GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Fallout Tactics PL - jakie wrażenia?

18.05.2001
17:47
smile
[1]

anonimowy [ Legend ]

Fallout Tactics PL - jakie wrażenia?

No właśnie... Co sądzicie o samej gierce i o tłumaczeniu ( o ile macie wersje PL) ?
Mnie osobiście się podoba, żeby nie powiedzieć, że jest zaje* :) A polskie tłumaczenie wcale nie przeszkadza. Moim zdaniem lokalizacja udała się w 100% choć gdyby to było czyste RPG, to pewnie nie byłoby to już możliwe...

18.05.2001
17:51
smile
[2]

FramZeta [ Konsul ]

gierka jest wypas... nie wiem jak z polskim tłumaczeniem, ale jeżeli to, co puszczał mi mój brat jest autentykim, gdzie jakiś pedalski głos mówi "wojna - zawsze to sam..." zamiast kultowego "War, war never changes..." to ja dziękuję za taką lokalizację... a tak poza tym jestem ciekaw czy i tym razem w cały projekt władował się Piotruś Fronczewski czy Wiciu Zborowski?

18.05.2001
17:56
[3]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Polska wersja na pewno jest do dupy, bo to zawsze pedalskie glosy i pedalskie tlumaczenie. No i Fronczewski podklada glos pod instalator a Zborowski odgrywa wszystkie role kobiece (oczywiscie beznadziejnie, bo ta polska wersja to bida z nedza i w ogole pedalska taka.) Dziekuje, skonczylem.

18.05.2001
17:59
smile
[4]

anonimowy [ Legend ]

Mój pierwszy topic i już takie ciekawe komentarze :)) Ja akurat nie mam problemów z angielskim i mógłbym spokojnie grać w wersję angielska, ale coś w tym polskim języku jest :)) Jedno można przyznać - tłumaczenie jest na lepszym poziomie niż dubbing w tv :))

18.05.2001
18:06
smile
[5]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Ryslaw --> LOL, dawno sie tak nie uśmiałem i cała redakcja ze mną :)))))), dostajesz nagrode za post miesiaca (jezeli taka bedzie:)))))). dla nie wtajemniczonych Ryslaw tak naprawde to wcale tak nie mysli.

18.05.2001
18:06
smile
[6]

FramZeta [ Konsul ]

Rysław ---> czy to miała być jakaś (ż)aluzja??? d;)

18.05.2001
18:10
[7]

anonimowy [ Legend ]

Wiem, że Ryslaw pracował nad polską wersją Fallouta, dlatego też miałem niezły ubaw. Soulcatcher: ta nagroda mu się należy :))

18.05.2001
18:11
smile
[8]

Soulcatcher [ Prefekt ]

FramZeta --> otrzymałeś uśrednioną skompilowaną wersję statystycznej wypowiedzi na temat polonizacji gier wypowiadanej przez osoby które nie mają o języku angielskim bladego pojęcia i w dodatku nie grały w wersję spolonizowaną.

18.05.2001
18:16
smile
[9]

FramZeta [ Konsul ]

Soul ---> dlatego tesh nie pojechałem po lokalizacji... a Fronczewski i Zborowski mnie wkurzają i tyle... mają zbyt oklepane głosy a z tego co wiem, to chłopaki często pchają się w lokalizacje... jakby nie można było znależć kogoś mało znanego, lecz z fajowym głosem, a nie tylko stawiać na dinozaury aktorstwa - z resztą te powinny były jush dawno wyginąć... d;)

18.05.2001
18:22
smile
[10]

anonimowy [ Legend ]

Swoją drogą to śmiesznie jest raz usłyszeć głos mówiący: "zakłęta księga zapomnianego czarnoksiężnika" , a w innej gierce ten sam głos mówi o "postnuklearnej skażeniu środowiska" :)) teksty oczywiście zmyślone, ale w BG i Falluot mówiły chyba te same osoby ...

18.05.2001
18:27
[11]

Soulcatcher [ Prefekt ]

FramZeta --> moja propozycja: zbierz kase i wystartuj nową firmę dystrybucji gier zajmującą sie tłumaczeniami :), sorry w piatek jestem juz zmęczony i bolą mnie palce od pisania na temat polonizacji :)))

18.05.2001
18:29
smile
[12]

FramZeta [ Konsul ]

Soul ---> wspaniały pomysł!... chociaż... czekaj... nie! kto by mnie przyjął z tak żulerskim głosem? d;)

18.05.2001
18:32
smile
[13]

FramZeta [ Konsul ]

aha... jeszcze jedno... jak myślicie, kto użyczył głosu w orginale w intro? co? mówicie, że Bruce Willis? NIE! Jestem przekonany, że jakiś zwyklak... d;)

18.05.2001
18:35
smile
[14]

Soulcatcher [ Prefekt ]

a w temacie sama gra nie zachwyciła mnie w wersji angielskiej, różne są gusta nie mam natomiast zastrzeżeń co do polonizacji, gratulacje

18.05.2001
19:10
smile
[15]

anonimowy [ Legend ]

Soulcatcher: Serio? Alle w fallout zagrywałeś?

18.05.2001
20:39
smile
[16]

Soulcatcher [ Prefekt ]

DragonHunter --> Jak smiesz podejrzewac ze nie gralem w Fallouty :) Czasami mam wrażenie że skończylimy F1 i F2 wczesniej niz co poniektórzy sie urodzili :)) ale FT jest grą inną, nie pisze że jest zła, po prostu nie do końca przypadła mi do gustu, a co ciekawsze nie spodziewałem sie ze bedzie taka jak F2, spodziewalem sie ze bedzie taka jak jest tyle ze jakos nie mam ochoty teraz grac w tego typu strategie

18.05.2001
21:24
smile
[17]

anonimowy [ Legend ]

No tak... kto nie gral w fallouty :) A w zwiazku z FT mam jeszcze jedno pytanko: czy gracie w trybie real-time, czy w trybie turowym?

19.05.2001
14:56
smile
[18]

LeeSu [ Junior ]

Ja trzymam się tradycji, turowy - indywidualny. I nie mam żadnych wątpliwości, że ten tryb wymiata! Lubię mieć czas do namysłu :). Zresztą do real-time w falloucie jestem uprzedzony, a przy moim sprzęcie to same nerwy ( Cel I 300MHz :(( 128mb). Chyba słyszeliście, że F3 mają zrobić tylko w R-T??? Według mnie kaszana :(

19.05.2001
15:00
smile
[19]

Pijus [ Legend ]

Dragon--> Ja na razie nie gram, bo nie mam FT:(, ale jak mi pozyczysz to ci powiem w jaki tryb preferuje ;))))

19.05.2001
15:13
[20]

anonimowy [ Legend ]

Co? F3 w real time? To byłby największy błąd jaki można popełnic! Zreszta wtedy musiałbym wymienić kompa :)), bo moje PII 350 juz wysiada troche...

19.05.2001
15:14
[21]

Majin [ Generaďż˝ ]

LeeSu --> Swietnie to ujales, real-time w F3 to KASZANA. Przeciez to calkowicie zniszczy klimat budowany przez Fallout 1 i 2 przez tyle lat. Mam tylko cicha nadzieje (wiem, nadzieja matka glupich) ze w koncu sie opamietaja i powroca do starej, sprawdzonej turowki.

19.05.2001
15:20
smile
[22]

Majin [ Generaďż˝ ]

LeeSu --> Swietnie to ujales, real-time w F3 to KASZANA. Przeciez to calkowicie zniszczy klimat budowany przez Fallout 1 i 2 przez tyle lat. Teraz bedzie liczyc sie tylko szybkie klikanie mysza, a nie planowanie. Mam tylko cicha nadzieje (wiem, nadzieja matka glupich) ze w koncu sie opamietaja i powroca do starej, sprawdzonej turowki.

19.05.2001
16:10
smile
[23]

Majin [ Generaďż˝ ]

Sorry za tego dubla, ale cos mi sie skopalo z przegladarka.

20.05.2001
20:37
smile
[24]

Drizzt [ Konsul ]

Ocena gry(przeszedłem prawie całą 1 misję): -Jako minus brak poczatkowego czarno-białego filmiku(Moim zdaniem jest on charakterystyczny dla całej serii) -Po początkowej mowie sierżanta wstęp generała wydawał mi się trochę nie na miejscu(zbyt ugrzeczniony)Jaki to generał tak zwraca się do zwykłego rekruta. -Troszkę krzaczków graficznych-ciało padając na mur nagle znajduje się z jego drugiej strony oraz przy najeżdżaniu kursorem na tło miejsowe rozmazywanie się. -Troche dziwna inteligencja przeciwników -czołgałem się wpadłem w końcu na niego i brak reakcji(grałem na najłatwiejszym poziomie ,ale i tak to jest dziwne) -Trochę dziwne zachowanie gry -podaję przykład po śmierci przeciwnika (ciało upadło) nagle pojawia się napis"Nawet mnie nie drasnołeś".Czy to ma sens? Polska Wersja: -Tłumaczenie "War, war never changes..." (kultowego testu) jako"wojna - zawsze to sama..." jest najgorszym pomysłem jaki mógł przyjść tłumaczom do głowy -Osoba która czyta początkowy tekst wypada blado w porównaniu z lektorami z angielskiej wersji F1 i F2 NAJWIĘKSZA WTOPA!!!!!!! Papierowa wersja gry.Koszt wydrukowania tego to min 30pln(potrzebna wysokiej jakości drukarka oraz dobry papier).Moim zdaniem ten pomysł jest kompletnym nieporozumieniem.A w reklamach pisano o dodawanym papierowej grze.Tylko nigdzie nie podano,że TRZEBA TO WE WŁASNYM ZAKRESIE WYDRUKOWAĆ!!!! Gra jest naprawdę dobra.Jednak spodziewałem się czegoś więcej.Pozostaje lekki niedosyt.Jak przejdę całość może zmienię zdanie.Moje krótkie spotkanie z tą grą odbyło się dzięki uprzejmości Raminereza (THX)

20.05.2001
20:59
[25]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Drizzt --> cytuje "-Tłumaczenie "War, war never changes..." (kultowego testu) jako"wojna - zawsze to sama..." jest najgorszym pomysłem jaki mógł przyjść tłumaczom do głowy" Chcialem jeno sprostowac, ze przetlumaczylem to jako "Wojna, nigdy sie nie zmienia...", a w studiu nagraniowym ktos wpadl na upiorny pomysl zmienienia tego tekstu (juz zreszta o tym pisalem na forum). Tak wiec takie a nie inne brzmienie NIE JEST wina moja ani Marcina i Michala Bojkow (ktorzy tez pracowali przy tlumaczeniu).

20.05.2001
21:06
[26]

anonimowy [ Legend ]

Co do tego generała to się zgadzam. Ten gość od wyszkolenia był super, ale taki mięczakowaty głos generała...

20.05.2001
22:18
smile
[27]

Drizzt [ Konsul ]

Ryslaw zwracam honor.Dla mnie to tłumacz odpowiada za opracowanie tekstu.Nie są dziłem ,że takie jaja są możliwe.Nie czytałem wszystkich postów na GO ,dlatego nie wiedziałem,że ta kwestia juz wcześniej była rozważana.

21.05.2001
00:21
smile
[28]

FramZeta [ Konsul ]

Ja jeszcze odnośnie trybu grania... gram w real time, bo tego wcześniej nie było, więc chciałem spróbować... moje wrażenia? jest trudniej i często przyjemniej ( misja z obroną Plutoniusa - mój 3 osobowy odział kontra pędząca naraz watacha żądnych krwi Mutków - to jest coś )... try turowy włączam wtedy, gdy nie daję rady w real'u... fakt, że to lekka profanacja Falloutuff, ale nie lubię być konserwatystą...

21.05.2001
01:47
smile
[29]

Kiciuś [ Legionista ]

Postanawiając odpocząć od Starship Troopers zabrałem się za FT, i mam mieszane uczucia. Z jednej strony klimat i wogóle świat Fallouta jest dobrze oddany, z drugiej strony cała gra nosi znamiona pośpiechu i niedopracowania. Przykłady: 1. Przeglądając pliki gry widać, że silnik jest żywcem przeniesiony z Fallouta 2. Pozostało nawet sporo śladów Fallouta 2. Programiści nie mieli więc zbyt wiele roboty, jednak często "okroili" nawet to, co w F2 było, np. upgrade broni i zbroi (pamiętne Turbo Plasma Rifle czy Hardened Power Armor), a przecież można to było zaimplementować np. w postaci mini questów w poszczególnych misjach. 2. Mini questy są, ale jak na lekarstwo - w zasadzie pamiętam tylko jeden z okularami - ewidentnie możliwości były, tylko czasu/chęci nie starczyło. 3. To co zostało dodane, jest w znacznej mierze skopane - myślę o pojazdach i róznicy wysokości. Zwolennikom walki turowej,do których należę, polecam pojeżdżenie w tym trybie pojazdami - ja próbowałem. A już czołg to parodia - ostał się jako atrapa w jednej czy dwóch misjach chyba tylko dlatego, żeby można było się chwalić że jest. A szkoda, bo mogło być fajnie. Zresztą nawet w RT pojazdy jeżdżą tragicznie, ale przynajmniej udają, że do czegoś służą. Do tego po pierwszej misji z pojazdem wróciłem nim do bazy, naprawiłem, wyruszyłem na nastepną misję i po dojechaniu na miejsce okazało się, że ZNIKŁ. Okazało się, że można z nich korzystać tylko, gdy piszący scenariusz misji nam na to pozwoli (czyli nigdy). Co do róznicy wysokości, to często zdarzało mi się, że przeciwnicy walili do mnie np. spod ziemi, bo w jakiś sposób mnie widzieli. 4. Misje - tutaj mam największe zastrzeżenia. Są takie, które są naprawdę ciekawe i emocjonujące, ale większość po pewnym czasie zaczyna się powtarzać i jest po prostu nudna. Najbardziej irytujące są te w stylu "dojdź z punktu A do punktu B", ale żebyś nie zrobił tego w 10 minut, to jedyna droga wije się od jednego końca mapy do drugiego tam i z powrotem, a po drodze mijasz te same domy, z których w podobnych odstępach wyłażą tacy sami przeciwnicy. Miłą rzeczą są spotykane od czasu do czasu terminale komputerowe, z których dowiadujesz się nieprzydatnych, ale zabawnych i budujących klimat informacji w stylu "kongres ciął budżet na systemy awaryjnego zasilania Vault0, przenaczając zaoszczędzone fundusze na 2 wysokiej klasy restauracje dla swoich członków". Niestety i tu następuje rozczarowanie, bo okazało się że twórcom brakło inwencji i w pewnym momencie informacje zaczynają się powtarzać. 5. Przypadkowe walki "po drodze" po pewnym czasie stały się tak nudne, że widząc po raz 126 rad skorpiony czy inne szczury po prostu biegłem do krawędzi mapy, szkoda mi było po prostu tracić czasu na takie boje. 6. główny wątek gry jest taki jakiś wątły i mało "heroiczny" 7. Nie rozumiem dlaczego niektóre ciekawe perki są dostępne tylko w multiplayerze. 8. Równie niezrozumiały jest dla mnie system przydzielania experience - zarówno grając jedną jak i sześcioma postaciami za np. zabicie przeciwnika dostawałem na postać taka samą ilość exp., a przecież logicznie jeden facet kładący supermutanta powinien dostać 6 razy tyle exp. co robiąca to samo banda sześciu. Szkoda, bo chciałem zagrać w FT w samotnym, Falloutowskim stylu. Mimo tych narzekań gra musi mieć w sobie "coś" (albo ja jestem tak uzależniony od świata Fallout), bo często poirytowany, ale jednak twardo parłem do przodu od misji do misji. Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie tych którzy tak jak ja nie mogą doczekać się Fallouta 3.

21.05.2001
11:55
smile
[30]

Rmoahal [ Pretorianin ]

Mam gierke od jakichs dwoch dni i musze powiedziec jedno...FT RULEZ!!! a tak poza tym to wersja polska jest calkiem, calkiem(jak na razie najbardziej mnie wkurza Oktawiusz, gada jakby szczotke polknal), na poczatku fajnie gada M.Baka i ogolnie jest kool, myslalem ze wyjdzie gorzej.Poza tym w gierce jest pare bledow przedewszystkim brak opisu zadawanych obrazen broni podczas handlu(tak wlasciwie to trzeba kupowac wciemno).3mta sie.

23.05.2001
21:49
smile
[31]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Hmmm.... no, cóż - przyczepię się do niektórych tłumaczeń (sorry Ryslaw - no offence) tych, najbardziej rzucających sie w oczy (oczywiście Wojnę taką samą mamy już obgadaną :-))) : 1. Brahmin Wood - albo dać pełne tłumaczenie np. Las (Gaj) Braminów , albo zostawić nazwę oryginalną, a nie wciskać hasło Bramin Wood. To tak jakby przetłumaczyć Hollywood na Święty Wood :-))). 2. Imiona postaci - niektóre przetłumaczone niektóre nie - to już lepiej zostawić w oryginalnym brzmieniu. Jak widzę imię Luneta albo Zszywacz, to mi się gorąco robi... 3. ...Wieczne Pastwiska w niebie... (gadka ze Starszym Gaju Braminów) - przecież u Dzikusów Wieczne Pastwiska są odpowiednikiem Nieba (coś jak indiańska Kraina Wiecznych Łowów).Takie trochę masło maślane... Absolutnie nie neguję Twoich umiejętności Ryslaw (kawał zajebistej roboty - gratulacje), ale czasami byłeś po prostu zbyt doslowny. Aha - a propos przekleństw - w Bunkrze Alfa pęta się jakiś skryba i mamrota "Fuck the...itd." - tłumaczenie : " Chrzanić ...itd.". Tu dosłowność zawiodła :-P To tyle na razie nt. tłumaczeń (dopiero pierwszą misję przeszedłem w wersji PL:-))) Teraz czas na inne udziwnienia: 1. Pozmieniane umiejetności u postaci rekrutowanych - w wer ang Farsight miała Small Weapon, Sneaking, Unarmed, a teraz Unarmed znienacka zamieniło się na Outdoorsman (!) - Jo miała Small Gun, Big Gun i Pilot a teraz zamiast Big Gun ma Repair (akurat ta zmiana mi się podoba :-))) - Stitch miał bodajże Healera teraz ma Good-Natured (jeżeli nawet miał G-N, to skąd w tym PERKU się bierze dodatek w postaci 20% do handlowania ? - chociaż też może być :-))) C.D.N. nastąpi po dalszych misjach :-))))

23.05.2001
23:08
smile
[32]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Hellmaker --> Dzieki za komentarz, ale czesc uwag to nie do mnie :). Tlumaczylismy gre w 3 osoby, przy czym ja akurat nie robilem imion postaci (siedzialem wtedy w Irlandii nad D2 - LoD). Co do Bramin Wood to masz racje, rzeczywiscie zabraklo mi tu konsekwencji. Zreszta jest wiecej rzeczy, ktore chetnie bym zmienil (jak na przyklad niektore odzywki w czasie walki). W sumie jedyne moje tlumaczenia z ktorych jestem w 100% zadowolony to 'Ring' i 'Giants' :)

23.05.2001
23:57
smile
[33]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Ryslaw ---> OK :-))) Wybaczam....... :-))))

24.05.2001
22:32
smile
[34]

z0ltan [ Centurion ]

Sorry bez urazy - ale tak kultowej (imho) gry jak Fallout, w wersji polskiej to ja nawet patykiem nie chce dotykac ... polska wersje widzialem u kumpla ... Dla mnie jej spolszczenie odbiera caly klimat fallouta 1 & 2. Gdy slyszalem glos Lubaszenki, Baki czy innego aktora to caly czas mialem ich przed oczyma ... klimat po prostu wtedy zdychal :(. No i te polskie imiona - Zszywacz - :)) lol - ciekawe czy jest Dziurkacz :)), Farsight tez ciekawie brzmialo po polsku tylko juz nie pamietam ;p. FT przeszedlem kilka dni temu i musze powiedziec, ze najwieksza zabawa jest do czasu rozpoczecia misji z robotami. Z poczatku jest ok - nowe givery, stuffy itp. ale pozniej to juz wieje nuuuda. Bo ile razy mozna zdejmowac takiego robota, ktory albo pada jak szpadel na glebe albo zostaja tylko po nim kawalki. Heh nie ma to jak wpakowanie serii z browninga w Raidera lub SuperMutanta :). Jednak mysle ze najwieksza ftopa w grze to sa tak glosno reklamowane pojazdy...Probowalem ich uzywac podczas walki ale bylo wtedy z tego wiecej klopotu niz pozytku. Z poczatku bylem troche sceptycznie nastawiony do Ftactics (misje, liniowosc itp.), ale po przejsciu pierwszych misji niezle mnie wkrecilo! Mysle jednak, ze to calkiem udany tytul oczywiscie w oryginalnej ang. wersji :). Aha - bronie energetyczne to podstawa, ladujcie exp w nie ile sie da! Pozdrawiam wszystkich.

24.05.2001
22:38
smile
[35]

Raziel [ Action Boy ]

Także uwarzam że Polska wersja (chociarz bardzo dobra ) trochę psuje klimat... Ja osoiscie mam wersje Angielską i nikt mnie nie namówi na polską... Po prostu ja już woleżeby mówili jak mówią a nie żeby mi tu jakiś Fronczewski wyjechał w stylu "Witaj w Bractwie" to by mnie załamało...

24.05.2001
22:39
smile
[36]

ZenonX [ Pretorianin ]

gra jest swietna, taktyka i wogule. ale to NIE jest już Fallout. to jest walka, tu trzeba zabijac, zabijac i jeszcze rac zabijac. Takie Diablo tyle ze mozna grac w turach :))))) (takie mam wrazenie). gdyby byly posrednie Questy - bezkrwawe itp. ale ta gra to nie fallout. ale z innej strony patrzajac, mozna sobie pograc jak w jaggeta, no wtedy to mozna mowic o grze. a tak wogule tlumaczenie SUks. rozumiem, jezeli ktos nie slyszal tego po ANG to moze jest fajne, ale zdanie: "acha i jeszcze jedno, witajcie w Bractwie Stali" brzmi ladniej gdy jest wypowiedziane w typowym meskim grubym glosie "And one more thing, welcome to the Brotherhood of Steel" prawda ze budzi podziw ???????? to by bylo na tyle, jak ktos ma ang wersje to niech wrzuci swoje 2 slowa :))))

24.05.2001
22:57
smile
[37]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Dlatego się wypowiadam nt. wersji PL, że angielską przeszedłem wzdłuż i wszerz :-))) także na INSANE z włączonym Tough Boy'em. Inaczej moje wypowiedzi nie dotyczyłyby porównań :-P

24.05.2001
23:29
[38]

Silent [ The Voice ]

Rysław ---> 1. Rzecywiście, tłumacenie Giants jest świetne. Grę przeszedłem na angielskim piracie (dlugo czekalismy na pl) a potem kupiłem sobie polską i zainstalowałem żeby obejrzeć filmiki - muszę przyznać, że wyszly bardzo dobrze, humor przetrwał przejście przez barierę językową.. :-) 2. Zdecydownie uważam, że w FT powinny pozostać nazwy osób w oryginale, bo np Luneta czy Skryba są potworne.. to kojarzy mi się z jakims dawnym księgowym...

25.05.2001
00:17
[39]

ZenonX [ Pretorianin ]

Ryslaw -->> tia w Giants tlymaczenie jest niepowtarzalne, nie do opisania itd. a humor, i gagi przetrwaly probe tlumacza :))))))))))

25.05.2001
08:53
smile
[40]

Adamus [ Gladiator ]

Rysław --> Moim zdaniem nie powinno sie tłumaczyć nazwisk a nawet niektórych nazw własnych. Zreszta juz na ten temat kiedyś rozmawialiśmy. Uderza mnie jednak pewna niekonsewencja w Twoich wypowiedziach. Piszesz że albo tłumaczyć wszystko, albo nic. Natomiast w watku dotyczącym Władcy Pierścieni oburzałeś sie że Łoziński przetłumaczył nawiska bohaterów. (inna sprawa że tu Masz całkowiya rację, zreszta ja też kocham Tolkiena w wydaniu pani Skibniewskiej, a Łoziński to dno). Wracając do P:T to uważam że zrobiliście naprawde świetny kawał dobrej roboty. Natomiast, niestety ta Luneta, czy Zszywacz tak mi tu pasuja jak wół do karety. Jeszcze jedno pytanie: Powiedziałeś że zajmowałeś sie tłumaczeniem gry Ring. Czy ma ona coś wspólnego ze wspomnianym Władcą Pierścieni? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na jej temat :-( Pozdrawiam

25.05.2001
11:03
[41]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

Adamus --> Ring to przygodówka na podstawie cyklu operowego Richarda Wagnera Pierścień Nibelungów.

25.05.2001
11:05
smile
[42]

Adamus [ Gladiator ]

Piotrek --> Dzieki, to raczej mnie nie interesuje.

25.05.2001
14:47
smile
[43]

tymczasowy1268 [ Junior ]

Jako miłośnik języka angielskiego & oryginalności, muszę z przykrością stwierdzić, że wkurza mnie lokalizacja FT. Gdyby była to pierwsza gra z serii wydana w Polsce, to może...

25.05.2001
15:15
smile
[44]

tymczasowy1274 [ Junior ]

A moim zdaniem oprócz kilku wpadek, Fallout T. jest dobrze spolszczony. Notabene CD projekt mógł się pokusić o spolszczenie również dwóch pozostałych części, chociaż wtedy FT kosztowałby nie bańkę a dwie.Tak czy inaczej klimat pozostał a to jest według mnie najistotniejsze. Może kiedyś Cd projekt wypuśąci jakąś łatkę na pozostałe fallouty która by je spalszczała.(Ciekawe czy inni też tak myślą). P.S. Ale filmiki to mogli zostawić oryginalnie nagrane i tylko dodać napisy ( nic nie pobije oryginalnego " War, war...".

25.05.2001
15:39
smile
[45]

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

Prace nad tłumaczeniem Fallout 2 dobiegają końca (włącznie z elementami graficznymi), jesteśmy mniej więcej w 80% roboty - jak ktoś chce się podłączyć (a może się podłączyć dokładnie każdy) to piszcie do Oiolosse'a - [email protected]

25.05.2001
18:00
[46]

tymczasowy1274 [ Junior ]

Jeśli tak to super, mam nadzieję że również z udziałem głosów znanych aktorów. A co z Fallout 1, wszakże to on jest ten Pierwszy!!!!!

25.05.2001
21:21
[47]

anonimowy [ Legend ]

Cubituss: Serio? Mozna sie przylaczyc? COOL! Jedna z moich ulubionych gier tlumaczona by me...:))

26.05.2001
11:16
[48]

tymczasowy1286 [ Junior ]

Niestety, kupiłem orginał FT. Już nigdy tego błędu nie zrobię. Giera ma za dużo błędów, jest niedopracowana. A mogło być naprawdę fajnie. Nie będę się rozpisywał bo prawie o wszystkim napisał Kiciuś.

26.05.2001
13:07
smile
[49]

gumpel [ Centurion ]

gra mi się nie podoba. nie wiem co w nij jest ni tak ale nie pszypadła mi do gust. tłumaczenie jest dobre zeby nie powiedzieć ze swietnie , klimat chyba też spoko ale gra nie pszypadła mi do gustu i nie wiem dlaczedo. dziwne co nie?

26.05.2001
20:57
[50]

Kacper [ Patrycjusz ]

"Polska wersja na pewno jest do dupy, bo to zawsze pedalskie glosy i pedalskie tlumaczenie" - tak napisal Ryslaw ironizujac, a ja potwierdzam to calkiem serio! Tlumaczenie jest spox, ale glosy aktorow - zenujace! Facet czytajacy intro - kiepsciutki, facet grajacy role generala - znudzony koles odwala robote za kilkanascie (dziesiat) baniek i idzie do domu. W dodatku glosy nagrane sa duzo ciszej niz w oryginale. A w ogole to FT zasysa tak poteznie, ze hej! Na szczescie (nie wiem, czy wiecie?) firma, ktora go zrobila juz nie istnieje (zaraz po opublikowaniu FT sie poklocili i rozstali). I dobrze, niech nie robia na przyszlosc takiego szajsu!

26.05.2001
22:23
[51]

Martinez [ Konsul ]

Witam witam, po x czasowej nieobecności na forum, ale wyskakiwał mi p....... błąd strony, a pozniej zagrałem sie w owe Fallout Tactics PL. Jak juz pisałem w poście dotyczącym multi w Falloucie, to duzy minus, na singlu gra sie co prawda fajnie, ale i tak czuje ten wielki brak multi w trybie cooperative. A tłumaczenie polskie jest do dupy, jak to powiedział o wiele wyzej nade mną Ryslaw - pedalskie, nic dodac nic ująć...

27.05.2001
03:05
[52]

ZenonX [ Pretorianin ]

Tlymaczenie sux, gra kicks a War War jest nie do zastapienia, a spolszczenie all gier byloby do pupy tak jak ten popularny papier, oto wnioski wysnute z tej dyskusji. ps. sorki za brak polskich liter i skladnie nieprawidlowej, ale czego wymagac po czlowieku o 3 nad ranem ?

27.05.2001
07:10
[53]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Martinez, ZenoX ---> Dzieki za jakze gleboka analize tlumaczenia FT. Jej szczegolowosc i trafnosc wrecz poraza. Dzieki rowniez za poparcie jej mrowiem przykladow doskonale pokazujacych bezdenna glupote tych pedalskich tlumaczy, nie mowiac juz o ich calkowitej nieznajomosci jezykow.

28.05.2001
13:06
smile
[54]

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

Rysiu, ręce mogą opaść, nieprawdaż? Też nie znoszę tłumaczenia swoich dowcipów ewentualnie przytyków... Nie martw się - w porównaniu z angielską wersją tłumaczenie wypada IMHO doskonale. Za ciche głosy? W życiu. Źle podłożone, pedalskie? O co wam chodzi? Koleś w intrze czyta zmęczonym głosem - a jak, przepraszam, czytał angielski lektor? TEŻ ZMĘCZONYM!!! Generał - faktycznie, nie najlepiej podłożony głos, ale wiarygodny. W wersji angielskiej był bardziej szalony. Reszta głosów moim zdaniem rewelacyjna, włącznie ze Szponami Śmierci a przede wszystkim ghulami. Nie zauważyłem ŻADNYCH błędów rzeczowych, żadnych stylistycznych, żadnych lapsusów językowych - ludzie, o co wam chodzi? Że po angielsku brzmi lepiej? Wyprowadźcie się do jakiegoś kraju anglojęzycznego i cieszcie 'jedynymi prawdziwymi' wersjami gier. Geeez, co za malkontenci...

28.05.2001
15:45
smile
[55]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Cubituss ---> nie zauważyłeś żadnych błędów ? Jest parę wyjątkowo żenujących, ale i tak gra się za...biście :-))) Żałuję tylko troszkę, że perki zostały pozmieniane i umiejętności dołączanych postaci, ale i tak giera jest zlokalizowana spoko. Przypomnijcie sobie BG1, gdzie panienka mówi głosem niedorozwiniętej 11-latki ze wschodnich kresów .... Niedociągnięcia się zawsze zdarzają i nie ma na to lekarstwa. Szczególnie w grach o takiej renomie...

30.05.2001
16:58
smile
[56]

Adamus [ Gladiator ]

Cubituss --> Powiedz kiedy zostanie ukończona praca nad tłumaczeniem Fallouta 2 i w jakiej formie to będzie do ściągnięcia (odpłatnie? :-))). Grałem w F2 dwa razy i chetnie zagram jeszcze raz i zobaczę jak Wam sie udało go zlokalizować :-)))

31.05.2001
15:09
smile
[57]

LeeSu [ Junior ]

Osobiście myśle, że lokalizacja jest dobra jak na polskie standardy, wystarczy spojrzeć na spolszczonego przez CDprojekt Diablo2. Jak ktoś mógł zatrdunić do podłożenia jego głosu Buttheada? Ten sam facet podkładał głos Buttheadowi na Wizji 1! W porównaniu z D2 FT ma chyba najlepiej podłożone głosy w Polsce. A co do Generała Barnaky'ego (chyba o niego chodzi) to jest spox, za to Dekker ma głos czystego wojskowego dowódcy - spokojny i opanowany, w pewnych momentach nawet słychać w jego głosie zmęczenie całą sytuacją. Reszta jest zrobiona na poziomie.

31.05.2001
16:47
[58]

snoopi [ Generaďż˝ ]

bede tego zalowal, na ale dobra. F1 i F2 byly dla mnie zupelnymi kichami ze wzgledu na tury, ja po prostu nie cierpi tur. A FT nie ma tur i dla mnie jest to gra zaje*****. szkoda ze watek fabularny jest taki troche niemrawy no ale to nie jest w koncu F3. a ze slyszalem ze F3 ma nie miec tur to jestem caly happy.

01.06.2001
10:36
smile
[59]

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

Adamus - jeszcze zostało z 15% tekstu, kilka grafik (będą polskie graffitti na murach!!) plus nagranie głosów (z tym mogą być problemy, ale nie muszą - zobaczymy jeszcze ;)))). Patch będzie nieodpłatny.

01.06.2001
11:21
smile
[60]

Adamus [ Gladiator ]

Cubituss --> No, no, narobiłeś mi smaku. Widzę że kawał dobrej roboty odwalacie. Naprawdę jestem jeszcze bardziej ciekawy co Wam z tego wyjdzie. A kiedy można sie spodziewać tego patcha?

04.06.2001
13:08
smile
[61]

leo987 [ Senator ]

Tłumaczenie fallout 2 na polski ....taak....i napisy na murach w stylu "klub piłkarski pany" albo " klub piłkarski ch...e" ...taaaak...albo slangowe odzywki dresiarzy rodem z murzyńskiego getta z machaniem rączkami w gaciach z krokiem w kolanach...taaak....jednym zdaniem polskie piekiełko.....powodzenia Cubittus :)))

04.06.2001
13:48
smile
[62]

Adamus [ Gladiator ]

Oj. Leo, Leo :-))))))) Jeszcze sie taki nie urodził co Leo987 dogodził. Naprawdę nie jesteś ciekawy jak to chłopakom wyszło?

04.06.2001
13:58
[63]

leo987 [ Senator ]

Adamus--> naprawdę nie jestem ciekawy

04.06.2001
13:58
smile
[64]

matchaus [ Legend ]

Witam wszystkich na "Falloutowym" poletku. Aaa - proszę bardzo, ...same sławy "ględziarstwa" gier on-line. No, no - witam strategów! Jestem po 4 misji i prawdę powiedziawszy gra wciągnęła mnie jak bagno. Tak samo był z F1 i F2, jednak o czymś takim jak FT zawsze marzyłem. Te marzenia wywodzą się jeszcze z czasów "X-com" i takiego starocia jak "Sabre Team". Nareszcie swojska siermiężna rozwałka. Tego było mi trzeba! Odliczam czas do wieczora, aby móc przy kawce i z nieodłącznym papieroskiem w zębach pacyfikować koleje lokacje. Tylko mnie nie straszcie, że F3 będzie w real timie. Tutaj nie chodzi o sprzęt - ja po prostu nie znoszę tego trybu w takich grach! A co do napisów na murach - może być. Spróbować można zawsze, a jak nie będzie smakować, ...ale to już inna bajka...

04.06.2001
14:08
smile
[65]

Adamus [ Gladiator ]

Leo zdaje sobie sprawę że jesteś WIELKIM przeciwnikiem lokalizacj, ale dlaczego w takim razie nie grasz w oryginalna wersję FF VII, albo nie oglądasz w oryginale np. Tronu we krwi czy Rashomona?

04.06.2001
14:08
[66]

Adamus [ Gladiator ]

Leo zdaje sobie sprawę że jesteś WIELKIM przeciwnikiem lokalizacj, ale dlaczego w takim razie nie grasz w oryginalna wersję FF VII, albo nie oglądasz w oryginale np. Tronu we krwi czy Rashomona?

04.06.2001
14:09
smile
[67]

Adamus [ Gladiator ]

Znowu????????? Prosze wykasowac ten i powyższy post :-(((((((((((((

04.06.2001
14:17
smile
[68]

leo987 [ Senator ]

ponieważ ogladam sobie w oryginale U-571 i Joanne d'Arc na dvd z polskimi lub angielskimi napisami na zmianę (by szkolić język i wymowę). I nie wyobrażam sobie tych wersji zdubbingowanych, choćby nie wiem jak były świetne :)))))

04.06.2001
14:18
smile
[69]

matchaus [ Legend ]

Adamus --> Z tym "Tronem we krwi" trochę przesadziłeś :) Jakbym się w nocy obudził i usłyszał oryginalną ścieżkę dźwiękową z tego filmu, to bym pomyślał, że telewizję przejęli Obcy... :)))) A na Kurosawę po takiej akcji bym patrzeć nie mógł;))))

04.06.2001
14:24
smile
[70]

matchaus [ Legend ]

Zgadzam się z leo co do szkolenia języka, ofkors :) Lecz jestem zdania, że gry powinny być "lokalizowane". Dobrze lokalizowane. A dla kręcących nosem - wersja oryginalna. Wszystko na temat. Houk!

04.06.2001
14:24
smile
[71]

leo987 [ Senator ]

Adamus--> a gdyby przypadkiem ktoś mnie zapytał po co to robię to odpowiadam: znajomość języka pomaga. I nie trafiają do mnie nawet zapewnienia przedstawicieli dystrybutorów czy serwisów informacyjnych, że cyt" Sorry, żyjemy w Polsce i mówimy po polsku" czy jakoś tak. I pewnie dlatego w każdej ofercie pracy wymagają znjomości biegłej wymowy angielskiego, a w niektórych wręcz mówią w tym języku. No ale kto powiedział że każdy musi pracować? :)))))

04.06.2001
14:27
smile
[72]

Adamus [ Gladiator ]

Leo -- > W takim razie dlaczego grałeś w P-T PL i nawet chwaliłeś? I znów nam sie robi nie na temat :-(. Z Toba to tak zawsze :-)))))

04.06.2001
14:31
smile
[73]

Adamus [ Gladiator ]

Leo --> Masz całkowitą rację co do nauki języków. Ale nie o tym rozmawiamy!!! Jestem tak jak Matchaus za tym żeby można było kupić grę w języku polskim, a kto ma ochote w oryginale. Zresztą pisałem juz ze niektóre gry wolę w wersji angielskiej np. M&M VII.

04.06.2001
14:33
smile
[74]

leo987 [ Senator ]

Adamus--> dlatego że nie kupiłem angielskiej wersji :))) i pewnie nic bym z niej nie wiedział :)))) ale to już osobna historia...a propos, nie jestem ortodoksyjnym zagorzałym fanem angielskich wersji i teraz gram sobie w Icewind Dale od początku z dodatkiem w 800x600 PO POLSKU i UWAŻAM Żę JEST ŚWIETNY !!! w przeciwieństwie do Ciebie, no ale to stara historia...

04.06.2001
14:37
smile
[75]

matchaus [ Legend ]

Panowie --> Propunję, ze względu na takie pierdoły założyć wątek "na każdy temat" pod tytułem "DIALOGI NA CZTERY NOGI", lub "MONOLOGI Z POD PODŁOGI". :))))

04.06.2001
14:39
smile
[76]

Adamus [ Gladiator ]

Leo ja już 10 minut temu powinieniem być w drodze do domu a przez Ciebie nie mogę wyjść z pracy!!!! PRZECIEŻ WYRAŹNIE NAPISAŁEM ŻE ID NIE JEST ZŁA, TYLKO JAK NA MÓJ GUST ZA MAŁO W NIEJ MYŚLENIA. A CO DO DATKU TO NAWET PRESTI, KTÓREMU GRA SIE TAK JAK TOBIE PODOBA ZGODZIŁ SIE Z MOIMI UWAGAMI. A TY UWAZASZ ŻE W RECENZJI NAPISAŁEM N I E P R A W D Ę ?????????

04.06.2001
14:42
smile
[77]

Adamus [ Gladiator ]

Sorry juz to robie. Leo wyzywam Cie do walki :-)))). Z pracy dzis nie wyjde :-(((

04.06.2001
15:04
smile
[78]

leo987 [ Senator ]

Adamus--> napisałeś szczerą prawdę i jest to twoja opinia na temat tej gry. Ale jak to z recenzjami bywa prezentują one rózne spojrzenia na temat. Twoje jest inne niż moje i to wszystko. nie sugeruję absolutnie że pisałes ja pod publikę. Był to twój odbiór tej gry. Ty nie za bardzo lubisz takie proste rąbanki, o tym wiem, ale ja właśnie takie rpgi lubię (a nie takie przegadane jak BG2) i wszystko :))) i denerwuj sie Adamku, bo nie chcę robić nikomu na złość i nie robię :)))

04.06.2001
15:05
[79]

gumpel [ Centurion ]

fallout tactics jest spoko :)

04.06.2001
15:05
smile
[80]

leo987 [ Senator ]

Adamus--> miało być nie denerwuj się :))) taka mała wpadka literowa :))))

24.06.2001
20:20
[81]

Baxian [ Legionista ]

Po pierwsze to nie zgadzam sie bo lokalizacja dry (wersji PL) jest calkowicie udana. A pozatym gram bo chce poczuc klimat gry a nie slucham dlosow postaci. Gra powala na kolana. Gram w multiplayer po 11 godzin dziennie i wiem co mowie, F:T BoS jest poprostu wypas.

23.08.2001
15:19
[82]

SEPA [ Chor��y ]

Postow dawno tu nie bylo, ale mnie tez. 3 centy from me: Lokalizacja FT: hm... tlumaczenie oki, czasami cos mnie gryzie (... tanczy do muzyki olowiu) ale wokale w wiekszosci SUXX (ang wersje prawie skonczylem, hdd mi padl w przedostatniej misji, w polskiej jestem teraz w Quincy). Jak uslyszalem coorke prezydentowej to szybko myslalem o wiadrze albo jakim innym worku. Luuuudzie, 30 letnia baba udaje 5 latke z wiejskim akcentem i przedszkolna wymowa. I to nie jeden raz taka wpadka. Nanuk mowi o "malym dzikusie" tak, ze gdyby nie text i angielska wersja to bym nie skumal o co mu biega. Jak juz ktoory lektor dobrze pociagnie to na koncu zawsze zawiesniaczy albo zaprzedszkoli takim akcentem, ze znowu wiadro. Wokale suxx i tyle. Ryslawie, kawal dobrej roboty twojej i reszty tlumaczy, ale kto uzywa slowa cytuje "kutas"? Jak przeklinac, to tak, jak to robia kolesie pod sklepami, bo tak to brzmialo w orginale. Jedyny dobry text mial (nie wiem jak dalej, pogram - zobacze) szefo bandziorow i niezle go powiedzial (ten z gorzelnia po wlaczeniu alarmu) ale ciagle za malo dynamicznie i za malo groznie (tu by sie feeest przepity wokal przydal, taki jak ma sie np. po 12 dniach wakacji nad morzem i 2 dniach przystanku Woodstock, 56 godzin bez snu i BEZ zadnych dopalek, oprocz piwa of coz... :))) Wnioski: Tlumaczenie oki, wpadki zawsze sa, ale tu wyjatkowo malo akurat, ale wokale suxx. Gra w miare, ale im dalej tym nudniej, a wlecze sie to jak diabli (C533 SSE, 192MB RAM i VooDoo3) jak tylko jaka wieksza mapa sie zdarzy. Moze jak dokupie jeszcze 256 Ramsa to poleci (dokupienie 128 troche pomoglo). Grafa zdecydowanie za kolorowa (skad te spraje ciagle takie czerwone jakby ktos nimi 5 minut temu mazal?) Dobra koncze bo zaraz z tego powiesc wyjdzie. Jeszcze tylko jedno: dlaczego nie mozna sprzedawac polskiej i angielskiej wersji RAZEM? Tak bylo np. z DK2 i wszyscy sa zadowoleni (BTW najlepsza lokalizacja jaka na razie widzialem to wlasnie Dungeon Keepery). Dobra, CUL8ER (sorry ze tak duzo, pewnie znowu next post bedzie za 3 miechy). Polemike poproshe na [email protected]

23.08.2001
15:31
[83]

[Xoy] [ Legionista ]

Jedyna rzecz, jaka mnie tak naprawde denerwowala w ver.pl to narrator w 'filmikach' pomiedzy kolejnymi bunkrami. Jak sluchalem tego goscia, to myslalem, ze chyba pierwszy raz dali mu cos do odegrania. On po prostu czytal txt jaki mu dali, to wszystko, zadnych emocji,totalne zero... zawsze, jak przechodzilem do kolejnego bunkra, to musialem sobie przerwe robic, bo mi sie grac odechciewalo, to jest jeden taki wielki blad w f:t ktory mnie naprawde baaardzo denerowal BTW:ten szef bandziorow w misji w gorzelni faktycznie byl calkiem ladnie 'wykonany' ;))

23.08.2001
15:35
[84]

SEPA [ Chor��y ]

Na razie musze szybko dobrnac do tej misji, w ktoorej byla taka faja, cos ze 2 linijki txt, seryjka angielskich %##^%$ %#$^% %^^$ - ciekawe, jak to bedzie brzmialo w ojczystym jezorku :))

23.08.2001
20:26
[85]

LA Lamma [ Konsul ]

Cóż, w FT:BoS nie grałem, ale ta nasza lokacja jest ogólnie cienka... W miarę możności kombinuję sobie oryginalne wersje językowe.

23.08.2001
21:53
smile
[86]

[Xoy] [ Legionista ]

La LAmma coz, nie da sie ukryc, ale robia postepy, przynajmniej cd-projekt,bo nie wiem jak reszta, raz sobie kupilem cos w ver.pl z play it, i musialem poszukac w necie sobie od razu wer.ang. bo w pl nie dalo sie za bardzo grac [ze wzg na bugi..... :(((( ]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.