
gormenghast [ Chor��y ]
po co matura...?
Witam was... za kilkadziesiąt dni będzie mi dane pisać maturę i tak właśnie się zastanawiam po co mi ona? Teraz przecież wystarzcy mieć znajomości, a ludzie po psychologi pracują jako kasjerzy w 'pięknych supermarketach'. To jest niesamowita degradacja pojęcia wykształcenia, bo co z tego, że masz DELF, FC, ŻK i JP :), skoro nie ma się pracy? Ludzie z mniejszym wykształceniem zarabiają kilka razy więcej... gdzie tu sens we wszechświecie? po co matura?
MentoR [ Konsul ]
Nie chcesz to nie pisz. Bedziesz mial wytlumaczenie dlaczego nie masz pracy :]]]
maniek_ [ O_o ]
MentoR ---> Święte słowa!
Nikt Ci nie każe pisać, nie chcesz to nie. Myslisz, że będą Cię prosić i błagać abyś napisał? Hahaha, zapomnij... .
Róbta co kceta.
Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]
...matura to bzdura... :P
Ale tak na poważnie to też nie widzę zasadności w egzaminie maturalnym, po co człowiek przez 4 (5) lat zalicza sprawdziany, zdaje z klasy do klasy, jak na koniec znowu musi wszystko (no moze nie wszystko) jeszcze raz zaliczyć. Powinno sie bardziej egzekwować wymagania na poszczególnych sprawdzianach i zaliczeniach rocznych (nie umiesz - powtarzasz klase).
Emsi [ Generaďż˝ ]
według mnie matura jest kompletnie bezsensownym egzaminem, zwłaszcza w obecnej formie, bo nic nie daje, bez matury wcale nei jest znacznie trudniej znaleźc prace niż z maturą, a do zdawania na studia i tak potzrebne sa dodatkowe egzaminy
p.s. mature już zdałem - za pierwszym podejściem
Pancho-Via [ Chor��y ]
gormenghast --> na psychologie ida w wiekszosci ludzie ktorzy nie wiedza co z soba zrobic bo to taki "uniwersalny" kierunek i potem koncza w supermarkecie...idz np: na informe bedziesz mial prace
wysiu [ ]
Emsi --> Ale zeby sie dostac na studia, to trzeba wczesniej zdac mature:)
PS. Jak zaczynalem pracowac, to jak najbardziej nie trzeba bylo miec skonczonych studiow, zeby dostac prace. Ale czlowiek z 'dyplomem' dostawal na starcie 500 pln podstawowej pensji wiecej, niz ten bez. Chocby po to bylo warto.
gormenghast [ Chor��y ]
Pancho-Via ---> w sumie masz rację, że psychologia to 'uniwersalny' kierunek :), a do informatyki niestety nie mam predyspozycji. W sumie najlepiej mają się ludzie, którzy od najmłodszychlat chcieli zostać strażakami, albo policjantami... łatwo mogą się w życiu zrealizować.
gormenghast [ Chor��y ]
Mr. Mojo Risin' -----> wiesz, to jest niezły pomysł... tylko sam wiesz, że niezłe pomysły zawsze są przegłosowywanie na NIE w sejmie, a szkoda :(
Goozys[DEA] [ Virus ]
Matura jest po to aby uświadomić 90% młodzieży, że jest niczego warta... Co roku frekwencja zdających jest coraz gorsza.
Kacha [ Generaďż˝ ]
Też się zastanawiam nad tym po co komu kolejny papier!

karolix [ Pretorianin ]
jeśli masz już znajomości to matura o wykształcenie nic nie zaszkodzą

Darvin [ Pretorianin ]
Nie pisz matury! Po co ci to?! bedzie mniej konkurencji na rynku pracy.
PS: Przekonaj jeszcze do tego kilku znajomych to bedzie jeszcze lepiej i ci z matura latwiej znajda robote,
Psychol [ yellow_koza ]
omg
ten bol! ten bol!
Thc~Jazz [ Pretorianin ]
Posłuchaj mojej rady, jeśli nie zależy ci na maturze i masz ją w dupie :) tak ja kiedys to zrób dokładnia tak samo jak
własciciel tych literek :D zacznij sie poduczac 7 dni przed maturą, aha to zdaje egzamin tylko wtedy jeśli bardzo
wierzysz w swój intelekt hmmm, tak chyba tak to było ;)
Tanatos [ Centurion ]
Matura to taka szkolna tradycja, bo tak naprawdę jej znaczenie jest znikome. Rzeczywiście, znacznie lepsze jest wprowadzenie egzaminów semetralnych i wystawianie świadectw na podstawie samych stopni. System liczenia ocen niech ustalają fachowcy. Jeśli egzamin nie na koniec szkoły nie obejmuje przynajmniej połowy nauczanych przedmiotów, to też nie widzę w nim sensu - niby co ma sprawdzać? Ale z drugiej strony - jeśli ktoś dobrze się uczył, to mature i tak zda. Zwłaszcza obecną :o)
Pozdrawiam

KaPuhY [ Bury Osioł ]
Ja zdalem :-) Bardzo mile doswiadczenie... oprocz ustnej biologii - straszne :-)

gormenghast [ Chor��y ]
a zdawał ktoś z was może historię?
Sebaa [ Konsul ]
Ja wogóle nie widze sensu w nauce przeciez i tak tyle ludzi jedzie do niemiecpracuje jako sprzątaczka albo cos takiego i zarabia dwa lub trzy razy wiecej niz u nas zaje... wykształceni ludzie. Ale ie mam zamiaru wyjeżdżać wiec musze sie uczyć żeby żyć w tym moim kochanym cholernym kraju.
Priest [ Generaďż˝ ]
ja zdawalem historie. 2 latka temu i na probna poszedlem bez przygotowania. Zdalem na 4.
Na sama mature uczylem sie dzien. Jesli przegladanie podrecznikow mozna nazwac nauka. Na niej samej byl tekst zrodlowy i praktycznie bez wiekszych trudow mozna bylo napisac na maksymalna ilosc pkt (mialem tylko 5 bo troche zepsulem krotkie wypracowanie, a w LO 6 nie bylo od paru lat wiec historyczka uznala ze praca musi miec w sobie to cos i oczywiscie miala racje)
Jak ktos zdaje z przedmiotu, ktory jest jego pasja na mature nie musi sie uczyc. Wystarczy, ze troche pomysli
Znacznie gorzej jest na wstepnych.
Priest [ Generaďż˝ ]
sorrki za 2 posty
Uczyc sie warto dla samego uczenia, dla wiedzy. Chyba po to sie idzie na studia. Czyms sie interesujesz i to studiujesz. Inaczej to nie ma sensu. Studia to nie tylko wyklady, cwiczenia, egzaminy, to tylko jest nakierowanie, zachecenie nas do wlasnych przemyslen, poszukiwan.
Łukasz [ NetSlave ]
Mi do matury daleko ale jeżeli niemam znajomosci to co mi zostaje??? będe musiał pisać :( No chyba że ktoś z rodziny będzie kandydowal na prezydenta albo wygra w totka :)
QbaX [ Baron Vladimir Harkonnen ]
a masz znajomosci??
nie martw sie na studiach bedziesz mial co semestr 2 matury.....