Wrazenia ze spotkania w Warszawie

02.11.2001

22:04

[1]

anonimowy [ Legend ]

Wrazenia ze spotkania w Warszawie

Zapraszam do umieszczania swoich spostrzezen i wrazen ze spotkania ktore odbylo sie dzis (2.XI) w pubie Sherwood. Moje przemyslenia i odczucia juz w drodze :)

02.11.2001

22:14

[2]

anonimowy [ Legend ]

Spotkanie zaczelo sie o 16:00 (oficjalnie) ale chyba pierwszym gosciem byl Michal (nick nieznany :) odezwij sie kolego :) ) z Paulina (ktora wlasnie zdobyla generala; nick rowniez pozostaje dla mnie zagadka). Ja z Zenkiem przybylismy pare minut przed 20:00. Pierwszy zgrzyt: miala byc tabliczka z napisem GO czy cus... No ale nic... Troche sie pochodzilo i popytalo barmanki i doszlismy ktora grupa "nasza" jest. Kolejny zgrzyt: piwo po 8 i wiecej... Mieszkam w Wawie od urodzenia ale chyba nigdy sie nie przyzwyczaje do cen piwa w pubach w centrum... :( Niestety na tym sie nie skonczylo... Nie wiem czy przybylismy za pozno czy tez po prostu towarzystwo bylo inaczej zorientowane tematycznie niz ja, ale chyba zostalismy delikatnie mowiac olani przez towarzystwo kolo ktorego usiedlismy. Moze i by sie udalo zintegorwac gdyby nie ze tak powiem elitarne tematy ktore byly poruszane (vide sposoby rozpoznawania trutnia oraz procedura karmienia rybek w stawach hodowlanych; pozdrowienia dla Vittiego ;) ). Takze teatralnie sie wycofalismy z Zenkiem na stacje CPN po piwo (2 zl za puszke!!!!) a potem na laweczke w okolicy i dokonczylismy wieczor. Eh mogloby byc cieplej :)))) Reasumujac, bylo to moje pierwsze spotkanie z bracia forumowa i jestem zaskoczony "powaga" wiekszosci uczestnikow... Chyba piwo bylo za drogie bo towarzycho cos w moim odczuciu skupilo sie na dlugich monologach pojedynczych osob zamiast na wesolej zabawie, konczacej sie delikatnym wyproszeniem przez obsluge pubu :)))))

02.11.2001

22:58

[3]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Azzie ---> nie przesadzaj nie bylo tak zle. Co prawda stwozyly sie jakies trzy grupiki tematyczne ale bylo spox. Gdybysmy sie czesciej tak spotykali moze by sie udalo bardziej rozkrecic towazycho. Mi ogolnie sie podobalo ale ceny browarow mnie zalalamy. Fajnie bylo sie spotkac i mam nadzieje ze to powtozymy nie bawem (w jakims "tanszym" pubie) :))))))))))))