GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: PWS 233 - co o tym myslicie?

21.03.2003
19:46
smile
[1]

Azazell [ Junior ]

Forum CM: PWS 233 - co o tym myslicie?

Czesc!
Zaznaczam ze jest to pytanie od poczatkujacego..........
Grajac glownie w CArms wybieram PWS 233 jako woz wsparcia dla piechoty. Jest tani - 54pts. na regular - i bywa dosyc "kasliwy" : niszczylem juz nim SU z 80 - 120 metrow. Co o nim myslicie, warto pakowac w niego punkty? A moze istnieje jakies bardziej odporne zastepstwo? Cos ostatno stracilem do niego przekonanie.........
(O rany, moj pierwszy post, ale trema.....................;)))

21.03.2003
19:48
smile
[2]

merkav [ Aguś ]

Nie mam z nim za czesto do czynieniea ale raz nim z 600m rozwalilem Izabelinowego Hellcata:)

21.03.2003
20:12
[3]

Marcinek1648 [ Pretorianin ]

Ja w zasadzie tego nie uzywam, ale nie lubie grac przeciw temu cholerstwu, jakos za szybkie ja dla mnie :-)))

21.03.2003
20:46
[4]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Merkav---> TO była Puma! Dlatego trafiła. A hellcat sztrzelił i zeznał:((

21.03.2003
20:54
[5]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Szkol się w używaniu armored carów bo moim zdaniem są bardzo przydatne i tanie.

22.03.2003
00:41
[6]

dw4rf [ Generał ]

Chyba lepiej wziąć Wespe - koszt podobny, ale działo 105 mm zamiast 75 mm, a odporność porównywalna. PWS 233 trzeba specyficznie grać - wykorzystywać jego dużą mobilność i często zmieniać pozycje. Jeżeli się tego nie robi, to wespe znacznie lepszy.

22.03.2003
13:10
smile
[7]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

zazwyczaj gram aliantami i bardzo nie lubie gdy przeciwnik śmiga tymi SPW i pumami :(
szybkie cholerstwo i potrafi narobic niezlego bigosu

22.03.2003
13:11
[8]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

sporostowanie SPW to co innego, chodzilo mi o pumy :))

23.03.2003
22:14
[9]

ordonez [ Pretorianin ]

---> Azazel: niszczylem juz nim SU z 80 - 120 metrow

taa.... pamietam jak dzis jak naciąłem sie na to cholerstwo we mgle ... ;) ale tam było nawet wiecej, ponad 150 m... ostatnio nie gram prawie Niemcami - ale gdybym grał.... po stronie Ruskich moim zdaniem podobną rolę - choć chyba troche mniej skuteczną pełnia T-70 - co o tym sądzicie? mają 45 mmm gana i do tego za 5 w plutonie za jakies 117 - 120 pkt ( zalezy oczywiscie od doswiadczenia )

23.03.2003
22:53
[10]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

t 70 też jest git ale tylko w większych bitwach gdze naprawdę sie przydają.

23.03.2003
23:16
smile
[11]

Buczo_cm [ Mikado ]

T70 jest dobry ale w małych bitwach poprostu szkoda na niego cennych punktów. Szczególnie w CArms. A poza zwiadem to się chyba do niczego nie nadaje ( T70 vs Tygrys) ;)

23.03.2003
23:45
smile
[12]

Kłosiu [ Senator ]

Mysle ze pluton T70 zalatwilby tygrysa :)

24.03.2003
00:38
smile
[13]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

pluton tygrysów załatwiłby 2 plutony T70 :P

24.03.2003
08:32
smile
[14]

Buczo_cm [ Mikado ]

faloxxx ---> Pluton Tygrysów na otwartej przestrzeni rozwaliłby dywizję T70 :))
Kłosiu ---> Może tak samo jak pluton twoich Stuartów mojego Tygrysa :D

24.03.2003
09:28
[15]

Marder [ Konsul ]

Tak, w tym ustępie macie kupę racji :) T-70 są znakomitymi celami ćwiczebnymi dla piechoty niemieckiej.

24.03.2003
09:39
[16]

ordonez [ Pretorianin ]

zgadzam się z Kłosiem. kto mówi ze pluton T-70 miałby atakowac od przodu? a poza tym pluton T-70 pędzący w strone Tigera z pewnością odwróci jego uwage od czajachych sie za nimi dwóch SU-155 lub IS-2 i wtedy sprawa jest prosta ....
niska przeżywalność? przeciez jest ich 5 za sto parenaście punktów .... poza tym to ruchome ckmy - doskonałe do zwalania z nóg młodych lwów z dywizji Gross Deutschland. a 45 mmm z pewnoscia poradzi soebe z lżejszymi niemieckimi puszkami .... zamiast kupowac działka ppanc - lepij kupic ich ruchomy ( i zajebiscie szybki ) odpowiednik.

jak dotąd jestem z nich bardzo zadowolony. co prawda musze jeszcze poćwiczyc ich koordynacje z innymi - wiekszymi puszkami - ale to tylko kwestia czasu ......

24.03.2003
09:58
smile
[17]

Ścibor [ Patrycjusz ]

T 70 porusza się szybciej niż Tygrys obraca wierze
rozwaliłem pluton vet Tygrysów plutonami T 70 i tT 34 flame
Kiedy tygrys obraca się za T 70 T 34 flame w ciągu jednej tury potrafi wystrzelić cały zapas paliwa do miotacz
Tygrys tego nie przetrzyma:)
ale to kwestia szczęścia:)
Można też w czasie zabawy T 70 wysłać do walki pluton (inżynierów) ich ładunki wybuchowe eliminuą Tygrysy równie skutecznie
Tak generalnie to jestem zielony i nie daje gwarancji na 100% skuteczność tych sposobów :) :)

25.03.2003
12:10
smile
[18]

KraVeN [ Konsul ]

t70 to bdobry lekki czolg zdazalo sie ze rykoszetowaly od niego pociski wystrzelone z kwk 42 L70 a nawet (to ze 2 razy widzialem z jakies 1000m) z 88 w kontakcie z pumami spokojnie mozna je zozwalic trzeba przyznac calkiem pozadny i przyzwoity czolg (no dobra tankietka)

25.03.2003
12:36
smile
[19]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

KraVeN---->Te 88 to chyba po prostu na wylot przelatywały , albo niewypały...........

26.03.2003
10:01
[20]

Marder [ Konsul ]

Jeśli tak zachwalacie T-70 to chętnie zagram z kimś kto będzie miał same tego typu czołgi. Tylko od razu zorientujcie się ile biorą za kilogram złomu bo będzie co zbierać :)

26.03.2003
10:12
[21]

smat [ Pretorianin ]

Marder:> Czyżbym wyczuwał ironię w Twym głosie? Wczoraj grałem na 1500 punktów z Marco combined arms, jemu wystarczyło punktów na 1 PZIV ja za to miałem pluton 5xt70 veteran + 1t34. Po zagonieniu panzera za górę, żeby się nie wychylał moje malutkie czołgi trzymały jego piechotę pod kontrolą. Do tego celu T70 są przeznaczone, nie walka z czołgami lecz wspomaganie swojej piechoty. Żadko grywałem maleństwami ale ostatnio przekonuję się, że sa świetne.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.