GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" fiord 371

23.03.2003
15:33
[1]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" fiord 371

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...”
Leniwie nuciłeś starą pieśń i tu przyniosły Cię nogi.
Nie wiesz jak tu dotarłeś, nie wiesz, jaki to czas i kraje,
A karczm się widzi tak wiele, gdy się przez życie wędruje.
Stoły stoją puste, siatkę tworzą w drewnie rys tysiące,
Wiatr w kaganku świszczy, a w kominku leżą drwa stygnące.
Gollum jakiś markotny, okiem w Twą stronę tęsknie błyska,
Zwykle w karczmie o poranku, pustką świeci jego miska.

Pomyślisz - tu nic się nie dzieje, tu nie spotkasz człowieka,
Nim kaptur naciągniesz, wyjdziesz, usiądź przy stole, poczekaj.
Przyjdą inni skoro Anor do horyzontu się zbliży,
Puchar wino wypełni, gwar rozmów powietrze ożywi.
Pusta miska Golluma zadźwięczy, gdy wrzucisz Skarb skromny:
Rybę w srebrzystych łuskach albo suchar niedojedzony.
Rozmowy rozpoczną się różne, włącz się w którą zapragniesz:
O piwie, o smokach, broni, o dziejach Śródziemia również.

Zobaczysz tu wiele dziwadeł, istot wybór szeroki:
Ludzie, Krasnoludy, wampiry i Elfy Pięknookie.
Wędrowców, kapłanów i bardów, mądrali i statsiarzy,
Wybieraj, przebieraj, ktokolwiek tylko Ci się zamarzy.

To FoXXXMagda, w swej elfiej mowie Pellamerethiel zwana,
Która dawno, dawno temu tę karczmę ufundowała,
Historię Śródziemia powie, ma wiedzę swej rasy godną.
A najpiękniejsza kami przywita Cię słowem pogodnym.
Z Vilyą pomówisz o sztuce, ambitne są to tematy,
Inna sprawa - to sztuka parzenia kawy i herbaty.
Miła nam Elfka sarenka rozmyśla o sensie życia,
Zaś niepozorna Cody pierwsza do walki i krwi picia.
Sprytna Półelfka martusi_a i Meeyka – smoków treserka,
To chyba wszystkie bywające w naszej karczmie dziewczęta.

Barman o smoczym imieniu to Drak’kan, miłośnik piwa,
A gofer, ten, który je warzy, w piwniczce się zaszywa.
Cokolwiek blady wampir Spooke przychodzi wkrótce po zmroku,
Błyskając długimi kłami, skupia się na szklance soku.
Bywa, że przyjdzie i mati, Drow małomówny i skryty,
A LooZ^, Gondorczyk prawdziwy, nie zadaje głupich pytań.
Iarwain Ben-Adar o wystrój i nastrój karczmy się troszczy,
A topór krasnoluda Jolo raczej przyjaźnie błyszczy.
Arahno mówi, że lubi pająki, człek tajemniczy,
Zapewne w ciemnych lasach Mirkwood nigdy nie był leśniczym.
Wpada tu z miną groźną [B[Mysza – szef patrolu orczego,
Ale to Ork po naszej stronie, więc bać się nie ma czego.

I to mniej więcej wszyscy, więc wybór masz chyba dość duży?
Zamów kufel piwa z Bree, odpocznij po trudach podróży,
Rozgość się i rozluźnij, i nie przejmuj się niczym w ogóle:
Miłej uczty życzy ekipa „Pod Rozbrykanym Nazgulem”.

23.03.2003
15:36
smile
[2]

Marcio [ Muchożerny Ścianołaz ]

No wreszcie :) bo przy 200 postachnie najlepiej się pisało...

23.03.2003
15:38
[3]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Proszę wybrać sobie coś do zjedzenia, ale z piciem ostrożnie.
Wszelkie trunki są natychmiast konfiskowane przez Nordycką Inkwizycję, więc zamawiajcie bezalkoholowe, alebo liczcie się z koniecznością natychmiostowego spożycia... mowy nie ma o niewinnym sączeniu...

23.03.2003
15:45
smile
[4]

FPP MAN [ Pretorianin ]

Piwo z Bree poproszę...

23.03.2003
15:46
[5]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Unowocześniony Hall of Fame wykonany przez barda hugo

23.03.2003
15:48
smile
[6]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Shit, spóźniłem się ze swoim tekstem do wstępniaka, cóż, następnym razem wpiszę go tuż przed końcem, żeby nie umknęło;))

No i ja też poproszę o piffko na lepsze trawienie, a co do Inkwizycji, to mi ona niestraszna:)) Jestem w trakcie czytania książeczki pod tytułem Hiszpańska Inkwizycja, więc z Nordycką też sobie poradzę:))

23.03.2003
15:49
[7]

Marcio [ Muchożerny Ścianołaz ]

FPP MAN--> ty lepiej udoskonalaj stronę a później możesz pić do woli, najpierw praca później przyjemnośći :)

23.03.2003
15:56
[8]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Paudyn ::: tylko pamiętaj, że Twój tekst musi być do rymu, mieć tyle samo sylab, co pozostałe wersy i musi być zatwierdzony przez Naczelnego Fiorda.

wnętrze karczmy wygląda tak (według malowidła Iarwaina :::>

23.03.2003
18:07
[9]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Witam, coś długo mnie tu nie było...przynajmniej nie muszę czekać dwie minuty na wgranie Nazgula;>>

Vilya----->Nie musi to być recenzja jak w 'Filmie' czy szacownej 'Cinemie', wystarczy, że napiszesz parę slow komentarza, będę wdzięczna:))

FIORDY? Czy ja o czymś nie wiem?;>>

23.03.2003
18:25
[10]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Wiatm.

Znowu dawno mnie tu nie bylo :)))) No ale postanowilem wpasc. W koncu jestem barmanem :P

Z pewnej okazji postanowilem sie pokazac wam w pelnej okazalosci :P ==>

23.03.2003
18:53
[11]

Arahno [ Senator ]

Witajcie wszyscy w ten wspanialy, cieplutki i uroczy wieczor.
Dzisiaj pogoda mnie nie zawiodla, nie zawodzi zreszta juz od kilku dni. Mam jedynie nadzieje, ze nie zawiedzie tez w przyszlosci, moglaby juz ta wiosna nadejsc.

Co tam u Was?

23.03.2003
18:54
smile
[12]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witam wszystkich juz z Fiordu... znaczy sie z Łodzi. Obecnosci Fiordow nie zarejestrowano, wiec przyspuszczam ze wszystkie siedza wciaz u Myszy.. fiuuu...

Podroz przebiegla spokojnie i o dziwio sporo sie nauczylem. Prawie tyle co przez caly tydzien siedzenia w domu ;-)

23.03.2003
18:54
[13]

Arahno [ Senator ]

Witajcie wszyscy w ten wspanialy, cieplutki i uroczy wieczor.
Dzisiaj pogoda mnie nie zawiodla, nie zawodzi zreszta juz od kilku dni. Mam jedynie nadzieje, ze nie zawiedzie tez w przyszlosci, moglaby juz ta wiosna nadejsc.
Zawiodl mnie natomiast moj dostawca internetu, ktory z jakiegos powodu postawil awaryjne lacze. Net mi ledwo zipie, a dopiero teraz pod wieczor zdolalem wejsc na forum. Nie jest dobrze...

Co tam u Was?

23.03.2003
18:56
[14]

Arahno [ Senator ]

Ups, myslalem ze ten pierwszy post nie dojdzie...:))

23.03.2003
19:13
[15]

Marcio [ Muchożerny Ścianołaz ]

Arahno --> spotkanie po latach ;)

23.03.2003
19:18
[16]

Arahno [ Senator ]

Marcio - - > Czeeeesc...:)) Statsiarzu...:)) Jak Ci zycie mija...?
Tez Ci wspaniala pogoda sie na humor przeklada, tak jak mi...?:)

23.03.2003
20:11
[17]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Co tu tak cicho dzisiaj ??? Moze ja o czyms nie wiem ?!?!

23.03.2003
20:48
smile
[18]

Arahno [ Senator ]

Drak'kan - - > Nie martw sie, ja zawsze czuje, ze jestem wielce niedoinformowany.

23.03.2003
20:52
[19]

sarenka [ Senator ]

Witam wszystkich w ten niedzielny wieczór. widzę, że w Nazgulu zapanowała jakaś Fiordo - mania. Czy to jakiś nowy heros, bozek, który posiada tysiace małłych poddanych fiordow, których nie wiadomo jak sie pozbyć? Co u Was słychac ?

Drak'kan -> Ostatnio często ttaj cicho to wszystko przez te fiordy;)

radio F.I.O.R.D. cały czas jest z Wami. Czekamy na telefony od słuchaczy. A teraz może System of a Down - Shimmy?

23.03.2003
20:57
smile
[20]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Witam serdecznie, niestety muszę ściszyć Wasze radio bo słucham "Beneath The Remains" Sepultury :D
Zakupiłem dziś sobie tą płytkę i jestem z niej bardzo zadowolony:))

Arahno:::::>Widzę, że Twój dostawca internetu rulezz:))

sarenka:::::>Miałem zacinać w BG, ale zdecydowałem się pokatalogować moje płyty na półkach bu się mały misz masz zrobił i ciężko cokolwiek znaleźć:) W międzyczasie wałkuję Inkwizycję Hiszpańską. A co słychać u Ciebie??

23.03.2003
21:00
[21]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Paudyn----->A ja będę wredna i poszczuję Cię moim fiordem ::> Czytałeś co Ci posłalam;P?

Ogląda ktoś dziś Oscary?

23.03.2003
21:05
[22]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pelle:::::>Najpierw poszczułaś mnie 17 stronicowym tekstem, a teraz fiordem:)) CZYTAM!!!! I dziś wieczorem powinienem skończyć więc nic się nie bój, wkrótce otrzymasz swój komentarz:))

23.03.2003
21:06
[23]

Arahno [ Senator ]

Paudyn - - > No ba. Zapamietaj ta nazwe: "MAGNUM CONTINENTAL 2" w skrocie MC2. Trzymaj sie od nich z daleko! Ja tez powinienem...:))

A u mnie Moby, album "Play". Moby roolz.:)

23.03.2003
21:08
[24]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Paudyn---->Nie krzycz, mój fiord się przestraszył...jesteś niedobly, jak ja go teraz spod łóżka wyciągnę;(( BTW czym się to karmi? Na razie zżarło cały zapas papieru do drukarki i pilota od telewizora,muszę zmieniać kanały ręcznie!

23.03.2003
21:09
[25]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Arahno------>Moby'ego znam kilka utworów, tj.'The Sky is Broken' i jeszcze takie drugie z tego albumu - oba były w X-Files, stąd je kojarzę...;P

23.03.2003
21:15
[26]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

U mnie jak zwykle w niedzielny wieczór "minimum słów - maximum muzyki"...
Kaczkowski zaczął od Watersa - to chyba komentarz do tego, co się dzieje na świecie, a ja pod tym komentarzem obiema rękami i nogami...

Zwracam państwa uwagę na kanadyjskiego pisarza - Michaela Ondaatje.

23.03.2003
21:15
[27]

Arahno [ Senator ]

Pelle - - > Zaprawde, zaprawde powiadam Ci, warto nabyc caly krazek, albowiem sila w nim niesamowita jest, nie wyrazona wrzaskiem, a subtelnoscia. Oto slowa moje.

23.03.2003
21:16
smile
[28]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Arahno:::::>Póki co mam Asterka i nie zamierzam go zamieniać absolutnie na nic:)) Mobyego słucham od czasu do czasu na MP3, nie jestem jakimś strasznym fanem. Ale za to polecam wymienioną przez siebie płytkę Sepultury, naprawdę doskonała:)

Pelle:::::>No przepraszam zaraaz go wyciągnę spod tego łóżka. Puci puci fioldziku, choć do Paudynka, no jus dobse kochany fioldzik dobly fioldzik... Auaaa w paluch mnie ugryzł drań jeden :D Ale przynajmniej wyszedł:))
A czym się go karmi to ja nie wiem, mi zjadł kilka płytek CD (na szczęście niepotrzebnych) zasilacz do kompa (muszę go odpalać ręcznie na korbę:) i budzik. Sam więc chętnie się dowiem co to coś jada:))

Pytanie do maniaków X Files. Macie jakieś seriale w formacie DIVX??

23.03.2003
21:21
[29]

sarenka [ Senator ]

Paudyn -> U mnie to co zwykle czyli nic ciekawego. Tak na marginesie dobrze wczoraj widziałam moją dzisiejsza prace [ nic nie napisałam ]

Pelle -> Dzieki za opowiadanka jutro sie wezme za czytanie;)

U mnie przed chwila Apocaliptica a teraz Areosmith.

23.03.2003
21:23
[30]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
wpadam tylko na jednego posta powiedziec Erotycznych Snow :))
mam nadzije, ze jutro uda mi sie posidziec dłuzej niz jednego posta...:)
narla all i zostawiam Krew na noc --> :)

23.03.2003
21:28
[31]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Paudyn----->I co robisz?! Wlazł na lampę i zaczyna gryźć żarówkę, mam czytać przy świecach?!;))))
Ja i Cody mamy nieco divxów XF, z kazyy i ze stronki https://xfiles.koti.com.pl i requiem.prv.pl - tzn.zamawiać tam można;PP A co Cię interesuje?

Sarenka----->Będę wdzięczna za uwagi, wiesz;)

23.03.2003
21:29
[32]

Arahno [ Senator ]

Paudyn - - > Alez ja ta plyte Sepultury mam, oczywiscie...:) Rzeczywiscie jest calkiem niezla, choc dla mnie i tak Roots wymiata. No i Chaos A.D.:)

sarenka - - > Aerosmith? Ich to akurat znam tylko z utworow z Armageddon. Calkiem w porzadku.

Cody - - > Kolorowych:)

23.03.2003
21:34
smile
[33]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

sarenka::::>Więc i ja miałem rację:)) Czyli jak to zwykle bywa skończyło się na niczym:)
IMO zawsze dzieje się coś ciekawego:) A tymczasme Sepultura się skończyła, a na tackę poleciało "Unforgettable Fire" zespołu U2. A po nim już czai się Innuendo wykonywane przez grupę Queen:))

Pelle::::> Daj mu po nosie, ja tak robię jak dobiera mi się do monitora, tylko uważaj na palce:))
A co do X Files to interesują mnie seriale, najlepiej jak najwięcej i od początku:)))

23.03.2003
21:36
[34]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Paudyn------>Noo X-Files to serial przecie;P A na płytkach mam tylko kilka odcinków 6 sezonu, dwa siódmego i trochę 8...

Sarenka----->Aerosmith rządzi;P

23.03.2003
21:48
smile
[35]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pelle:::::>A na tych stronkach znajdę tego sporo??:)) A że serial to wiem, ale przecież wyszła wersja kinowa, więc zaznaczam że serial :PP

Arahno:::::>JWszyscy mówią na około że Roots rulezz a ja myślę, że jest kilka równorzędnych płytek. No ale ja zawsze jestem w opozycji, wszyscy znajomi twierdzą, że najlepsza Metallika to Master, a ja że Justice :))

23.03.2003
21:56
[36]

Arahno [ Senator ]

Paudyn - - > Ale przeciez najlepsza Metallica to niezaprzeczalnie Master Of Puppets..:)) Wystarczy posluchac wspanialego Battery.. toz to cud nad cudy..:) ...And Justice For All na drugim miejscu.:) Hmm... to moze... jaka jest wg Ciebie najlepsza plyta RATMow?:)

23.03.2003
22:02
[37]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Najlepsza Metallica to S&M!

Powiedziała półelfka, aby zaprzeczyć opinii większości :)

23.03.2003
22:03
[38]

sarenka [ Senator ]

Paudyn -> Jak my sobie bedziemy dalej tak wróżyc to daleko nie zajdziemy;)

Pelle -> Ja u Ciebie to nie mam co krytykować:/

23.03.2003
22:08
[39]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Paudyn----->Link:PP 9 sezon ostatni,ale bez Muldera...;(

Sarenka----->Czemu ":/"?;) Uwagi zawsze mile widziane, te krytyczne szczególnie (bo pomagają wyeliminować błędy itd.:/)

23.03.2003
22:08
[40]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Paudyn----->Link:PP 9 sezon ostatni,ale bez Muldera...;(

Sarenka----->Czemu ":/"?;) Uwagi zawsze mile widziane, te krytyczne szczególnie (bo pomagają wyeliminować błędy itd.:/)

23.03.2003
22:09
[41]

Arahno [ Senator ]

Martusia - - > Huhu, powialo groza...:)

Cos mi net zaczyna zabkowac i obawiam sie, ze w ciagu najblizszej godziny pewnie padnie na amen.
Jesli nie zdazylbym sie juz pozegnac, czynie to na wszelki wypadek teraz: kolorowych snow wszystkim.:)

23.03.2003
22:09
[42]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witam wieczorowa pora

Radio F.I.O.R.D gra na calego, u mnie zapodaje "Achtung baby" U2, wlasnie leci "One" ;-))))

Co u Was?

23.03.2003
22:12
smile
[43]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Arahno:::::>RATMów to słuchaja moi kumple, a ja słucham wtedy, jak słchają oni:)) Nie znam za bardzo ich twórczości, więc się nie będę wypowiadał o najlepszej płycie;))

sarenka:::::>No więc ja Ci wróźę, że jutro spotka Cię coś naprawdę przyjemnego, znajdziesz w sobie siłę aby wziąść się za to co trzeba i czerpać z życia ile wlezie.. co ja mówię, nie tylko jutro..:)))

martusia:::::>A właśnie że nie, nie znasz się :)))))

Najlepszy jest Justice i kwita;)))

23.03.2003
22:13
[44]

Arahno [ Senator ]

Jolo - - > U mnie polski Sweet Noise i ich najnowsza plyta zatytuowana "Czas Ludzi Cienia".

...to nowa era, to czas ludzi cienia...

23.03.2003
22:16
smile
[45]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Arahno---> tez mam ta plytke, bardzo fajniutka.


Zastanawialem sie co moze kryc sie za F.I.O.R.D- Fanatyczna I Oddana Rada Dziadziusiow?

23.03.2003
22:16
smile
[46]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jolo:::::>AAAA wspaniały wybór, bodaj najlpesza obok Unforgettable Fire i The Jushua Tree płytka U2:))
Puść głośniej jak będzie lecieć Acrobat i Love Is Blindness:)))

23.03.2003
22:16
[47]

Arahno [ Senator ]

Paudyn - - > Wiec jak cos to zawsze mow, ze ich pierwsza plyta "rage against the machine" jest najlepsza.....:))

23.03.2003
22:17
[48]

sarenka [ Senator ]

Pelle -> Nie znam się tak dobrze na języku polskim i błedach w opowiadaniach, żebym mogła ocenic to fachowo. Twoje prace oceniam pod katem czy to mnie wciaga czy moge sobie na podstawie słów wyobrazic jak wyglada dana sytuacja/ rzecz/ postac [nie potrzebne skreslic] Czasami zauwaze tylko jakies powtórzenie. Dlatego moje oceny nie sa zbyt wymierne:/

Paudyn -> To ja Tobię rzycze, abyś zebrał siły aby zabrać się do pracy, aby spotykały Cię same przyjemności i aby spelniły się Twoje marzenia;)

23.03.2003
22:19
[49]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Arahno --> ode mnie? Grozą? Ee tam... ja jestem bezbronnym, spokojnym stworzonkiem... :) Btw. Sweet Noise? Good choice :)

Paudyn --> to Ty jeszcze nie wiesz, że wszystko co mówi kobieta, jest Niepodważalną Prawdą? ;P 'No leaf clover' jest Najlepsze.

Jolo --> cześć, u mnie też 'One' słychać :) Era U2 trwa.

Żeby nie było monotonnie - radio F.I.O.R.D. zmienia klimat - Cranberries 'Just my imagination'.

W Bardzo Optymistycznym Nastroju zabieram się za rozprawkę z polskiego :) Choćby się paliło i waliło, to dzisiaj i tak mam dobry humor :)

23.03.2003
22:20
[50]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Pellamerethiel ::: chciałaś, to masz...

A u mnie Morrissey spiewa po swojemu puiosenkę ze "Śniadania u Tiffany'ego" - Moon River.
Normalnie śliczności!

23.03.2003
22:26
[51]

Arahno [ Senator ]

Martusia - - > A jaki temat rozprawki, jesli mozna spytac...?:)
I bardzo dobrze! Dobry humor muss zain, ja!

23.03.2003
22:28
[52]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Sarenka------>Ale na nie oczekują recenzji krytyka, ja oczekuję...dobra, nieważne:)

Martusia------>A na jakiż temat ta rozprawka?

Vilya------>Dziękuję Ci bardzo, odpiszę jutro bądź pojutrze, bo w poniedziałek nauka historii mnie pochłonie...:(

Jak zdjąć fiorda z lampy? Ludzie, pomocy! Zróbcie coś, on zjadł już wszystkie żarówki w domu!!;)

23.03.2003
22:31
[53]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Pelle---> pociesz sie ze u Ciebie nie jest tak zle. U mnie Fiordy pojawily sie jakies 3 h temu. Jeden od tamtej poryt udaje ze jest monitorem...wlasnie nic nie widze co pisze bo mi "monitor" zaslania...

23.03.2003
22:32
[54]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Pelle, Arahno --> rozprawki mam napisać dwie, wybrać tematy spośród 8 istniejących. Na początek wybrałam sobie te najbardziej interesujące: 'Jaką rolę w moim życiu spełnia książka?' i 'Czy słusznie ludzie walczą o pokój?'

Chyba że... jutro powiem polonistce, że fiord zjadł mi wszystkie długopisy, ołówki... wszystko, co zdolne do pisania... I nie miałam czym pracy napisać ;)

23.03.2003
22:33
smile
[55]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Arahno::::>Dobra, będę udawał znawcę tematu i mówił, że właśnie ta płyta jest najlepsza, a jak spytają dlaczego, to odpowiem: bo tak :))))

martusia:::::>No już dobrze, skoro tak twierdzisz:)) Rzeczywiście era U2 trwa...Ty, Jolo i ja to już 3 osoby:))

sarenka::::>Przyda się niewątpliwie, bo nigdy się za nic wziąść nie mogę porządnie i potem wszystko na ostatnią chwilę leci:)))

Pelle:::::>Daj mu klapsa:))) Rozumiem, że polecasz te stronki o X files??:))

23.03.2003
22:35
[56]

sarenka [ Senator ]

Pelle -> Ważne, bo może następnym razem bede mogła choć troche podporządkować się temu jakąbyś chciała opinię usłyszec. Napisz a ja postaram sie coś w tym stylu napisac powtórzenie ]

Martusia -> Jedna z tych 8 piszesz? To jest na jutro?

U mnie jak narazie spokój, Fiordów brak, obym nie wykrakała:/ Może nie lubią psów?

23.03.2003
22:36
[57]

Meeyka [ The Hunter ]

puk puk, czy mnie slychac?

lubie byc w radiu!!!!! :)

na fiordy polecam, jak Myszy, zakupic Odstraszacz Fiordow. szczegoly -- w poprzednim watku, gdzies tak pod koniec :D

a tak przy okazji -- witam wszystkich :) u mnie leci teraz Fleetwood Mac, w swoim najlepszym okresie (czytaj: lata 70 :D)

23.03.2003
22:36
[58]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Paudyn, Martusia----> powiedzialbym ze u mnie Era U2 trwa nieprzerwanie od wielu lat ;-) Choc ostatnio odbilo mi napunkcie Blue Cafe. Swietnie mi sie ich slucha i strasznie podlapalem klimat ;-)

23.03.2003
22:38
[59]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Meeyka---> hejka! A Ty nie masz problemu z Fiordami. Moje to jakies cholerne beszczelne mutanty. Jeden jest nawet wulgarny!!!

23.03.2003
22:40
[60]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Sarenko --> tak, to już na jutro... I nie 1, a 2 :/ Chociaż tak sobie myślę, że może uda się nam to przełożyć na wtorek.
Ech, moje lenistwo jest nieograniczone...

Jolo --> a ja powiem szczerze, że za U2 kiedyś nie przepadałam. Ale podziałała na mnie piosenka 'Walk on' [wykorzystana w serialu 'Roswell: w kręgu tajemnic']. Dostąpiłam niespotykanego wzruszenia... i tak zaczęła się moja era U2.

23.03.2003
22:40
[61]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Paudyn------>Taak:D

Jolo----->Udaje monitor? To spróbuj go mhm...wyłączyć;>?

Martusia----->Pierwszy z tematów, który wybrałaś, brzmi super:)))))

Sarenka----->Byłabym wdzięczna, gdybyś znalazła jakieś powtórzenia czy coś...jedno już mi ktoś wytknął i poprawiłam. Ale wolę Cię nie nakierowywać, napisz co myślisz po prostu.

Vilya------>A tam, odpisuję teraz:)

23.03.2003
22:45
[62]

sarenka [ Senator ]

Pelle -> Okik, postaram się;)

Dobra ja już lecę, może napiszę choc jedną rozprawkę w co nie wierze, bo nie mam weny ani ochaty. Poczytam sobie albo poprostu zasnę. Spokojnej nocy uwaga na Wasze fiordy a mnie proszę zadnych nie podrzucać;)

23.03.2003
22:45
[63]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pelle::::>Taaak??? Ojj ten klaps sprawił Ci sporą przyjemność:DDD

Jolo:::::>Era U2 trwa u mnie od dziecka praktycznie, podobnie jak Genesis, Pink Floyd i Queen. Na tych zespołach się wychowałem:)) Nie zapomnij podkręcić jak będą te utwory o których wspominałem:)))

martusia::::>No mi też podoba się bardzo temat pierwszy, można pisać i pisać, czyli to co lubię:))

23.03.2003
22:46
[64]

Meeyka [ The Hunter ]

Jolo -- u mnie nie ma zadnych problemow, ale cos od godziny dobija sie przez okno :D niestety, jest za ciemno, nie wiem, co to ;)

23.03.2003
22:47
[65]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Pelle---> nie, on udaje monitor z zepsutym wylacznikiem!! Beszczelny jest, no nie? Kurde...
A ten wulgarny caly czas mi wymachuje tabliczka przed oczyma...

23.03.2003
22:51
smile
[66]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Paudyn---> no to jak u mnie. U2 moze troche pozniej niz od dziecka, o U2 wpoil mi moj bliski przyjaciel (ja na poczatku nie lubilem)- katowal mnie ta muzyka co u niego bylem, az sie zakochalem ;-) Ale reszta (glownie Queen, Beatles, Rolling Stones itd) to od dziecka, ojciec mnie edukowal muzycznie ;-) Chwala mu za to ;-)

Meeyka---> u mnie za oknem nic, ale sa juz w srodku

Martusia----> uuu to pozno, Walk On, to przeciez kawalek z tej ostatniej studyjnej plyty. Zreszta tez fajna ta plyta. Ale moja ukochana plyta to Zooropa, chyba przez to ze chodzac do liceum katowalem ja non stop ;-)

23.03.2003
22:56
[67]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Jolo----->A to cham! Tasakiem go...;P

Mój aktualnie czyści moją klawiaturę z klawiszy...NIE, NIE SPACJA, AAAA!;)))))

Vilya----->Poszło:)

Zaraz się będę zbierać...jeszcze kąpiel, fik i spać;) Oscary sobie daruję w tym roku...

23.03.2003
23:04
[68]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Dobranoc wszystkim, a zwłaszcza Fiordom!
(trzeba się podlizać, a co?)

23.03.2003
23:06
[69]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

To ja też mówię dobranoc...fiordy w łóżku na noc:>

Dobranoc Wam, Książęta Maine, Królowie Nowej Anglii - to tak a propo wspaniałego filmu na tvp 1:)

23.03.2003
23:06
[70]

Arahno [ Senator ]

Paudyn - - > Nie sadze, by spytali dlaczego, gdyz wszyscy zaakceptowali fakt, ze pierwsza plyta jest mistrzowska. Ale w razie czego mozesz powiedziec cos w stylu: "hmm... *male zastanowienie*... mysle, iz w pierwszej plycie RATMowie zawarli tak znakomite kawalki, wszystko bylo tak perfekcyjne, ze pozniej trudniej bylo stworzyc cos rownie idealnego". Dobre, nie...?:)

Dobranoc, Vilyo.

23.03.2003
23:08
[71]

Arahno [ Senator ]

Kolorowych, Pelle.

23.03.2003
23:09
smile
[72]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jolo:::::>Oj chwała chwała, dobry musik u nas w odtwarzaczach leci :PP Co do kumpla to tez mu chwała, a co:))
A jak książeczki?? Lepiej??:)))

Pelle:::::>Jak Ci zje całą klawiaturę, to odpoczniesz od kompa, a to dobrze na oczka zrobi ;)))

Vilya&sarenka::::>Dobranoc, niech Wam się fiordy przyśnią:)))

23.03.2003
23:10
[73]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Ja również żegnam.

Fiord już wskoczył pod moją kołderkę... szykuję się wojna, nie zamierzam spać na dywanie!

Może go udobrucham jakąś Piękną Piosenką. Cranberries 'When you're gone'. A później Dido 'Here with me'.

Spokojnej nocy!

23.03.2003
23:14
[74]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Arahno:::::>CZymś na pewno ich zaskoczę, a czy pozytywnie to już się okaze :PP

martusia::::>Tobie też niech się Fiordy przyśnią, tylko go nie skop za bardzo w nocy:))

23.03.2003
23:14
[75]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Paudyn---> a dziekuje, ksiazeczki dzis calkiem niezle. Mam nadzieje podrecznik skonczyc jutro i zabrac sie za powtorke. Mysle ze sa szanse zeby sie udalo to zdac za tydzien ;-)
A wtedy zabieram sie za nadrabianie zaleglosci w beletrystyce, jazde na rowerku, granie na kompiku, pisanie magisterki i wiele wiele innych fajnych rzeczy ;-)

23.03.2003
23:14
smile
[76]

Arahno [ Senator ]

Alez Martusio, w czym Ci taki fiord pod kolderka mialby przeszkadzac? Fiord tez czlowiek.
Kolorowych.

23.03.2003
23:20
smile
[77]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jolo:::::>Mnie nie musisz o tym przekonywać, obecnie nie mam na ten tydzień nic zadane i po prostu mam czas na wszystko, jednym słowem cieszę się życiem:)) Oj rowerek trzeba bedzie odkurzyć;))) Bo kompa to raczej nie trzeba;))
No i piffko w cieniu drzewka bo ciepło się robi..ehhh...

23.03.2003
23:20
smile
[78]

Mysza [ ]



To znów my !!!! Nordycka Inkwizycja !!!! < Rozpoczyna się kłótnia. W powietrzu fruwają kaptury i insygnia. Postacie okładają się po głowach szczoteczkami do zębów i porożem łosia. Po chwili znikają za drzwiami. >


23.03.2003
23:22
smile
[79]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mysza::::>Obecnie to ja przerabiam Inkwizycję Hiszpańską, więc Twoja Nordycka raczej mi nie straszna:)))

23.03.2003
23:23
[80]

Mysza [ ]

Witam wszystkich wieczorem. Przepraszam za chłopaków. Coś im się pomyliło. Wejdą jeszcze raz...

23.03.2003
23:28
[81]

Mysza [ ]




Haha !! Nikt nie spodziewał się Nordyckiej Inkwizycji !! Ręce do góry, uszy po sobie i nie chować nic w brodach !! Ej Ty !! Tak, do Ciebie mówimy !! Nawet nie próbuj sięgnąć po tą szczoteczkę !! No... Tak już lepiej... A teraz równie niespodziewanie znikamy !! < Fiordy zdejmuja kaptury Inkwizytorów, pięknie dygają w podziękowaniu za oklaski i znikają za drzwiami przy wtórze "Marsylianki" granej na porożu łosia >

23.03.2003
23:32
[82]

Meeyka [ The Hunter ]

brawo!!!!!!!! tylko to nie "Marsylianka" ale "Kankan" :P

23.03.2003
23:38
[83]

Arahno [ Senator ]

Klask, klask...

Wspominalem czasem kiedys, ze czesto zdaje mi sie, ze jestem baedzo niedoinformowany? O, wlasnie teraz to czuje....:)

23.03.2003
23:38
smile
[84]

Mysza [ ]

No nareszcie... przepraszam za ten najazd, ale im dzisiaj obiecałem... musiałem... groziły mi tasakiem... ale dzisiaj ruch w Nazgulu...

Meeyko --> Hmmm... Marsylianka w tempie kankana... :))))

Paudyn --> Hiszpańska ? To betka... słyszałeś co Wielki Inkwizytor Torkvist wyprawiał ?? :))))



23.03.2003
23:39
smile
[85]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mysza:::::>Liczę na to, że mnie uświadomisz:))

23.03.2003
23:56
smile
[86]

Mysza [ ]

Paudyn --> Torkvist ?? Nie słyszałeś o Torkviście ?? Słynnym "Rozpruwaczu z Skaggernag" ?? Chłopie... był przez ponad 20 lat postrachem okolicznych chłopów, chłopek (z wyraźnym akcentem na te drugie), krów, kóz, owiec (tego nauczył się podczas słynnej Szkockiej Krucjaty) i innego heretyckiego pomiotu z łosiami na czele... wpadał w najmniej spodziewanym momencie do obejścia, rozpruwał za pomocą kieszonkowych rogów łosia (swoją drogą miał tajwańską podróbkę, ale to temat na inną rozmowę) wszystkie poduszki i pierzyny. Następnie smarował ciała heretyków rozpuszczoną czekoladą z nadzieniem truskawkowym i zmuszał ich do tarzania się w pierzu. Mało tego. Niejeden raz kazał im przy tym śpiewać pieśni masowe na głosy !! Zmarł na zawał serca wypędzając osobiście z jednej z młodych heretyczek (ponoć była ona owcą szetlandzką, ale to tylko plotki, wtedy nie było tam owiec szetlandzkich) złego. Śmierć, jak ustalono, miała miejsce podczas trzeciego z rzędu zestawu egzorcyzmów. Trudno było dopasować potem ponoć trumnę. Rigor mortiss.

24.03.2003
00:13
smile
[87]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mysza::::>O Jezusicku, toż to istny potwór był:)) Nawet najzagorzalsi hiszpańscy inkwizytorzy nie mogą się z nim równać... Co by mi się tylko w nocy nie przyśnił, bo póki co Fiordy w zupełności wystarczą:))

24.03.2003
00:46
[88]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Porzucilem juz nauke. Teraz delektuje sie U2 i spokojem, bo Fiordy chwilowo stracily przytomnosc (nie pytajcie... nagle padly i tyle, nie rozumiem tego) Mysza moze bys chcial jeszcze kilka Fiordow? Moje sa bardzo sympatyczne, no moze poza tym ktory udaje monitor i tym wulgarnym z wymachujacym tablica przed oczami.

24.03.2003
00:50
smile
[89]

Arahno [ Senator ]

Tymczasem na forum sie robi troche nudnawo... ja sie tam obzeram Nesquikami i czekam na rozwoj wydarzen...

24.03.2003
01:51
smile
[90]

Mysza [ ]

Arahno --> Nie rozumiesz, bo brak w Tobie Wiary... weź sobie głęboko do serca maksymę Torkvista "In Fiords Shall We Trust"... to piękne słowa... i tyle w nich prawdy... może i Tobie będzie dane ją ujrzeć... :)))

Jolo --> No wiesz... ja je lubię... i w ogóle... ale czy ja wiem ?? ...a wulgarnemu daj może jakieś stare numery "Playboya" czy "Catsa"... u mnie podziałało... tylko teraz mam wykładzinę troszkę zaślinioną... a ten drugi to jaki monitor udaje ?? Bo jak 19, to ja się chętnie na moją płaską 17 wymienię... niezły nawet jest... tylko trochę za dużo pije i wtedy obraz się rozmywa, więc trzeba go pilnować... :)))




< Poszturchiwania, popychanie, szepty i nerwowe przestępowanie z nogi na nogę. Gdzieś w tle pojawia się na moment poroże łosia. Po chwili jeden zaczyna coś cichutko mówić > Chcemy bardzo przeprosić, bo żeśmy o czymś ważnym zapomniały. < Znów zaczyna się jakiś ruch. Poroże łosia tym razem się nie pojawia. Przelatuje za to mały, pomarańczowy samolocik z reklamą szczoteczek do zębów. Po chwili wznoszą do góry wielki transparent >

Nordycka Inkwizycja - copyright by Vilya

< Spod stołu wychodzi Dwóch Stałych Bywalców przebranych za łosia. Łoś rozdaje fiordom pamiątkowe żarówki o smaku wolframowym. Fiordy rozanielone wybiegają na zewnątrz. Łoś zamawia drinka przy barze. Wszystko powoli wraca do normy. >

24.03.2003
04:55
smile
[91]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

No to juz chyba absoltuny rekord. Zasiedzialem sie troszke przy kompie... troszeczke.

Mysza----> ten wulgarny niczym sie nie interesuje tylko wymachuje ta tabliczka. Wydawal sie dziwnie dumny kiedy pisal czarnym mazakiem "Wsadz se Odstraszacz w d_____" ta kreska to mu wyszla bo go drugi potracil, i tak juz zostalo. Wole sie nie domyslac co mialo tam pisac.
A ten udajacy monitor to chyba jest monochromatyczny i w dodatku z zepsutym wlacznikiem... Wogole jakis taki wiekowy jest, co chwila sie przechyla jakby zasypial...

Zycze wszystkim spokojnej nocy, albo milego poranka ;-)

24.03.2003
06:43
[92]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Witamy w piękny, słoneczny ranek na Alasce!

Słyszałam, że te piękne, tajemnicze stworzenia z zadziwiającym apetytem pochłaniają żarówki.
Ruth-Ann, mam nadzieję, że uzupełnisz zapasy w sklepie.
Doktorze Fleishmann, proszę się nie denerwować, niestrawność u Fiorda to chyba mniej więcej to samo, co niestrawność u łosia.
Holling i Shelly zapraszają wszystkich na śniadanie, daniem dnia jest łosoś po norwesku.
Maurice, myślę, że Fiordy można wykorzystać jako alternatywne źródło energii, ale bądź humanitarny...
Ed podzieli się z nami wrażeniami z Nocy Oscarów...

Tak, to była piękna noc, pomimo straszliwej wojny gdzieś w oddali... a oto wyniki:

Najlepsza Rola Żeńska Pierwszoplanowa ::: Nikkola Fiordman
Najlepsza Rola Męska Pierwszoplanowa ::: Adrien Ole Knut Brody
Najlepsza Rola Drugoplanowa Żeńska ::: Karin Zeta-Johansen
Najlepszy Reżyser ::: Reinar Polanskiqvist
Najlepsza Piosenka ::: Eminem "Lose Yourself (to the Fiords)"
Najlepsza Muzyka ::: Fiorda
Najlepszy Film ::: Fiordcago

Nasz faworyt "Władca Fiordów: Dwie Wieze" uzyskał dwa Oscary w kształcie poroża łosia. W kategoriach niespecjalnie istotnych, ale dobre i to.


To by było na tyle. Wszystkim życzę udanego dnia i wspaniałych humorów, bo wiosna wreszcie przyszła do Cicely!

And the coffee goes to...

24.03.2003
08:18
[93]

cronotrigger [ Rape Me ]

Hejka!!!!!

No paranoja... mam rekolekcje buu.....

Na 10.00 ( czemu nie na 8 00 ?????????? )

No i wdodatku muszę dojeżdżać!!

..

24.03.2003
08:19
[94]

cronotrigger [ Rape Me ]

a i jeszcze

Ja może nie w temacie ale co wam z tymi fiordami odbiło???

24.03.2003
09:00
[95]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
ja dengo posta i zostawiem Krew :) dzis sztarszyn dzien w szkole mnie czek, ale trzeba to jakos przezyc;)
Po południo biore sie za Silmarillion :)
no to narka :)

24.03.2003
10:33
smile
[96]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witam wszystkich (takze Fiordy) Sen byl krotki, ale chyba tresciwy, bo czuje sie wypoczety ;-)
Fiordy wciaz spia, (szczegolnie ten "monitor") wiec obraz co jakis czas zanika. Ale nic to, piekne slonce na zewnatrz nastraja optymistycznie i tego sie trzeba trzymac. Dzis calodzienny maraton na uczelni. Wlasnie nie ma mnie na pierwszym wykladzie ;-)

Crono----> z Fiordami nam nie odbilo, one same przyszly.... i juz zostaly. Pogodz sie z tym, do Ciebie tez dotra, jak do wszystkich. Zaczelo sie od biednego Myszy, teraz sa juz wszedzie. Dobijaja sie do okien, udaja monitory, jedza zarowki, machaja porozami łosia udajac Nordycka Inkwizycje...

24.03.2003
10:51
[97]

Thc~Jazz [ Pretorianin ]

...Kiedym sie przebudzil, było juz za pózno, mgła co owiala moje wnętrze zamkneła mnie spowrotem, poczułem
tylko lekki powiew wiatru na karku co powiedział mi bym pędził przed siebie na oślep nie czekajac na nikogo.
Zdarzyło sie to gdym gnał na rumaq przed siebie, czekajac na przeciwnika co bym mógł zatopic w nim ostrze swego
miecza, czekałem na tego co zniszczył cos we mnie, może nawet nieświadomie bo pewnym swego juz nie byłem.
Dama mego pokruszonego serca kąpała sie w rzece a jam błądził wokól niczym ślepiec zadumany w sobie.
Ciężar mojej zbroi...

24.03.2003
15:24
smile
[98]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Witam.

O Jezusicku, co za pogoda! O jo zem głupi ubroł się w kurtkę i teraz cierpo niemiłosiernie:))

Też życzę miłego dnia, no ale chyba ten dzień nie może być niemiły, słoneczko, bezhmurne niebko i chłodny wiaterek:))

24.03.2003
19:41
[99]

cronotrigger [ Rape Me ]

Cały dzień na dworze ..

..... o jak cieplo ... no eXtra

Jest kto?????

WITAM!!!!!

24.03.2003
19:59
[100]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Hejka...

Konam ze zmęczenia po trzy godzinnej nauce o powstawaniu polskiego państwa po I WŚ, WŚ, rewolucjach w Rosji i tak dalej...niemieckiego nie mam już siły zrobić, ale od czego jest 'brak zadania;( nawet nie nauczyłam się wszystkiego na ten sprawdzian z historii, a sił już nie mam...i fiord mi uciekł, jest gdzieś tu?

24.03.2003
20:00
[101]

cronotrigger [ Rape Me ]

Pelle -> Masz!! ( trzymaJ TEGO fiorda)

24.03.2003
20:11
[102]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Witam i ja... w blasku wiosennego słońca ułożyło mi się piękne domino...

w drodze do pracy słuchałam "The Colour of Spring" TALK TALK, blask, ciapło, baby, life's what you make it...
lekcji nie było, pojechałam z dzieciakami na Torwar, Czarnoksiężnik z Krainy Oz na lodzie, ciekawe kostiumy, ból głowy kojony chłodem płynący z tafli lodowiska...
Instytut Anglistyki, pani w sekretariacie miła, pan w bibliotece również, wręczył mi...
Jane Urquhart "Away"...
czytam w metrze i o mały włos nie przegapiłam swojego Imielina: magiczna, magiczna książka! realizm magiczny w wydaniu irlandzko-kanadyjskim, smakuje jak Marquez, jak ulepszona Isabel Allende...
potem chwila na poszukiwania w sieci, skompletowałam pełny album Spiritualized "Ladies And Gentleman", przepadłam z kretesem...
potem znowu przepadłam dla Savoy Grand...
i dla stron z malarstwem abstrakcyjnym i fotografią artystyczną...
W tej chwili gra mi "My Funny Valentine" Chet'a Bakera... kiedyś rozpłakałam się przy tym utworze, głupia...

24.03.2003
20:29
[103]

cronotrigger [ Rape Me ]

No niestety muszę sie żegnać

Narka !!!!!!!!!!!!! and see you tomorrow

24.03.2003
20:31
[104]

Arahno [ Senator ]

Witajcie wszyscy pod koniec tego przewspanialego dnia!
No, przewspanialego jak przewspanialego, ale pogoda - ku mojemu zadowoleniu - jest nieziemska. Toz to juz prawie 21:00 wieczorem, a w mych wspanialych Gliwicach w krotkim rekawie chodzic mozna! Zyc nie umierac, jak Boga kocham.
Jak Wam dzionek minal? Humory dopisuja?
A propos humorow... gdzie sie nasz wampir podzial? Dawno go w tych stronach nie widzialem.

Sweet Noise, N.U.E.R.H.A. ::::

Wiesz jaki to czas

To nowa era to czas ludzi cienia
Korupcja drąży dzieło zniszczenia
Terror jak kula- gwałci, rozdziera
Ludzie bez twarzy, głosu, sumienia
System wyzysku
Kastracja duszy
Fałszywy bóg ten, któremu służysz
Oddajesz wszystko, wszystko i więcej
Kim jest ten święty ze złotem w ręce

Ty nic nie wiesz, nic nie wiesz

To nowa era to czas ludzi cienia
Chaos i pustka, cena zbawienia
Szybko i szybciej bez połączenia
Źródeł korzeni
Sensu istnienia

To nowa era to czas ludzi cienia

Wiesz jaki to czas

Naiwny, niechciany, kretyn, przegrany
Kto z głową w chmurach
Kto sfrustrowany
Kto jest na górze kogo już nie ma
Kto stoi murem na straży nieba

Kto, kto

Ty nic nie wiesz, nic nie wiesz

Tu każdy krok, każdy głos każde życie
Wszystko w tych rękach, które na szczycie
Ich święta wojna, gwałt w imię prawa
Teoria spisku rozdarta rana

Wstań, to nowy czas

Masz to masz

24.03.2003
20:33
[105]

cronotrigger [ Rape Me ]

o część Arahno

No teraz na serio Nara!!!!!!!!

24.03.2003
20:35
smile
[106]

Arahno [ Senator ]

I co ode mnie uciekasz, Crono? Az taki straszny jestem? No nic, zegnaj.

24.03.2003
20:37
[107]

cronotrigger [ Rape Me ]

jeśli chcesz porozmawiać to zostanę jeszcze 10 minut ;))))))))))))))))))))

24.03.2003
20:40
[108]

Arahno [ Senator ]

Nooo, to ja rozumiem, panie Crono...:)
A gdzie sie wlasciwie wacpan tak spieszysz? Bo chyba nie doczytalem w poprzednich postach.

24.03.2003
20:43
[109]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witam wszystkich wieczorowa pora...

Caly dzien na uczelni po raz kolejny udowodnil ze potrafi mi dokopac. Coz, mialem sie dzis ambitnie uczyc, ale arnie to widze. Zobaczymy. Narazie wiem ze nie jestem w stanie.

Na kompie leci sobie AC/DC- Back in black. Milutko...
Nawet jakos otepienie zmeczeniem powoli ustepuje... bardzo powoli.

Arahno---> w Lodzi tez dzis cieplo, choc wolalbym byc w Gliwicach ;-)

24.03.2003
20:57
[110]

sarenka [ Senator ]

Witam wszystkich bardzo serdecznie ja najprawdopodobniej tylko na chwilkę. Co u Was? Jak tam Wasze fiordy? Do mnie niestety inwazja dopadła, ale powiem szczerze ze mój pies je dobrze wychował chadzą jak na zawołanie;) Na poczatku jednak było cieżko pozjadane ksiazki, podreczniki, zeszyty. kubki i szklanki w kuchni a przed moim wyjscieem do szkloly zabierały sie do radia.

24.03.2003
21:32
[111]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Sarenka----> hej! ;-)
Ja wlasnie sobie slucham Blue Cafe ;-) niestety stala sie rzecz niepokojaca, otoz CD nie chce mi wypluc plytki... nie mojej plytki zeby bylo smieszniej ;-/ No zobaczymy co to znow sie dzieje z kompem. To pewnie sprawka Fiordow ;-)

24.03.2003
21:40
[112]

Meeyka [ The Hunter ]

jestem!

dzis rano fiordy chcialy wykorzystac sytuacje i wejsc podstepem do domu, kiedy wychodzilam do pracy. na szczescie z babcia stawilysmy im czolo i dom nadal mam od nich wolny :)

ale niepokoje sie nieco o moje miejsce pracy - tak jakos dzis trudno bylo znalezc niektore dokumenty, i gazety byly dziwnie pogryzione :)

24.03.2003
21:42
[113]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Meeyka ::: to nie Fiordy, to Twój mężczyzna nie mógł się doczekać na Ciebie i pogryzł gazety...

wino for you :::>

24.03.2003
21:47
[114]

Meeyka [ The Hunter ]

Vilya -- tylko to bylo w pracy, a jego tam nie bylo... a raczej trudno przypuszczac, ze to moi rodzice pogryzli te gazety :D

24.03.2003
21:52
[115]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Meeyka ::: to trudno wyobrażalne, ale Nordycka Inkwizycja ma przeróżne metody perswazji...
A dzisiaj co piszesz?

24.03.2003
22:04
[116]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

A ja już się pożegnam.
Przed snem przeniosę się do Irlandii i Kanady, jaka szkoda, ze "Away" jeszcze nie została przetłumaczona...

śpijcie dobrze, śnijcie wiele...

24.03.2003
22:07
[117]

Meeyka [ The Hunter ]

dzis bede pisac groteske z elementami absurdu i komedii :) jestem na swiezo po lekturze "Ubika", wiec mam naprawde dziwne postrzeganie swiata, ktore mozna podsumowac fragmentem wiersza, ktory kiedys skrobnelam:
"Is this reality that I see inside me?
I still have a feeling I am artificial"

oh, well... :)

24.03.2003
22:12
[118]

sarenka [ Senator ]

Ja też juz idę, przed snem przeniose sie jeszcze do Śródziemia, a potem odpłynę w białą mgłę swoich snów;) Tradycyjnie życzę Spokojnej nocy i pieknych snów. A dodatkowo aby Wasze fiordy były grzeczne i nie przynisły za dużych szkód.

25.03.2003
00:08
smile
[119]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ojj widzę, że coraz większe pustki w Nazgulu, nie wiem czym to jest spowodowane, ale mam nadzieję, że szybko przestanie mieć miejsce :/ No chyba, że to wina tych fiordów:)) Myszaaaa heeeelp!!!!:))

DObrej nocki Wam wszystkim, ja jeszcze chwilke posiedzę w kącie;))

25.03.2003
00:48
smile
[120]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

A zatem i na mnie czas przyszedł, mam nadzieję, że nie będe ostatnim gościem dzisiaj przed porankiem :/

Dobranoc wszystkim

25.03.2003
06:07
[121]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Dzień dobry wszystkim. Dzień dory tym nielicznym, którzy tu jeszcze wpadają... ;)

Na miły początek opowiem wam ostatnią przed przebudzeniue scenę z mojego snu.

Urodziny pewnej dziewczynki, 10. lub 11. Dziecko ogląda prezenty w ogrodzie: pluszaki, rower, skakanka, plastikowa żaba w złotej koronie. Dziewczynce najbardziej jednal podoba się lalka, niewielka, wiktoriańska lalka z miodowymi lokami i w sukence w kwiatki.
A potem nagły przestok do intymności pokoju dziewczynki. Dziecko siedzi na łóżku, pochylone, bardzo czymś zajęte. Widzimy lalkę - maleńka sukieneczka w fioletowe i białe kwiatuszki jest zakrwawiona na małej, lalczynej klatce piersiowej.
Nasza jubilatka pochyla się nad własnym przedramieniem, rękaw podwinięty wyskoko nad łokieć. W drugiej ręce, niczym pióro lub dłuto, dziecko trzma ogromną szpilkę do kapelusza. Na przedramieniu dziewczynki widzimy głębokie rany układające się w twarz (prawdopodobnie lalki) i napis LILY NIE ŻYJE...

Dzwoni budzik, przez kilka długich sekund zastanawiamy się, gdzie u licha, jesteśmy.
Potem zwlekamy się z łóżka, idziemy przygotować kawę. :::>
Czy będziemy myśleć o tym, co nam się śniło? Czy tak wyraźne i barwne sceny zapadają w pamięć i narzucają senno-magiczny rytm całemu dniu? To zależy chyba tylko od nas.

Udanego!

25.03.2003
10:06
smile
[122]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witam.

Dzis kolejny dzien sloneczny. Fajnie, choc powoli na horyzoncie formuja sie jakies chmury... miejmy nadzieje ze przejda bokiem.
Gdzies tam daleko walcza... ja tez dzis mam w planach walke... z podrecznikiem oczywiscie.

Vilya---> sen mocno przerazajacy. Mi tez sie dzis cos snilo, nawet rano pamietalem po obudzeniu, ale teraz juz tylko pustka... norma...

Fiordy sa jakies otepiale. Jeden chyba podlapal grype, bo co chwila kaszle i takie tam. Strasznie jest denerwujacy...

25.03.2003
14:51
[123]

Mysza [ ]

Witajcie moi drodzy... porada dnia: nigdy nie pijcie soku pomarańczowo-innoowocowego przed komputerem... a juz kategorycznie odradzam srtawianie go na chybotliwej stercie płytek... wczoraj tak skutecznie zalałem sobie klawaiturę, że nie byłem w stanie nic pisać... działało może z 40 klawiszy... głównie z klawaitury numerycznej...:P ...ani się na GOLu zalogować, ani z GG skorzystać, ani maila napisać... :(((( miotałem sie jak głupi z kąta w kąt, dzwoniąc po znajomych i próbując coś wykombinować... niestety... nikt nie był zbyt skory do odstąpienia swojego narzędzia pracy... ale przynajmniej nadrobiłem zaległości w lekturze obowiązkowej... :/ Nie oszczędzajcie kupując tanie badziewne klawiatury. Kupujcie sprawdzone i niezawodne !!!:))))))



Nie pamiętam dokładnie dzisiejszego snu. Tylko pewne obrazy. Miejsca. Przedmioty. Ludzi. Oniryczny slideshow. Dziwne miasto, pełne wiekowych budynków i starych ludzi. Porażający błękit pocztówkowego nieba. Stary aparat fotograficzny na trójnogu. Piętrowy pociąg o hotelowym wnętrzu, pełen znajomych twarzy. Szalony pęd przez półprzezroczyste miasto-widmo pod ołowianym niebem. Rozmowę z Cyrano de Bergerakiem. I jeszcze coś. Ale o tym nie będę tu wspominał.


Nie mam pojęcia cóż to może oznaczać. Mówiąc szczerze nie chcę, a może boję się te obrazy interpretować. Bo czymże są sny ? Reminescencją tego co było, zapowiedzią tego co będzie, czy może przewrotną wizualizacją naszych najgłębiej skrywanych marzeń i strachów ? Nie wiem. I nie chcę wiedzieć. Ważne, że są. I jak to zauważyła Vilya, wprowadzają choć odrobinę magicznego nastroju w nasze życie. Za co bardzo pragnę podziękować swojej podświadomości...


(Wczoraj wygrały w audiotele wycieczkę na Alaskę. Cały dzień minął im na przygotowaniach. Były bardzo podekscytowane. Moja stara klawiatura może coś powiedzieć na ten temat. Odprowadziłem je na dworzec i wsadziłem do pociągu. Zaczynam współczuć łosiom. Wzięły ze sobą po 33 szczoteczki do zębów na głowę. Naprawdę współczuję tym łosiom.)

25.03.2003
15:40
smile
[124]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Elloł:))

Mój sen był dość banalny po dotyczył rogrywek piłkarskich.
Otóż w ostatnij kolejce czekałem na wyniki. Zwycięstwo naszego najgroźniejszego rywala - Arsenalu - powodowało, że my też musieliśmy zwyciężyć:)) No więc śniłem po kolei wszystkie wyniki, Arsenal rzecz jasna wygrał. No i nadszedł ostatni mecz w którym grała moja drużyna - Manchester United. Niestety w momencie, w którym się zaczął, obudził mnie budzik:)))
Ale z drugiej strony to dobrze, nie będę się niczym sugerował;))

Na szczęście większość snów śni mi się nad ranem, więc pamiętam je przez kilka dni, potem ginie gdzieś w podświadomości;))

Dzień rzeczywiście wspaniały, wręcz duszny, przynajmniej na Ursynowie, bo wiatru jak na lekarstwo niestety. Za to po wyjściu z budynku wczesnym popołudniem, już nieco chłodniej się zrobiło:))


25.03.2003
20:58
[125]

sarenka [ Senator ]

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Co u Was?

U mnie fiordy względnie grzeczne, obudziłam się dzisiaj rano z twarzą clowna, a tak poza tym szkod nie poniosłam;)

Mysza -> To masz troche odpoczynku;)

ja jak zwykle swojego snu nie pamietam;)

25.03.2003
21:06
smile
[126]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

sarenka::::>Witaj, wreszcie ktoś pojawił się w Nazgulu:)) U mnie w porządku, pogoda wspaniała dziś była, humor jak zwykle dopisuje, a obecnie zajmuję się rozsyłaniem po znajomych piosenek MP3:)) W chwilach wolnych katuję wymienioną wcześniej Inkwizycję Hiszoańską, zaś obecnie przytłaczają mnie The Wall Pink Floydów, a zaraz za nimi czeka w kolejce Innuendo grupy Queen:)) A co u Ciebie? Tylko błagam nie mów, że jak zwykle i nic ciekawego:))

25.03.2003
21:21
[127]

sarenka [ Senator ]

Paudyn -> U mnie to co zwyk... ops przepraszam...;) Wiesz co nie wiem ostatnio jakas taka nie przytomna chodze caly czas mi sie spac chce jestem strasznie zmeczona praktycznie niczym. W szkole jak w szkole powinnam sie zaczać uczyć:/ Ale jak czlowiek nc nie robil przez caly rok to potem wiosna trudno mu sie zabrac do pracy. dzisiaj odebrałam podonie do szkoly;) co jeszcze w sobote mam bierzmowanie jutro probe i zaraz chyba Cie zostawie samego bo zasne na siedzaca:/

25.03.2003
21:29
smile
[128]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

sarenka::::>Wiem coś na ten temat, bo półrocznych praktykach bez systematycznej nauki i po powrocie na uczelnię też było mi bardzo ciężko się zabrać do pracy:)) Co do bierzmowania, to jakoś nie wspominam szczególnie tej uroczystości, od biskup podszedł i coś tam mamrotał, a ja mam teraz możliwość zawarcia ślubu kościelnego;))
Ja też jestem nieprzytomny i idę dziś wcześniej spać. Za późno się kładę przez to całe gg :/
Jeśłi zamierzasz już mnie opuścić to bardzo mi przykro:(( No i dobrej nocki sarenko:)

25.03.2003
21:32
smile
[129]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all
wpadam zeby powiedziec, ze zyje...chociaz czesem mam powqazne watpliwosci czy nie strzelic sobie w ten tepy łeb!
Zaraziłam sie wirusem -clostridium tonydium...taka odmiana clostridum botulinum:/ bardzo bardzo grozna - atakuje komory serowe i powoduje ich powolne obumieranie az dojdzie to momentu krytycznego...Potem zastrzyk pomoze, albo smierc:((

ide pomyslec o smierci...narka all.
Jesli nie pojawie sie w Nazgulu do juta po połudnu mozecie sie czuc zaproszeni na pogrzeb:/

25.03.2003
21:35
smile
[130]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Cody:::::>Powiedz, że żartujesz...

25.03.2003
21:42
[131]

sarenka [ Senator ]

PAudyn -> Nie, jeszcze zostanę, chociaż trochę galerii poprzeglądam. A jeśli chodzi o gg to ja rozmów nie prowadze. u mnie jest ta "czerwona koperta " widoczna bardzo sporadycznie;) Ja chodze spac coraz wczesniej i to mnie przeraza ze marnuje tyle czasu. Ja do bierzmowania ide po to zeby babc nie zawiesc;) [ nie powinnam tak mówić:/] Jak bede szla to obiecuje ze sie pozegnam.

Cody ->Trzymaj się ,a o smierci nie mysl bo nie jest to dobry temat do tego aby zawracal na glowe a zwlaszcza przed snem. jutro masz sie tutaj zjawic bo kto bedzie nam krew dostarczał? Pamietaj nie wolno tak mowic.

25.03.2003
21:45
[132]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Paudyn --> moze po prostu uzyłam niewłasciwej matafory. Przepraszam...na chwile zapomniłam o wojnie i w ogole o wszytkim.
Nie ma o czym mowic...:( nie jestem chora w dosłowym tego słowa znaczeniu. Czasem mysle tylko, ze udalo mi sie coś pokonac, ale to nieprawda...nie mij aduzo czasu a 'cos' wraca i atakuje znow a to boli za kadym razem craz bardziej i bardziej. Mimo, ze wiem co to jest. Zawsze gdy ów 'cos' pojawia sie jest coraz gorzej a najgłupze jest to, ze mysle, ze jest coraz lepiej:( wszytsko jest takie podłe skomplikowane...
Nie zaboje sie z powodu jednego slepca! nie zabije, ale pomysle o tym bo to przynosi ulge. I czyje sie taka wolna od wszytkiego...
jutro mi przejdzie.
pzrepraszam jeszcze raz , ale czuje sie podle :((((
2 nie powodzenie jednego dnia w jednej rodzinie to o wiele za duzo:(

25.03.2003
21:58
[133]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

sarenka::::>No i dobrze:) Już niedługo jak będę miał dłuższą chwilke wolnego to znów Ci się ponaprzykrzam:))
Co do bierzmowania, to faktycznie, babci też się coś należy:)) A co do spania, to ja się kładę koło 2 albo 3 i jestem nieprzytomny..:/ Czas to zmienić, bo będzie niedobrze, oj nie...

Cody::::>Nie strasz ludzi...:/ Co do tycvh spraw to miałem podobną sytuację, ale na dzień dzisiejszy jest już ok.
I nie myśl o śmierci, zawsze jest po co żyć, jak nie dla siebie, to dla innych. A ulgę w końcu odczujesz, choć kiedy, to już zależy od Twojego indywidualnego podejścia... W każdym razie powodzenia w rowiązywaniu problemów:)

25.03.2003
22:26
[134]

sarenka [ Senator ]

Cody -> Słuchaj Paudyna, bo ma racje.

Paudyn -> Masz racje cos babciom się nalezy. 2,3? jej ja chodze spac o 12 i jestem nie wyspana:/ cos ze mna nie tak:/

25.03.2003
22:34
[135]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Paudyn : Niestety cholernie sie mylisz ;\ Zycie dla siebie, ani dla innych nie ma sensu... Poprostu...

25.03.2003
22:43
[136]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

sarenka::::>Nie każdy ma takie same dawki nasenne:)) Ty jesteś jeszcze młoda i potrzebujesz sporo snu;)) A ja staruch jestem, więc sypiam mniej, no ale nawet dla mnie te 3,4 godziny snu to za mało...;))Dla komfortu powinienem spać tao około 6-8:))

Looz::::>Kiedyś ja i parę osób z mojego otoczenia sądziło tak samo. Na szczęście nasz pogląd na tą sprawę uległ zmianie, choć proste to nie było i wymagało sporo czasu...

25.03.2003
23:02
smile
[137]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja się już pożegnam, czas wreszcie wstać w nieco lepszym stanie do jasnej anielki:)))

Na koniec zostawiam swoją propozycję tekstu do wstępniaka...;))) Proszę się nie śmiać :D:D:D

Wiedźminokrasnolud Paudyn w ciemnym kącie piwem się delektuje,
lecz gdy nastanie czas, jego ostrze znów krwi potworów zasmakuje


Przecież prosiłem, żeby się nie śmiać;)))

Szanowne Nordyckie Oficjum pod przewodnictwem Wielkiego Fiorda niniejszym proszę o pozytywne rozpatrzenia mej petycji:)))

A teraz chciałbym życzyć wszystkim spokojnych snów czas na mnie, więc uciekam:)) Pa;))

25.03.2003
23:13
[138]

sarenka [ Senator ]

Paudyn -> Spokojnej nocy i widzisz jednak ja zostałam dłużej ale też juz uciekam.

Looz -> Jak ne dla innych - rodziny, przyjaciół to dla kogo?

Tak jak mowiłam wyżej spokojnej nocy wszystkim zycze, aby sen przyniósł ukojenie i oddalił od Was wszystkie troski. [jakies te pozegnania mi sie kojarza z Nortonem i troche z Tolkienem:/] No nic jeszcze raz spokojnych snów, jak nie zasne kolo 6 jutro to powinnam sie zjawic [ostatnio czuje sie jak ent, usypiam]. Dobra nie to miałam pisac. Jeszcze raz Spokojnej nocy.

25.03.2003
23:19
[139]

LooZ^ [ be free like a bird ]

sarenka : Wlasnie sie zastanawiam...

25.03.2003
23:44
smile
[140]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witam wieczorkiem.
Wlasnie ogladnalem "Chicago" Czy jest to film roku.... watpie, ale jest bardzo fajny. Polecam. Jesli tylko ktos lubi klimaty stanow lat 30, no i musicale.
Warto sie z tym zapoznac ;-)

Cos Myszy nie widac, czyzby Fiordy???

25.03.2003
23:51
[141]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

LooZ^--->A tak calkiem dygresyjnie zastanowila mnie wlasnie Twoja sygnaturka bo mi sie jakos w oczy rzucila. Co miales na mysli piszac o Niemczech w 1934 roku?? No i Korea 1980 jest tez mocno zastanawiajaca...????

25.03.2003
23:53
[142]

Meeyka [ The Hunter ]

witam na chwilke :)

ogladalismy wczoraj najnowszego Bonda.... typowy Bond, nie ma za bardzo o czym mowic ;)

u mnie w domu fiordow nadal nie ma, kiedy jednak dzis rano przyszlam do pracy, zauwazylam, ze cos bylo nie w porzadku. I rzeczywiscie, fiordy zjadly tam klawiature!

poza tym, gdy juz prawie wchodzilam do domu po poludniu, cos mnie naraz tknelo. zajrzalam do plecaka i znalazlam tam dorodna parke fiordow. oczywiscie, zostaly za drzwiami, wystarczy, ze w pracy mi kanapki wyjadly :)

26.03.2003
00:29
[143]

Meeyka [ The Hunter ]

no wiedzialam, ze jak ja przyjde to wszyscy sobie pojda :<

26.03.2003
06:02
[144]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

A ja znowu tu wpadam jak dzikooka banshee, kto o tej porze ma ochotę na normalność?

Pogoda ma być piękna, ja mam kupić bilet na Chicago, a Wy macie wypić kawę :::>

Paudyn ::: przykro mi, ale Naczelny Inkwizytor ma zastrzeżenia do długości wersów. Treść jest ok, ale wers powinien liczyć 17 sylab! Albo przerobisz sam, albo zajmie się tym Wysoki Edytor.

jak już się obudzicie, to miejcie dobry dzień!

26.03.2003
08:17
[145]

cronotrigger [ Rape Me ]

A ja znowu drugi dziś( oczywiście za Vilyą )

Witam!!!!!!!!!!!!!!

26.03.2003
08:18
[146]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
widze, ze Nazgul jakos rzadko odwwidzany jest ostatnio:/
przepraszam jesli kogos wczoraj wystraszyłam nie miałm tego w planie,
LooZ --> zycie ma sens jesli masz dla kogo zyc:(

ale ja mam dla kogo yhyyyyy...mam Pelle :) hmm i innych przyjacioł. Tylko rodzina i kilku hmm gosci sptrawia czasem, ze mysle o smierci. Nigdy bym sie nie zabiła z podowu jakiesgo slepego debila!! ech...ale dosc juz o tym - stop! ja zaczełam to ja przestane - koniec.

Zaraz ide do szkoły:) --> ten ':)' to dlatego, ze jesli WF:>> wymecze sie i nie bede pameitac o niczym:)
Pelle --> to nie zanczy, ze mi całkiem przeszło, ale dzis pogadamz z mAX. Zrozumie (tylko, zeby zmow czegos głupiego nie powiedziała jak z Agata:/ no, ale jej tym razme wie o co chodzi.

Paudyn --> thX za słowowa otuchy:)
Sarenka --> nie martw sie;) Krewi Wam nie zabraknie poki jestem martwym zyjacym człowiekiem :))

26.03.2003
08:30
[147]

cronotrigger [ Rape Me ]

Hej Cody!!!

Ja mam rekolekcje ( szkoda że ostatni dzień )

ale za chwilę ide sobie pograć.

26.03.2003
12:26
smile
[148]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Łaaaa jak to fajnie wrócić w taki piękny dzionek po 3 godzinach zajęć:))

Witam wszystkich serdecznie, mam nadzieję, że też cieszycie się z bezhmurnego niebka i dającego popis słoneczka:))

Vilya:::::>Rzeczywiście ta Inkwyzycja to sam koszmar:)) Pomyslę jak to skrócić, niech stracę;))

Cody::::>Zawsze do usług;))

26.03.2003
12:27
smile
[149]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

miało być bezchmurnego...:/

26.03.2003
12:30
smile
[150]

Marcio [ Muchożerny Ścianołaz ]

Arahno ---> Prosił bym o zwracanie się do mnie bez rzeczownika: "statsiarz" :)

26.03.2003
13:11
[151]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Kurcze coś tak dziwnie jakoś, ciepło się zrobiło, a wszyscy się smucą :\ Coś mnie ominęło?
Vilyo, mam tylko jedną prośbę, mój żołądek nie najlepiej zareaguje teraz na Zew Banshee, więc proszę, nie denerwuj się przypadkiem... ;)

26.03.2003
13:15
smile
[152]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

No dobra - to witajcie "Tym Podobni" ;)
Co porabiasz Paudyn? Wkuwańsko, wiosenne podrywy ;), czy leżysz do góry brzuchem przy grillu? (Ja chcę grilla!!!)

26.03.2003
13:20
smile
[153]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Vilya:::::>Teraz powinno byc w porządku, o ile umiem liczyć rzecz jasna;)))

Wiedźminokrasnolud Paudyn w kącie piwem się delektuje,
jednakże wkrótce swym ostrzem znów krwi potworów zasmakuje


Powinno być po 17 sylab w obydwu wersach. Czekam na decyzję Wilekiego Inkwizytora:))

Ezrael:::::>Czyżbyś na starość zapragnął powrócić na stare śmieci??:)) Cieszy mnie to niezmiernie, zachęcam do częstszych wizyt w naszym przybytku;))

A teraz pożegnam się, bo pogoda wspaniała, a ja nie mam zamiaru stracić okazji do spotkania z przyjaciółmi na świeżym powietrzu:)) Pola Mokotowskie wzywają:)))) Zatem do zobaczenia później:))

26.03.2003
13:35
smile
[154]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

No wiesz Paudyn, w stawach strzyka, korzonki dolegają, reumatyzm i te sprawy... nawet roweru dosiąść nie mogę, cóż mi pozostaje poza pozycją 3/4-horyzontalną przed kompem? ;)
Ostatnio trochę mało mam czasu, poza tym zostałem uwikłany w sytuację rodem z seriali "made in Argentina"? :))) I ponieważ całymi dniami ryczę ze śmiechu, nie mogę się doczłapać do kompa :)))

26.03.2003
13:40
smile
[155]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Ech, jak ja kocham sloneczko. Od razu czlowiekowi lzej na duszy (krasnoludowi ma sie rozumiec tez!)

Dzis kolejny dzien tego co zwykle, czyli kucia. Ale powoli zaczynam widziec koniec tej drogi. Mam nadzieje ze pozytywny ;-)

A teraz krotka prasowka w postaci portalu Wyborczej i do ksiazek...

3mcie sie cieplo moi mili... sloneczko sprzyja temu jak najbardziej. Nawet Łódź jakas taka mniej szara mi sie wydawala ;-)

26.03.2003
16:41
[156]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Cody : Ja nie mam dla kogo.

Jolo : W 34/35 Polacy proponowali sojusznikom atak prewencyjny na Niemcy. Jednak pacyfisci we rzadach sprzymierzonych byli pewni ze niemcy nie sa grozne. Co do 1980 to juz mi zwracano uwage, jednak z powodu ze nie moge okreslic dokladnych dat kiedy na manifestacjach bylo krzyczane "Rece precz od Korei" zostawilem to.

26.03.2003
17:15
[157]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

LooZ^----> to ciekawe co mowisz, bo o ile dobrze pamietam w 1934 wlasnie (26 stycznia) podpisalismy pakt o nieagresji z Niemcami, a ja nie przypominam sobie zeby w 1934/5 polska dyplomacja miala takie pomysly. Biorac pod uwage ze jakos wlasnie wtedy wspolnie z Niemcami Polska blokowala pomysl stworzenia paktu wschodniego to wogole ten pomysl ataku prewencyjnego wydaje mi sie mocno podejzany. Ba! wlasnie wtedy Niemcy zadeklarowalo koniec wojny handlowej z Polska trwajacej od 1925 bodajze, wiec cos mi tu nie pasi. Skad masz takie informacje, mozesz podac jakies zrodlo bo temat mnie nieco zainteresowal przez ta swoja pozorna sprzecznosc.
A co do 1980 i protestow o Koree, to tez troche dziwne, w 1980 to chyba nie o Koree krzyczano jesli mowimy o manifestacjach w Polsce.

26.03.2003
17:53
[158]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

O Boże, jakie tłumy! Jaki tłok! Nie pamiętam, kiedy ostatnio w Karczmie pod Rozbrykanym Nazgulem trzeba było rezerwować stolik trzy dni wcześniej!

Właśnie wróciłam z Chicago i jestem pod roztańczonym i rozśpiewanym wrażeniem. Bawiłam się świetnie, ale chyba tylko dlatego, że kocham ruch, taniec, rytm, i cały ten jazz!

26.03.2003
18:24
smile
[159]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Coś długo ciągnie wam sie ta cześć;),no ale pomoge wam.
Bardzo żałuje,że Gorzów,poza Jazzem i jego Klubem Pod Filarami jest kulturalną dziurą...Ach,jak chcialbym sie już znaleźć w tym Lublinie...

Ja dzisiaj miałem finalny dzień rekolekcji.Chodze na nie,aby co roku sprawdzić,czy coś sie zmieniło,ale nadal to samo:)

P.S.Wtrafiliście kiedyś może na ksiedza bez wiary?Takiego jak ze Szwejka?Ja miałem przyjemność.

26.03.2003
18:26
[160]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Jolo ---> to Ty stary jesteś, skoro "nie pamiętasz" ;) Ale powiem Ci, że choć głowy sobie obciąć za to nie dam, też wydaje mi się, że takie propozycje ze strony Polski w tym okresie padały. Oczywiście nieoficjalnie.

26.03.2003
18:40
smile
[161]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Joł cwaniaki, wujek wrócił:))

Ehhh żyć nie umierać, wspaniała pogoda, wspaniała atmosfera:)) Oby tak dalej:)

Ezrael:::::>To Ty lepiej zażyj Doppel Herz:)) Pozycja horyzontalna...taaa chyba po kilku browcach:))
Hmmm sytuacja rodem z seriali brazylijsko - argentyńskich?? Skąd ja to znam;)) A co do ryczenia ze śmiechu to baaaardzo dobrze, śmiech to zdrowie:))

Jolo::::>Do książek, a nie cały dzień przed kompem siedzisz;)))

Co do Chicago, to wszyscy mnie przed tym ostrzegają, podobno nie ma kumpla, który by nie zasnął;)))

26.03.2003
18:50
[162]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Ezrael---> hmmm, no coz, moze moze... O tyle sie zdziwilem ze jestem swiezo po przyecztaniu podrecznika dyplomacji tego okresu i nie pamietam zeby pan Batowski cos takiego wspominal. Zreszta na logike jakos mi to nie pasuje. Ale oczywiscie pewnie sie myle ;-/

Paudyn---> siedze siedze... caly czas, rzygac mi sie juz tym podrecnzikiem chce, a czuje sie caly czas jakbym glowa w mur walil. Psycha mi powoli siada przez to ;-( A co do Chicago- mnie sie podobalo i daleki bylem od zasniecia. Swietne kostiumy, scenografia itd. tylko fabula taka mocno beztresciowa i uboga. Wlasciwie caly film to bardzo fajne wystepy ktore niby opowiadaja fabule, ale tej fabuly to tam jak na lekarstwo. Jak okreslil moj przyjaciel i chyba zrobil to celnie: taka amerykasja bombonierka: slicznie, kolorowo i wlasciwie bez tresci.

26.03.2003
18:52
[163]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Paudyn ::: Twoi kumple prawdopodobnie mają rację. Nawet ja mam chyba ze dwie koleżanki, które mogłabym z czystym sumieniem namówić na ten film - niestety nie każdy lubi musicale...

26.03.2003
19:01
[164]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Jolo ---> W takim razie albo masz rację, albo ów podręcznik nie wspomina o czymś, do czego nie doszło. Albo ja mam krótkie spięcie w mózgu... W kwestii logiki - spójrz mi w oczy i powiedz, że polityka jest logiczna ;)

26.03.2003
19:10
smile
[165]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jolo:::::>Nie łam się, pomyśl o efekcie końcowym. Chyba nie zostało już tak wiele do egzaminu? Za to po zaliczonym teście będzeisz mógł z czystym sumieniem odpocząć i leniuchować ile dusza zapragnie. Zaprawdę powiadam Ci, warto przemordować się teraz, aby mieć to już wreszce z z głowy:))
Przerost formy nad treścią powiadasz?? To bardzo niedobrze bo ja lubię akurat filmy niezbyt efektowne, ale ambitne. No cóż zobaczymy

Vilya::::>No widzisz to też jest mankament. W życiu widziałem może ze dwa dobre musicale, nie więcej :/ Poza tym jak wspomniał Jolo, mamy tu ponoć efektowność, kosztem treści. Osobiścię nie lubię takich filmów, wolę takie, które siadają na psychę i dają solidnego kopa w mózg:)) Do dziś nie zapomnę wrażenia, jakie wywarł na mnie za pierwszym razem Fight Club:) Po wyjściu z kina byłem gdzieś baaaardzo daleko. No, a skoro nawet moi kumple lubiące efekty specjalne zasnęli?? Choć może nie był to akurat ten satysfakcjonujący ich rodzaj?? W końcu oni tez raczej nie przepadają za musicalami :/

Zapewne skończy się to na tym, że obejrzę tego zdobywcę oscara właściwie tylko z powodu statuetki, aby przekonać się, że niesłusznie zdobył ją eliminując "Pianistę". Mam szczerą nadzieję, że uda mi się dotrwać do końca. Ale nie będę ryzykował i obejrzę film na kompie na wszelki wypadek. Bo jakbym przypadkiem poszedł w kimę i zaczął wydawać dziwne odgłosy, to zaraz ludzie się przyburzą:)))

26.03.2003
19:14
[166]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Ezrael---> no to fakt, polityka nie jest logiczna, ale jednak nie podejzewalbym Beck'a o knucie przeciw Niemcom... Podrecznik wspomina o rzeczach do ktorych nie doszlo bo wspomina o rokowaniach Wielkiej Brytani z Niemcami tuz przed wojna. Ale o tym albo nie wspomina albo ja mam skleroze (co tez nie wykluczone)

26.03.2003
19:47
smile
[167]

hugo [ v4 ]

ja tylko z małym ogłoszonkiem....

chętnych do fragowania z GOLasami w Couter-Strike`a zapraszam na mecz jaki odbędzie się w sobotę o 18:00... więcej info w wątku "Federacja CS Gry-Online".....

26.03.2003
19:53
[168]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Jolo : Trudno mi podac konkretne zrodlo bo fakt ten jest powszechnie znany. Trudno mi uwierzyc ze nigdy sie z tym nie spotkalem :) Gdybym sie odzywal do brata to bym go spytal bo skonczyl historie i on pierwszy mi o tym powiedzial.

26.03.2003
20:26
[169]

sarenka [ Senator ]

Witam wszystkich, ja zapewne tylko na chwilkę. Co u Was słychać? Widzę, że są prowadzone rozmowy na temat historii, ja się nie wypowiem:/

Looz -> Jak się zastanowisz to mi powiesz?

26.03.2003
20:28
[170]

LooZ^ [ be free like a bird ]

sarenka : Zastanowilem sie, nie mam po co i dla kogo... I zyje dalej...

26.03.2003
20:32
[171]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Witam...

Ja tylko na moment. Cierpię po części na to co Cody, LooZ i Sarenka - tj. przesilenie wiosenne - ciągła senność, drażliwość, chandra 24h/24h i chęć palnięcia sobie w łeb. Próbowałam spać przed chwilą i nic z tego...mam sporo do zrobienia, a na nic nie mam siły...
przestaję już mantyczyć i biorę się do opowiadania, mimo że prawie literek nie widze...

26.03.2003
20:38
[172]

Arahno [ Senator ]

Witajcie, moi drodzy w ten przepiekny i cieply wieczor.
Cos ostatnio coraz rzadziej tu wpadam, ale cholernie zaganiany jestem.

LooZ - - > Przewalone masz, powiem Ci szczerze. Moze popelnij po prostu samobojstwo?
Nie chce byc niemily, przepraszam, jesli tak to odbierasz. Jestes naprawde w porzadku gosc, cenie Cie za to, co mowisz i jaki masz swiatopoglad - moze dlatego, ze mam podobny.
Ale... wiesz... kazdy miewa chwile zalamania, ale jesli Ty naprawde nie masz dla kogo / po co zyc... nie widzisz sensu w egzystencji... po co sie meczysz?

26.03.2003
20:42
[173]

sarenka [ Senator ]

Looz -> Nie zyjesz dla innych nie zyjesz dla siebie? czy aby na pewno? Zamieniasz swoje zycie w marna egzystencje? Chcesz sie zmienic w wegetujaca roslinke? zadnych marzen zadnych planów? Nie chcesz czegoś osiągnąc, chociazby skonczyc studiów, zrobic kariery w pracy? Nie wiem czy mnie rozumiesz, ale zastanów sie nad tym.

Pelle -> Ja chce aby to zmeczenie juz sie skonczyło, kopletnie na nic nie mam sily. mam dwa tygodnie na napisanie 9 rozprawek i nie wiem jak i kiedy to zrobię. chdze spac tak wczesnie inadal jestem nie wyspana [ coprawda dzisiaj wstalam 5.30:/].

26.03.2003
20:47
[174]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Dobry wieczór.

LooZ --> posłuchaj 'Moonlight Sonate' Beethovena. Ja dzisiaj słucham jej do znudzenia. Pomaga.

Arahno --> IMHO samobójstwo to nie jest wyjście. Chyba każdy z nas stanął kiedyś na rozstaju. Zwątpił, zgubił sens. Ale czyż nie żal byłoby nam opuszczać tego ziemskiego padołu? Tyle w nim zła. Tyle cierpienia. I tyle radości jednocześnie.

Just walk on.

26.03.2003
20:48
[175]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Arahno : "Moze popelnij po prostu samobojstwo?" Nie lubie prostych rozwiazan. Wiesz, przez ostatnie tygodnie bylem naprawde szczesliwym czlowiekiem... Jednak kiedy wydawalo mi sie ze podnosze sie z dna spadlo na mnie kilka ton za przeproszeniem gowna... Kazdy moze miec chwile zwatpienia.

sarenka : Nie, kariera nie jest moim celem... Moje cele sa inne, ale bez zrobienia "kariery" chyba ich zrealizowanie nie bedzie mozliwe... Zreszta...

26.03.2003
20:50
[176]

LooZ^ [ be free like a bird ]

martusi_a : Przepraszam, nie widzialem twojego posta. Mi zawsze pomaga inny rodzaj muzyki jednak padly mi sluchawki, a glosnikow nie posiadam ;\

26.03.2003
20:54
[177]

sarenka [ Senator ]

Looz -> Kariera była tylko marnym przykładem jakiegos celu, ale skoro masz cele to zyjesz poczęsci dla siebie, chyba ze cele zwiazane sa z innymi osobami to zyjesz rowniez dla innych. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Arahno -> samobójstwo nie jest dobrym wyjscie, aczkolwiek wiem co chciałeś tym tekstem osiagnąc. Dlatego nie bede rozwijac watku;)

26.03.2003
21:00
[178]

LooZ^ [ be free like a bird ]

sarenka : Dla siebie ? Zrealizowanie siebie i tego celu jest tak prawdopodobne jak to ze zaraz w moj blok wleci samolot.

26.03.2003
21:00
[179]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Arahno------>Wielkie dzięki, już zupełnie mnie zdołowałeś tym postem...a mam dziś największą chandrę od pół roku chyba. Dzięki.

26.03.2003
21:07
[180]

Arahno [ Senator ]

Sarenka - - > alez rozwin, cel zawsze moze ulec zmianie, a ja chetnie poczytam co inni maja na ten temat do powiedzenia.

Pelle - - > Przykro mi....

26.03.2003
21:19
smile
[181]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Hejka:) Widzę, że wątek znów tętni życiem i na dodatek porusza dość powżne tematy.

Looz::::>Nie będę Ci mówił, żebyś się zastanowił nad tym czy nad tamtym. Cel w życiu musisz znaleźć sobie sam. Każdy człowiek jest inny i ma specyficzne potrzeby. Jeśli akurat w tej chwili nie masz się na czym oprzeć, nie szkodzi. Nie jesteś pierwszą, ani ostatnią osobą z tego typu problemem. Szukaj długo, a przede wszystkim cierpliwie, w końcu znajdziesz lub to coś znajdzie Ciebie. A obecną sytuację potraktuj po prostu jako środek do osiągnięcia celu. Być może dzięki takiemu obrotowi sprawy docenisz w przyszłości coś, na co nie zwróciłbyś w innej sytuacji uwagi?
Aaaa i jeszcze jedno. Hołduję powiedzeniu: "nie ma takiego dna, żeby ktoś nie zapukał od spodu". Oznacza to ni mniej ni więcej, że zawsze może być gorzej. Ciesz się tym co masz, bo nie wiesz, co czeka Cię w przyszłości. Oby coś co docenisz i co da Ci w końcu satysfakcję:)

Arahno:::::>Samobójstwo to nie jest wyjście z sytuacji. Nie powiem, że to zwykłe tchórzostwo, żeby nikogo nie obrazić, ale na pewno spore pójście na łatwiznę. Zycie jest usłane różami, ale z kolcami i jedyne co nam pozostaje, to nauczyć się obchodzenia z nimi.

sarenka & martusia:::::>Witajcie, jak Wam życie leci??:))

Pelle:::::>Sorka za opóźnienia w wiadomo czym, ale w tym tygodniu z dnia na dzień zwaliło mi się troszkę roboty, jednakże jutro koniec zajęć, wracam do domciu i biorę się za pisanie:))

26.03.2003
21:21
smile
[182]

Mysza [ ]

Witajcie w ten... hmmm... póki co po prostu wieczór... porada dnia: nigdy nie ufajcie swoim dostawcom netu... jeśli łaskawie raczą Was poinformować w mailu o przerwach w jego dostarczaniu i podadzą godziny, w których ma mieć to miejsce, od razu kontaktujcie sie z nimi i proście o uściślenie słowa przerwa oraz o podanie według której strefy czasowej interpretować podane godziny...

Widzę, że dyskusja na temat polityki Polski w okresie międzywojennym rozgorzała... W tym przypadku popieram stanowisko, które przedstawił Jolo... co prawda Beck nie był aż tak do końca naiwny w kwesti polityki zagranicznej i terytorialnych aspiracji Rzeszy Niemieckiej, jak czasem się to przedstawia, niemniej daleko mu było do "spiskowania" przeciwko Niemcom... owszem, tego typu głosy pojawiały się w okresie międzywojennym, ale z tego co pamiętam nigdy nie były przedmiotem oficjalnej polityki państwa Polskiego... nawet tej zakulisowej...

26.03.2003
21:26
[183]

sarenka [ Senator ]

Arahno -> Nie chciałam rowijac, bo dużo osób ma tutaj nienajlepszy humor a rozmowy na takie tematu podczas chandry nie jest najlepszy. W skrócie jednak napisze tylko, że samobojstwo to krok, który robią bardzo zdeterminowane osoby. nie uznae rozstrzygania samobójstwa w kategoriach zlo - dobro, tchorzostwo - odwaga. To wszystko zalezy od punktu widzenia.uwazam równiez ze czesciowa odpowiedzialnoscia za krok ostateczny jest obarczone bliskie srodowisko [rodzina, przyjaciele, znajomi].

Pelle -> Przeczytałam to krótsze, czyli Minas Thirit. Na dokladniejsz recenzje bedziesz musiała jeszcze troszke poczekać , bo przez ta sennosc w ogole sie skupic nie moge.

Paudyn -> To co zwykle, dzisiaj byłam na kolejne próbie przed birzmowaniem i dostałam krzyz.jutro mam kartkowke z angielskiego i niewiele umie:/ A u Ciebie?

Mysza -> Witaj co u Ciebie?

MNie tez sie myla juz literki, ja nie chce isc o 10 spac:/ a cos czuje ze dlugo nie wytrzymam.



Fiordy odkryły w sobie zamilowanie do molowania. Dzisiaj rano moje sciany i meble wygladały okropnie, nie mowic nic o mojej twarzy;). Dzisiaj na noc obkleiłam wszystkie sciany kartonami;)]

26.03.2003
21:30
[184]

Arahno [ Senator ]

Paudyn - - > Nie mowie tutaj o samobojstwie pod najmniejszy pretekstem. A to maly problemik, od razu dol jak studnia i "jakie to zycie zle, nie mam po co zyc". Bzdura. Takie cos przechodzi... czasem szybciej, czasem troche pozniej, ale zawsze przechodzi.
Niektorzy jednak popadaja w straszna depresje. Sa do konca przekonani, ze zycie nie ma sensu, NIC w nim nie ma dobrego, nie maja rowniez dla kogo zyc. I w tym momencie pieprzylbym tchorzostwo, niech to nazywaja jak chca. Po prostu popelnilbym samobojstwo.

Jednak wciaz zyje. Zawsze potraflem odnalezc w zyciu jego dobre strony, cieszyc sie najmniejszymi drobnostkami, nie przejmowac za bardzo problemami. Nie jest nieobeznany w tym temacie, wiele razy przechodzilem wszelkiego rodzaju kryzysy. Jednak trzymam sie. W depresje totalna nigdy nie popadlem i nie popadne - tak sadze.

26.03.2003
21:40
[185]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Tak. Jeszcze trochę i osiągnę przystosowanie do zawodu rolnika/farmera w Anglii.

Znajomość takich słówek i wyrażeń, jak 'cielęcina', 'znoszenie jajek' czy 'uprawy' jest koniecznym elementem nauki języka na poziomie podstawowym.
A tak poza tym to nie narzekam. Jutro znów spacer do kościoła. I znów spora ilość nauki. Oby przeżyć nadchodzący tydzień... i będzie z górki.

Arahno --> w takim razie można Ci tylko pozazdrościć.

26.03.2003
21:44
smile
[186]

Mysza [ ]

Sarenko --> Cóż u mnie ? Radość przeplata się ze złością, szczęście z bezradnością... c'est la vie... :))))

Martusiu --> Ależ to bardzo ważne słowa... szczególnie cielęcina, wołowina i wieprzowina... zobaczysz, kiedy do Szkocji pojedziesz... :)))




(Ekipa dalej na wycieczce. Ja odpoczywam. Ale chyba siedzą właśnie w jakiejś kafejce. Dostałem sms-a. Są oburzeni, że tak szybko o nich zapomniałem. Więc piszę. Żyją i czują się świetnie. Łosie na razie też. Jutro mają wypad na Kamczatkę. Samolotem. Trzeba oglądać "Wiadomości".)


26.03.2003
22:06
[187]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

sarenka:::::>Ehh zapomniałem napisać, żebys nie mówiła "to co zwykle":))) Czyli jednym słowem szkolne życie:)) Co do anglika nie ma się co przejmować, jakoś to będzie;)) Hmm czyli już niedługo babcia się ucieszy:)

martusia:::::>Wierz mi, przyda się przyda:))

Arahno:::::>Widzisz u mnie jest podobnie, jakoś nigdy nie miałem skłonności do chodzenia po pomoc, narzekania. Starałem się rozwiązać problemy na własną rękę, nawet moja matka mówi ma o to do mnie pretensje. Według niej powienienem przyjść do niej, pogadać, wyjawić co mi leży na wątrobie. Nie może zrozumieć, że coś takiego mi po prostu nie leży. Może dlatego nigdy nie zrozumiem samobójców i ludzi którzy kładą się na łóżku i patrzą tępo w ścianę...Dla mnie żawsze jest jakieś wyjście z sytuacji, trzeba je tylko cierpliwie poszukać...

Mysza:::::>Moje siedzą cicho, wprowadziłem w domu terror, więc teraz nosa zza łóżka nie chcą wyściubić:)) No ale ktoś tu musi być panem:))

Doba, na razie tyle, bo musze jeszcze popracować nad przygotowaniem do jutrzejszych ćwiczeń z prognozowania:))


26.03.2003
22:19
[188]

Arahno [ Senator ]

Martusia - - > I wszystkim, ktorzy jeszcze zyja.
Gdyby naprawde bylo tak zle, juz dawno popelnili by samobojstwo. A jednak wciaz maja nadzieje.

Paudyn - - > Dokladnie! Ja rowniez nigdy nie staralem sie obarczac swoimi problemami innych - bo po co, gdy potrafie poradzic sobie z tym sam?

26.03.2003
22:27
[189]

sarenka [ Senator ]

Mysza -> Twoje fiordy Cie chyba bardzo pokochały skoro tak sms -uja, moze ak wroca zlagodnieja?

PAudyn -> Tak babcia bedzie sie mogła cieszyc, jeszcze tylko w piatek na 2 h do koscola na probe i w sobote bierzmowanie. Nie moge odpowiedziec inacze niz "to co zwykle" poniewaz szkolne zycie est bardzo nudne i monotonne:/ [ przynajmniej moje]. Milej pracy.

26.03.2003
22:36
[190]

sarenka [ Senator ]

Ja juz sie pozegnam, musz epowtórzyc jeszcze angielski i chciałabym poczytac trochę. Spokojnej nocy i kolorowych snów;)

26.03.2003
22:40
[191]

Arahno [ Senator ]

Kolorowych, sarenko. I trzymaj sie cieplo... i na ciele, i na sercu.

26.03.2003
22:59
[192]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Coś i mnie potwornie ciągnie w stronę łózka, pozwolicie za tem, że pożegnam się prośbą o
nie zakładanie nowego wątku - na wypadek gdybyście bardzo się rozgadali (w co nieco wątpie) - ponieważ chciałabym dokonać zmian we wstępniaku (znowu, wrrr), Założę zatem nową część z samego rana...
z góry dziękuję

a ze swojej strony mówię Wam ::: dobranoc

26.03.2003
23:22
smile
[193]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Czas i na mnie, po przypomnianiu sobie tajników programu Statgraphics pora położyć się spać, bo pracowity dzień jutro... Ale za to po zajęciach...ehhh już nie mogę się doczekać tej wspaniałej pogody i leżakowania na trawce;)))

Dobranoc wszystkim

27.03.2003
00:00
[194]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Oczy ledwo widza, nic nie rozumiem co czytam, to najlepszy znak ze czas isc spac.

Dobranoc

27.03.2003
00:09
[195]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Pięknie...jak już stracilam sens w pisanie nawet, to tylko pójście spać i nadzieją, że jutro humor się poprawi pozostają...the hope is the mother of stupid-ones? ;/

27.03.2003
07:28
smile
[196]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Dzień dobry, wstawać szkoda dnia:))

Słoneczko świeci i kusi wspaniałą pogodą. Z wielką ochotą wybieram się na uczelnię;))

Zatem do zobaczonka, miłego dnia.

27.03.2003
08:56
[197]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Witajcie!
Piszę ze szkolnego komputera - mój domowy odmówił mi możliwości połączenia sie z czymkolwiek przez sieć Internet.

[__]P <::: tak wygląda dzisiejsza poranna kawa :)

Mam nadzieje, że po południu wszystko bedzie już dobrze, bo człowiek bez Internetu to jak 27 marca bez słońca.

Miłego dnia!

27.03.2003
09:09
[198]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

No tak... kolejny dzien. Jeden dzien mniej do egzaminu. Poziom stresu... wzrasta... znacznie ;-/
A jakby nie brakowalo emocji dzis wizyta u dentysty...heh

Mimo wszystko milego dnia...

27.03.2003
09:14
[199]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
pierwszy raz pisze ze szkoły;)) i to sie chyba wiecej nie powtórzy:P
chndra mineła i juz wszytko spox:)
ttylko jakies fordczysko zjadło mi zarówke:/:P ale nie dałam rady złapac;))
zostawcie dla mnie Krew bo nie ma w szkole:/

27.03.2003
10:56
smile
[200]

Mysza [ ]

Witam Was w ten piękny, słoneczny dzionek... Dziś czeka mnie błądzenie po nieskończonych labiryntach korytarzy Urzędu Skarbowego... "Historia pewnego płatnika, czyli oddajcie co moje!" Na przebudzenie i dobry nastrój proponuję dziś coś "z prądem": The Cult "Wild Hearted Son" i "Wild Flower"... dzikość serca... yeah... :)))))))))

Miłego, słonecznego dzionka dla wszystkich... :))))))



(Na razie cisza i spokój. Czekam na wieści z Kamczatki. Łosie przysłały sms-a z Alaski. Pozdrawiają. Chcą więcej szczoteczek. Chłopaki się ucieszą.)


27.03.2003
10:58
[201]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Witam !!!

Tu macie nowa czesc.
Walnelo mi sie i zalozylem ja w kategorii "Ksiazki". Mam nadzieje ze nikt sie nie bedzie czepial :P

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.