
tygrysek [ behemot ]
trzepak zone czyli przygoda z królewskim (cz. 10)
Spójrz bracie choć raz, trzeźwo na świat.
Ceń nauki wszystkie, jeśli masz ambicje.
Gdy nadejdzie czas, zawoła nas.
Znany las nad rzeką, szumem drzew z daleka.
Przygoda, przygoda każdej chwili szkoda
Świat jest piękny, czy to znasz.
Otwórz oczy, patrz.
Otwórz oczy, patrz.
La la la la la la la la la la la la
La la la la, otwórz oczy, patrz.
Piłkę kopać chcesz, na trawę świeć.
Zagraj razem z nami, zagraj z kolegami.
Rankiem kiedy świt, puka do drzwi.
Ciągną młodych w pole, harce i swawole.
Przygoda, przygoda każdej chwili szkoda
Świat jest piękny, czy to znasz.
Otwórz oczy, patrz.
Otwórz oczy, patrz.
La la la la la la la la la la la la
La la la la, otwórz oczy, patrz.
poprzednia część:
tygrysek [ behemot ]
zrobiło się cieplutko na słońcy, a trzeba wyprać dywan panowie

Deser [ neurodeser ]
:)))) Jak Feniks z popiołów :)))) (odwołuję tego feniksa bo nas do wątku specjalnego wrzucą ;)))
Juz łapię dywan i lecę.
trzeba tak zasłużony dla rozwoju forum i szerzącego się lawinowo intelektualizmu wątek reanimować.

tygrysek [ behemot ]
Deser --> zbliża się wiosna, coraz częściej słoneczko wychodzi ... a dywany szyyyybko się brudzą
gdzieś ci faceci muszą chodzić :)

Deser [ neurodeser ]
tygrysku - to był perfidny plan ;DDD
Co do ciepelka to oczywiści widze je za oknem i udaję się pod realny trzepak ale i tu wpade później.

lizard [ Generaďż˝ ]
wow wow wow wreshcie tygrys wyremontowal trzepak tego tzreba bylo :)
deser moze browara??
tygrysek [ behemot ]
Deserq --> ja też smykam pod prawdziwy trzepak, ale tutaj zerknę wieczorem :)
lizard [ Generaďż˝ ]
wiosna .. wiosna wkolo.. dziefczeta w zwiewnych letnich sukienkach

tygrysek [ behemot ]
witaj lizard
chwilowo zmykam pod prawdziwy trzepak, ale zerknę tutaj później :)
miłego dnia
*przygoda ... przygoda ... każdej chwili szkoda ....*

Deser [ neurodeser ]
lizard - a jakiego ? Wiesz, będzie, że wirtualne pijemy ;) Ale chętnie bym postawił z nami takiego zawodnika pod trzepakiem realnym :DDD
Dobra, wychodzę, bo zbieram się od godziny :D

lizard [ Generaďż˝ ]
deser a co stoi na pzreshkodzie by realnie lyknac chmielu?????????

Mysza [ ]
...wiosna... wiosna, Panie sierżancie... a to wcale nie miejsce publiczne, tylko nasz trzepak... :)))))
..zdrówko Panowie... i czas uciekać na seminarium... a potem porządnie się przetrzepać w knajpce... :))))

Mysza [ ]
ehhh... zapomniałem Tigerkowi za remont podziekować... btw: uderz w trzepak, a piwosze się odezwą... :))))

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
No proszę:)) Wątek o iście "Królewskim" piwie:)) Jako Warszawiak co jakiś czas nie omieszkam podelektować się specjałem Browarów Warszawskich (Złotyu Król rulezzz:) ale szczerze mówiąc wolę Wasze wielkopolskie specjały firmowane przez Kompanię Piwowarską (vide Tyksie, czy Leszek:))
tygrysek [ behemot ]
Paudyn --> hasłem jest Królewskie, ale i poznańskie trunki są mile widziane. Ja bynajmniej przy każdej okazji raczę się złocistym jabłkowym REDDS'em dla prawdziwych twardzieli.
Zajkos [ Generaďż˝ ]
witam, to juz prawie karczma, a raczej piwiarnia ;)
ja tez wole Lecha niz Krolewskie, a z bardziej ekonomicznych piw polecam Dojlidy (nawiasem mówiąc ostanio wykupione przez Kompanie Piwowarska - Lech)
niewiele ustepuje jakoscią Lechowi , a cena ok. o 1zł niższa

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Hmmm, skoro wątek o królewskim, to chodźmy na całego:::::::>
Co do Redsa, ja sam nie chwaląc się, jestem w stanie wypić parę butelek tego trunku dla prawdiwych mężczyzn i wciąż trzymam się prosto.
Zajkos::::::>Mam nadzieję, że Kompania poprawiła jakość Dojlidów, bo jak dotychczas ni w ząb nie mogłem go przełknąć.

tygrysek [ behemot ]
Zajkos --> na browary wielkopolski patrzę codziennie jak się rano budzę i spoglądam w okno :)
Paudyn --> kiedyś wypijałem mnóstwo piwska, ale te czasy minęły i teraz ekonomicznie 2 piwka i zbliża się kac pod koniec :)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
tygrysku:::::>Nie dziwię się, jakbym codzienie patrzył w okno i widzial Browary Warszawskie to też czułbym się jak po paru i dwa w zupełności by wystarczyły :)) A co do ekonomii to na razie musi mi wystarczyć takowy kierunek studiów, bo w kwestii piwa wiek ten jeszcze niestety nie nadszedł:))
tygrysek [ behemot ]
Paudyn --> a to wszystko przez pewną noc w którą się strasznie zatrułem, wypijając:
0.5 litra wyborowej
2 piwa typu "jak najtaniej"
i na sam koniec pamiętam że obracałem denkiem do góry jabola od jakiś pankówek na malcie w Poznaniu
reszty nie pamiętam :)
no i po 3 dniach z gigantycznym kacem i zatruciem, skutecznie mój organizm wyleczył się od dużej ilości alkoholu

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
tygrysku::::::>To teraz już wiesz, że nie ma nic gorszego niż mixy:)) Ja też już to wiem ;)) Po czyms takim mój żołądek czuje się nie tylko zmieszany, ale i wstrząśnięty:))
Oj niestety uczelnia wzywa, zatem wszystkim fanom złocistego trunku (zwłaszcza królewskiego:) życzę miłego dnia bez mieszania :)
Zajkos [ Generaďż˝ ]
Paudyn--> widać kwestai gustu, mam nadzieje że nie zepsują tego piwa;)

Kanon [ Mag Dyżurny ]
<Alkohol szkodzi zdrowiu> - przypomina Minister Zdrowia i opieki Spolecznej
Zajkos [ Generaďż˝ ]
Kanon--> życie szkodzi zdrowiu
tygrysek [ behemot ]
szkodzenie szkodzi życiu :)

Kanon [ Mag Dyżurny ]
Zajkos ---> nie przecze :o)

lizard [ Generaďż˝ ]
vitam pod trzepakiem hmm? po ostatnim balowaniu z deserem na yakis czas mam dosc pifka choc yedno male..? chyba nikomu nie zashkodzi???

lizard [ Generaďż˝ ]
czarny chleb i czarna kawa......

lizard [ Generaďż˝ ]
Przy stole:
- Tak, tak, Hrabino! Mam hemoroidy!...
- Oh, Hrabio! W istocie?!...
- Nie, Hrabino! W dupie!...
zarowka [ ]
ten dowcip byl niesmaczny :)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Bo to był taki dowcip trzepakowy :))

tygrysek [ behemot ]
dziś pod trzepakiem deszczyk kropi :(
ale niedaleko są delikatesy "u Danusi" i można się zaopatrzyć w królewski parasol :)

TAILEREKK [ Senator ]
u mnie słoneczko
co do dywanika to w sobote ;)
~Łupieżca~Umysłów~ [ sp. z o.o. ]
Siemnko :)
Pod moim trzepakiem jest kupa błota, ale to chyba nas nie powstrzyma ...
~Łupieżca~Umysłów~ [ sp. z o.o. ]
miało być siemanko :)

lizard [ Generaďż˝ ]
tygrysek no to spotykamy sie u danusi tylko mushe pozbierac pare flasheczek na wymiane ehhe deser-> czy moge yutro wpasc do ciebie ? po 20:00?
yakis malutki browarek i chce pare plytek wy..ten tego
tygrysek [ behemot ]
lizard --> to masz tu kilka jeszcze butelek i kup kastę bronka, żeby nam do wieczora starczyło złociste ciśnienie :)

lizard [ Generaďż˝ ]
tygrysek ok zlociste cisnienie hmm? fajnie brzmi
deser wracajac do zlocistego cisnienia hehe mozemy pod tzrepakiem ale po .... pierwshej nie wiem czy ci pasuje???

Kanon [ Mag Dyżurny ]
znowu pijoki wystawaja pod trzepakiem ... :o)

lizard [ Generaďż˝ ]
kanon a to ten trzepak pomiedzy posesja moja a desera obok piaskownicy gdzie nashe dzici kopia dziury a my podrywamy mlode mamusie :)

Kanon [ Mag Dyżurny ]
lizard ----> a juz Ci wiem ktory :o))))

Deser [ neurodeser ]
lizard - nie będzie mnie jutro :( Chyba sobota wesoła Ci zostaje :D
***pssss, gul, gul, gul **** Tradycja :)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Coś pogoda się pod trzepakiem mocno popsuła, zatem i ja proponuję coś mocniejszego, czyli Królewskie Mocne:)):::>

lizard [ Generaďż˝ ]
uhmmpa z rana yak smietana lalala trzepakowcy hej shable w dlon uhmmpa

lizard [ Generaďż˝ ]
deser-> podaj mi stronke z tak kapela ? nie moge znalezc chyba nie znam poprawnej pisowni?

lizard [ Generaďż˝ ]
W pewnej firmie prezesi postanowili zatrudnic asystentke zarzadu.
Oprócz odpowiednich wymagan osobowosciowych okreslili wymogi wizualne:
175 cm wzrostu, dlugie nogi,ladne piersi, blondynka itd
Po rozmowach kwalifikacyjnych, wskutek selekcji pozostala im jedna kandydatka spelniajaca te wymogi. zadali jej pytanie:
-jakie sa Pani oczekiwania finansowe?
-10 tys. PLN
-Co? U nas 6 tys. zarabia Glówny Ksiegowy
-To dymajcie ksiegowego!

lizard [ Generaďż˝ ]
hmm? chyba mam swoj prywatny watek hihi i trzepak na wlasnosc
deser->yade w twoim kierunq yeshcze tylko browarek i ..pukam do twych drzwi

lizard [ Generaďż˝ ]
deser->21 go /piatek/ odezwe sie po 21:00 yutro mnie nie ma

Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Wprawdzie nie przepadam za krolewskim, ale moja przyjaciolka z Wawy wygrala casting na billboard'owa reklame tego piwa. Ale jestem z niej dumny :P.

Deser [ neurodeser ]
lizard - Humppa.com :))) Tylko po co ja to piszę ? Przeciez stoisz obok pod trzepakiem :) To po łyku :D ***gul, gul, gul***

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Pedro::::>To jak już będziesz miał tego billboarda na kompie to go wrzuć:)))

lizard [ Generaďż˝ ]
Postanowiliśmy zrobić to przy ścianie.
Rozebrałam się i zajęłam wygodną pozycję przy ścianie.
On był już rozebrany i w pełnej gotowości.
Podszedł do mnie od tyłu, zrobił zamach...
Nic nie poczułam....
Czekam...
Oglądam się za siebie....
On cały drży z podniecenia. Super. Nie wiedziałam, że tak
silnie działam na niego.
Ale ja nic nie czuję....
Czekam dalej...
Znowu patrzę za siebie...
Fryzurę ma pomiętą, cały drży....
A ja nic, czekam ...
Znowu patrzę na niego. Włosy stoją mu dęba. Oddech ma bardzo szybki, nieregularny...
Nie wytrzymałam i mówię do niego: "Kochanie, nie trafiłeś".
Widzę, jak próbuje mi coś powiedzieć.
W końcu mu się udaje. Mówi do mnie drżącym głosem: "Wiem.....trafiłem w gniazdko elektryczne".
vitam tym krotkim z zycia wziete

Ezrael [ Very Impotent Person ]
A mnie dzisiaj coś tak jakoś smutno, wszyscy kują, porozjeżdżali się, albo ich po prostu nie ma i nikt nie chce ze mną wypić piffka na murku... :( Siedzę więc i piję przy kompie... :)
Dla innych smutnych, bez towarzystwa itd. (może ktoś nie zna):
Bóg stworzył Adama. Adam szwendał się przez jakiś czas po Raju, ale w końcu mu się znudziło i powiedział o tym Bogu. Na to Bóg mówi: mogę stworzyć Ci towarzyszkę, istotę piękną, inteligentną, czułą, dowcipną etc. ale w zamian za to będziesz musiał poświęcić rękę i nogę. A Adam na to: A co dostanę za żebro?...
:)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ezrael::::>Nie sądziłem, że spotkam Cię pod trzepakiem:)) No to chlup w ten głupi dziób, na zdrowie;))

lizard [ Generaďż˝ ]
ezrael->Przygoda, przygoda każdej chwili szkoda
Świat jest piękny, czy to znasz.
Otwórz oczy, patrz.
Otwórz oczy, patrz.
La la la la la la la la la la la la
La la la la, otwórz oczy, patrz.
chlopie schodz z murka i siadaj przy trzepaq:D
Sudzione [ The Legacy ]
Ezrael -> heh jestem w takiej samej sytuacji co ty...wszyscy się po kątach uczą ... a nikt w taką ładną pogodę nie chce się na piwko wybrać :( , mam nadzieje że ta sytuacja się diametralnie zmieni w sobotę ...

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ludzie, tylko mi nie mówcie, że w taką wspaniałą pogodę brakuje wam chętnych do obalenia browarka na powietrzu:)) It`s impossible:))

Mysza [ ]
Witajcie riebiata trzepakowa... :))))))) Radosna piosnka na dzień dobry...
Lubię kiedy się zieleni, lubię jak się piwo pieni
I gdy można w pianę lekko wsunąć wąs
Chociaż czasem tak się spoję, że do domu iść się boję
No bo stara łapie zaraz dziwny dąs
Lecą garnki i talerz, lekko się unosi pierze
No i gradkę ma sąsiedztwo na dokładkę
Drży w posadach kamienica taki szum robi diablica
Pewnie już ją każdy bierze za wariatkę
By wprowadzić ład i spokój cicho więc opuszczam pokój
I wynoszę cało życie na ulicę
Tam na rogu kumple stoją, oni też się widzę boją
Bo ratunek oni czerpią wprost z butelki
A ja wiem, że na mój ból dobry jest żywiecki full
Sprężam ciało i do baru walę śmiało
I po chwili już radośnie znowu się przyglądam wiośnie
Barman leje a w około jest wesoło
Lubię kiedy się zieleni, lubię jak się piwo pieni
Gdyby to zrozumiec chciała moja mała
Świat by inne miał wymiary znikły wreszcie by koszmary
No a życie by płynęło należycie
Sudzione [ The Legacy ]
Paudyn -> no niestety , takie czasy ...

Ezrael [ Very Impotent Person ]
Paudyn ---> zdróffko!!! Co słychać chlorze? :)
lizard ---> problem w tym, że piwko w lodówce już się skończyło, a u mnie ciężko ostatnio z kasą ;)
Sudzione ---> nie jest tragicznie, w piątek wyrywam do kumpla na działkę na grilla. Następuje otwarcie sezonu... :)))) A w niedzielę idę na 18-stkę jakiejś dupeczki, choć nie mam pojęcia jakiej ;)
I pomijam fakt, że wczoraj schlałem się tak, że dzisiaj rano nie miałem siły iść na zajęcia... ;)

Kanon [ Mag Dyżurny ]
BO PIĆ TO TRZA UMIĆ :o)PPPP

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ezrael::::>Jak to co słychać:)) Piffko się leje strumienami bo pogoda dopisuje:) Ohh ja też chcę na grilla!!! Nie ma to jak grill na świerzym powietrzu:) Przy piwku rzecz jasna:) A co do 18tek to wiem coś o tym. Co chwila idziemy z kumplami na 18tkę koleżanki koleżanki, albo kolegi klolegi:)) Jednak nic nie przebije imprez w akademiku:) Następnego ranka ktoś mówi Ci cześć, a Ty się zastanawiasz, cholera kto to jest do diabła???
:))

Ezrael [ Very Impotent Person ]
heh, najgorsze jest to, że nie wypiłem jakoś specjalnie dużo, cztery dębinki tylko, ale bez obiadu, na pusty żołądek... ;)

Ezrael [ Very Impotent Person ]
Paudyn ---> :) Na imprę zabieram też starszego brata ;) Będzie jazda :))) A w akademikach nie rozpoznaję mniej więcej połowy ludzi, którzy mówią do mnie cześć ;) Cóż, mieszkam tu dopiero piąty miesiąc... :P Ale i tak już przyszła kierowniczka, że ludzie się skarżą, petycje piszą, do kaloryferów się przykuwają, bo u nas w pokoju co łykend jest głośno... co dziwne, przyszła po ostatniej niedzieli, kiedy impra w pokoju skończyła się o 21, bo poszliśmy do klubu... :| Świat schodzi na psy, to jest akademik, a nie Dom Szczęśliwej, Acz Wczesnej Starości... :| Pomyśleć, że zanim się tu wprowadziłem byłem na imprezie, na której kotleś leciał przez cztery piętra zupełnie nago spod prysznica, bo mu laski majtki zabrały... :) i nikt się nie burzył... :|
Ale co tam - :+)
Sudzione [ The Legacy ]
Ezrael -> dobry pomysł z tym grilem , też coś zorganizuje z okazji oglądania meczu w sobotę :P

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Sudzione::::>No widzisz, jakieś towarzystow na pewno da się namówić:))
Ezrael::::>Czyli Ezrael Jr Starszy i Ezrael Jr Młodszy robią wstępne rozpoznanie??:)))
Nie da się ukryć, że akademiki to bardzo specyficzne miejsce, Ja co prawda jestem na swojej uczelni miejscowym, a nie przyjezdnym, jednak w akademiku spędzam pół życia:)) Na jednej z lepszych imprez miały miejsce takie oto akcje:
1)Napruty koleś wylatuje na korytarz i chwyta wiszącą na ścianie gaśnicę:)) Po czym, jak nie trudno się domyslić, odbezpiecza i biegnąc z głośnym wrzaskiem przez cały korytarz wypluwa jej zawartość do kolejnych segmentów:)) Aż nie chcę myśleć co by było, gdyby zdecydował się na węża przeciwpożarowego :D
2)Koleś siada na klopie w żeńskim segmencie i zasypia:)) Po chwili stacza się z niego na podłodze i bełta całą zawartość żołądka na siebie:)) A w takiej właśnie pozie go zastaliśmy:D
A co do inwencji twórczej przyszłej elity naszego kraju, to też nie zna ona granic:)) W pokojach jest zakaz palenia, a na suficie wiszą czujniki na dym. Ludzie wieszają więc na nich plastikowe torebki, żeby nic się tam nie przedostało. Kierowniczka nie miała nic przeciwko, ale wymiękła, gdy u jednego z kumpli miast torebki zobaczyła...kondoma:)))

Ezrael [ Very Impotent Person ]
To teraz obserwacje moje/relacje usłyszane:
1. Laski, które mieszkają dwa pokoje dalej i są piekielnie spokojne, jak się okazuje swego czasu też broiły. Ni mniej ni więcej, tylko raz się napruły, złapały talerze i rzucały nimi w drzwi wewnątrz pokoju, poszło ok. 50 ;)
2. Inne laski, u których byłem na imprezie rok temu kolekcjonowały kondomy z ciekawymi końcówkami typu kogucik, króliczek, małpka etc. brrr... nie wyobrażam sobie użycia czegoś takiego w celach przez producenta przewidzianych... ;)
3. Właśnie jakaś grupka kotlesi ryczy za oknem pieśni piłkarsko-patriotyczne :)))
4. Jeden kotleś nawalił się raz, wyjął szlauch przeciwpożarowy, odkręcił zawór, podłożył końcówkę pod drzwi jakiegoś pokoju i usnął... ale za to wyleciał z akademika :)
5. (Relacja mojego starszego, druga połowa lat 70, BTW mieszkał w tym samym akademiku, co ja teraz ;) Mieli na piętrze takiego jednego potężnego gościa w stylu 2x2, który zawsze, gdy się porządnie nawalił wyrywał wszystkie kible w akademiku i wyrzucał je przez okna ;) A czasami łapał jakiegoś nieszczęśnika jedną ręką w pasie i wystawiał go przez okno na IV piętrze :)))
6. (Ponownie zasłyszane od staruszka) Mieli też jednego znajomego, śp. kretynka z głębi wsi polskiej. Robił wszystko, wystarczyło go podpuścić. Pewnego dnia (ale kilka lat po tym, jak mój starszy skończył studia, chłopak studiował dłużej niż zwykle :) ktoś postawił pod oknem beczkę z wodą i namówił go żeby skoczył do niej na główkę z II piętra. Oczywiście gość skoczył (skończyło się tragicznie, ale i tak nie mogę się powstrzymać ze śmiechu, nagroda Darwina murowana...) :)
7. W ub. roku zrobiliśmy wyścigi rowerowe na korytarzu IV piętra, sporo gumy zostało na wykładzinie... ;)
8. Kilka pokoi obok mieszka nimfomanka. Ma męża, "oficjalnego"kochanka, ale w ciągu pięciu tygodni od mojego wprowadzenia się widziałem ją z 5 gościami. (Pomijam fakt, że byłem u niej raz na imprezie, przyczłapała się za mną do mojego pokoju i nalegała, że "zrobi mi herbatkę", walnąłem się na łóżko i udawałem, że nawaliłem się w trupa...) :))
I wiele, wiele innych... :)))
Misiak [ Pluszak ]
Eh....:P
1) nie wierze trzepaczek znow czynny wow :P
2)hehe zycie studenckie przedemna :P

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ezrael::::>LOL:)) A proposy imprez na wyższych piętrach:
Na imprezce u kumpla na czwartym piętrze też miało miejsce ciekawe zdażenie:)) Otóż kolesie pożyczyli od panienki telewizor. Po paru głębszych kumpel wkurzył się, że telewizor nie odbiera jak należy, więc złapał go i wyrzucił z czwartego piętra przed akademik:)) Wszyscy byli w szoku i nikt nie zdążył zareagować:)) Za to kumpel ma od tej pory ksywkę "dyskobol":))))

Ezrael [ Very Impotent Person ]
Z cyklu "Ze studenckiego pamiętnika":
Ubiegła sobota godz. ok 2:00
Drugie piętro zrobiło sobie imprezę, po czym jakieś 15 osób zaczęło latać z michami z wodą i się zlewać ;) Miejscami na korytarzu wody było niemal po kostki. Po czym urządzono zawody serfingowe po wykładzinie korytarzowej zalanej wodą. Za deski serfingowe służyły sandały i klapki... :)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Hehe z pamiętnika studentów w akademikach to ja znam co innego, dowcip nie pierwszej już swieżości, ale wciąż na czasie:))
1 dnia: jestem głodny...:/
2 dnia: jestem głodny...:/
3 dnia: jestem głoooodny..<chlip>
4 dnia: Huuuuraaaaaa, dostasłem stypendium!!!!!!
5 dnia: nic nie pamiętam....
6 dnia: nic nie pamiętam...
7 dnia: jestem głodny...:/
:P

tygrysek [ behemot ]
wiosna idzie
serca się cieszą
wracamy z dywanami panowie pod trzepak :)
brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]
ja sie ostatnio przerzucilem na wina i inne szlachetne trunki, wiec bede rzadziej zagladal :)

tygrysek [ behemot ]
PS: wstęp od lat 18'nastu :)

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Sezon podwórkowy zainaugurowałem tydzień temu na Polach Mokotowskich, tyle że przy Tyskim. Ale obiecuję poprawę i na następne posiedzenie przyniosę wytwór browarów z ulicy Grzybowskiej.

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]
zakaz przychodzenia z kobietami ciagle obowiazuje? takimi w wieku powyzej 25 lat :>

tygrysek [ behemot ]
kobiety mają zakaz wstępu !!
pod groźbą oskalpowania wszystkich owłosionych miejsc :)

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]
ale ona nie ma wlosow :D nie liczac glowy :)
tygrysek [ behemot ]
to i tak za dużo !! :)

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]
ok, to zostawie ja w domu :) a poki co -->

tygrysek [ behemot ]
szkoda, że nie da się pracować pod trzepakiem z zimnym królewskim