kayler01 [ Pretorianin ]
Jak zareagowalibyście gdyby ktos was napadł cz2. techniki , podchody :)
No własnie pierwsza część tego watku była całkiem obszerna . Niektorzy z was mieli fajne sposoby zeby spławic kolesi moze podzielicie sie jeszcze jakimis sposobami na całkowite skołowanie gości :) Moze zdjęcia chwyty albo cos w tym stylu .
Mój sposób z buta w krocze,albo z łokietka w ryj (killer rulezz) :)
kayler01 [ Pretorianin ]
No co wy nie wierze ze nigdy was nie napadnięto . Nie zmuszajcie mnie do uzycia drastycznych srodków .
Nprawde chcecie tego arghhhh napadne na was :)
Zerg(Mx) [ Pretorianin ]
ja mysle Luku ze najlepszym sposobem na to zeby cie nie napadli to wziac na miasto BIENIA obronnego (dla wtajemniczonych i ludzi z bialegostoku z jaroszowki) jezeli wyjdziesz z nim na ulice zaden czlowiek nie wiejdze ci w droge w prominiu 100 m na ulicya przy okazju nie zapomnij nalozyc odziezy odpromiennej :DDD ROTFL :))
SULIK [ olewam zasady ]
dałbyś linka do części poprzedniej bo może ktoś by chciał poczyać poprzednie porady
BDW. kopa w krocze rulez
Lesaonar [ Generaďż˝ ]
SULIK --> wyręcze kaylera:
kayler01 [ Pretorianin ]
Lesaonar thx :) dawno z tobą nie gadałem miałes jakies nowe przezycia jak tam treningi karate :)
kayler01 [ Pretorianin ]
No co z wami ludzie :)
Zerg(Mx) [ Pretorianin ]
cis patrze ze ten watek to chyba tej nocy umrze :((
Lesaonar [ Generaďż˝ ]
kayler --> nie - od tygodnia w domu siedze - doigrałem się w końcu:) ale dalej sobie cwicze we własnym zakresie, chociarz juz niedługo wracam na treningi - jeszcze góra tydzień odpoczynku.
teraz jakby się tak spokojnie zastanowić to wcale nie rozmyślał bym nad czymś wyszukanym i po prostu wszędzie zachwalany kop w krocze, lub inna możliwość - sierp w podbródek. oczywiście zakladamy że w ogóle stawia się opór i nie jest się zdyganym:)
oraz jeszcze jedna możliwość - ciekawe jakby koleś, lub nawet kilku zareagowało, gdyby wyciągneło się rapier i lewak (dla nie zaznajomionych to takie bronie białe) :) - ciekawe jaka by była reakcja:)
ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]
lesaonar ---> reakcja? to zalezy czy potrafiłbyś tego użyć... a z tego co wiem potrafił byś :>
proponuje zrobić ranking na najlepszą sztuke walki obronną(!)
mój głos:
Krav Maga: 1
mikhell [ Master of Puppets ]
Mi jeszcze jakoś nigdy się nie zdarzyło, żeby mnie ktoś napadł...
Może to i dobrze, chociaż gdyby podszedł do mnie jeden gostek i zacząłby się bić, to pewnie adrenalina by napłynęła do głowy i gostek musiałby się mocno zastanowić czy dobrze zrobił...(mam 187 cm i ok 88 kg)
Rogal [ Amor omnia vincit ]
Zerg(Mx) --> wiesz śmiać mi się z niego chciało tylko jak wyjechał mi z tym tekstem , ale teraz jakby typa spotkał gdzies na ulicy to bym go poprostu rozniósł ... ja tak nie nawidze noży ze jakbym juz komuś takowy odebrał to bym go chyba pobił na śmierć ... poprostu nóż powoduje u mnie pewien zły impuls ... a jeszcze jak z nożem wyskakuje do ciebie takie ścierwo małe to juz wogule nie da się opisać jaki jestem wściekły ...
dawidowe [ Generaďż˝ ]
najlepiej w krocze a potem w nogi!Przy wysokich obcasach radze nosić mentosy!:)
kayler01 [ Pretorianin ]
Nie no mowie drewniaki zakładasz albo raki do spinaczki alpejskiej to jest plan i takimi kolcami w mordę :)
Ciekawe jaka byłaby reakcja LOL :)
ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]
kaylet ---> podobna jak po dostaniu MOCNO z glana w piszczel :> zawsze mnie zastanawiało czy z tymi bucikami da się połamać komuś nóżki?
Sudzione [ The Legacy ]
Rogal -> zgadzam się z tobą , gdy jakiś koleś fika do mnie z nożem (narazie zdarzyło mi się to 2 razy) to zamiast zmięknąć dostaj przypływu adrenaliny , a co się z tym wiąże także energii
Lipton [ 101st Airborne ]
Bardzo fajny wątek:)
Moim zdaniem to jest dziwna sprawa z tymi bójkami ulicznymi. Gdyż jeżeli się nie umie bić, to nawet 190 i 100 kg nie pomogą na małego, który bić się potrafi! I analogicznie jak się jest małym i trochę przypakuje i do tego nauczy się walczyć (ulicznie, bo to nie to co karate itp.) to ma szanse wygrać z dużym.
Ja mam podobny problem jak ELWIS14 i też bym chciał co nieco się dowiedzieć. Mam 175 cm i ważę 49 - 50 kg:P Na ławeczce wyciskam 60 kg, więc wydaje mi się, że jest to całkiem sporo jak na moją wagę. No i tak się składa, że jakoś nie potrafię wzbudzić respektu nawet przed gościem, który ewidentnie by dostał w ryj i więcej by nie wstał, to jest tak, że on jakoś się chyba tego nie obawia. No i teraz powiedzcie mi co zrobić, żeby taki gość wziął na wstrzymanie? Dodam, że nigdy się nie biłem w swoim życiu i nigdy nikogo nie uderzyłem w twarz. No i jeżeli chodzi o tych takich pozwalających sobie leszczy to też jest głupia sprawa, bo jakoś tak przeraża mnie myśl jakbym miał mu dać w pysk, a tu chodzi tylko o to, żeby taki gość wyczuł, że lepiej się zamnkąć bo może dostać, a żebym ja nie musiał mu dawać w mordę. Proszę o rady:)
Marcio [ Muchożerny Ścianołaz ]
cegłą go, cegłą :)
Sudzione [ The Legacy ]
Lipton -> żeby ktoś bał sie ciebie i jakto napisałeś 'zamkną ryj' , po prostu musisz pare osób udeżyć w ryj ...
Zerg(Mx) [ Pretorianin ]
moim zdaniem najlepsza metoda bylby atak z zaskoczenia podchodzi do ciebie koles dawaj kase albo ...( w tym momenci kazdy sie skapuje w jakisj jest sytuacji) a ty mu jeb jeb jeb i koles nie wie o co chodzi wiec masz duza przewage tylko nie mozna czekac na jego rekacje napierdzielasz ile sil w rekach tak zeby typ byl troche zdezorientowany i spierdzielasz tesh ile sil w nogach :)) , chociaz taka metoda zelezy od sytuacji chociaz jak cie napada grupa to jeb pierwszemu lepszemu i uciekasz (ojciec powiedzial ze to najlepsza metoda :)) )
Lipton [ 101st Airborne ]
Sudzione--> No jak kogoś nie znasz to może to jest dobry sposób, ale jak zna się tę osobę, to wiesz jakie mogą być konsekwencje dania komuś w ryj w dzisiejszych czasach.
Zerg(Mx) [ Pretorianin ]
jest jeszcze jedna metoda na poczatku troche bolesna ale pozniej to sam miodzio powiedzmy kolesie( ktorych znasz z widzenia najlepiej) cie dorwali no i niestety dostales po ryju wracasz do domqu zwolujesz paczke qnpli(najlepij bardzo bojowych i takich co sie zawsze za toba wstawia i poszukac pedalow i poznije ty ich jedziesz po ryjach
wiem wiem taki sposob jest na bardzo okreslone sytuacje ale w szkole jest po prostu debescik widzialem juz taka sytuacje kolesi uratowala tylko nauczycielka za ktora sie chowali
Lipton [ 101st Airborne ]
Zerg(Mx)--> No i co uważasz, że wyręczanie się kumplami jest takie fajne? Zero satysfakcji (jeżeli w ogóle mowa tutaj o jakiejś satysfakcji) no i według mnie to więcej wstydu się wtedy człowiek naje.
Zerg(Mx) [ Pretorianin ]
tak to fajnie jezeli jestes jakims supermanem i napada na ciebie 3 drechow a ty ich rozwalasz
albo jak widzialem w szkole qmpel juz rozwalal kolesie i sie wtracil drugi i wtedy dostal od dwoch
zreszta jak cie juz pobili to masz male sznase rozwalic chociaz jednego z nich skoro jestes caly obolaly
a jak im pokarzesz ze masz qmpli to beda mieli respekt a nie bede sobie bezkarnie chodzic brudasy i bujac sie do wszystkich
Lipton [ 101st Airborne ]
No dobra, ale ja np. nie potrafiłbym wyręczyć się kumplami. W ogóle to mi się wydaje, że jakby taki gość już do mnie wyskoczył to bym wtedy się starał jakoś bronić. Co innego jak już jest dwóch, ale wtedy to już jest zasadniczo przesrana sprawa:(
Zerg(Mx) [ Pretorianin ]
i wlasnie o tym mowie jak jest ich dwoch alob wiecej 1vs1 mozna sie lac ale przewalone jest tesh kiedy podchodzi to ciebie taki byk 190 cm wzrostu i 90 kg wagi za pasem i wez sie z takim biji jeszcze sie czepia kogos nie wiadomo o co
Lipton [ 101st Airborne ]
No czyżby wątek upadał?:D
ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]
a co sądzicie o środkach obrony osobistej? nawet największy paker wymięknie kiedy dosatnie gazem po oczkach, albo kosą po żebra, ewentualnie jakimś paralizatorem, albo np. bejsbolem
Zerg(Mx) [ Pretorianin ]
ghost tak wychodz nawsze na miasto z bejsbolem i kosa to sie staneisz j=taki jak te wisie co na ludzi napadaja :P
Dzabba [ Konsul ]
Odradzam noz, przetniesz goscia w nie odpowiednim miejscu i moze sie wykrwawic na smierc.
Najlepszy jest kastet, niejednego "kwadrata" mozna tym uciszyc.
ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]
a gaz? to tez dobre rozwiązanie jak na moje...
kayler01 [ Pretorianin ]
Najlepszy jest bejsbol w proszku kolesie podchodzą ty szybko wyjmujesz troebkę z proszkiem bejsbolbat :)
wysypujesz na chodnik zalewasz wodą mieszasz 15 min i gotowe cudowny bejb do okładania sie z dreskami :)
dj_lenin [ Pretorianin ]
kastet - jak cio go ktoś odbierze to masz większy problem niż na początku
bejsbol- za dóży aby go nosić w samochodzie można wozić ale nie na ulicy
nóż - stety gościa można zabić albo wkorwi się nieżle znajdzie cię i wtedy masz problem
teakwondo- na małych powierchniach się nie sprawdza
pistolet - może się przestraszy ale jak zacznie kozaczyć to masz problem
możesz s*******ć ale może cię dogonić
możesz spróbować sił ale nie gwarantuje że wygrasz
Ja do samoobrony noszę osobiście gaz i noż, ale jak dresów jest więcej jak dwóch to nie wyskakuje tylko lepiej coś ściemnić albo rzućić 2 zł albo 5 zł i żebu puźniej nikt nie wydzwanial że cię zajebią pod domem i zaraz u ciebie są albo nie leczyć twarzy puźniej z powodu 2-5 zł.
dj_lenin [ Pretorianin ]
kastet - jak cio go ktoś odbierze to masz większy problem niż na początku
bejsbol- za dóży aby go nosić w samochodzie można wozić ale nie na ulicy
nóż - stety gościa można zabić albo wkorwi się nieżle znajdzie cię i wtedy masz problem
teakwondo- na małych powierchniach się nie sprawdza
pistolet - może się przestraszy ale jak zacznie kozaczyć to masz problem
możesz s*******ć ale może cię dogonić
możesz spróbować sił ale nie gwarantuje że wygrasz
Ja do samoobrony noszę osobiście gaz i noż, ale jak dresów jest więcej jak dwóch to nie wyskakuje tylko lepiej coś ściemnić albo rzućić 2 zł albo 5 zł i żebu puźniej nikt nie wydzwanial że cię zajebią pod domem i zaraz u ciebie są albo nie leczyć twarzy puźniej z powodu 2-5 zł.
dj_lenin [ Pretorianin ]
kastet - jak cio go ktoś odbierze to masz większy problem niż na początku
bejsbol- za dóży aby go nosić w samochodzie można wozić ale nie na ulicy
nóż - stety gościa można zabić albo wkorwi się nieżle znajdzie cię i wtedy masz problem
teakwondo- na małych powierchniach się nie sprawdza
pistolet - może się przestraszy ale jak zacznie kozaczyć to masz problem
możesz s*******ć ale może cię dogonić
możesz spróbować sił ale nie gwarantuje że wygrasz
Ja do samoobrony noszę osobiście gaz i noż, ale jak dresów jest więcej jak dwóch to nie wyskakuje tylko lepiej coś ściemnić albo rzućić 2 zł albo 5 zł i żebu puźniej nikt nie wydzwanial że cię zajebią pod domem i zaraz u ciebie są albo nie leczyć twarzy puźniej z powodu 2-5 zł.
dj_lenin [ Pretorianin ]
kastet - jak cio go ktoś odbierze to masz większy problem niż na początku
bejsbol- za dóży aby go nosić w samochodzie można wozić ale nie na ulicy
nóż - stety gościa można zabić albo wkorwi się nieżle znajdzie cię i wtedy masz problem
teakwondo- na małych powierchniach się nie sprawdza
pistolet - może się przestraszy ale jak zacznie kozaczyć to masz problem
możesz s*******ć ale może cię dogonić
możesz spróbować sił ale nie gwarantuje że wygrasz
Ja do samoobrony noszę osobiście gaz i noż, ale jak dresów jest więcej jak dwóch to nie wyskakuje tylko lepiej coś ściemnić albo rzućić 2 zł albo 5 zł i żebu puźniej nikt nie wydzwanial że cię zajebią pod domem i zaraz u ciebie są albo nie leczyć twarzy puźniej z powodu 2-5 zł.
P.S : Ja waże 98 kg i mam 188 cm wzrostu.
dj_lenin [ Pretorianin ]
kastet - jak cio go ktoś odbierze to masz większy problem niż na początku
bejsbol- za dóży aby go nosić w samochodzie można wozić ale nie na ulicy
nóż - stety gościa można zabić albo wkorwi się nieżle znajdzie cię i wtedy masz problem
teakwondo- na małych powierchniach się nie sprawdza
pistolet - może się przestraszy ale jak zacznie kozaczyć to masz problem
możesz s*******ć ale może cię dogonić
możesz spróbować sił ale nie gwarantuje że wygrasz
Ja do samoobrony noszę osobiście gaz i noż, ale jak dresów jest więcej jak dwóch to nie wyskakuje tylko lepiej coś ściemnić albo rzućić 2 zł albo 5 zł i żebu puźniej nikt nie wydzwanial że cię zajebią pod domem i zaraz u ciebie są albo nie leczyć twarzy puźniej z powodu 2-5 zł.
P.S : Ja waże 98 kg i mam 188 cm wzrostu.
dj_lenin [ Pretorianin ]
kastet - jak cio go ktoś odbierze to masz większy problem niż na początku
bejsbol- za dóży aby go nosić w samochodzie można wozić ale nie na ulicy
nóż - stety gościa można zabić albo wkorwi się nieżle znajdzie cię i wtedy masz problem
teakwondo- na małych powierchniach się nie sprawdza
pistolet - może się przestraszy ale jak zacznie kozaczyć to masz problem
możesz s*******ć ale może cię dogonić
możesz spróbować sił ale nie gwarantuje że wygrasz
Ja do samoobrony noszę osobiście gaz i noż, ale jak dresów jest więcej jak dwóch to nie wyskakuje tylko lepiej coś ściemnić albo rzućić 2 zł albo 5 zł i żebu puźniej nikt nie wydzwanial że cię zajebią pod domem i zaraz u ciebie są albo nie leczyć twarzy puźniej z powodu 2-5 zł.
P.S : Ja waże 98 kg i mam 188 cm wzrostu.
dj_lenin [ Pretorianin ]
kastet - jak cio go ktoś odbierze to masz większy problem niż na początku
bejsbol- za dóży aby go nosić w samochodzie można wozić ale nie na ulicy
nóż - stety gościa można zabić albo wkorwi się nieżle znajdzie cię i wtedy masz problem
teakwondo- na małych powierchniach się nie sprawdza
pistolet - może się przestraszy ale jak zacznie kozaczyć to masz problem
możesz s*******ć ale może cię dogonić
możesz spróbować sił ale nie gwarantuje że wygrasz
Ja do samoobrony noszę osobiście gaz i noż, ale jak dresów jest więcej jak dwóch to nie wyskakuje tylko lepiej coś ściemnić albo rzućić 2 zł albo 5 zł i żebu puźniej nikt nie wydzwanial że cię zajebią pod domem i zaraz u ciebie są albo nie leczyć twarzy puźniej z powodu 2-5 zł.
P.S : Ja waże 98 kg i mam 188 cm wzrostu.
dj_lenin [ Pretorianin ]
o sorry za to coś ale kliknołem tylko raz na opublikuj i okienko się nie zamknelo i nie było potwierdenia. wię kliknołkem raz jescze i wtedy to się stało.
sorry,
dj_lenin [ Pretorianin ]
o sorry za to coś ale kliknołem tylko raz na opublikuj i okienko się nie zamknelo i nie było potwierdenia. wię kliknołkem raz jescze i wtedy to się stało.
sorry,
Vein [ Sannin ]
"BIENIA obronnego " - o co chodzi ? ja nic nie wiem o tym a jestem z bialego :P
hmm gaz, moze i najlerpze, a jeszcze lepiej, gaz, kastet, paralizator i kilku kumpli na dokladke (albo moj patent, zastepuje 3 pierwsze rzeczy, no ale nie zdradze tajemnicy :P )
Edyl [ Centurion ]
czemu wy wszyscy podajecie ile macie wzrostu i wagi:) ja mam kolege ktory ma 2.10 wzrostu i wazy 130 kg ma 25 lat i chodzi z mama staniki wybierac :D
Misiak [ Pluszak ]
Edyl--> Jedo wola, sa rozni ludzie...
A co sadzicie o paralizatorach elektrycznych
Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]
Paralizatory są do dupy - chyba że jest tylko jeden napastnik. A co do pistoletów to nie trzeba strzelać wystarczy po łbie zdzielić i się odechce okradania żulowi:)
ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]
czy ja wiem czy paralizator jest zły... a może taki z strzelającymi końcówkami? może nie jest suuuper efektywne, ale jakie efektowne :>
munstrak [ Centurion ]
ja raczej ze wzgledu swojego wygladu (192 cm / 90 kg / dlugie ciemne wlosy / broda) nieczesto jestem zaczepiany, ale przypomnial mi sie nie tak dawny fakt, ktory moglbym tutaj przytoczyc...
szedlem wtedy do owczesnej swojej dziewczyny, a ta prosila mnie zebym po drodze kupil chleb, jako, ze z kobietami bywa, ze maja co od tego szczegolne upodobania, to dostalem prikaz kupienia razowego, a jak nie bedzie... i tutaj nie bardzo pamietalem, zdazylem tylko wyjsc ze sklepu, pomyslalem, a spojrze w SMSa jaki dokladnie ten chleb chciala, i o ile zazwyczaj rozgladam sie naokolo zanim wyjme telefon, to tym razem tego nie zrobilem, po paru metrach uslyszalem z tylu glos "ej ziomalu zaczekaj", troche zmieszany, szybko schowalem phona do kieszeni i odwrocilem sie, odetchnalem z ulga, gdy zobaczylem, ze to byl tylko jeden koles i do tego nie za specjalnie duzy, podchodzi do mnie i pyta sie czy czegos mu do browara nie dorzuce, jak zazwyczaj nie daje, to tutaj chyba bylem ucieszony sytuacja i mowie, ze mam tylko 30 gr bo mi z chleba zostalo... nagle ni stad ni z owad pojawia sie dwoch kolesi i do tego "ziomala" ;) z lapami i tekstem od razu "ile razy ci mowilismy, zebys klientow nie zaczepial?" [dla slabiej kojarzacych - bodyguardzi ze sklepu], ja kasy dac mu nie zdazylem i widzac co sie swieci powolutku i pocichutku zaczalem sie ulatniac... z dalszej odleglosci tylko widzialem, ze koles troche po masce oberwal [biegle oczy zanotowaly co najmniej 2 strzaly]... tak to jest jak sie zaczepia ludzi ze znajomosciami ;)
clinic4u [ Pretorianin ]
kopniaka w krocze i spadam na policje
kayler01 [ Pretorianin ]
No to jest dobre rozwiązanie ja tez bede z bodyguardem chodzil po miescie :)
kayler01 [ Pretorianin ]
=>Vein zaufaj mi Bień obronny działa lepiej od gazu :) Jakby go wysłali do Iraku to saddam by sie odrazu poddal.