GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Line of Sight: Vietnam

10.03.2003
22:37
smile
[1]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Line of Sight: Vietnam

Kolejna gra twórców Deadly Dozen 1 i 2, tym razem wojna w Wietnamie.

Firstlook:
1. Grafika - jak na niskobudżetową grę (kosztuje ok. 20$) zadziwiająco dobra! Podobna do Deadly Dozen 2, ale dżungla jest trochę inna, bardziej mroczna, gęsta i złowroga. Postaci całkiem przyzwoite, nie porażają ilością tekstur, ale za to całkiem nieźle animowane. Gorzej z przedmiotami typu beczki, stoły itp, ale jest ich na tyle mało, że nie przeszkadzają. Bronie wyglądają średnio, ale jest to charakterystyzne także dla obu części DD. Ogólnie jest dobrze, a za dżunglę należą się brawa.
2. Muzyka przywodzi na myśl film Pluton a poza tym dopasowuje się do akcji :) Dźwięki przyzwoite, klimatyczne. Odgłosy dżungli, strzały czy przelatujące nad głową helikoptery brzmią dosyć naturalnie. Wietnamczyki miauczą coś po swojemu. OK!
3. Gameplay. Tutaj mały problem, gra jest bardzo trudna (nawet na easy) i aż nazbyt realistyczna. Rozgrywka, przynajmniej na początku, sprowadza sie do schematu: quicksave i quickload, ale po pewnym czasie, gdy opanujemy szybkie tropienie wrogów, staje się bardziej płynna. Generalnie wrogowie widzą nas znacznie lepiej niż my ich, strzelają morderczo celnie. Dodatkowo frustrujący jest fakt, że gdy dostajemy kulkę, nie możemy w tym czasie ani strzelać, ani się ruszyć. Efekt: 3 strzały i trup. Na plus można zapisać, że członkowie naszego oddziału równie dobrze radzą sobie z wrogami. Trzeba przyzwyczaić się, że to nie doom. Tu trzeba cały czas się czołgać, biegać tylko w ostateczności, nie podnosić za często głowy. I patrzeć pod nogi, częso nadziewamy się na przypięty do krzaka granat albo inne paskudztwo. Realizm może się spodobać, ale mniej wytrwałych na początku odstraszy.
Często ginie się od "strzałów znikąd", wroga wypatrzeć jest naprawdę trudno.
Wybór broni jest spory, zarówno amerykańskiej jak i radzieckiej, jednak szybko przekonujemy się, że jedynie słusznym wyborem są karabiny snajperskie (m21, dragunov i m21 ze starsught, czyli prymitywnym noktowizorem).
4. Klimat. Tutaj nie ma na co narzekać, misje, choć dosyć sztampowe, okraszone są pewną fabułą, co ciekawe briefing następnej zawiera streszczenie poprzedniej, wszystko jest opowieścią głównego bohatera-snajpera.

Podsumowując: gra przyzwoicie wykonana, choć bez zbytnich fajerwerków, z bardzo dobrym klimatem. Dla miłosników karabinów z celownikiem optycznym (i fanów starego Seal Team) pozycja warta polecenia, zwłaszcza, że powinna kosztować u nas niezbyt drogo. Poziom trudności dość wyśrubowany, choć realizm da się nieco obniżyć.

Ogólna moja ocena 7/10. Jak komuś podobały się filmy "Snajper" i "Pluton" może jeden punkt dorzucić ;-)

Szczerze polecam.

16.03.2003
14:52
[2]

peteras [ spamer ]

Czy ktoś zna może chociaż jeden Polski serwer z niskim pingiem bo gra jest super.

05.04.2003
13:29
smile
[3]

thoMPson_ [ Centurion ]

siemanko!
gierka jest super! bardzo mnie wciągnęła, super po prostu ;) ale mam jeden problem. przechodzę ósmą misję, wczytuje mi się dziewiąta i dupa ;( gra chodzi tak wolno że szkoa gadać. grafika chodzi kilka razy wolniej a animacje chyba z 10 razy. magazynek zmienia się chyba z pół minuty. ogień z lufy widać przez kilkanaście sekund ;/ nie wiem czym to jest spowodowane było dobrze i nagle coś się zwaliło ;/ czy ktoś wie co może pomóc???? proszę o pomoc bo nie mam w co grać a ta gra naprawdę mi się podoba!
pzdr

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.