Lookash [ Generaďż˝ ]
I jak tu sie ***** bronic?!!!
20 minut temu wysiadalem z autobusu. Przy wyjsciu stalo 3 szczyli - na oko 2 klasa gimnazjum. Jeden bardziej wyrosniety dresiarz popchnal mnie, kiedy wychodzilem z taboru. Niczym go nie moglem sprowokowac, po prostu wychodzilem z pie******** pojazdu!!! Caly czas jestem poddenerwowany, rece mi drza... Gdyby szczeniak nie wsiadl, pewnie bysmy sie pobili... Eh...
Mam 170 cm wzrostu, koles na oko 10 cm wyzszy... Ja chuchro, sport nie jest moja najmocniejsza strona... Jak na swoje 18 lat wygladam na 15... Rozumiem, ze nikt sie mnie nie przestraszy, nikomu pewnie tez nie doloze, predzej mnie rozloza... Ale nie chce dac sie tak latwo przepychac gowniarzowi w byle dresie! Myslalem moze o jakims kursie, samoobronie... Tyle, ze nie wiem, co jest tak naprawde przydatne... Prosze - doradzcie mi cos... Nie potrafie dac sobie na wstrzymanie, bo wiem, ze kiedys moge stracic zeby i zdrowie przez takiego szczeniaka... Ehh...

kayler01 [ Pretorianin ]
Jestes nie na czasie ale jesli chcesz to wbijaj
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1199490&N=1
Alerik [ Diabolo Pomidoro ]
Idź na kurs karate kyokushin* (czy jak to się tam pisze). A jak nie, to może noś jakiś paralizator.
* czytać: kjokuszin

yuppie [ Generaďż˝ ]
Wpisz w wyszukiwarce AIKIDO i się dowiesz trochę o tej sztuce. Z tych wszystkich karate, kick-boxów, sick-boxów AIKIDO wydaje mi się najatrakcyjniejszą sztuką walki. Planuje się w przyszłości zapisać właśnie na AIKIDO.
Raynor [ Big Man ]
Zacznij chodzic na silke, po jakims czasie nabierzesz troche miesni i koles bedzie mial watpliwosci czy ma cie opchnac czy nie. Nie mowie tu stworzeniu z siebie gory miesni ktora nie umie pisac ale nabraniu troche ciala. I NIE bierz zadnych pigulek ani "kompocikow"!!

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Polecam krav-maga
Lookash [ Generaďż˝ ]
Krav maga? ;] Czytalem ostatnio w gazecie, ze tym mozna na powaznie "niechcacy zabic" ;P
Hamski [ Pretorianin ]
Kurde :( mnie kiedyś zaczepili w bytomiu na dworcu jakiś jeden wyrostek. Sytuacja wyglądała tak:
Idę nagle jakiś gostek podchodzi do mnie i mówi "podciągaj spodnie" a ja mu "co??"a on mi "k**** podciągaj spodnie" i ja "nie".To on podchodzi do mnie i mi dał z liścia ja taki oszołomiony chciałem się na niego rzucić ale nagle jego kumple przyszli 6 na mnie rozumiem 1na 1 ale nie 6 na 1. Więc tak się patrzę i myślę co robić nagle jeden z nich podbiegł uderzył mnie z pięści a drugi mi z kopa w brzuch dał i wpadłem pod autobus a ludzie nic nikt mi nie pomógł. Leżałem pod autobusem (na szcz ęście się zatrzymał) cbyba z 6 min. I tak to wygląda jak ktoś cię zaatakuje to jesteś sam nikt ci nie pomoże nawet sztuka walki :( taka jest rzeczywistość. Chociaż oczywiście później tam ja przyjechałem też zmoimi kumplami i zapłami i ch dorwaliśmy i nauczyliśmy że nast epnym razem mają się tak nie zachowywać :P

Richie Schley [ Konsul ]
Odkopac ze stosu starych cdkow mortala 3 i cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc...

Darek21 [ gupek ]
Richie Schley [ Centurion ]
ja stawiam na 4 :))
A tak na serio nie prowokować ale trzymać się stale jak ktoś ciebie walnie to mu oddaj 2 x mocniej to sie odczepi (wiem z doświadczenia:))
baziiii [ '87 ]
lookash sluchaj... Ja mam 16 lat chodze do II Gimnazjum mam 180 wzrostu... Jeśli chodiz ci o siłę to poprostu się przyłóż i rób dziennie po 100 pompek.. Ja tak robie od miesiąca i siła już jest zauważalna... Jesli chodzi ci o najlepsze kursy to oczywiscie najlepsza dyscypliną jest JUDO... Ja nigdy nie chodziłem na JUDO ale wiem że najlepiej jest cwiczyc ten sport poniewaz cwiczyc bardzo dobrze siłę, i jeszcze do tego masę chwytów wykorzystujące siłę przeciwnika... Ja w pierwszej klasie Gim jak miałęm jakieś 170 i kiepską siłę przepychałęm się z pewnym kolesiem na korytarzu.. (Koles na oko z 80 kg, ja ważyłem jakieś 60 teraz ważę 66) nie wiem jakim cudem bez żadnej mojej siły poprostu ruszyłem ręką... Koleś poleciał na jakieś 1.5 m ... do dziś już do mnie nie podchodzi.. Moja rada ? JUDO.. Wtedy jak ci wyskoczy 3 cwaniaków goowniarzy poprostu jebnij w ryj tak jednemu <najsilniejszemu najlepiej> ze nie wstanie i reszta nie podejdzie

baziiii [ '87 ]
sorry za niektóre nie wyraźne wyrazy ale klawiaturę mam śliską ;-P
karolix [ Pretorianin ]
popieram yuppie'go. Z tego co wiem to w Aikido nie ma zadawania ciosów tylko są chwyty, także praktycznie możesz
go używać tylko do samoobrony, ale jak zaczniesz się już bronić to zobaczysz jak ci dresiarze potrafią pięknie latać!!!
Anarki [ Demon zła ]
mi naszczescie nigdy nic takiego sie nie przytrafiło...
Franky [ Centurion ]
Po co od razu okazywac zlosc wystarczy kilka dobrych slow tylko nie jakich masz kolegow bo od razu w lampe dostaniesz tylko bardziej psychologicznie chyba oczywiscie jak sie odezwie ,a jesli tylko cie popchnie mniej to gdzies chyba ze chcesz sie przekonac jeskie beda tego skutki .
Tego typu dresy ,strasznie ich nie lubie ,z pewnoscia jak wiekszosc to tylko poduszki na barach dobry dresik i w glowce orzeszek wiec jak mu powiesz cos inteligentnego to z pewnoscia poskutkuje ,wiem to z wlasnego doswiadczenia!!!
Speed_ [ WRC DRIVER ]
Zamiast na AIKIDO zapisz sie na balet!!!!!Krav maga wymaga juz doswiadczenia a Kyokushin jest skuteczne ale trzeba wielu lat!!!Ja proponuje KICk boxing albo najlepiej ThaiBoxing a jak lubisz chwytac to BJJ.
Speed_ [ WRC DRIVER ]
Acha i nie sluchaj niektorych forumowych fajterow bo obronisz sie dzieki sztuce walki przed jednym, dwoma ale wiecej to uciekaj.Niektorzy naogladali sie za duzo filmo z Jackie Chanem a tak naprawde nie ma sztuki walki ktora by cie uczyla walki z 5 goscmi.I nie sluchj tez gosci jak powiedza ze przed kosa tez nie uciekaj bo wystarczy gosciowi reke wykrecic bo to nieprawda!!!NIE DAWAJCIe TAKICH RAD BO CHLOPAK RUSZY NA GRUPE DRESOW I BEDZIECIE GO MIELI NA SUMIENIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sergi__ [ Underworld ]
Najlepie to Usypiacz tzw. Bejsbola :P i Dresiki nie podskoczy:)
pisz [ nihilista ]
Zawsze mozesz ich banem postarszyć :)
Swoją droga ciekawe, że mnie nikt nigdy nie postraszył...ale raczej sie tym nie martwię :>
SULIK [ olewam zasady ]
Lookash --> w ryło z pięści przed samym zamknięciem sie drzwi, lu opluj :-D
A jak nie to po prostu zjedź mu ambicje odpowiednimi epitetami
zaczynając np. od "co ***** chocić nie umiesz - dawno w ryło nie dostałeś ??" - poważna i wnerwiona mina, wyprostowana pozycja - gotowość do walki
SULIK [ olewam zasady ]
Speed_ --> co do 5 to najlepszy na nich jest... kałach :-)
a co do noża - to niestyty trzeba już umieć walczyć z gościem mającym nóż, a co do wykręcania - to nie radze takego to trzyma się na dystans
UZI 304 --(o)(o)-- 73@5 I M-16 [ Junior ]
Urzyj czarnej Magi
Pelias [ Legionista ]
Heh.
Najlatwiej to sie bronic wygladem (2x2:).:P
Jak nie, to mamy przejebane, jakies szkoly walki (kyoukushin jest najlepsza odmiana karate do brudnej roboty, ale temu trzeba sie poswiecic)
Paralizator - lol:/ Nawet pistolet by ci nie pomogl na jakis 6 zdesperowanych kolesiow.
Metoda wpierdolic nasilnijeszemu zeby sie nie podniusl jest nr.2 po metodzie "wygladaj tak zeby nawet niepodeszli", choc znajac polska pierdolona policje po takiej akcji wyladujesz w areszcie.
Kazde uszkodzenie wymagajace hospitalizacji ponad 7 dni(zlamania, cos w krtan powzadny tez by podchodzil) jest zglaszane policji, a ci juz sie specjalizuja w uswinianiu zycia ofiarom (mowi z doswiadczenia:/). Ze nie wspomne o pomysle, ze gnojki mogly by zeznac ze szli spobie spokojnie, a tu nagle wariat (ty) sie rzucil na nich i zenkowi lape zlamal. I masz proces, moze nawet ci zafunduja areszt do czasu rozprawy.
sebekg [ Generaďż˝ ]
Witam
Kup sobie paralizator najlepiej taki 200 000V i po sprawie...
Speed_ [ WRC DRIVER ]
Albo nos na plecach akumulator i gosci z elektrodow po mordzie:D[nie traktuj tego powaznie:]

Requiem [ has aides ]
1st Verse
They told him don't you ever come around here
Don't wanna see your face, you better disappear
The fire's in their eyes and their words are really clear
So beat it, just beat it
2nd Verse
You better run, you better do what you can
Don't wanna see no blood, don't be a macho man
You wanna be tough, better do what you can
So beat it, but you wanna be bad
Chorus
Just beat it, beat it, beat it, beat it
No one wants to be defeated
Showin' how funky strong is your fighter
It doesn't matter who's wrong or right
Just beat it, beat it
Just beat it, beat it
Just beat it, beat it
Just beat it, beat it
3rd Verse
They're out to get you, better leave while you can
Don't wanna be a boy, you wanna be a man
You wanna stay alive, better do what you can
So beat it, just beat it
4th Verse
You have to show them that you're really not scared
You're playin' with your life, this ain't no truth or dare
They'll kick you, then they beat you,
Then they'll tell you it's fair
So beat it, but you wanna be bad
Speed_ [ WRC DRIVER ]
Requiem--->przetlumacz to teraz cwaniaku na polski albo francuski to sie razem posmiejemy:)

pisz [ nihilista ]
Requiem ma na mysli żebyś im to zaśpiewał...:D
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
W sumie zawsze najwazniejszy jest efekt psychologiczny... Najlepiej wygladac tak, zeby sie bali zaczepic :D albo choc ze nie bedzie latwo (wiec nie warto zaczepiac). Bo jak juz dojdzie do starcia, to moze byc roznie.

Adamss [ -betting addiction- ]
Zapisz się na kurs Karate, Takewondo lub Bóg wie co jeszcze. Wszystko może się okazać przydatne :D. Szczególnie na takich dresów ;].

Atreus [ Senator ]
Najlepiej zainteresować się pewnym znanym sportowcem, Maurice Green. Nikt cię nie dogoni, chyba że nie ćwiczysz w ogóle biegania :)
Ekthelion [ Pretorianin ]
Możesz spacerować z mieczem dwuręcznym przewieszonym przez plecy :)

KinSlayer [ Demon Hunter T ]
Ekhtelion -> chyba zartujesz :) takiego bym w pierwszej kolejnosci napadl, bo z daleka widac, ze lama totalna :)
Ekthelion [ Pretorianin ]
I by cie na pół przekroił :)
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
Ekhtelion -> w praktyce? nie moglby zdjac tego miecza z plecow. taka jest prawda. nikt mieczy dwurecznych na plecach nie nosi.
Ekthelion [ Pretorianin ]
Włąsnie, że noszą naprawdę. Widziałem w Wiedźminie.

KinSlayer [ Demon Hunter T ]
Ekhtelion ->
czemu ja sie spodziewalem takiej odpowiedzi? choc wlasciwie liczylem, ze podasz "Braveheart" :)))
ech... hollywoodzkie efekciarstwo, to wszystko - fajnie wyglada koles z taka zyleta na plecach, nie?... coz. jak nie wierzysz, to zawies sobie cos takiego na plecach, np kij od szczotki i sprobuj "wyciagnac" trzymajac za koniec. dobranoc i powodzenia...
SULIK [ olewam zasady ]
Ekthelion --> już lepsza katana - krutsza, lżejsza, pojęczniejsza i mieści się pod płaszczem :)

BIGos [ bigos?! ale głupie ]
KinSlayer - hehhe kiedyś sam to przerabiałem ;]]]
Ekthelion - za cholere nie wyciągniesz niczego zza pleców niczego co jest dłuższe niż twoja ręka.
Masz gwarancję poxipolu ;]
SULIK [ olewam zasady ]
BIGos --> a właśnie że wyciągniesz :P pod warunkiem iż jest to sznurek :P
A tak serio to nie da rady...
dwu ręczny miecz można praktycznie tylko wozić sobie na koniu przypięty do siodła, a na plecach nosi się któtkie miecze lub długie, ale tylko są przydatne wtedy kiedy mamy dyżo czasu na jego wyciągnięce
Ekthelion [ Pretorianin ]
BIGos --> To jak Twoim zdaniem noszono mieczy o długości około 180 cm? Chyba nie u boku :) A tak na serio, to miecze dwuręczne noszono w średniowieczu przewieszone przez plecy. Jak mi nie wierzysz, to zamieszczam linka.
SULIK --> Ale schowana pod płaszczem katana nie działa odpowiednio na psychikę delikwenta.

BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Ekthelion - powiedzmy że na plecach.
A w czasie walki rycerz się zatrzymywał, kładła na plecy, robił "orzełka" zeby się miecz odczepił mu od dupy, potem brał go w łapy i biegł obcinać krzyżackie łby?
Nosić mogli je nawet majtkach. Ale jak przychodziło do walki to miecz trza było od majtkowej gumki oderwac i chwycić w łapę.
Ekthelion [ Pretorianin ]
Bigos --> Hmm, może masz racje że operacja wyjęcia miecza dwuręcznego zza plecow nie odznacza się szczególnym dynamizmem. Ale nawet jeśli taki miecz nie jest bronią zbyt efektywną, to na pewno dość efektowną :)
Psychol [ yellow_koza ]
robish tak jak cie zaczepiaja jacys kolesie to wyjmujesz granat odlamkowy, wyciagasz zawleczke i jeb!
nie zapomnij o: fire in the hole!
a tak na serio generalnie zasady zycia podworkowego sa nastepujace:
1] patrzysz ktory jest najwiekszy i najsilnieszy i kopa mu w jadra... doprawic z kolana w morde i modlic sie zeby reszta nie bila za mocno
2] dluga i modlisz sie zeby nie byli sprinterami
3] robisz co ci kaza
dozwolone sa kombinacje np : 1+2; 3+1+2 itd ;-)
-----------------------------------
z wlasnego doswiadczenia wiem ze na punkcie 3. wychodzi sie najzdrowiej ;-)))
ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]
Ekthelion ---> jedt diablo efektywna, a nie tylko efektywna, iwec nic nie mów, jakby co ,zapraszam na wątek o bractwach rycerskich, to pogadamy więcej
co do sztuki walki polecam izraelską sztuke walki pt. Krav Maga, to jest jenda z tych sztuk walki, gdzie uczy sie walczyc, a nie jakies chwyty, etc. i pomaga przeciw wielu ludziom nawet.

ribik [ Konsul ]
Proponuję paralizator
Na to chyba nie trzeba mieć pozwolenia
albo pieprz w aerozolu

PalooH [ Generaďż˝ ]
Zapisz sie do samoobrony - nikt Ci nie podskoczy :P