GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy granie w pracy jest maralne?

18.05.2001
09:15
smile
[1]

marcin24 [ Legionista ]

Czy granie w pracy jest maralne?

CZY GRANIE PODCZAS PRACY JEST MORALNE?
Jestem ciekaw waszej opinii
Osobiście mysle tak:
1. Zależy jaka praca
2. Ile płacą
3. W co sie ma zamiar grac

18.05.2001
09:25
smile
[2]

matchaus [ Legend ]

4. Jak długo się gra...

18.05.2001
09:29
smile
[3]

Genio [ Konsul ]

marcin- powody ktore wymieniles (zwlaszcza 3) sa dla mnie po prostu smieszne - przyznam sie ze pogrywam w pracy, ale jakies poczucie traconego czasu odczuwam, mozna wiec powiedziec ze moralnie czuje sie niefajnie - niestety... to jest ode mnie silniejsze - ale to jest moje zdanie o mnie samym - mysle ze kazdy sam sobie powinien na to odpowiedziec pzdr

18.05.2001
09:56
smile
[4]

Jaspin [ Pretorianin ]

Zgadzam się z opinią Genio.Jeśli masz prace, w której możesz sobie pozwolić na granie to co to za praca(zabawa)?Chyba, że jesteś sam sobie szefem albo beta testerm.

18.05.2001
09:56
smile
[5]

wolkov [ |Drummer| ]

Partyjka w UT po firmowym LANie jeszcze nikomu nie zaszkodziła:)...jeszcze się człowiek zapracuje na śmierć i co wtedy?:))). pozdrawiam.

18.05.2001
10:04
smile
[6]

matchaus [ Legend ]

Zgadzam się z wolkov'em. Jak robota zrobiona i kawa zaparzona to czemu. Np. mała partyjka w Deluxe Ski Jump. Nie bądźcie świętsi od papieża!

18.05.2001
10:06
smile
[7]

wolkov [ |Drummer| ]

Słusznie matchaus zapomniałem zupełnie o DSLu:)))))

18.05.2001
10:07
[8]

wolkov [ |Drummer| ]

Sorki o DSJ........:)

18.05.2001
10:11
[9]

marcin24 [ Legionista ]

Co do opini Genio i Jaspin'a w moim przypadku wyglada to tak przychode do pracy i wiem ze zawsze rano mam do zrobienia kilka spraw (oczywiscie doszedlem po latach do takiej wprawy ze zajmije mi to 2-3 godzin) inni robia to ZZZNNNAACZNIE dluzej (wtedy gdzy mnie zastepuja) i potem co dalej pracuje do 16.00 a czas nie leci wcale szybciej jak sie patrzy na zegarek. Pozostaja dwa wyjsia 1 internet - koszt zakladu, grac- by zabic czas. Nie jestem w stanie okreslic czy danego dnia bede mial do roboty tyle ze sie posram i wyleci mi uszami czy zanudze sie patrzac w poczte cosie dzieje.

18.05.2001
10:14
[10]

Jaspin [ Pretorianin ]

DSJ to pozycja zimowa.Może jakaś propozycja letnia (równie wymagająca sprzętu co DSJ)

18.05.2001
10:20
[11]

Jaspin [ Pretorianin ]

To fakt Marcinie, że jedni robią to samo dłużej co inni krócej.Ale nie wszyscy wiedzą, że można zrobić coś raz dobrze a nie dwa razy.Najpierw źle a później dobrze.

18.05.2001
10:21
smile
[12]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Jaspin oczywiście Blobby Volleyball !!!

18.05.2001
10:23
smile
[13]

matchaus [ Legend ]

Jaspin --> A i owszem. Jest taka letnia olimpada, stara jak świat. Wymagania sprzętowe lekko półśmieszne, a nazywa się to to bodajże "Summer Olimpic Games".

18.05.2001
18:12
[14]

Glazer [ Centurion ]

Marcin24------> wracjac do pytania. Mozna zgodzic sie tylko z pkt.1 Jesli pracujesz w firmie, w ktorej granie nalezy do zakresu obowiazkow, to graj ile wlezie :)) W pozostalych przypadkach jest to IMO calkowicie niemoralne. No mozna jeszcze rozwazyc granie poza godzinami pracy, albo w czasie jakiejs jasno okreslonej przerwy (a nie np. samowolnie wyznaczonej ;))

18.05.2001
18:15
[15]

Glazer [ Centurion ]

Marcin24------> odnosnie Twojej drugiej wypowiedzi. Nasz praca wyglada podobnie, ale ja nie wyobrazam sobie, zeby w czasie standardowej "nudy biurowej" odpalic w pracy jakas gierke :) Moze gdyby bylo to standardem w mojej firmie patrzylbym na to inaczej, ale w chwili obecnej po prostu "w pale sie nie miesci" :)))))

18.05.2001
19:00
smile
[16]

X-Man [ Centurion ]

Muszę się przyznać, że w każdej wolnej chwili, gdy nic nie ma do roboty gram, a co ciekawe mój szef robi to samo, bo czasami przychodzi do mnie po radę co jest lepiej zrobić, wybrać, itp. itd. A kasa jest niezła, oczywiscie gdy robota zrobiona, zresztą pracę można zabierać czasami do domu więc czemu nie odwrotnie???

18.05.2001
23:47
smile
[17]

eXistenZ [ Pretorianin ]

Czasem w pracy, napewno znajdzie się chwila żeby w coś zamącić, niezależnie od rodzaju pracy (oczywiście chodzi wyłącznie o biuro) zawsze są dni kiedy jest kocioł i trzeba czasem zostać nawet i do 20.00 (na moim przykładzie) ,a są także dni z tzw. "przestojem", kiedy człek siedzi i "bąki zbija". W takie właśnie dni, nie mam najmniejszych skrupułów żeby np. nauczyć czegoś nowego mojego chowańca. A jeśli wparuje jakiś kierownik lub dyrektor zawsze można pod grą mieć otwartego worda lub autocada i wtedy tylko Alt+F4 i nasza opinia jest nienaruszona.:))))))))))))

19.05.2001
13:47
[18]

Vanion [ Pretorianin ]

Jeżeli grasz w LULĘ lub WEM to raczej nie...

19.05.2001
13:53
smile
[19]

kiowas [ Legend ]

Sadzac po waszych postach wiekszosc z was poswieca swoj czas w pracy na granie. Czy tego wlasnie firma oczekuje od swojego pracownika?? I dziwic sie, ze wydajnosc pracy w Polsce jest jaka jest.

19.05.2001
18:54
[20]

DarcoO3 [ Centurion ]

marcin zycze byc zebys został szefem swojej firmmie i płacił ludzią za granie w GRY w pracy a nie za prace POWODZIENIAAA hi,hi pozdrawiam

19.05.2001
21:42
smile
[21]

Lowi [ Generaďż˝ ]

NA PEWNO NIE JEST MORALNE Chyba że ktoś ma płacone za granie w pracy. Mam wlasna malą firme w kturej ja ani nikt z moich wspolpracowników nie ma czasu na to aby zarabiac pieniądze w ten sposob. Gram tylko i wylacznie w domu , PO PRACY , jest to dlamnie wtedy czysta przyjemnośc i odreagowywanie . EEE nie chcę wiecej już pisać na ten temat .

20.05.2001
17:32
[22]

Vanion [ Pretorianin ]

Lowi-------> Acha mamy rozumieć, że w gry nie grasz, ale po necie surfujesz?

21.05.2001
07:37
smile
[23]

marcin24 [ Legionista ]

co do wypowiedzi kilku z szanownych ludzi 1. wydajnosc pracy to rzecz ktora jest na pierwszym miejscu . nikt nie mi mowic co powinienem zrobic bo sam walcze aby wszystko bylo jak najbardziej dopracowane. 2. zawod jaki wykonuje to admin sieci lokalnej w malej firmie (50 kompow), szef jest zadowolony (tak twierdzi) bo gdy krucho z kasa zawsze raz lub dwa razy w roku dostaje calkiem ladna podwyzke moze dlatego ze poprzedni admin byl do bani i ma teraz kogos na kim moze polegac 3. mi rozumiem ludzi ktorzy krzycza granie w pracy a co to takiego, a ja im zadam pytanie a internet w pracy to tez strata czasy . Taka sama jak granie i niech mi nikt ni mowi ze to nie prawda 4. granie w pracy nie oznacza ze praca jest nie wykonana zle lub wcale sie jej nie wykonuje 5. ja uwazam ze grac mozna wtedy gdy jest wszystko OK w pracy

21.05.2001
08:22
smile
[24]

matchaus [ Legend ]

marcin24 --> "Równo, sztywno, z bukietem w ręku" - pełne poparcie.

23.05.2001
00:13
smile
[25]

Soulcatcher [ Prefekt ]

ja to mam problem w pracy muszę grać jak wracam do domu to już mi sie nie chce :), czy to jest moralne ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.