GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dlaczego metale "muszą" się tak ubierać ?

22.03.2003
16:33
smile
[1]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Dlaczego metale "muszą" się tak ubierać ?

Zastanawia mnie fakt, że Ci co słuchają muzyki zwanej potocznie "metalem" wyróżniają się bardzo na tle swojego ubioru spośród innych ludzi. Nieważne, czy jest zima czy lato - czarne ubranie musi być. Długie włosy, glany... dlaczego ? Na tym Forum zauważyłem, że jest dużo tzw. "metalowców" - możecie mi to tak sami z siebie wytłumaczyć, dlaczego Wy się tak ubieracie ?

Uważam, że ani to nie jeste wygodne, ani praktyczne. O ile w zime ubiór taki nie ma żadnego znaczenia o tyle w lato już chyba tak. Wiadomo, że czarny kolor bardziej "przyciąga" promienie słonecznie. Jest gorąco - a tu jeszcze niektórzy katują się (w moim pojmowaniu) zakładając czarne dżinsy, koszulki, czy glany. (pomijam już fakt, że w takich butach w zimę też nie jest za dobrze - nie mają chyba żadnych wkładek termicznych czy innych podobnych rzeczy... jak np. takie "goreteksiaki" :) )

Rozumiem, że jest dużo osób, którzy słuchają muzyki "iron'owej" ale się tak nie ubierają. Jednak żyję na tym świecie już parę wiosen i zawsze w lato spotykam dużo osób, którzy specjalnie w imie czegoś się tak męczą...
Pytam się po co ?

ps. Chciałbym po prostu usłyszeć szczerą odpowiedz tych, o których w moim poscie napisałem. O gustach się nie dyskutuje, ale czy np. krótkie włosy przeszkadzają słuchać swojej ulubionej muzyki ?
(raczej pomagają :) - tylko wtedy nie można "machać" fryzurą na koncertach :P )

Pozdrawiam

1. Edit: Topic

2. Edit:

PROSZE BEZ PRZEKLEŃSTW!!!

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-01-22 18:02:34]

22.03.2003
16:34
[2]

For'bidden [ Legionista ]

No jak to po co... to jest ich styl :)

Zresztą ja ich tam też nie rozumiem

22.03.2003
16:36
[3]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Metale to jeszcze, ale te wszystkie skejty z krokiem w kolanach to jest dopiero obciach :)

22.03.2003
16:36
[4]

Mastyl [ Legend ]

heh Cainoor popeiram Cie w tym pytaniu... czekam także na odpowiedź. Od kometarzy sie powstrzymam.

22.03.2003
16:37
smile
[5]

Gniew Boży [ Pretorianin ]

Uważam, że ani to nie jeste wygodne, ani praktyczne. O ile w zime ubiór taki ...
tobie to w czyms przeszkadza, czy jak? Uwazaj sobie co dusza, nie twoj problem, ze komus bedzie goraco. Aaaaaj, intelektualisty...

22.03.2003
16:45
[6]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Cainoor --> ja nie jestem metalem. Nie słucham tej muzyki, ale lubie ubrac sie w glany (i uwazam, ze sa bardzo wygogne:)) czy zma czy lato. Mam tez kilka koszulek w stylu "metalowców" bo podobaja mi sie nadruki:) takie psychodeliczne...
rozumiem ich tez dlatego, ze jestem X-Philem i nosze czesto koszulki X-Files i chciałabym zeby XF stało sie subkultura.

22.03.2003
16:46
[7]

Aen [ MatiZ ]

A dlaczego drechy sa lyse i w ortalionach? A dlaczego w ubranie hiphopowca zmiesci sie dwoch ludzi? Czekam na odpowiedzi....

22.03.2003
16:50
[8]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Porownanie metali do dresów było dośc...hmm nieprzeyjemne Aen, a to z tego powodu, ze dresy nie maja stylu sa benadziejni i wulgarni. Dlatego sa dresami:)
a takie subkultury jak metalowcy czy Hip-Hopowy reprezenuja cos soboą.

22.03.2003
16:53
[9]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Gniew Boży ---> Mi w niczym nie przeszkadza to, że ktoś się tak ubiera. Interesuje mnie tylko, bo jestem ciekawy i tyle.

X-Cody ---> Właśnie Ty podsunełaś mi pomysł na założenie takiego wątku :)

Aen ---> Sam nie odpowiedziałeś na moje pytaniem, a już zadajesz dwa następne ? Wybacz, ale nie umiem Ci na nie odpowiedzieć. Mogę tylko zgadywać.

Fryzura łysych jest bardzo praktyczna. Jest tak jakby jej nie było - nic nie trzeba z nią robić.
Dresiki bywają bardzo praktyczne. Są wygodne, lekkie, szybko się je zakłada i zdejmuje :)
Hiphopowcy chodzą w spodniach ciut za szerokich bo pewnie chcieli czymś się wyróźniać. Ale faktem jest to, że ich przynajmniej nic w korku nie ciśnie :)

Jednak mnie interesuje odpowiedź na moje pytanie

22.03.2003
16:56
[10]

zulu [ Konsul ]

Gniew - nie traktuj tego jako ataku na nas, po prostu człowiek nie rozumie pewnych rzeczy i - jak najbardziej słusznie - szuka odpowiedzi.

Dlaczego się tak ubieramy ?? Każdy człowiek ma potrzebę przynależności do jakieś grupy, wynika to z tkwiącej w nas, od zarania dziejów naszego gatunku, skłonności do podziałów na "my i oni". Oczywiście nie chcę tutaj powiedzieć, ze tratkujemy niemetalowców w sposób wrogi ( poza nielicznymi wyjątkami ), po prostu chcemy zamanifestować naszą odrębność, inność, którą w sobie cenimy, a która sprowadza się do naszego uwielbienia wobec "złej" muzyki. Gdybyśmy zyli w grupach plemiennych, wówczas żadne subkultury nie miałyby prawa się wykształcić, po prosu każdemu w zupełności wystarczałaby przynależność do jego grupy plemiennej.
Pozatym czarny strój, w ramach którego zawiera się skóra, glany - robi wrażenie. Człowiek po prostu dobrze w tym wygląda, ma więc powody do zadowolenia. Jezeli podoba ci się sposób w jaki się ubierasz, na pewno pozytywnie wpływa to na twoje samopoczucie i na odczuwanie własnej wartości, co zresztą wiąze się z tym co napisałem wyżej.

Czy taki styl ubierania się jest niepraktyczny ?? Nie zgadzam się z tym. Glany chronią stopy na koncertach, gdize panuje scisk i ludzie skaczą sobie po butach. Gdybyś wybrał się tam w adidasach ( ech, dobrze ze do metalmani jeszcze trochę czasu, moze uda mi się dostać odpowiednie glany... ), twoje stopy mogłyby upodobnić sie do cienkiej dykty :)
To wcale nie jest tak, że w lecie prazymy się w naszych czarnych ciuchach. Fakt, czarny w większym stopniu pochłania podczerwien, ale nie jest to jakaś wartość wielce odczuwalna. POzatym - w swietle ostatnich badań - ubieranie się na czarno jest korzystniejsze jezeli idzie o profilaktykę przeciw nowotworom skóry. Czerń pochłania także fale elektromagnetyczne w zakresie ultrafioletowym.

Dlaczego nosimy długie włosy ?? Ja nie noszę :P Moje włosy mają tendencję do kręcenia się, czy raczej "rozpuszania się", a więc zapuszczenie ich wywołałoby efekt szopy, a tego zdecydowanie nie chcę. Lubię swoją krótką fryzurę i w takiej pozostanę. Wcale nie uważam się z tego powodu za jakiegoś "niepełnego metala". Natomiast większość ( zdecydowana ) nosi długie pióra. Co do powodów - napisałem wyżej, jest to element imagu metalowego. POzatym sam napisałeś, cainoor, że można sobie pokręcić nimi na koncertach :)

22.03.2003
16:57
[11]

SamHaukneS [ śliski dżons ]

a ja nosze parke i też jest czarna??błędne pojęcie że jak metal to mam mieć wszystko czarne...

22.03.2003
16:57
[12]

SamHaukneS [ śliski dżons ]

jestem tylko przykładem oczywiście...

22.03.2003
16:58
[13]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Dlaczego metale "muszą" się tak ubierać?

Nikt nic nie musi. Ja pomimo, że słucham przede wszystkim metalu, już dawno przestałem ubierać się jak typowy metal, nie noszę na okrągło czarnych portek, koszulek i bluz. Ściałem też włosy, bo te urosły do pasa i zaczęły w końcu przeszkadzać. O byciu metalem decyduje słuchana muzyka, a nie to co nosisz na tyłku.

A dlaczego kiedyś ubierałem się jak typowy metal? Dlatego, że każda osoba w taki, czy inny sposób chce w jakiś sposób zamanifestować swoją przynależność do danej subkultury. Także my metale i osobiście nie widzę w tym nic dziwnego.

22.03.2003
17:00
smile
[14]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Zapomniałem dodać, że wciąż noszę glany. Nie dość, że to solidne buty, to jeszcze wspaniale wywiązują się z funkcji odstraszająco - obronnych:))

22.03.2003
17:00
[15]

Yacob_25 [ Centurion ]

A ja mam sytuację odwrotną - tzn. słucham muzyki metalowej ale nie mam żadnej potrzeby (ani ochoty) manifestować tego w sposób opisany przez Cainoora. Wręcz przeciwnie wydaje mi się że spora grupa z tak ubranych ludzi metalu albo w ogóle nie słucha albo wydaje im się że to czego słuchają to metal...

22.03.2003
17:01
smile
[16]

Parker [ Pretorianin ]

Mam znajomego, który zwykł o sobie mówić, że jest „metalem”, z jego wypowiedzi wnioskuje ze styl ubioru daje mu poczucie wyróżnienia się z pośród tłumu, przynależności do jakiejś tam elity. A co do odbioru… mi nie przeszkadza to, że ktoś woli ubierać się tak a nie inaczej, ale sam nie widzę potrzeby by rodzaj słuchanej przeze mnie muzyki musiał narzucać mi styl odpowiedniego ubioru…

22.03.2003
17:01
[17]

J0lo [ Legendarny Culé ]

Cainoor ---> idac twoim tokiem rozumowania...

nosimy czarne dzinsy ( czasamio skore ) zeby wyeksponowac to co mamy...
nosimy czarne koszulki zeby pokazac jakie zespoly lubimy...
nosimy czarne swetry ( najczesciej welniane ) bo sa cieple i nie trzeba z kortka sie chlastac...
nosimy czarne bluzy z takich samych powodow co koszulki...
nosimy glany bo sa fajne i nikt ci nie podskoczy jak zaczniesz nimi wymachiwac ( przynamniej nie w pojedynke )...
nosimy dlugie wlosy bo niektore osoby plci przeciwnej to lubia :)... a poza tym trzeba tez czyms na koncertach
pomachac...
nosimy skore - bo jest fajna :)

22.03.2003
17:01
[18]

xywex [ mlask mlask! ]

jest jeszcze jeden "podgatunek" - wygląda jak metal a nie słucha metalu ani niczego podobnego :) (hh też nie :))
Ja nie wiem dlaczego ludzie myślą że glany są niewygodne. Owszem, na początku dosyć często są niewygodne i to BARDZO. Ale wystarczy ja trochę ponosić, przyzwyczaić do nogi (i vice versa :)) i wtedy są naprawde wygodne i praktyczne. No bo chyba nikt nie lubie dostać z całej siły glanem w piszczel?

22.03.2003
17:04
[19]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Cainoor --> czuje sie zaszczycona :)

22.03.2003
17:05
[20]

The LasT Child [ GoorkA ]

czemu ja to poprostu lubie, podoba mi sie, a w lece nie ubieram sie wdkugie spodnie!? skad Ten przyklad wziales?

22.03.2003
17:10
[21]

Aen [ MatiZ ]

X-Cody- jestem metalem, a moim pytaniem na pytanie chcialem pokazac, ze kazda subkultura nosi sie jak nosi, i juz....

22.03.2003
17:10
smile
[22]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

zulu ---> Fajnie, że postarałeś się wyjaśnieć tą dręczącą mnie kwestie :)

Glany chronią stopy na koncertach...
To czemu nie zakładać ich tylko na koncerty ? Poprostu coś się we mnie gotuje, gdy widzę dziewczynę z chłopakiem o 12 w południe na plaży, gdzie normalnie bez klapeczek ganiam - w glanach...
Trochę przejaskrawiam - owszem, glany nie są aż tak niewygodne. Ich zalętą jest równierz pewnie wytrzymałość - w końcu każdy żołnierz ma na wyposażeniu glany.

Odnośnie tych badań - muszę przyznać, że mnie zaskoczyłeś. Czasami ubieram się w czarne koszulki - może teraz będę to robił częściej ? :)

Z tego co narazie przeczytałem wnioskuje, że taki ubiór wynika głównie z chęci przynależenia do jakiejś subkultury. Każdy do jakiejś należy... jednak jak słusznie Paudyn zauważył nikt nic nie musi.

Taki "niemetalowy" ubiór wcale nie przekreśla związku człowieka z jego subkulturą, prawda ?

J0lo ---> Teraz wszystko jasne :) Coś w tym jest...

22.03.2003
17:11
[23]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

xywex --> "jest jeszcze jeden "podgatunek" - wygląda jak metal a nie słucha metalu ani niczego podobnego :) " --> czy to była jaks aluzja?:))) po prostu lubie te wszytkie podkoszulki i glany, ale nie nazywam sie metalem mino, ze czasem w szkole mnie za taka biora.

ostatnio wychodząc ze szkoły mialm smieszna sytuacje.
Byłam ubrana w glany i skórzana kurtke( btw kocham skorzane kurtki bo jeżdze na motorze;)) ale miałam nieciekawa czpaczke;) nei moja wina, ze było ziiiimno...i ktos skomentował głosno
- patrzcie jaka czpka -i w brecht. Poptrzyłam na niego wzrokiem zabojy a do noego kumpel taki txt:
- no co TY Jurek!!?? zmetalami zadziwrasz???!
myslałam, ze wybuche tam smiechem na cała szkole, ale jakos sie powstrzymałam:)))

22.03.2003
17:15
[24]

ArturNOW [ Centurion ]

eee "metalowe" stroje są bezgustu i w ogóle brzydkie. Kurde tak ponuro się ubierać ;-)
Dresi... tresi to tez pantofle, spodnie róznorakie i ładne swetry :-). No i żel na głowie.
Mi tam się nie podobają spodnie Avril Lavigne, takie ścięte na dole, fuj :-)
Co do metali hmmm każdy człowiek może być fajny niezależnie do jakiej grupy należy choć mnie do metali nie ciągnie, ale tych co znam są spoko :-) No srój ich mi się nie podaba, ale czy każdy musi mi się podobać :-).

22.03.2003
17:16
[25]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Aen --> a ja tylko chciałam zakomunkowac swiatu jak bardzo nienawidze dresów :)) znam miłych i durnych Skate'ów miłych i chmskich metali, ale tylko i wyłacznie chasmkich i durnych dresów:/
u nich czrna owca to ktos kto ma IQ wieksze niz wiek;))

22.03.2003
17:18
[26]

xywex [ mlask mlask! ]

X-Cody --> Ja poprostu mówiłem o sobie :) Pozatym, ubieram się na czarno bo poprostu lubie i myśle że mi to całkiem pasuje, a nie dlatego że czuje się powiązany z metalami. Bo nie czuje się :)

22.03.2003
17:20
[27]

J0lo [ Legendarny Culé ]

X-Cody ---> no ja znam jednego fajnego dresa... ale ty patrzysz pewnie na ludzi innymi kategoriami :)

22.03.2003
17:21
smile
[28]

MasterDD [ :-D ]

Sam uwazam sie za normalnego metala ,ktoory nie musi nic udawadniac itp.
Gloownie ubieram sie na czarno ,bo kocham ten kolor, jest przewyjebisty!
Glany- no tu prawie wszyscy wiedza ,ze sa wygodne(no moze nie na poczatq) i sa w miare cieple (wbrew pozorom)
Chcialem zapusic dlugie pioora ,ale stara niestety sie ostro plula i musialem sobie odpuscic.
Mam wlosy na jezyka ,ale nie czuje sie z gorzej niz inni moi qmple. No szczerze to moze troche, bo nie moge sobie popogowac :(((((((

W sumie nie ma duzo do gadania ,bo Zulu duzo juz Ci wyjasnil i inni ofkoz.
Subkultura jak subkultura ,kazda ma swoje cechy i kazda innaczej sie nosi.
Ale nie zapominajmy ,ze Ci co sluchaja metalu nie musza sie ubierac metalowo. Wolny kraj i kazdy wie przeciez co lubi i do jakiej grupy sie przyporzadkowuje i pasuje.

Jeszcze jedno : GITARRA RULZZZZZ :D (poprostu kocham jej dzwieki :D)

22.03.2003
17:22
[29]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

xywex --> ja te lubie ubierac sie na czarno:)

22.03.2003
17:29
[30]

zulu [ Konsul ]

Cainoor - "To czemu nie zakładać ich tylko na koncerty ?"
Z tych samych powodów o ktorych powiedziałem, przyczym nie chodzi tylko o poczucie przynaleznosci, ale takze - jak juz zostało powiedziane - ze względu na ich walory "bojowe" :) i dobrą prezentację.

"Odnośnie tych badań - muszę przyznać, że mnie zaskoczyłeś. Czasami ubieram się w czarne koszulki - może teraz będę to robił częściej ? :) "
Nie jest to informacja z którą zaznajomiłem się osobiście. Widzisz, powiedizała mi o tym moja pani od geografi, która ubiera się na czarno, jednakze niestety nie jest metalem :). Twierdzenie to przyjmuję za prawdę ze względu na jej autorytet :), pozatym ją lubię, a więc darzę takze zaufaniem.

"Z tego co narazie przeczytałem wnioskuje, że taki ubiór wynika głównie z chęci przynależenia do jakiejś subkultury."
Niezupełnie, to jest powód jeden z dwóch podstawowych.
Co do jednego masz rację - powiedziałbym jednak, że chodzi o przynalezność do jakieś niewielkiej, "plemiennej", grupy, która oczywiscie moze być równiez subkulturą.
Drugim jest poczucie przynależności do elity, bo przecież jesteśmy elitą, metal nie jest muzyką dla mas, tak więc większość z nas ( choc wcale nie musimy się do tego przed sobą przyznawac ), ma poczucie wyższosci nad tymi mało wyrafinowanymi masami.

"Taki "niemetalowy" ubiór wcale nie przekreśla związku człowieka z jego subkulturą, prawda ? "
Nie przekresla, jak powiedział Paudyn, najważniejsze jest to by mieć metal w sobie. Niemniej jednak myslę, że ubieranie sie "po cywilnemu" czyni metala takim jakimś niepełnym metalem, ze tak powiem jest to człowiek stowarzyszony z subkulturą, nie będąc jednka jej członkiem. TO tak, jakbyś przynalezał do jakiegoś plemienia, nie nosząc charakterystycznych dla niego barw, emblematów...

22.03.2003
17:36
[31]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Jolo --> moze odrobiknę:) ale stram sie nie traktowac nowo poznanego dresa jak kawalek miesa, ktore mozna zabic szybko i skutecznie, ale jak człowieka...tylko, ze ni okazuja sie takim miesem.To jest na swoij sposób zalosne...:( gdzie ja kurcze zyje;))

22.03.2003
17:40
smile
[32]

Quicky [ Senator ]

Nie mam absolutnie nic do metali, wiadomo - subkultura jak subkultura, ale drażni mnie jedna rzecz. Otóż często metale chwalą się, że noszą glany dlatego, iż "jakbym tak komuś zasadził kopa z glana to by się nie podniósł". Czy to aby nie pokrewieństwo z subkulturą, której charakterystyczną cechą jest noszenie dresów?

22.03.2003
17:45
[33]

SULIK [ olewam zasady ]

Cainoor -->
Glany - najwygodniejsze buty na świecie (czy lato czy zima nie ważne zawsde wygodnie)
glany na zime - gruba skarpeta i jpo kłopocie
glany na lato - cienka skarpeta i po kłopocie + stanie w wodzie :D
galny all - mozna w nich chodzić po wszystkim (od szkła poprzez gwoździe po ogniska), mozna sie nimi bronić przed napastnikami (jedno udane kopnięcie w goleń zniecheci napastnika do pogoni, a czasem dzięki tym butom nawet nie zaatakuje)

czarne ubrania - a czemu nie ?? a niby w jakich mieliśmy chodzic ?? w różowych trykotach ??
czarne ubrania na lato - zawsze można ściagnąć koszulke jak jest gorąco i przesiąśc se na czarne ucięte dżinsy (goście nawet w Brazylii czy RPA ubierają sie podobnie - dzięi temu można wszędziej na świecie odróżnić swoich ziomków :D)

długie włosy - podobają się dziewczyną (prawda Sati?? ^_^), zawsze można czymś pomachać na koncercie
niekiedy to że nosi się długie włosy nie oznacza że się jest metalem i na odwrót
- w długich włosach wile osób wygląda dużo lepiej

męczenie - ja się nie męcze ... dzięki chodzeniu w glanach całą zime i lato, dzięki bieganiu w nich jestem teraz dużo bardziej wytrzymały na bardziej hardcorowe wypady

w imię czego ?? - hmm.... każdy ma inne powody

22.03.2003
17:46
[34]

zulu [ Konsul ]

Quicky - w obrębie naszej subkultrury są różne jednostki. Jedne mogą wymieniac ten argument jako podstawowy, uzasadniając nosze glanów, inne - jako poboczny, jescze inne - wcale.
POzatym nie mozesz czynić skojarzen jedynie z adidasową subkulturą !! Pamiętaj ze są jeszcze na tym naszym padole ( i niestety takze w naszym pięknym kraju ) ci, którzy wznoszą hasła tj : "wielka Polska katolicka !!!" "pedofile, pederaści to są euroentuzjaści", itp. Cechą tej subkultury jest przedewszystkim to, że najpierw biją, dopiero pozniej zastanawiają się kogo tak potraktowali... Ale prawdą jest, ze ich najblizszym odpowiednikiem są panowie w dresikach, jezeli juz generalizujemy, a w tym przypadku generalizacja nie prowadzi do większych błędów.

22.03.2003
17:47
[35]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

A czemu mają sie ubierac tak a nie inaczej ?
Ja słucham tylko metalu a wcale nie odczuwam potrzeby ubierania sie jak Manson :). Każdy zakłada to co lubi - ja nosze adasie, jakies tam spodenki , bluzeczke, a metalu słucham czesciej niz sie ucze :D
Według niektorych, zeby utożsamiać sie z daną sybkulturą trzeba sie ubierac według jej stylu. Dla mnie to totalna bzdura - wcale np nie trzeba słuchąc HH nosic kroku w spodniach tak nisko ze wygladaja jakby była w nich kupa :]
( chodz widok dresa - metalowca do czestych widokow nie nalezy :] )

22.03.2003
17:56
[36]

SULIK [ olewam zasady ]

Quicky --> po pierwsze my nigdy nie atakujemy pierwsi - tylko oni i potem niestety takiemy jednemy z drigim trzeba operacyjnie usówać glana z odbytu

22.03.2003
17:58
[37]

Tanatos [ Centurion ]

Chociaż wiele rzeczy jestem w stanie zrozumieć, to kiedy pod konie lipca zobaczyliśmy ludzi w czarnych skórzanych kurtkach na środku plaży, nie mogliśmy się powstrzymać od głupiego komentarza ("Ty patrz, szataniści! Nie, to pewnie szatniarze, patrz, ile ubrań przynieśli"). Rozumiem wysokie buty, czy czarne koszulki, bo sam tak chodzę, ale skóra na plażę to już przegięcie. Nawet w stylu trzeba mieć umiar...

Poza tym czarny wyszczupla. To samo odnosi się do luźnych kurtek i płaszczy :o)

22.03.2003
17:58
smile
[38]

Quicky [ Senator ]

OK, skoro glany to tylko sposób na obronę, to się nie czepiam.

22.03.2003
18:01
[39]

SULIK [ olewam zasady ]

Tanatos --> a może byli tam tylko przelotem :D

Quicky --> kmój kumpel miał kiedyś glany które uratowały mu noge przed zmiażdżeniem przez przeje żdzajacy samochód - nie wiem jak on to zrobił, ale samochud przejechał mu po nodze i nicm mu się nie stało bo noge miał dobrze opancerzoną :D

22.03.2003
18:04
[40]

Satoru [ Child of the Damned ]

Po pierwsze popieram Aena - full respect, dear meat
J0lo - Ty tez dobrze gadasz

...a teraz tak od siebie. Glany są bardzo wygodne. Moze pierwsze dni ich noszenia dają sie we znaki, jednak poźniej to naprawdę luksus. Ponadto w zimę nogi nie marzną a latem niekoniecznie się przegrzewają - to ze tak powiem zalezy od "wersji" glana:P Osobiscie latem lubię nosić sandały, czarne - bo takie mi się podobają - latem przegrzałam się z powodu butów tylko raz. W zeszłe wakacje, gdyz z pewnych powodow nie moglam zalozyc innych butów niz glany. Poza tym jest to takze obuwie ortopedyczne (MOZECIE SIE LEKARZY SPYTAC!)

Lubię takie bluzy i koszulki, jakie lubię, cenię w nich to, ze pozwalają na swobodę. Musze się czuć wygodnie.
Kolory preferuję ciemne, bo się w nich dobrze czuję i zdecydowanie lepiej wyglądam, niz w jasnych bądź jaskrawych.

Ogółem taki styl mi się podoba, czy to źle?

22.03.2003
18:06
smile
[41]

Edyl [ Centurion ]

bez obrazy ale nie chcial bym, żeby ktoś po całym upalnym letnim dniu sćiągnąl przy mnie glany!!!

22.03.2003
18:07
[42]

SULIK [ olewam zasady ]

Satoru --> zastanawiałem się i ty tu wpadniesz :D

a co do ortopedii - to musze się zgodzić. m.in. jak kumpela skręciła kostke to lekaż kazał jej chodzić w glanach

22.03.2003
18:09
[43]

SULIK [ olewam zasady ]

Edyl -- a od czego jest woda i mydło ?? albo spraye do nóg ??

22.03.2003
18:12
[44]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Edyl --> wierz mi, ze to wcale nie ejst takie straszne... a pozatym glany nie sa na stałe:) i ejsli masz prawdziwe ze skóry a nie jakies podróbki to nogi maja dostep powietrza.

22.03.2003
18:13
smile
[45]

Satoru [ Child of the Damned ]

BTW!---> co do długich wlosów. U facetów of koz. Uwazam, że nic nie dodaje wyglądowi faceta namiętnosci i uroku tak jak dlugie wlosy!:)

22.03.2003
18:14
smile
[46]

Edyl [ Centurion ]

przypuśćmy chodzisz gdzieś caly dzień gdzieś potem wieczorem wchodzisz do znajomych do domu no i wyciągasz spray do nóg i sobie je przy nich psikasz czy może prosisz znajomych o miske z wodą i mydło i myjesz przy nich nogi???

22.03.2003
18:14
[47]

SULIK [ olewam zasady ]

X-Cody --> właście... przecież skura doskonale przepuszcza powietrze

22.03.2003
18:15
[48]

SULIK [ olewam zasady ]

Edyl --> takich spray używa się zaraz przed ubraniem glanów, a zaraz po wysuszeniu nóg po ich umuciu (maja one działanie anty potne i anty zapachowe dodając zapach porannej świerzości :D bdw. są jeszcze przeciw grzybiczne)

22.03.2003
18:16
[49]

skilow_ [ Chor��y ]

Ja nie mam nic do glanow, ale nie wmowicie mi, ze sa wygodne w lato (oczywiscie w porownaniu do roznych adidasow czy trampkow, bo "wygodne" to moga byc tez dla kogos drewniane chodaki :). Nie rozumiem tez dlaczego - jesli ktos ma na to pieniadze - nie mozna kupic takich krotkich glanow z odslonietą kostką. Tez sa przeciez wzmacniane i przykrecane, jesli sie zalozy dlugie spodnie to wygladaja jak zwykle glany.

22.03.2003
18:17
[50]

Edyl [ Centurion ]

ok rozumiem tylko niech Sulik nie mówi że mydlo z wodą załatwi sprawe bo nie wszędzie można to ze sobą wziąśc

22.03.2003
18:18
[51]

SULIK [ olewam zasady ]

skilow_ --> a mnie właśnie w adidasach i wansach w lecie jest gorąco, a w glanch nie

A co do tych krótkich to raz: są da mnie śmieszne dwa, jak dla mnie nadają się tylko do garniaka

22.03.2003
18:21
[52]

Edyl [ Centurion ]

skóra to raczej nie przepuszcza powietrza dlatego Ci co jeżdżą na motorach mają skórzane stroje żeby ich nie przewiało

22.03.2003
18:23
[53]

SULIK [ olewam zasady ]

Edyl --> co się zgadza to sie zgadza nie wszędziej można dostać, ale jak mówiłem jak się nogi rano umyje i użyje dobrego spraya lub żelu to jest lepiej (tym bardziej iż sam mam żel chłodzący - genialny na lato)

22.03.2003
18:25
[54]

SULIK [ olewam zasady ]

Edyl --> skóra przepusza powietrze (np. dzięki skórze organizm dodatje ileś tam % tlenu więcej)

a co do kurtek - to one mają jescze odpowiednie wkładni pod sobą (ocieplająco nieprzepuszczajace)

22.03.2003
18:27
[55]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Edyl --> noesz glany od 3 lat i jeszcze ani razu nuie miałam nieprzyjemnej sytuacji zwizanej z tym 'zapachem'.
Pzresadasz...a miałesk kiedys na sobie glany w lecie?

22.03.2003
18:28
[56]

Edyl [ Centurion ]

masz racje spraye rzeczywiście pomagają ale niestety za dużo ludzi ich napewno nie używa i wtedy chodzenie w glanach latem to samobójstwo

22.03.2003
18:30
[57]

Katane [ Useful Idiot ]

Uel, chociaz nie uwazam sie za metala, to tak wlasnie ludzie zazwyczaj mnie postrzegaja, co chyba daje mi jakies prawo do wypowiedzenia sie na tym watku.

Po pierwsze - koszulki: Nie wiem jak to powiedziec, ale gdy chodze w koszulce "zespolowej" to czuje sie jakos lepiej niz w np. czerwonej. Jakos bardziej to do mnie pasuje (paradoksalnie do pierwszego zdania). No i kolor -naprawde lubie czarny :)

Po drugie - spodnie: czarnych spodni mam sztuk (a raczej par) jeden.

Po trzecie - glany: Trzeba byc samobojca, zeby lazic w nich w lecie :) Pod wzgledem "wygodnosci" jeszcze ujda, a najbardziej przydaja sie na koncertach - kiedy ktos przypadkiem skoczy ci na stope, moga uratowac od sporego bolu.

22.03.2003
18:32
[58]

skilow_ [ Chor��y ]

SULIK --> Mi tez jest w trampkach chlodno w lato, tylko ja nie smaruje rano nog zelami i nie psikam ich niczym ;). Ale dobra, zostawiam juz ten temat bo to wasza sprawa. Co do skory, ludzka owszem przepuszcza, zaby oddychaja skora w jeszcze wiekszym stopniu niz my, ale porownaj sobie skore takiej zaby czy czlowieka z tym co masz w glanie. I nie jest to zwykla skora zdjeta ze zwierzecia tylko odpowiednio przeprawiona i zakonserwowana wiec nie wydaje mi sie, zeby glany znakomicie przepuszczaly powietrze. Troche moze przepuszczaja, ale nieduzo. Reasumujac: chodzcie sobie w czym chcecie w lato, ale nie badzcie ignorantami i nie klućcie sie, ze glany sa wygodniejsze i chlodniejsze od typowo letnich butow.1

22.03.2003
18:36
[59]

Mastyl [ Legend ]

A to nie jest tak, że jestescie kulturą z gruntu odrzucającą wszelkie normy społeczne i chcecie sie wyróżniać także przez ubiór, hę?

22.03.2003
18:36
[60]

J0lo [ Legendarny Culé ]

skilow ---> sa na pewno wygodniejsze... nie bede sie klucil co do przepuszcalnosci - wezme i zrobie jak moj kolega ktory nie wiaze ich w ogole i wklada spodnie do nich. przez to ma wiekszy przewiew...

a mam porownanie: boz glanami latem to jest jak z szerokimi spodniami u skejtow... glany latem ale jak cie napadna dresy w miescie a ty w szerokich spodniach to raczej male szanse na ucieczke... a mimo to chodza w nich

22.03.2003
18:39
[61]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ej...zarazz zaraz:))) to, ze mam i bardzo lubie glany nie znaczy, ze nie biegam na nosak po roszonej trwie w letnie poranki:)) to nie tylko zdorwe ale i bardzo przyjemne:))polecam;))
czasem chodze tez w nike'ach np trudno zeby chodziła na WF w glanach;)) alo ubrala je do sukienki wieczorowej:)
dlaczego ludzie mysla ze my sciagamy glany tylko do spania?;))

22.03.2003
18:41
[62]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Mastyl --> i to mowi ktos przez kogo Meg wczoraj straciła poł Chicago;)))
no dobra przesadzam, ale dlaczego uwazasz, ze metale odzyucaja wszelkie normy spoełeczne?ja tego nie zauwazyłam i mimio, ze czasem tak moiwa to i tak maja w siobie duzo kultury w przeciwnienstwie do dresów;((

22.03.2003
18:56
[63]

Barthez) [ Konsul ]

JOLo ---> Twój przykład z szerokimi spodniami jest trochę dziwny, bo jeśliby każdy ubierał się, żeby łatwiej uciekać przed dresami, to każdy miał by dresy i pistolet w kieszeni, na wszelki wypadek :-)

A ogólnie to mówię NIE glanom na koncertach metalowych ! Mianowicie ja kiedy tylko już jest jakoś dość ciepło to wskakuję w moje ukochane trampki (ulubiony rodzaj obuwia, reszta to jakieś podróby :P. I na koncertach czaami ciężko jest (bo słucham metalu, rocka i różnych takich) kiedy tłum skacze w glanach i jeszcze po twoich stopach :-) Ale już się przyzwyczaiłem i sądzę, że zdecydowanie łatwiej jest w trampkach podskakiwać przy pogowaniu :-)

22.03.2003
19:01
smile
[64]

J0lo [ Legendarny Culé ]

Barthez) ---> to ja nie mowie ze ten przyklad jest idealny :)... przeciez gdzie porownywac przykry zapach z mozliwoscia obicia przez dresa :)... ale wlasciwie to czemu oni tak chodza skoro w tym biegac sie nie da??? :)

22.03.2003
19:02
smile
[65]

Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]

Ja jestem metalem i szczerze powiedziawszy nie ubieram się tak jak oni kilka nalepek na plecaku mi starczy ale ja się im nie dziewię Korn Nirvana SOAD to są ich idole muszę gdzię się pokazać

22.03.2003
19:05
[66]

Riven [ infamousbutcher ]

Ja slucham metalu, ale mam tylko jedna 'metalowa' koszulke - Rage Against the Machine (rzeczywiscie metal, heheh :)). Chodze w normalnych rzeczach, nie nosze glan (tak to sie odmienia? :))... dla mnie wazna jest muzyka, a nie ubior. Ale nie mam nic do ludzi, ktorzy chca uzewnetrznic swoje upodobania, nie widze w tym nic zlego.

Pozdrawiam

22.03.2003
19:08
[67]

gregol [ Junior ]

Cainoor - "To czemu nie zakładać ich tylko na koncerty ?"

A czemu "skejciki", nie noszą adidasków i luźnych gaci tylko wtedy gdy są na desce. W końcu luźny strój jest dla wygodniejszej jazdy.
A czemu dresy, nie chodzą w dresach w paski tylko na siłowniach.

Co do glanów. Osobiście nie chodzą w glanach, bo u mnie w budzie namnożyło się ludków w tych czarnych butach(około 50-60%)i wyróżnieniem jest być bez glanów, sam chodze w welurkach, różnica bez porównania! Ale od tych co w nich chodzą słysze same pochwały, choć od kilku osób słyszałem, że przy ostrej zimie takiej choćby jak ta ostatnia(-15,-20stC)palce przymarzają do blachy(tej w czubku buta)niewiem czy to prawda ale napewno nie jest to przyjemne. Co do pór roku, w glanach, to są(podobno)buty uniwersalne.

A co do ubioru. To nie strój czyni metala tylko to co słucha. Znam kilka osób co ubierają się na czarno chodzą w glanach a na piersi czasem piersiach :) dumnie wypinają IRON MEIDEN czy METALIKA. A znają po dwie, trzy piosenki tych wykonawców. A ubierają się tak tylko dlatego, że kolega/koleżanka się tak ubiera czy napszykład to jest modne w szkole(chodzę do plastyka, to wyjaśnia trochę to o modzie)i są ubrani na czarno a z metalem mają mało wspólnego. Już nie mówić o tym, że nigdy nie pujdą na koncert.

A dresów też nielubię.

22.03.2003
19:09
[68]

Lipton [ 101st Airborne ]

Cainoor---> A co Ci to przeszkadza? Dla mnie to jest ubiór jak każdy inny. I wcale mnie to nie denerwuje. Co innego natomiast ubiór Skate'ów. Ten krok przy kolanach to trochę taki dziecinny i niepoważny jest... Rozumiem jak ktoś się tak ubiera na deskę, bo w luźnym bezpieczniej, ale tak do szkoły i na ulicę...

22.03.2003
22:03
smile
[69]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Dlaczego jak ja się pytam metalowców o ich ubiór, Wy mi tu (gregol, Lipton...) wyjeżdżacie z jakimiś Skate'ami... przecież nie o nich się pytałem.

Lipton ---> Czytaj uważnie. Nie napisałem, że mi to przeszkadza.

Odezwało się też dużo metalowców, którzy "są metalami, ale się tak nie ubierają" :-)
Z drugiej strony, było kilka głosów, że "nie jestem metalem, ale lubie taki ubiór".
Dla każdego coś dobrego :-)

Chyba Wam jednak uwierzyłem, że glany mogą być wygodne. Niestety nie mój styl.

02.04.2003
18:39
[70]

Mała Czarna [ Legionista ]

Hm....Jeżeli chodzi o glany, to uważam ( ze swojego doświadczenia) że w lato nogi znacznie mocniej się pocą w adidaskach, aniżeli w glanach. A z resztą komu się pocą to ich sprawa, ja nie narzekam!
Motyw jest taki, że jak widzę na ulicy metalowca z długimi włosami, to doznaję niesamowitego doznania, czego nie odczuwam na widok mężczyzn w dresach i spodenkach na kant. Inaczej nie potrafię. Pociąg do facetów w tych klimatach mam od bardzo dawna. Ale mam pecha, bo w miejsowości w której mieszkam (6 tys.mieszk.) i w okolicy jest bardzo mało metali, więc takie widoki są dla mnie rzadkością. Mam 21 lat i niedawno rozstałam się z moim jedynym, najstarszym metalem - motocyklistą, w mojej mieścinie. I czuję że drugiego takiego długowłosego przystojniaka szybko nie znajdę. Kocham ten klimat - mrok, tajemniczość, muzykę, sposób na życie.

02.04.2003
19:05
[71]

zmudix [ palnik ]

gregol ==> to są jacyś pozerzy, takich powinno sie niszczyc;))) Ja sie ubieram jak metal, slucham metalu i jest spoko:) Do tego sie wyrozniam w szkole, bo 90% populacji to dresy, skejci, hiphopowcy i jacys "modnisie" :))

02.04.2003
19:11
[72]

Speed_ [ WRC DRIVER ]

CZemu uwazacie ze jak macie glany to nikt wam nie podskoczy bo mu kopa zasadzicie??Nawet nie zdazycie nimi ruszyc bo to nie zalezy od buta tylko od umiejetnosci!!Wolalbym dostac od jakiegos metala z glana niz z golej nogi od thaiboxera wiec sadze ze z tymi glanami to taka sciema zeby odstraszac niekumatych:)

02.04.2003
19:12
[73]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Bo może myślą, że taki styl jest fajny i się ludziom podoba...?

02.04.2003
19:23
[74]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Nie spodziewałem się, że ten wątek odżyje po tak długim czasie :)

Wracając do tematu:
Małą Czarna ---> O gustach się nie dyskutuje, ale w to, że w lato nogi mniej się pocą w glanach niż w leciutkich szmacianych adidaskach po prostu nie uwierze i już ! :P

Lewy Krawiec(łoś) ---> Widocznie się komuś podoba ;) (patrz: Mała Czarna)

02.04.2003
19:36
smile
[75]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Speed:::::>A dostałeś kiedyś??:))

02.04.2003
19:37
[76]

Mała Czarna [ Legionista ]

Czy ja dyskutuję o gustach? heh! chyba ktoś tu nie rozumie prostej wypowiedzi! Napisałam wyraźnie: ze swojego doświadczenia! że nogi się bardziej pocą w adidasach gdzie parzą się wciśnięte w jakąś gąbkę ( w glanach mam więcej luzu). To jest moje osobiste spostrzeżenie, więc nie negujcie mojej wypowiedzi, bo to wy łamiecie zasadę: o gustach się nie dyskutuje.

02.04.2003
19:42
[77]

__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]

wiesz czemu się tak ubierają? żebyś mogl sie gupio pytać... i tyle ci powiem chłopie... bo im sie tak podoba... a dlaczego sie hip hopowcy tak ubierają? też dlatego że im się tak podoba i tyle!

02.04.2003
19:51
[78]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mała Czarna ---> Jesteś chyba przewrażliwionym człowiekiem. Czy ja gdziekolwiek napisałem, że "neguje Twoją wypowiedz" ?? Napisałem co ja o tym myślę i już...

ps :Pozatym adidasy są: lekkie, "przewiewne", mają wywietrzniki, są pod kostkę itp, a
glany są: ciężkie, skurzane (chyba skóra nie oddycha), można się poobcierać itp

__FurY_of_WinD_ ---> Dzięki za odpowiedź mistrzu. "wiesz czemu się tak ubierają? żebyś mogl sie gupio pytać"

02.04.2003
19:56
smile
[79]

Thc~Jazz [ Pretorianin ]

...Tiaaaa ja osobiscie byłem swego czasu zagorzałym maniakiem death/trasch metalu na czarno raczej sie nie ubierałem ale taki strój był też uwzglądniony czasami w miom grafiku ubraniowym :P
Hmmmmm nawet często odrózniałem się od reszty bo czasami przywdziewałem strój cały niebieski czyli wszędzie dzins.
Wiecie ogólnie to zlewałem bo większośc metali wtedy przynajmniej nieqmała nic oprócz Bathory i Dimmu Borgir,
ale cuż ja zawsze oscylowałem w starszych równierz brzmieniach tzn Black Sabbath i takie tam.
Włosy długie tez nosiłem ale jak poszedłem do woja to ściołem i tak się skończyła ogólnie moja przygoda z ''herami''.
A do czego mi np służyły włosy ?
Ano żeby sobie je myć co dziennie i sexy wyglądać bo miałem je cholrnie długie i gęste ale ogólnie to lubiłem nimi machac hehehehehe no to nara...aha do tej pory to lubie jeszcze Gorefest, Black Sabbath,Deep Purple :) to tyle

02.04.2003
19:59
[80]

Adamss [ -betting addiction- ]

Myślę, że oni się tak ubierają, ponieważ w przeszłości ktoś zapoczątkował taką modę i się przyjęło. Więc czemu by nie podtrzymywać tradycji? ;] A to dlaczego ktoś w przeszłości się tak ubierał to może z powodu takiego, że poprostu podobał sięmu taki wygląd...

02.04.2003
20:08
[81]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

hmhm mozze tak
po co żołnierze noszą mundury?
po co policja nosi kamizelki kuloodporne
po co rycerze w średniowieczu nosili kolczugi itp?

02.04.2003
20:11
smile
[82]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

ZgReDeK ---> Wymieniłeś służby (wojsko, policja), które muszą wyróżniać się w społeczeństwie.

Po co rycerze nosili kolczugi Ty się mnie pytasz ? :P Może aby trudniej było ich zabic ? Hmm...

02.04.2003
20:16
[83]

Mała Czarna [ Legionista ]

Właśnie, to nie jest żelazną zasadą że każdy metal powinien ubierać się na czarno, to jest sprawą indywidualną. Ja przez trzy lata ubierałam się tylko na czarno ( czasami zakładałam długą sukienkę moro), teraz wprowadziłam do swojego ubioru jeans, ale nie czuję się najlepiej w nim. Stale ciągnie mnie do czerni.

02.04.2003
21:05
[84]

shubniggurath [ Lost Soul ]

hmmmmmm bo sa cool ziomale debesciaki itd. itp. ------->lol rotfl :))))))))))00 hahaahhahaah
zartuje to taki styl ich sprawa ja slucham roznej muzyki i nie ubieram sie jakos na styl ubieram sie jak mi sie podoba a wg mnie ubiur nie zawsze pokazuje jakiej kto muzy slucha ale wyjatek potwierdza regule:D

02.04.2003
21:36
[85]

Clayman_ [ Pretorianin ]

"dlaczego "metale" musza sie tak ubierac?"

szatan im karze

02.04.2003
21:40
smile
[86]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

Czarny kolor ma jedną zaletę - nie widać na nim brudu, więc nie trzeba często tych ciuchów prać :-)

(Metale! Tylko mnie za to nie spalcie w ofierze!)

02.04.2003
21:49
[87]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

IMO fajnie się wygląda i zawsze poznasz kto ma podobny gust do twojego. nie raz tylko z tego powodu podszedł do mnie gość z 'Ave' i można było pogadac chwile. nieźle. wygodne czy niewygodne, da się przyzwyczaić i polubić. co kto lubi. sam to od niedawna nosze. ale na lato ściągam, nie jestem jeszcze tak pierdolnięty :) glany przeszkadzają w długich wędrówkach(wyżej trzeba nogi do kroku podnosić), wszystko co czarne przyciąga słońce i się człowiek poci. skóre jest jeszcze niezła. czuć się przynajmniej że się coś ma na sobie. taki miły ciężar, tak samo zresztą czuć długie włosy. jeszcze kostka - normalny w sumie plecak, ale lepiej wyglądają na nim wszelkie naszywki, agrafki, ćwieki itd.
sliva--> jest zupełnie odwrotnie. widac bardziej. i trzeba prać albo chodzić w brudnym(muszę się przyznać że wole to drugie :P). tak samo długie włosy - trzeba częściej myć, odżywki stosować itd. nie jest tak łatwo :)

02.04.2003
21:50
smile
[88]

_gemini_ [ Pretorianin ]

1. Ksiadz nie chodzi w tym swoim habicie czy jak to sie tam nazywa (na chrzescijanstwie to ja sie nie znam :P) ...:::666:::... :D... metale (rzadzimy) najczesciej ubieraja sie tak (nie w habit, czy jak mu tam) poniewaz:
-czarny kolor jest uniwersalny; slub czy pogrzeb czarny rulez
-te wszystkie koszulki itp - reklama, kazdy lubi pokazac co lubi, a kazdy lubi co lubi (za duzo tych lubi) :p
-dlugie wlosy - teksty muzyki metalowej sa bardzo czesto opierane na roznych wydarzeniach z "zamierzchlych czasow", a wtedy ludzie nie mieli Mach 3, zeby ogolic pale na lyso, tylko nosili dlugie wlosy
-muzyka metalowa jest odzwierciedleniem pewnego rodzaju gniewu, zlosci, rzadko kiedy spotyka sie metalowcow "spiewajacych" o milosci (chodzi tu o cos w rodzaju <...dla ciebie zabije sie...> heh, to nawet pasuje :D moze inny przyklad: kocham cie genowefo, bo masz ladne oczy i chod jak britney spears :P) [ale wymyslilem] :D i watpie, zeby ktos, kto slucha TAKIEJ muzyki nosil sie na rozowo :P, albo jakoby inaczej kolorowo.

[wiem ze gadam dziwnie, ale mialem dzisiaj wypadek (na szczescie mam twardy leb) wyrznalem glowa o drazek (taki do cwiczen) miedzy framugami drzwi :p] <ofk na nim nie cwiczylem (a gdziez by) tylko przechodzilem przez drzwi, a raczej przebiegalem, bo komp zostal bez opieki i moglby jeszcze zrobic jakies glupstwo. zawsze kiedy moge jestem przy nim, to jest dopiero milosc]

29.04.2003
20:41
smile
[89]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

gemini ---> To musiało boleć.

silva ---> Ty się zgrywasz, a inni biorą to na poważnie :-D

29.04.2003
21:13
[90]

Psychol [ yellow_koza ]

dlaczego : odpowiedz jest taka sam jak na pytanie czemu dresy chodza w dresach, hip-hopowcy w spodniach z krokiem do kolan, brudasy brudne a lysi lyso ;-))) ---- bo naleza do takiej grupy... do pewnej sub-kultury gdzie wyznawane sa inne wartosci... pytanie chyba bylo retoryczne i nie mam pojecia czemu tlumacze takie banaly ^^

a to czy jest wygodne czy nie to juz zalezy od punktu widzenia - lazilem tak przez 3 lata i nie odczulem nic nie przyjemnego poza kilkoma blizshymi spodkaniami z innymi sub-kulturami ^^

ps. nie wiem czemu ma sluzyc ten watek....

29.04.2003
21:41
[91]

Sabazios [ Konsul ]

Nie do końca tak jest. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że nie zawsze ubieram się na czarno, czasem lubię związać włosy w kitkę, założyć niebieskie dżinsy, granatową bluzę i adidasy. W lato nie noszę głanów i staram się unikać czarnego, noszę wtedy krótkie szerokie spodnie moro itd. Mój koleś w ogóle nie ubiera się na czarno, słucha metalu od kilku lat i ani razu nie widziałem go ubranego na czarno.

30.04.2003
10:30
[92]

Blugkolf [ Centurion ]

Sabazios ---> "Mój koleś" ? ;)

30.04.2003
11:14
smile
[93]

dudek101 [ Konsul ]

a dlaczego 'musza' ? ja np. nie jestem metalem, ani tez czlonkiem innej subkultury a i tak ubieram sie na czarno - dlaczego ? bo tak mi sie podoba i dobrze sie czuje w tym kolorze, poza tym czarny kolor pasuje do kazdego innego koloru, stad wiekszosc mojej garderoby jest czarna

22.01.2004
15:20
smile
[94]

The Dragon [ Eternal ]

Cainoor ---> Nie muszą!!! Tylko mogą! Sam też kiedyś nosiłem długie włosy i czarną skórę, ale z tego na szczęscie wyrosłem...

22.01.2004
15:31
[95]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Cainoor -> Szczerze mowiac nie chce mi sie czytac calego watku, ale zaraz (o ile ktos juz tego nie zrobil) z pewnoscia zacznie sie tlumaczenie, ze w glanach latem jest chlodno, ze wczarnych koszulkach jest zimniej itp. :) Wczesniej na forum byla masa tego typu wypowiedzi. Nie uwierze w to jednak :) Jak ktos chce chodzic caly spocony to jego sprawa. Ne bede sie wtracal :) Nie mam nic do metali , ale ich sposob ubierania jest dla mnie bez sensu...

22.01.2004
15:33
[96]

kiowas [ Legend ]

Dragon sie dorwal do netu i kopaliny na wierzch wydobywa :)))

22.01.2004
15:35
[97]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

kiowas ---> Jakby Ci to powiedzieć... Przeczytaj post Dragona w wątku MOONSOL'a i bacznie przyjżyj się post scriptum :)

Dabster ---> Co racja to racja. Ja już zrozumiałem...

22.01.2004
15:45
[98]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Heheh... Dopiero teraz zauwazylem, ze watek jest z 2003 roku :)

22.01.2004
16:42
[99]

Weakando [ Senator ]

Niektórzy metale śmierdzą :(

22.01.2004
16:46
[100]

Weakando [ Senator ]

A dresy są zaczepne :(nic tylko sie napieprzać chcą :( ech...

22.01.2004
17:50
[101]

RedoN16 [ Chor��y ]

Wes qurwa mac ja tak nie nawidze metalów ze bym ich doslownie spalil

22.01.2004
18:01
smile
[102]

Raynor [ Big Man ]

RedoN16 ===> Weź k***a idź chłopie, bo szkoda na takich jak Ty słów....

22.01.2004
18:12
smile
[103]

Ptosio [ Legionista ]

Wykorzystam ten wątek(mam nadzieję że się nie obrazi) do zadania pewnego pytaniaa raczej prośby.
Prosze, scharakteryzujcie mi te wszystkie grupy (dresy,hiphopy,matale,punki,skiny,i co tam jeszcze) tzn. czym się taki wyróżnia czego nie lubi czy wokszość jest niebiezpieczna bo sie na tym nie znam a chciałbym wiedzieć.
I czy to że nosze dresy znaczy że jestem dresiarzem? Nie zdaje mi sie a takie opinie tez słyszałem.

22.01.2004
19:17
[104]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Niech se noszą co chcą, ich sprawa ale te pióra to na koncertach trochę chyba przeszkadzają. Czasem się do mnie włosami przypnie szatan i muszę rwać:)

22.01.2004
19:22
smile
[105]

Sir klesk [ Sazillon ]

Jaki stary topic ;)

22.01.2004
19:35
[106]

MiniWm [ Yoshinkan ]

Heh no jassne :) Jestem Skejtem (snowbord) sluchal metalu :) lol zima czy lato a ja w szerokich spodniach ( w wakacje to zwykle ) i koszula Hawajka :P

22.01.2004
19:35
[107]

Lilus [ Pretorianin ]

E tam, wcale nie musza, czarne ciuchy są raczej wygodne bo na nich brudu tak nie widać ;)


dresy,hiphopy,matale,punki,skiny
ptosio, tak w skrocie:) Opisy podają typowe stereotypi i są pisane IMO ;P

dresy
wygląd: ortalion, dres, łyse czachy (czysto, wygodnie i nikt nie zaczepi), adidaski, okazywanie swojej zamożnosci poprzez noszenie np lancuchów
hobby: zarywanie panienek, jezdzenie dobrymi samochodami, zarywanie panienek etc
muzyka (no a jak, kazda słupkultura chyba ma): głównie techno, disco polo
nienawidzeni za: rozróby, czystosc ich umyslu, bo nie uzywany, niegrzeczne zachowanie

notka:dresy biedne/ takie na meczu to po prostu kibole, ktore najchetniej to po prostu robią rozróby po meczach i uciekają przed policją, mają śmierdzące ciuchy

hiphopy
wygląd: chłopcy scieci na 3mm, luzackie spodnie z krokiem w kolanach z ortalionu lub jeansu, duze kieszenie na komórke lub papieroski, o 3 numery za duze obuwie sportowe, na szyi smycz na klucze, kolczyk w uchu, zaniedbane syfy na mordzie, czapki bejzbolówki, najlepiej czerwone
dziewczęta (tudzież "larwy")- albo podobnie jak chłopcy albo mini spódniczki/rozszerzane jeansowe spodnie, obcisle bluzeczki, ,buty na obcasach, rózowe skarpetki w paski, obowiązkowo torebka na drobiazgi. Wlsoy blond lub kruczoczarne z odrostami, makijaż do zdzierania szpachelką
hobby: siedzenie pod klatką z ziomalami, robienie bitów, chodzenie na imprezki
muzyka: no...hiphop :)
nienawidzeni za: siedzenie pod klatką z ziomalami, dewastowanie mienia publicznego, ogólne wiesniactwo

metale
wygląd: czarne ciuchy, dlugie proste wlosy u dziewczyn rozpuszczone, u chlopakow zwykle w kucyku, obowiązkowo glany i plecak kostka, a na nim naszywki ulubionych zespołów, u dziewczyn obkonturowane oczy
hobby: uzalanie sie nad samym sobą, ogólna buntownicza postawa
muzyka: metal, gotyk itp
nienawidzeni za: dlugie nieumyte wlosy, wywyzszanie sie na tle subkultur i moze czarne msze ;-)

punki
wygląd: uczesanie wbrew prawom grawitacji, wlosy postrzępione lub w pasemkach róznorakich kolorów, kolorowe ciuchy, flanelowe koszule, glany z czerwonymi sznurówkami, pieszczochy i jakies wisiorki, spodnie bojówki/w krate/inny wzorek rzucający sie w oczy, ostry makijarz u dziewczyn, liczne kolczyki (nos, łuk brwiowy, po pare w uszach)
hobby: a lubią sobie poszaleć nawet mimo zakazów. Punki-narkomanki ;)
muzyka: moze punk? :)
nienawidzeni za: brak zachamowań...a sama nie wiem :)

skiny
wygląd:obkolczykowane łysole w czarnych skórach i w glanach (sznurówki czarne), nieraz karykaturowani z bejzbolami, uzywanymi bynajmniej nie w celach sportowych
hobby: palowanie kogoś, potyczki z policją
muzyka: no i tu nie wiem co wpisac, ale pewnie jęki pobitej ofiary, najlepiej punka, toz to muzyka dla duszy
nienawidzeni za: swoje hobby


I CO TAM JESCZE będą w nastepnym odcinku :) (jelsi ktokolwiek bedzie chcial, bo fakty są raczej oczywiste)Mozecie sie z tym zgodzic lub nie, to moja opinia ;) Opinie pisane na podstwawach stereotypow, ktore przeca nie biorą sie z nikąd

22.01.2004
19:39
[108]

stanson [ 3 ]

Zaznaczam na wstepie, ze ABSOLUTNIE NIE MAM NIC przeciwko subkulturom (dopoki nie robia nikomu krzywdy oczywiscie), ale... dziewczyny - metale, poubierane w lato przy +30 sa po prostu... ehhm... nieapetyczne... brrrrr...

22.01.2004
19:40
[109]

stanson [ 3 ]

mialo byc poubierane w czrne swetry :)

22.01.2004
19:42
[110]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Jak wiadomo to skini łażą w skórach a dla relaksu słuchają jęków ofiary. Puknij się w łeb może ci dobrze zrobi.

22.01.2004
19:42
[111]

J0lo [ Legendarny Culé ]

stanson ---> 100% poparcia. kto chodzi w swetrze przy 30 stopniach? ja tam lubie swoje glany ale jak je zdejmuje okolo maja to do wrzesnia leza... swetry juz wczesniej ida w odstawke.

22.01.2004
19:51
[112]

__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]

Cainoor mistrzu od ostatniej wypowiedzi troszke przemyślałem i masz oto moje wyniki ;)


Nie "muszą" znam kolesia który slucha metalu, jeździ na skateboardzie i ubiera się w szerokie spodnie i nikt mu tego nie zabroni


Ludzie ubierają się tak gdyż w ten sposob łatwiej rozruznić czy danemu gościowi dać grabe czy też dać w pysk :)

22.01.2004
19:54
smile
[113]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

__FurY_of_WinD_ ---> To by wiele tłumaczyło :-)

22.01.2004
20:06
[114]

wikser [ Pretorianin ]

elo :) ciekawa dyskusja :)

a ja wam powiem jak jest ze mna.slucham po troche wszystkiego, mieszkam z kolesiem hiphopowcem, sam slucham metalu, ale czasami jakiegos "techna" ;) tez poslucham:) ale ubieram sie tak, zeby bylo mi wygodnie a nie zeby bylo wiadomo ze jestem czarny zbuntowany, czy lysy pakowany albo skejt czy cokolwiek. a chodzilem w dzinsach a teraz chodze w dresach. po prostu sa wygodne .nie takie wiecie 3 paski adidaska, po nich tak od razu nie widac ze dresy.i nie zaden ortalion.a hiphopowcom sie nie dziwie - luzne rzeczy sa wygodne przeciez.no nie?

22.01.2004
20:13
smile
[115]

Chacal [ ? ]

... a prawda jest taka że tak na prawde prawdziwych metali, skejtów, punków etc jest niewielu w porównaniu do ludzi którzy tylko wyglądają jak przedstawiciele jakiejś subkultury. Przykładowo ja latam w szerokich (ale bez przesady) spodniach bo mi sie po prostu podobają ale słucham rocka i metalu, nie spotykam się z 'ziomalami' pod klatką itp. I co ? jestem skejt, metal czy co ? Ani jedno ani drugie jak sam uważam.

22.01.2004
20:27
smile
[116]

Werter [ 1488 ]

Metalowcy muszą ubierać się na czarno, bo tak jest napisane w Biblii Szatana.

22.01.2004
20:35
smile
[117]

Andrei [ killah beez ]

Co do np. czarnej koszulki to powiem, że nie mogłem wytrzymać w lecie w czerni... Jest drastyczna różnica pomiędzy kolorem czarnym a np. niebieskim... Nie mogłem wytrzymać tak prażyło we mnie słońce. Więc ściągnełem czarną koszulke i opalałem klatkę :-)

P.S.
Nie ma to jak dresik i krótko ścięta głowa (nie pisząc łysa!!)

22.01.2004
20:35
smile
[118]

Misiak [ Pluszak ]

Nie wazne jak sie kto ubiera, wazne co on sam przekazuje innym, liczy sie prawdziwe oblicze czlowieka, jak metalowcy lubia czarne rzeczy to nie ma problemy, przeciwko dresom tez nic nie mam, ja mam do nich( dresow) to ich zachowanie. Metali lubie bo sa tolerancyjni (mam duzo znajomkow metali) np

U mnie w miescie byl Rock Atack, impera mlodych grup metalowych. Ja sie ubralem: spodnie jasno szare, i bluza jasno zoltawa. Czyli ogolnie na jasno. Na calej imprezie bylo kolo 600 osob wszyscy ubrani na czarno, oprucz mnie, a mnie nikt nie zaczepial itp itd :) Znajomki mowili ze to fajnie wygladalo :) wiec metal spox jest :)

Pozdrowienia

22.01.2004
20:49
[119]

Ptosio [ Legionista ]

Lilus-> thx!

A co to są s8(skaty,skejci,skejty,skejterzy,seighty?)? To jakaś odzielna grupa czy podgrupa do jakiejś innej czy wogóle co innego?

Wiem że niektóre pytania mogą wydawać się lamerskie ale nie znam się zbytnio na subkulturach(tzn.jeśli wychodze z domu to albo do kogoś albo pograć w piłke albo w jeszcze innym celu ale nigdy nie wychodze od tak sobie lub posiedzieć na klatce) a chciałbym się dokładnie zapoznać z ciekawości i dla hmmm... "bezpieczeństwa".

24.01.2004
11:37
[120]

Lilus [ Pretorianin ]

S8 (a raczej sk8) po prostu czytamy "sk-eight". fonetycznie-skejt :)
I jest to po prostu skrócony zapis, poza tym bardziej szpanerski :)

A 3 lata temu siwerzo po malowaniu scian jakies gówniarze wymalowaly mi na korytarzu na calo scinanie "sk8 not dead >:[)

Metale utorzsamiają sie z nocą 8)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.