GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

trzepak zone czyli przygoda z królewskim (cz. 10)

08.03.2003
12:43
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

trzepak zone czyli przygoda z królewskim (cz. 10)

Spójrz bracie choć raz, trzeźwo na świat.
Ceń nauki wszystkie, jeśli masz ambicje.
Gdy nadejdzie czas, zawoła nas.
Znany las nad rzeką, szumem drzew z daleka.

Przygoda, przygoda każdej chwili szkoda
Świat jest piękny, czy to znasz.
Otwórz oczy, patrz.
Otwórz oczy, patrz.
La la la la la la la la la la la la
La la la la, otwórz oczy, patrz.


Piłkę kopać chcesz, na trawę świeć.
Zagraj razem z nami, zagraj z kolegami.
Rankiem kiedy świt, puka do drzwi.
Ciągną młodych w pole, harce i swawole.

Przygoda, przygoda każdej chwili szkoda
Świat jest piękny, czy to znasz.
Otwórz oczy, patrz.
Otwórz oczy, patrz.
La la la la la la la la la la la la
La la la la, otwórz oczy, patrz.



poprzednia część:

08.03.2003
12:44
[2]

tygrysek [ behemot ]

zrobiło się cieplutko na słońcy, a trzeba wyprać dywan panowie

08.03.2003
12:50
smile
[3]

Deser [ neurodeser ]

:)))) Jak Feniks z popiołów :)))) (odwołuję tego feniksa bo nas do wątku specjalnego wrzucą ;)))

Juz łapię dywan i lecę.
trzeba tak zasłużony dla rozwoju forum i szerzącego się lawinowo intelektualizmu wątek reanimować.

08.03.2003
12:52
smile
[4]

tygrysek [ behemot ]

Deser --> zbliża się wiosna, coraz częściej słoneczko wychodzi ... a dywany szyyyybko się brudzą


gdzieś ci faceci muszą chodzić :)

08.03.2003
12:54
smile
[5]

Deser [ neurodeser ]

tygrysku - to był perfidny plan ;DDD
Co do ciepelka to oczywiści widze je za oknem i udaję się pod realny trzepak ale i tu wpade później.

08.03.2003
12:56
smile
[6]

lizard [ Generaďż˝ ]

wow wow wow wreshcie tygrys wyremontowal trzepak tego tzreba bylo :)
deser moze browara??

08.03.2003
12:56
[7]

tygrysek [ behemot ]

Deserq --> ja też smykam pod prawdziwy trzepak, ale tutaj zerknę wieczorem :)

08.03.2003
12:57
[8]

lizard [ Generaďż˝ ]

wiosna .. wiosna wkolo.. dziefczeta w zwiewnych letnich sukienkach

08.03.2003
12:57
smile
[9]

tygrysek [ behemot ]

witaj lizard

chwilowo zmykam pod prawdziwy trzepak, ale zerknę tutaj później :)
miłego dnia


*przygoda ... przygoda ... każdej chwili szkoda ....*

08.03.2003
12:58
smile
[10]

Deser [ neurodeser ]

lizard - a jakiego ? Wiesz, będzie, że wirtualne pijemy ;) Ale chętnie bym postawił z nami takiego zawodnika pod trzepakiem realnym :DDD

Dobra, wychodzę, bo zbieram się od godziny :D

08.03.2003
13:05
smile
[11]

lizard [ Generaďż˝ ]

deser a co stoi na pzreshkodzie by realnie lyknac chmielu?????????

08.03.2003
13:16
smile
[12]

Mysza [ ]

...wiosna... wiosna, Panie sierżancie... a to wcale nie miejsce publiczne, tylko nasz trzepak... :)))))

..zdrówko Panowie... i czas uciekać na seminarium... a potem porządnie się przetrzepać w knajpce... :))))

08.03.2003
13:17
smile
[13]

Mysza [ ]

ehhh... zapomniałem Tigerkowi za remont podziekować... btw: uderz w trzepak, a piwosze się odezwą... :))))

08.03.2003
13:30
smile
[14]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

No proszę:)) Wątek o iście "Królewskim" piwie:)) Jako Warszawiak co jakiś czas nie omieszkam podelektować się specjałem Browarów Warszawskich (Złotyu Król rulezzz:) ale szczerze mówiąc wolę Wasze wielkopolskie specjały firmowane przez Kompanię Piwowarską (vide Tyksie, czy Leszek:))

10.03.2003
09:33
[15]

tygrysek [ behemot ]

Paudyn --> hasłem jest Królewskie, ale i poznańskie trunki są mile widziane. Ja bynajmniej przy każdej okazji raczę się złocistym jabłkowym REDDS'em dla prawdziwych twardzieli.

10.03.2003
09:38
[16]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

witam, to juz prawie karczma, a raczej piwiarnia ;)
ja tez wole Lecha niz Krolewskie, a z bardziej ekonomicznych piw polecam Dojlidy (nawiasem mówiąc ostanio wykupione przez Kompanie Piwowarska - Lech)
niewiele ustepuje jakoscią Lechowi , a cena ok. o 1zł niższa

10.03.2003
10:28
smile
[17]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Hmmm, skoro wątek o królewskim, to chodźmy na całego:::::::>

Co do Redsa, ja sam nie chwaląc się, jestem w stanie wypić parę butelek tego trunku dla prawdiwych mężczyzn i wciąż trzymam się prosto.

Zajkos::::::>Mam nadzieję, że Kompania poprawiła jakość Dojlidów, bo jak dotychczas ni w ząb nie mogłem go przełknąć.

10.03.2003
10:33
smile
[18]

tygrysek [ behemot ]

Zajkos --> na browary wielkopolski patrzę codziennie jak się rano budzę i spoglądam w okno :)

Paudyn --> kiedyś wypijałem mnóstwo piwska, ale te czasy minęły i teraz ekonomicznie 2 piwka i zbliża się kac pod koniec :)

10.03.2003
10:38
smile
[19]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

tygrysku:::::>Nie dziwię się, jakbym codzienie patrzył w okno i widzial Browary Warszawskie to też czułbym się jak po paru i dwa w zupełności by wystarczyły :)) A co do ekonomii to na razie musi mi wystarczyć takowy kierunek studiów, bo w kwestii piwa wiek ten jeszcze niestety nie nadszedł:))

10.03.2003
10:42
[20]

tygrysek [ behemot ]

Paudyn --> a to wszystko przez pewną noc w którą się strasznie zatrułem, wypijając:
0.5 litra wyborowej
2 piwa typu "jak najtaniej"
i na sam koniec pamiętam że obracałem denkiem do góry jabola od jakiś pankówek na malcie w Poznaniu

reszty nie pamiętam :)


no i po 3 dniach z gigantycznym kacem i zatruciem, skutecznie mój organizm wyleczył się od dużej ilości alkoholu

10.03.2003
10:46
smile
[21]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

tygrysku::::::>To teraz już wiesz, że nie ma nic gorszego niż mixy:)) Ja też już to wiem ;)) Po czyms takim mój żołądek czuje się nie tylko zmieszany, ale i wstrząśnięty:))

Oj niestety uczelnia wzywa, zatem wszystkim fanom złocistego trunku (zwłaszcza królewskiego:) życzę miłego dnia bez mieszania :)

10.03.2003
10:47
[22]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

Paudyn--> widać kwestai gustu, mam nadzieje że nie zepsują tego piwa;)

10.03.2003
10:51
smile
[23]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

<Alkohol szkodzi zdrowiu> - przypomina Minister Zdrowia i opieki Spolecznej

10.03.2003
10:53
[24]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

Kanon--> życie szkodzi zdrowiu

10.03.2003
11:30
[25]

tygrysek [ behemot ]

szkodzenie szkodzi życiu :)

10.03.2003
11:40
smile
[26]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Zajkos ---> nie przecze :o)

11.03.2003
04:41
smile
[27]

lizard [ Generaďż˝ ]

vitam pod trzepakiem hmm? po ostatnim balowaniu z deserem na yakis czas mam dosc pifka choc yedno male..? chyba nikomu nie zashkodzi???

11.03.2003
06:43
smile
[28]

lizard [ Generaďż˝ ]

czarny chleb i czarna kawa......

11.03.2003
15:06
smile
[29]

lizard [ Generaďż˝ ]

Przy stole:
- Tak, tak, Hrabino! Mam hemoroidy!...
- Oh, Hrabio! W istocie?!...
- Nie, Hrabino! W dupie!...

11.03.2003
15:20
[30]

zarowka [ ]

ten dowcip byl niesmaczny :)

11.03.2003
16:10
smile
[31]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Bo to był taki dowcip trzepakowy :))

12.03.2003
14:27
smile
[32]

tygrysek [ behemot ]

dziś pod trzepakiem deszczyk kropi :(

ale niedaleko są delikatesy "u Danusi" i można się zaopatrzyć w królewski parasol :)

12.03.2003
14:53
smile
[33]

TAILEREKK [ Senator ]

u mnie słoneczko
co do dywanika to w sobote ;)

12.03.2003
14:58
[34]

~Łupieżca~Umysłów~ [ sp. z o.o. ]

Siemnko :)
Pod moim trzepakiem jest kupa błota, ale to chyba nas nie powstrzyma ...

12.03.2003
14:58
[35]

~Łupieżca~Umysłów~ [ sp. z o.o. ]

miało być siemanko :)

12.03.2003
16:04
smile
[36]

lizard [ Generaďż˝ ]

tygrysek no to spotykamy sie u danusi tylko mushe pozbierac pare flasheczek na wymiane ehhe deser-> czy moge yutro wpasc do ciebie ? po 20:00?
yakis malutki browarek i chce pare plytek wy..ten tego

12.03.2003
16:06
[37]

tygrysek [ behemot ]

lizard --> to masz tu kilka jeszcze butelek i kup kastę bronka, żeby nam do wieczora starczyło złociste ciśnienie :)

12.03.2003
20:27
smile
[38]

lizard [ Generaďż˝ ]

tygrysek ok zlociste cisnienie hmm? fajnie brzmi
deser wracajac do zlocistego cisnienia hehe mozemy pod tzrepakiem ale po .... pierwshej nie wiem czy ci pasuje???

12.03.2003
20:38
smile
[39]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

znowu pijoki wystawaja pod trzepakiem ... :o)

12.03.2003
20:41
smile
[40]

lizard [ Generaďż˝ ]

kanon a to ten trzepak pomiedzy posesja moja a desera obok piaskownicy gdzie nashe dzici kopia dziury a my podrywamy mlode mamusie :)

12.03.2003
20:43
smile
[41]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

lizard ----> a juz Ci wiem ktory :o))))

12.03.2003
20:43
smile
[42]

Deser [ neurodeser ]

lizard - nie będzie mnie jutro :( Chyba sobota wesoła Ci zostaje :D
***pssss, gul, gul, gul **** Tradycja :)

13.03.2003
17:13
smile
[43]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Coś pogoda się pod trzepakiem mocno popsuła, zatem i ja proponuję coś mocniejszego, czyli Królewskie Mocne:)):::>

14.03.2003
05:10
smile
[44]

lizard [ Generaďż˝ ]

uhmmpa z rana yak smietana lalala trzepakowcy hej shable w dlon uhmmpa

14.03.2003
05:38
smile
[45]

lizard [ Generaďż˝ ]

deser-> podaj mi stronke z tak kapela ? nie moge znalezc chyba nie znam poprawnej pisowni?

14.03.2003
10:34
smile
[46]

lizard [ Generaďż˝ ]

W pewnej firmie prezesi postanowili zatrudnic asystentke zarzadu.
Oprócz odpowiednich wymagan osobowosciowych okreslili wymogi wizualne:
175 cm wzrostu, dlugie nogi,ladne piersi, blondynka itd
Po rozmowach kwalifikacyjnych, wskutek selekcji pozostala im jedna kandydatka spelniajaca te wymogi. zadali jej pytanie:
-jakie sa Pani oczekiwania finansowe?
-10 tys. PLN
-Co? U nas 6 tys. zarabia Glówny Ksiegowy
-To dymajcie ksiegowego!

15.03.2003
20:34
smile
[47]

lizard [ Generaďż˝ ]

hmm? chyba mam swoj prywatny watek hihi i trzepak na wlasnosc
deser->yade w twoim kierunq yeshcze tylko browarek i ..pukam do twych drzwi

18.03.2003
21:59
smile
[48]

lizard [ Generaďż˝ ]

deser->21 go /piatek/ odezwe sie po 21:00 yutro mnie nie ma

25.03.2003
01:44
smile
[49]

Straszliwy Pedro [ Konsul ]

Wprawdzie nie przepadam za krolewskim, ale moja przyjaciolka z Wawy wygrala casting na billboard'owa reklame tego piwa. Ale jestem z niej dumny :P.

25.03.2003
18:58
smile
[50]

Deser [ neurodeser ]

lizard - Humppa.com :))) Tylko po co ja to piszę ? Przeciez stoisz obok pod trzepakiem :) To po łyku :D ***gul, gul, gul***

25.03.2003
19:37
smile
[51]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pedro::::>To jak już będziesz miał tego billboarda na kompie to go wrzuć:)))

27.03.2003
16:55
smile
[52]

lizard [ Generaďż˝ ]

Postanowiliśmy zrobić to przy ścianie.
Rozebrałam się i zajęłam wygodną pozycję przy ścianie.
On był już rozebrany i w pełnej gotowości.
Podszedł do mnie od tyłu, zrobił zamach...

Nic nie poczułam....

Czekam...
Oglądam się za siebie....
On cały drży z podniecenia. Super. Nie wiedziałam, że tak
silnie działam na niego.
Ale ja nic nie czuję....
Czekam dalej...
Znowu patrzę za siebie...

Fryzurę ma pomiętą, cały drży....
A ja nic, czekam ...

Znowu patrzę na niego. Włosy stoją mu dęba. Oddech ma bardzo szybki, nieregularny...
Nie wytrzymałam i mówię do niego: "Kochanie, nie trafiłeś".
Widzę, jak próbuje mi coś powiedzieć.
W końcu mu się udaje. Mówi do mnie drżącym głosem: "Wiem.....trafiłem w gniazdko elektryczne".



vitam tym krotkim z zycia wziete

27.03.2003
17:41
smile
[53]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

A mnie dzisiaj coś tak jakoś smutno, wszyscy kują, porozjeżdżali się, albo ich po prostu nie ma i nikt nie chce ze mną wypić piffka na murku... :( Siedzę więc i piję przy kompie... :)
Dla innych smutnych, bez towarzystwa itd. (może ktoś nie zna):

Bóg stworzył Adama. Adam szwendał się przez jakiś czas po Raju, ale w końcu mu się znudziło i powiedział o tym Bogu. Na to Bóg mówi: mogę stworzyć Ci towarzyszkę, istotę piękną, inteligentną, czułą, dowcipną etc. ale w zamian za to będziesz musiał poświęcić rękę i nogę. A Adam na to: A co dostanę za żebro?...

:)

27.03.2003
17:46
smile
[54]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ezrael::::>Nie sądziłem, że spotkam Cię pod trzepakiem:)) No to chlup w ten głupi dziób, na zdrowie;))

27.03.2003
17:46
smile
[55]

lizard [ Generaďż˝ ]

ezrael->Przygoda, przygoda każdej chwili szkoda
Świat jest piękny, czy to znasz.
Otwórz oczy, patrz.
Otwórz oczy, patrz.
La la la la la la la la la la la la
La la la la, otwórz oczy, patrz.

chlopie schodz z murka i siadaj przy trzepaq:D

27.03.2003
17:47
[56]

Sudzione [ The Legacy ]

Ezrael -> heh jestem w takiej samej sytuacji co ty...wszyscy się po kątach uczą ... a nikt w taką ładną pogodę nie chce się na piwko wybrać :( , mam nadzieje że ta sytuacja się diametralnie zmieni w sobotę ...

27.03.2003
17:49
smile
[57]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ludzie, tylko mi nie mówcie, że w taką wspaniałą pogodę brakuje wam chętnych do obalenia browarka na powietrzu:)) It`s impossible:))

27.03.2003
17:51
smile
[58]

Mysza [ ]

Witajcie riebiata trzepakowa... :))))))) Radosna piosnka na dzień dobry...

Lubię kiedy się zieleni, lubię jak się piwo pieni
I gdy można w pianę lekko wsunąć wąs
Chociaż czasem tak się spoję, że do domu iść się boję
No bo stara łapie zaraz dziwny dąs

Lecą garnki i talerz, lekko się unosi pierze
No i gradkę ma sąsiedztwo na dokładkę
Drży w posadach kamienica taki szum robi diablica
Pewnie już ją każdy bierze za wariatkę

By wprowadzić ład i spokój cicho więc opuszczam pokój
I wynoszę cało życie na ulicę
Tam na rogu kumple stoją, oni też się widzę boją
Bo ratunek oni czerpią wprost z butelki

A ja wiem, że na mój ból dobry jest żywiecki full
Sprężam ciało i do baru walę śmiało
I po chwili już radośnie znowu się przyglądam wiośnie
Barman leje a w około jest wesoło

Lubię kiedy się zieleni, lubię jak się piwo pieni
Gdyby to zrozumiec chciała moja mała
Świat by inne miał wymiary znikły wreszcie by koszmary
No a życie by płynęło należycie



27.03.2003
17:52
[59]

Sudzione [ The Legacy ]

Paudyn -> no niestety , takie czasy ...

27.03.2003
18:08
smile
[60]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Paudyn ---> zdróffko!!! Co słychać chlorze? :)

lizard ---> problem w tym, że piwko w lodówce już się skończyło, a u mnie ciężko ostatnio z kasą ;)

Sudzione ---> nie jest tragicznie, w piątek wyrywam do kumpla na działkę na grilla. Następuje otwarcie sezonu... :)))) A w niedzielę idę na 18-stkę jakiejś dupeczki, choć nie mam pojęcia jakiej ;)

I pomijam fakt, że wczoraj schlałem się tak, że dzisiaj rano nie miałem siły iść na zajęcia... ;)

27.03.2003
18:13
smile
[61]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

BO PIĆ TO TRZA UMIĆ :o)PPPP

27.03.2003
18:15
smile
[62]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ezrael::::>Jak to co słychać:)) Piffko się leje strumienami bo pogoda dopisuje:) Ohh ja też chcę na grilla!!! Nie ma to jak grill na świerzym powietrzu:) Przy piwku rzecz jasna:) A co do 18tek to wiem coś o tym. Co chwila idziemy z kumplami na 18tkę koleżanki koleżanki, albo kolegi klolegi:)) Jednak nic nie przebije imprez w akademiku:) Następnego ranka ktoś mówi Ci cześć, a Ty się zastanawiasz, cholera kto to jest do diabła???
:))

27.03.2003
18:15
smile
[63]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

heh, najgorsze jest to, że nie wypiłem jakoś specjalnie dużo, cztery dębinki tylko, ale bez obiadu, na pusty żołądek... ;)

27.03.2003
18:26
smile
[64]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Paudyn ---> :) Na imprę zabieram też starszego brata ;) Będzie jazda :))) A w akademikach nie rozpoznaję mniej więcej połowy ludzi, którzy mówią do mnie cześć ;) Cóż, mieszkam tu dopiero piąty miesiąc... :P Ale i tak już przyszła kierowniczka, że ludzie się skarżą, petycje piszą, do kaloryferów się przykuwają, bo u nas w pokoju co łykend jest głośno... co dziwne, przyszła po ostatniej niedzieli, kiedy impra w pokoju skończyła się o 21, bo poszliśmy do klubu... :| Świat schodzi na psy, to jest akademik, a nie Dom Szczęśliwej, Acz Wczesnej Starości... :| Pomyśleć, że zanim się tu wprowadziłem byłem na imprezie, na której kotleś leciał przez cztery piętra zupełnie nago spod prysznica, bo mu laski majtki zabrały... :) i nikt się nie burzył... :|

Ale co tam - :+)

27.03.2003
18:29
[65]

Sudzione [ The Legacy ]

Ezrael -> dobry pomysł z tym grilem , też coś zorganizuje z okazji oglądania meczu w sobotę :P

27.03.2003
18:42
smile
[66]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Sudzione::::>No widzisz, jakieś towarzystow na pewno da się namówić:))

Ezrael::::>Czyli Ezrael Jr Starszy i Ezrael Jr Młodszy robią wstępne rozpoznanie??:)))
Nie da się ukryć, że akademiki to bardzo specyficzne miejsce, Ja co prawda jestem na swojej uczelni miejscowym, a nie przyjezdnym, jednak w akademiku spędzam pół życia:)) Na jednej z lepszych imprez miały miejsce takie oto akcje:
1)Napruty koleś wylatuje na korytarz i chwyta wiszącą na ścianie gaśnicę:)) Po czym, jak nie trudno się domyslić, odbezpiecza i biegnąc z głośnym wrzaskiem przez cały korytarz wypluwa jej zawartość do kolejnych segmentów:)) Aż nie chcę myśleć co by było, gdyby zdecydował się na węża przeciwpożarowego :D

2)Koleś siada na klopie w żeńskim segmencie i zasypia:)) Po chwili stacza się z niego na podłodze i bełta całą zawartość żołądka na siebie:)) A w takiej właśnie pozie go zastaliśmy:D

A co do inwencji twórczej przyszłej elity naszego kraju, to też nie zna ona granic:)) W pokojach jest zakaz palenia, a na suficie wiszą czujniki na dym. Ludzie wieszają więc na nich plastikowe torebki, żeby nic się tam nie przedostało. Kierowniczka nie miała nic przeciwko, ale wymiękła, gdy u jednego z kumpli miast torebki zobaczyła...kondoma:)))

27.03.2003
19:11
smile
[67]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

To teraz obserwacje moje/relacje usłyszane:

1. Laski, które mieszkają dwa pokoje dalej i są piekielnie spokojne, jak się okazuje swego czasu też broiły. Ni mniej ni więcej, tylko raz się napruły, złapały talerze i rzucały nimi w drzwi wewnątrz pokoju, poszło ok. 50 ;)

2. Inne laski, u których byłem na imprezie rok temu kolekcjonowały kondomy z ciekawymi końcówkami typu kogucik, króliczek, małpka etc. brrr... nie wyobrażam sobie użycia czegoś takiego w celach przez producenta przewidzianych... ;)

3. Właśnie jakaś grupka kotlesi ryczy za oknem pieśni piłkarsko-patriotyczne :)))

4. Jeden kotleś nawalił się raz, wyjął szlauch przeciwpożarowy, odkręcił zawór, podłożył końcówkę pod drzwi jakiegoś pokoju i usnął... ale za to wyleciał z akademika :)

5. (Relacja mojego starszego, druga połowa lat 70, BTW mieszkał w tym samym akademiku, co ja teraz ;) Mieli na piętrze takiego jednego potężnego gościa w stylu 2x2, który zawsze, gdy się porządnie nawalił wyrywał wszystkie kible w akademiku i wyrzucał je przez okna ;) A czasami łapał jakiegoś nieszczęśnika jedną ręką w pasie i wystawiał go przez okno na IV piętrze :)))

6. (Ponownie zasłyszane od staruszka) Mieli też jednego znajomego, śp. kretynka z głębi wsi polskiej. Robił wszystko, wystarczyło go podpuścić. Pewnego dnia (ale kilka lat po tym, jak mój starszy skończył studia, chłopak studiował dłużej niż zwykle :) ktoś postawił pod oknem beczkę z wodą i namówił go żeby skoczył do niej na główkę z II piętra. Oczywiście gość skoczył (skończyło się tragicznie, ale i tak nie mogę się powstrzymać ze śmiechu, nagroda Darwina murowana...) :)

7. W ub. roku zrobiliśmy wyścigi rowerowe na korytarzu IV piętra, sporo gumy zostało na wykładzinie... ;)

8. Kilka pokoi obok mieszka nimfomanka. Ma męża, "oficjalnego"kochanka, ale w ciągu pięciu tygodni od mojego wprowadzenia się widziałem ją z 5 gościami. (Pomijam fakt, że byłem u niej raz na imprezie, przyczłapała się za mną do mojego pokoju i nalegała, że "zrobi mi herbatkę", walnąłem się na łóżko i udawałem, że nawaliłem się w trupa...) :))

I wiele, wiele innych... :)))

27.03.2003
19:19
[68]

Misiak [ Pluszak ]

Eh....:P

1) nie wierze trzepaczek znow czynny wow :P
2)hehe zycie studenckie przedemna :P

27.03.2003
19:43
smile
[69]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ezrael::::>LOL:)) A proposy imprez na wyższych piętrach:
Na imprezce u kumpla na czwartym piętrze też miało miejsce ciekawe zdażenie:)) Otóż kolesie pożyczyli od panienki telewizor. Po paru głębszych kumpel wkurzył się, że telewizor nie odbiera jak należy, więc złapał go i wyrzucił z czwartego piętra przed akademik:)) Wszyscy byli w szoku i nikt nie zdążył zareagować:)) Za to kumpel ma od tej pory ksywkę "dyskobol":))))

01.04.2003
16:10
smile
[70]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Z cyklu "Ze studenckiego pamiętnika":
Ubiegła sobota godz. ok 2:00
Drugie piętro zrobiło sobie imprezę, po czym jakieś 15 osób zaczęło latać z michami z wodą i się zlewać ;) Miejscami na korytarzu wody było niemal po kostki. Po czym urządzono zawody serfingowe po wykładzinie korytarzowej zalanej wodą. Za deski serfingowe służyły sandały i klapki... :)

01.04.2003
20:46
smile
[71]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Hehe z pamiętnika studentów w akademikach to ja znam co innego, dowcip nie pierwszej już swieżości, ale wciąż na czasie:))

1 dnia: jestem głodny...:/
2 dnia: jestem głodny...:/
3 dnia: jestem głoooodny..<chlip>
4 dnia: Huuuuraaaaaa, dostasłem stypendium!!!!!!
5 dnia: nic nie pamiętam....
6 dnia: nic nie pamiętam...
7 dnia: jestem głodny...:/

:P

12.04.2004
00:26
smile
[72]

tygrysek [ behemot ]

wiosna idzie
serca się cieszą

wracamy z dywanami panowie pod trzepak :)

12.04.2004
00:28
[73]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

ja sie ostatnio przerzucilem na wina i inne szlachetne trunki, wiec bede rzadziej zagladal :)

12.04.2004
00:31
smile
[74]

tygrysek [ behemot ]

PS: wstęp od lat 18'nastu :)

12.04.2004
00:38
smile
[75]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Sezon podwórkowy zainaugurowałem tydzień temu na Polach Mokotowskich, tyle że przy Tyskim. Ale obiecuję poprawę i na następne posiedzenie przyniosę wytwór browarów z ulicy Grzybowskiej.

12.04.2004
00:39
smile
[76]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

zakaz przychodzenia z kobietami ciagle obowiazuje? takimi w wieku powyzej 25 lat :>

12.04.2004
00:40
smile
[77]

tygrysek [ behemot ]

kobiety mają zakaz wstępu !!
pod groźbą oskalpowania wszystkich owłosionych miejsc :)

12.04.2004
00:41
smile
[78]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

ale ona nie ma wlosow :D nie liczac glowy :)

12.04.2004
00:44
[79]

tygrysek [ behemot ]

to i tak za dużo !! :)

12.04.2004
00:45
smile
[80]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

ok, to zostawie ja w domu :) a poki co -->

14.04.2004
10:39
smile
[81]

tygrysek [ behemot ]

szkoda, że nie da się pracować pod trzepakiem z zimnym królewskim

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.