zwiazane z wiekszymi ramkami.

21 ok gdybys kupowal kolarke.

26.03.2003
00:58
[41]

miluch [ Pretorianin ]

Ja dziś złożyłem rower "do kupy" i wyczyściłem go skrzętnie. Jutro pierwsza jazda, około 20 km będzie.

26.03.2003
12:46
[42]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Priest - Wiesz jak wygląda Schwinn High Plains? Tylko ta starsza wersja. To w zasadzie jest półkolarka. Po terenie nie jeżdżę, wolę mieć kilometry na liczniku niż rozwalony rower po jakimś trialu. Wysoka rama jest bardzo dobra, jeśli nie robi sie ostrych skrętów, i jest znacznie wygodniejsza.

29.03.2003
10:42
smile
[43]

weds [ Ocean Soul ]

ja mam trochę lamerskie pytanie ale co mi tam: jak nazywa się taka zgięta rurka przytwierdzana do kierownicy na której można się oprzeć i przybrać opływowy kształt :)

29.03.2003
11:18
[44]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

u mnie slabo z kondycja choc w zimie bylem "az" 3 razy na rowerku no i teraz cos od tygodnia sobie troszke ... hmmm cwicze? :D a juz jutro czeka mnie okolo 90 km wypad do Żernicy na powitanie wiosny czy jakos tak (kichac co to jest wazny jest sam wyjazd :) ) jak kto jest ze slaska to moze sie zjawic :) 30 marca (niedziela) <Zwiastun Wiosny 2003 – rajd pieszo-kolarski – Żernica, organizator: MTST „Cykloturysta” Gliwice>
a w wakacje zlot w ustrzykach dolnych ... oby do wakacji :D
no i oczywiscie mnostwo wlasnych "wypadow" z kumplami :)

https://ktkol.pttk.pl/ - tu (chyba :) ) znajdziecie adresy innych oddzialow ktk

no i polecam forum + grupe newsowa pl.rec.rowery


29.03.2003
11:43
[45]

Speed_ [ WRC DRIVER ]

Witam.Mam 15 lat i ojciec nie chce mi pozwolic na podroz Krakow-Hel:(Zreszta nawet po ulicy nie pozwala mi jezdzic:P
Nie wiecie ile bedzie kosztowalo naprostowanie zcentrowanego kola??Bo caly czas jeszcze na zacisnietych hamulcach;)Moj rower to Superior za 700 zl kupiony 4 lata temu przerzutki shimano sis(czyli najgorsze chyba:)Jak dam rade to dam wam fote mojego krazownika:D

30.03.2003
15:11
[46]

MMRR [ Centurion ]

Ze wzledu na to, ze moja Merida zmienila wlasciciela a odbylo sie to bez zgody i swiadomosci dotychczasowego wlasciciela-mnie (a mniej dyplomatycznie - to jakis skur.... zapier.... mi rower) nie rozpoczelem sezonu. Mam nadzieje ze JESZCZE nie rozpoczelem ale WKROTCE rozpoczne - Trojmiejski Park Krajobrazowy czeka...

30.03.2003
15:19
[47]

Annihilator [ ]

Weds -> jeszcze raz ktoś nazwie jakieś pytanie lamerskim (tzn są pytania lamerskie ale pytanie o cos czego się nie wie lamerstwem nazwać nie sposób) to normalnie #@($@)( i $@($*!@... a zwie się to lemonką

MMRR -> wykastrować skurwysyna. Niech mu jaja uschną!

30.03.2003
21:06
[48]

weds [ Ocean Soul ]

a może to się też nazywać kubuj?

30.03.2003
21:08
[49]

Annihilator [ ]

Weds -> nigdy nie spotkałem się z taką nazwą - ale znając umiejętnośc Polaków do nazywania ziemniaków... to znaczy kartofli... pyr ma sie rozumieć (o ile dobrze rozszyfrowałem ta poznańską nazwę :))

31.03.2003
12:58
[50]

dalu [ Pretorianin ]

mam pytanko odnosnie wyboru amora,a wiec po dlugich chwilach spedzonych na wertowaniu ofert zdecydowalem sie ze kupie albo RSTareaosa HE za ok.600 zl albo Rock Shock`a JUDY TT za ok.500 zl, moze mi ktos doradzic czy warto wydac ta 100 wiecej i kupic tego RST, ja smigam glownie XC,duzo po miescie, lekkie gorki, aha waze ok.85kg.

31.03.2003
13:02
[51]

ewelina_m [ secret ]

Ja już parenaście dni temu wyciągnęłam rower i jeżdzę nim, zaczepiście śmiga. Lubię lekkie rowery, a nie takie ciężkie, że trudno się nimi jeździ.

31.03.2003
15:23
[52]

dalu [ Pretorianin ]

moze ktos jest mi w stanie pomoc?

31.03.2003
17:41
smile
[53]

dalu [ Pretorianin ]

up

31.03.2003
22:42
[54]

Priest [ Generaďż˝ ]

dalu---> Rock Shock Judy XC
https://www.mkbike.com.pl/amorrsjudyxc.html

w jakims sklepie internetowym widzialem z ubieglego roku za 700 zeta.
Amorek juz calkiem calkiem

ewelina_m----> zalezy co oznacza dla Ciebie lekki :P

Bylem swiadkiem na maratonie jak paru patenciarzy ogladalo rower mojego kumpla (10.5kg) i krecili glowami ze za ciezki i na takim czyms nie da sie jezdzic :P

31.03.2003
22:46
[55]

Priest [ Generaďż˝ ]

Khe----> ehhh i tak bym sie 30.03 nie zjawil. Dalej mam niezrobione kolo :P
Podobno jest lista mailingowa dla bikerow ze slaska

01.04.2003
11:25
smile
[56]

weds [ Ocean Soul ]

Znacie jakomś stronę o trikach jakie można zrobić na rowerze(z opisami) bo na razie tylko na tylnik kole mykam.

01.04.2003
12:27
[57]

ewelina_m [ secret ]

Lekkie to znaczy lekkie, szybkie i zwrotne ;)

01.04.2003
13:22
smile
[58]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Priest - 10,5 kg to przy moim 'czołgu' istne piórko.

01.04.2003
14:52
[59]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

Priest ----> bylem juz na jednym wypadzie z grup dyskusyjnych pl.regionalne.gorny-slask i pl.rec.rowery ale tylko dla bikerow i tylko ze slaska? hmmmmjakbys jakos do tego dotarl to napisz

co do niedzielnego wypadu - pogoda dopisala, prawie sie szlo opalac ;) tylko 90 km jak na pierwszy wyjazd po dlugiej przerwie i jeszcze m.in. z "dziadkami" ktorzy maja troszke kilometrow juz za soba (jeden np. mial w zeszlym roku zrobil 11tys. km a reszta niewiele mniej), razem z kumplem pod koniec jechalismy z wywieszonymi jezorami :D ( reszta kumpli przezornie sie wczesniej urwala :) )

01.04.2003
19:40
[60]

Priest [ Generaďż˝ ]

heh takie stare dziadki potrafia zawstydzic niejednego mlokosa :P

01.04.2003
19:55
[61]

Aksak [ Konsul ]

Jechalem kiedys za takim dziadkiem po Wawie, pewno wracal z trasy, jechal na jakiejs kolarce sprzed 15-20 lat z rama z takich smiesznych cienkich rurek :), opony moze 2 cm szer. Gosc na oko mial 55 lat ale mial wyglad cyborga - tak wyrzezbionej lydki w zyciu nie widzialem, nawet u schwarza. Mozna sie bylo anatomii uczyc, wszystkie zyly na wierzchu plus kazde wlokno miesniowe

07.04.2003
23:12
[62]

Requiem [ has aides ]

No prosze... mialem dzisiaj jechać naprawiac rower, a tu śnieg... :/

21.04.2003
23:30
smile
[63]

Negocjator [ * ]

Ktoś się orientuje w siedzeniach ?
Miałem małą wywrotkę i mi pękło mocowanie.

Jakie firmy są warte zainteresowania ? Ile w ogóle kosztuje dobre siodło ?
Będę wdzięczny za rady i linki do stron ze sprzętem rowerowym.

21.04.2003
23:41
[64]

Chupacabra [ Senator ]

ja dzis sobie troche pojezdzilem, troszke kondycja po zimie spadla. Zrobilem kilkanascie kilometrow i juz mi sie nie chcialo:) Trzeba zaczac ostro trenowac, tylko kurde nie mam czasu a jak mam czas to nie mam checi:)

21.04.2003
23:49
[65]

Harpo [ Pretorianin ]

Znacie moze adresy internetowe jakis dobrych sklepow ze sprzetem rowerowym?

22.04.2003
20:42
[66]

Speed_ [ WRC DRIVER ]

A ja mam prosbe.Jak namowic rodzicow do mojego rejsu Krakow-Hel:(Moze macie jakies rady haczyki albo cos w tym stylu bo to moje marzenie:)Moze podyskutowalibysmy o trasie:)Ile dni bede na to potrzebaowal??Ile kasy(nocowac mam zamiar w stodolach;)Bardzo fajny watek:)

22.04.2003
20:46
smile
[67]

Requiem [ has aides ]

Speed: chetnie bym zabral sie z tobą :) byle dalej od domu

a tak wogole, to gdzie jezdzicie robiąc te pare kilometrow?

22.04.2003
21:09
[68]

Annihilator [ ]

Harpo -> www.mkbike.com.pl www.cyklotur.pl www.rower.com www.harfa-harryson.com.pl www.7anna.com.pl

Negocjator -> Sele Italia, San Marco, Tioga itd. -> https://www.mkbike.com.pl/siodelka.html

27.04.2003
10:50
[69]

Harpo [ Pretorianin ]

Dzieki Anihilator. A tak przy okazji mam pytanko warto wydac 125 zl na kasete SRAM czy kupic inna i jaki lancuch najlepiej kupic?

27.04.2003
11:26
[70]

Annihilator [ ]

Harpo -> SRAM ile? 5.0? 7.0? za 125 to chyba 7.0 - kaseta niezła ale pamiętaj, że na 9 biegów. Łańcuch... do kasety :) Każdy pisze inaczej więc najlepiej się spytać w USR (Ulubiony sklep rowerowy).

30.04.2003
23:30
[71]

Priest [ Generaďż˝ ]

Harpo----> pewnie ze warto

01.05.2003
06:47
[72]

Haster [ Centurion ]

Ja od poczatku kwietnia jezdze 5 km dziennie. Wow - mam juz ok. 150 km :-)

02.05.2003
20:11
[73]

Priest [ Generaďż˝ ]

haster--> wazne ze jezdzisz :-)
z czasem cykloza coraz bardziej bedzie cie dopadac, bedziesz mial wiecej sily i dluzsze traski beda wychodzic :)

05.05.2003
10:17
smile
[74]

garrett [ realny nie realny ]

jakiej firmy rower polecacie tak do 500-600 zl ? wogole jest jakas szansa kupic cos dobrego (nie musi byc 1 klasa) za taka kase ? rower raczej miejski, nie góral

05.05.2003
10:27
[75]

ICEMAN_11 [ Pretorianin ]

ja juz brykam :-))

08.05.2003
04:32
[76]

Priest [ Generaďż˝ ]

hmmm cos juz kupisz. Przede wszystkim daj sobie spokoj z amorkami. Najlepiej przejdz sie po paru sklepach. Popytaj sie i wtedy pisz tu a zobaczymy czy dobrze doradzili.
W sumie polecam jakiegos trekinga. Za ta cene lub ciut wyzsza powinienes juz kupic. Osprzetem sie nie martw. Pozniej zmienisz jak sie zuzyje. Napewno nie atakuj rowerow z hipermarketow. Zwlaszcza tych z promocji za 199 :D

08.05.2003
05:26
smile
[77]

Kharman [ Konsul ]

Właśnie uruchomiłem moje dwa kółka :). Wymagał trochę regulacji ale juz (mam nadzieję) wszystko gra jak należy. Teraz do szkółki i po mieście będę pomykał wyłącznie na rowerku.

08.05.2003
08:54
[78]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Czy ktos uzywa Authora Basic SH? (SH lub SX - nie pamietam)
Dostalem propozycje kupienia takiego Authorka za 1000 zl - przejezdzil jakies 150 km rekraacyjnej jazdy (kumpel kupil ciut za maly model;)
oplaca sie czy nie

20.05.2003
20:53
[79]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

swietlo -> nowy author basic SX kosztuje 1500. czy sie oplaca sam ocen - przede wszystkim po stanie roweru. jezeli jest w niezlym stanie to bym bral.
jeszcze 2 pytanka:
1/ chce sobie qpic authora kinetic i mam pytanie co do ramy. 21 czy 19 cali? wzrost 184cm, 74 kg. co radzicie?
2/ moze ktos wie gdzie w warszawie dostac authora z rama 21"? bo podobno dystrybutor ma jakies problemy....

21.05.2003
17:38
[80]

Priest [ Generaďż˝ ]

ja bym sie sklanial ku 19

21.05.2003
18:58
smile
[81]

_Robo_ [ Generaďż˝ ]

Jakie semi-slicki warto kupic ? (26")
I pytanie do ludzi z Wroclawia - GDZIE ?

21.05.2003
19:13
smile
[82]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

cotton_eye_joe - Zależy jak go będziesz wykorzystywał, jeśli głównie teren to 19" jeśli ulice to 21". Widzę że mieszkasz w Warszawie, to raczej bym się skłaniał do 21". Ale przymierz się jeszcze do ram, bo się może okazać że 21" jest zwyczajnie za duża.


swietlo - Od kumpla i masz jeszcze wątpliwości? Pewno że brać, przecież kumpel cię nie okantuje, chyba; bo są kumple i kumple ;)

21.05.2003
20:02
[83]

MMRR [ Centurion ]

Nareszcie (troche czasu minelo) zebralem odpowidnia ilosc srodkow finanowych i kupilem nowy rower. Kierujac sie powiedzeniem "dobre po polskie" wybor padl na Unibike'a :) Tylko cos ostatnio czasu brakuje na jazde

31.05.2003
23:05
smile
[84]

Requiem [ has aides ]

heja:D

dzisiaj o 12 wyszedlem na rower i wrocilem po 18... przejechalem grubo ponad 30km za miastem (ponad 15 w jedna strone + powrót)... nog nie czuje:D Nie jezdzilem tak od wieeelu lat... A ile wy najwiecej przejechaliscie?

31.05.2003
23:07
[85]

Annihilator [ ]

_Robo_ -> Coś z Michelin (mają chyba tylko 1 model), z tego co pamiętam bardzo chwalone

ja wchoraj się nauczyłem podrywać z miejsca obydwa koła w powietrze - kolejny mały kroczek na drodze do skoków :)

Ps. w kasku jest gorąco...

31.05.2003
23:10
smile
[86]

Requiem [ has aides ]

Annihilator: nie mów, że w kasku jeździsz... :)

31.05.2003
23:17
[87]

Annihilator [ ]

Requiem -> w kasku, i do tego w integralu

02.06.2003
18:21
[88]

Annihilator [ ]

up?
widzę coraz więcej rowerzystów a postów w wątku nie ma...

PS. w integralu nie jest tak gorąco...

02.06.2003
18:45
[89]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Requiem - Za jednym razem ile się przejechało? Ja to niewiele coś ok. 65km. W Warszawie i okolicach nie ma zaspecjalnie gdzie jeździć tak żeby nabić km. i nie ryzykować jednocześnie życia jazdą po ulicy.
Nie wiem skąd to zdziwienie na kask. Ja też w nim jeżdżę i nie wyobrażam sobie żebym jeździł bez niego.

02.06.2003
23:57
[90]

Requiem [ has aides ]

hmm zdziwienie moze wynikac z tego, ze wiekszosc czasu jezdze jedynie po miescie i to nie wyczynowo, ale for fun - do tego mi nie potrzeba kasku, wiec takiego czegos nie mam. W sumie jak ostatnio jechałem łapy-białystok, drogę powrotną wybrałem wlasnie po jednej z glownych dróg łączących te oba miasta (w strone łap jechałem przez rozne wsie ot tak sobie) - dojechałem ok, chociaz czasem wkurzali mnie kierowcy przejezdzajacy tuz obok mnie, nie zachowujac metra bezpieczenstwa...

03.06.2003
10:19
smile
[91]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Requiem -> "czasem wkurzali mnie kierowcy przejezdzajacy tuz obok mnie, nie zachowujac metra bezpieczenstwa..."

Dlatego właśnie jeździ się w kasku :)
PS. Ja też jeżdżę rekreacyjnie.

03.06.2003
21:10
[92]

Annihilator [ ]

Requiem -> a skąd wiesz, że nagle w mieście nie będzie potrzebny?
Ja też jeżdżę rekreacyjnie
mój kask ->

03.06.2003
21:10
[93]

Annihilator [ ]

moje cudo ->

03.06.2003
21:46
[94]

MMRR [ Centurion ]

Pierwszy w tym sezonie wyjazd na rower po ponad polrocznej przerwie - po powrocie do domu licznik (nowy)wskazywal 56km (to nie "asfaltowych" kilometrow). Bylem tak zmeczony, ze stwierdzilem nigdy wiecej, po co wydalem tyle pieniedzy, a rower to z pewnoscia dzielo szatana... Nastepnego dnia zrobilem 40km...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.