GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ma może ktoś Lanosa? Albo może polecić jakieś inne autko w tej cenie?

17.03.2003
12:20
smile
[1]

Pamir [ Generaďż˝ ]

Ma może ktoś Lanosa? Albo może polecić jakieś inne autko w tej cenie?

No właśnie tak jak w temacie, może ktoś z was ma Lanosa, i może o nim coś napisać. Chodzi mi o awaryjność ogólne wrażenia z jazdy i zadowolenie z niego lub nie.

Jeśli nie Lanos to, co? Nie mam za dużo kasy, a bardzo potrzebne mi autko, i raczej nie za stare abym nie musiał zaraz pakować kasy w części.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam Pamir

17.03.2003
12:37
[2]

tomirek [ ]

Ja 4 lata jezdze lanosem. Zapewne sa lepsze autka, choc ja nie narzekam. Przez pierwsze 3 lata nie placilem za przeglady ani zlotowki. Po 3 latach niestety juz tak. Ale roznice w cenach sa zabojcze. Za przeglad przy 60tys + wymiane rozrzadu w Wawie zaplacilbym okolo 1200-1600 PLN. Ja zrobilem to gdy bylem przejazdem w Gdyni i zaplacilem coś kolo 600PLN wiec roznica znaczna. Co jeszcze... Psuc toto wogole sie nie psuje (nie wykonywalem w nim ZADNEJ naprawy przez 4 lata poza przegladami i wymiana zurzytych czesci. Co do wygody... Jezdzilem jeszcze Peugeotem 206 i Roverem 214Si i uwazam ze Lanos jest zdecydowanie WYGODNIEJSZY. Ma lepiej trzymajace oparcia, troszke dluzsze siedzenia i po prostu siedz sie w nim wygodnie. Jezeli chodzi o wykonczenie wnetrza to niczym nie odbiega popularnej 206 - podobny plastik - nic rewelacyjnego :) Osiagi...Calkiem niezle. Na autostradzie rozbujalem go d0 190km/h a gdybym mial lepsze opony spokojnie poszedlby jeszcze szybciej - kilku znajomych mowilo mi ze mozna nim "zamknac licznik" - czyli pociagnac 220km/h.
Co do wad - duzo pali (silnik 100 konny okolo 9-10 l na 100km) wiec jak masz kase do zaloz instalacje gazowa.

17.03.2003
12:43
[3]

Llordus [ Generaďż˝ ]

Od roku mam nowego lanosa z silnikiem 1.4 - moja glowna uwaga to tyle ze ten silnik momentami jest za slaby :) zwlaszcza na trasie :) Rekordowa predkosc uzyskana na autostradzie z gorki z wiatrem w plecach przy obciazeniu 2 osob w pojezdze + bagazu - 175 km, co daje jakies 8 wiecej niz przewiduje instrukcja :) Jedyny problem jaki mialem do tej pory to zamek centralny, montowany nie fabrycznie, tylko przez dealera :( Rekordowe obciazenie w trasie to bylo 3500 km w 5 dni - do belgii i z powrotem w 4 osoby + pelen bagaznik rzeczy, auto przejechalo bez zajakniecia :) Ogolnie mam bardzo dobre wrazenia z jazdy tym autem :)

17.03.2003
12:48
[4]

tomirek [ ]

Kolega jezdzi skoda fabia - bardzo sobie chwali, choc ja nie zamienilbym mojego lanoska na fabie :)

17.03.2003
13:03
[5]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ja też cos dorzucę o Lanosie. W tym przedziale cenowym nie ma chyba lepszego auta w tej klasie. Co do użytkowania (psujliwości) to mogę sie podpisać pod słowami tomirka. Żeby nie było tak różowo trochę wad. Ma słabe przyspieszenie, kiepsko się nim wyprzedza. Miękkie zawieszenie, samochód lubi dobijać na wybojach i na podjazdach na krawężniki, na dodatek gibie się na boki na zakrętach (tego nienawidzę). To są jednak subiektywne odczucia. W zasadzie to nie jest taki zły samochód, szczególnie jeśli się weźmie pod uwagę jego cenę.

17.03.2003
13:30
[6]

trustno1 [ Born Again ]

a ile ten shit wlasciwie kosztuje

ja - niestety - nie kupilbym lanosa, wystarczy, ze mialem tico i chwala frajerowi, ktory go sobie ukradl. niby fajny samochodzik, jak sie przesiada do niego z malucha, ale...
kumple, ktorzy mieli (maja) lanosy, wieszaja psy na daewoo:(

jezeli co wystarczy - kup sobie fiata albea (post-siena). do niedawna jezdzilem sienka, teraz zona ma kia rio, ale tez trzeba sprzedac ten shit. sam jezdze szescioletnim citroenem, malutkim ax-em dieslem z silnikiem 1,5 i TO JEST K... TO! WYJATKOWE AUTKO NA WARSZAWE!

czemu to ma sluzyc?

ano temu, zebys zrozumial - nie ma zlotego srodka, nie sluchaj rad, wynieraj sam. na nikogo nie zrzucaj odpowiedzialnosci za wlasny wybor.

ps.
kup focusa:)
p

17.03.2003
13:35
[7]

technior [ Konsul ]

Zamiast lanosa kup sobie nowego Hyundaia-GETZ,cena wypasionego samochodu będzie prawdopodobnie porównywalna z Fabia.
Miałem okazje go oglądac ,naprawde gra warta swieczki.

17.03.2003
13:37
[8]

Michmax [ ------ ]

Mi by pasował Lanos jeżeli miałbym nim dojeżdżać spod domu do garażu i tam przesiadać się do jakiegoś SAMOCHODU

Ale na poważnie to z doświadczeń rodziny i kolegów wynika że to autko nie nadaje się do szybkiej, wygodnej i bezpiecznej jazdy. Jeżeli nie masz kasy na nic lepszego to kup coś używanego z Niemiec. Oczywiście osoby które poza Lanosem jeździły tylko Fiatem i niczym innym powiedzą że to świetne auto, ale ja miałem porównanie do innych autek i Lanos wypada tu mizernie, jednym słowem rzęch.

17.03.2003
13:38
smile
[9]

kiniu [ Konsul ]

Hmm powiem tylko ze do dobze utzrymanego i zrobionego <silnik, instalacja el, zawieszenie> Golfa II nie trzeba dokladac ciagle kasy, a zjada Lanosa na sniadanie !!
poprostu ...zastanow sie nad tym

Ps. mozna takiego Golfika zakupic juz za 100 baniek

17.03.2003
13:42
[10]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kiniu----->a ile taki Golfik ma latek...12-14...jezeli narazie nie trzeba dokladac kasy to tylko kwestia czasu...bardzo lubie golfy...ale niezgadzam sie ze stwierdzeniem ze do tak wiekowego autka nie trzeba ladowac kasy...

Proponuje Fabie,Felicje...

17.03.2003
13:55
[11]

Michmax [ ------ ]

Golfik to jest wypas, a za cenę Lanosa nie kupi się 12 letniego, tylko 3 letniego do którego nie będziesz musiał dokładać kasy dłużej niż tym Lanosem wogóle jeździł. Gdyby ktoś mi dał wybór: nowy Lanos lub używany Golf, odpowiedź jest oczywista, Golf jest lepszy we wszystkim i na Deuszczaka nie patrze.

17.03.2003
13:56
[12]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kilka osob wypowiadajacych sie tutaj...chyba nigdy nie bylo w serwisie samochodowym...:))))))

17.03.2003
14:00
smile
[13]

kiniu [ Konsul ]

Ilek nie bylem nigy w serwisie i moja propozycja jest raczej po za kryteriami, ale za 100 baniek kupie Ci Golfa II ktorym pojezdze przez 10 lat i nie bede musial doplacac <po za standardowymi doplatami i drobnymi awariami zdazajacymi sie w kazdym wozie>

17.03.2003
14:01
[14]

Llordus [ Generaďż˝ ]

ILEK - ja nie bylem, nie musialem :) pomijam tu przeglady gwarancyjne :)

17.03.2003
14:01
[15]

Michmax [ ------ ]

Jak już się koniecznie chce nowy wóz to moim zdaniem lepszym wyborem będzie Fabia niż Lanos, choć jej materiały wykończeniowe pozostawiają wiele do życzenia, to jeszcze nie to co w VW mimo że też grupa VW, ale i tak lepsze niż w Daewoo.

17.03.2003
14:05
[16]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Llordus---->jasne...jak mialem praktyke w serwisie Alfy to slyszalem ze 156 w 2 litrowym Twin sparku moze przejechac 150ty km bez zmiany oleju:)))odwazylbys sie??:))))

a tak na powaznie to...wiadomo ze niemiec to niemiec...ale tu chodzi o wydatek rzedu 25 tys.(chyba)...moze Opel Astra???

17.03.2003
14:06
[17]

Michmax [ ------ ]

A ja byłem dużo razy w serwisie, w końcu moi starsi pracują w branży motoryzacyjnej

Llordus--> może niech sobie kupi malucha, moja mama z bratem jechała takim do Turcji z 20 lat temu i też obrócili w obie strony.

17.03.2003
14:06
smile
[18]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Michmax----->Fabia to juz praktycznie niemiec...tez polecam...silnik VW...plyta podlogowa VW...

17.03.2003
14:12
[19]

Pamir [ Generaďż˝ ]

mały error się wdał, ten Lanos nie miał być nowy !!! Mam zamiar wydać na to autko tak w przedziale 10-18 tyś zł,

Samochód ten ma robić jako 2 w rodzinie, bo jeden już nie starcza, będzie głownie do przewożenia drobnego towaru do sklepu. Teram mam z ojcem Nissana Primere i jestem zadowolony, ale nie jest to do końca moje autko, a teraz trafia się okazja, że Tatuś da troszkę kasy w zamian że w wakacje będę u niego w firmie towar ty co kupimy woził, ale przynajmniej będzie to już całkowicie moje.

zresztą napisałem " zie za stare" to nie znaczy nowe, ale myśle ze tak 97-99, albo juz sam nie wiem, może starszy a lepszy??

Pozdrawiam Pamir

17.03.2003
14:14
smile
[20]

Michmax [ ------ ]

A wogóle to najlepiej kupić Volkswagena Phaetona 6.0 W12 420KM 4Motion i nie oglądać się za Fabiami i Lanosami :-)

17.03.2003
14:14
[21]

Llordus [ Generaďż˝ ]

ILEK - oczywiscie ze lanosem bym sie nie odwazyl :) ale to nie o to chodzi :) chyba w tej cenie nie znajdziesz zadnego samochodu ktory by mial silnik o takich wlasnosciach :).

17.03.2003
14:16
[22]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Llordus----->zle mnie zrozumiales...chodzilo mi o to ze taka alfa przejedzie 150tys km na jednym oleju...ale potem juz nigdy ani centymetra:))))

97-99...to faktycznie rozejrzyj sie za niemcami...bedzie ciezko ale moze cos trafisz...

17.03.2003
14:16
[23]

Raziel [ Action Boy ]

ja slyszalem ze wszystkie dawoo są badziewne bo mają karoserię jak maselko, tzn latwo można ten samochod uszkodzić. Pozatym popatrzmy na to przyszlościowo: gdzie za kilka lat kupisz części do tego samochodu? będziesz musial sprowadzać z Korei.

17.03.2003
14:16
[24]

Pamir [ Generaďż˝ ]

Michmax >> fajna bryczka ale chyba nie ten przedzial cenowy ;-)

17.03.2003
14:17
[25]

tomirek [ ]

heh, ja jakbym mial kaske kupilbym sobie merolka 300D (takie jakich pelno na taksowkach). Autko nie do zdarcia :) Ale poki co lanosik musi wystarczyc. A co do porownania Golfa II i lanosa to pozwole sie nie zgodzic.
Do tej pory jezdzilem maluchem, skoda 125, peugeotem 206, Roverem 214Si i Lanosem. Wszystko to byly nowe samochody.
Ze wszystkich najlepiej wypada Rover (zrywny, szybki, doskonale trzymajacy sie zakretow) ale jest to samochod pieronsko drogi (w 1997 kosztowal 55tys PLN a o serwisie nie wspomne...). Teraz za 6 latka trzeba by bylo wybulic jakies 18 tys.
Na drugim miejscu postawilbym Lanosa - mimo swoich wad to dobre autko, ktore przez pierwsze 3 lata nic cie nie kosztuje (mowie o serwisie i przegladach)
Z kolei Peugeot jest cholernie drogi w utrzymaniu (za wszystkie przeglady trzeba slono placic i naprawde nie oferuje wiecej niz konkurencja w postaci Fabii czy Lanosa)
Golfem II jezdzili starzy i nic rewelacyjnego o nim nie moge powiedziec - ot takie sobie autko w ktorym ciagle cos sie psulo.

17.03.2003
14:21
[26]

tomirek [ ]

Pamir ---------> uzywanego lanosa to faktycznie lepiej nie kupowac. ja p[isalem o nowym samochodzie ale uzywanego koreanca to bym chyba nie kupil.
We wszystkich testach (na bezawaryjnosc) uzywanych autek najlepiej wypadaja japonce (Honda i Toyota), ktore daleko z tylu zostawiaja europejskie marki.
Ale jak juz pisalem - jakbym mial kupowac uzywane autko to merolka 300D :)

17.03.2003
14:22
[27]

Michmax [ ------ ]

Pamir--> Moje prywatne zdanie jest takie że Lanosa nigdy nie kupię, tymbardziej używanego. W takim przedziale cenowym trudniej znaleźć dobry samochód, ale koledze się udało- z Niemiec sprowadza Golfa III 2.0 GTI 150KM, choć trochę starszy niz 97-99, ale nie wiem który dokładnie rok, bodajże 16 tys. zł. Auto (według niego) w świetnym stanie, mały przebieg udokumentowany.

17.03.2003
14:27
[28]

Pamir [ Generaďż˝ ]

No ja się nie upieram że nie może być starsze, może byłe było w natyle dobrym stanie aby nie rozpadło się po pierwsych 100 metrach jazdy...

tomirek >> ehhh 300D chyba za drogie...... :-(

17.03.2003
14:33
smile
[29]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

zapraszam...

17.03.2003
14:38
smile
[30]

Pamir [ Generaďż˝ ]

ILEK >> Thx :-) teraz mam wreście zestawienia cenowe :-)

17.03.2003
14:41
[31]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Pamir----->ale nie radze ograniczac sie do jednego cennika...zajrzyj tez na stronke Gazety...tam znlazlem kiedys taki przelicznik...podobny do tych z ktorych kozystaja w ubezpieczalniach...wpisujesz co chcesz miec w autku...i wyskakuje cena:)))

17.03.2003
14:50
[32]

Sudzione [ The Legacy ]

jeśli chodzi o lanosy to wszystko fajnie ale jest jeden haczyk , mój znajomy miał bardzo lekką stłuczke lanosikiem > uszkodzona 1 lampa i zderzak do wymiany ... i teraz szok > orginalna lampa kosztowała 700zł > dla porównania
podobna lampa do opla astry 120zł , dalej zderzak 500 zł , do większości innych samochodów cena nie przekracza 200zł ... no może w japończykach :P Ale cena części to jeszcze nie wszystko na ten glupi zderzak znajomy czekał 3 miech ...

dlatego właśnie lanos nie jest dobrytm wyborem ... ja bym zaproponował 2 letnią astre , którą można kupić za okolo 24 tysiące

end.

17.03.2003
15:00
[33]

tomirek [ ]

Sudzione ------> zgadza sie. Ale nie musisz kupowac oryginalnych (czyli koreanskich) czesci. Na rynku jest masa wytworcow robiacych zamienniki :) Poza tym czesc podzespolow mozesz kupowac w oplu - pasuja do lanosa (np uklad hamulcowy taki sam jak w Astrze - ja w swoim lanosie nawet felgi mam oplowskie - takie byly w nowym autku :). A karoseria to faktycznie makabra. Kiedys lekko puknalem zderzak. Nowy 700 + lakierowanie chyba 500. Makabra. Ale wystarczy poszperac w gazetach czy necie i znalezc: nowy zderzak z lakierowaniem - 400-500PLN I zeby nie bylo, ze bronie koreanca. Z wiekszoscia marek jest podobnie. Jak poszukasz mozesz kupic duuuzo taniej

17.03.2003
15:01
[34]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dobra panowie, jak juz tu jestescie to moze mi polecicie jakies fajne autko do 60.000... Wygodne i szybkie ;) Kumpel ma nadzianych rodzicow i chca mu kupic na 18 tylko nie wiedza co :)

17.03.2003
15:02
smile
[35]

zarowka [ ]

polecam opla calibre

17.03.2003
15:07
[36]

Pamir [ Generaďż˝ ]

Calibra odpada,.... Ale Astra hmmm wiecie moze czym się różnią astra z 92-97 roku od wer. classic, oprucz 2 poduszki i plastiku na klapie ?

17.03.2003
15:09
smile
[37]

tomirek [ ]

poza tym co miasto to inne ceny. Chyba juz pisalem jak robilem przeglad przy 60tys + wymiana lancuszka rozrzadu. Ceny dotycza autoryzowanych stacji obslugi i oryginalnych czesci:

Warszawa - od 1200 (najtaniej) do 1800 (najdrozej)
Gdynia - 640PLN.

Preciez czlowieka moze szlag trafic jak widzi taka roznice w cenie. Od tej pory serwisuje lanosa jak jestem u rodzicow w Gdyni.
Ostatnio robilem przeglad na 75tys + wymiana klockow hamulcowych:

Warszawa - okolo 1100 - 1500PLN
Gdynia - 630PLN

17.03.2003
15:11
[38]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Tomirek----->wiem ze lancuszek rozrzadu fajnie brzmi...ale tam jest pasek:)))))))

17.03.2003
15:17
[39]

tomirek [ ]

Pamir -------> policz ile bedziesz rocznie przejezdzal kilosow i ile lat ma jezdzic to autko.
Jak robisz sporo kilosow i zamierzasz pojezdzic tym samochodem jeszcze kilka lat to nie kupuj benzyny a lepiej dolozyc troszke i kupic dieselka.
Diesle sa trwalsze od silnikow benzynowych no i cena litra paliwa....

17.03.2003
15:18
smile
[40]

tomirek [ ]

Ilek --------> heheheh fakt. To przyzwyczajenie jeszcze z czasow jak jezdzilem maluszkiem i sam walczylem z "lancuszkiem rozrzadu". Hhehehehe. Nie moge sie przestawic na "pasek rozrzadu" i caly czas mowie o lancuszku. Wszyscy mi zwracaja uwage a ja ciagle zapominam.... :)

17.03.2003
15:20
[41]

Pamir [ Generaďż˝ ]

Napewno bardzo intensywnie, ale nie jestem pewny jak długo pewnie ok 2 lat i sie zmieni na nowszy, ale diesel odpada, jestem strasznym zwolennikiem gaz'u :-D a to wychodzi jeszcze taniej ;-)

17.03.2003
15:21
smile
[42]

kiniu [ Konsul ]

Nastepna bardzo cenna uwaga o demnie :) czyli jak bedziesz kupowal uzywany samochod to najlepiej od brata , kuzyna, stryja, ciotecznego wuja..rozumiesz z rodziny albo od dobrych znajomych, przyjaciol rodziny..gdzie poprostu jest pewnosc ze samochod nie jest zlozony z dwoch czesci <np tyl z BMW a przod z Trabanta>

17.03.2003
15:23
[43]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

hehehe...to francuz odpada...jezeli dobrze cie zrozumialem to chcesz tym autkiem cos przewozic...a jezeli zalorzysz instalacje gazowa to butle zapewne bedziesz chcial umiescic zamiast kola zapasowego a na zapas wtedy mala dojazdowka...we francuzach to odpada z tego wzgledu gdyz zapas jest tam mocowany pod podwoziem...i butla bedzie zajmowala czesc bagaznika

17.03.2003
15:24
[44]

Pamir [ Generaďż˝ ]

kiniu >> no niby tak, ale mam nadzije że moj tata tego nie przeczyta, bo strasznie chcą mi kupić mazde 626 od wujka, sama 626 jest spook, ale to kombi i wygląda jak karawan....

17.03.2003
15:25
smile
[45]

kiniu [ Konsul ]

ilek a w jakiej bryce butle bedziesz mial zamontowana gdzie indziej niz w bagazniku!!!??

17.03.2003
15:25
smile
[46]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Pamir---->eeeetam...niewiesz co dobre:))))))

17.03.2003
15:25
[47]

Pamir [ Generaďż˝ ]

ILEK >> a nie wiesz moze jak jest w 405 ??? bo nad nią tez myślałem ???

17.03.2003
15:26
[48]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kiniu---->chodzi mi o to ze mozna ja zamontowac zamiast kola zapasowego...czyli w wiekszosci aut "pod" bagaznikiem...:))

17.03.2003
15:27
[49]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Rodzice maja 306 w kombi i tam jest niestety pod podwoziem...nie sadze aby w 405 bylo inaczej...

17.03.2003
15:30
[50]

DeV@sT@toR [ Senator ]

U mnie też szykuje się w domu zakup jakiejś fury - starsi myslą o Fabi lub Toyocie Yaris - co sądzicie o tych dwóch wózkach.

17.03.2003
15:30
[51]

tomirek [ ]

No mozesz jeszcze kupic Fiata Palio Weekend - calkiem pojemne bydle. A co do jakosci... Hm... Nie bede sie wypowiadal bo nie wiem

17.03.2003
15:31
[52]

kiniu [ Konsul ]

Pamir - mazda 626 kombi hmmmm...nie nazekaj chlopie bierz i jezdzij mazda ale bym takie cos chcial :O

17.03.2003
15:34
[53]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kiniu---->zapewne chodzi tu o troszke starszy model niz na zdjeciu...ale i tak cool;)))

Dev@st@or---->jakos nie moge sobie wyobrazic porownania Fabi i Yarisa...z tego wzgledu ze te autka naleza do innych segmentow...

17.03.2003
15:35
[54]

zarowka [ ]

w tej cenie to jeszcze ibiza i pewnie cordoba, felicia , fiat bravo brava, a moze i nawet nubira

17.03.2003
15:36
[55]

zarowka [ ]

ale z tego to bym wziol fabie yaris taki dziwny lekko

17.03.2003
15:37
[56]

Pamir [ Generaďż˝ ]

ehhh no niestety właśnie o starszą... :/

17.03.2003
15:38
[57]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Pamir----->moim zdaniem bardzo fajne autko...ale to moje zdanie...jaki silnik???

17.03.2003
15:38
[58]

tomirek [ ]

Pamir ----> calkiem fajne autko :)

17.03.2003
15:40
smile
[59]

zarowka [ ]

na bank lepsze niz lanos

17.03.2003
15:43
[60]

Pamir [ Generaďż˝ ]

rocznik 1991, silnik 2.0 ( 90 - coś KM ) z instalacją gazową, ehh no wiem, nie jest taki zły, ale jak takim czymś pod teart z dziewczyną podjechać.... :/

17.03.2003
15:43
[61]

DeV@sT@toR [ Senator ]

zarowka -----> Taaa, tylko Fabia w podstawowej wersji ma coś koło 60 KM, a Yaris z silnikiem 1.3 ma ich 86. Ceny gdy wyrównać wyposażenie (do Fabi dożucić ABs i parę innych podzespołów są zbliżone).

17.03.2003
15:44
[62]

Pamir [ Generaďż˝ ]

ps. na tej fotce jest jakiś ladniejszy, ....

17.03.2003
15:45
[63]

Sudzione [ The Legacy ]

tomirek -> Fiat Palio Weekend to już najgorsze badziewie jakie można kupić > zawieszenie przy którym poczujesz każdą najdrobniejszą dziure w drodze , silnik zanim się rozgrzeje wydaje taki odgłos że szkoda gadać ...a rozgrzewa się bardzo długo , kolejną sprawą jest wykończenie wnętrza , które przypomnina samochód ciężarowy > w ładzie samarze jest o niebo lepiej ... wracając do śilnika , to oprócz odglosu jakby sie miał zaraz rozpaść wypija około 10-12 litór paliwa na mieście a dynamiki jazdy na nim się nie uświadczy ...

w tym segmencie cenowym jeszczew raz polecam astre classic , najlepiej w wersji z silnikiem 1,6 16V ...
pod sporą górkę którą mam w okolicy da się nas 4 z predkością 110km/h wiechać :) , no i sam samochód jest naprawdę komfortowy w wewnątrz , świetne wyciszenie i bardzo wygoden fotele pomiędzy którymi jest naprawde sporo miejsca >

17.03.2003
15:46
[64]

DeV@sT@toR [ Senator ]

errata: "dorzucić" miało być

17.03.2003
15:47
[65]

Sudzione [ The Legacy ]

palio o którym pisałem ma silnik 1,4

17.03.2003
15:53
smile
[66]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

ILEK => nie generalizuj - nie we "francuzach" tylko moze w peugeotach :)

W renaultach zapas jest normalnie w bagazniku :)

Pamir - a moze renault megane z lat 96-97 spoko mozna kupic za 18-19 kawałków, i to z niezłym wyposażeniem (jeśli np wersja RT)

U nas w rodzinie mamy od nowosci taka meganke z '96 i nie ma zadnych problemow (ewentualnie co jakis czas trzeba bylo dopelnic gazu do klimy)... Jak trafisz dobry egzemplarz (byle nie "eco", bo te maja minimum wyposazenia) to powinienes byc zadowolony :)

17.03.2003
15:56
[67]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

a.i.n---->niechcialo mi sie juz pisac ze niewiem jak jest w renowkach...ale wiem ze zapas pod podwoziem jest tez napewno w citroenach...czyli 2-1:)))))))

17.03.2003
16:05
[68]

Pamir [ Generaďż˝ ]

hmmm nad meganką też pomysle... ciekawe ile taka z 1996 dokladnie kosztuje, chyba zaraz sprawdze...

17.03.2003
16:06
smile
[69]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

ILEK - a jak w skodach dawniej był, to byś napisał? ;)

17.03.2003
16:06
[70]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Pamir własnie tyle ile Ci podałem :)
18-19 tys w zależnosci od wyposażenia...

17.03.2003
16:07
[71]

zarowka [ ]

w 105 byl z przodu pod samochodem :P

17.03.2003
16:08
[72]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

zarowka - był, był, a mimo to przód był lekki ;)

17.03.2003
16:09
[73]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

a.i.n----->niewiem...ale w Syrenach Bosto bylo na dachu:))))))))

17.03.2003
16:18
smile
[74]

tomirek [ ]

ja kiedys jezdzilem skada 125 (w wersj limitowanej, robiona dla prominentow Czeskiego rzadu) fajna furka byla :) Wnetrze od Favoritki, mocniejszy silnik, 5 biegowa skrzynia biegow, jakies inne niz seryjnie fotele... Hehehe Fyl wypas :)
A kolo zapasowe tez bylo z przodu pod spodem :)

17.03.2003
16:20
smile
[75]

tomirek [ ]

Ale ABSu i poduszek nie miala :(((((

17.03.2003
16:24
smile
[76]

tomirek [ ]

A teraz skladam na takie cacko jak na zdjeciu. Jeszcze ze 20 lat i se kupie hehehehehe :))))))))

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.