
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Orędzie Busha o 2:00 czasu polskiego - czyżby już dziś atak na Irak ?
Dzis o godzinie 2:00 czasu polskiego George W. Bush wystąpi z orędziem do narodu amerykańskiego. Przypominjmy że orędzie było wstępnie za planowane na NASTEPNĄ noc. Bush miał na nim ogłosić atak na Saddama Husajna. Czy w związku z przesunięciem orędzia na dziś możemy się w nocy spodziewać ataku na Irak?
Sądzę że tak. Amerykańskie władze są wściekłe i mają dość pokojowych prób załatwienia sprawy. Wiedzą, ze Husajn jest w posiadaniu broni masowego rażenia. Przypomnijmy - przez ostatnie 12 lat Saddam Husajn otrzymał propozycje 17 pokojowych rezolucji. Bez odpowiedzi. Nie chcial pomagac. Nagle, gdy Ameryka stwierdziła ze zaatakuje, zaczął potulnie rozkazywać "niszczenie" broni itd. Dziwne nieprawdaż? Jak donosi CNN w swoim wczorajszym programie podczas spotkania Blair'a , Bush'a i Alvareza [chyba tak sie pisze] dyskutowano szczegóły ataku. A więc wojna jest blisko. Prezydent USA już wczoraj zapowiadał że "poniedziałek będzie decydującym dniem dla świata". Czy tą decyzją ma być wojna?
Wielkim plusem może być dla USA "błogosławieństwo" ONZ. Lecz wiadomo, że nawet jeśli Bush i jego armia tego nie dostaną zaatakują. Wtedy zaatakują też układ na świecie. W końcu po coś została powołana ta Rada Bezpieczeństwa, i bądź co bądź nie po to aby wladca mocarstwa Amerykanskiego mowil, za przeproszeniem, "pocałujta w dupe wojta".
A jakie jest wasze zdanie w sprawie wojny z Irakiem?

YogiYogi [ Pretorianin ]
...ze prezydent stanow (bo przeciez nie sami amerykanie) ze swoimi pomagierami zapomnieli ze maja jeszcze sporo wysokich (i pozniej niskich tez) budynkow do stracenia. Oj bedzie sie dzialo :(
Niestety...

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Nie sadze, zeby juz dzis w nocy... co prawda w Kuwejcie 100.000 amerykanskich GIs jest juz spakowanych, łacznie z plecakami i spiworami, ale w Iraku zostali jest ludzie z Agencji Energii Atomowej...
Myśle, że pod koniec tygodnia się zacznie.... i najwyższy czas - baryłka ropy za prawie 40 baksów to duuuże przegięcie ;)
tsunami [ PS3 ]
Ja obstawiam Wtorek / Sroda. Szybko sie zacznie, moze trwac lata :/ jak sie wszyscy arabowie rzuca to bedzie obora....
Joanna [ Kerowyn ]
Wczoraj Saddam przyznał się publicznie do posiadania ruchomych laboratoriów biologicznych (oczywiście wykorzystywanych w celach pokojowych)
Dzis Saddam przyznał się do posiadania broni masowej zagłady (ale stwierdzając, ze juz jej nie ma).
Na szczęście Amerykanie nie są tak głupi by wobec rewalacji Hysajna zrezygnować z ataku. Wiadomo, ze sa one manewrem mającym ukazać "pokojowe" ontencje Iraku. Na to był czas wcześniej, ale świat nie miał odwagi zastraszyć tego mordercy, tak by wywiązał się z rezolucji nakazujących mu rozbrojenie.
Ta wojna jest nastepną wojna wybuchającą z winy pacyfistów. Gdyby nie ich działania - oraz tchórzostwo co niektórych rządów - Husajn by dawno podwinął ogon pod siebie. Ale skoro nie wierzył w groźbe wojny to pozwalał sobie na wszystko. Si vis pacem, para bellum. Chcesz pokoju - szykuj sie do wojny ta łacińska sentecja jest nieomylna.
Banita_bb [ bo był za miły ]
A ja mam nadzieje ze bush wtopi w iraku i ze to bedzie koniec jego zalosnej kariery.

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Banita_bb => tak, a wtedy juz Ty go wygryziesz ze stanowiska!!! :P
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Joanna - mądry tekst. prawie tak mądry jak mój na poczatku tego wątku :))
banita_bb - to lepiej nie miej takiej nadzieji:
1) niemozliwe :))
2) NIEMOZLIWE :))

Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
a.i.n:
<----
Banita_bb [ bo był za miły ]
Joanna ->ogladalas goscia jedynki?dzisiaj tam expert powiedzial ze irak nie stanowi zadnego zagrozenia dla usa . i ze chodzi tylko o bezpieczenstow calego regionu-czyli o rope - czyli jestes za wojna bo takie widzimisie ma jeden czy drugi idiota z usa?
Banita_bb [ bo był za miły ]
Ain-----> tak wysoko nie mierze mimo wszystko ;p

LooZ^ [ be free like a bird ]
Joanna : Czasami az brak mi komplementow :) Niech wystarczy ikonka po lewej.
Banita_bb : Zief. Tak, amerykanie wezma rope do kieszeni i wyjada.
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
LooZ^ - a mi juz nie pogratulujesz? :((
ad.2 - a potem ją wleją do butelek i będa sprzedawac jako koka-kole :))
hopkins [ Wieczny Optymista ]
ja bym probonowal kupowac rope poki tania a pozniej sprzedawac za grube pieniadze :)))
HAHAHAHHAHAHAHAHAHAHHAA
Banita_bb [ bo był za miły ]
Looz---> jakze Ty malo wiesz...
Joanna [ Kerowyn ]
Bannita_bb ---> Bezpieczeństwo całego regionu - to także bezpieczeństwo świata. Prawda amerykanie mogliby sobie pozwolic na ogrodzenie się murem od całego świata, takie izolacjonistyczbne tendencje są u nich silne, ale bron świat przed tym Boże.
Ponadto nie jest prawdą, ze nie stanowi. Albo ekspert idiota, albo cos nie zrozumiałeś. Broń bakteriologiczna lub chemiczna (o A nie wspominając) w takich rekach to niebezpieczeństwo dla wszystkich żyjących na ziemi. Pamiętaj, ze ten człowiek juz uzył na swojej ludności cywilnej gazy bojowe. Więc nie będzie mieć żadnych skrupułow by swoimi czy obcymi rekami użyć jej na kimś innym

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Banita_bb i reszta "pacyfistów" => oczywiscie ci wszyscy Irakijczycy zyjacy w raju na Ziemi, ci sportowcy z elektrodami na jajach bo Udajowi Hussein nie podobal sie wynik meczu, kobiety irackie gwałcone w pałacach Saddama, dzieci zdychające w szpitalach bo kasa poszła na złote klami w pałacu prezydenckim zamiast na leki, oni wszyscy, w 99,9% jak jeden mąż chcą by dalej rządził nimi dobrotliwy pan z czarnym wąsem...
Jakoś o tych ludziach nie pomyślałeś?
Banita_bb [ bo był za miły ]
Przewodnik syriusza ---> dobry temat oczywiscie .
Looz ------> jak masz cos sensownego do napisania to napisz a jesli masz do napisania tylko zief to lepiej sobie podaruj.A jesli myslisz ze usa zaatakuja irak ze wzgledow bezpieczenstwa to faktycznie zief.
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Uzupełnię wypowiedź Joanny:
Wiemy, że Husajn to desperat. Nie ma nic do stracenia - zginie i tak podczas tej wojny. Napewno zdaje sobie sprawę z tego. Skoro używał jej na swoich, czy nie będzie zagrożeniem używając jej na świecie? I tak jak powiedziala Joanna: Albo ekspert idiota, albo cos nie zrozumiales.
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
Ja uważam, że jeśli USA zaatakują to należy im się mała przygoda z bakteriami - choćby z taką salmonellą. Dla mnie to są kpiny. Nie jestem antysemitą, ale takie działania są na rękę tylko jednej opcji - militarystycznym politykom wspierającym Izrael, tak na prawdę udział USA w jakimkolwiekj konflikcie nie miały nigdy za zadanie pomocy innym krajom tylko umocnienie swojej strefy wpływów
Banita_bb [ bo był za miły ]
Ain--->NIE jestem pacyfista .Tylko slabi mnie obluda busha , blaira i kilku innych .
Joanna ----> a rozumiem ze o korei z kilkoma bombami atomowymi zapomnialas?Czy moze zapomnialas o tym ze po prostu korea ma potezna armie i bushowi po prostu nie oplaca sie atakowac rzeczywistego wroga bo wojna by trwala miesiace albo lata.A pozatym w korei nie ma zloz ropy .Dziwne jakie ludzie maja wybiorcze spojrzenie.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Banita_bb : Ale co ja mam mowic ? Wszystko powiedzieli moi szanowni koledzy i kolezanki. Jak nie zrozumiales to trudno.
Przewodnik : Przepraszam i gratuluje :) Ciekawi mnie co powiedza wszelkiej masci pacyfisci jak Saddam uzyje broni chemicznej lub biologicznej.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Alez oczywiscie ja nie zrozumialem a Wy wszyscy macie racje ;p. Niech i tak bedzie.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Banita_bb : Tak, to bardzo dziwne. Dziwne tez ze nie oburza cie tak obluda Francji i Niemiec. Wiesz ze pan prezydent francji ma udzialy w firmie ktora ma kontrakty na wydobycie ropy podpisane z Husajnem ?

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Banita_bb => a obłuda Chiraca czy Schroedera Cie nie osłabia?
Banita_bb [ bo był za miły ]
Oneeyee---> duzo jest racji w tym co mowisz.I tyle na razie napisze.tutaj sprawa bezpieczenstwa jest na ktoryms tam miejscu . a najpierw jest kasa i polityka.
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Nie będzie głosowania nad rezolucją
USA, W.Brytania i Hiszpania postanowiły ostatecznie nie poddawać pod głosowanie swojej rezolucji, która miała sankcjonować użycie siły wobec Iraku z powodu jego odmowy pozbycia się broni masowego rażenia.
Decyzję tę ogłosił ambasador brytyjski przy ONZ Jeremy Greenstock, wyjaśniając, że projekt rezolucji nie ma szans na uchwalenie w Radzie Bezpieczeństwa. Oprócz wspomnianych trzech krajów popierała ją tylko Bułgaria. Do uchwalenia rezolucji potrzeba było większości 9 państw.
Francja i Rosja - stali członkowie Rady Bezpieczeństwa - groziły wetem. Greenstock potępił Francję za jej postawę, nie wymieniając jej z nazwy, ale mówiąc o kraju, który "zapowiedział zawetowanie nawet kompromisowej wersji rezolucji", zaproponowanej przez W.Brytanię.
Ambasador USA w ONZ John Negroponte oświadczył, że aż do tej chwili miał wrażenie, iż "głosowanie jest już blisko". Dodał, że do wycofania projektu doszło "w obliczu wyraźnej groźby weta".
Francuski ambasador Jean-Marc de La Sabliere powiedział, że trwające w poniedziałek dwustronne konsultacje wykazały, iż "większość członków Rady nie chce użycia siły wobec Iraku".
Wycofanie rezolucji oznacza ostateczne fiasko starań dyplomatycznych USA w celu uzyskania jednoznacznego mandatu dla akcji zbrojnej przeciw Irakowi. Administracja prezydenta Busha twierdzi jednak, że już poprzednia rezolucja Rady Bezpieczeństwa, nr 1441, daje jej takie upoważnienie.
Biały Dom poinformował, że w poniedziałek o godz. 20 wieczorem czasu lokalnego (2.00 we wtorek czasu polskiego) prezydent Bush wygłosi przemówienie telewizyjne do społeczeństwa.
Rzecznik Busha, Ari Fleischer, oznajmił, że w przemówieniu znajdzie się ultimatum pod adresem Saddama Husajna z żądaniem opuszczenia kraju pod groźbą inwazji.
Sekretarz stanu Colin Powell na specjalnej konferencji prasowej uzasadniał konieczność odwołania się do siły po wielu miesiącach starań dyplomatycznych, aby skłonić Irak do dobrowolnego rozbrojenia.
Powell oświadczył m.in., że iracka deklaracja o broni masowego rażenia z listopada ub.r. zawierała nieprawdziwe dane, a tym samym stanowiła "istotne naruszenie" postanowień Rady Bezpieczeństwa, nakazujących reżimowi lojalną współpracę z ONZ.
"Saddam miał swoją szansę, ale ją zmarnował" - powiedział sekretarz stanu.
Szef amerykańskiej dyplomacji powiedział, że nie było szans na uchwalenie kolejnej rezolucji w sprawie rozbrojenia Iraku, gdyż "jest jasne, iż są kraje-członkowie Rady Bezpieczeństwa, którzy zawetują każdą rezolucję", popierającą żądanie rozbrojenia groźbą użycia siły.
Powell dodał, że USA nie potrzebowały koniecznie kolejnej rezolucji, gdyż już rezolucja 1441 daje de facto upoważnienie do inwazji na Irak.
W niedzielę prezydent Francji Jacques Chirac proponował jako kompromis przedstawienie Bagdadowi ultimatum z terminem 30 dni na rozbrojenie, ale administracja Busha odrzuciła ten pomysł.
Jak powiedział były rzecznik Departamentu Stanu James Rubin, Waszyngton odrzucił go prawdopodobnie dlatego, gdyż nie uzyskał od Francji gwarancji, że po 30 dniach zgodzi się na poparcie inwazji na Irak.
Francja tymczasem wezwała do zwołania we wtorek nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa na szczeblu ministrów spraw zagranicznych na temat Iraku. Mieliby oni ustalić harmonogram pokojowego rozbrojenia reżimu Saddama.
---------------------------------------------------------------
onet.pl
--------------------------------------------------------------
Onet podaje co innego. MI sie jednak wydaje ze to juz dzis...

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
LooZ^ - Twojego postu naprawde nie bylo jak pisalem moj :)
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Saddam Husajn chce umrzeć w Iraku
Prezydent USA George W. Bush powiedział w niedzielę po szczycie na Azorach, że wojny z Irakiem można byłoby uniknąć, gdyby Saddam Husajn opuścił kraj. Jednak znawcy Bliskiego Wschodu sądzą, że władca Iraku nigdy tego dobrowolnie nie uczyni.
W lutym, gdy rosyjski wysłannik Jewgienij Primakow spotkał się z prezydentem Iraku, zapytał go taktownie o doniesienia, że może rozważać wyjazd z kraju jako sposób zapobieżenia amerykańskiej inwazji. Saddam odparł spokojnie: "Urodziłem się w Iraku i umrę w Iraku".
Primakow mówił potem dyplomatom w Bagdadzie, że Saddam jest dobrze poinformowany, zdaje sobie sprawę z tego, co mu grozi, i nie boi się walki. "Saddam nigdzie nie pojedzie i będzie walczyć do końca" - powiedział były premier Rosji jednemu z ambasadorów zachodnich.
"Saddam zawsze uważał siebie za arabskiego bohatera narodowego walczącego z imperialistycznymi najeźdźcami - powiedział dyplomata Reuterowi. - Chce być ostatnim obrońcą narodu. Chce pozostać w pamięci ludzi jako bohater".
Saddam, który w swoim czasie nie krył podziwu dla byłego dyktatora ZSRR Józefa Stalina, nie jest żadnym ideologiem, ale chętnie odwoływał się do nacjonalizmu arabskiego, islamu i irackiego patriotyzmu, aby umacniać władzę rządzącej panarabskiej partii Baas (Odrodzenia) i swoje miejsce na jej szczycie.
Urodzony w 1937 roku, Saddam dorastał w okresie monarchii narzuconej Irakowi przez Brytyjczyków. Hołubiła ona elitę ziemską, z której wywodziła się też większość korpusu oficerskiego.
Na fali arabskiego nacjonalizmu "wolni oficerowie" obalili monarchię w 1958 roku, mordując króla Fajsala, członków jego rodziny i czołowego probrytyjskiego polityka Nuriego as-Saida.
W ciągu następnych 20 lat Saddam Husajn wspinał się stopniowo po szczeblach władzy i w 1979 roku został prezydentem państwa.
Odtąd Saddam, którego imię znaczy w wolnym tłumaczeniu "Mocno Uderzający", rządzi Irakiem nie przebierając w środkach. Ma na sumieniu życie setek przeciwników politycznych oraz tysięcy Kurdów i szyitów irackich, których wystąpienia antyrządowe tłumił gazem trującym i śmigłowcami bojowymi. Jego reżim jest jednym z najbardziej represyjnych na świecie, a zausznicy Saddama do niebywałych rozmiarów rozdęli kult osoby prezydenta.
Mniej lub bardziej zawoalowane apele do Saddama, aby schronił się na uchodźstwie i oszczędził krajowi wojny, nadchodzą od pewnego czasu z różnych stron. Wysłannik Watykanu nalegał niedawno na Saddama, aby "ponad wszystko inne przedłożył interesy narodu irackiego".
Jednak ci, którzy znają prezydenta Iraku, mówią, że nie posłucha tych wezwań. Zwracają uwagę, że po zajęciu Kuwejtu w 1990 roku nie wycofał stamtąd swoich wojsk, choć mogło to zapobiec Pustynnej Burzy. Przypominają, jak często znajdował się o krok od otwartego konfliktu zbrojnego z USA i W. Brytanią w latach 90., gdy Amerykanie i Brytyjczycy co jakiś czas bombardowali Irak. Mówią, że choć Saddam czyni ustępstwa taktyczne, gdy go mocno przycisnąć, to nadal lubi ryzyko.
Wygnanie byłoby straszliwym upokorzeniem dla polityka, który kilkakrotnie mówił, że ważne jest nie to, co się z nim stanie, lecz to, co za pięćset lat będą o nim mówili Arabowie.
Jak na kogoś, kto ma przeciwko sobie najpotężniejszą armię świata, Saddam zachowuje zimną krew. Taką opinię przekazał dyplomatom przewodniczący rosyjskiej Dumy Giennadij Sielezniow, który spotkał się z prezydentem Iraku w zeszłym tygodniu.
"Saddam wie, że Ameryka zaatakuje. Uważa, że amerykańska inwazja nie będzie (dla USA) spacerem. Przyznaje, że Ameryka ma przewagę siły ognia, ale sądzi, iż o wyniku zadecydują walki na lądzie, bo Irakijczycy będą walczyć" - powiedział Sielezniow.
Dyplomaci mówią mimo to, że wiara Saddama, iż zwykli ludzie zechcą chwycić za broń, by go bronić, może snadnie okazać się złudzeniem. Nawet zaś jeśli Irakijczycy będą walczyć, są słabo uzbrojeni w porównaniu z machiną wojenną, która się na nich zwali.
"W tej sprawie Saddam nie jest dobrze poinformowany. Wszyscy, z którymi się spotyka, mówią, że oddadzą za niego życie. Nikt nie śmie mu powiedzieć, że tak nie jest - powiedział jeden z dyplomatów. - Irakijczycy ani nie powitają Amerykanów jako wyzwolicieli, ani nie wyjdą na ulice, by z nimi walczyć".
-----------------------------------
onet.pl
-----------------------------------
Jednak moze tego nie mowic. Lepiej od razu zaatakowac. Szkoda słow na Husajna..
Joanna [ Kerowyn ]
Banita_bb ---> W przypadku Korei jest sprawa nieco bardziej skomplikowana. W przypadku konfliktu zbrojnego zakładnikiem Phenianu staje się Seul, leżący zaledwie kilkanaście kilometrów od linii demarkacyjnej. Ponadto konieczne jest co najmniej zneutralizowanie Chin. Amerykanie nie mają tu łatwej decyzji - ale zwróc uwagę, ze wywierają naciski zarówno polityczne jak i militarne na Koree północną. I jesli rozumiem się na polityce, alcja w Iraku jest takim naciskiem. Po prostu jesli się powiedzie to naciski USA zyskaja wiarygodnośc. W chwili obecnej Phenian nie wierzy w realnośc ataku amerykańskiego, i fakt wzmocnienia sił USA w tamtym regionie traktuje tylko jako nacisk dyplomatyczny. Po wojnie z Irakiem - jeśli pacyfiści nie zgniotą Ameryki - będzie musiał zrewidowac to mniemanie
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Jak podaje CNN.COM:
W przemowieniu Bush da ostatnie ultimatum: 72 godziny. Na co ? Nie wiadomo :))
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
LOL
Jak to weszlo?
Przypadkiem dalem .jpg ktore jest gifem zamiast .jpg'a normalnego a tu takie cos...heh...dziwne ..
Przepraszam moderatorow bo wiem ze za to mozna bana dostac - sorry !
PS. Od powyższych panów zależą losy świata !
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Obrazek ->
Banita_bb [ bo był za miły ]
Joanna-----> w przypadku korei sprawa tylko dlatego jest skomplikowana ze zgineloby dziesiatki tysiecy amerykanskich zolnierzy.I po prostu bush nigdy sie nie zdecyduje na atak na koree bo poza stratami i swoja porazka niczego nie ma tam do ugrania.I wlasnie korea zagraza TYLKO z powodu militarnego calemu swiatu.Nie ma zadnych zloz .A w iraku mimo wszystko chodzi w 90 % o rope.A w 10 o bezpieczenstwo.

Joanna [ Kerowyn ]
TAK dla wojny z Irakiem
Na tej stronie nie znajdziecie zadnych fajerwerkow technicznych. Jest ona tak prosta jak tylko sie da. Jedynym jej celem jest danie ludziom mozliwosci wyrazenia swojego poparcia dla USA w ich dazeniu do rozbrojeniu Iraku. Dla kazdego logicznie myslacego czlowieka jest oczywiste, ze zadne dzialania dyplomatyczne nie doprowadza do tego, ze Saddam zniszczy swoj potencjal militarny. To niestety trzeba zrobic na drodze zbrojniej interwencji, ktora niewatpliwie pociagnie za soba pewne ofiary, ale w przyszlosci uratuje zycie i los setek tysiecy ludzi, zarowno tych zyjacych pod jarzmem dyktatury jak i tych, ktorych moze dosiegnac agresja pochodzaca od obecnego wladcy Iraku.
Jesli wiec zgadzasz sie z tym, ze Irak trzeba jak najszybciej pozbawic broni masowego razenia wpisz sie na nasza liste. Tylko tyle wystarczy, zeby pokazac calemu swiatu, ze w Polsce sa ludzie logicznie myslacy i potrafiacy analizowac fakty, a nie tylko osoby nastawione pacyfistycznie, ale z klapkami na oczach. My z calych sil popieramy pokoj, ale historia juz nieraz pokazala, ze czekanie i stanie z boku nie likwiduje zla. Zlo trzeba zlikwidowac, zanim stanie sie ono zbyt silne i zbyt grozne.

LuBeK [ Konsul ]
Wlasnie w Panoramie poinformowali o natychmiastowej ewakuacji inspektorow z Iraku oraz zatrzymanie programu "Ropa za zywnosc"...co to oznacza?? chyba mozna sie domyslec...

Power [ Konsul ]
Generalnie mnie to wali czy będzie wojna czy nie bawią mnie tylko deblilizmy wypisywane przez Joannę i Przewodnika Syriusza :) Bawi mnie to prawie tak bardzo jak propaganda proamerykańska na tvn 24 na podstawie której w/w chyba wyrobili sobie poglądy i skąd czerpią całą wiedze na ten temat :) Ale God bless America....... bo gdyby nie oni, zły Saddam podbiłby cały świat...... :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Joanna------> zauwaz tylko ze klapki na oczach maja nie tylko przeciwnicy wojny.a na duzy odzew bym nie liczyl bo chyba ponad 80 % Polakow jest przeciwnych wojnie. I chyba nie tylko Polakow .Gratuluje ponadto samopoczucia dobrego ze Ty nie masz klapek na oczach a moze nie masz sensownych argumentow do dyskusji ?

gofer [ ]
Róbmy pokój nie wojnę!
Dalej wierzmy że Saddam sam ustąpi!
Powyzywajmy jeszcze trochę na złego busha który chce się pozbyć Saddama!
Juhuuuu :)

Banita_bb [ bo był za miły ]
Power ----->tak trzymac .

Power [ Konsul ]
I tak dla jasności, nie jestem pacyfistą :)
Duke [ Generaďż˝ ]
Smiac mi sie chce z ludzi myslacych ze Amerykańce robia wszystko dla "dobra calego swiata"
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Power - jak by ci tu wierzyc :)) ps. nie pisze debilizmów, tylko swoje zdanie.a o gustach [co do zdan tez to mozna zastosowac :))] sie nie dyskutuje !

Power [ Konsul ]
Banita_bb - zeby było jasne...... nie jestem przeciwnikiem interwencji ale tylko w wypadku gdyby Saddam stanowił jakieś realne zagrozenie......ale z militarnego punktu widzenia na dzień dzisiejszy on nic nie znaczy :)

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Po co jakas tam gowniana wojna, lepiej niech se zagraja partyjke w UT :DDD
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Duke - ahaaaaaaaaaa, bo wg. ciebie robią to zeby swiat został rozpierrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrniczony przez kochanego wujcia Sadamcia ?
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Power - z tym sie zgadzam :))
Danley - LOL
Duke - zapomnialem dodac: Owszem, są wątki czysto że tak powiem ekonomiczne ale , uwierz mi, nie tylko !
Duke [ Generaďż˝ ]
Przewodnik Syriusza - jasne, gdyby wujek saddam mial mozliwosc zniszczenia swiata to na 100% stalo by sie to w momecie ataku amerykancow

Banita_bb [ bo był za miły ]
Power-->mamy takie same zdania.
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
No i wszystko jasne.
Atak napewno nie dzis w nocy.
Lecz w ciagu najblizszych dni.
[RMF.FM: Inspektorzy ONZ wyjadą z Bagdadu jutro rano]
A chyba nie zaczną ataku z inspektorami w kraju cooooooooooo?
Ale atak bedzie wtorek/srode !
Prosze do dalszej dyskusji

Power [ Konsul ]
Hm tyle juz postów i ani słowa o żydach........ ;))))) Cos sie słabo staracie ;))
Lindil [ WCzK ]
Banita_bb->
"przypadku korei sprawa tylko dlatego jest skomplikowana ze zgineloby dziesiatki tysiecy amerykanskich zolnierzy"
Wybacz, ale gadasz głupoty.
Korea:
Military manpower - availability:
males age 15-49: 6,032,376 (2002 est.)
Military manpower - fit for military service:
males age 15-49: 3,619,535 (2002 est.)
Military manpower - reaching military age annually:
males: 179,136 (2002 est.)
Military expenditures - dollar figure:
$5,124.1 million (FY01)
Irak:
Military manpower - availability:
males age 15-49: 6,135,847 (2002 est.)
Military manpower - fit for military service:
males age 15-49: 3,430,819 (2002 est.)
Military manpower - reaching military age annually:
males: 274,035 (2002 est.)
Military expenditures - dollar figure:
$1.3 billion (FY00)
USA:
Military manpower - availability:
males age 15-49: 73,597,731 (2002 est.)
Military manpower - fit for military service:
NA
Military manpower - reaching military age annually:
males: 2,093,263 (2002 est.)
Military expenditures - dollar figure:
$276.7 billion (FY99 est.)
Powiedz mi teraz, dlaczego państwo wydające na wojsko 270 [teraz raczej coś jak 350 - stare dane] razy więcej niż potencjalny przeciwnik miałoby aż tak koszmarne straty ponieść?

yediii [ also known as duszek ]
ta wojna jest raczej pewna
ach ten Bush .....
sabdajm [ Pretorianin ]
Oczywiscie USA nie chodzi tylko o to zeby zapanowal pokoj na swiecie. Glownie chodzi tu o rope, ktorej Stany sa najwiekszym konsumentem i ktorej nie maja zbyt wiele w swoim kraju (ok 4% swiatowych zloz) - wiec i tak musza ja importowac z krajow arabskich.
Przynajmniej dzieki wojnie z Irakiem bedzie o jednego skur****na mniej :)
Wojna nie powinna trwac dluzej niz 1 miesiac - chyba, ze pojdzie cos nie po mysli amerykanow. Jesli bedzie sie przeciagac to USA moze sporo na niej stracic.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Lindil---> z tego powodu ze maja olbrzymia armie tysiace czolgow i praktycznie wszystkie pioeniadze wydaja na zbrojenie sie. takze podaruj sobie laskawie slowo glupoty bo najlatwiej jest przytoczyc kilka tabelek.I co z tego?Myslisz ze potezna i dobrze wyposazona armie korei usa zalatwi w ciagu tygodnia? Haha chyba snisz.Albo -wybacz gadasz glupoty.

Power [ Konsul ]
A tak z innej beczki....wiecie ile będzie nas kosztować ta zabawa w wojne (grom + okręt) ? .......... 30 mln. pln. Heh zawsze wiedziałem że żyjemy w bogatym kraju tylko ten pieprozny Balcerowicz chowa przed nami nasze pieniądze :)
Lindil [ WCzK ]
Banita_bb-> Jak słusznie zauważyłeś, Korea Północna wydaje prawie wszystko [35% PKB] na zbrojenia. I owo "prawie wszystko" to 1/350 tego, co wydają USA. Dlatego ta właśnie potężna i dobrze uzbrojona w czołgi w typie T-55 armia zostanie załatwiona w ciągu tygodnia, góra dwóch.

KinSlayer [ Demon Hunter T ]
bezpieczenstwo, tak?... mozna tylko jeszcze starego Busha spytac: dlaczego nie zrobiono tego 12 lat temu? i wlasnie to mi sie w tej wojnie najbardziej nie podoba.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Power----> wazne ze kwachu moze gadac glupoty i wchodzic buschowi do... bez wazeliny.Bardzo zalosne ze jeden czlowiek wypowiada sie w imieniu narodu .kto mu dal do tego prawo nie wiem.no ale coz wiadomo ze kwach robi sobie ciepla posadke za granica .juz zawczasu.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Lindil jesli tak piszesz to wybacz znaczy tylko tyle ze nie masz pojecia o wojnie.Ja tez nie mam ,ale zdanie ze usa pokonaja koree w ciagu tyg - dwoch osmiesza Cie bardzo...
Joanna [ Kerowyn ]
KinSlayer ---> zadałeś własciwe pytanie. Prawdopodobnie naiwna wiara w skuteczność dyplomacji połączona ze wspomnieniami z wietnamu. Amerykanie zrobili co musieli (wyzwolili Kuwejt) i sądzili, że szkoda ryzykowac życia amerykanów w dalszej walce a ponadto nie chcieli politycznie się angazować na wiele lat w Irak. A obaliwszy Husajna musieli by zrobic porządki w wielonarodowym i skłóconym religijnie kraju. Oznaczałoby to wieloletnią obecnośc wojskową i polityczna w Iraku.
Przy okazji pytanie dla naiwniaków myślących ropą zamiast mózgiem, ;P Gdyby ich interesowała naprawde ropa to weszli by wówczas, nie sądzicie?
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Power => 30 MNL - pewnie, ale tak samo mozesz zapytac ile nas rocznie kosztuje armia i po co ja utrzymywac :PPP
Utrzymanie tego okretu czy GROMu w warunkch tak zwanego "pokoju" jest niewiele, jesli w ogole tansze :PP
Banita_bb [ bo był za miły ]
Kinslayer-----> odpowiedz jest bardzo prosta.Bo zlikwidowanie husajna 12 lat temu wiazaloby sie z o wiele wiekszymi stratami wsrod zolnierzy amerykanskich. i z tego samego powodu usa nie chce atakowac teraz korei. Po prostu irak jest slabiutki militarnie i usa ryzykuja bardzo malo.A duzych strat w korei spoleczenstwo amerykanskie nie podarowaloby bushowi.Bush idzie tam gdzie najmniej ryzykuje politycznie.
Lindil [ WCzK ]
Banita_bb->Proszę, wytłumacz mi, dlaczego tak bardzo się ośmieszyłem? Dlaczego najpotężniejsze państwo świata koniecznie musi ponieść straszliwe straty w walce z dywizjami przedpotopowych czołgów, mając jednocześnie całkowite panowanie w powietrzu? Powiedz mi też, dlaczego w takim razie żałosna zbieranina mająca grać międzynarodowe siły pokojowe dała w czasie wojny armii koreańskiej takiego łupnia, że gdyby nie pomoc Chińczyków, wedle przysłowia atakujących małymi grupkami po 1, 2 miliony, to dzisiaj mielibyśmy na półwyspie tylko jedno państwo?
Lindil [ WCzK ]
Banita_bb-> Irak jest równie mocny militarnie co Korea Północna. To ad posta z 19:48.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Popatrzcie sobie na propagande w wiadomosciach... To ma byc proamerykanskie ? Nie badzcie smieszni.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Juz sie skonczyla ;
banita_bb : Jestes ogolnie bardzo smiesznym czlowiekiem... Wiesz czemu amerykanie nie zaatakuja Korei ? Nie dlatego ze beda straty po ich stronach. W przeciwienstwie do ciot z francji i niemiec oni sa gotowi na poswiecenie. Wszystko rozbija sie o to ze w chwile po ataku moga oni zrownac Seul z ziemia. A na takie niebezpieczenstwo nie zgodza sie koreanczycy... Zreszta nie wydaje mi sie zeby zalezalo im tak bardzo na zjednoczeniu. Oni musieliby poniesc koszty kilkuset bilionow dolarow zeby w jakikolwiek sposob wyrownac stan w obu koreach.
Power [ Konsul ]
a.i.n... - mylisz pojęcia ..... utrzymanie Gromu w okresie pokoju jest przewidziane w budzecie.... a te 30 mln Mon musi sobie zabrac z pod ryja zeby sfinasowac cały ten interes....dodatkowych funduszy nie dostanie....a w obecnej sytuacji jest to działanie nieodpowiedzialne, zwłaszcza ze musimy zapłacić za niedawno wybrane samoloty i KTO.
Lindil [ WCzK ]
LooZ^-> Zawsze chciałem zapytać: W twojej sygnaturce napisane jest: "1980 - Rece precz od Korei!". Wytłumacz mi, o co chodzi. Albo ja o czymś nie wiem, albo zamiast 1980 powinno być 1950.

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Banita_bb => Korea Północna jest "poki co" poza dyskusja, bo ewentualna interwencja tam prowadziłaby do zbyt duzych strat.... nie w armii usa, ale wsrod cywilnej ludnosci... Korei POŁUDNIOWEJ!
Siła KRLD tkwi nie w jej licznej armii z miotłami i drewnianymi karabinami, ale w trzymaniu pod lufą południowego sąsiada...
Dysponuja tymi, powiedzmy dwoma ladunkami nuklearnymi, ktore odpalajac chocby ze swojego terytorium przy granicy robia dosc zniszzczen... poza tym setki prostej, ale dalekosieznej artylerii wycelowanej w Seul...
I jest jeszcze jedna sprawa - spoleczenstwo KRLD wierzy, ze gdzie indziej jest gorzej i reszta swiata (usa) tylko czeka by napasc ich raj na Ziemi :)
Atak USA na KRLD w takiej chwili bylby w jakims stopniu legitymizacja oskarzen przywodcow KRLD wobec USA i uwiarygodnieniem rezimu w oczach tego i tak oklamywanego spoleczenstwa...
Banita_bb [ bo był za miły ]
Looz---> jestes ogolnie bardzo smiesznym czlowiekiem.Widze ze zacytuje-powera naogladales sie tvn24 .i piszesz o POSWIECENIU sie amerykanow. hahaha.
jesli myslisz ze chodzi tu o poswiecenie sie czy jakies szczytne cele to -coz mozesz miec takie zdanie.Smieszne zdanie dodam.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Power => JAKIE pojecia myle?
GROM czy taki okret jak ORP XC nawet w czasie pokoju kosztuja takie wlasnie pieniadze...
GROM "strzela" cały czas, ten konkretny okret - zabezpieczenia logistycznego w ramach spelniania obowiazkow wobec NATO tez bierze udzial w roznych operacjach...
Lindil [ WCzK ]
A.i.n...-> Myślę, że jednak się mylisz. Przy "życzliwej neutralności" ChRL armia Korei Północnej nawet niewiedziałaby co ją trafiło. Społeczeństwo KRLD też dałoby się spacyfikować, np. darmowymi Snickersami.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Lindil : Mowiac szczerze trudno bylo mi podac jakas konkretna date... Chodzi mi mianowicie o protesty m.in. w Polsce gdzie krzyczano "Rece precz od Korei" Tez wydawalo mi sie ze powinno byc to troche wczesniej, ale zaufalem osobie starszej ktora twierdzila ze takie "manifestacje" odbywaly sie tez w latach 70/80 wiec dalem tak. Nie mowie tez ze jest to w 100% prawidlowe, chyba jednak oddaje sens tej sygnaturki.
a.i.n... : Ty chyba masz manie :PP
Banita_bb : Przykro mi bardzo, nie dane jest mi ogladac tvn24. Podpowiem ci tez ze czytuje pewna "zydowska" gazete, wiec to juz jasne ze daje sie oglupiac propagandzie... Smieszy mnie to ze ludzie ktorzy poddali sie "modzie" narzekaja jak to inni sa podatni na propagande. Tak pisze o poswieceniu Amerykanow. Przypomne ci chociazby ladowanie w Normandii. Wyzwolili Francje, za co zabojady dziekuja im dzisiaj kopem w tylek. Tak to juz we francji bywa. To oni bronili demokracje przed komunistyczna zaraza. Takie sa fakty. Zyj dalej w swoim swiecie imaginacji gdzie pokoj jest pragnieniem wszystkich oprocz tych wrednych imperialistow.
sabdajm [ Pretorianin ]
KinSlayer -> no wlasnie to byl blad, ze nie zalatwili wtedy Saddama. Dlatego konieczny jest kolejny atak na Irak.
Niestety USA, Wlk. Brytanii, Francji, Niemcom i Rosji nie chodzi o pokoj na swiecie, lecz glownie o wlasne interesy. Przyklad:
Jak myslicie, dlaczego Francja, Niemcy i Rosja sa przeciwne tej wojnie?? Bo zainwestowaly juz ogromne pieniadze w wydobycie ropy w Iraku i czekaly juz tylko na zniesienie embarga przez ONZ. A USA i Wlk. Brytania nie zrobily tego, a tez chcialy dostac sie do ropy. Dlatego zaatakuja Irak, powstanie tam sprzymierzony z nimi rzad i koncerny naftowe z USA beda mogly zaczac jej wydobywanie.
PS. Mimo, ze pisze raczej argumenty przeciw wojnie, to popieram atak USA na Irak :)

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Lindil => rzecz w tym, ze armia KRLD jest silna jedynie swoja ... prymitywnoscia ;)
Zolnierze wypelnia pierwsze otrzymane rozkazy, czyli na Seul spadnie wiekszy lub mnijeszy deszcz olowiu...
Poza tym uderzenie musialoby isc jedynie z poludnia, a to oznacza przedzieranie sie przez silne fortyfikacje... Chyba, ze z polnocy rusza Chinczycy... Bo atakami z powietrza tego konfliktu sie nie wygra...
Banita_bb [ bo był za miły ]
sabdajm---> jestes nieobiektywny bo masz podobna ksywe do saddama :)
Looz----> jak widac jestes bardziej proamerykanski niz kwach-i mozesz taki byc amen.demokracja.

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
LooZ^ => :P ja?
Lindil [ WCzK ]
LooZ^-> Myślałem, że chodzi o wojnę w Korei, która toczyła się właśnie w latach 50 i budziła zapewne spory sprzeciw w kręgach pokrewnych światopoglądowo z Banitą_bb:) Czy zaś protestowano w tej sprawie w latach 80, to nie mam pojęcia. Nie pokażę palcem, kto może wie, ale jeśli słusznie podejrzewam, to wyjaśnij nam, Joanno, to małe nieporozumienie:)))
sabdajm [ Pretorianin ]
banita --> zbierznosc imion przypadkowa :)
LooZ^ [ be free like a bird ]
a.i.n... : Pisania tego samego co ja minute pozniej :P
Lindil : Mowiac szczerze nie zadalem sobie trudnu sprawdzenia tego, wiec raczej sie myle bo faktycznie logiki twoim argumentom odmowic nie mozna :)
Banita_bb : No tak, tak.. A ty jestes bardzo czerwony niz Miller :)
Lindil [ WCzK ]
A.i.n...-> Konfliktu to może atakiem z owietrza się nie wygra, ale za to zlikwiduje 90% dalekonośnej artylerii oraz linie łączności. Owszem, Seul ucierpi, ale bez przesady.
Banita_bb-> Twoje milczenie oznacza, że przyznajesz mi rację? Dziękuję.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Lindil----> mimo wszystko wypraszam sobie powolywanie sie na kregi zblizone do mnie ;p
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Witam!
Coż, może najpierw odniosę się do kwestii Korei. Wg amerykańskiego planu OPLAN 5027 i jego pochodnych, siły Repbliki Korei muszą wytrzymać pierwszą ofensywę przez około 5-15 dni, aż do czasu gdy siły amer. dokonają przegrupowania i rozpoczną kontrofensywę , co może zając kolejne 15-20 dni.
Jednakże siły północno-koreańskie dysponują oprócz, czołgów T-55, ogromną ilością artylerii, w większości rozmieszczonej w strefie zdemilitaryzowanej. Korea jest w stanie wystrzelić około 500,000 pocisków na godzinę, w kierunku celów zarówno cywilnych jak i wojskowych. Ich plan zakłada blitzkrieg w celu zjednoczenia całego półwyspu w ciągu 30 dni, zanim siły USA zdażą wzmocnić armię płd. Koreańską.

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
LooZ^ => chyba musze czescie klikac na "Reload" po prostu, ale dopisuj do swoich postow "politycznych":
a.i.n... uwaza podobnie ;PPP
Banita_bb [ bo był za miły ]
Lindil--> piszesz ogolnie sensownie ;p. Nie zgodze sie tylko ze stwierdzeniem ze usa pokonaja koree w ciagu 1 -2 tyg. To jest science fiction po prostu.Przypomnij sobie wojne w czeczenii. MALUTKIE panstewko w porownaniu do rosji a wojna trwala ile? 2 lata czy dluzej?A gdzie tam korei do czeczenii.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Banita_bb : "A gdzie tam korei do czeczenii." A gdzie tam USA do Rosji.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Banita_bb => mimo, ze faktycznie KRLD nie jest mozliwa do zajecia w takim czasie, to nie przeginaj w druga strone :)
Nie porownuj armii USA opartej na zawodowych swietnie wyszkolonych i oplacanych zolnierzach dowodzonych przez kompetentnych i doswiadczonych dowodcow do zdemoralizowanej Krasnej Armii pijanych zolnierzy sluzby zasadniczej dowodzonych przez pijanych oficerow zle oplacanych i probujacych robic interes na kazdej biednej wiosce...
KA nie dala rady w afganistanie, US army jakos mimo podobnego gadania swietnie tam sobie poradzila...

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
LooZ^ !!! Kur**! mam tego dosc, odpuszczam sobie ten topic :PPPPPPPP
LooZ^ [ be free like a bird ]
a.i.n... : grrrr... ;P
Lindil [ WCzK ]
Waterhouse-> Za ten OPLAN to chyba Ci będę wdzięczny do śmierci:) Po wrzuceniu tej nazwy do google znalazłem stronkę, której zawsze mi brakowało:)))
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Lindil------> bardzo się cieszę że moglem pomóc.
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
z pewnym poslizgiem, ale banita odpowiadajac na moje pytanie, dlaczego nie zalatwiono SH w '91 napisal:
>> zlikwidowanie husajna 12 lat temu wiazaloby sie z o wiele wiekszymi stratami wsrod zolnierzy amerykanskich
pytalem retorycznie i jesli juz, to nie o taka odpowiedz mi chodzilo :)... zeby wyjasnic sprawe przypomne, ze generalowie amerykanscy radzili Bushowi Staremu zgnebic Saddama do reszty, ale ten dal znak do odwrotu. Dlaczego? Ktos dal juz odpowiedz... Powiem jeszcze, ze wg mnie zabraklo spojrzenia z dalszej perspektywy (i wiedzy historycznej) - zdecydowano sie zachowac "rownowage sil", ktora przyniosla Europie II WS dwadziescia lat po pierwszej... Tutaj mamy powtorke po dwunastu. Historia lubi sie powtarzac :)

adekpe [ Legionista ]
Kto to wie co wielcy tego świata planują? Ogólnie uważam, że zamiast faktycznie zająć się problemami, zajmują się głupotami. Robią na tym siano i kampanie wyborcze, a czy zastanawiają się nad tym iu ludzi przez to będzie cierpieć.
Czy mają moralne prawo?

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]
Ropa = Kasa = Wojna
Banita_bb [ bo był za miły ]
Adekpe-->popieram.
AK [ Senator ]
Po przeczytaniu wątku zauwazyłem że, jak poprzednio, występują wśród uczestników wielbiciele Ameryki albo wielbiciele pokoju. Uważam wprawdzie, że atak na Irak nie jest uzasadniony militarnie ani politycznie, lecz zdaję sobie sprawę że zbliżająca się nieuchronnie wojna to zwykła rozgrywka polityczno-militarna, w której każdy z zaintersowanych chce coś zyskać, lub stracić jak najmniej. Amerykanów opisywaliście już różnie - jako świętych (Joanna) lub barbarzyńskich najeźdźców (Banita). Lecz nikt nigdy nie podszedł do całej sytuacji chłodno, w typowo polityczny sposób - nie jako na wojnę samą w sobie, ale tak, jak do niej podchodzą rzadzący tym padołem - rzeczowo, z wyborem możliwych do przyjęcia opcji i z wizją zmian, jakich ma ona dokonać. Przecież zmieni się sytuacja polityczna w regionie. Izrael będzie sobie mógł teraz pozwolić na wszystko, świat arabski (w rozumieniu zwykłych ludzi, bo politycy i tak wiedzą swoje), po Afganistanie, teraz dostanie drugą lekcję na temat tego, jak kończą się ustępstwa na rzecz państw zachodnich. To jakoś wpłynie na wszystkich. Być może więcej bomb będzie wybuchać w Europie - zawsze znajdą się desperaci i nawiedzeni fundamentaliści, którzy w wojnie o wpływy władzę dostrzegą starcie cywilizacji. Społeczeństwo USA już podlega przemianie, z tego co czytam na sieci - przemianie nie w pełni jeszcze uświadomionej. To są prawdziwe konsekwencje amerykańskiej krucjaty - tylko te najbardziej spektakularne. Gdzieś po drodze zaginęła walka z terroryzmem, zmieniając się jedynie w politycznie poprawny slogan, w rodzaju, za przeproszeniem, nalepki na kibel, takiej samej jak kiedyś było określenie "komunista". Pewnie znowu zaczną się pokazowe procesy. Pewnie znowu ktoś będzie chciał coś udowodnić. I pewnie konsekwencje pojawią się w pełni dopiero w przyszłości, tak jak trzeba było czekać aż 20 lat aby Afganistan przeobraził się z "bohatersko" walczącego z najeźdźcą kraju w wylęgarnię "podłych" terrorystów. I znów, za ilestam lat, trzeba bedzie sprzątać ten bałagan, który robimy dzisiaj. Bo nikt nie pomyślał, bo każdy ma przed oczami wizje Stalina i Hitlera, a nie rzeczywistość.
Dlaczego?
Kicab [ ]
Ja polecam : https://www.web-go.org/Pages/hcc/Viedos&Pics/cj_14439.swf

KUCHARES [ Konsul ]
Nie chce mi sie czytać całego wątku bo troszke tu jest postów ale zgadzam sie ze wszytskimi którzy są za pokojem, ale raczej albo na pewno wojna będzie :( więc tylko czekać kiedy spadnie nam co na główke :(
Banita_bb [ bo był za miły ]
Ak--->piszesz rzeczy oczywiste.Scenariusze moga byc bardzo rozne a jak bedzie przekonamy sie juz za kilka dni-tzn chodzi mi glownie czy saddam zaatakuje odwetowo izrael i czym zaatakuje.Od tego bardzo duzo zalezy.A ze ta wojna moze sie w jakis sposob zapoczatkowac calkiem nowe konflikty to tez jest raczej pewne.I praktycznie mozna sie spodziewac wszystkiego.a swoja droga nie uwazam usa za najezdzcow tylko sa to falszywi zaklamani i nieliczacy sie z nikim ludzie i narod.uzurpujacy sobie prawo do decydowania o wszystkim na swiecie bez liczenia sie ze zdaniem innych.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Banita_bb-------> IMO w tym przypadku bardzo wiele zależy od sprawności amer. baterii antyrakiet Patriot i izraelskiego systemu Arrow, oraz oczywiście od zimnej krwi tamtejszych polityków. Można spodziwać się swoistej powtórki z roku 91.
To jest tylko Realpolitik. Nie ma sensu mówienie o jakiekolwiek moralności, gdy w grę wchodzą interesy państwa. Powodów do ataku na Irak jest wiele--- jest to na pewno kwestia uderzania w OPEC, próby stworzenia niezatapialnego lotniskowca amerykańskiego na Bliskim Wschodzie, wywarcia presjii na Iran etc.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Waterhouse---> zimna krew izraelskich politykow?Jesli tak zimna jak w przypadku mordowania palestynczykow to szykujmy sie na wojne atomowa ze strony izraela.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Banita_bb---------> przypominam że w 91, mimo strat wśród ludności cywilnej spowodowanych nielicznymi trafieniami Scudów, rząd izraelski nie zaatakował Iraku. Doprowadziłoby to do gwałtownej eskalacji konfliktu oraz rozpadu Koalicji, co w konsekwcji spowodowałoby załamanie się operacji Desert Storm. Teraz sytuacja jest nieco inna, ale liczę na to iż straty wśród ludności cywilnej będą minimalne.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Waterhouse---->wszystko zalezy czym saddam zaatakuje.Pozyjemy?zobaczymy....
Power [ Konsul ]
a.i.n
"Power => JAKIE pojecia myle?
GROM czy taki okret jak ORP XC nawet w czasie pokoju kosztuja takie wlasnie pieniadze...
GROM "strzela" cały czas, ten konkretny okret - zabezpieczenia logistycznego w ramach spelniania obowiazkow wobec NATO tez bierze udzial w roznych operacjach"
Widze ze dalej nie rozumiesz :) Koszty operacji militarnej nie są pokrywane z budzetu przeznaczonego na utrzymanie danej jednostki..... czyli dodatkowe 30 bani w plecy (jednorazowo). Tak trudno ci to zrozumieć ?
AK [ Senator ]
Banita - "a swoja droga nie uwazam usa za najezdzcow tylko sa to falszywi zaklamani i nieliczacy sie z nikim ludzie i narod.uzurpujacy sobie prawo do decydowania o wszystkim na swiecie bez liczenia sie ze zdaniem innych."
Czy fałszywi? Być może zwykli Amerykanie wierzą w to, co słyszą. Czy zakłamani? Większość raczej została oszukana przez rząd lub samych siebie. Nie liczący się z nikim - to jak najbardziej.
Rozumiem że osoby takie jak Joanna nie rozumieją konieczności przeciwstawienia się polityce hegemonii. Ona jest już "zaangażowana emocjonalnie" przez media. Przecież o to w tym chodzi - o to, by ludzie poparli ich działania nie przez zrozumienie ich decyzji, ale przez wiarę, że coś zmienią na świecie, że oto chcą ukrócić niebezpieczną dyktaturę. A że w konsekwencji, że przez tę wojnę, taka dyktatura może powstać w Pakistanie, czy w kilku innych państwach? Ile utrzyma się demokracja w Afganistanie gdy wyjadą stamtąd żołnierze ONZ i kiedy świat znów o nim zapomni, być może na kolejne 20 lat? Co się stanie w Iraku, co się stanie z Palestyńczykami, kiedy Żydzi zdobedą w tej wielkiej grze kolejny punkt dla siebie? Na pewno nie będzie trzeba aż okupować Mekki, aby jeszcze bardziej rozdrażnić Arabów. W końcu to ich ziemia.
Wprost nie wierzę jak media obu stron konfliktu oślepiły ludzi. I to wydawałoby się że ludzi rozsądnych i nie dających się tał łatwo oszukać - bo znających pewne rzeczy z własnego peerelowskiego doświadczenia. Ale wojna jest dobra, bo zajmie się Saddamem. Nikt nie pomyślał, dlaczego taki człowiek jak Saddam mógł uzyskać władzę i trzymać ją przez tyle lat? Dlaczego mógł sie odważyć na najechanie Kuwejtu? Nie, tej strony polityki z czasów końca zimnej wojny nikt przecież już dziś nie będzie rozwazał. A powinien - może wtedy naprawdę zaprowadzono by stabilizację w regionie. Tylko gdzie by wtedy Ameryka urządziła swój poligon?
Oczywiście, można uważać że Chirac nie ma racji, że jest "pacyfistą", lub że przeciwstawia się Ameryce dla samej zasady. Tylko czyja polityka może zaprowadzić ład w regionie - w odpowiednio szerokiej skali czasu? Czyli na dłużej niż 10 kolejnych lat? Mam wrażenie że wielka polityka nie jest na głowy coniektórych ludzi, którzy się tu wypowiadają. Nie jest też na moją, przyznaję, ale przynajmniej wyciągnąlem wnioski z podobnych akcji, jakie miały miejsce zeszłego wieku. Niech mi ktoś pokaże miejsce, gdzie interweniowano zbrojnie i gdzie nie pozostała tykająca do dziś polityczna bomba zegarowa. Widać WTC było mało, aby wykazac błędy w polityce. Widać potrzeba drugiej Hiroszimy, aby ktoś zaczął myśleć inaczej niż adrenaliną.
LooZ^ [ be free like a bird ]
AK : Uwielbiam cie. Niie ma to jak przekonywac ze wszyscy inni sa otumanieni przez propagande :)

massca [ ]
pozamiatać. szybko. godzina saddama wybila.
ludzie w iraku tylko czekaja az amerykanskie czolgi wjada
na ulice.
brawo !
"jestem na tak"
LooZ^ [ be free like a bird ]
Myslalem ze nie doczekam tej chwili... massca "jest na tak"

massca [ ]
looz - pozwol ze zacytuje mojego przyjaciela, ktory na innym forum celnie ujal swoj (i moj) punkt widzenia na sprawe:
"war over bagdad? co powinni zrobic z sadamem i z jego jakze udanym potomstwem? dlaczego ten kraj jest tak bjedny, skoro śpi na ropie? terror, tortury, kłamstwa, gwałty.
ci ludzie nie znają znaczenia słowa WOLNOŚĆ od pokoleń. żyją jak w jakimś fatalnym przedstawieniu kukiełkowym.
zabić gnoya i jemu podobnych!
wybudować im szkoły, szpitale i kluby nocne..."
igzaktli.
grzesiek16 [ Feluś ]
słuchajcie mnie, kiedyś ktoś mi powiedział, czy też gdzieś było napisane o końcu świata. brzmiało to jakoś tak, że ten co będzie zwiastunem końca świata, zdobędzie poparcie świata, itd. nie wiem jak to było dokładnie opisane,jakby ktoś mógł przybliżyć to to niech napisze !!!!!
Banita_bb [ bo był za miły ]
Ak---------> :) zgadzam sie ze wszystkim.
AK [ Senator ]
Looz - a czy ja mówię że wszyscy? :)
Cóż poradzę że niektórzy nie mają za grosz wyobraźni? Przecież nie od dziś wiadomo, że Amerykańce tak się poruszają w polityce jak słoń w składzie z porcelaną. Wlasnie próbuję - jak na razie bezskutecznie - przypomnieć sobie, kiedy USA negocjowało pokój. Jeśli chodzi o dyplomację, oni zachowują się jak dzieci. Albo raczej, jak nastolatek z bronią, jak ich nawiedzony Teksańczyk - który macha spluwa na lewo i prawo, obnosząc się z nią nonszalancko i strzelając do wszystkiego co mu się nie podoba. Daleki jestem od stwierdzenia że nie ma w tym cienia chęci polepszenia sytuacji, ale w ten sposób nikt niczego nigdy nie osiagnął.
To wszystko o czym tak trąbili, że Saddam to, że tamto, że ma to, a nie zrobił tego - to są rzeczy oczywiste w polityce, powszechnie akceptowane. Każdy wie kto co ma i nie trąbi o tym, nawet aby użyć tego jako argumentu. Przypomnę, że Bush nie chce rozbroić Saddama, bo utrzymuje reżim, ale dlatego że ma coś, co - w jego rozumieniu - tylko USA, no i może kilka innych państw może posiadać. To już nawet nie hipokryzja.
Ale ty masz oczywiście inne zdanie na tę sprawę...
massca [ ]
AK - nie mow ze USA chodzi o rope, bo sie glosno roześmieję :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Ak---------> :) zgadzam sie ze wszystkim.
massca [ ]
Banita - juz to napisales
Banita_bb [ bo był za miły ]
massca--> ten smiech bedzie chyba smiechem glupoty czy?niezrozumienia?
LooZ^ [ be free like a bird ]
AK : Mam prosbe. Kiedy SH zaatakuje amerykanow bronia chemiczna/biologiczna zalozysz watek na golu i napiszesz co o tym sadzisz ok ? :)
massca : No skad. Nie wierze ze AK napisalby takie glupstwo :)

KinSlayer [ Demon Hunter T ]
massca --> trudno sie nie zgodzic. tylko dlaczego nie zrobiono tego 12 lat temu, jak byl oczywisty pretekst (Kuwejt) i caly swiat stal murem z Ameryka... stracony czas. Moze do tej pory bylyby juz w Iraku "szkoły, szpitale i kluby nocne"
Banita_bb [ bo był za miły ]
Massca-----> bo sie zgadzam z obydwoma ostatnimi wypowiedziami ak tak trudno zrozumiec?
LooZ^ [ be free like a bird ]
KinSlayer : Bo mln pacyfisto-komunistow krzyczalo na caly swiat : Rece precz od Iraku. Juz dostali za swoje...
massca [ ]
banita - to jeszcze napisz ze sie ze mnie nie zgadzasz.
moze cos od siebie, czy tylko przytakiwac umiesz innym?
Banita_bb [ bo był za miły ]
Looz------> jedz dolacz do wojakow busha i walcz razem z nimi.Tam sie nadajesz

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Power => to powiem inaczej - to nawet nie jest 10 milionow USD!!!
Potraktuj te pieniadze jako inwestycje. Inwestycje, ktora zwroci sie w postaci kontraktow rowniez dla polskich firm przy tzw. "odbudowie" Iraku, pomyslales o czyms takim?
A co do finansowania, to roznica jest jedynie w nazwnictwie. I tak to finansujemy my-podatnicy, wiec czy ta kasa pojdzie z budzetu MON czy jakiegos specjalnego - na jedno wychodzi.
A ja jestem za takimi "inwestycjami" jak najbardziej...
Chyba, ze TY jestes wsrod wyznawcow "spiskowej teorii" i uwazasz, ze "nas i tak wykiwaja" i zadna polska firma na tym nie skorzysta hehehe :PP
Banita_bb [ bo był za miły ]
massca ----> jak ktos madrze pisze to wystarczy tylko sie zgodzic z nim. dopisywac nie trzeba
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
LooZ --> to bylo raczej westchnienie niz pytanie :) a przyczyn bylo pare, ta rowniez.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Banita_bb : Niestety nie zostalem stworzony do sluzby wojskowej. Gdybys chociaz odrobine sie tym interesowal to wiedzialbys ze udzial w wojnie wezma zawodowcy, a nie poborowi. No ale poco zadac sobie taki trud...
AK [ Senator ]
massca - nie sądzę żeby w konflikcie chodziło o ropę. Nie jako cel pierwszoplanowy i nie bezposrednio o ropę. Ta sprawa to raczej polityczny bonus. Jakiś czas temu tez tak sądziłem, ale wystarczyło jedno głębsze zastanowienie się nad konsekwencjami, aby pojąć że po zmianach, jakie zajdą na tych ziemiach, jej wydobycie przez Amerykanów nie będzie możliwe - przypuszczam że za kilka lat taki jeden z drugim nie pożyje nawet miesiąca poza sztucznymi enklawami, utrzymywanymi przez "służących" z ONZ. Bush musi sobie z tego zdawać sprawę. Nie jest AŻ TAK głupi. Iracka ropa zapewne jakoś popłynie do Ameryki, ale nie amerykańskie ręce będą ją tam pompować.
Swoją drogą, co TY uważasz za mechanizm tej wojny? Jesli pragnienie polepszenia świata, to tym razem ja się roześmieję.
Looz - już teraz mogę ci napisać że nie byłbym tym uradowany, o co zapewne mnie podejrzewasz. Użycie broni masowej zagłady byłoby bezcelowym aktem desperacji i nie sądzę aby Saddam był aż tak głupi. Choć nie jestem pewien - wie jak się to wszystko skończy pewnie już od dawna nosi przy sobie fiolkę z trucizną... Aby uniknąć powojennej "pokazówki", czyli sądu jakiegoś arabskiego zgromadzenia nad jego osobą. Może więc, jak to ładnie mówią, zechcieć aby "świat zginął wraz z nim", tylko że jego możliwości są mizerne. I być może w swojej desperacji rzeczywiście próbuje wejśc w tyłek Francji. Obie wersje są na tym etapie równie prawdopodpobne.
LooZ^ [ be free like a bird ]
KinSlayer : Westchnienie "wyczulem", chcialem ubiec wymienionych juz pacyfisto-komunistow ktorzy przekonywaliby ze stalo sie to w wyniku reakcji calego swiata...
Banita_bb [ bo był za miły ]
Looz----> ales ty madry... dales lekcje gosciowi 10 lat starszemu . masz racje ja nic nie wiem i chyle czola przed twoja wiedza.skad zdobyles ta wiedze? z gier komputerowych?
LooZ^ [ be free like a bird ]
AK : Zle odczytales moje intencje. Chodzilo mi o to jak skomentujesz uzycie przez Saddama broni ktorej przeciez nie ma... Juz spotkalem sie na wielce popularnych forach onetowych i wp z komentarzami ze napewno amerykanie cos podrzuca. Pewnie teraz podrzucenie czegos do opuszczonej fabryki byloby dla amerykanow "bardzo" trudne.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Banita_bb : A ty chlopczyku dalej z tym wiekiem. Znam 28 letnich debili jak i 14 letnich geniuszy. Czy wiek jest tu jakims zasranym wyznacznikiem czegokolwiek ? Opanuj sie czlowieku, ew. palnij sie kilka razy w glowe bo brakuje mi juz sil na komentowanie.
Do wszystkich innych : Dobranoc.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Looz-> zastanow sie czasem jakie brednie piszesz i w jakim tonie ok? dziecinko

KinSlayer [ Demon Hunter T ]
LooZ --> dobry pomysl.
Dobranoc wszystkim. Nie mam zamiaru czekac na rzeczona godzine 0100 GMT, bo i tak nic z tego nie wyniknie. Ide spac i rano sprawdze w jakim swiecie sie obudzilem. Pewnie w tym samym.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Banita_bb : Dla ciebie Pan LooZ^
Dobranoc.
wysiu [ ]
Banita --> Niejakie kompleksy tu wyczuwam. Moze po prostu napisz wreszcie ile masz lat? No pochwal sie, moze komus to zaimponuje.. A jak nie chcesz, to juz milcz..

kiniu [ Konsul ]
Czolem a jak by ktos zechcial podsumowac <ktos kompetentny niekonicznie 60 latek ;P> ??
pliss
Banita_bb [ bo był za miły ]
nie kompleksy bo nie jestem dzieckiem vide looz.ktory nasluchal sie madrych wypowiedzi busha kwacha i kilku innych i ma ameryke za ideal pod kazdym wzgledem. ale coz . taki wiek.wysiu jakbys byl taki madry na jakiego nie wygladasz to bys sprawdzil po prostu moj nr gg- ja nie mam niczego do ukrycia.a milcz mozesz mowic swojemu ojcu- jak Ci pozwoli.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Chcialbym teraz zobaczyc mine Chiraca, albo jego mine gdy dowiedzial sie, ze Dżordż Dablju leje sikiem prostym na ten zimnowojenny przeżytek - Rade Bezpieczenstwa :PPP

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
moze nie jestem kompetentny, ale to tylko kolejna bezproduktywna "dyskusja" czy raczej przepychanka w temacie "Wojna w Iraku, George W. a sprawa polska" ;)

kiniu [ Konsul ]
..tak wlasnie trzy po trzy czytam posty i dochodze do podobnego zdania..nie wiem tylko czy tym razem Bush jest bardziej BUUUU niz saddam czy na odwrot ;))
AK [ Senator ]
a.i.n - zobaczysz, jeszcze w tym tygodniu. Boshowi formalności nie do końca wyszły tak formalnie, jak zamierzał, ale co tam, i tak będzie jak zechce.
Looz - o to ci chodzi... Cóż, myślę że Saddam coś sobie zostawił, choć nie mogą być tego ogromne ilości, bo tych by nie ukrył. Naiwna myśl, że saddam zniszczył(by) wszystko z broni BC co posiada może graniczyć tylko z absurdalną tezą Busha, że jakakolwiek presja może skłonić dyktatora do jej całkowitego zniszczenia. Uważając, że Saddam nie ma takiej broni twierdziłem tak w kontekście jej ilości, która mogłaby znacząco wpłynąć na przebieg wojny. Ale nie jestem wszechwiedzący, więc mogę sie mylić. Czy jej użyje? Jeszcze raz - mam nadzieję że nie.
Od siebie dodam, że nieważny jest wiek, aczkolwiek poniżej pewnej granicy niektórzy nie potrafią kontrolować swoich emocji :/ W każdym razie, opinia 60-latka z doświadczeniem nie musi być lepsza od opinii 20-latka, za to znającego się na polityce. Pozwolę sobie sądzić, że tutaj nie odezwał się ani jeden, ani drugi.
Może dyskusja będzie się toczyć dalej, może nie, ja jednak ewentualnie włączę się do niej dopiero jutro. Późna pora nie sprzyja jasności umysłu i spokoju wypowiedzi.
Dobranoc wszystkim. I oby świt przywitał nas we wciąż w jakiś sposób nornalnym świecie.
wysiu [ ]
a.i.n. --> Jak zwykle..:)
Banita --> Gdybym wierzyl w to, co ludzie wypisuja w GG, to wolalbym pogadac sobie z 24-letnim Małyszem, Kwaśniewskim, Millerem, itp, zamiast tutaj z Tobą. A ludzi oceniam po tym co i jak piszą, a nie po tym, co sobie wklepia w GG. A Ty piszesz na poziomie przecietnego 16-latka - przecietnego, bo bywaja tutaj sensowniej i rzeczowiej piszacy 13-stolatkowie. W tym watku nie pokazales niczego, poza przytakiwaniem innym, i przepychankami z (twoim zdaniem) dzieciakiem. Oraz absurdalnymi gadkami, ze w Iraku chodzi o rope. Gratuluje poziomu. Dobranoc.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Ak-> jak zwykle madrze mowisz. Pozdrawiam wszystkich oprocz looza of course

kiniu [ Konsul ]
...ale jak juz tu jestem to napisze swoje zdanie. <chociaz i tak to nie ma znaczenia>
Uważam, że wojna nigdy nie powinna stanowic rozwiazania. A jesli juz jest konieczna to znaczy , ze gdzies popelniono ogromny blad. Rozlew krwi nigdy nie powinien byc usprawiedliwiony. Wojna to najgorsza ewentualnosc z wielu mozliwych.Te zdania tycza sie do kazdej wojny, do tych co byly i co beda w przyszlosci.
Czemu nie umiemy sie nie zabijac !!!?? :(
Po kazdej wojnie placzemy nad zmarlymi a jednak niczego nas to nie uczy.
Banita_bb [ bo był za miły ]
wysiu-->Ty sie wogole nie wypowiadales na tym watku takze mala prosba shut up bo nie interesuja mnie akurat Twoje komentarze ok?ja moge dyskutowac z kims kto cos napisal .

a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Banita_bb => to ja cos dodam - w pewnym momenci skonczyly Ci sie argumenty czy moze wola dyskutowania, w kazdym razie zaczales osobiste wycieczki (kwestia wieku) na co LooZ^ odpowiedzial w koncu w podobnym tonie i zaczeliscie sie tym przerzucac...
Daj spokoj juz z tym wiekiem i usadzaniem nas, nieznajcych sie gowniarzy, bo ani powazania , ani respektu Ci to nie przynosi...
Zamiast off-topicowej pyskowki moze wrocimy teraz do tematu lub zrobmy EOT przynajmnije do czasu "oredzia" Dżordż'a...?
Banita_bb [ bo był za miły ]
ain---> zalatwione.
Tanatos [ Centurion ]
Looz^ => Wiesz, słowa AK nie są takie śmieszne, jak się wyudają. Propagandą zajmuję się od wielu lat i przeważająca większość publicznych wypowiedzi (czy tu, czy w mediach, nieważne) są właśnie wynikiem działań propagandowych. To smutne, ale prawdziwe.
Stanom naprawdę chodzi o ropę. Tyle że nie o bezpośrednie kontrakty, jakie teraz mają Rosja czy Francja, ale najprawdopodobniej o "model irański" czyli ograniczony barter. Ropa za inwestycje na terenie Iraku. Z jednej strony jest to dobre rozwiązanie dla obywateli Iraku, ale nie ma zadnej gwarancji, że nie skończy się to całkowitym chaosem i wojną domową.
I jeszcze jedno - owszem, nie uważam, że Saddam Hussajn to wcielenie dobrego władcy, ale mówić o tym, że obalenie władzy i odgórne wprowadzenie rządów republikańskich przyniesie jakiekolwiek dobre skutki może tylko ten, kto spał na lekcjach historii. Jedyną możliwością poprawy sytuacji w Iraku [nie jest to raj na Ziemi, ale nie piekło, jak niektórzy starają się wmówić] są wewnętrzne, stopniowe reformy. Wystarczy popatrzeć na wprowadzanie "demokracji" w byłych koloniach afrykańskich, które na ogół kończyło się na wprowadzeniu formę dyktatury prezydenta i jego rodziny połączone z rabowaniem majątku i ubożeniem mas. Gwałtowne obalenie Hussajna doprowadzi Irak do ostatecznego upadku. Owszem, świat zachodni pomoże, ale nie za darmo, a sama odbudowa będzie trwać dłużej niż przemiany na drodze "naturalnej". Siłowe podziały jeszcze nigdy nie przyniosły dobrych efektów. A nie widze powodu, dla którego historia miałaby zrobić jakiś wyjątek dla roku 2003.
Stany Zjednoczone dużo mówią o tym, jakim strasznym i unurzanym po łokcie we krwi dyktatorem jest Hussajn, ale niespecjalnie chwali się tym, że władze USA na poczatku lat 70-tych wprowadziły w Iranie krwawą dyktaturę, która kosztowała życie tysięcy osób mordowanych przez tajne służby i wojsko tudzież drugie tyle zmarłych z głodu wskutek rozpadu gospodarki. I poszło o to samo - o pieniądze i władzę. A świat mówił, jak dziś, o szczytnej idei pokoju i rozwoju. Skończyło się rewolucją i objęciem władzy przez ajatollaha Chomeiniego, wprowadzeniem faktycznej teokracji i ciężkim upośledzeniem roli Iranu. Nikt nie rozliczył Ameryki. Zwycięzców się nie sądzi. O to, czemu USA przyczyniły się do masakr cywilów w czasie wojny wietnamskiej, a nie kiwnęły palcem gdy Pol Pot wymordował ponad jedną trzecią ludności swego kraju też się nie mówi. Po co? Jeszcze ktoś uwierzy, że ten kraj kieruje się wyznacznikami Realpolitik, a nie światowym pokojem...
Prezydent Bush nie stara się załatwić niczego pokojowo. Ultimatum nie jest zwyczajną akcją polityczną. Jak na razie, prezydent Iraku stara się wypełniać wszystkie żądania ONZ i całkiem nieźle mu idzie. Pozwolę sobie tu zwrócić uwagę na siłe propagandy - gdy Hussajn zniszczył arsenał swojej broni chemicznej i biologicznej, zaczęto mu wyrzucać, że ją posiadał, zakłądając, że tylko zdeprawowany dyktator mógłby posiadać takie środki. O tym, że broń B i C posiada większość państw [sprawą drugorzędną jest jej ilość] nie mówi się. Po co ludzie mają wiedziec prawdę. Jeszcze myśleć zaczną. Nie ma żadnych dowodó na to, że Irak posiada broń B i C, nie ma dowodów na to, że kiedykolwiek posiadał broń A. Rozbrojenie objęło nawet część arsenału konwencjonalnego. Prezydent Iraku nie oponował. Ale prezydent USA wciąż twierdzi, że Hussajn coś ukrywa - ciągły podgląd satelitarny i oficjalnie działająca międzynarodowa agentura niczego nie wykazały, ale co tam. Wszystko, co zaprezentowano, to poszlaki, wyeliminowane ekspertyzą ludzi Bliksa. Nie chcę ubliżać Bushowi, ale nawet Hitler nie naciskał na Polskę tak silnie w 1939 roku.
Rozbrojenie, osłabienie kraju, restrykcje polityczne i zmiana władzy - już raz świat zachodni tak postąpił. Kilkanaście lat później nagle się zorientował, że tym samym zbudował podstawy dla siły, której imię jest do dziś wymawiane ze strachem i pogardą - Trzeciej Rzeszy. A miało być tak pięknie. Pokój mial być... Przewrót w Iraku wywoła gwałtowną destabilizację samego państwa i dużej części świata arabskiego, zaogni konflikty wschód-zachód, skłóci państwa Zachodu (zwłaszcza Rosję, USA i przywódców EU) i przyczyni się do wzmocnienia terroryzmu. Obecnie tylko paranoik może wierzyć, że Hussajn czy Arabowie zaatakują np: Polskę. Po wojnie z Irakiem obawy te uzyskają całkiem solidne podstawy. I tyle wykładu, bo już późno.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Tanatos---> znowu musze sie zgodzic chociaz niektorym to sie nie podoba ale coz ich problem.tak samo jak wyzej zgadzalem sie z wypowiedziami Ak tak teraz z Toba tez sie zgadzam"<.Propagandą zajmuję się od wielu lat i przeważająca większość publicznych wypowiedzi (czy tu, czy w mediach, nieważne) są właśnie wynikiem działań propagandowych.>To sie chyba nazywa socjotechnika prawda?I wiemy ze kazda wiadomosc w wiadomosciach w publicznej tv jest w jakims sensie tak skonstruowana zeby widz odebral to co ma odebrac.I to widac bardzo dobrze w kazdych wiadomosciach po wielu rzeczach.Ludzie sa manipulowani bardzo- najlepszy teraz przyklad to oczywiscie ue .wszystko jest na cacy . zadnych wad a same korzysci . ale to nie ten temat .Moze kiedy indziej.
No to czekamy na to przemowienie tego kalboja z ameryki.
Dagger [ Legend ]
==>Tanatos
Warto jeszcze wspomniec ze mamy doczynienia z kolejnym po talibach dzieckiem USA - Irak był popierany przez Stany w wojnie z Iranem - amerykanski Newsweek wyraził takze podejrzenie ze bron B i C Saddam otrzymał z USA .
Heh szkoda ze nie sciagnąłem sobie tego zdjecia z okładki - Rumsfeld serdecznie sciskajacy sie z Saddamem :))))
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
No, to gładką gadkę Busha mamy już za sobą - nic nowego nie usłyszeliśmy...
Saddam ma szansę na uchronienie Iraku od wojny wyjezdzajac z kraju, z czego oczywiscie nie skorzysta...
Zatem sroda/czwartek - przygotujmy sobie duzo popcornu i wlaczmy CNN lub TVN24...
Dobrej nocy wszystkim :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
ain----> czyzbym widzial radosc w Twoim poscie?Czy mi sie tylko wydaje.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Wydaje Ci się.
Dobranoc .
Banita_bb [ bo był za miły ]
Jak zawsze mam nadzieje Tanatos potwierdzi bylo to podrecznikowe przemowienie socjotechniczne czyli bush powiedzial co mial powiedziec i zeby wyszlo ze usa jest krajem ucisnionym i zly husajn zagraza calemu swiatu.zalosne.
Dobranoc.
peeyack [ Weekend Warrior ]
Bush powiedzial co chcial powiedziec - walic Rade Bezpieczenstwa ONZ, my zrobimy co chcemy. Jesli jeden pacan ma decydowac o smierci lub zyciu tysiecy ludzi, to napawa mnie to strasznym poczuciem bezpieczenstwa. Duzy plusik dla naszego Rządu - przede wszystkim pokojowe rozwiazanie konfliktu. Bush juz odpuscil - dobrze wie, ze Saddam nie opusci Iraku. Ehhhhhhh, na wojenke przyjdzie isc
Banita_bb [ bo był za miły ]
Peeyack------>hmmm duzy plusik dla rzadu? za ich proamerykanizm?za udzial polski w wojnie?
peeyack [ Weekend Warrior ]
To nie wojna. poza tym nie bylo mowy o zadnym proamerykanizmie. Powiedzieli tak : podporzadkowujemy sie decyzji rady Bezpieczenstwa i w przypadku wojny wysla kontyngent. Niemniej jestesmy jak najbardziej za rozwiazaniem pokojowym, co wiaze sie ze skutecznym dzialaniem inspektorow rozbrojeniowych. NIE POWIEDZIELI TAK : POPIERAMY POLITYKE STANOW ZJEDNOCZONYCH I UWAZAMY ZE BUSH MA RACJE. Z decyzjami ONZ polski rzad musi sie zgadzac. Tylko ze ONZ jest przeciwne wojnie. Jezeli rozpeta ją BUSH , wbrew decyzji ONZ, to mi sie wydaje, ze wojska wysylac nie musimy. Po cholere najlepsi polscy zolnierze maja ginac za Busha ?
Banita_bb [ bo był za miły ]
peeyack---->pewnie ze nie powiedzieli ale wiadome jest wchodzenie bushowi wiadomo gdzie bez wazeliny przez nasz rzad i pana prezydenta.A co do reszty to sie okaze czy polscy zolnierze nie pojada wspomoc tego pastucha z usa.
ziomalek [ Pretorianin ]
Ale kurwa grypsy :D

Patrokles [ Konsul ]
Żygać mi się chce jak słucham zakłamanych amerykańskich obłudników oraz ich wasali. Tych wielkich od Wielkiej Brytanii i Australii począwszy a na Polsce kończąc. Oraz tych małych ze skrzywionymi mordkami, nienawistnie zaciskających piąstki przed monitorami telewizorów i komputerów i czekających aż w końcu coś ciekawego i sensacyjnego się wydarzy. Wierzących lub tylko udających , że wierzą iż walka jest uzasadniona i toczy się w słusznej sprawie. O wolność i sprawiedliwość i wyzwolenie biednego uciskanego narodu irackiego.
A TAK NAPRAWDĘ GÓWNO WIECIE.
Historii świata i wielkich konfliktów a szczególnie historii współczesnej ledwie lizneliście. O Iraku i regionie wiecie niewiele a jeżeli już to tylko z jednego poprawnego źródła.
NIC NIE WIECIE. A już na pewno nie możecie być pewni słuszności swych osądów. Jak więc możecie ferować wyroki i popierać wojnę, gdy w grę wchodzi ludzkie życie liczone w dziesiątki tysięcy i nieszczęście milionów.
Kilka mocarstw jak sępy niegdyś pochylające się nad Rzeczpospolitą dziś rozszarpią inną zdobycz. Sępom przypadną najlepsze kąski ale małe zasrane robaczki liczą, że i im ostanie się kawałek, ścierwa.
Przyznajcie chociaż otwarcie, że wiecie, iż sprawa tyczy się ropy i to nie byle jakiej. To najbardziej roponośne złoża na świecie i mają jedną niesamowitą zaletę są najtańsze i najłatwiejsze w eksploatacji z istniejących złóż.
Na koniec pozostaje mi życzyć na pohybel ścierwojadom.
Patrokles [ Konsul ]
Oczywiście rzygać pisze sie przez "rz". Nie mam zwyczaju sprawdzać tekstu na bieżąco i takie śa tego efekty

easy target13 [ Legionista ]
Precz z wojną!!!!
Tyle już było śmierci na Ziemii, że wystarczy do końca świata... (Tfu... tfu... Żeby nie wykrakał :( ). My tutaj siedzimy w ciepełku i zastanawiamy się, czy warto atakować Irak. Raczej na pewno nikt z was (i ja też) nie był na wojnie i nie zna jej okrucieństw.
Przypomina mi się cytat z "Newsweeka" o wojnie w Czeczeni. Swoją drogą, ilu z was, jeszcze pamięta o Dubrówce?
"Szybciej Sasza, ona jest jeszcze ciepła. A jeszcze ja i Grigorij..."
[shock]
Radko [ Pretorianin ]
Wojna jest nieunikniona. Jestem jej zwolennikiem. Niszczmy terroryzm!
sabdajm [ Pretorianin ]
patrkles -> czyli uwazasz, ze Irak to calkowicie demokratyczny kraj, gdzie nie sa lamane prawa czlowieka i wystepuje wolnosc slowa?? Myslalem, ze jest to oczywiste iz SH terroryzuje swoich rodakow, ale jak widac nie. Dlatego tez trzeba ten kraj uwolnic spod jego rzadow, a jedynym sposobem na to jest wojna (zamach nie wchodzi w gre).
PS.Bardzo dobrze wszystkie aspekty wojny szczegolnie te ekonomiczne sa opisane w Polityce (artykul sprzed 3 tygodni chyba). Moze akurat ktos ma ten numer :)
Patrokles [ Konsul ]
Radko baranku jaki terroryzm.
Czy ktoś kiedykolwiek (mam na myśli jakąś instytucję międzynarodową) uznał Irak za kraj terrorystyczny.
Owszem Libia Awganistan ale Irak nigdy.
Zanim coś napiszesz przemyśl najpierw czy nie jest to efektem działania propagandy proamerykańskiej.
Benedict [ Generaďż˝ ]
"Jak to ładnie, kiedy ułan z konia spadnie" - jak zwykle Polacy pchają się tam, gdzie nie powinni, byle tylko móc wykazać swoje wielkie bohaterstwo i męstwo.
Patrokles ---> gratuluję porównania inwazji na Irak do rozbiorów Polski, było bardzo trafne. Chociaż mam tylko jedno zastrzeżenie - rozbiory nie miały na celu utworzenia nowej kolonii państw zaborczych, a ta wojna będzie taki cel miał. Może warto przypomnieć armię Mussolliniego stającą naprzeciw plemiennych wojowników Etiopii. Stosunek sił (w tym, przypuszczam, ilości użytej przez oba państwa broni masowej zagłady) będzie podobny.
ziomalek [ Pretorianin ]
Ej w tym Iraku sa popierdoleni ludzie zamiast wyjechac to beda bronic Sadama jak on ma ich w dupie, nawet dzieci w szkolach ucza ze Sadam robi wszystko co najlepsze dla nich. Szkoda slow na taka bande popierdolenicow :))))))))
Benedict [ Generaďż˝ ]
ziomalek ---> jak widzę, tzw: kultura słowa jest Ci zupełnie obca. Boleję nad tym, ale płakać nie będę. Jeżeli podasz mi swój adres domowy, mogę Ci wysłać kilka zabawek dla dzieci i elementarz.
Do rzeczy: po pierwsze, w Stanach też dzieci uczą, że Bush jest "My Lord" - dobry, mądry, sprawiedliwy i miłosierny. Różnica polega na tym, że w Iraku uczą ich jeszcze czegoś jeszcze, a w Stanach na tym edukacja się kończy.
Bush rzeczywiście jest bogiem - ale bogiem na wzór bogów starogreckich. Jest potężny, ale ma na uwadze tylko własne korzyści. W dodatku jest kapryśny, i ma wyraźne skłonności sadystyczne - jeśli bowiem myślisz, że Irakijczykom po wojnie będzie dobrze, to się mylisz. Będą traktowani jak podludzie, tak jak Amerykanie przez długie lata traktowali mmieszkańców swoich kolonii - Filipin, Kuby, Haiti (zresztą jak myślisz, dlaczego wybuchła rewolucja na Kubie? Bo w Rosji padał śnieg? litości).
Co więcej, Twoja naiwność przekracza wszelkie granice. Skoro Bush raz złamał swoje słowo (zaatakujemy Irak, jeśli okaże się, że posiada zakazaną broń - której zresztą Stany posiadają 100 razy więcej, i z której często robią użytek, podczas gdy Hussajn jeszcze ani razu od wojny iracko-irańskiej) to złamie je i po raz drugi.
Nawet gdyby Hussajn opuścił Irak, do inwazji dojdzie. W końcu ropa z Hussajnem nie ucieknie.
Patrokles [ Konsul ]
ziomalek
Masz błędne pojęcie o Iraku i jego społeczeństwie. To kraj ucywilizowany i wysoko rozwinięty pod względem intelektualnym i gospodarczym. Wielu z jego mieszkańców ma w dupie Saddama jednak mają świadomość, że gra nie idzie o niego ale o ich suwerenność, gospodarczą, polityczną i kulturową. Irakijczycy mają większe swobody religijne i kulturowe niż ich bracia w pozostałych krajach arabskich. Nie mają natomiast swobód politycznych, ale to jest kwestia ustroju. Podobnej swobody nie ma także w Iranie Libii Jordanii i Władanej przez Saudów Arabii Saudyjskiej.
Nie wszędzie da się zaszcepić demokrację a już na pewno nie siłą. Do demokracji trzeba dorosnąć.
Naród Iracki nie należy do szczególnie uciemiężonych. Żył na przyzwoitym poziomie, który spadł po nałożeniu sankcji na ten kraj.
Nie może rozkwitać opozycja ale to nie jest powód do najazdu zbrojnego.
Taki precedens żle wróży na przyszłość, kiedy to silni będą mogli decydować o ustroju i polityce innych państw.
Żal tylko, że Polacy, którzy często walczyli o wolność swoją i innych dziś zbrukają ręce krwią napadniętego.
Nie mamy się co oszukiwać tam nikt nie będzie strzelał do Saddama, lecz do synów tamtejszej ziemi, którzy wyjdą bronić swojej ojczyzny.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Patrokles ---> już kiedyś powstał precedens, w którym silni zadecydowali o suwerenności innego państwa. Nazwano go traktatem monachijskim. Tyle że wówczas wszystko dobyło się pod przykrywką jednoczenie narodu niemieckiego - a w przypadku Iraku poszukiwania jakiejś przykrywki spaliły na panewce.
I do Irakijczyków nie będzie się tylko strzelać - ich się będzie bombardować i niszczyć wszelką dostępną bronią. I nie polegną tylko ci, którzy staną najeźdźcom naprzeciw, ale kto popadnie.
Przynajmniej ja się tego spodziewam
Tanatos [ Centurion ]
sabdajm => Demokracja nie jest żadną wartością samą w sobie. Wystarczy popatrzeć na naszą historię z lat 1918-1926. Wprowadzenie demokracji doprowadziło do zrujnowania kraju, który zaczął się odbijać po wprowadzeniu rządów autorytarnych. Rządy republikańskie mają szansę powodzenia i skutecznego działania w kraju, w którym istnieje społeczeństwo świadome swych praw i obowiązków, dlatego narzucanie ich z góry jest głupotą. Popatrz na kraje afrykańskie po dekolonizacji - tam demokracja skończyła się przekształceniem jej w dyktatury rodzin władców. Owszem, Husajn nie jest aniołem, ani dobrym wujkiem. Ale zamach na niego doprowadzi do takiej zadymy w Iraku, że kraj będzie się z niej podnosił jeszcze przez wiele lat.
Swoją drogą - monarchiczne typy rządów są dla Arabów czymś normalnym, tak jak rządy republikańskie są normalne dla nas. Gwałtowne przewroty i wprowadzanie elementów obcych kulturowo to metody działania "inżynierii imperialistycznej", zwanej też "ideologią masowego rażenia".
Patrokles => Warto jeszcze dodać, że obecny atak na Irak z cała pewnością zaostrzy działalność terrorystyczną w krajach arabskich (zwłaszcza Arabii Saudyjskiej i samym Iraku) na zasadzie prostej reakcji. Wystarczy popatrzeć na Afganistan czy Palestynę.
sabdajm [ Pretorianin ]
Tanatos --> oczywiscie, kazdy ustrój jest na swój sposób dobry, oprócz ustrojów totalitarnych. I właśnie o to mi chodziło - że Irak to państwo totalitarne, dlatego konieczna jest tam zmiana rządów. Jakoś nie wydaje mi się, że Irakijczycy są zadowoleni z dyktatury Saddama, oni po prostu są zastraszeni. W czasie pierwszej wojny w Iraku część z nich sie zbuntowała, niestety skonczyło się to masowymi egzekucjami.