Maciello [ Centurion ]
Dżichad
Mamy świętą wojnę z islamistami!Tutaj natomiast możecie wymienić się opiniami o Bushu z buszu i Husajnie!
Maciello [ Centurion ]
Ja uważam że bush jest dupkiem przez którego będą ginąć cywile a ja jego nazwisko będe pisał małą literą!
Gandalf-biały [ Mithrandir ]
To ja powiem tylko tyle ,że jestem dumny z Polaków ,że popieraja atak USA na Irak . Pewnie wyjdziemy na tym z kozyścią !!!
sergi__ [ Underworld ]
Jak już to Bush z duzej :)
ciemek [ Senator ]
hm... no ja dumny to może nie jestem (war...war never changes ... ) ale kożyści z tego będą raczej więc ogólnie może być plus .
TAILEREKK [ Senator ]
tak
bush to szuja
w 2 wojnie światowej dupąsie odwrócił do polaków (przepraszam za sposób powiedzenia)
ale busha ja nie lubie!!
niech sam idzie sie bić z husajnem taki cwaniak!
Luty Tur [ Generaďż˝ ]
Tailerekk->ale z ciebie lewus, podczas drugiej wojny swiatowej to byl bush, ale nie junior tylko jego ojciec
wuluk [ Tleilaxanin ]
TAILEREKK --> I co mu zrobisz? Wykalkulowali sobie, że im to się opłaci i tyle. To co inni o tym myślą mu zwisa i powiewa...
Eliash [ Generaďż˝ ]
wuluk --> Kliknij na linka
Luty Tur [ Generaďż˝ ]
Eliaale dizsiaj nędza...
Luty Tur [ Generaďż˝ ]
tzn. ale dzisiaj nędza...
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Najpierw nauczcie sie pisac dżihad, a potem przejdziemy do dyskusji.
TAILEREKK--> Juz ci pisalem, wez sie za modelarstwo. W jednym watku piszesz "jestem ZA wojna", w drugim Bush to dupek, w trzecim epoki ci sie pokielbasily. Czlecze, za gramatyke sie zabierz. Bosz, jak czytam z rana takie rzeczy, to potem mam caly dzien niestrawnosci! No i nikomu urlopu w pracy nie chce dawac! :-)
n2n [ Pielgrzym ]
"w 2 wojnie światowej dupą sie odwrócił do polaków " wow TAILEREKK no to zes teraz walnal "teksta" :-P, Bush Junior podczas drugiej wojny swiatowej hehehe, chyba jako zygota ;-)
Paul12 [ Buja ]
Maciello - Islamista to profesor, który jest specem od kultury i religii Islamu. Wypowiadanie im wojny nie ma sensu. Chciałbym też dodać, że Muzułmanie mają 5 filarów swojej religii - modlitwa itp., coś jak u nas warunki dobrej spowiedzi, bo oni wierzą, że jeśli będą żyli zgodnie z tymi filarami i je wypełnią, pójdą do Allacha (co znaczy "Nasz bóg"). Dopiero Ci wszystkie szejkowie i fanatycy wojenni wprowadzili DŻICHAD, czyli świętą wojnę z wyznawcami innych religii (coś a'la krucjata). Oczywiście stosowanie się do tego jest błędem, ale cóż. Jak im ukochany Usama ben Ladin czy Saddam Husajn powie, że w imię boga i dla dobra narodu muszą bronić świata...
Azzie [ Senator ]
:) --->
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
Tak tak Bush jest zły natomniast husain jest dobry. Ludzie,jeżeli nielubicie ameryki to wasza sprawa ale nieprzenoście tej niechęci na każdy temat związany z USA. Uważam że Bush jest jaki jest (niezbyt inteligentny) ale przynajmiej potrafi schwycić Husaina za jaja i nieprzejmuje sie oszołomami z francji i szwabolandi. Co wolicie żeby fanatycy arabscy panoszyli sie wszędzie na świecie? lepiej ich urucić kiedy jeszcze można aby nie obudzić sie zbyt późno. Wojna prewencyjna ma jak najbardziej sęs w takiej sytuacji.
Anarki [ Demon zła ]
fajnt tytul watku ;))))
Łukasz [ NetSlave ]
Dlamnie francja to są dopiero d*****, to oni a nie Ameryka sie zobowiązali pomuc nam potczas 2 wojny światowej, a kto pomógł?? Amerykanie a nie Francuzi. Francuzi czekają teraz jak i wtedy tylko nikt nie wie na co... Gdzyby podczas II wojny światowej amerykanie nie przystąpili do wojny to nas znou by na mapie nie było. A teraz może i mają jakieś swoje korzyści z tej wojny ale i mają słuszność w związku z tym że nie morzna husajnwi pozwolić na zbrojenie się bo może się stać to co z hitlerem. Wojna jest potrzebna w tym wypadku do uwolnienia tych ludzi którzy są tam uwięzieni przez reżim, oni też mają prawo do demokracji. Otym że chcą być wyzwoleni świadczy to że wojska husajna poddają sie zamiast walczyć...
Łukasz [ NetSlave ]
Ps.
tailerek ty na ten temat chyba mało wiesz
Łukasz [ NetSlave ]
Amerykanie w połowie drogi do Bagdadu!, im szybciej tam dotrą tym szybciej sie skończy. Miejmy nadzieje że nie będzie dużo ofiar...
Templar^ [ Konsul ]
->
trustno1 [ Born Again ]
NUKE THEM!
niech sie cos zacznie w koncu dziac!
p
Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]
trustno1 ---> oj. Zeby się nie spełniło, lepiej żeby specjalnie sie nie " działo".
Atreus [ Senator ]
Bush ? Przecież sami piszecie, jaki on jest mało inteligetny. Myślicie, że to on głównie decyduje ? To jego ludzie są odpowiedzialni za to wszystko.
Tanatos [ Centurion ]
H3ZEKI4H => Akurat Saddam Hussajn jest wrogiem wojującego islamu. Sam wprowadził w Iraku rządu świeckie i walczył z teokratycznym Iranem Chomeiniego, więc rewelacje o "fanatykach arabskich" są jakby trochę nie na miejscu. Poza tym, Hussajn ostatnio zaczął powoli rozwijać swoją politykę pokojową w rejonie Bliskiego Wschodu i rozbroił się zgodnie z zaleceniami ONZ. Jak więc widać, umiał wyciągnąć wnioski z porażki w Wojnie w Zatoce.
Łukasz => Do demokracji może mają i prawo, ale na pewno nie obowiązek. Wprowadzenie rządów republikańskich w Iraku jest trudniejsze niż wprowadzenie dyktatury albo teokracji w naszym kraju i ma podobny sens. To zupełnie inna kultura i trzeba ją modelować zgodnie z ich zasadami. Imperialistyczna inżynieria kulturowa nigdy nie przynosiła dobrych skutków. U nas przejście od socjalizmu do zachodniego modelu demokracji przebiegało w warunkach pokojowych i kontrolowanych, a wciąż mamy wielkie problemy w zarządzaniu własnym państwem.
Paul12 => Dżihad to pojęcie "wojny sprawiedliwej", niekoniecznie z niewiernymi. Dżihad może być prowadzony z najeźdźcą i okupantem, niezależnie od wyznania. Dodatkowo, samo pojęcie dżihadu oznacza również walkę na każdej innej płaszczyźnie, zwłaszcza duchowej - wojna ideologii czy wojna z grzechem też jest określana tym mianem. U nas dżihad kojarzy się głównie z najazdem dzikiej hordy albo fanatycznym forsowaniem idei islamu, co z rzeczywistością, jak słusznie zauważyłeś, nie ma wiele wspólnego.
A jeśli już o dżihadzie mówimy, to formalnego wezwania do "świetej wojny" (domyślnie: w obronie tożsamości kulturowej) mogą dokonac tylko i wyłącznie najwyżsi przywódcy kultu, a i to w wypadkach, gdy napaści ulegnie cały świat arabski a więc co najmniej zostaną zagrożone interesy np: Ligi Arabskiej. W obecnej chwili mamy do czynienia z wojną lokalną, i to jeszcze z krajem świeckim. Inne kraje arabskie mogą udzielić Iraowi poparcia, ale nic poza tym. Chyba że Hussajn ma jakiegoś asa w berecie, ale wątpię - Arabia śledzi go dość podejrzliwie, Iran nie zapomniał o niedawnej wojnie a Syria gra bardzo ostrożnie. W nagły akt dobrej woli ze strony Musharafa czy Kadafiego zaś nie wierzę.
Łukasz [ NetSlave ]
Tanatos -----> no niewiem czy te warunki były w 100% pokojowe. Jak narazie wszyscy napotkani żołnieże iraku poddają się bez walki, tak jak wszyscy ci którzy uciekli (kurdowie i arabowie z iraku) opowiadają się za wojną której celem ma być terror Sadama. To prawda że wprowadzenie demokracji będzie trudne i myśle że odrazu po zgładzeniu husajna odbędzie się jakieś referendum i dopiero potem pomału wprowadzanie demokracji. Tak wogóle to jesteś za czy przeciw tej wojnie??
Łukasz [ NetSlave ]
" Husajn wyznacza nagrody za głowy aliantów
Prezydent Saddam Husajn oferuje tysiące dolarów w gotówce żołnierzom, którzy zestrzelą wrogi samolot i schwycą lub zabiją żołnierzy biorących udział w amerykańskiej inwazji - poinformowała rządowa agencja INA.
Agencja donosi, że - zgodnie z nowymi rozkazami przywódcy - każdy iracki żołnierz, który zestrzeli samolot koalicji zostanie nagrodzony sumą 100 milionów dinarów (ponad 33 tysiące dolarów).
Ten kto schwyta amerykańskiego lub brytyjskiego żołnierza otrzyma 50 milionów dinarów, a ten który takiego żołnierza zabije zostanie nagrodzony 25 milionami dinarów. "
czy to jest normalne???, a może boi sie żeby go nie opuścili???
Łukasz [ NetSlave ]
Nikt nie ma nic do powiedzenia na ten temat ??
Łukasz [ NetSlave ]
ciekawe co się stanie dziś w nocy...
minius [ Generaďż˝ ]
Tanatos --->Cyt. "Akurat Saddam Hussajn jest wrogiem wojującego islamu".
Może i kiedyś był. Obecnie jednak wybudował największy islamski meczet, otwarcie popierał Osamę Bin Ladena w momencie rozpoczęcia wojny w Afganistanie.
Cyt. "Dżihad to pojęcie "wojny sprawiedliwej", niekoniecznie z niewiernymi". Sadam otwarcie nawołując islamistów do Jihadu przeciw niewiernym[/ (jego własne słowa),a w przemówieniach słowa "allach jest wielki" co drugie zdanie oczywiście według Ciebie są baaaardzo świeckie, PRAWDA?
Cyt. "W obecnej chwili mamy do czynienia z wojną lokalną, i to jeszcze z krajem świeckim." Atak Iraku na Iran, a potem na Kuwejt był sposobem na stworzenie "WIELKIEGO PAŃSTWA ARABSKIEGO" pod przywództwe Saddama Husajna. Czego nigdy nie ukrywał. Więc nie pierdziel kochaniutki i nie mąć ludziom w głowach., bo kłamiesz w żywe oczy lub jesteś po prostu nieukem.
Rozczulasz mnie swą naiwnością, bo jak pamiętam z historii, to Hitler również w przemówieniach starał się wykorzystywać religię namawiając do wyniszczenia żydów. Psychopatyczni dyktatorzy po prostu korzystają z okazji wykorzystywania każdego symbolu czy religii, jeśli tylko może to utrzymać ich u władzy.
minius [ Generaďż˝ ]
Sorki za pogrubiony tekst, ale popieprzyły mi się znaczki formatowania :-(
gofer [ ]
proszę....nie walcie takich tekstów jak Błaznerek bo się kolacją udławię...
Łukasz - > kto się zobowiązał? Francuzi? LOL...Zobowiązali się francuscy oficjele żeby zyskać trochę na czasie...tak naprawdę prawie cały naród francuski był przeciwko interwencji w 1939 r. Nie słyszałeś o piosence "Nie chcę ginąć za Polaków" ?
Paul12 - > te 5 filarów o których mówisz to Arkan Ad-Din:
1. Wyznanie Wiary - Szahada
2. Modlitwa - Salat
3. Jałmużna - Zakat
4. Post - Saum
5. Pielgrzymka do Mekki - Hadżdż
Tanatos [ Centurion ]
minius => A co ma wybudowanie największego meczetu do wojującego islamu? Sądzisz, że budowniczy sanktuarium w Licheniu to jakiś nawiedzony krzyżowiec, tylko czekający hasła do wojny z poganami? Orak jest oficjalnie państwem muzułmańskim, gdzie kościół jest podporzadkowany państwu, więc fundowanie świątyń przez władzę jest chyba czymś normalnym? A atak Osamy bin Ladena poparł politycznie, jako atak na najwiekszego wroga swojego kraju. Zauważ, że Hussajn wyraźnie odciął się od popierania Talibów jako takich, ale cios zadany Stanom Zjednoczonym był mu najwyraźniej w smak.
"do dżihadu przeciw niewiernym" - słuchałeś wypowiedzi Saddama czy jej tłumaczenia? W to pierwsze bardzo wątpię. A ja tak. I o dżihadzie, czyli _świętej_ i _powszechnej_ wojnie z niewiernymi nie było w niej ani słowa. Owszem, padło tak zdanie o wojnie z krzyżowcami, ale normalnej i lokalnej. A jak sam piszesz, odwołania do religii są rzeczą normalną w wypadku społeczeństwa wierzącego [bo świeckość i ateizm to też dwie różne rzeczy].
Widzę, że masz problemy z rozróżnieniem kultury arabskiej oraz islamu. To rzeczy tak odmienne, jak chrześcijaństwo i kultura euroatlantycka. Bush też odwołuje się w swych przemówieniach do Boga i narodu, a jakoś jeszcze nie spotkałem się z wyjaśnianiem ataku USA w kategorii wojny prowadzonej przez fanatycznych chrześcijańskich nacjonalistów.
Co do ataku na Iran i Kuwejt, mylisz się w dwóch miejscach. Po pierwsze, wojna z Iranem był wspierany przez Zachód, gdyż właśnie świecki Irak był naturalnym wrogiem muzłmańskiej teokracji Chomeiniego. Do dziś do końca nie wiadomo, kto tę wojnę zaczął, gdyż "konflikty graniczne" wybuchały po obu stronach, a wiadomo że Hussajn jak i Choemini mieli chrapkę za zasoby ropy sąsiada. Po drugie, nawet gdyby udało się inkorporować Kuwejt, jakoś nie widze tego "wielkiego państwa arabskiego". Irak, nawet wspierany przez Zachów i tak byłby słabszy od Iranu czy Arabii Saudyjskiej, o Pakistanie nie wspominając. Na koniec wypada też wspomnieć o tym, że w ostatnich latach (po zaostrzeniu embarga) Irak zaczął szerokie pokojowe negocjacje z Syrią, Iranem i władzami Ligi Arabskiej. Tak więc jeśli nawet chciał zbudować coś większego, to na pewno nie na drodze wojennej. Porażka w 1991 roku skutecznie wybiła mu z głowy takie działania.
Udajesz, że coś wiesz, ale jesli w tej dyskusji komuś brakuje brakuje elementarnej wiedzy, to tylko tobie.
Miło mi, że cię rozczulam, bo lubię budzić miłe uczucia. Niestety, nie mogę zrewanżować tym samym, gdyż tania ironia i brak wiedzy budzą we mnie tylko niesmak. Najwyraźniej uczono nas innych historii, gdyż w mojej wersji Hitler dążył do ograniczeniu wpływu religii jako ideologii konkurencyjnej dla nazizmu, a wystąpienia antyżydowskie miały podłoże w zasadzie bądź to narodowe, bądź to klasowe. Przy okazji, uczyli mnie też, że zanim coś się powie w ważnej sprawie, warto zajrzeć do fachowej literatury i źródeł.
Tanatos [ Centurion ]
Łukasz => To normalne, po prostu chce zmotywować swoich żołnierzy do większego wysiłku. Cały problem polega bowiem na tym, że armia amerykańska ma opinię niezwyciężonej a Irakijczycy dobrze o tym wiedzą. Jeśli więc uda się zestrzelić pare samolotów, morale na pewno znaczaco wzrośnie. Dodatkowo, na niekrozyść Irakijczyków może działać dość perfidny problem psychologiczny konfliktu asymetrycznego - armii lądowej mozna się poddać i zachować życie, natomiast od bomb i rakiet pardonu raczej oczekiwać nie należy. Dlatego też Hussajn kombinuje na wszystkie strony, bo przecież też chciałby wygrać.
Silent [ The Voice ]
Tanatos - a te myśliwce patrolujące strefę na południu i północy kraju to ostrzeliwał z rakiet systematycznie w ramach dążeń pokojowych? Trzymał SCUDy zamiast je zniszczyć (wbrew nakazom) ? To są dążenia pokojowe? A tępienie Kurdów gazami bojowymi?
Husajn jest po prostu wspaniały i kocha pokój.... :-/
Paul12 [ Buja ]
Gofer - Ciekawostką jest to, że Muzułmanie mogą odbyć też 2 czy 3 pielgrzymki (zamiast jednej do Mekki) do miasta Konya (środkowa Turcja), do meczetu-grobowca niejakiego Nevlany, tańczącego derwisza. Moim zdaniem jest to pójście na łatwiznę.. W każdym bądź razie, ja już jedną pielgrzymkę mam za sobą :P