GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Fallout - FILM

18.03.2003
19:31
smile
[1]

ciemek [ Senator ]

Fallout - FILM

Kogo widzielibyście w obsadzie superprodukcji opartej na fabule Fallouta 1 lub 2 ? Jakich aktorów, jakiego reżysera, no i jak ogólnie rzecz biorąc wyobrażacie sobie taką superprodukcję ? Jak dla mnie to jest idealne poprostu do zekranizowania ...

18.03.2003
19:32
smile
[2]

ciemek [ Senator ]

acha .... Lechiander - wiem , ze się wyłamuję ;))

18.03.2003
19:36
[3]

Vein [ Sannin ]

hmm co do aktora, to mel gibson, a reszte to niech inni wymyślająa ni eja, oczywiście nie może zabraknąć power armoura bądź samochodu !!! :)

18.03.2003
19:36
[4]

Psychol [ yellow_koza ]

ciemek -> cos ci umnkelo stary......
MAD MAX
prosze teraz o zamkniecie watq ;-)

18.03.2003
19:38
[5]

Goozys[DEA] [ Virus ]

aktor - Mel Gibson
reżyser - Ridley Scott

Ale nie wyobrażam sobie takiej superprodukcji...

18.03.2003
19:42
[6]

ciemek [ Senator ]

eee tam gadacie, Mad Max to nie Fallout przeciez, nie ten klimat calkiem.

18.03.2003
19:47
[7]

Psychol [ yellow_koza ]

ciemek -> to albo ogladales za malo mad maxa albo za malo grales w fallouty

18.03.2003
19:50
smile
[8]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

nieznani aktorzy i jakis mlody, nieznany rezyser (ktory gral w Fallout'y), wtedy jest szansa na swietny film, a nie tylko "widowisko" :)

18.03.2003
20:06
smile
[9]

Lechiander [ Wardancer ]

ciemek ---> Tym razem chyba się jednak za bardzo nie wyłamałeś. :-))
A Mad Max ma duuużo wspólnego z F lub na odwrót, jak kto woli.

18.03.2003
20:09
[10]

Psychol [ yellow_koza ]

lechiander --> zdecydowanie na odwrot ;-))

18.03.2003
20:30
[11]

ciemek [ Senator ]

a.i.n - no ale jest też szansa wtedy na klapę poważną, a tak pozatym, to nikt siana nie wyłoży na superprodukcję i nie da go do spaprania/zrobienia super jakiemuś młodemu chojrakowi, maniakowi fallouta ;))

Psychol - Mad Maxa oglądałem jakiś czas spory temu, i chyba muszę nadrobić zaległości z tego co widzę ... jednakże wtedy kiedy go oglądałem film mi się nie podobał , a Fallout ...łoj ;)) No ale spróbuję, może teraz mi się podejście do tego filmu zmieni.

18.03.2003
20:35
[12]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

ciemek => Mel jak gral w Mad Maxie tez byl nieznanym aktorem, a dla mnie nie musi to byc film za 300 milionow dolarow...

Na powazna klape szansa jest tym wieksza im wieksze pieniadze wchodza w gre - wtedy producenci wtacaja sie do scenariusza, zeby dodac na sile watek milosny, a to, a tamto i wyjdzie klejny gniot jak ten "Listonosz" z Kostnerem :P

18.03.2003
20:44
smile
[13]

War [ dance of death ]

Ja już dawno marze o filmie na podstawie Fallouta :-) Aktor - może być Mel Gibson...Ale to nie takie ważne - ważne by był taki film :-)

18.03.2003
20:48
smile
[14]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

War => wiesz co Ci powiem.... ?

War, War never changes ...

:-D

18.03.2003
20:52
smile
[15]

War [ dance of death ]

a.i.n... ---> wiesz co ci powiem ? wiedziałem że ktoś tu to powie :-P To była kiedyś moja sygnaturka, ale ile można mieć taką samą :-) A te słowa są jednymi z moich ulubionych i m.in. za nie lubie Fallouty :-)

WAR...WAR NEVER CHANGES...no może czasem :-P

18.03.2003
21:11
smile
[16]

Goozys[DEA] [ Virus ]

a.i.n... --> "a dla mnie nie musi to byc film za 300 milionow dolarow..." - w takim razie zobaczysz coś równie kiczowatego jak ekranizacja Street Fighter'a :)

18.03.2003
21:15
[17]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Goozys[DEA] => jesli cenisz tylko filmy wysokobuzdzetowe, to... no nic, ja nadal twierdze, ze zrobienie z tego superprodukcji oznacza cukierkowaty hlam a la Pearl Harbor

War => ;)
"Fallout is something we live with"

18.03.2003
21:24
smile
[18]

ciemek [ Senator ]

a.i.n... - tutaj nie chodzi o cenienia, czy nie, tutaj chodzi o fundusze na przedstawienie zniszczonego świata ...bo przecież nie możnaby tego sprowadzić do nagrania wszystkich scen w szałasach, lub kartonowych miastach na pustyni, bo wyglądałoby to jak wyprodukowane dzisiaj stare gwiezdne wojny (nie oszukujmy się ... modele, plastik i wogóle ...ale nie znaczy to, ze dzisiejsze star wary są dobre przez swoje efekty ...ale to już całkiem inna historia...) Wyobraż sobie na przykład mutantów w swoich skurzanych ciuchach, w ciężkich zbrojach poruszających się i mówiących z realizmem godnym niedawnego Golumna czy zgredka ... mniodzio poprostu ...
Albo panoramiczne ujęcia New Reno z przechadzającymi się wszedzie ćpunami, dziwkami w Alei Dziewic, czy choćby Stajnie pod New Reno z jękającymi od bulu niewolnikami ... miodzio poprostu ....

20.03.2003
09:34
[19]

Ausir [ Centurion ]

Psychol -> a gdzie w Mad Maxie klimat lat 50-tych? :)

20.03.2003
10:07
smile
[20]

geeshu [ Vault Dweller ]

Popieram wszystko co jest zwiazane z moim kochanym Falloutem. jesli ma powstac taki film to... POPIERAM !!! Robcie tego filma czym predzej. Najlepiej na podstawie Fallouta 2 bo ma lepsza fabule niz jedynka i moze byc calkiem spox filmik... na pewno lepszy niz Resident Evil.

20.03.2003
10:11
[21]

Loczek [ Senator ]

a ogladaliscie Listonosza??? Film wlasnie w falloutowych klimatach... Jeden z najlepszych wg. mnie!

20.03.2003
10:13
[22]

TzymischePL [ Senator ]

Panowie..... Nie widzialbym Mela Gibsona.
Mad MAX to nie Fallout a Fallout to nie Mad MAX....ogoolnie postnuclear ale to nie to samo.
Ja bym widzial to w ten sposob ze glowny bohater to jakis nie znany aktor, albo aktor mocno charakterystyczny
(np. Chrisopher Walken, albo Harvel Keitel...) a "gwiazdy" mogly by sie pokazywac w epizodach
np. Marlon Brando jako Gizmo z FO albo Sean Connery jako Overseer Vault13.... itp....
Ale na BOGA (ow) MAD MAX to nie FALLOUT!!!

20.03.2003
10:43
[23]

Radmes [ Chor��y ]

Moze nakręcimy własny film?????

20.03.2003
10:44
[24]

xor [ Pretorianin ]

a.i.n... oraz TzymischePL --> jednoznacznie podzielam Wasza opinie. Megaprodukcja najprawdopodobniej bylaby wylacznie zlepkiem efektow specjalnych i plytkiej, a nawet 'prostackiej', fabuly. Ale co do aktorow, to Walken faktycznie calkiem moglby pasowac...

Loczek --> chodzi Ci o ten z Costnerem ? IMHO nie jest zbyt dobry - wlasnie przyklad filmu opartego na nazwisku znanego aktora. Mi sie nie podobal - ale ilu ludzi, tyle pogladow :)

20.03.2003
11:05
[25]

Sachmet [ Pretorianin ]

Reżyserem powinien byc Ridley Scott. Zdecydowanie najlepszy do tej roli :).
Co do aktora natomiast to kto wam powiedzial ze to musi byc facet?? :P
Ale na pewno zadnego Mela Gibsona! Mimo iz bardzo go lubie to ten facet jest juz ZA STARY!! A przeciez w Falloucie mamy ograniczenie co do wieku :P. Ale ogolnie to wolalabym nowych malo znanych aktorow niz supergwiazdy i "supergwiazdy".

20.03.2003
11:24
[26]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

Sean Connery kapialnie by pasował jako przywódca miasta/wioski/Vaulta (jest to jeden z najlepszych aktorów) Pozatym dałbym Brucea Willisa.

PS. Jeśli ktoś chce zniszczyć Fallouta to niech zatródni DiCaprio abo inne młode beztalencie, niech zrobi ckliwa chistorię o poszukiwaniu utraconej miłości co to z vaulta wyszła i niewóciła, bochaterską zemstę na złych draniach amerykańska flagę na gruzach i ogólną podjarę jak to fajnie być potomkiem wilekigo narodu

20.03.2003
11:30
[27]

AK [ Senator ]

Sean Connery by pasował, zwłaszcza jego styl gry, oj tak. Ale nie brałbym na reżysera Ridleya Scotta, tylko Camerona. Może by zrobił coś na miarę Alien 2?

20.03.2003
13:24
[28]

Vein [ Sannin ]

AK -a lbo coś takiego naj Alien 4........

20.03.2003
13:28
[29]

TzymischePL [ Senator ]

Radmes ====> jestem za. Mam swietne plenery niedaleko odemnie.....

20.03.2003
21:38
[30]

Ausir [ Centurion ]

Wiele postaci mogloby zostac zagranych przez aktorow, ktorzy w Falloucie podkladali pod nich glosy, np
Killian Darkwater - Richard Dean Anderson,
Aradesh - Tony Shaloub :)

20.03.2003
21:46
[31]

TzymischePL [ Senator ]

no i oczywiscie Ron Perlman.. (chyba popieprzylem nazwisko ale wszysyc wiedza o kogo chodzi...) jako narrator opowiesci...

20.03.2003
22:03
smile
[32]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

tak, tak zróbmy kasiastą parodię fallouta:

Vault Dweller (Leonardo Di Caprio) wychdzi z krypty w poszukiwaniu ukochanej (Jennifer Lopez) która wydostała sie przez wentylację.
No wiec wyłazi w uniformie (na plerach amerykańska flaga). Dla potrzeb filmu ukochaną bedzie Tandi.
No wiec bohater idzie uzbrojony w Gauss Rifle (podwędził z magazynu krypty, obijając grubego czarnego murzyna w rytm muzyki eminema) do obozu Raidersów.
Tam będąc wystrzeliwuje wszystko co sie rusza wraz z WIELKIM BOSSEM (Sylvester Stallone) w power armorze (ten gość byłby na plakatach).
Tandi i Vault Dweller wracaja do 13stki a tam czekają juz siły Enklawy (dla potrzeb filmu skompoersowane obie części gry). VD bohatersko poświeca swe zycie w obronie Vault Dwellera (w tej roli Sean Connery). Magiczne łzy Tanddi powodują że Vault Dweller zmartwychwstaje a Wasteland ożywa.
Wyrastają piekne drzewka, trawka, łączki i zajączki.
Ogólny Hepi End.
Po 20 latach Vault Dweller Zostaje prezydentem Nowych Stanów Zjednoczonych, a Overseer Premierem. Pod koniec filmu w rytm hymnu stanów pokazana jest powstająca z gruzów Europa, Azja, Afryka i Australia i Irak jako rezerwat mutantów, których wspaniałomyślni amerykanie zostawili przy zyciu.

Film będzie kasowy, 50 miliardów w pierwszym tygodniu ponieważ:
- wzoruje się na grze komputerowej
- akcja dzieje się w nierzeczywistym świecie
- doborowa obsada
- swietne efekty specjalne
- romantyczna opowiesc

To jak - wysyłamy do Lucasa?

20.03.2003
22:07
smile
[33]

SULIK [ olewam zasady ]

MAD MAX - to jest Falloutowy film

20.03.2003
22:07
smile
[34]

Lechiander [ Wardancer ]

H3ZEKI4H ---> DiCaprio IMHO nie jest beztalenciem. To, że zagrał w Totanicu itp. nic nie znaczy. Widziałeś go chociażby w "Co gryzie Gilberta Grape'a"???

20.03.2003
22:10
smile
[35]

ciemek [ Senator ]

BIGos - o, to mi się podoba ...wysyłaj ;))

Lechiander - to zmieńmy go na Affecka ;)

20.03.2003
22:13
smile
[36]

fel3q [ Chor��y ]

BIGos ---> why do Lucasa ?!?

20.03.2003
22:17
smile
[37]

Lechiander [ Wardancer ]

ciemek ---> Mi tam rybka. :-))

Zacznijcie obsadzać NPC-ów, typu Sulik, Cassidy, Marcus... ;-)))

Sulik ---> Ooops, wiadomo, ze Ty musisz zagrać swego potomka. ;-))
BTW zgadzam się z Tobą co do filmu i gry.

20.03.2003
22:18
[38]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

fel3q - no, możemy jeszcze do Spielberga.
Ale Lucas ma tą monumentalną żyłkę.
Wiesz hymn USA w ładnym remiksie orkiestrowym, gaus fifle jak blaster i w ogóle full wypas ;]

20.03.2003
22:39
smile
[39]

ciemek [ Senator ]

ok... SULIK (jako postać w filmie ofcors ;)) - ten duży mużyn, który grał Kingpina (wiem , ze oryginalnie nie był murzynem, no ale skoro Kingpin sie przefarbował to co mi tam ... )
Cassidy - Bruce Willis
Świnioszczur - a niech nawet każdy wygląda tak samo - Barbara Streisand ;)

20.03.2003
23:19
[40]

oksza [ Senator ]

Moim zdaniem najlepsza kandydatura na reżysera (mówimy o najbardziej znanych) to Cronenberg. Dobrze sprawdziłby się też chyba Butron, na prewno poradziłby sobie Fincher, ale ten jest już trochę za tradycyjny IMHO na ten klimat :)

Ważne pytanie brzmi kto miałby to napisać i o czym miałoby być? (moje typy Dan O'Bannon, Hyams?).

Nie wiem kto miałby grać, bo ciężko powiedzieć o czym to by miało być...

20.03.2003
23:52
smile
[41]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

BIGos --> a na sam koniec nadlatuje Lord Vader i rozpieprza wszystko mieczem świetlnym :))) To się na pewno spodoba Lucasowi :))))

21.03.2003
00:24
smile
[42]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Hellmaker - no co ty!
przeciez nie będzie jak robić kontynuacji ;]
Może nadlecą siły imperium i założą Death Star v2.0 ? ;]

21.03.2003
01:08
[43]

Psychol [ yellow_koza ]

ok powiedzmy ze nie widzialem mad maxa - to film musialby byc...


....taki jak mad max ;p
------------------------------------------------
koniec komunikatu

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.