ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]
Czym jest dla was cierpienie i czy cierpienie jest dla was dążeniem do szczęścia????
musze na jutro zrobić prezentacje kilkuminutową na polski i chciałbym powiedzieć conieco o cierpieniu w odniesieniu do bibli filmów muzyki(sic!) czym jest cierpienie dla ludzi i czy jest w dorogą do szczęsćia? POMOŻECIE
ankieta: Czy cierpienie jest dla was drogą do szczęścia : TAK
NIE
proszę również o krótkie uzasadnienie
ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]
Cierpienie samo w sobie nie jest drogą do szczęścia, ale jest zo to ciekawym jej urozmaiceniem. :/
Rogal [ Amor omnia vincit ]
hmmm... czym jest fizyczne cierpienie chyba kazdy wie wystarczy np. mocniej uderzyć w ściane ręką , natomiast czym cierpienie psychiczne napewno uczuciem, ale to chyba nie tak dokońca łatwo powiedzieć ... abyśmy cierpieli musi nas coś/ktoś zranić i tu oczywiście trzeba odrazu rozróżnić cierpienie na większe i mniejsze , bo zapewne gdy ktoś Ci powie ze np. jesteś głupi to nie będziesz cierpiał tak jakby to było w przypadku gdy np. ktoś nie odwzajemnia Twojej miłości czy miłość chce zakończyć ... I według mnie własnie górną granicą cierpienia jest chyba cierpienie z powodu miłości bo naprawde strasznym uczuciem jest nie odwzajemniona miłość i nigdy nikomu bym jej nie polecał ... a jaka jest dolna granica to ciężko powiedzieć i ustalić , ale jej moze nawet nie być bo dla kazdego dany problem będzie postrzegany inaczej dla miłośnika zwierząt widok jak ktoś potrąca psa będzie juz duzym cierpieniem a dla drugiego to bedzie tylko kolejny potrocąny danego dnia pies ...
A czy cierpienie jest dążeniem do szczęścia ? hmmmm... nie powiedziałbym ze jest , ale napewno moze być. Bo często tak jest ze przez długi czas cierpimy , ale wkońcu te cierpienia ustają i są nam wynagrodzone szczęściem. Pytanie jakie tu powstaje to czy musimy cierpieć aby otrzymać szczęście ? ... i wydaje mi się ze napewno nie musimy cierpieć aby być szczęśliwymi , ale często to co czujemy nie pozwala nam na działania które miałyby na celu zatrzymanie tego cierpienia. I zapewne często jest tak ze człowiek cierpi tylko dlatego ze sam tego chce a nie dlatego ze nie ma innego wyjścia i napewno bardzo często cierpienie jest spowodowane samotnością ...
Niewiem czy dobrze zrozumiałem zadane przez Ciebie pytanie , ale taka jest moja interpretacja ...