GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: JagdTiger

13.03.2003
19:28
[1]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Forum CM: JagdTiger

Czy JagdTiger do czegoś się nadaje???? Bo jakoś nigdt go nie widziałem w Multiplayer a sam eż nie używałem.

13.03.2003
21:26
smile
[2]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

e tam jagdTiger kazdy wie do czego jest

powiedzcie mi lepiej do czego sie nadają te wszystkie ciezaruwki i inne talatajstwo co nie ma pancerza ani zadnej broni bo nigdy nie uzywalem przeciez to jest niepraktyczne

13.03.2003
21:31
[3]

smat [ Pretorianin ]

Eskuzme Fallus ee.... Faloxxxx, ale czyżbyś nie wiedział do czego są ciężarówki? Jak sama nazwa wskazuje służą do wożenia ciężarów. Mała podpowiedź, dużo ważą działa i drużyny piechoty:)))).

13.03.2003
22:01
smile
[4]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

hmm s(z)mat(a) ...... hmm (sory pomylka w druku) smat, tez potrafie sie nasmiewac z czyichs nicków

kazdy wie do czego sloza ciezaruwki tylko jak ich uzyc w CM ??

13.03.2003
22:08
[5]

smat [ Pretorianin ]

nie gniewaj się Faloxxx, nie chciałem Cię wcale urazić. Co do ciężarówek to są o wiele tańsze od halftracków, a najlepiej ich używać właśnie do przetransportowania działa na pozycję strzelecką. Do transportu piechoty też się nadają, ale w obszarach niekontrolowanych przez przeciwnika ( rzucisz w taką ciężarówkę kamieniem a złoga już ucieka). Z reguły piechotę wieziesz na pozycje wyjściowe do ataku na początku gry a potem zwiewasz nimi na tyły.

13.03.2003
22:15
smile
[6]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

smat ---> spoko smat wybaczone zapomniane i nie gniewaj sie na mnie ale nikt nie lbi jak sie z niego zartuje

a co do ciezaruwek to po co wozic piechote skoro sama moze dojsc na wlasnych nogach ???
rozumiem jeszcze jakies dziala ale piechota ??? to nie ma sensu

13.03.2003
22:15
[7]

smat [ Pretorianin ]

Dobry manewr jest taki: pakujesz kompaniję piechoty na trucki, dajesz im obstawę z przodu z kilku samochodów pancernych plus parę dział osłaniających teren i w 1 turze puszczasz to wiochy na środku. Jeśli przeciwnik nie ma w swoim rozstawieniu możliwości przygotowania do strzału dział tylko musi je przepchać przez 1 turę to wioska jest twoja już w 2 turze i pozostaje tylko kwestia obrony zdobytego terenu i podciągnięcia rezerw. Ja osobiście zrobiłem taki manewr przy pomocy halftraków grając z Wlodym. W 4 czy 5 turze było już wiadomo kto wygrał.

13.03.2003
22:16
[8]

smat [ Pretorianin ]

piechota na swoich nogach idzie kilka tur, a jak coś jej wyskoczy to dupa. Na pace ciężarówki przejedzie dystans w 1 turę a nie w 5.

13.03.2003
22:19
smile
[9]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

to chyba tylko na jakiejs olbrzymiej mapie bo normalnie jak ciezaruwki wjada do miasta to przeciwnik wystrzela je jak kaczki
watpie czy taki plan ma szanse powodzenia aczkolwiek teoria jest sloszna, pozatym moge sie mylic

13.03.2003
22:34
[10]

Longinus van Eyck [ Chor��y ]

Cóż, JP to rewelacyjne narzedzie zagłady alianckich czołgów, i jeden z moich ulubionych wozów bojowych. Działo 88mm to jak powszechnie wiadomo potęga. JP jest w cenie Pantery i świetnie się spisuje w obronie, zwłaszcza na hull down (górny pancerz ma 80mm 60stopni nachylenia) - rewelacja. Do tego dochodzi fakt że zabiera toto ok 20 pocisków HC więc od biedy można też wesprzeć własną piechotę :-)

co do ciężarówek to jest świetna rzecz, z tym że tylko po drodze... są tanie, wezmą na hol każde działo i już nie plujemy sobie w twarz że nie ma go gzie ustwaić w początkowej strefie rozstawienia. generalnie tani i dobry transport. Polencam niemiecki ciągnik artyleryjski szybki nawet nie po drodze :-)

13.03.2003
23:30
[11]

Wosho [ Centurion ]

CHyba chodzilo o JagdTigera:P

13.03.2003
23:31
smile
[12]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

mi chodzilo o cieżarówki :P

13.03.2003
23:41
[13]

IceManEk [ Konsul ]

Jagdtiger sluzy chyba tylko do wpedzania przeciwnika w czarna rozpacz. Prowadze jedna tak potyczke. Wyjechal JT i szachuje cala okolice. Mnostwo wolnej przestrzeni wiec nie ma jak podejsc z tylu a Paki aliantow tego nie przebija

13.03.2003
23:46
smile
[14]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

Longinus van Eyck----->Zgadzam się,JP jest najlepsza (chyba że coś naprawde szybkiego wyskoczy...) .

A tak propos , to czy coś z alianckich puszek poza M36 i Firefly nadaje się do walki en-face z JP ? (pomijam zajeżdżanie z boku M18 i innymi speederami :P )

14.03.2003
08:32
[15]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Może jumbo z tungami ale generalnie JP próbuje zajść od boku inaczej nie ma się szans. A i jeszcze metoda na Stuarta. Musisz dać gazu i liczyć że JP się wolniej obraca niż Stuart jedzie i wtedy gigantowi władowac nabój w tyłek:))

14.03.2003
10:42
[16]

Pejotl [ Senator ]

smat -> w celu transportu piechoty to ja bym wolal T-34 :) Wkladasz piechote na czolgi i w 2 turze jestes u celu a obstawy nie musisz dawac - to przeciwnik musi sie obawiac.

14.03.2003
10:46
[17]

Pejotl [ Senator ]

Icemanek -> a jak z iloscia pociskow? Bo moze warto jezdzic mu przed nosem czyms tanim zeby sie wystrzelal a potem to juz moze sobie stac :)))

14.03.2003
12:29
[18]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Pejotl - gorzej jak trafi :(

A najlepiej to hellcatem lub T34 (w zaleznosci od frontu) od tylu :))

14.03.2003
12:51
smile
[19]

Pejotl [ Senator ]

Gelert -> conscriptowe BA-64 po 24 pkt/sztuka. Albo wyjechac mu od tylu czyms takim i zaczekac az sie caly odwroci i wtedy wyjechac do strzalu batalionem SU-76 :)))
Jakos fajniej mi sie ra rosjanami jak mam duzo sprzetu nawet marnej jakosci (Conscript/Green) chyba polega to na tym ze za rosjan trzeba myslec znacznie bardziej i nigdy nie polegam na tym ze vet albo crack bedzie szybszy od Niemca i wygra pojedynek.

Swoja droga ostatnio T-34 Conscript zdjal pierwszym strzalem Pz-IV z 300 m i to jadac Fastem do przodu - to jest fuks :)

14.03.2003
13:02
smile
[20]

Pejotl [ Senator ]

Moze rozszerzmy ten watek o zagadnienie "ilosc vs. jakosc"? Bo taka gra w ktorej mialbym polegac na jednym JT jakos mnie nie przekonuje. Wole wiecej tanszego sprzetu niz pojedyncze sztuki swietnego.

14.03.2003
13:50
[21]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Pejotl - ja jak zaczynalem grac w CM to sie wlasnie pasjonowalem super sprzetem. Ale w grze wychodzi ze lepiej jest miec czegos sredniego/slabego ale duzo, jak sie straci jedna puszke to mozna ja czym zastapic i ogolny plan bitwy nie wali sie w gruzy.

14.03.2003
15:18
[22]

Michael_wittmann [ Konsul ]

No tak, ale w ogóle to chyba raczej nie ma szans jt ?
jest droższy sporo od np. pantery (ostatnio bardzo mi się spodobały pozdrawiam fasole i ursusa :) )
a mało mobilnyy no i odwieczny problem : obracania całego kadłuba i szybkiej reakcji od boku
to samo mniej więcej do jp tyle że jest tańszee...
Może jakbym coś takiego spotkał i się sprawdziło to bym pochwalił :)


14.03.2003
15:44
[23]

Michael_wittmann [ Konsul ]

jest raczej bardziej poważny problem i niewiadoma : panterka czy tygrysek (mi oba się znakomićcie sprawdzają)
tygrys jest nieco tańcszy, ma chyba lepszy pancerz ( ale pod mniejszym kątem ) a z przebijalnością właśnie nie pamiętam ... ale chyba bardzo podobna...
natomiast panterka jest zbójczo szybka i zwinna i to mi się ostatnio bardzo podoba :)

14.03.2003
15:54
[24]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

gralem kiedys wiecej niemcami i mam wrazenie ze pantere jest z przodu trudniej rozwalic niz tygrysa, choc moze to byla kwestia szczescia :/ w kazdym razie panteraz jest napeno bardziej zgabna od tygrysa

14.03.2003
15:58
[25]

Kłosiu [ Senator ]

JT w CMBB musi byc zupelnie bezradny. W BO powiedzmy ze jakos sie poruszal i obracal, ale w BB, gdzie jest zaleznosc szybkosci w terenie i obracania od nacisku na grunt to musi byc cos w stylu Elefanta. 3 T34-76 zjedza go na sniadanie na normalnej mapie :)
W ogole nie oplaca sie imho kupowac zbyt drogiego sprzetu, tu sie zgadzam z Rahem. Wszystko da sie zniszczyc, a strata bardzo drogiego czolgu zalamuje natychmiast bitwe. Poza tym przeciwnik z duza iloscia taniej piechoty moze taki czolg po prostu zignorowac, a wtedy jest jeszcze gorzej, niz gdyby walczyl :) bo ma sie wspanialy czolg, ktory absolutnie nic nie moze zrobic poza strzelaniem area fire :) Czolgi przeciwnika operuja tam gdzie go nie ma, a piechote widac slabo i od czasu do czasu.

14.03.2003
16:13
[26]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Z tego co pamiętam, jesli chodiz o moje doświadczenia, to JagdTiger robi wrażenie - pancerz, spore działo i tak dalej. Ale jak każdy pojedynczy wóz jest względnie łatwy do rozwalenia jeśli uda się go zajechać z dwóch stron, a nigdy nie da rady ustawić go tak, żeby miał przyzwoite pole ostrzału i jednoczesnie nie dało się go zaskoczyć. Kiedyś umieściłem do między budynkami tak, że miał względnie szerokie pole ale nie do ruszenia z boku, ekranowały go budynki i co? W końcu dorwała go piechota, jak rozwaliła Niemców w budynkach, a Jagdtiger wiele na to niemógł poradzić.

14.03.2003
16:48
[27]

Michael_wittmann [ Konsul ]

w sumie sprzęt praktycznie bezużytecznyy ale... wydaje mi się że może być dobry do niszczenia dział nieprzyjaciela ( oczywiście wykrytych ) od frontu ( raczej nic nie powinny mu robić....)
ale takie pytanka wy gracie tak że czołg jest z przodu wystawiony na ostrzał itd ?????????????????
moim zdaniem na przód zawsze rzuca się piechotę żeby zabezpieczyła teren itd. a taki powiedzmy jt jest do wsparcia ewentualnie piechotki ale przede wszystkim niszczenia ewentualnych ( zauważonych przez piechotę czołgow wroga)
oczywiście niewyobrażam sobie go samego chyba że teren jest zabezpieczony i wyczyszczony a w pobliżu lub na jego bokach jakiekolwiek wsparcie choćby puma,hetzer ,
jt postawiony boczkiem do jakiegoś lasku ( atak najlepiej na skraju planszy=drugi bok automatycznie zabezpieczonyy)
+ oczywiście jakieś wsparcie-wywiad piechoty puszczony promieniście od niego a w razie natrafienia jakiegoś punktu oporu czołg,działo niszczonyyy, jeżeli będzie to piechoota to wystarczyzz poczekać , wesprzeć swojąą, napewno prędzej czy później znajdzie się jakiś czołg nieprzyjaciela do wsparcia własnej piechoty a to już = nasz potencjalny
chociaż to nie jest patent bo jeszcze nigdy takim kolosem nie grałem i nie wydaje mi się to najlepszą taktyką (mam swoje lepsze pomysły :) )

14.03.2003
17:04
[28]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Jt uzylem raz i starczy. Stal w kacie mapy a i tak dostal z boku.
Pantera vs Tiger-wylacznie pantera-co prawda z boku T ma troche grubszy pancerz na wiezyczce ale z przodu P ma lepiej wyprofilowany i dobrze rykoszytuje. Jedyne co mnie wkurza w walce piers w piers z Churchilami 8 to wtedy gdy jest gun hit i po zabawie. Normalnie churchille plona jak zapalki. Tygrys z normalnej odleglosci nic nie zrobi churchilowi
Poza tym pantera jest szybsza i zwinniejsza. I mimo kalibru ma lepsza przebijalnosc ze wzgledu na v pocz.
Oglnie zgadzan sie ze liczy sie ilosc a nie jakosc. Ale dobra pantera szczegolnie vet jest niezastapiona. Uzycie ciezkich czolgow moze byc niezlym pomysle na malych mapach wtedy takie bydle moze pilnowac pola walki . Na 2000pkt i wiecej i wiekszych mapach szkoda kasy. Nie przypilnuje calego pola walki a do tego jezdzi wolno.

Co do aliantow to unikam Jumbo76. Drogie a niemcy i tak je jakos dorwa. lepiej jacksona ktory sprzatnie kazdy czolg niemiecki.Ew firefly chociaz drozszy.

14.03.2003
18:17
[29]

Maras2002 [ Pretorianin ]

siema

Skad mozna scaiganac ta gre Combat Mission 2: Barbarossa to Berlin tyle o niej tu jest wiec musze ja obadac

17.03.2003
00:04
[30]

slavo_cc [ Konsul ]

-->Maras2002 podaj maila lub GG to Ci wytłumaczę, moje GG na liście graczy CMHQ

17.03.2003
14:33
smile
[31]

babayaga [ Centurion ]

a ja mam pytanie , gra ktos nashornami (czy jak to sie tam pisze ) nie moge sie przekonac do tego czolgo , kiedy najlepiej go stosowac ??
pozdr

17.03.2003
14:45
[32]

merkav [ Aguś ]

Nashort to sie zdaje jest Niszczyciel czolgow :) (wiem czepiam sie ale co ja na to poradze :D ) .Ja osobicie wole wziasc jakiegos StuG-a albo JagdPantere :)

17.03.2003
14:45
smile
[33]

Ścibor [ Patrycjusz ]

mają dobrą armatę 88 ale są wysokie słabo opancerone i trudne do schowania
wolę sturmgeshutz
z drugiej strony to nashorn jest tańszy od zwykłej 88
ale nie wiem czy tak samo skuteczny?

17.03.2003
15:16
smile
[34]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

Ja używam Nashornów jako taniego uzupełnienia JPanter.Długolufowe 88 są jedyną pewną(czyt.kasującą aliantów z każdej strony) bronią w tych ciężkich czasach z Churchillami i Jumbo.....Ale trza uważać bo zchodzą nawet od 0.5-calówek.
Ja zawsze wysuwam JPantere troche do przodu (wróg ją obierze na cel) a za nią wyjeżdża Nashorn i ładuje. :))
Jest tak samo skuteczny jak zwykła 88 tylko łatwiej go wykryć i zdjąć , dlatego tańszy

17.03.2003
15:28
[35]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Nashorn był niszczycielem czołgów, cechą charakterystyczną była wysoka sylwetka, cienki pancerz ( 30 mm czy cos koło tego) i odkryty przedział bojowy.
Sam z niego nie korzystam, nie jestem specjalnie przekonany ( jak na mój gust jest generalnie nazbyt wrażliwy na ostrzał, przynajmniej wg statystyk).

17.03.2003
15:32
[36]

IceManEk [ Konsul ]

Da sie nim wygrac bitwe. Cichemu zdjalem wszystkie T-34 jakie wzial. NAshorn Vet to zabojca.Max 2 strzal w BB byl juz celny.

17.03.2003
20:31
[37]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

Hayabusa,IceManEk---->Nie wiem jak w cmbb ale w bo Nashorna kosi nawet 12.7mm , to jego największa wada......... pozatym fajny jako uzupełnienie JPanter jeśli się gra większe bitwy z przeciwnikiem lubiącym Jumbo i Premiery :)

17.03.2003
21:39
[38]

IceManEk [ Konsul ]

Szogun--> W BB pewnie dzieje sie to jeszcze szybciej ale jak sie uwaznie gra i porusza w hull down to mozna namieszac. Zreszta ja sie nie wypowiadam bo Nashorna mam w ledwo 3 grach,

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.