Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Wojna Irak - USA cz.2
Zmieniłem tytuł wątku gdyż zeszliśmy z tematu orędzia i rozpoczęło się ogólne ORĘDZIE nasze o wojnie.
Zapraszam do kontynuowania rozmowy.
PS. Wg. mnie atak bedzie sroda na czwartek.
PS.2. Poprzednia czesc miala [uwaga] 17x postów ! Dzieki ! Zapraszam do dalszej dyskusji !
Tatuu [ Centurion ]
to bedzie w czwartek o godz. 20.00 !!!
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
ochlon troche...
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Husajn odrzuca ultimatum, USA gotowe do wojny PAP 2003-03-18 (15:43)
Saddam Husajn odrzucił ultimatum prezydenta Busha. Oznajmił, że Irak jest gotów odeprzeć atak USA. Wojska amerykańskie już czynią ostatnie przygotowania do inwazji, choć Francja znów wypowiedziała się przeciw wojnie, a Rosja uważa, że czas dyplomacji nie minął.
(AFP)
Ubrany w mundur wojskowy prezydent Iraku oświadczył we wtorek na posiedzeniu najwyższych władz irackich, że jego kraj odniesie zwycięstwo nad Stanami Zjednoczonymi. Oświadczenie przekazane przez iracką telewizję to odpowiedź Saddama na ultimatum postawione mu kilkanaście godzin wcześniej przez prezydenta USA George'a W. Busha: wyjazd z Iraku w ciągu 48 godzin, i to wraz z synami, albo wojna.
Starszy z dwu synów Saddama, Udaj, zareagował, grożąc krwawą wojną: "Żony i matki tych Amerykanów, którzy będą walczyli z nami, będą płakać krwawymi łzami. Nie powinni sobie wyobrażać, że znajdą dla siebie bezpieczne miejsce w Iraku czy poza nim".
Amerykanie z pewnością nie oczekiwali innej odpowiedzi. W rejonie zbliżającego się konfliktu wraz z Wielką Brytanią mają już 280 tys. żołnierzy. Wojska USA na pustyni w Kuwejcie już w nocy z poniedziałku na wtorek przystąpiły do ostatnich przygotowań przed inwazją. Żołnierze pakowali namioty, ładowali sprzęt na ciężarówki, sprawdzali broń.
We wtorek rano opuścili Bagdad odwołani z Iraku inspektorzy rozbrojeniowi ONZ. 135-osobowa misja odleciała na Cypr na pokładzie samolotu Narodów Zjednoczonych. W ślad za nimi uda się około stu pracowników misji humanitarnych ONZ.
Amerykańskie ultimatum odrzuciła Liga Arabska. Kraje arabskie w oświadczeniu wydanym w Kairze oskarżyły Waszyngton o działanie poza prawem międzynarodowym.
Przeciw wojnie znów wypowiedział się prezydent Francji Jacques Chirac. Oświadczył, że nie ma usprawiedliwienia dla jakiejkolwiek jednostronnej akcji wojskowej w Iraku. Powtórzył, że kraje w Radzie Bezpieczeństwa ONZ powinny zjednoczyć się wokół pierwszej, listopadowej rezolucji "irackiej".
Rosja, wspierająca stanowisko Francji, wciąż ma nadzieję, że dyplomaci nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w sprawie kryzysu irackiego. Rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Jakowienko zapowiedział, że szef dyplomacji Igor Iwanow jedzie we wtorek wieczorem do Nowego Jorku. Weźmie tam udział w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa, na którym mają być analizowane wyniki pracy ONZ- owskich inspektorów w Iraku.
O podejmowanie działań na rzecz pokojowego rozwiązania zaapelował premier Chin Wen Jiabao. "Do ostatniej chwili będziemy próbować zapobiec wojnie" - oświadczył. Podobne oświadczenie złożył minister spraw zagranicznych Grecji, przewodniczącej obecnie Unii Europejskiej Jeorjos Papandreu. Także papież jest zdania, że nie wszystkie środki dyplomatyczne w konflikcie z Irakiem zostały wyczerpane - powiedział w Radiu Watykańskim jego dyrektor, jezuita ojciec Pasquale Borgomeo. Watykan nie wycofał z Bagdadu nuncjusza apostolskiego abpa Fernando Filoniego ani pełniącego tę funkcję w Kuwejcie abpa Giuseppe D'Andrea
-----------------------------------------------
Wirtualna Polska
-----------------------------------------------
Czyżby wojna była bliżej niż myślimy? W koncu Bush nie bedzie czekal - skoro Husajn mowi nie to nie ma innej drogi - do ataku ...
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
ILEK - jednakże ten wątek był bardziej, że tak powiem, eksploatowany.
ZAPRASZAM DO DYSKUSJi !
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
Tamten watek ma prawie taki sam tytul...i ma 30 postow...nie widze sensu istnienia tego watka...ale ze leje na FAQ...to juz mi wszystko jedno...
Maciello [ Centurion ]
Mamy gupi rząd!
Dessloch [ Senator ]
taki rzad mamy jaki wybralismy...
na szczescie tylko populisci u nas sa w mysl Francji i Niemiec, reszta na szczescie umie wyciagac wnioski z historii.
Power [ Konsul ]
Dessloch - wnioski ? Jakie wnioski ?.... no chyba ze chodzi ci o jakze głupie porównanie Saddama do Hitlera.......ostatnimi czasy bardzo popularne......
wuluk [ Tleilaxanin ]
hehe, ciekawa dyskusyjka się szykuje...
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
UP
sabdajm [ Pretorianin ]
Nie za duzo tych watków o Iraku?!
Zgred [ Konsul ]
Nareszcie!!! To miało być zrobione dawno temu!!!
voyager90 [ Pretorianin ]
Zgred---> Co nareszcie ?? Ludzie czy wyscie powariowali ?? Jeden koles (Bush)zachowuje sie jakbu byl panem swiata i SZANTAZUJE dookola.Co to za ultimatum ?? To zwykly szantaz.Ciekawe co by zrobil ten pajac jakby mu Husajn kazal spieprzac z Ameryki ,ciekawe czy by zwial ?Tym pionom ropa sie podoba i zaslaniajac sie terroryzmem chca ja miec dzieki wywaleniu Husajna.Czemu sie nie biora za Koree-bo tam nie ma ropy-a na ryz to oni sraja
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
UP
BUM
UP
----------------
Wojna trwa !
Facet Na Śniadanie [ Centurion ]
przewodnik syriusz - za kazdym watkiem ktory zakladasz, mam wrazenie ze twoje zycie wypelnia jakas wielka MISJA..,..
po co dzwigasz do gory watek ktory zdechł dwa dni temu, jak na stronie glownej masz 5 innych na ten temat ???
Benedict [ Generaďż˝ ]
wklejam te informacje na prawie wszystkich wątkach o Iraku, ponieważ niektóre osoby na jednych się udzielają, a na innych nie:
OBOP:
przeciwko udziałowi Polski w wojnie w Iraku
63 % badanych
za udziałem Polski
21 % badanych
----------------------------------
ONZ:
1. szacuje, że już w dniu wybuchu wojny pomocy żywnościowej potrzebować będzie 4.5 miliona Irakijczyków
2. szacuje, że liczba uchodźców w ciągu początkowych 2-3 dni wojny wyniesie 1.5 miliona
3. ocenia, że 16 spośród 27 milionów Irakijczyków jest uzależnionych od dostaw żywności, które kontroluje rząd - Ci ludzie zostaną w wyniku wojny odcięci od dostaw
----------------------------------
do osób przeciwnych wojnie:
PAP, mat /2003-03-20 07:59:00
Wojska USA przystąpiły do bezprawnej akcji na terytorium Iraku - SPOTYKAMY SIĘ DZIŚ na pikiecie antywojennej O GODZ. 17.00 POD AMBASADĄ USA
Warszawa - pod ambasadą USA o 17.00
Olkusz - o 17.00
Tarnów - o 17.00
Jedlnia-Letnisko - ul. Radomska o 17.00
Bielsko-Biała Plac Chrobrego o 17.00
Czestochowa - Plac Biegańskiego o 17.00
Lublin - Pl. Litewski o 17.00
Bydgoszcz - Stary Rynek o 17.00
Ostrów wielkopolski - Deptak (ul. Kolejowa) o 17.00
Człuchów - Rynek o 17.00
Szczecinek - Deptak (ul. 9 Maja) o 17.00
Dębica - Rynek o 17.00
Oświęcim - Rynek o 17.00
Chojnice - Stary Rynek o 17.00
Bełchatów - Pod Urzędem Miasta o 17.00
Białystok - pod pomnikiem Piłsudskiego 17.00
Kielce - pod DT "Puchatek", ul. Sienkiewicza o godz. 17.00
Trójmiasto - Gdańsk, pod konsulatem brytyjskim ul. Grunwaldzka 102 o 17.00
Olsztyn - Ratusz o 17.00
Szczecin - Brama Portowa o 17.00
Lublin - Plac Litewski o 17.00
Płock - przed Urzędem Miasta o 17.00
Kraków - pod Adasiem o 17.00
Rzeszów - pod Urzędem Wojewódzkim (róg Grunwaldzkiej i Piłsudskiego) o 17.00
Katowice - przed dworcem PKP przy ulicy 3maja o 17.00
Toruń - pod Urzędem Marszałkowskim o 17.00
Poznań - pod Jednostką Konsularną USA (ul. Paderewskiego) o 17.00
Wrocław - pod Konsulatem Brytyjskim na ul. Oławskiej, róg Świdnickiej o 17.00
Ełk - pod pomnikiem Poległych za wolność i demokrację o 17.00
W pierwszą SOBOTĘ po ataku odbędzie się PIKIETA POD AMBASADĄ o godz. 13.00.
19 MARCA o godz. 18 Środa - Spotkanie P.K.A.W w sprawie akcji 12 kwietnia na skłocie Rozbrat (ul.Pułaskiego 21a). Serdecznie zapraszamy!!
21 MARCA godz. 12. 00 Piątek W-wa, Pl. Zamkowy - WIOSENNY WIEC ANTYWOJENNY
- W planach m.in. topienie Bushanny Przebrania mile widziane
Facet Na Śniadanie [ Centurion ]
Benedict - ty tez masz chyba jakas MISJE do wykonania. jak dla mnie to spamujesz na forum, ale to moja opinia
Benedict [ Generaďż˝ ]
Facet na Śniadanie ---> może mam misję, może nie. Może spamuję, może nie.
Ale musząc wybierać pomiędzy własnym spamowaniem i życiem setek tysięcy niewinnych cywili w Iraku, którzy nawet jeżeli nie zginą, to stracą wszystko, nie znalazłbym powodów do jakichkolwiek wahań się.
P.S. Czy ja coś źle kojarzę, czy Ty jesteś Masscą?
Priest [ Generaďż˝ ]
no i fajnie spamuj dalej, ale najlepiej gdybys to robil z Iraku
Tam i tak gina ludzie zabijani przez Husaina. Ty oczywiscie to tolerujesz...
Benedict [ Generaďż˝ ]
Priest ---> chłopcze, nie toleruję żadnej formy przemocy, z dyktaturą Saddama Hussajna włącznie, ale w ciągu tych kilku tygodni wojny, jakie zamierza Irakijczykom zgotować Bush zginie wielokrotnie więcej osób niż zginęło w wyniku reżimu Hussajna. Saddama można by załatwić jednym celnym strzałem, ale zabicie Hussajna nie dałoby Amerykanom kontroli nad polami naftowymi. Dlatego Bush planuje je odebrać siłą narodowi irackiemu. A że przy okazji zginie co najmniej kilkadziesiąt tysięcy niewinnych cywili - Bush mówi "trudno"
massca [ ]
"Saddama można by załatwić jednym celnym strzałem,"
ktos sie tu za duzo ksiazeczek sensacyjnych naczytal, heheeheheheh
Weakando [ Senator ]
no spoko podbiegnie Rambo i wsadzi saddamowi granat w dupe i saddam sie rozwali na 1000 kawałków...
nie którzy na tym forum strasznie przezywaja ta wojne... az za bardzo! ja sie niczym nie przejmuje i tak usa wygra albo saddam sie schowa tam gdzie osama
boro [ Generał ]
A mi sie wydaje, ze Korea bedzie nastepna.
Nigdy dwie wojny na raz - tak mowia Amerykanie.
Podoba mi sie, ze amerykanie sa przede wszystkim nastawieni na zlikwidowanie Saddama i wiernych jemu ludzi. Zwrocmy uwage na to, ze jak mowia amerykanie, pierwsze pociski padly tam, gdzie istnialo prawdopodobienstwo pobytu irackich oficjeli. Nie zaatakowano bezposrednio oddzialw, czy tez wkroczono na teren Iraku. Na pierwszy ogien poszli ci, ktorzy sie tymi oddzialami zaslaniaja.
Skoro juz stany koniecznie chca sie pakowac do Iraku to rzeczywiscie powinni sie skupic na wyeliminowaniu Saddama i jego swity (wraz z wiernymi jemu wojskami).
Osobiscie jestem przeciwko wojnie, lecz jesli istenieje realne zagrozenie dla bezpieczenstwa miedzynarodowego to jestem za zapobieganiem, a nie leczeniem. Wydaje mi sie jednak, ze Amerykanie troszeczke sie pospieszyli z atakiem.
Druga strona medalu - Irak zaprzedczyl posiadaniu jakich kolwiek SCUDow - a tu maz ci los - Allach jest wielki i wyczarowal z piaskow pustynie 6 rakiet i poslal jej przeciw niewiernym. Nie podoba mi sie to, ze dyplomacja czasem jest slepa i glucha na sygnaly o zblizajacym sie niebezpieczenstwie. Przed II wojna swiatowa hitler tez zapewnial, ze dozbraja sie, aby zapewnic III Rzeszy bezpieczenstwo przed ew. najezdzca. W tamtym czasie zadna eurpoejska armia nie byla w stanie dorownac Niemcom tak wiec oni stanowili jedyne zagrozenie dla pokoju. Franca i inni uwierzyli Adolfowii. Jak juz pierwsze bomby spadaly na nas to oni dopiero co sie budzili i wyrazali swoje poparcie dla nas. Szkoda, ze czyny nie poszly w slad za slowami i musilismy sporo czekac.
Z historii nalezy wyciagnac wnioski. Istenieje zagrozenie dla naszego bezpieczenstwa. Irak posiada bron cheminczna i biologiczna. Co wiecej - wiemy, ze jest zdolny do jej uzycia. Bedac przeciwnikiem wojny wole aby tacy, delikatnie mowiac, nieodpowiedzialni ludzie pozbawienie byli tego typu srodkow zaglady.
Niestety Amerykanie znowu zignorowali opinie publiczna i sami wzieli sie za walke. Ciekawe kiedy wykaza oni troche pokory....
Nie dziwi mnie poparcie polski dla USA, a sprzeciwstawienie sie Francji i Niemcom - w poprzednim stuleciu zawiedlismy sie na tych krajach. Niemcy nas zaatakowali, a francuzi zdradzili. CIekawe tylko kiedy Amerykanie, Brytyjczycy i Rosjanie przeprosza, lub chociaz wyraza ubolewanie za to co zrobili w Jalcie....
tyle moch wypocin... mam nadzieje, ze nie sa az tak chaotyczne jak mi sie wydaje...
pozdrawiam
boro
AK [ Senator ]
boro - Amerykanie MUSZĄ dopaść Saddama. Tym razem muszą dostać przywódcę, inaczej opinia publiczna w USA zeżre Busha na śniadanie (po pierwsze - deklaruje że wojna jest tylko po to, żeby go usunąć, a po drugie - porażka z Osamą). Więc zrobią wszystko, aby go dopaść - to cel propagandowy tej wojny.
Nie porównywałbym Iraku do Niemiec z 39 roku. Saddam dobrze wie, że nikomu nie podskoczy. Ani nie ma takiej armii, ani nowoczesnego sprzętu. Zagrożenie z jego strony, od 12 lat, jest znikome, za to, jako przeciwwaga dla Izraela, miał duże znaczenie w regionie. Usunięcie Saddama to niczym zielone światło dla Izraela w sprawie Palestyny. A że nie zniszczył wszystkiego - a ty byś niczego nie zachował, widząc że przeciwnik od początku chce wojny i żadne argumenty go nie przekonują? Od siebie powiem tylko, że gdyby Saddamowi rzeczywiście zależało na pokoju, to by opuścił Irak, ale to nie ten typ człowieka. Tylko że to jeszcze nie jest powód do wojny.
Dziwi mnie twoja wiara w USA. Zdradzili nas w Jałcie (nie masz się co oszukiwać), zdradzą nas znowu, jak im będzie wygodnie. Na Tajwan też się niedawno wypięli...
boro [ Generał ]
AK - Czy ty na pewno przeczytales mojego posta?
Nie wierze slepo w amerykanow, wielokrotnie ich krytykuje. Nie porownuje tej wojny do 1939 - chodzi mi o lekcewazenie zagrozen jakiem mialo wtedy miejsce - pozowolono Hitlerowi na zbrojenia, ktore byly zakazane Niemcom po I ws. Saddam jest nibezpieczny z uwagi na posiadana bron chemiczna i biologiczna. Do tego dochodzi jeszcze jego wsparcie dla terrorystow.
pozdrawiam
boro
Templar^ [ Konsul ]
->
AK [ Senator ]
boro - przeczytałem. Napisałeś "zawiedliśmy sie na tych krajach - to prawda. Ale USA nas zwyczajnie sprzedało, a tego nie napisałeś. Churchil był przynajmniej przeciwny oddaniu Polsce ZSRR.
Poza tym, Saddam nie jest nawet w 1/4 tak niebezpieczny jak Korea Północna, Indie, Pakistan, czy Izrael...
boro [ Generał ]
Saddam jest niebezpieczny, bo w przeciwienstwie do wymienionych przez Ciebie panstw wykorzystal juz raz bron masowego razenia i w swej determinacji moze jej uzyc po raz kolejny - chocby dlatego aby zabrac ze soba jak najwiecej ofiar na "tamten" swiat.
pozdrawiam
boro
AK [ Senator ]
boro - USA też wykorzystały broń masowego rażenia. I też mogły tego uniknąć. Zamiast na Hiroszimę mozna było zrzucic małego chłopczyka na jakąś wyspe, prawda? Ale nie, to musiało być miasto.
Zresztą, w polityce takie argumenty nic nie znaczą. Liczą się ostatnie lata, a przez 12 lat Irak siedział cicho i nie był dla nikogo groźny. Więc bez przesady. To zwykłe kopanie leżącego.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Boro ---> czy Amerykanie celują w Saddama czy idą na oślep, nie zmienia to faktu, że to jest pęd nie do demokracji, ale do ropy, ropy i jeszcze raz ropy.
Porównanie Iraku do Niemiec, jest, jak pisze AK, znaczną przesadą. Niemcy miały wówczas naprawdę jedną z najsilniejszych armii w świecie, podczas gdy siły Saddama to mały pryszcz.
I nie ma absolutnie żadnych poszlak wskazujących na współpracę z terrorystami kiedykolwiek - to czysty wymysł Amerykanów, nic więcej, powtarzany przez nasz marionetkowy wobec Stanów rząd.
Podobnie zgadzam się z AK co do powodów zachowania tych znikomych ilości broni i rakiet.
Sam Hussain nastawiony był na pokojowe rozwiązanie konfliktu i uginał się pod kolejnymi bezpodstawnymi żądaniami Stanów - wykazał też współpracę z ONZ - likwidował co mu kazali, przedstawiał żądane dokumenty (w końcu tajemnice państwowe) itd.
TO BUSH JEST DZIECKIEM WOJNY, cierpiącym na wojenną obsesję!
Saddam, w ciągu 24 lat, zaczął 2 wojny, z czego 1 pod wpływem właśnie namów Stanów Zjednoczonych.
Podczas gdy Bush co roku zaczyna nową wojenkę. Kto tu jest nieobliczalny?
AK ---> czy aby na pewno opuszczenie Iraku przez Hussaina gwarantowało pokój? Informacja pochodzi z wtorku:
AK [ Senator ]
Benedict - Pokoju nie gwarantowalo, nawet ja tak sądzę, ale tak dalece posunięte ustępstwo mogło doprowadzić do tego, że nawet w USA czy w Wielkiej Brytanii już nie tylko społeczeństwo in masse zaczęłoby wątpić w słuszność ataku. Jakim by wtedy posłuzono się argumentem, gdyby saddam odszedł? Nie powiedzieliby, że chcą np. ropy, czy okupacji kraju, czy nawet stabilizacji regionu (tego ostatniego większośc ludzi by nie zrozumiała, a kto by zrozumiał, to by wiedział że taka akcja najprawdopodobniej będzie miała wręcz odwrotne skutki).
Przypomnę postawę bodajże prezydenta Czechosłowacji, gdy zezwolono wkroczyć tam Niemcom. Sama decyzja oddania państwa Niemcom była oczywiście błędna, ale on stwierdził, że jeśli to zapewni pokój, to niech tak będzie (coś w tym guście, nie pamiętam dokładnie słowo w słowo). Saddam jest daleki od aż takiego poświęcenia dla kraju.
flame [ Generaďż˝ ]
Witam!
Wojna była konieczna i ją popieram!
Jak wiadomo Korea przyznaje się , że posiada broń nuklearną i jak mówi nie przestanie rozwijać się dalej w tej dziedzinie.Sytuacja tego kraju jest jednak katastrofalna.Używajac broni nuklearnej naraziłaby się nie tylko USA , ale wszystkim krajom na świecie.Użycie takiej broni , tak poprostu nie "zatuszujesz".Wszystko będzie wiadomo,gdzie i kto jej użyl.W ten sposób chcą wymusić , aby USA rozpoczęło pomoc humanitarna.Wszystko się skończy za ugodą obu stron i sprawa ucichnie.Inna sprawa jest z Irakiem. Jak wiadomo Irak posiada/posiadał(jeśli posiadał to czemu ma jej teraz nie mieć?) broń chemiczna.A wiecie co to znaczy użycie tej broni!!!Żadna najsilniejsza armia nie jest w stanie odeprzec ataku w przypadku użycia chemikaliów!!!A co najważniejsze - jak udowodnić wine państwu ,które ją użyje? I
właśnie w tym jest problem.Saddam jest niebezpiecznym człowiekiem i trzeba go usunąć od władzy.Niestety wiekszosc mysli że tu chodzi o rope.Może w niewielkim stopniu , ale nie jest to głowny czynnik wywołanej wojny.
A do tych ludzi , którzy są przeciwni wojnie-proponuje , aby nigdy wiecej nie odwiedzać USA.To nie dla Was.USA jest "bee".Idźcie sobie po wize pod konsulat Iraku.Wiem , że jest wolność słowa i wyboru , ale w ten sposob zaprzeczacie samemu sobie.
Tanatos [ Centurion ]
boro => Tak, jak napisał AK, Stany Zjednoczone nie miały najmniejszych oporów z używaniem broni chemicznej i napalmu (tak, napalm też znajduje się na liście zakazanych środków walki Konwencji Genwskiej) podczas wojny, więc niby czemu miałyby ich nie użyć jeszcze raz? A co do determinacji - czy bardziej niebezpieczny jest rozbrojony człowiek rozpoczynający negocjacje pokojowe, czy dążące do wojny imperium?
flame => Nie ma co demonizować broni masowego rażenia. Nalot dywanowy kilku skrzydeł B-52 jest duzo bardziej niszczący w skutkach. Wystarczy porównać łączne straty z Hiroshimy i Nagasaki (140.000 ludzi) z zabitymi w bombardowanym Dreźnie (200.000). Poza tym, to że Saddam posiadal broń chemiczną i biologiczną nie oznacza, że ją posiada. Rozumiem, że dysponujesz lepszymi źródłami niż wywiad światowy? :o)
A tak na poważnie - obawiam się, że chodzi o coś innego niż o obalenie reżimu Hussajna (w końcu był on wspierany przez Zachód) czy o ropę (no, ruskim targiem uznajmy, że jest to czynnik drugorzedny), ale o zdestabilizowanie Bliskiego Wschodu, co da powód do wprowadzania kolejnych, korzystnych dla Zachodu (głównie USA i jej sojuszników) zmian w tym rejonie. Stagnacja i spokój jest mu bowiem nie na rękę, jako że wtedy rosną w siłę państwa arabskie, a nie Zachód :o) Tak w wielkim skrócie. Oczywiście można też powiedzieć, że obecna wojna w Iraku to "utylizacja odpadów po eksperymencie". Arab zrobił swoje, Arab może odejść. A jak nie chce, to go sami wyrzucimy. Tak było z szachem Pahlavim,Talibami, Pinochetem, Somozą i Batistą. To by tłumaczyło też, dlaczego Iran i Syria zastanawiają się, "kto będzie następny".