GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.123

02.11.2001
14:25
[1]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.123

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki (choć Szaman chyba był wziął sobie sam urlop- cos dawno się nie meldował na swojej zmianie), Magini kręci sie po sali i robi dobre wrażenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze, a o ktorej wszyscy chyba zapomnieli.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

02.11.2001
14:26
smile
[2]

Magini [ Legend ]

Szybki jestes :-)))

02.11.2001
14:27
[3]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Drugi po raz pierwszy :-DD

02.11.2001
14:28
smile
[4]

Magini [ Legend ]

To co? Jest jeszcze klient od tego podwojnego martini z lodem? Robic? A o jednorozcu, to udam, ze nie slyszalam ;-))

02.11.2001
14:29
[5]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Magini --> "Szybki jesteś" - Skojarzyło mi się ze "Staszek szybki jest" w Stars in Black autorstwa Stanisława Mąderka ;-))) Jeśli nie oglądałaś to nie zrozumiesz.

02.11.2001
14:30
[6]

Magini [ Legend ]

Mac - niestety, nie zrozumialam :-(

02.11.2001
14:31
[7]

HAL9000 [ Konsul ]

Mag --> Do tego martini to i ja sie przylacze. Wiac nalej mi, jesli łaska

02.11.2001
14:32
[8]

Magini [ Legend ]

Ja przypominam jeszcze, ze Babe teskni za Szamanem, ktory ostatnio nas unika. Chodzi smutna i nie chce zrec marchewki

02.11.2001
14:32
[9]

HAL9000 [ Konsul ]

Mac --> Niezly gryps :-)))))))

02.11.2001
14:33
[10]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Dzień dobry... [...wchodzi powoli, lecz bez ociągania, mierząc otoczenie z pod przymrużonych powiek, zdejmuje płaszcz, na którym już na pierwszy rzut oka widać kórz niezliczonych traktów i dróg, sądząc po kolorze, który w tej chwili trudno jednoznacznie określić można się domyślić że nie jedno razem przeszli, siada w rogu, ekwipunek kładzie pod stół, miecz na ławie...] Piwa !!!!! [drze się zza ławy ;-)))))))] trzy kufelki, a migiem, czasu dużo nie mam ;-))))))) Przyszedłem się pożegnać, na pewien czas oczywiście, dwa, może trzy tygodnie. Noooo... nie musicie tak od razu płakać :))) a przy okazji, życzę wszystkim dobrej zabawy w Toruniu, i wypijcie moje zdrowie, i uściskajcie AnankE ode mnie :)))) [złapał szybko za kufle stojące na stole, ktoś zapewne w międzyczasie zdążył je tu postawić :)))), i szybko wypił jeden za drugim, poczym obtarł wargi rękawem i rzekł:] dzięki za piwo. W takim razie do usłyszenia, bądźcie wszyscy grzeczni i proszę słuchać się we wszystkim Magini i Rothona :)))) AnankE ---> w Twoją stronę jak zwykle ślę niskie ukłony i całuski. Najwyższy czas się wynosić !!! [...dopił jeszcze piwo, odstawił kufle, podziękował, wstając otrzepał się z pajęczyn, głęboko na głowę zsunął kaptur, poprawił ekwipunek, miecz zawiesił na plecach... rozglądnął się wokoło, tęsknym wzrokiem spojrzał na bar, ukłonił się nisko wszystkim obecnym, powiedział: do zobaczenia !!! i wyszedł... potknął się jeszcze tylko o próg drzwi i wyrżnął głową o masywną framugę, poczym zaklął siarczyście i wyszedł, za oknem jeszcze tylko było słychać gromki lecz powoli zanikający śpiew...]

02.11.2001
14:34
[11]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Magini --> no trudno tak bywa.... Pocieszysz się wypiciem ze mną herbatki przy ciastkach?

02.11.2001
14:45
[12]

HAL9000 [ Konsul ]

Magini --> Masz racje. Szamana brakuje... Bez niego jest troche dziwnie... Moze nawet troche nudno...

02.11.2001
14:48
[13]

Magini [ Legend ]

Mac - ale mnie nie trzeba pocieszac. Nie rozumiem, to trudno. Ale herbata i ciacha, zawsze chetnie :-))))

02.11.2001
14:49
smile
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I piwo! Beczkowe i byle duzo!!!

02.11.2001
15:04
smile
[15]

AnankE [ PZ ]

Rety...alez ta Karczma ma tempo! Pedzi jak lokomotywa Tuwima. :-))) Dzien dobry wszystkim, i pracujacym i pograzonym w slodkiej labie. :-)

02.11.2001
15:13
[16]

HAL9000 [ Konsul ]

AnankE--> Masz absolutna racje. Jak tak dalej pojdzie to za ok 1,5 miasiaca bedzie 200 odcinek :-)

02.11.2001
15:26
[17]

AnankE [ PZ ]

O! I Bialowlosy tu byl!!! Co ja widze?! Jakas przygoda go zawezwala! Wiedzialam ze tak bedzie, bo cos ostatnio nerwowo przebieral nogami pod lawa, potupywal i krecil sie tym i owym na siedzisku. ;-))) Dziekuje za pozdrowienia i zalaczniki Dymionie. :-))) Szerokich i bezpiecznych goscincow. Ty rowniez baw sie dobrze wszedzie tam gdzie bedziesz. :-) Magini--> przeciez Szaman wcale nie unika Karczmy. To prawda, ze rzadziej pisuje, ale wciaz po swojemu dziala w trybie suprabeholderskim. :-) HAL--> to akurat moim zdaniem nie jest powodem do smutku! W koncu zebrali sie tutaj arymistrzowie statsiarstwa! ;-)))

02.11.2001
15:30
[18]

HAL9000 [ Konsul ]

AnankE --> Czy ja sie smuce?? I masz racje - kazdy, kto tu zaglada jest generalem, albo w niedlugim czasie sie nim staje. Prosty przyklad na mnie - Zaczalem bywac w Karczmie od 38 odcinlka jako... Legionista. Pozniej nie zakladalem wlasnych watkow i udzielalem sie prawie tylko na Karczmie... ui teraz jestem juz dosc dlugo Generalem!

02.11.2001
15:34
smile
[19]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Jestem jestem :-))))))))) Dopiero teraz mam trochę czasu. A tak to zarobiony ;-) Ja z Radditzem tak pędziliśmy że żeśmy się przegrzali. Dlatego dla Raddzia poproszę płyn do chłodnic lub hamulcowy :) A dla mnie zimny soczek pomarńczowy :)

02.11.2001
15:41
[20]

HAL9000 [ Konsul ]

Viti --> Moglbys odpowiedziec na moje pytanie z poprzedniej czasci?

02.11.2001
15:45
[21]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam! Dziś mesa na pokładzie "Chimery" jest w remoncie (a i tak serwują tam tylko grochówkę i różne kapsułki), więc chętnie zjem obiadek tutaj. Może kotlet kurczęci z ananasem i sałatką warzywną? Tak, to będzie dobre :-) Magini --> Jak Świnka z Kasą nie chce jeść marchewki po dobroci, to powiedz jej że przerobisz ją na szczoteczkę do zębów dla Ósmego. Viti --> Mam w autku trochę płynu hamulcowego (rocznik 1942), więc mogę troche odstąpić.

02.11.2001
15:47
[22]

AnankE [ PZ ]

HAL--> bo widzisz...Karczma jest jak opium, tak samo uzaleznia! Jak juz raz tu wejdziesz, rozgladniesz sie i odezwiesz to juz po Tobie. ;-))) btw nie wiem jak jest z tymi generalam itd.i, bo ja sama jako "ona" od razu przeskoczylam z rekruta na patrycjuszke, a potem na "PZ", ktoremu to przydomkowi bede wierna do grobowej deski. :-) Viti--> nie chce Cie martwic, ale chyba masz do wyboru: albo posucha, albo samoobsluga. :-) Poza tym widze, ze Ty rowniez dotrzymujesz tempa. :-)))

02.11.2001
15:51
[23]

AnankE [ PZ ]

Pell--> czy wiesz, ze taka propozycja wzgledem Swinki to swietokradztwo! ;-)

02.11.2001
15:52
[24]

Attyla [ Legend ]

AnankE - krolowo nieumarlych! ja znowu zanosze pytanko o sesje. Moja skrzynka nadal szwankuje. Ostatnio komp nie chcial mi hosta znalezc:-( Jestem wiec pewnie nieco zapozniony. Sa juz jakies konkretne ustalenia?

02.11.2001
15:54
[25]

AnankE [ PZ ]

Witaj Wodzu! :-) Zapodam Ci wszystko na @, osobiscie do Cie. Maze byc? Czy wolisz na komorke?

02.11.2001
15:56
smile
[26]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

HAL - Poszukam słów do piosenek Megumi i tych ze Slayersów. Tylko nie dzisiaj :-) Jutro powinienem mieć czas. Jak coś znajdę to Ci dam znać. Okio ? Admirale - Myślę że Magini by Ci nie wybaczyła* tej szczotki dla Ósmego. Ps. nie wybaczyła = zestrzeliła ;-)

02.11.2001
15:56
[27]

AnankE [ PZ ]

Ups...o ja glupia gaska!!! Niedoczytalam doklanie i chce Ci przesylac wiadomosci kiedy szwankuje Ci skrzynka. Przedzwonie i to zaraz. :-)

02.11.2001
16:00
smile
[28]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

AnankE - Obsłużymy się sami, skoro nie ma wyboru. Admirale - Raddzio nie zna się zaspecjalnie na rocznikach. Poprostu odkęć kurek, i będzie dobrze ;-)

02.11.2001
16:09
[29]

AnankE [ PZ ]

No dobra...znikam, dosyc tego dobrego. Viti udanego spotkania. Qrka tez chcialabym byc, ale...diabel tkwi w szczegolach. Niestety! Niech Wam dopisze przednia zabawa i wysmienite humory. Pozdrow Tofu. :-)

02.11.2001
16:14
smile
[30]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pozdrowię Go, specjalnie od Ciebie :) A dlaczego nie możesz przyjść ?

02.11.2001
16:27
smile
[31]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AnankE -> O Świńci Pańscy! Masz rację :-)))))) Viti -> Dobra, kurek odkręcony. No, chyba mu się faktycznie pić chciało. Czym Ty go jeszcze karmisz? Mam nadzieję, że Magini wybaczy mi mój "komplement" w stosunku do Świnki i nie będę musiał szykować sobie szubienicy ;-))))

02.11.2001
16:31
smile
[32]

AnankE [ PZ ]

Viti czy wiesz, ze zatrzymales mnie swoim pytaniem juz w progu Karczmy?! ;-))))) I nie "przyjsc" tylko "przyjechac" i to przez pol Polski, a to zmienia wszystko prawda! Pell--> chyba uratowales wlasnie swoja skore! :-))))))) A teraz juz mnie nie ma! Naprawde!!! Prosze sie juz o nic nie pytac. ;-)

02.11.2001
16:35
smile
[33]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Wielkie tlumany kurzu pojawiły się przed Karczmą Chmury kurzu opadły,ludzie ujrzeli Toyotę Corollę. Wysiadła z niej znana wam osoba Kuzi2 !!! :-) Cze wam myślałem ze już mnie dopiszecie do wstępu NP: Witamy w naszych skromnych progach :-) Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki (choć Szaman chyba był wziął sobie sam urlop- cos dawno się nie meldował na swojej zmianie), Magini kręci sie po sali i robi dobre wrażenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze, a o ktorej wszyscy chyba zapomnieli. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Prawie zawsze Kuzi2 zjawia się ze swoją Toyotą i zaprasza gości. Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki. "Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są." [Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety] Ale to tylko propozycja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

02.11.2001
16:36
[34]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AnankE --> W każdym razie spróbuję ratować :-) Magini --> Trochę Tolkienowskich klimatów, specjalnie dla Ciebie: There are signs on the Ring, Which make me feel so down. There's one to enslave all rings, To find them all in time And drive them into darkness Forever they'll be bound. Three for the Kings Of the elves high in light, Nine to the mortals Which cry Slow down and I sail on the river Slow dawn and I walk to the hill And there's now way out of Mordor: Dark land under Sauron's spell Threatened a long time Threatened a long time Seven rings to the davarves In their halls made of stone Into the valley I feel down. One ring for the dark lord's hand Sitting on his throne In the land so dark Where I've to go I'll keep the ring, I'll keep the ring Slow down and I sail on the river Slow down and I walk to the hill Lord of the rings

02.11.2001
18:13
[35]

Magini [ Legend ]

rothon - sciagnelam piosenke i ... daje w kolko ... Ciekawe, ile Kerever wytrzyma ;-))) Raz jeszcze dziekuje. Nie wiem, co bym bez Ciebie zrobila. Kuzi - spokojnie, jeszcze duzo odcinkow Karczmy przed nami. Doczekasz sie. Taki Kerever na przyklad sie jeszcze nie doczekal ani wzmianki. Pallaeon - do mnie trzeba mowic po polskiemu. Aaaaa - szczoteczke do zebow wybaczam :-)

02.11.2001
18:36
smile
[36]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Magini --> Serdecznie Ci dziękuję ;-) Co do piosenki, to bardzo ją polecam, jeżeli dorwiesz się do Audiogalaxy, lub innego źródła. Tytuł to "Lord of the rings". A jak już mowa o wstępniaku: 1.W pierwszej oficjalnej części Karczmy (wówczas jeszcze Pubu) był taki zarodek wstępniaka: [18.07] 08:49 Magini [Queen of Hearts] Niniejszym przecinam uroczyscie wstege i zapraszam do pubu. Obsluga dzis - rothon - zaplecze, czyli wszystko; [ u niego ksiazka skarg i wnioskow] :-) Szaman - barman Mag - kierowniczka sali, czyli kreci sie po pubiei i robi tzw. dobre wrazenie :-) PS. szukamy pomocnikow do kuchni ;-) **************************************** 2.Drugi post w 3 części to były już fundamenty autorstwa Rothona: [19.07] 08:32 rothon [Malleus Maleficarum] A ja dodam dla tych, ktorych nie bylo wczesniej: Bufet od 5:00 do 24:00. Goscimy wszystkich zblakanych, gdy tylko poczuja, ze na innych watkach jest chwilowo cicho. Za barem Holgan i Szaman, Mag kreci sie po sali i robi dobre wrazenie (czasem przychodzi jako gosc, ale to po poludniu - i, uwaga, nie sama :-), MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza..... w kotle i ja - na zapleczu. I przed odbiornikami radiowymi tez prosimy sie dobrze bawic :-))) ******************************************* 3. I wreszcie 4 część Karczmy zaczynała się tak, jak zaczyna się do dziś. Oczywiście dziś jest znacznie dłuższe: [19.07] 13:40 Holgan [Enchantress] Witamy Wszystkich podróżnych w naszym Pubie. Serdecznie zapraszamy, odpocznijcie u nas. Po sali oprowadzi Was Magini, za barem spotkacie Holgan i Szaman,, MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek , eros w kuchni miesza..... w kotle i Rothon - na zapleczu dbajacy o interesy. Mamy też juz stałych gości: mi5asre, AnankE, Gambita.... może i Wy do nas dołączycie. Dla spragnionych znajdzie sie napitek, gla głodnych jadło a dla strudzonych drogą wygodny fotel :) Zapraszamy i witamy :)))))) ************************************** 4. I zaczął się rozwój. Obecnej formy wstępniaka nie przytaczam - jest na początku :-)))) ************************************** Dobra, wychodzę z archiwum :-)

02.11.2001
20:04
[37]

Magini [ Legend ]

Palllaeon - tak to bylo wlasnie. A jak to bylo dawno ?! ;-)) No, ja juz zawalczylam z Drakonisem. Mam jego glowe. W koncu jakis konkretny przeciwnik dla mojej czarownicy. Zadziwil mnie dzis Sarevok - jakas tam halabarda (chyba Oddech Smoka) przywalil zywiolakowi 200 punktow. Ma facet talent do walki ;-))) Matt - jakbym sie spoznila "na schadzke" , to wybacz i poczekaj, dobrze? Aaaa, wiesz co? Po zainstalowaniu tych wszystkich rzeczy, co mowiles, gra zaczela zamulac. Teraz czasem jest tak, ze nie zdaze sie odwrocic i juz jestem martwa. No, ale zobaczymy ;-)))

02.11.2001
20:36
[38]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Magini - Pierwsza Karczma ma datę z połowy lipca. Czyli istnieje niecałe 4 miechy. Już nie mogę doczekać się rocznicy :-) Gratuluję wygranej z Draconisem. Szkoda że jego łepetyna nie przydaje się później już do niczego. A Sarevok i jego Atak Zwiastuna Śmierci to faktycznie COŚ! Szkoda że nie można tej umiejętności kontrolować :-(

02.11.2001
20:45
[39]

HAL9000 [ Konsul ]

Viti --> Dziaki. jak cos znajdziesz, to wyslij mi na maila, dobra? Attyla --> Dawno cie tu nie bylo, mnichu pochodzacy rzekomo od smoka :)

02.11.2001
20:47
[40]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Magini --> Być może finał sprawi ci jakąś trudność. Trzeba stoczyć 5 walk bez odpoczynku + ostatnią z kompletną regeneracją czarów i zdrowia drużyny:))

02.11.2001
20:52
[41]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mac -> Ostatnie walki są wg mnie średnio-trudne. A ostatnia z nich jest chyba najprostsza. Ułatwieniem jest, że można między nimi zrobiś save'a.

02.11.2001
20:57
[42]

Magini [ Legend ]

Wiecie co chlopaki? Ja juz nie moge sie doczekac, jak skoncze ToB. Bo wtedy ... zainstaluje sobie znowu BG 1 :-)))

02.11.2001
21:20
[43]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Magini - a byłaś już na herbatce u Demogorgona? ;-)

02.11.2001
21:32
[44]

Magini [ Legend ]

Pallaeon - bylam. Krotka to byla wizyta. Musialam nauczyc go dobrych manier ;-)))

02.11.2001
21:34
[45]

HAL9000 [ Konsul ]

Mag --> Ja nie skonczylem jeszcze Bg2, a bylem juz w 6 rozdziale, i zaczalem BG1, bo postanowilem eksportowac sobie porzadna postac do BG2 i zdobyc w BG2:TB ok 40 poz. :-)

02.11.2001
22:27
[46]

AnankE [ PZ ]

Pell ja wlasnie jestem tuz przed herbatka u Demogorgona, juz wszedzie roznosi sie jej aromat. Ciekawe czy tak jak w przypadku Magini bedzie to krotka wizyta?! To na razie, bo jestem proszona na pokoje pewnego Demona. Pa :-)

02.11.2001
22:50
[47]

Mac [ Sentinel of VARN ]

PELLAEON --> Ostatnie walki były dla mnie banalne ( może oprócz obstawy ostatniej sadzawki), ale ja grałem wojownikiem, a mój znajomy, grający czarodziejem, od miesiąca się produkuje i nie może przejść Amelissany - stąd mój post do magini :))

02.11.2001
22:52
[48]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Ananke --> a byłaś już na partyjce w karty z demonem z Sigil??

02.11.2001
23:07
[49]

Magini [ Legend ]

wszystko jest takie pomigane .... Ide spac. Moze jutro bedzie lepiej? Dobrej Nocy

02.11.2001
23:14
[50]

AnankE [ PZ ]

Hmmm...walka z Ksieciem Demonow z wykorzystaniem pulapek Jana jest po prostu...nieprzyzwoita! Moja druzyna zdarzyla dwa razy machnac mieczami i jednym wyzwalaczem!!! Ech...ide sprobowac jesszcze raz tyle, ze bez pulapek. Mac--> przeciez partyjke sie rozgrywa przed dotarciem na najnizsze poziomy, czy nie?! :-)

02.11.2001
23:16
[51]

Szaman [ Legend ]

AnankE: To nie korzystaj z pulapek...

02.11.2001
23:23
[52]

Mac [ Sentinel of VARN ]

AnankE --> No tak, partyjka była przy wyjściu z tego głupiego labiryntu, ale nawiązałem do niej bo była miłą odmianą:))

02.11.2001
23:25
[53]

Mac [ Sentinel of VARN ]

A te pułapki takie dobre?? Jakoś jeszcze nigdy żadnej nie zastawiłem :-/ No ale czego to Jan z rzepy nie potrafi zrobić :)

02.11.2001
23:27
[54]

Szaman [ Legend ]

Chodzi chyba o pulapki kolczaste, czy jakos tak... nie mam teraz instrukcji pod reka, ale zadaja calkiem sporo obrazen.

02.11.2001
23:35
[55]

HAL9000 [ Konsul ]

Ooo, Szaman sie pojawil! Jak milo cie znowu widziec Generale!

02.11.2001
23:39
[56]

Szaman [ Legend ]

HAL: Szaman byl tu przez caly czas... i jest przez caly czas... jeno w trybie beholderskim (bo lepiej jest zbierac informacje, niz byc ich zrodlem, czy celem inwigilacji :)

02.11.2001
23:42
[57]

Mac [ Sentinel of VARN ]

W takim razie ja udaję się na spoczynek, bądź, jak to nazwał Szaman, przechodzę w tryb Beholdera:))) Dobrej nocy!!

02.11.2001
23:53
smile
[58]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana... witam po dlugiej przerwie :) moze ktos lyknie ze mna c(_) badz |_| ???? sam do lustra przecie pic nie bede.. no ten tego.. nie powinienem :)

02.11.2001
23:54
[59]

AnankE [ PZ ]

Szmanq sloneczko Ty moje, jak dobrze Cie czytac!!! :-)))))))) Skad stukasz?! Wlasnie ukatrupilam Demogorgona po raz drugi, bez pulapek! I rowniez jestem zniesmaczona. Bardziej daly mi popalic Marilithy niz sam Ksiaze. Bleee...

02.11.2001
23:56
smile
[60]

AnankE [ PZ ]

grzech ja lykne! Za zdrowie mojego ulubienca za barem jesli pozwolisz?! :-)))

02.11.2001
23:58
smile
[61]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

UUUU juz za chwile mili widzowie STRACH wam włosy zjeży na głowie, GODZINA DUCHÓW ale u nas GODZINA WYPUSZCZANIA ÓSMEGO NA NOCNY SPACEREK :->

03.11.2001
00:00
[62]

AnankE [ PZ ]

Kuzi2--> Osmy jest wprowadzany, a nie wypuszczany! :-)))

03.11.2001
00:00
smile
[63]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

PELLAEON----->Możesz wypuscic Ósmego !

03.11.2001
00:01
smile
[64]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

AnankE--->Wyprowadzany to w dzień

03.11.2001
00:04
smile
[65]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Już widać że jest na wolności LINK:

03.11.2001
00:05
[66]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mac --> Mi też ta obstawa ostatniej kadzi trochę naprzykrzała się :-) Pułapki kolczaste to jedna z najstraszliwszych broni w ToB. Od dwóch czy trzech takich padają najwięksi wrogowiei :-))))) Choć właściwie to zastosowałem je tylko raz na Draconisa. Wujcia Demogorgona rozpłatałem "tradycyjnie" - już nie pamiętam przepisu, ale najważniejszy był wyzwalacz czarów z Obniżeniami odporności. Generale --> Witam. Wreszcie wyłączyłeś tryb beholderski :-) O właśnie, chyba przejdę się z Ósmym :-)

03.11.2001
00:10
[67]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no dobra ja już po spotkaniu i ide spać : ) wesoło było : )

03.11.2001
00:13
smile
[68]

AnankE [ PZ ]

Pell a jak Ci sie udalo zastawic pulapki w Draconisa?! Przeciez w trakcie walki nie da sie ich stawiac??? Kuzi2 zobaczylam na wskazany przec Ciebie watek. Widze, ze niezle Osmy sie rozbisuramnil! :-))) Szamanq i Ty tam byles! Jestes jeszcze...?! Bo mi sie az adrenalina podniosla, zes sie objawil! Z wrazenia az "a" zjadlam w twoim nicku! ;-)))

03.11.2001
00:14
smile
[69]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Hehe Panie i Panowie! Znalazła się okazja do świętowania. Właśnie mi stuknął post numer 1000 :-))))))) Tej nocy Koreliańska Brandy i wszelkie inne trunki oraz jadło na mój koszt!

03.11.2001
00:14
[70]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Postac w białej kamizelce i czarnych spodniach wsiada do Toyoty Corolli WRC i odjeżdża w stronę Domaszkowa ( Nazwa do 1945r : Ebersdorf )

03.11.2001
00:19
[71]

AnankE [ PZ ]

Jestem swiadkiem twojego statsiarstwa! No, no...jak na prawdziwego Karczemnego przystalo! I zrobie wyjatek i mache twoje zdrowko twoja Korelianska! :-)))

03.11.2001
00:25
smile
[72]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AnankE --> I ja również wypiję za zdrowie Twoje i wszystkich pozostałych Karczmowców :-))))) Czy 1000 postów to statsiarstwo? W końcu trochę już na nie pracowałem :-))))) Co do Draconisa: Zdaje się że przed walką - jeszcze zanim do niego podszedłem, albo tuż po jego przemianie w smoczka. Potem tylko go w nie zwabiłem :-)

03.11.2001
00:29
smile
[73]

grzech [ Generaďż˝ ]

Chodź, niech zobaczę, jak sypią się iskry Ty masz w sobie ogień, ja mam niezłe pomysły jak umilić nam czas w taką noc jak ta by pełnia szczęścia nie przeszła koło nosa Dziś zabieram cię na mała wycieczkę Weź ze sobą tlen, bo będzie go troszeczkę brakować tam gdzie lecimy za chwilę Zamknij oczy - i tyle Dziś jest pełnia Każde życzenie się spełnia Właśnie osiągamy stan nieważkości Rozluźnij mięśnie, usztywnij kości bo za moment lądujemy na płycie winylowej imprezowej a czasami lotniskowej Mega dżamp rozkręca się powoli Czuj sie jak u siebie i używaj do woli Goście mają kształty nieco dziwaczne Ale to nie szkodzi - zaraz się zacznie Ty patrz co jest grane - otwiera się kokon to DJ Moon i jego srebrny gramofon schodzą się z kapelą co przybyła tu z Marsa Robi się gorąco, kończy się farsa Funkujący kosmici jadą na całego Daleko od starego przyciągania ziemskiego Koleżanka nie gotowa na taką jechankę? W pełni rozumiem koleżankę...

03.11.2001
00:38
smile
[74]

AnankE [ PZ ]

Pell--> przeciez z Draconisem jest tak, ze ledwo sie ma go w polu widzenia to juz do Ciebie zaczyna gadac i nie ma czasu na pulapki. No chyba, ze zastawiles je w pewnej odelgosci, a potem sciagales go na z gory upatrzone pozycje! Za jedno dam glowe, nie ma mozliwosci zastawienia pulapek pomiedzy walka z nim w postaci czlowieczej i smoczej. Ale moze sie mylic, bo pozno juz, a ta twoja Korelianska niezle po zwojach daje! ;-))) grzech wierszem?!!! No...jak kolegi nie poznaje. ;-))) A Szaman jednak juz sobie poszedl...chlip... :-( Dobranoc, spiesze na tete a tete z Baltazarem ;-) Pa

03.11.2001
01:17
[75]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AnankE --> Owszem, dałem te pułapki daleko przed jego polem widzenia :-) Ależ późno się zrobiło. Dobranoc wszystkim!

03.11.2001
02:21
smile
[76]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam wszystkich ;-) Admirale - Gratuluję 1000 posta :) ...I aby Tantivy 4 same wlatywały do luku SD Chimery ;-) Mej de fors bi łif ju. Olłejs :)

03.11.2001
03:36
smile
[77]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Na mnie już pora. Papa :)

03.11.2001
07:36
smile
[78]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Witajcie! Oj, ale mnie leb! To wszystko byli bardzo mili ludzie, tylko troche za duzo pija *krzywi sie*

03.11.2001
09:06
[79]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

dzięń dobry : ))

03.11.2001
09:15
[80]

Mac [ Sentinel of VARN ]

[Do karczmy wchodzi wysoki mężczyzna, na jego twarzy wyrażnie widać zmęczenie. Bez słowa siada na pobliskiej ławie, po czym burcząc coś w rodzaju "Źień Bobry", pada na ławę i zasypia]

03.11.2001
09:56
[81]

Magini [ Legend ]

[Do karczmy wchodzi drobna kobieta, na jej twarzy widać zniechecenie. Bez słowa sadowi sie na bujanym fotelu w poblizu kominka, delikatnym gestem, ot tak od niechcenia pstryka palcam zwiekszajac ognien w kominku, po czym zatapia wzrok w ogien ... zaczyna cos nucic cichutko]

03.11.2001
10:04
[82]

HAL9000 [ Konsul ]

Witam wszystkich!

03.11.2001
10:08
[83]

Mac [ Sentinel of VARN ]

[Męszczyznę obudził nagły napływ ciepła z kominka. Spojrzawszy w jego kierunku ujrzał Magini jak zwykle siedzącą w swoim bujanym fotelu.] A coż to jest powodem twojego zniechęcenia Czarodziejko? Czyżbyś poczuła niedosyt po przejściu BG2 TOB, tak jak ja czuję go do tej pory?

03.11.2001
10:13
smile
[84]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

[Postać jeźdźca nagle pojawiła się w Karczmie. W spokoju usiadła przy ławie, mamrocząc pod nosem jakieś zaklęcia i zdjęła kaptur] Witam Wszystkich :) Piękną jesień mamy tej jesieni :-)

03.11.2001
10:16
[85]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Viti --> Obrazka zapomniałeś ;-DD

03.11.2001
10:24
smile
[86]

HAL9000 [ Konsul ]

Viti --> I jak, znalazles cos? A ja poprosze cos porzadnego do picia (Morze byc Wiecznomiod) i cos do jedzenia, ale takiego, abym byl syty! :-)

03.11.2001
10:30
smile
[87]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

HAL - Tak z rańca ? Jeszcze nie ochłonąłem po wczorajszo/dzisiejszym. Pić mi się chce i muszę coś zjeść. Mac - Nie, nie zapomniałem. Tylko ile można ? Moja postać, wraz z Raddziem jest parę pięter wyżej :)

03.11.2001
10:34
[88]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Jedzenia u nas dostatek :)) Smacznego!!

03.11.2001
10:46
[89]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mac--> A ja na Ciebie czakam w Vesper! I co? Pomocy potrzebuje. Sam na cmentarz nie pojde, bo sie skonczy jak dzis rano, zabily mnie trupy jak sie hurtem rzucily i starcilem sprzet. Odpalilem Panic, zjechala sie ekipa, ale ten zacny rycerz, ktory odzyskal kolczuge i spodnie zostal zamkniety w wiezieniu. Mam wice rezerwowa zbroje i miecz ze sklepu ha,ha. Potrzebuje obstawy na cmentarz, bo sie odkuc musze, stracilem ponad 1000 szt. zlota. :-)))

03.11.2001
11:00
[90]

Mac [ Sentinel of VARN ]

rothon --> juz do ciebie ide, ale to troche potrwa, bo muszę oddać lamę do stajni i wziąć ostarda.

03.11.2001
11:21
smile
[91]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

No, zjadłem popiłem. Możemy rozpoczynać zabawę ;-)

03.11.2001
11:22
smile
[92]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana... widze, ze na sniadanko sie nie spoznilem :))) wiec soczek poprosze ananasowy i zasiadam do posilku :)

03.11.2001
11:24
smile
[93]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

hehehe... Wszyscy jak się stołują w Karczmie z rana :-)

03.11.2001
11:36
smile
[94]

grzech [ Generaďż˝ ]

glod nie wybiera ... wybierz :) boczek

03.11.2001
12:35
[95]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Cze all [Wielkie tlumany kurzu pojawiły się przed Karczmą Chmury kurzu opadły,ludzie ujrzeli Toyotę Corollę. Wysiadła z niej znana wam osoba Kuzi2 !!! :-) ]

03.11.2001
12:42
[96]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

cześć Kuzi żałuj że cię nie bbyło wczoraj : )

03.11.2001
13:00
smile
[97]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Gdzie ?

03.11.2001
13:01
smile
[98]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Mogę założyć 134 Karczmę ??????

03.11.2001
13:03
[99]

grzech [ Generaďż˝ ]

#134 ? chiba tak.. z reszta to daleko w czasie a skoro dla Ciebie to jakas special liczba ;)

03.11.2001
13:06
[100]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Zapraszam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.