GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

..::Pokolenie Filmów czyli ulubiony/nieulubiony Film::..part VI

06.03.2003
13:38
smile
[1]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

..::Pokolenie Filmów czyli ulubiony/nieulubiony Film::..part VI

Hi all:)

Ten wętek jest stworzony dla prawdziwych filmowcow i kinomanow. Pokolenia wychowane na filmach i nie tylko;) mogą tu wpisywac swoje ulubione lub znienawidzone filmy, podyskutowac o nich i poznac opinię innych.

Na wstepie zaznaczę, ze należy uwazać ponieważ wątek może zawierać SPOILERY bez ostrzezenia w poszczegolnych postach.

Na razie tyle;) życze miłej dyskusji:)

+ link do poprzedniej części:)


06.03.2003
14:03
[2]

FreemaN [ ]

pierwszy :P

06.03.2003
14:08
smile
[3]

earthquake [ Konsul ]

Jestem pierwszy ;-) Ostatnio obejrzalem kilka ciekawych filmow np japonskiego Ringa2 , troche go nie rozumiem bo 1 obejrzalem w wersji USA , no i wczoraj na Tvp2 byl zarabisty film "Urodzeni mordercy" O.Stone'a , slyszalem nawet gdzies ,ze ten film nawiazuje do" mechanicznej pomaranczy" Kubricka .A teraz czas na shity , tym razem beda to same "horrory"
1.JasonX -komedia nie horror , wiecej sie na nim usmialem niz balem
2.Queen of the damned-wstydze sie ze ten film obejrzalem
3.Lowcy Wampirow-bez komentarza;-)

06.03.2003
14:09
smile
[4]

earthquake [ Konsul ]

FreemaN ----> za szybki jestes dla mnie ;-) , znowu nie jestem pierwszy ;-(

06.03.2003
14:14
[5]

FreemaN [ ]

w Lowcach wampirow Carpentera podobala mi sie tylko scena gdy jeden z wampirow przecial jednego goscia wzdluz na dwie polowy :)

06.03.2003
14:18
smile
[6]

earthquake [ Konsul ]

FreemaN ---> jeszcze na dodatek golymi rekoma ;-)

06.03.2003
16:50
[7]

ptaszyn_a [ Legionista ]

deTorquemada -> no coz jak poszedl konkurs...jakby tu powiedziec zeby nie sklamac:))))) no nie wygralem ale jestem zadowolony ze swojego wyniku:) wiexze trzeba bylo miec sporo i to z filmow produkowanych lata 1920 - 1950 i pojedyncze pytania z nowszych produkcji. Stwierdzilem ze to troche nie dla mnie bo tam trzeba bylo miec glownie opracowana wiedze ksiazkowa a ja ksiazki lubie ale swoja droga...kino to co innego!!:)

earthquake -> ja tylko do Shitow:) a dokladnie do Jason X:))))) ja na poczatku uwazalme za takowy ale pozniej patrzac z prespektywy czasu to stwierdzam ze bylo malo komedii na ktorych smialem sie wiecej i glosniej:))))) motym kobiety cyborga ( i jej odpadajacych sutkow:)))) lub nasz zabojca i dwie wczasowiczki nad jeziorem... oczywisice tak na powaznie to shit...ale jedyny shit ktory polecam kazdemu:)

chAiRles -> Co do Indiany Jones'a 4 to ja jestem pelen obaw poprzednie czesci bardzo mi sie podobaly ale poysl krecenia 4 wydaje mi sie troche taki "na sile":( a to czesto wychodzi filmowi na zle:( w ogole teraz juz ludzie poszaleli bo chyba nie ma teraz filmu ktory nie bylby kontynuacja!!;) ale nie ma co narzekac...oby byly na tak wysokim poziomie jak poprzedniczki:)

A jezeli jestem przy poprzedniczkach i kontynuacjach to chcialbym wtracic swoje 3 grosiki w sprawie Wojny Klonow, Glonow Planktonow czy innych wodnych stworzonek:) Ja troche nie rozumiem tego polowania na czarownice jezeli chodzi o Epizod II... bo jest o niebo lepszy od Mrocznego Widma!!:) mi ogladalo sie film przyjemnie szczegonie watek Obi-Wana i jego poszukiwan... po drugie nie mozna porownywac nowych czesci do starych...bo to nie ma sensu!! tamte to klasyka teraz za duzo jest w tym wszystkim moim zdaniem komercji przesady:( ale uwazam ze "dwojka" jest spox:) i jeszcze taka dygresja... uwazam ze te nowe czesci sa za jasne!! chodzi mi o to ze za duzo w nich jasnych kolorow...moze to glupie ale przez to nie mozna zbudowac odpowiedniego klimatu zagrozenia jak wszystko wyglada jak pocztowka z Hiszpani:( a druga sprawa to to ze za duzo w tym wszystkim robotow i klonow...chodzi mi o to ze jak ja ogladalem bitwe o Hoth (a robilem to pare...nascie razy:)))) to tam jakos moglem wspolczuc utosamiac sie (to troche za duze slowo ale mam nadziej ze ktos mnie zrozumie:) a teraz to tylko popis mozliwosci komputerow i fajerwerki na ekranie:(

06.03.2003
19:45
[8]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

wow:)
ja wlasnie jestem w trakcie ogladania "Misji Na Marsa" słuszłam o tym filmie, ze jest:
1) koszmarny
2) fajny
3) moze byc...ale ( i tu wsatw;)

wiec tym bardziej zabrałam sie za ogladaie:) no coz ogladnełam 12 minut, ale musze poczekac a brata i dokonczymy sobie razem:) on nie jest maniakim filmow i dlatego moze wszystki mu sie podobaja:))
Małm isc jutor do ina a TTT 6 raz, ale chora cos jestem:(( a mam w planie jeszcze ten weekend ogladnac "Za linia Wroga" i "Stygmaty" :)) niestety Szeregowca Ryan'a nadla nie mam :(((

FreemaN --> liste zgubiłam:)) ale jak tylko znajde...ech...tam było ponad 40 filmw ...NIEE ja sie zzałamie:/ i mam jeszcze tyle zaległosci...:(

06.03.2003
19:47
smile
[9]

Mr.Borys [ Konsul ]

Najlepsze filmy to Die Hard 1,2,3

06.03.2003
20:15
[10]

IceManEk [ Konsul ]

X-Cody--> na "za linia wroga" szkoda czasu. Fatalny scenariusz fatalna gra aktorow (ulubieniec nastolatkow Owen wilson) Za to Stygmaty mniam:)

06.03.2003
20:16
[11]

IceManEk [ Konsul ]

Mr.Borys--> zgodze sie ale tylko co do pierwszych dwoch czesci. Trojka juz nie byla taka dobra (chociaz nadal kawal porzadnego kina)

07.03.2003
12:55
[12]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Mr.Borys --> zgadzam sie z IceManEk'iem. Podobały mi sie 1 i 2 ale 3 doogladalm z bolem głowy...jedyne co mi sie podobało w 3 to jeden, jedyny txt, kiedy dostaja sie do skkarbca "fort Knox jest do turystów..." noto mnie rowaliło:)) txt spawił, ze film zyskał 1 a nie -1 punkt;)
Ice (moge pisac skrotem?:) --> nigdy nie wychodze z załozenia, ze film ejsy do bani:) sama musze go ogladnac:)) i ocenic...
tak tez rzrobiłam pzred chwila z "Misja na Marsa" i dochodze do pewnycg wnioosków...a mianowice...ekhm...
wszysko byloby wporzadku gdyby nie:
- sztuczna gra aktorów, ich zachowanie było conajmniej nienaturalne...jakby grali z przymuzu:/relacje pomiedzy postaciami tez były sztuczne.
-za dłuuugie sceny pseudo-milose czyli poł godziny filmu jka zona probuje ratowac meza , ktory odlatuje w pzrestrzen kosmiczna , ale on zeby ratowac zone popełnia samobojstwo..(pomijam blad w tej scenia , koles powonien nie tylko zamarznac, ale i roproszyc sie na milion kawałeczków), Wywody na temat zony (bodajze Maggie) , ktora tak bardz chciała odkryz zycie na Marsie..ile mozna://
- no i koniec...a razczej beznadziejne zakonczenie...totalna dysproporcja. 4/5 filmu leca a 1/5 okkrywaja zycie na Maersie a (bodajze Jim) decyduje sie odelciec z kosmitami. Jakos mało były ich miny zdzine jak zobaczyli te kosmitke 2 x wysza od nich...
nie moge dac filmowi wiecej niz 3/7 (te 3 to za pomysł, ale mołby byc o niebo lepiej zrealizowany)
na razie tyle :) dzis"stygmaty" i ''za linia wroga" :)) potem moze "Gwałt" :))wszystko zelzy od czasu...:/

07.03.2003
13:34
[13]

Tanatos [ Centurion ]

X-Cody => Na "Za linią wroga" warto iść po przeczytaniu np: "Opowieści o prawdziwym człowieku" czy podobnej literatury - kupa śmiechu gwarantowana :o)) No, chyba że bilety sa naprawdę drogie...

A jeśli już o "Stygmatach" mowa, to film może się wydawać ciekawy, ale osobiście nie lubię go za poważne przekłamania i tendencyjność. Tak poważny temat aż sięprosi o powazniejsze potraktowanie.

Pozdrawiam

07.03.2003
13:40
[14]

Mr.Borys [ Konsul ]

A co sadzicie o Resident Evil bo zamierzam obejrzeć oplaca się ?

07.03.2003
13:42
smile
[15]

Mr.Borys [ Konsul ]

a co do 3 czesci Die Hard macie racje akcja nie trzyma w napieciu i takie tam a text z Fortem Knox zarąbiasty

07.03.2003
13:59
[16]

Skibi [ Konsul ]

Mr Borys >> widziałem residenta- jeśli lubisz zoombie to napewno Ci sie spodoba
a moje ulubione filmy : Chłopaki nie płaczą, Leon zawodowiec. Poranek kojota, The Ring ...& Pokomony :D

07.03.2003
14:04
[17]

Mr.Borys [ Konsul ]

A Resident chociaz troche straszny ?

07.03.2003
14:07
[18]

Skibi [ Konsul ]

no troche:) oglądaj jak bedziesz sam na chacie itp - musi byc odowiednia atmosfera:>

07.03.2003
15:29
[19]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Mr.Borys --> byłam w kinie na Residen Evil :) na mnie nie zrobił wiekszego wrazenia(tzn nie wystraszyl ani razu) ale polecam bo jka na takei filmidlo to mi sie i tak podobało :)) a Zombie'aki rules:))
fabuła nawet dosc istniejaca:)

08.03.2003
22:10
[20]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
ale zastuj...hmm no ale:)

ogldałam 'za linia wroga' niestety obawy sie sprawdzily:/ b-e-z-n-a-d-z-i-e-j-a :((
kolejny bardzo fajny pomysł schrzaniony :// wiwecej błedow logicznych niz zwykłych...głowny bohater totalnie niezywy...fabuła grubo nacigana:(( dlaczego ja m takiegopecha do filmow ostanio? (z wyjatkiem TTT :)))
jutro 'stygmaty' moze czar prysnie?;P :))

09.03.2003
20:08
[21]

pawkaz [ Konsul ]

Gdybyście mieli okazję...

Skorzystacie z niej?

No cóż... ja skorzystałem i właśnie jestem po prawie dwugodzinnej projekcji (119 minut) filmu Adriana Lyne "Niewierna" ("Unfaithful") z Richardem Gere i Diane Lane w rolach głównych. To film o namiętności, zdradzie, obsesyjnej zadrości i... cenie którą trzeba za to wszystko zapłacić.
Co mnie najbardziej przeraża w takich filmach? Ich realność - to, że może Cię to spotkać każdego dnia tak jak bohaterów filmu. Ten przerażający realizm. Więc mimo, że akcja toczy się dość leniwie (jak życie wielu z nas) to jest to thiller czystej krwi, od którego włos jeży się na całym ciele. Obsesja zdradzającej żony, obsesja zdradzanego męża, morderstwo, tajemnica... trzeba mówić więcej?
Wszystkim paniom - zwolenniczkom uroku osobistego Richarda Gere - oraz panom (pani Lane robi duże wrażenie, a momenty były, oj były) polecam gorąco. To nie były dwie zmarnowane godziny... choć znajdzie się wielu co powie inaczej.

Pozdrawiam

P.S.
Szkoda tylko, że film w wersji DVD wydał Imperial (to nie jest wycieczka osobista) - bo wydanie jak zwykle niemrawe a cena niemiła (dla portfela).

09.03.2003
20:12
[22]

earthquake [ Konsul ]

Obejrzcie sobie Belphegora , to jest dopiero fajny film ;-) , horror jakich malo
Dzisiaj znowu Pulp Fiction leci w Tvp i znowu bedzie trzeba go obejrzec (7 raz chyba) ;-)

09.03.2003
20:39
[23]

hitman47 [ Pretorianin ]

Dzis puszcza niesmiertelny film "Pulp Fiction" :-D Tarantiono to geniusz filmowy, lubie chyba wszystkie jego filmy (choc np. 4 pokoj w "czterech pokojach" filmem nie jest ale i tak lubie :-)) A tak na marginesie ktos pamieta "4 Pokoje"?

09.03.2003
21:32
[24]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
ja jestem swiezytko po 'Stygmatach' uffff ale to był film :))) jeszcze nie moge sie otrzasnac:) nie zszokował mnie, ale zrobił ogromne wrazenie:)niesmowity klimat (nie wypowoadam sie na temat samej tresci bo nie znam sie do konca na sprawach Koscioła i zresta nie wiem ile z tego co mowili było prawa).
całosc jako film - rewelacja:)) 5/6 :))
i ta muzyka...ach:))


a dzis PF :)))) ide nastaiac Video:))

09.03.2003
21:57
[25]

m6a6t6i [ hate me! ]

moj zdecydowanie "najulubienszy" to THE CROW

09.03.2003
22:08
[26]

FreemaN [ ]

Cody - tresc filmu jest absolutna fikcja chociaz przemawia do mnie bardziej od tego co Kosciol sobie uchwalil i czego sie teraz trzyma
czytalem gdzies ze film byl finansowany przez masonerie ale byc moze jest to tylko powtarzana plotka ktora wyplynela od ojca dyrektora

09.03.2003
22:40
smile
[27]

ptaszyn_a [ Legionista ]

Ja bylem dzis na "chicago"...jak dla mnie bomba:))) niesamowity spektakl:) moim zdaniem swietne aktorstwo olsniewajace uklady taneczne:) ale dwa "ale" uwazam ze Moulige Rogue byl moim zdaniem skromnym zdaniem lepszy albo zrobil na mnie wieksze wrazenie byc moze przez szybki montaz bo poziom ten sam wysoki:) a drugie "ale" to to ze nie rozumiem za co te 13 nominacji bo az tak wybitny film to nie jest...jednak koniec koncow polecam kazdemu!!:)

Poza tym ogladalem ostatnio jeszcze Gangi Nowego Yorku...i najwazniejsze przemyslenie ten film byl troche za dlugi;) ale poza tym wrazenia jak najbardziej pozytywne i chyba nie tylko ze filmow Scorsese ogladalem nie za duzo:) poza tym Di Caprio mnie nie irytowal...cud zwazajac na jego ostatnie osiagniecia:)

Musze jeszcze ogladnac Godziny i przynajmniej bede wiedzial o czym beda mowili w czasie rozdania Oscarow:)

X-Cody -> mnie Stygmaty wcisnely w fotel i sam sie troche zamieszalem jak chodzi o te cale sprawy kosciola:) ale takie filmy sa najlepsze znaczy choc oparte na fikcji sprawiaja wrazenia realnych...cos o czym mowil pawkaz w przypadku Niewiernj:)

10.03.2003
02:42
smile
[28]

Kharman [ Konsul ]

OOooooo to już Vi część. Ostatnie dobre filmy: Dzień Świra po raz drugi, bonusowy film z MIIB DVD, taki zabawny animowany. :-)

10.03.2003
07:27
smile
[29]

qrysteq [ Chor��y ]

Ja tam wole stare dopre filmy Barei np Mis Alternatywy 4 hmmm oprocz tego Człowiek z Żelaza rzadzi bodajrze Wajda go nakrecil:P

10.03.2003
12:39
[30]

Clayman_ [ Pretorianin ]

stygmaty
bardzo duze rozczarowanie,film ciekawie sie zapowiadal ale po przed zakonczeniem zdazyl sie zamienic w totalna papke,trudno,

cztery pokoje
najbardziej spodobal mi sie 2 epizod,nie pamietam rezysera,nastepnie kawalek terantino,rodrigeza i na koncu czesc z madonna,ale ogolnie film trzyma dobry poziom

10.03.2003
19:44
[31]

Tanatos [ Centurion ]

Ech, "Stygmaty" to film fajnie nakręcony, ale ciekawa forma zawiera mało wartościową treść. Ot, reżyser uparł się, że 1000 lat historii streści do opowiastki w stylu "Archiwum X" i obnizy do poziomu ludzi, dla których kościół kojarzy się tylko i wyłącznie z chodzeniem na mszę w niedzielę. Pomijam już fakt, że cała konspiracja jest z sufitu wzięta, albowiem ową "ukrytą przez Kościół ewangelię" mam u siebie na pólce, no ale ja przecież jestem niepoprawnym masonem :o)) Taka uproszczona i politycznie poprawna historyjka.

13.03.2003
16:23
[32]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Tanatos --> hmm co do XF to troszke sie nie zgdadzam:) jestem X-Philka (fanatyczka:) od prawie 6 lat i jakos wydaje mi sie, ze XF to troszke inny klimat:)


ogldalam Pulp Fiction :)) ech szkoda gadac ...eXtra:)

13.03.2003
16:40
smile
[33]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Cody---> wg. obietnicy, wrzucam liste moich naj...

1. „15 minut”
2. „60 sekund”
3. „Adwokat Diabła”
4. „Amelia”
5. „American Beauty”
6. „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra”
7. „Blair Witch Project I”
8. „Casablanca”
9. „Copland”
10. „Czerwony smok”
11. „Das Boot”
12. „Dead Man Walking”
13. „Droga do zatracenia”
14. „Działa Nawarony”
15. „Dzień szakala”
16. „Epidemia”
17. „Epoka Lodowcowa”
18. „Erin Brockovich”
19. „Fenomen”
20. „Filadelfia”
21. „Ghost Dog”
22. „Gorączka”
23. „Gwiezdne wojny” – całość, choć głównie epizody IV, V, VI
24. „Helikopter w ogniu”
25. „Karmazynowy przypływ”
26. „Klient”
27. „K-Pax”
28. „Król olch”
29. „Leon Zawodowiec”
30. „Lista Shindlera”
31. „Lot nad kukułczym gniazdem”
32. „Ludzie honoru”
33. „Łowca androidów” (Blade Runner)
34. „Masz wiadomość”
35. „Matrix”
36. „Milczenie owiec”
37. „Monty Python i Święty Graal”
38. „Monty Python: Żywot Briana”
39. „Moulin Rouge”
40. „Na linii ognia”
41. „Negocjator”
42. „Nieśmiertelny” - pierwsze 2 części
43. „Notting Hill”
44. „Obcy” – trzy pierwsze części
45. „Odyseja kosmiczna 2001”
46. „Ojciec chrzestny” – całość
47. „Okup”
48. „Pasażer 57”
49. „Pianista”
50. „Podejrzani”
51. „Polowanie na Czerowny Październik”
52. „Raport Mniejszości”
53. „Raport Pelikana”
54. „Rio Bravo”
55. „Ronin”
56. „Sens życia wg. Monty Pythona”
57. „Shrek”
58. „Siedem”
59. „Skazani na Shawshang”
60. „Solaris”
61. „Szklana pułapka” – całość
62. „Szósty zmysł”
63. „Szukając siebie”
64. „Tylko dla orłów”
65. „Tytani”
66. „Wielka ucieczka”
67. „Władca Pierścieni”
68. „Wróg u bram”
69. „Zabójcza broń”- całość
70. „Zielona mila”
71. „Ziemia niczyja”
72. „Życie Carlita”

OK, wystarczy ;-)

14.03.2003
21:50
[34]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Jolo --> thX:)
a teraz zabiore z Twoje listy cos dla sibie:))

wiec:
3,5,9,10,11,14,16,17,23(tylko trylogia:),25,31,33,34,35,36,39,44,49,51,52,54,57,58,59,61,62,67,69(hmm;),

na razie tyle :)))

15.03.2003
10:59
[35]

Stranger__GOL [ Konsul ]

heh, tez wybiore z tej listy te, ktore mi sie podobaly:
2,5,7,10,13,20,22,24,25,27,33,34,36,40,41,44,46,55,58,60,61,62,68,69

15.03.2003
11:39
[36]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

uff... a ja mam dzisiaj tak wściekłą ochotę na "Śniadanie u Tiffany'ego"
no dobrze, "Casablanca" też może być
wszystko jedno, byle było stare i romantyczne

15.03.2003
15:26
smile
[37]

Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]

czy moze ktos mi podac najlepsze filmy kinga, oprocz czerwonej rozy.
a moj naj. film to resident evil (gra jest do dupy) i A walk to remember ;)

15.03.2003
15:55
[38]

barBBarian [ Legionista ]

Najlepszy ... hmmm.... no ciężko powiedzieć, ale najgorszy to napewno polsatowy: "kod DNA". Myślę sobie (kiedy go pierwszy raz ogłądałem): fajny tytuł może będzie dobre. Cała fabuła i akcja pryska kiedy dowiadujemy się jak wygląda ów Alien (strasznie, tzn. tragicznie i głupawo zrobiony). Wszystko co następuje dalej znamy na 30 min. wcześniej. Efekty stoją na straszliwie żenującym poziomie, a gra aktorów spokojnie zasługuje na "malinę" (przeciwnieństwo Oscara). Nie oglądać - można się zarazić epilepsją.

15.03.2003
16:06
smile
[39]

Mr.Borys [ Konsul ]

ja tam lubie The Thing (Coś). Kurier, Die Hard cala Trylogia, Ojciec chrzestny, Masz wiadomoś Matrix, Milczenie,owie
Milczenie owiec , Monty Python i Święty Graal, Asterix i Obelix: Misja Kleopatra, Shrek, i duzo wiecej ale nie chce mi sie pisac :)

15.03.2003
16:30
[40]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Dexter------->Zielona Mila, CmĘtaŻ dla Zwierzaków, Misery
Nie polecam Christine, można usnąć:) Ze wstydem przyznaję, że Lśnienia nie widziałam:(

15.03.2003
16:34
smile
[41]

earthquake [ Konsul ]

Wlasnie obejrzalem" Wrog u bram " i film jest po prostu super , najlepszy film wojenny , lepszy nawet od Plutonu i Szeregowca Ryana

15.03.2003
16:36
[42]

Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]

FoXXXMagda - spasiba, cmętarz dla zwierzaków bede musiał obadac bo rezte juz widziałem, a co myslisz o SZTORMIE STULECIA?

15.03.2003
16:39
smile
[43]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Ta wróg u bram jest całkiem niezły

15.03.2003
16:44
[44]

Kruk [ In Flames ]

dzsiaj na TVN-ie "Dług" - polecam gorąco


a co powiecie o filmie "Resident Evil" ?
wiem, że ludzie, którzy widzieli RE mają sprzeczne zdania - mi osobiście film przypadł do gustu chociaż mogłobyć lepiej

15.03.2003
16:44
[45]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Dexter------>Niestety nie widziałam:(

Za to wszystkim fanom filmów historycznych polecam 'Joannę D'Arc' - nie przepadam za Jovovich, ale tu była świetna!:)

15.03.2003
16:51
smile
[46]

earthquake [ Konsul ]

Kruk ---> Resident to taki sredni film , nie jest zly ,ale za dobry tez nie jest , ani razu sie nie przestraszylem na nim , a ten koncowy potwor byl po prostu smieszny , ale to i tak najlepszy film na podstawie gry
Co sadzicie o serii filmow Mortal Kombat???

15.03.2003
16:54
[47]

Kruk [ In Flames ]

Mortale ?
cieniutkie :(

15.03.2003
18:53
[48]

Mr.Borys [ Konsul ]

Mortal K. troche slabe ale szykuje sie 3 czesc i ma byc "podobno" lepsza pozyjemy zobaczymy

co muslicie o filmie "Gry Wojenne" ? :)

15.03.2003
19:28
[49]

FreemaN [ ]

Dexter666 - oprocz tych juz wymienionych polecam Carrie i Skazanych na Shawshank ale najlepiej zajrzyj tu:

15.03.2003
20:08
smile
[50]

buba [ Cuckoo For Caca ]

W ogóle cała strona www.film.warka.pl jest świetna. Widać, że jest tworzona przez prawdziwych fanów kina.

16.03.2003
10:21
[51]

Stranger__GOL [ Konsul ]

Kruk -> ja jako zagorzaly fan Residenta i w ogole survival horrow bylem nim troche zawiedziony chociaz wiem, ze moglo byc znacznie, znacznie gorzej... mam nadzieje, ze w kreconym sequelu pojawi sie wreszcie Nemesis

18.03.2003
15:59
[52]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Z Mortak Kombat tylko 1:))) za to 2-ki nie polecam:(( beznadzije, gubi fabułe, przekombinowana, zmienia charaketr wszystkim postacom :(((
beznadzija...:(

18.03.2003
16:10
[53]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

To ja wam powiem, jakie trzy filmy ostatnio w kinie widziałem. I w kazdym wypadku DŁUGO czekałem,aby móc je ujrzeć !
1. Metropolis
2. Gabinet doktora Caligari
3. Nosferatu, symfonia grozy.

Najciekawsze jest to, że z metropolis trochę przeszło do historii kina. Pamiętacie Tyrella, szefa Tyrell Corp z Blade Runnera? Wygląda dokładnie tak jak jedna z postaci z tego filmu ( drugoplanowych, ale jednak). Jest jeszcze parę innych smaczków.

2. Rewelacja. Nieprawdopodobne zakończenie.
3. Mówi samo za siebie. No i Max Schreck.

18.03.2003
16:34
smile
[54]

buba [ Cuckoo For Caca ]

Wczoraj kolejny raz leciał "Piąty Element" - jak dla mnie ścisła czołówka s-f.

18.03.2003
17:43
[55]

deTorquemada [ Pamiętaj ]

Hayabusa --> Gdzie to kino ? W jakim miescie puszczaja takie cos ? Rany Boskie, przeprowadzam sie ... gdzieeeeeeeeeeeeeeeee ?????????????????????????

18.03.2003
17:47
[56]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

De Torquemada ---> Iluzjon, w Wawie. CZasami urządzają takie pokazy ( kilka miesiecy temu był Portier z Hotelu Atlantic, był Pancernik Potiomkin, Ziemia i kilka innych). W ogóle z kin stolycy Iluzjon jest the best.
W dodatku pokaz tych trzech filmów uświetnił taper, więc zupełnie było jak w latach dwudziestych :) :) :)

18.03.2003
17:51
[57]

Gazoo Bill [ Legionista ]

Mnie się wiele filmów podobało , na przykład "300 mil do Graceland" , i wogule lubię wszelkie filmy które poruszają klimaty związane z latami 50-tymi.

18.03.2003
17:52
[58]

deTorquemada [ Pamiętaj ]

Hayabusa ---> No swietnie ... ja jestem spod samiuskich tatr ... W morde .. pieknie tam macie ... takie filmy, ze dal bym sobie reke odciac ... nie dalo by sie jakos kamery wniesc na sale ;) Zartuje .. ech ... Szczesciarzu Ty ...

Pozdrawiam

28.03.2003
14:09
[59]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Moje ostatnio ogladniete filmy to :
Predator II - ludzie zabiojcie mnie jesli ten chła ma cios wpolnego (procz tytułu i jednej zwmianki) z czescie I :/ koszamrny brak naiecia, dziurawa fabuła koncówka niedorobiona zupełnie:/
nic nie zostało wyjasnione, dlaczego zabijał pzrestapców?kim byli jego kmple?dlaczego TYLKO on zxabijał ludzi? no i moj ulubiony błedo-niezscisłosc jak do jasnej colery jednemu gosciowi udało sie pokonac w walce Niezwyciezonego?naciagane, krwawe sceny słabe, akcja - jest bo jest,ale jest bez sensu(fajnie zdanie;P) i w ogole w porownaui do 1 beznadzija...

ocena koncowa 2/10 ( z czego 1 bo w ogole jest film;) a drugie 1 za tego goscia, ktorego zabili w metrze:P bo był eXtra;) i to by było na tyle jelsi idzie o P2.

Ogladałam tez "Wbrew Regułom" i mimo, ze nie przepadam za takimi filmami tez bardzo mi sie podobał:) pokazywał prawdziwy problem jakim jest aborcja. wspaniale nakrecony i doskonale obsadzony:) polecam bo jest warty :))

narazie tyle:)

28.03.2003
15:11
smile
[60]

Goozys[DEA] [ Virus ]

W końcu się tu wpiszę... :)

Ulubione:
- Predator (1, 2)
- Obcy (1, 2, 3, 4)

Nieulubione:
- nie ma takich

Ostatnio obejrzałem: "Chicago", "Beautiful Mind", "Fear.Dot.Com", "Coyote Ugly", "Irréversible", "Ringu II", "Blair Witch Project II", "Monster's Ball", "Mrówka Z"... i to chyba wszystko... :)

28.03.2003
15:19
[61]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Goozys --> z Twojej listy :)
Predator 1 (olny)
Wszystkie Obce:)
Chicago
Mrówka Z było eXra:))

31.03.2003
22:01
[62]

FreemaN [ ]

ostatnimi czasy obejrzalem sporo filmow, wiekszosc made in hollywood ale nie o nich chcialem napisac

filmem ktory mna wstrzasnal i ktory od dzisiaj uwazam za najlepszy film traktujacy o milosci jest "Przelamujac fale" Larsa von Triera, nie bede opowiadal fabuly bo bez spoilerowania moze wydac sie banalna, jednak dzielo to w wartswie fabularnej i kazdej innej jest czyms zupelnie niespotykanym, zgodnie z zalozeniami Dogmy kamera prowadzona z reki, naturalistyczne sceny, Emily Watson stworzyla najlepsza kobieca kreacje aktorska wszechczasow, nie wyobrazam sobie zeby ktos w przyszlosci mogl powtorzyc cos takiego, film wzbudzil we mnie wiele bardzo skrajnych emocji przerazajac prawdziwoscia obrazow wylewajacych sie z ekranu

31.03.2003
22:08
[63]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ja chciałam polecić "Chicago"...choć IMO daleko mu do Moulin Rouge, to jest to godna polecenia pozycja:)

Znacznie bardziej zachęcam do obejrzenia "Fridy", filmu, który wbrew temu co piszą w niektórych gazetach, nie jest dziełem dla "Komunistów i feministek" - piękny, artystycznie zrobiony, każdy znajdzie coś dla siebie, nawet jeśli nie będzie potrafił zrozumieć głównej bohaterki :)

Ostatnio obejrzałam również "Moje wielkie greckie Wesele" - spodziewałam się czegoś lepszego po tych entuzjastycznych recenzjach, ale przeżyłam :)

01.04.2003
00:28
[64]

jopin [ Generaďż˝ ]

------------------ rękopis znaleziony w saragossie---------------------- no i ksiązka :))

01.04.2003
17:23
[65]

Stranger__GOL [ Konsul ]

A ogladaliscie moze Kuriera Luca Bessona? W sumie jest to tylko kolejny klon Taxi ale przynajmniej fajnie sie ogladalo :-)

04.04.2003
14:49
[66]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
widze z noów mały zastuj:( ale coz;)
byłam na Chicago i tez mysle, ze MR o niebo lepsze:) ale i tak warto isc;)
Byłam ostatnio tez na "2 Tygodnie na miłosc" i jak komedii romantycznych nie znosze to ta mi sie podobała bardzo:) a razcej humir bo tresc oczywista, była i schematyczna jak zawsze:/ przewidywalna jakbym czytałam scenariusz, ale z dowcipów mona bylo rotflowac;))) i Sandra Bullock jak zawsze eXtra:)
dzis moze ide na Gangi Nowegi Jorku:)

04.04.2003
15:05
[67]

chAiRles [ Pretorianin ]

ja ostatnio ostro ogladam the sopranos serial jest wybitny,narazie mam odcinki 1-7 i sciagam dalej
serdecznie polecam serial jest kapitalny+ znakomita muzyka.

05.04.2003
14:33
[68]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

chAiRles --> chciałam to ogladac:( ale o beznadzijenej poze puscili i to w poniediałek:/ mam nadzije, ze powtorza w TV:)

07.04.2003
17:35
[69]

buba [ Cuckoo For Caca ]

Wczoraj widziałem "Tańcząc w ciemnościach". Ech, niesamowity film. Nie przepadam jakoś za Bjork, ale w tym filmie zarówno aktorsko, jak i muzycznie wypadła fantastycznie. Przełomowa scena w filmie (ta z policjantem) na długo pozostanie w mej pamięci. Uwaga, film nieco dołujący.

07.04.2003
18:57
[70]

earthquake [ Konsul ]

Wczoraj obejrzalem Gangs of New York i film okazal sie swietny , nalezal mu sie przynajmniej jeden oskar , jest to brutalny ,przygnebiajacy ,"brudny" obraz spolecznosci NY i praw w nia rzadzacych

07.04.2003
21:09
[71]

Clayman_ [ Pretorianin ]

po raz kolejny obejrzalem big lebowski,naprawde dobry film,nisamowicie optymistyczny,
a teraz zabieram sie za fargo

09.04.2003
13:39
[72]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

earthquake --> a ja w konu nie byłam:((( ale w ten piatek ide na 100%! :)) i obiecuje podzilic sie wrazeniami:)

12.04.2003
10:11
[73]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Juz po wszytkim :)
Na liste moich ulubionych Filmów dostaja sie Gangi Nowego Jorku :) film jest niesamowity...niestety przewidywaly, ale i tak jest na co popatrzec :) polecma tym, ktorzy lubia film z zasada:)
Sceny niesamowite...wmurowalo mnie w fotel...:)
jedynym i najwiekszym minusem filmu był DiCaprio...ale jakos mozna o nim zapomniec potem;)

ocena 7/10 :)) 1 pkt odjety za LDiC i 2 za przewidywalnosc, ktora jest niesty bardzo wysoka:(

12.04.2003
10:29
smile
[74]

eJay [ Gladiator ]

Moja lista hitów:
1.Termiantor 2
2.Szeregowiec Ryan
3.Wróg u bram (polecam!!!)
4.Polowanie na CZerwony Pazdziernik
5.Gladiator
6.Predator 1
7.Obcy 1 i 2
8.Zmiana pasa (polecam!!!)
9.Pulp Fiction (bez komentarza:))
10.51 stan:)

Moja lista shitów:
1.Mortal Kombat 2
2.Predator 2
3.Chicago:)
4.Austin Powers 1 ( 2 i 3 lepsze...)
5.Mroczne Widmo
6.Zloto Pustyni ( tylko Clooney ratuje ten film )
7.6 dzien
8.Solaris ( po 20 minutach zasnalem)
9.Gosford Park
10.Asterix i Obelix....no i Pokemony..:)

12.04.2003
10:36
[75]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

eJay --> z Twojej listy biore :
Terminator2 (1 wole bardziej;))
Polowanie Na CZernowy Pazdziernik (kocham ten film :))
Gladiator (czy ktos sie ze mna zgadza, ze ten film MA happy end?:))
Predator (tez 1 bo 2 to shit:/
Obcy ( ulubiony to 2 :)) ale lubie wszystkie 4 :)
Pulp Fiction (klut;)

na Twojej liscie shitow jest kilka pozycji z ktorymi sie nie zgadzam:
Chicago (bardzo dobry film i switnie zrobiony :) nie tak dobry jak Moulin Rouge ale polecam:))
Asterix ;) mozna sie posmac, chociaz kreskówka RULES :)))

zgzdam sie za to co do MK2 :/ badziwe jakich mało i w dodatku profanacja 1.
Predator 2 :/ j/w;)
Mroczne Widmo to jeszcze nic przy Ataku Klonów:// oba skala ujemna.
i tyle :))

12.04.2003
12:36
[76]

Stranger__GOL [ Konsul ]

X-Cody -> To puszczaja The Sopranos? Gdzie??? Chodzi Ci o TVN7?

15.04.2003
15:01
smile
[77]

Sparrow [ Pretorianin ]

Ale mnie tu dawno nie było...wszystcy odetchneli z ulga ale nie ma tak latwo..okrutny bede zero litosci:) (dawniej ptaszyn_a teraz inaczej bo znowu cos mi nie dziala;)

Bardzo zaluje ze nie bylem na "Gangach Nowego Jorku" w kinie poniewaz wszyscy pisza jaki on to widowiskowy a ja ogladalem na kompie i na mnie takiego wrazenia nie zrobil:(W ogole do kina ostatnio nie chodze...kasy brak:( chlip...:( ale bylem na "Ringu 2" wersja oczywiscie japonska i szczerze mowiac podobal mi sie tak sobie szczegolnie w porownaniu do jedynki tak i amerykasnkiej jak i japonskiej:( ale ogladalem ostatnio uwazam bardzo dobry film ktory zrobil na mnie wrazenie a mianowicie "Godziny" zaluje ze nie czytalem ksiazki (mam zamiar tylko jakis debil w biblitece nie oddaje;) ale i tak uwazam ze film jest swietnie zrobiony a historia ktora opowiada nie jest banalna i daje do myslenia, poza tym jak chyba dla kazdego duzym zaskoczeniem byla Kidman podobna do siebie samej chyba tylko w jednej czy dwoch scenach:) Na dniach ogladalem jeszcze "Fride" i nie byl to dla mnie film ktory moze sie podobac tylko feministka i komunista bo choc mnie nie porwal wrazenia pozytywne:) "Bialy Oleander" ktorego tez przydalo by sie przeczytac oryginal literacki;) film jak czytalem gdzies o kobietach i dla kobiet i choc to chyba prawda ja jestem na plus:)

I ostatnie zeby nie nudzic:) czy ktos widzial zwiastun do "godzin" jak chodzi o zwiatuny to arcydzielo jedyne w swoim rodzaju w moim osobistym odczuciu:) polecam kazdemu kto nie ogladal lub nawet ogladal film:)

15.04.2003
15:43
[78]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Stranger__GOL --> no własnie nie :(((
Sparrow --> nareszcie :)) co do gangów to mysle, ze ten film robi wrzenie albo nie robi i chyba małe znaczenie jest czy ogladales na kompie czy w kinie, bo jakos efektów strasznych tam nie ma.
Ja tez nie mam kasy na kino, ale niech zyje mayclub :)) dzieki temu moge zdobywac bilety :)))i tak ma zamiar isc na Godziny w piatek :)))

15.04.2003
17:57
[79]

buba [ Cuckoo For Caca ]

X-Cody, Stranger___GOL ---> W niedzielę 20 kwietnia na TVN SIEDEM o 22.40 poleci Rodzina Soprano (odcinek 1/13)

15.04.2003
17:59
[80]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Buba --> wielkie thX :))))

a dzis oglądne sobie chyba Armageddon :) jakis 18 raz, ale kocham ten film:)) gdyby tylko nie grała tam Tyler ://

19.04.2003
00:49
smile
[81]

Sparrow [ Pretorianin ]

Wlasnie skonczylem ogladac "Koncert na 50 serc":) uwielbiam takie filmy!! ich sila tkwi w autentycznosci a raczej w pokazywaniu rzeczywistosci ktora mozna pokonac:) koncowy koncert melodia dla duszy:) no i Meryl Streep kobieca delikatna ale tez trudna chcaca miec mezczyzn na wlasnosc bojaca sie kolejnego ciosu i to wszystko widac:) ta kobieta jest niesamowita!!:) tak samo role w "Godzinach" i Adaptacji" byly dobre nawet wszystkie laczy poszukiwanie szczescia i celu,mijsca w zyciu...mozna powiedziec ze ona ma cos z twarza!!;) cos ze umie nia pokazac uczucia,cos co sprawia ze milo sie na to patrzy:) fajny taki film na swieta podbudowujacy:) i pomyslec ze rezyserowal Creven;)

X-Cody --> Bylas na "Godzinach" jak wrazenia??

19.04.2003
13:04
[82]

FreemaN [ ]

Sparrow tez mialem to ogladac ale sen zaczal mi dokuczac, do tego troche odstraszylo mnie to ze film byl emitowany w cyklu "Babski wieczor" :P, nie wiem dlaczego ale duet Meryl+Wes tez mnie jakos odrzucil :)

ostatnio bylem bardzo pozytywnie zaskoczony filmem Billa Paxtona - Reka Boga (Frailty), myslalem sobie eee... pewnie znowu jakis schematyczny film o mordercy a tu taka perelka, film w duzej mierze traktuje o ojcu ktory zostal powolany przez Boga do niszczenia demonow z pomoca swoich dwoch maloletnich synow, momentami akcja odwraca sie o 180 stopni (udalo mi sie wiekszosc tego przewidziec chwile wczesniej) a przeslanie zakonczenia jest zupelnie niespodziewane i mocno dyskusyjne, film choc prawie bezkrwawy (kamera zawsze odjezdza w bok przy goracych scenach) to jednak bardzo trzyma w napieciu glownie dzieki aktorom (Bill Paxton, Matthew McConaughey, Powers Boothe i aktorzy dzieciecy), polecam wielbicielom thrillerow!

19.04.2003
13:57
[83]

Fett [ Avatar ]

jakie maciek omentarze di filmu "bitwa o ziemie" ? W sumie nie był taki bardzo zły jak go opisywali
Wczoraj zaczałem ogladać jakiś film brat przyniusł "Circle of Fear" niestety w pierwszej minucie gosc miazdzy drgiemu czaszke potem ja depta i na ten widok jeszcze inny wymiotujm, niesmacznie sie zrobilo ;) Teraz czekam na X-men 2 :)

19.04.2003
14:16
[84]

Mr.Borys [ Konsul ]

Fett -----> Bitwa moze ujdzie ale jak zobaczyłem Travolte w tym kostiumie bez komentarza :)
dzisiaj ogladalem film co sie nazywal "Mr. Deeds" widzial ktos moze ?
tez oczekuje X2
a co myslicie o filmie "American Psycho" ?

19.04.2003
16:31
[85]

FreemaN [ ]

Fett - Bitwa o Ziemie jest jeszcze gorsza niz ja opisuja, Travolta i Whitaker chyba byli na bani jak podpisali umowe o zagraniu w tym czyms
na X2 nie czekam bo juz pierwsza czesc zniesmaczyla mnie wystarczajaco

Mr.Borys - Mr. Deeds bylby dobry gdyby wyciac wszystkie sceny z udzialem Adama Sandlera, ale i tak warto obejrzec dla roli Johna Torturro, epizodu Steve`a Buscemi i pieknej Winony :)
co do American Psycho mysle ze bardzo dobrym i koedukacyjnym filmem jest :) maly cytacik (glowny bohater AP - Patrick Bateman cytuje slowa Eda Gaina, amerykanskiego seryjnego mordercy): "Gdy widzę ładną dziewczynę, moja jedna połowa myśli, ze chciałbym być dla niej delikatny i opiekować się nią. A druga zastanawia się jak wyglądałaby jej głowa zatknięta na kij"

19.04.2003
17:03
[86]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Fett --> cienki film, ale nie AZ aki zły.
dajcie spokoj:) da sie wytrzymac. Tylko pamietam kilka niescisłosci, ale to było dawno temu.
w sumie dalam mu chba 5.5/10.'
Sparrow --> nie bylam wczoraj, bo sie nie wyrobiłam z czasme(nienawidze swiat:( idze dzios na 6.50 :)) na 100% tym razem. Moja przyjaciołka była i mowiła, ze film daje niezlego kopa:)))

ale jak sama to stwierdze to Ci napewno opowiem:)

19.04.2003
18:22
[87]

chAiRles [ Pretorianin ]

nikt nie pisze o wczorajszej wybitnej "misji" copoli (tv4 22.15) o ile dobrze kojarze ,ten film jest przeciez zajebisty na pewno warto go bylo obejrzec zdecydowanie bardzej niz koncert na 50 serc.

19.04.2003
18:28
[88]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

chAiRles-->Misję już widziałem przed świętami (gwiazdką) i muszę powiedzieć, że całkiem-całkiem:-)

A tak w ogóle to "Żywot Briana" i "Monty Python and the holy Grali" RULZ!

19.04.2003
18:30
[89]

earthquake [ Konsul ]

Wczoraj w Tv mialem sobie obejrzec ta misje , ale po Zlotym Dziecku zmogl mnie sen ;-)

19.04.2003
19:03
[90]

Sparrow [ Pretorianin ]

FreemaN --> ja dopiero dzis spostrzeglem w jakim "cyklu programow" lecial ten film...jedyne co pomyslalem : "o ja nieszczeny!!";))
A co do wybitnosci "Misji" zgadzam sie calkowicie tylko ze koncertu jeszcze nie ogladalem wiec w akcji poszerzania horyzontow...;)

Ja jestem wlasnie po seansie "Walk to remember" i mozna powiedziec ze film takze podbudowujacy...ale jak dla mnie troche zbyt wyidealizowany i obrazujacy historie pt "niegrzeczny popularny chlopczyk i grzeczna niepopularna dziewczyna spotykaja sie i niegrzeczny chlopczyk zakochuje sie i jest juz dobrym acz niepopularnym chlopczykiem" ktore jakos tak bardzo mnie nie pociagaja pozniej wchodzi motyw pod tytulem "Love Story" ... i mimo ze przeslodzone to moim zdaniem okrutnie to jest to film romantyczny ktory po raz pierwszy chyba od dawna pokazujac kwiat mlodziezy ameryknskiej nie sili sie na bycie komedia a traktuje temat na powaznie i to zdecydowanie plus...a poza tym ja sie chyba najwyrazniej czepiam;)

20.04.2003
19:01
[91]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Byłam wczoraj na "Godziny" :) ech...niesamowity, ale bardzo trudny. Dostałam niezłego kopa...
Polecam tym,ktorzy lubia wychodzac z kina czuc sie "dziwnie" :)

Ogladnełam przed chwila "Babe" :)) nie ma jak przyjemny, prosty film:) i w dodatku jednemu psu glos podklada Hugo Weaving ;)))

Na razie tyle. Malo dzis pisze, bo cos w paskudnym (swiatecznym) humorze jestesm:///
moze mi przejdzie, bo szykuje sie niezłe eXtrem:)))

20.04.2003
19:22
[92]

Fett [ Avatar ]

Johny English - warto iść czy kicha ? Bo się waham :) Czekam na opinie xpertów którzy film widzieli :)

20.04.2003
19:23
[93]

Negocjator [ * ]

Obejrzałem wczoraj "Eksperyment".
Film jest oparty na znanym eksperymencie psychologicznym.
Kilkunasty mężczyzn zostało podzielonych na dwie grupy. Jedni zostali więźniami drudzy strażnikami.
Przez okres 12 dni mieli przebywać w więzieniu pod okiem kamer.
Powiem tylko, że chłopaki się wczuli w swoje role i eksperyment musiał zostać przerwany.
Polecam.

20.04.2003
23:46
[94]

Sparrow [ Pretorianin ]

Dobrze ze do konca swiat juz blizej niz dalej...jak ja ich nienawidze...no ale nie o tym chcialem pisac;) oczywiscie jedynym plusem swiat jest czas na ogladanie filmow:) wlasnie przed chwila ogladnelem "Swietych z Bostonu" i chcialbym sie zapytac tych co widzieli co mysla o tym filmie?? a poza tym dwa filmy z mojego ulubionego okresu czyli lata 30-40 i chronologicznie "Droga do zatracenie" i "Chinatown":) pierwszy film posiada niesamowity gansterski klimat ala "Ojciec Chrzestny" z swietna kreacja Newman'a jaka glowy rodu oraz Jude Law'a jaka platnego mordercy wszystko troche schematyczne ale dla mnie ogladanie takiego filmu to sama przyjemnosc. Podobnie "Chinatown" uwielbiam ta atmosfere historie pod znaku prywatnego detektywa kobiety "fatalnej" i zagadki w ktorej nie wiadomo o co chodzi, a jak nie wiadomo o co chodzi to najczesciej chodzi o pieniadze:) ja uwielbiam kryminaly a ze kryminal cos w stylu "Sokola Maltanskiego" to jak moze sie nie spodobac:)noir rzadzi;)

X-Cody -> film niesamowity:) muzyka obraz aktorstwo no i historia... pokazuje ze mimo wszystko trzeba byc egoista nie mozna sie poswiecac tylko dla innych bo nie zazna sie szczescia...znaczy ja ytak zrozumialem;) i masz racje po skonczeniu zdecydowanie czulem sie dziwnie...najwazniejsze ze jakos sie czulem:) nie lubie filmow ktore zapominam juz wtedy gdy tlocze sie zeby wyjsc z sali kinowej:) a "Godziny" sie do takich nie zaliczaja:))))

A tak na koniec mokrego Dyngusa;))))

21.04.2003
00:25
smile
[95]

chodorek [ Centurion ]

Moim zdanie jako film na ktory zapraszma jest 60_Sekund. Zajebiste furki, dobrze dobrana muzyka, gorace laski gra aktorow tez nie najgorsza. Polecam do obejrzenia.

21.04.2003
00:28
smile
[96]

chodorek [ Centurion ]

Sparrow ---> " Swieci z Bostonu" to caliem zajebisty film. Choc troszke mogli go dopiescic nie mowie o brak akcji ale czegos tam brakowalo.... Rowniez polecam!!! :P

21.04.2003
00:34
smile
[97]

chodorek [ Centurion ]

Zapomnialem podac filmow ktore nie powinny wogole zostac nakrecone to:
1. Cube ( obie czesci )
2. Eksperyment
3. Dzieci kukurydzy
4. Szczeki 2,3

Zastanawiam sie na co ci producenci liczyli jak dla mnie to szkoda kasy na takie tandety. Totalny szajs i tych ktorzy napisali scenariusze do nich kompletnie powalilo albo mieli jakis wypadek w dziecinstwie.

21.04.2003
12:49
[98]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

chodorek --> oczywiscie Twoje zdanie, ale wegług mnie:
Cube --> 1(bo 2-ki nie widziasłam) to cudowny film i tez dał mi do myslenia. Uwielbiam go.
Szczenki --> 1,2 i 3(bo 4 to dno:/ ) to filmy przy ktorch powinno sie troszke pobac, a przed wszystkim rozluznic:) wziac popcorn i zajadac. Lubie te filmy:))

21.04.2003
13:17
[99]

SULIK [ olewam zasady ]

Cody -->
Cube2 - obejżyj, naprawde interesujące (teraz kostaka jest 4 wymiarowa :D)

A z ostatnich filmów to oglądałem:

Final Destination 2 (Oszukać Przeznaczenie 2) - zarąbisty film
Koszmar Z ulicy Wiązów 7: Nowy Koszmar Was'a Cravena - no wreszcie skompletowałem wszystkie częsci i wreszcie obejżałem ostatnią - komentarze: hmmm... dobry jak każdy z Freedym :D

21.04.2003
13:19
smile
[100]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

A ja wczoraj po raz kolejny obejrzałem Rain Mana, naprawdę kawał wspaniałego kina z Tomem Crusem i Dustinem Hoffmanam, polecam każdemu.

21.04.2003
13:39
smile
[101]

AnnataR [ Salon des Refusés ]

01) Zagadka Kaspara Hausera (Jeder für sich und Gott gegen alle), reż. W.Herzog
02) Wielki Błękit (La Grand Bleu), reż. L.Besson
03) Obywatel Kane (Citizen Kane), reż. O.Welles
04) Siódma pieczęć (Det Sjunde inseglet), reż. I.Bergman
05) Gwiezdne Wojny: Imperium Kontratakuje (wiadomo ;), reż. I.Kershner
06) Więź (Bound), reż. Wachowscy
07) Leon Zawodowiec (Léon), reż. L.Besson
08) Okręt (Das Boot), reż. Wolfgang Petersen
09) Dziwolągi (Freaks), reż. Tod Browning
10) Łowca Androidów (Blade Runner), reż. Ridley Scott
11) Sok z Żuka (Beetlejuice), reż. Tim Burton
12) Solaris, reż. Steven Soderbergh (serio, film mi się bardzo podobał)
13) Gorączka (The Heat), reż. Michael Mann
14) W pogoni za Amy (Chasing Amy), reż. Kevin Smith
15) Tylko dla orłów (Where Eagles Dare), reż. Brian G.Hutton (swoją drogą jest dziś w telewizji)
16) Cała masa innych... :-)

21.04.2003
16:15
[102]

haszek [ Pretorianin ]

Witam:)

Z filmow, które widziałem w ostatnich latach najbardziej podobaly mi się dwa, (zreszta obydwa wyszly chyba w jednym roku ):
- Traffic - film fenomenalny, totalny majstersztyk reżyserski. Przyznam się, ze w ogole nie ciągnęło mnie do oglądnięcia tego filmu. Nie wiem jak wy, ale czasem tak mam, ze mimo iż film jest uwazany za dobry, to ja nie mam ochoty go oglądać. A pozniej tylko zaluje, ze nie widzialem go wczesniej np. Braveheart czy wlasnie Traffic.

- Memento – o tym filmie już wielu pisalo, wiec przylaczam się do nich. Bardzo dobry scenariusz i rezyseria. Co do aktorstwa to nie wiem jak wy, ale ja jakos nie trawie „Trinity” (Anne Moss). Pamiętam ja jeszcze z czasow gdy grala w serialach (np. „Modelki” czy bodajże „FX”). Jej gra aktorska była wrecz tragiczna, wiec choćby nie wiem jak zagrala, w oczach mam tamta amatorszczyzne. Co do roli głównego bohatera(Guy Parce) to uwazam, ze zagrana była bardzo dobrze.

Poza tym bardzo dobre były jeszcze
- Informator (Insider) – oprocz super scenariusza, aktorstwa(Pacino, Crowe) i reżyserii(Mann), zaskoczyla mnie tutaj muzyka (bardzo pozytywnie). Ciekawie wyszlo polaczenie takiego filmu z glosem Lisy Gerrard (tworzyla muzyke do kolejnego filmu z Russelem Crowe:) drobny szczegół, ale ciekawy) i muzyka Massive Attack. Co do reżysera (Michael Mann) to każdy jego film wydaje się być „ekstraklasą filmowa” - wczesniej „Goraczka” i pozniej „Ali” z Willem Smithem (tego ostatniego jeszcze nie widziałem, ale wkrotce zamierzam. Może ktos widział i napisalby swoja opinie?:)

- Dzien proby – bardzo dobry film sensacyjny, ale nic pozatym. Przyjemnie się go oglada, porzadnie zrobione kino. Swoja droga, uwazam ze rola Denzela nie była „az” na oskara (patrzac na konkurencje).

- Blow – bardzo lubie „opowiadane historie”, a ten film był jedna z lepszych. Depp wybiera calkiem ciekawe role.

- Monster`s ball (Czekając na wyrok) – film ma bardzo ciezki, dołujący (mimo, iż zakończony dosc optymistycznie) klimat. Film daje do myslenia i zostaje w pamieci. W tym przypadku oskar (Halle Berty) zasłużenie.

Przez ostatnie pare tygodni nasza telewizja puściła pare ciekawych filmow (czym mnie zaskoczyla:)
- Utalentowany Pan Ripley - film ciekawy, z bardzo dobrym scenariuszem i aktorstwem. Byl takze "Buntownik z wyboru", ale "Ut.P.Ripley" moim zdaniem duuzo lepszy. Slyszalem kiedys taka informacje, ze maja krecic nawet kontynuacje, czy ktos wie cos moze na ten temat??
- Gra - Davida Finchera. Film bardzo oryginalny i dobrze zrobiony. Trzyma w napieciu i niepewnosci.

pozdrawiam;)

21.04.2003
17:13
[103]

SULIK [ olewam zasady ]

Na dzisiejszy wieczór planuje projekcje filmu: Equilibrium - zapowiada sie ciekawie - podobno o jakimś społeczeństwie w przyszłości pozbawionym uczuć :D

Ale zapomniałęm dodać liste moich ulubionych:

więc standardowo horror - to moje ulubione filmy
A teraz lista (cyfry są nie ważne :D)

1. Powrót do przyszłosci (seria)
2. Koszmar Z ulicy Wiązów (seria)
3. Halloween (1,2,7,8)
4. Evil Dead (1,2)
5. Armia Ciemnosci: Evil Dead 3
6. 12 małp
7. 13 piętro
8. Akira (manga)
9. American Psycho
10. Armitage III: Poly Matrix (manga)
11. Avalon (sam nie wiem czemu mi się podoba :D)
12. Blai With Project
13. Księga Cieni Blair Witch Project 2 (bardziej podobał mi sie od jedynki)
14. Braterstwo wilków
15. Bunkier
16. Ciało
17. Cień Wampira
18. Ciśnienie [Below]
19. Cube (1 i 2)
20. Częstotliwość
21. Cztery pokoje
22. Dom na nawiedzonym wzgórzu [House of the Hounted Hill]
23. Donnie Darko (mało znany film - ale bardzo dobry - polecam)
24. Dziewiąte wrota
25. Epoka Lodowcowa (czasem trzeba się rozerwać :D)
26. eXistenZ (do dzis nie wiem co tak narawde3 sie wydażyło)
27. Gra (świetny)
28. Ghost in the Shell (manga)
29. Heavy Metal 2000
30. Helikopter w ogniu
31. Hot Shots (1i 2 - po prostu mnie rozbraja)
32. Indiana Jones i Świątynia Zagłady (po prsotu kasyki)
33. Indiana Jones: Ostatnia Krucjata (po prsotu kasyki)
34. Indiana Jones: Poszukiwacze zaginionej Arki (po prsotu kasyki)
35. Inni
36. Instynkt
37. Jeździec bez głowy
38. Kod Dostępu
39. Krew - Ostatni wampir (manga)
40. Kruk
41. Kryjówka Diabła
42. Labirynt (stary film... ale świetny.. David Bowie gra tam króla goblinów :D)
43. Łowcy wampirów (Was Craven - i wszystko jasne)
44. Mad Max (seria)
45. Martwica mózgu (mocne GORE)
46. Matrix (to po prostu musiało sie tu znaleźć)
47. Milczenie owiec
48. Monty Python (:D wszystko co ich :D)
49. Mroczne Miasto
50. Niezniszczalny
51. Ninja Scroll (manga)
52. Od zmierzchu, aż do świtu
53. Oni (nie ma jak amfetamina w długopisie :D)
54. Ostra jazda (nie wiem czy nie lepsze od American Pie)
55. Oszukać przeznaczenie (1 i 2 czesć - po prostu swietne - niektórzy mówią, ze fabuła strasznie naciągana, ale mnie się podoba - BRADZO)
56. Pitch Black
57. Podziemny krąg (jeden z bardzoej zakręconych filmów :D)
58. Predator (1 i 2)
59. Obcy (2 i 3, jakoś jedynka mi nie przypadła do gustu)
60. Przepowiednia
61. Pulp Fiction
62. Requiem dla snu
63. Resident Evil (po prostu krwawe lato)
64. Ręka Boga (po prostu krwawe lato)
65. Smakosz (po prostu krwawe lato)
66. Rzecz [The Thing]
67. Shrek (trzeba sie pośmiać)
68. Spawn
69. Statek Widmo
70. Stephen King - Rose Red (może długi, ale TRZEBA OBEJŻEĆ)
71. Stephen King - TO (jak dla mnie film kultowy - o clownie mordercy :D)
72. Stephen King - Zielona mila
73. Stigmata
74. Straszny film (1 i 2 - jak się ogląda dużo znanych i mniej znanych filmów - to film jest super)
75. Street Fighter II - Film Animowany (manga)
76. Street Fighter Alpha (manga)
77.Szakal
78. Szczury z Supermarketu
79. Szeregowiec Ryan
80.Szkoła uwodzenia
81. Szósty zmysł
82. Szybcy i wściekli
83. Ściągany
84. Test na człoweczeństwo [Impostor]
85. Tylko jeden [One]
86. Uczeń Szatana (Stephen King sie kłania :D)
87. Ulice strachu - ostatni seans [Urban Legends: Final Cut]
88. Urodzeni mordercy
89. W sieci zła [Fallen]
90. Wechikuł Czasu
91. Widmo [Diabolique]
92. Władcy ognia
93. Wróg publiczny
94. Yamakasi
95. Z piekła rodem [From Hell] (o Kubie rozprówaczu)
96. Zaginiona Autostrada [Lost highway] (Stanley Cubick)
97. Extreme ops


A teraz moje nie lubiane film:
1. Kołysanka Strachu [wersja reżyserska] [Cradle of Fear] (myślełem że zespół zrobi coś ciekawszego]
2. Gulczas, a jak myślisz ??
3. Yreek kosmiczna nominacja
i kilka innych których wole nie pamiętać


No i mamy liste 100 (97 na "+" i 3 na "-")

Doba kończe bo za dużo już napisałem :P

21.04.2003
17:35
[104]

haszek [ Pretorianin ]

Jeszcze pare odniesien:)
- "Droga do zatracenia" film dobry (nie rewelacyjny), nie czulem tutaj kompletnie kilmatu gangsterskiego [-->Sparrow] (co wcale nie uwazam ze wade), bo moim zdaniem nie o to tutaj chodzilo. Uwazam, ze ten gangsterski swiat byl tylko tlem do calej opowiesci. Nie pasowal mi za bardzo do tej roli Hanks. Uwazam go za jednego z czolowki najlepszych aktorow (tutaj rowniez dobrze zagral), ale nie moglem sie jakos przekonac do jego roli gangstera od "brudnej roboty".

- "Cube" - hmm... ten film nadawalby sie bardziej na jeden z odcinkow "Po tamtej stronie", niz na film pelnometrazowy (interesujaca opowiesc z moralem:). Juz wole "Pi", ktore zreszta tez niedawno szlo w telewizji:)

- "Walk to remember" wiem, ze niektorzy lubie takie slodziutkie filmiki, ale bez przesady. Tutaj slodycz jest za bardzo przesadzona. Scenariusz jest kopia wielu innych, jest przewidywalny do bolu i w ogole nie wzrusza(a o to chyba chodzilo).

SULIK---> "Zagubiona autostrada" jest Davida Lyncha:)

21.04.2003
19:02
smile
[105]

Sparrow [ Pretorianin ]

haszek -> ja uiwazam ze to mialo byc tlem ale nie bylo bo tlem do czego?? ani motyw ojca i syna nie jest rewelacyjny i dosc plytki bo na poczatku syn sie buntuje pozniej nastepuje "wzruszajaca" rozmowa i syn "wraca" do ojca, moim zdaniem cala gangsterska otoczka jest skonstruowana najlepiej (rodzina mafijna porachunki honor plani zabojcy a raczej jeden niesamowity) i prawda ze jest otocvzka ale moim zdaniem wysuwajaca sie na przod.I mi tez Hanks troche nie pasowal do roli a ze dobrym aktorem jest zagral swietnie ale cos mi nie pasowalo;)

chodorek -> nie zgodze sie co do "Cube" podobnie jak Cody, zdecydowanie film z moralem ktory daje do myslenia a takie filmuy powinny zawsze powstawac!!;) za dwojke nie recze bo nie ogladalem. A Eksperyment zaczynal sie ciekawie a dalej nie pamietam bo ogladalem go na wpol przytomny i prawie spiac ale jak sobie przypomne to sie wypowiem jednak cos czuje ze taki poczatek i rozwiniecie oraz opinie innych wroza interesujaca koncowke:)

Fett -> moj kumpel byl i mowil ze niezle sie usmial i wybawil i mi polecal jednak ja z braku kasy nie poszedlem ale CHYBA warto:)

21.04.2003
20:20
[106]

SULIK [ olewam zasady ]

hasek -> to w takim razie chyba pomyliło mi sie z "Mechaniczna Pomarańczą" - albo czymś innym

Ale nie zmienia to faktu iż "Zagubiona Autostrada" - jest warta obejżenia

21.04.2003
20:22
[107]

SULIK [ olewam zasady ]

haszek -> sorki za p[rzekręcenia ksywki - to ta ruska klawiatura :)

21.04.2003
20:35
[108]

earthquake [ Konsul ]

Ostatnio w Tv calkiem fajne filmy puszczaja , np ''Rain Man" -ten film jest poprostu genialny , fantastyczna rola Dustina Hoffmana -nigdy nie lubiłem tego aktora,ale w tym filmie jest naprawde super , Tom Cruise tez zagrał niezle.Film nalezy do moich ulubionych pozycji , jest chyba na 4 miejscu ,przed the Ring ,a po Forrest Gump

21.04.2003
20:43
[109]

FreemaN [ ]

Eksperyment przez wiekszosc czasu trzymal w niepewnosci i napieciu ale koncowka mnie rozczarowala. myslalem ze na koniec scenarzysta wymysli cos bardziej brutalnego i szokujacego :)

Sparrow - jesli podobali Ci sie Swieci z Bostonu koniecznie musisz obejrzec Reke Boga - film zupelnie inny, utrzymany w konwencji thrilleru, lecz tematyka ta sama
z Drogi do zatracenia zapemietam napewno dwie rzeczy - wspaniale zdjecia i role Jude`a Law, reszta moze z wyjatkiem muzyki jest mocno srednia i w dodatku przewidywalna

SULIK - ciekawa lista choc miejscami mialem wrazenie ze czytam liste filmow ktore wogole ogladales ;) a Lowcy wampirow nie sa przypadkiem Carpentera?

haszek - w USA mial juz premiere jakis czas temu kolejny film ktorego bohaterem jest Tom Ripley, tym razem w tytulowa role wcielil sie John Malkovich, angielski tytul filmu to Ripley`s Game:

21.04.2003
22:05
[110]

SULIK [ olewam zasady ]

FreemaN --> zapewniam Cię iż nie jest to lista filmów które oglądałem - bo by była tak za 100 razy dłuższa, nie jest to też lista filmów które mam - bo też by była dużo dłuższa - są to filmy które lubie oglądać i które zapadły mi w pamięci

A co do łowców Wampirów - możliwe, możliwe :D
Chociaż wiem, że ktoś przeczytał moją liste :P

21.04.2003
22:42
[111]

haszek [ Pretorianin ]

Clayman_---> Dude RULEZzz...

FreemaN---> thx, ciekawe co to za "cudo"... film pewno byl niskobudzetowy, mial male zainteresowanie wytworni filmowej i dlatego zmieniony sklad.. szkoda:(, ale jak bede mial okazje to na pewno ogladne.

SULIK--> to juz drugi raz, hehe bede musial chyba cos z tym zrobic, a wlasnie ogladnalem "Gangs of NY" wiec...;)

a co do filmu, to musze przyznac, ze jest mocarny!! Na poczatku myslalem, ze bedzie to kolejny film z cyklu "zly charakter zabija ojca mlodemu synkowi, a gdy ten dorasta, powraca nieznany nikomu, by zdobyc zaufanie 'fatherkillera' i dokonac zemsty...". Historia widziana juz wiele razy, lecz w niesamowitej oprawie. Na szczescie tak nie bylo:) Scorsese nie poszedl na latwizne. Film jest dlugi, ale oglada sie go z wielkim zaciekawieniem i emocjami.
Niedawno zawiodlem sie tak na "Raporcie mniejszosci" . Mial to byc wielki powrot Spielberga po nieudanym (zdaniem wielu)"A.I", a tutaj...ehh... historyjka tak oklepana, ze szkoda gadac. Chwile wczesniej wyszedl "Impostor" o prawie identycznym motywie przewodnim - uciekajacy glowny bohater, oskarzony o przestepstwo. Nie wiadomo czy jest winny czy niewinny, a jego celem jest udowodnienie, ze nie... Obydwa filmy roznia sie tylko "ozdobnikami", w ktore byly "ubrane". Wiec tym bardziej sie ciesze, ze GoN.Y pokazal sie z lepszej strony:)

Jakis czas temu, ogladalem "The Rules of Attraction" ("Żyć szybko, umierac młodo"). Film wywoluje skrajne emocje, wiec jestem ciekawy, jakie jest wasze zdanie na temat tego filmu?? Czy np. uwazacie, ze film jest denny, przerysowany, a James Van Der Beek powinien wracac do "Jeziora marzen"?? Czy moze film dal wam cos do myslenia?:)
pozdro

22.04.2003
00:31
[112]

FreemaN [ ]

haszek - film pewnie mial maly budzet ale zmiane glownego aktora moglo determinowac takze to ze filmy o Ripley`u sa ekranizacjami ksiazek Patricii Highsmith, byc moze tym razem Tom musial byc starszy i wybor padl na Malkovicha ktory napewno nie wypadnie gorzej od Damona
na imdb znalazlem znalazlem jeszcze trzeci film o Ripley`u: https://us.imdb.com/Title?0219171

akurat dzisiaj obejrzalem sobie Zyc szybko, umierac mlodo :), rezyserem jest wspolpracownik Tarantino (m.in. wspolautor scenariusza Pulp Fiction) Roger Avary, Van Der Beek wystapil w roli Seana Batemana wiec poczatkowo myslalem ze zbieznosc nazwisk z glownym bohaterem American Psycho da tutaj jakas niezla jatke, niestety trup nie sciele sie gesto ;) (z jednym wyjatkiem, a moze i z dwoma jesli wziasc pod uwage diagnoze lekarza o zaniku pulsu :>) niestety pan Bateman pomimo szeregu groznie wygladajacych min nie przelal ani kropli krwi z wyjatkiem tej sztucznej :). na tym koniec zartow. co do filmu mam mieszane uczucia. zdjecia sa perfekcyjne. szczegolnie interesujace jest zastosowanie drugiego kadru (scena gdy Bateman spotyka sie z ukochana w sobote gdy odwolano zajecia jest pieknie zmontowana). fajne sa tez ujecia puszczane od tylu. tresc filmu jest dosc szokujaca. wszyscy chlaja, cpaja i pieprza sie wzajemnie a impreza goni impreze. z czasem zastanawialem sie po co to wszystko jest pokazane? przerost formy nad trescia? aby podkreslic jak niewinna byla glowna bohaterka i jak brutalnie te niewinnosc stracila w pierwszych scenach filmu? a moze chodzilo o koncowe stwierdzenie ze nie mozna poznac drugiego czlowieka i to moze byc przyczyna dramatow takich jak niespelniona milosc czy samobojstwo?

22.04.2003
10:50
[113]

Sparrow [ Pretorianin ]

FreemaN -> Film zdecydowanie mi sie podobal:) Cala konstrukcja byla swietna a Willem Dafoe stworzyl cos niesamowitego i bynajmniej nie chodzi mi o jago przebieranki;))) w calym filmie zdecydowanie na mnie najwieksze wrazaenie wywarla scena gdy porucznik opowiada jak doszlo do morderstwa sam w nim "uczestniczac" ale po filmie nasunela mi sie tez mysl czy to co oni robili jest naprawde dobre i sprawiedliwe, co ja bym powiedzial gdybym byl jednym ludzi wypowiadajacych sie na koncu tego filmu i chyba nie moge sie zgodzic ze taki sposob uzdrawiania swiata byl odpowiedni:( Czekam juz na druga czesc, miejmy nadzieje ze bedzie tak dobra jak pierwsza:) a "Frality" przymierzam sie ogladnac od jakiegos czasu moze wreszcie sie uda:)



22.04.2003
19:48
[114]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

AnnataR --> z Twojej listy:)
Star Wars - trylogy
Das Boot
Blade Runner
Sok z Żuka
tyle:)reszta na liscie DOWNC :)

Sulik --> z Twowjej
Powtot Do Przyszłosci
Cube (1)
Epoka Lodowcowa
Indiana Jones (wszytkie)
Jeżdziec Bez Glowy
Kruk
Mad Max (wszystkie)
Matrix
Milczenie Owiec
Oni (chociaz musze dodac, ze uwazam to za komedie:P a ogladnełam, zeby sie ppsmiac z Roberta Patrick'a:P
Predator (tylko 1 , 2 to badziew)
Obcy (wszytkie z namaszczeniem na 3)
Pulp Fiction
Resident Evil (jako rozluznienie)
The Thing
Shrek
Stygmaty
Szosty Zmysł
Szybcy i Wsciekli
Scigany
Wehikuł Czasu(stra wersja)
Władcy Ognia ( nie liczas beznadzijenej koncowki:/)

na razie tyle:)
ech dzis ogldne sobie Flubber'a;)))


22.04.2003
21:40
smile
[115]

Sparrow [ Pretorianin ]

X-Cody -> Flabber pierwsz klasa:) jeden z nielicznych filmow z okresu podstawowki na ktorym nie bylem w kinie ze szkola (wszystkie ekranzacje oczywiscie zaliczone;) a samodzielnie i sympatuycznie bylo:) wspomnienia z filmu mile oprocz faktu ze siedzialem w pierwszym rzedzie a kino to nie bylo multipleksem i wyszedlem z sali kinowej z bolem karku oczoplasem i wszyscy wydawali mi sie tacy mali:)

Po ostatnim "walk to remember" ogladnelem kolejny film spod znaku romasu..tylko tym razem z przymrzeniem oka (cale szczescie:) firmowany nazwiskiem Sandry Bulok;) byla to "podroz przedslubna" ktora jak dla mnie okazala sie milym zaskoczeniem:) wsrod tylu komedii romantycznych ta wydala mi sie mimo swego romantyczno-komediowego charakteru inna. Po pierwsze primo traktuje o malzenstwie czyli "za" i "przeciw" oczywiscie rzez caly film slyszymy o malzenstwie same zle rzeczy (az sie przerazilem:))) i na koniec moral oczywiscie troche przeslodzony i wyidealizowany ale to w koncu komedia romantyczna:) ale drugim primo jest wlasnie koniec w pewien sposob odbiegajacy od schematow choc jest happy endem to w innym stylu niz w innych komediach. Reasumujac lekkie przyjemne romansidlo...ale troche nietypowe i w tym tkwi sila:) boje sie ale powiem to...polecam;)))

Koncze nudzic bo ostanio sie rozgalopowalem;) wyjezdzam na wycieczke:) ale i tak wroce (mam nadzieje;) i nie dam Wam spokoju:) pozdrowienia:)

22.04.2003
21:46
[116]

SULIK [ olewam zasady ]

Więc na dzisiejszy wieczór przewiduje seans filmów:
Władca Marzeń (Was Craven)
oraz
Equilibrium (może wreszcie mi sie uda obejzeć - bo ostatnio jednak nie dałem rady)

Cody --> jak chcesz Cube 2 - to zgłoś sie na GG - to Ci podżuce

22.04.2003
21:48
[117]

SULIK [ olewam zasady ]

Cody --> sory, za szybko to napisałem - właśnie sobie przypomniałem iż kuzyn mi "Sześcianik" porwał jakiś miesiąc temu i nie moge odzyskać :/

Ale tak czy inaczej jak byś chciała jakieś horry to wal śmiało Karakus Krakusowi pomoże :)

24.04.2003
04:04
[118]

SULIK [ olewam zasady ]

Właśnie skończyłem oglądać film: WishMaster Wasa Cravena (Władca Marzeń)

film bardzo interesujący, dający nowe świato na sprawę dżinów - jest to horror, ale jak wiecie moja spaczona psychika widziała już dużo - więc czy był straszny to się nie będę wypowiadał, ale na pewno ciekawy i warty obejżenia

O tym filmie chyba będę musiał jutro rano poczytać troche o dżinach w moim leksykonie "Bóstw i Demonów" :)

24.04.2003
15:07
[119]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Sulik --> nie ma sprawy:) jak tylko bede cos potrzebowac to sie zglosze:)) Ty oczywiscie jesli czegosc potrzebujesz tez daj znac :)

a dzis...nie wiem:) wylosuje sobie cos z kolekcji na VHS:)

26.04.2003
14:22
[120]

SULIK [ olewam zasady ]

X-Cody - :)

A na dzis ... hmm.. moze wreszcie ten Equilibrium - bo zabieram sie do niego jak do Solarisu, którego już miesiac temu planowałem obejżeć :/ i nic z tego :/

I niesty mi sie horror, jak na razie skończyły :/

26.04.2003
14:33
smile
[121]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ostatnio obejrzałem dwa nbaprawdę dobre filmy:
1) 3000 mil do Graceland
2)Igraszki losu

Polecam z czystym sumieniem :)

26.04.2003
14:50
[122]

Negocjator [ * ]

Mam na płytce Intymność.
Widział ktoś ? Warto obejrzeć ?

26.04.2003
15:20
[123]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Nie ogladalam, ale słyszałam zle opinie. Mimo o ogladnij, bo bedziesz zalował;))
Ja zawsze musze sama ogladnac Film, zeby stwierdzic jaki jest. Tak wiec ogladam wszytie:))
A do "Gwałtu" zabieram sie od chyba miesiaca;)) a dzis tez nie bede miec czasu, bo ogladam X-Files :))

26.04.2003
15:27
smile
[124]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja też mam na płytce Intymność i dziś mam zamiar to obejrzeć, pomimo tego co mówi Cody :)

26.04.2003
15:30
smile
[125]

oksza [ Senator ]

--> negocjator

mam już chyba rok ten film i 3 razy sie do niego zabieralem... :)

26.04.2003
16:02
[126]

Negocjator [ * ]

oksza --> widać przegrywa konkurencję :)
Ja też mam dzisiaj do wyboru Run Lola Run, Fridę i właśnie Intymność.

26.04.2003
16:18
[127]

FreemaN [ ]

ostatnio obejrzalem Godziny i jest to pierwszy film z ktorego nie chce opisywac swoich wrazen i przemyslen nikomu.

pozycja druga Final Destination 2. srednio mi sie podobal poniewaz to wszystko bylo juz w czesci pierwszej. na plus zaliczyc moge poczatkowa scene na autostradzie i niektore sceny smierci (ahhh ten drut kolczasty ;)). fabula cienka. zabraklo Devona Sawy ktore nie przezyl starcia z ceglowka :>. koncowe sceny wzbudzily we mnie zazenowanie swoja przewidywalnoscia i glupota. do tego marne aktorstwo.

Cody - Gwalt to kupa niemozebna, jedynym jego plusem jest krotki czas trwania :). zaloz w koncu nowy watek bo nikt tego za Ciebie nie zrobi :P

Negocjator - wybierz Lole :)

26.04.2003
17:20
[128]

Negocjator [ * ]

FreemaN --> Lolę, wziąłem od kumpla szczerze mówiąc na siłę, bo twierdził że warto. Podobno reżyser/scenarzysta mocno czerpał z Przypadku Kieślowskiego. Oglądałem go kiedyś i szczerze polecam.
Ale dzisiaj i tak oglądnę Intymność. :)

26.04.2003
17:29
[129]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Negocjator --> ja polecam Fridę :) nie w moim stylu a i tak mi sie podobało;)
FreemanN --> nie poczekamy do 200 postów?:)
Paudyn --> jak juz wspomniałam, nie ogladąlm tego filmu;) ale napweno to zrobie:)

a teraz skonczyłam odcinek X-Files :))

26.04.2003
18:44
[130]

SULIK [ olewam zasady ]

Equilibrium obejżałem i...
hmm... film interesujący...
pierwsze sceny powalają (od słów - "Jak sie zacznie ostrzelajcie lampy" :D)

ogladajac go nasówa sie kilka rzeczy naraz:
- matrix
- samuraje
- walka na miecze
- gemnialne sztuki walki
- miłość
- wolność
- uczucia
- "Pielgrzym" (kto czytał ten komiks ??)
- Klerycy
- genialne

Film bardzo interesujący i moim zdaniem powinno się go oglądnąć

btw. po oglądnieciu tego filmu już wiem skąd w Matrix2 ten strój Neo :D

26.04.2003
19:45
smile
[131]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

SHAOLIN SOCCER!!! Jeszcze nie widziałem bardziej walniętego filmu. Koniecznie. A tak BTW polecam też trailerki z Terminatora 3, Pani Terminator jest całkiem przyjemna na pierwszy rzut oka ;)

26.04.2003
19:56
[132]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ezrael --> jakos mi sie nie wydaje, zeby T3 zrobił na mnie takie wrazenie jak 1 i 2 :)
ale mam nadzije:)

26.04.2003
20:05
smile
[133]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Tak, tak, Cody, wiem, od początku podejrzewałem, że jak jakaś dziewczyna tylko chodzi, strzela i morduje to możesz być tylko Ty... ;) Tak to już jest nieszczęśliwie, gdy zawczasu pozna się scenariusz :)

26.04.2003
20:10
[134]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ezreal --> no coz:) popsułes widza niespodzinke;)) a to była taka piekna tajemnica:) ale wiesz co...nie mow nikomu:)) moze sie nie wyda;)

28.04.2003
00:59
[135]

SULIK [ olewam zasady ]

Dzisiejszy wieczór był pod znakiem filmu:
"Dzikie Żądze"

Film dość dobry - choć fabuła z "lekka" zakręcona, ale chciaż ciekawy :)

28.04.2003
01:06
[136]

Shubduse [ Konsul ]

Obejrzyjcie sobie debiut

Grzegorz Marzec "Że zycie ma sens". Nie ma juz tego w kinach ale warto zobaczyć...

28.04.2003
15:35
[137]

Sparrow [ Pretorianin ]

Ogladnelem wczoraj "Rules of Attraction". Kiedys haszek pytal sie co myslimy o tym filmie...a wiec;) zgadzam sie z FreemaN -em ze zdjecia sa perfekcyjne i zrobione w sposob rzadko spotykany ale na przyklad kiedy Victor opowiada o swoich wakacjach to wszystko porusz asie w tak zawrotnym tempie ze nadarzalem tylko czytac napisy;) a co do tresci... jak napisal FreemaN tam wszyscy tylko cpaja pija i lub polykaja czyjes DNA jak to ladnie okreslila jedna z bohaterek:) ale z czyms sie nie zgadzam to to ze glowna bohaterka wcale nie byla niewinna co uswiadamia nam jej spotkanie z profesorem byla taka jak inni czyli dosc pusta w srodku, "kochajaca" Victora ale kiedy go nie ma decyduje sie rozprawiczyc z kims innym a pozniej placze gdy Victor jej nie pamieta ..."biedna" dziewczynka. A prawie-koncowe stwierdzenie ze nie mozna poznac drugiego czlowieka jakos mi nie pasowalo do ogolu pojawilo sie tak nagle po poczatku i srodku filmu ktory eksponuje glownie zepsucie bohaterow wchodzimy na plaszczyzne filozoficzna...dla mnie po prostu nie pasowalo to do filmu nie odnosilo sie do bohaterow ktorych "poznalismy" to byli ludzie ktorzy mowili "Zrobilem to z nia bo Cie kocham" albo "Odkad spanie z kims innym oznacza dla Ciebie brak wiernosci" te stwierdzenie opisuje jak bardzo byli oni zjechani psychicznie, chcieli milosci ale ani jej dac nie mogli ani otrzymac poniewaz byli zbyt zepsuci i o tym mowi Lauren mowiac ze dla ludzi jak oni nie ma znaczenia czy jest kto wklada listy do ich skrzynki oni sa przegrani a koncowa zdanie Sean podkresla ich pustke wewnetrzna... i chyba ta pustke, zepsucie mial pokazac film...jak nie to nie wiem;)

Ja za intymnosc zabieram sie juz z pol roku i jeszcze nie dalem rdy...nawet ja juz chyba z kompa wyrzucilem;)

Po raz kolejny ogladnelem Moulin Rogue...uwielbiam ten film:) teraz tylko sobie slucham piosenek z filmu:)

Dzis dzien zapowiada sie z "Donnie Darko":)

29.04.2003
00:46
[138]

haszek [ Pretorianin ]

Moulin Rouge jest naprawde super!! Sam sie zdziwilem, ze "taki" film mi sie spodobal (i to bardziej niz mojej kobiecie!!:) a muzyka jest rzeczywiscie czadowa, moim zdaniem glownie dzieki Ewan'owi (wyrąbista barwa glosu i spiew), nie przepadam za piskliwym glosikiem Nicole. Swoja droga, nie jest to pierwszy film, w ktorym McGregor wykazal sie talentami muzycznymi. Kiedys polska telewizja puscila taki film "Life less ordinary", calkiem ciekawa komedyjka z Cameron Diaz u jego boku:)

Innym filmem, ktory zrobil na mnie wrazenie pod wzgledem muzyki jest "Million dolar hotel". Film ma niesamowity klimat, gdy oglada sie go w kinie. Bono z U2 odwalil kawal dobrej roboty. Za kazdym razem, gdy slucham sciezki dzwiekowej do tego filmu, przypomina mi sie ten ponury klimat, glowny bohater i jego rozmyslania.Ekstra.

Jesli chodzi o "Rules of..." to uwazam, ze film jest godny uwagi. Zgadzam sie z wami, ze zdjecia sa zrobione w bardzo ciekawy i efektowny sposob. Film jest dosc szokujacy jak napisal FreemaN. Ogladalem go tydzien po "Nieodwracalne" i myslalem, ze juz nic nie jest w stanie mnie zaskoczyc. Autorowi chyba rzeczywiscie chodzilo o ukazanie pustki w jakiej zyja glowni bohaterowie. Pustki z ktorej nie zdaja sobie sprawy - oprocz Seana (co nie zmienia faktu, ze nie moze sie z niej wydostac). Ciekawy,moim zdaniem, troche dolujacy klimat ( mimo iz wszyscy sie "bawia").

pozdrawiam;-)

29.04.2003
01:06
[139]

SULIK [ olewam zasady ]

Sparrow --> Donnie Darko ?? Świetny film - polecam :)

29.04.2003
17:48
[140]

Sparrow [ Pretorianin ]

SULIK -> "Donnie Darko" jak dla mnie film troche za bardzo zakrecony po ogladnieciu go uwazam ze nie wszystko zrozumialem mialem jakis metlik w glowie i dlatego juz na wekend zamierzam powtorzyc seans:) ale to tez dlatego ze spodziewalem sie czego innego. Wczesniej ani razu nie slyszalem o tym filmie i jakos wydawalo mi sie ze to bedzie cos o wiele lzejszego a tu zonk ;) bo film przy ktorym moim zdaniem trzeba troche pomyslec i jest nie jednoplaszcyznowy...

haszek -> "Moulin Rouge" to ja tez film stawiam z pierwszej dziesiatce filmow jakie ogladalem:) bo po pierwsze jakis musical musi byc;) a po drugie ja go moge ogladac w nieskoczonosc:) mimo ze "chicago" podobalo mi sie bardzo to moim zdaniem nie dorasta "Moulin Rouge" do piet:))) prozno w nim szukac piosenki tak wypelnionej emocjami jak "El Tango de Roxanne"!! czy swietnej przerobki "The Show Must Go On":))) na poczatku troche denerwowale mnie ta kiczowata otoczka ale pozniej ja pokochalem;))).... bo jak kiedys przeczytalem ten film mozna pokochac albo znienawidzic:))) a co do "Million dolar hotel" to filmu jednak nie pamietam za dobrze ale ostatnia scena kiedy bohaterka grana przez Jovovich siedzi na oknie kamera odjezdza i zaczyna leciec "The Ground Beneath Her Feet"...tego sie nie zapomina:)))

01.05.2003
22:15
smile
[141]

SULIK [ olewam zasady ]

Sparrow --> to chyba dobrze, ze film nie jest jedno płaszczyznowy :)
mnie się Bardzo podobał :)

05.05.2003
15:52
[142]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ostatnio ogladalm" Morderstwo Doskonałe " w sumie to bylo dosc dawo temu, ale jaos zawsze wylatywalo mi z glowy;)
Co do filmu...hmm ogolni mi sie podobał, ale ...moim skromnym zdaniem zabradzo 'przekombinowali' fabułę. Mniej wiecej od momentu kiedy gośc grany przez Mortensena zaczyna szantarzowac goscia granego przez Douglasa.
ocena ogolna 7/10.

Dzis jesli szczescie dopisze ogladne wreszcie Requiem For A Deam :)

05.05.2003
20:33
smile
[143]

-=BWP=- [ Junior ]

Jest taki jeden film, nie wiem czy ktos go widzial. Tytul jego brzmi Gandahar albo Light years. Film oparty jest na podstawie opowiadania Assimowa. Jest to film rysunkowy, i ......... zajebiscie mi na nim zalezy, nie moge go nigdzie scuiagnac, dostac itp. Jezeli ktos go ma albo wie skad wziasc to bylbym rad jezeli udzieli mi paru wskazowek. PROSZE,POMOCY,BLAGAM itd....itd....

p.s. nr GG 3538893

06.05.2003
14:47
[144]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

-=BWP=- --> nie slyszlam, ale poszukaj na kazie lub iMeshu.

ech:) nareszcie moge powiedziec : tak - widziałam Requiem for A Dream :))) , ale nie mam totalnej chandry, chociaz film bardzo mi sie podobał i dał mi do myslenia. Sceny narkotyzowania zrobione genialnie. Oko i komorki...ech i ta muzyka. Taaaak, ewidentnie przynajmniej 40(jak nie wiecej) % calego efektu fllmu daje wspaniała myzyka.

Polecma wszytkim marzycielom, ludzi zyjacym w Swiecie Złudzen, i fanów fanatyków Matrix'a;))

oceniam 9/10. :)) dostałm kopa!

06.05.2003
15:52
[145]

buba [ Cuckoo For Caca ]

Wczoraj oglądałem jeden z tych filmów który od dawna chciałem obejrzeć – American History X. Od razu napiszę, że jest znakomity. W rolach głównych grają Edward Norton (świetna rola – był za ten film nominowany do oskara) i Edward Furlong (także bardzo dobra rola). Opowiada o nienawiści pomiędzy białymi i czarnymi. Film jest mocny, kilka scen jest naprawdę brutalnych (scena z krawężnikiem) i ma nietypowe zakończenie.
Ocena 9/10

06.05.2003
16:05
[146]

haszek [ Pretorianin ]

Taaak muzyka w "Requiem dla snu" jest znakomita. Powoduje, ze odbior tego filmu jest niesamowity. Ciekawe czy zauwazyliscie, ze glowny motyw zostal wykorzystany ostatnio w "Dwoch wieżach" :)

06.05.2003
16:49
[147]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Haszek --> zauwazyłam:) a raczej - poznałam muzyke własnie z TTT :)
Requiem For A Dream ogladnełam nieco pużniej. Pre-premiera TTT była z 29/30 stycznia w Multikinie:) a FRAD ogldnełam wczoraj.

06.05.2003
17:07
[148]

Stitch001 [ Vatt'ghern ]

"Stygmaty" jeden z bardziej przeze mnie lubianych filmów. "Cube", "Armia Boga", "Czarny kot, biały kot", "Impostor".

06.05.2003
17:23
[149]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Stich --> Stygmaty i Cube rzeczywiscie rewelacyjne :) reszta jest dopiero na liscie :))

06.05.2003
17:24
smile
[150]

Sparrow [ Pretorianin ]

Cody --> Ja kazdemu kogo znam polecam ogladniecie tego filmu oraz posluchania muzyki bo jest to cos niesamowitego!! Clint Mansell i Kronos Quartet stworzyli cos tak niesamowite ze muzyka i bez filmu nie traci nic z swej sily, a film chyba by stracil;) ale co gdybac w miom odczuciu film obowiazkowy z ocena ocierajaca sie o 10:)

Ja ogladalem ostatnimi czasy dwa filmy Rain Man-a i Spirited Away:) pierwszy film bardzo dobry oglada sie go milo i nawet paradoksalnie inaczej popatrzylem na swojego brata:) a Spitited Away ktory przez tego samego brata uwazany jest za bajke dla niedorowinietych dzieci i za takie mnie wlasnie uwaza bo mnie film urzekl szczegolnie jezeli chodzi o stone wizualna a do tego jest bardzo madry poruszajacy wiele waznych problemow, w moim odczuciu zasluguje na 8/10 za piekna oprawe wizualna niesamowity swiat i madrosc w nim zawarta choc jakos slyszac opinie o filmie spodziewalem sie czegos wiecej ze czuje jakis niedosyt ale i tak bylo pieknie:)

I jeszcze trzy slowa o X2 ja nie znam dosc dobrze komiksu jedynka przypadla mi do gustu a dwojka...podobala mi sie bardziej. Film w gatunku pt. "Mozg zostawiamy na siedzeniu obok" sprawdza sie moim zdaniem idealnie:) i jest to moze oprocz batmanow (szczgolnie dwojki z niezapomniana kwestia "miau":))) najlepsza ekranizacja komiksu bo spider-manjak dla mnie byl porazka...

06.05.2003
17:30
[151]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Sparrow --> muzyka z Requiem For A Dream chodzi u mnie yeraz na repeat'cie non stop:)) musze sciaganac sobie wszytkie utwory:)

06.05.2003
20:16
[152]

Sparrow [ Pretorianin ]

Cody --> zuch dziewczynka:))) ja sluchalem na okaglo przez chyba tydzien pozniej dopuscilem do siebie jakies inne dzwieki:)

Ja wskonczylem ogladac Hypercube... i calkowicie nie wiem co myslec o tym filmie:( taki stan miedzy zadowoleniem a rozczarowaniem... jak powiedzial SULIK bardzo to interesujace:) na plusy moze sie zaliczyc dobry pomysl zwroty akcji i pewne machinacje z "czwartym wymiarem";) ale dla mnie bylo tam za duzo chodzenia po tych salach bez zadnego sensu w jedynce byly liczby i pulapki a tu brakuje pierwszego a drugo malo:( i tego mi chyba zabraklo ale jak sobie teraz mysle to tym razem ogolny pomysl byl lepszy w pewien sposob bardziej trzymal sie kupy...zdecydowanie pierwsza scena jedynki byla leopsza od tej z dwojki choc pozniej dowiadujemy o co chodzi;)i moze sie czepiam ale te jasne pomieszczenia nie tworzyly jtakiego nastroju jak klaustrofobiczne wnetrza jedynki...i najwazniejsze ja w jedynce (moze na sile) doszukiwalem sie jakis "filozoficznych" sensow a dwojka mimo interesujacej;) koncowki jest juz tego pozbawiona:(

06.05.2003
20:17
[153]

Stitch001 [ Vatt'ghern ]

X-Cody--> Nie stich a stitch (szew), a przy okazji to jeszcze "Shrek", "Mononoke Hime", wszystkie Alieny, "Misja", "Szeregowiec Ryian". Inne wyleciały mi z głowy

07.05.2003
11:24
[154]

chAiRles [ Pretorianin ]

ostanio zlookalem sobie film final destination 2,czesc pierwsza nawet mi sie spodobala wiec liczylem ze z kontynuacja bedzie podobnie. W 2 ludzie fajniej umieraja :) ,ale ogulnie film glupszy ,momentami razi niedopracowanie i bezsens niektorych scen np wybuch w szpitalu ,a wszyscy jak gdyby nigdy nic sie nie stalo,albo siatka od ogrocenia przecina kolesia ,a reszta bohaterow prawie nie zwraca na to uwagi.Tak pozatym nie jest taki zly ta sie obejrzec ,trzyma w napieciu.

07.05.2003
11:34
[155]

eJay [ Gladiator ]

Cos czuje ze ten rok bedzie dla kinomanow nielza rozrywka...Matrix Reaktywacja i Rewolucje, Terminator 3...Bedzie co ogladac...

08.05.2003
19:24
[156]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Stitch --> sorry, literowka. Mam nadzije, ze sie nie gniewasz:)
eJey --> ja sie raczej tego obawiam...boje sie, ze T3 nie bedzie tak dobre jak 1 i 2 a o co do Marrixow to jestem tego niemal pewna:(
takie filmy jak Matrix sa za dobre na czesci 2.

09.05.2003
23:27
smile
[157]

Sparrow [ Pretorianin ]

Cody --> zgadzam sie z Toba:( mam wielkie obawy co do Matrix-ow i to nie jak chodzi o efekty bo to zapewne bedzie cos czego jeszcze nie widzielismy ale o sama fabule jakos nie potrafie sobie wyobrazic zeby mozna bylo stworzyc cos tak dobrego...bedzie jak to w "kopiach" bywa wiecej szybciej i drozej...ale tez plyciej...i tego sie boje oj boje sie...ale bilety na premiere Matrix-a juz zakupione:)))

eJey --> ja czekam jeszcze na Kill Bill, kolejna ekranizacje komiksu "Liga niezwyklych dzentelmenow", oczywiscie T3 ale jakos watpie zeby byl to fim pokroju poprzednich:( jestem ciekawy Lowcy Snow...i to tak co mi jakos szczegolnie zapadly w pamiec szczegolnie bo zwiastunach ktore ostatnio ogladalem ale i tak zapewne bedzie masa filmow na ktore nie czekam a zrobia na mnie wielkie wrazenie...i to lubie w kinie;)))

09.05.2003
23:30
smile
[158]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Don Juan de Marco z Johhnym Deppem, kapitalne kino :)

10.05.2003
13:53
[159]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Sparrow --> widze, ze sie zgadzamy:)
Ja ide w niedzielę na " I Twoja Matkę Też" :) zdam relacje jak tylko wroce z kina:)
na premiere Matrix'a chyba nie bede mogła isc, bo z tego co wiem jest w nocy z czwartku na piątek:/ kurcze, gdyby to bylo z piatku na sobote to bym poszla, ale coz zrobic.
Pojde sobie w piatek po południu:))

Nie moge sie fdoczekac "Poratów z Karaibów" z Depp'em:)) film zapowiada sie bardzo przewidywalnie i standardowo no i trailer troszke za duzo pokazal, ale moze sie milo zawiode?:)

10.05.2003
22:50
smile
[160]

Sparrow [ Pretorianin ]

Ogladnelem wlasnie "Far from heaven" i film moim zdaniem bardzo smutny traktujacy o nieszczesciach jakie sa skutkiem oszukiwanie samego siebie obludy nietolerancji...ogolnie film uwazam za bardzo dobry piekny (swietna realizacja i oddanie klimatu lat 60 w Stanach:) choc jak mowie smutny w swojej wymowie...ale jest cos na opslode siwetna rola Julianne Moore, ta aktorka zaczyna mi sie coraz bardziej pdobac a jej role role na mnie coraz wieksze wrazenie:) szkoda tylko ze ogladajac ten film czulem jakby opowiadal o tym co dzieje sie u nas w Polsce....zawsze sie dziwie ludziom ktorzy wychwalaja nasza "wielka" tolerancje...smiecu warte...ale to byl taki maly off-topic;) moim zdaniem film warty ogladniecia:)

11.05.2003
10:44
[161]

forsetii [ Konsul ]

obejrzałem właśnie AI. nie wiem jak komuś to mogło się nie podobać

13.05.2003
21:11
[162]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Forsetii --> podobalo mi sie AI, ale koncowka byla koszmarna:( ten film powinien był sie skonczyc a scenie, kiedy David (tam miała chyba na imie, bo ogladlam z rok temu) prosi posąg wrozki aby pzremieniła go w chlopac. Dalsza czesc jest IMHO beznadzinja i naciagana:( nienawidze przeslodzonych, hollywoodzkich koncoweczek:/ to samo w Reing of Fier :/

13.05.2003
21:18
[163]

eJay [ Gladiator ]

z AI podobaly mi sie tylko inne roboty. Spielberg skopal taki swietny temat...Czy on zawsze musi dosladzac swoje historie???

14.05.2003
13:30
[164]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

eJay --> zgadzam sie. Tezn mnie wkurza to lukerierkowanie zakonczen :(
niedobrze mi sie robi, kiedy mysle o tym jak dobry film jak AI został tak brutalnie skopany 5 minutami przesłodzionej, obrzydliwej koncowki:/

Ja lubie, kiedy film nie koczy sie w zupełnie oczywisty sposob. Tzn wszystkie watki zostaly zakonczone, ale cos jeszcze dla ans zostaje - wtedy czlowiek rusza wyobraznią i sam komnczy i zastanawia sie nad roznymi opcjami. Mzoe tez zastanowic sie nad sobą, dlaczego wypadło mu do glowy akurat to rozwiazanie, a nie inne.
Ja została wychowana na filmach i dzieki temu nauczyłam sie rozwijac na nich moja wyobraznię. Mowia, ze to niemozliwe, ze wyobraznie kształtuja wyłaczkie ksiązi, ale ja sie z tym dokonca nie zgadzam. Zawsz po filmie nachodza mnie refleksje - zmieniam w głowie fabule, czasme dorabiam bohaterow. Przezywam film na nowo. Dlatego lubie ogladaj jeden dobry film wiele razy, zeby nie zatarła mi sie wizja oryginały. Lubie zmianiac charaktery (lub tylko cechy) postaciom jak rowniez wymyslac nowe.
Dlatego pisze. Lubie tworzych nowe postacie i mysklec o nich jakby zyly. Filmy narzucily mi pwene schematy na ktorych moge sie opirac i zmieniac je, by nie byly streotypowe.

ech:) dosc tym wywodów. Dzies nic nie ogladne, bo mam nauke, ale jutro chyba znow cos łyke;))

14.05.2003
19:33
smile
[165]

buba [ Cuckoo For Caca ]

W czerwcowej "Claudii" będą do wyboru filmy na DVD: Miś i Seksmisja. Zajebiście.

14.05.2003
19:54
[166]

Sebaa [ Konsul ]

Bede miał niedlugo Memento i Kruk co myslicie o tych flmach???

14.05.2003
20:59
[167]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Sebaa --> Kruk jest genialny:) bardzo mi sie podogbal, nie przynudza i nie jest bardzo przewidywalny. Polecam:))
Memento jeszcze nie ogaldalam:(

14.05.2003
21:20
[168]

Sparrow [ Pretorianin ]

Sebaa --> Memento to moim zdaniem cos tak wyje*** ze trudno to opisac:) film mnie powalil:) i polecam kazdemu ale ostrzegam ogladaj wypoczety bo troche sie trzeba naglowkowac...Cody Tobie tez polecam film moim zdaniem robi wrazenie:)

14.05.2003
21:37
smile
[169]

eJay [ Gladiator ]

Memento to swietny film. Historia bardzo zagmatwana ale logiczna w ujeciu calosci. Polecam!!!!!!!!!!!!!!!!

14.05.2003
21:52
[170]

Jotun [ Chor��y ]

Ja lubię Lord Of The Rings : Fellowship Of The Ring i Two Towers (trzeciej części nie widziałem ;)) Matrix, Resident Evil, Black Hawk Down, Crimson Tide (a szczególnie główny motyw uzyczny z tego filmu) i wiele innych.

15.05.2003
12:59
[171]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Jotun --> ja tez kocham LOTR'a :) najbardziej lubie FoTR, bo w TTT za duzo pozmneiniali i dodali:/ cos czuje, ze RoTK mi nie przebije FoTR;))
Co do reszty:
Resident Evil - fajny, ale miałam nadzije sie przrestraszyc :/
Matrix - kult :)) kocham ten film.

na razie tyle :)

15.05.2003
14:35
[172]

Okruch [ Liverpool FC ]

Wedlog mnie film: Swieci z Bostonu jest godny poswiecenia czasu ;) troche komedii, sensacji, dramatu :>

15.05.2003
14:37
[173]

Okruch [ Liverpool FC ]

Sorry mialo byc "wedlug" :P ale jak szybko sie pisze to literowki leca :P. Filmy co do klasyki to polecam Forest Gump

15.05.2003
14:41
[174]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Okruch --> Forest Gump ja rowniesz polecam :) film, ktory powienien igladnąc kazdy:)

15.05.2003
14:51
[175]

chAiRles [ Pretorianin ]

kilka dni temu zaczolem ogladac 25th hour niestety nie skonczylem bo musialem wyjechac na uniwerek,ale po tym co juz zobaczylem moge powiedziec ze film zapowiada sie rewelacyjnie .norton gra handlarza narkotykow ktoremu zostalo 25 godzin do zamkniecia w pace ,w gruncie rzeczy jest to film bez wartkiej akcji, zawilej intrygi i jakis super porywaajacych scen ,mimo to bardzo mnie wciagnol

15.05.2003
15:20
[176]

Aule18 [ Legionista ]

mi się bardzo podobał rose red- znakomity horror

17.05.2003
21:40
[177]

forsetii [ Konsul ]

x-cody --- z tą końcówką AI masz racje. swoją drogą próbowałem oglądać Daredevil - błe wymiękłem. taka typowa produkcja dla amerykańskich prostaczków.

17.05.2003
21:56
[178]

Swietka [ Pretorianin ]

Moje ulubione : Gladiator, Szeregowiec Ryan, Szosty Zmysl iii Shreak;))), a nieulubione: Pearl Harbor, Morderstwo Doskonale i American Beauty

17.05.2003
21:59
[179]

Swietka [ Pretorianin ]

tak naprawde wiekszosc moich ulubionych znajduje sie na liscie SULIKA, mam nadzieje ze sie nie obrazi jak sie pod nia podpisze, nie wszystkie ale wiekszosc;)

18.05.2003
11:27
[180]

Negocjator [ * ]

Obejrzałem sobie wczoraj Bezsenność. Świetny klimat udało się stowrzyć.
Atmosfera filmu to IMO w dużej mierze zasługa zdjęć i montarzu. Bardzo dobra robota.
Poza tym po obejrzeniu tego filmu naszła mnie ochota na wyjazd na Alaskę :)

W Szczecinie grają Opiekun z Samem Neillem.
Widzieliście film ? Warto się na niego wybrać ?

19.05.2003
14:02
[181]

chAiRles [ Pretorianin ]

Juz z calym przekonaniem moge napiac ze 25th hour to najlepszy nowy film jakie dane bylo mi zobaczyc w tym roku.Wzruszajacy, brutalny, prawdziwy. Naprawde serdecznie polecam tym ktorzy jeszcze niewidzieli .ten film to moje top20 all time.

20.05.2003
12:38
[182]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

forsetii --> miło, ze sie zgadzasz:)

ja dzis zabieram sie za "Gwałt". Wracam po filmie:) narazie;)

20.05.2003
13:25
[183]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

Negocjator--->

Chacun son gout, ale nie zgadzam się z Twoją opinią na temat Bezsenności.
Osobiście uważam, że mimo rozpaczliwych wysiłków Pacino (którego po takich wyczynach cenię tym bardziej), kiepski scenariusz, nie wykorzystane możliwości operatorskie* i zła obsada (chodzi mi oczywiście o Robina Williamsa) sprawiły, że film to po prostu taki sobie obraz, który kończy się oglądać z poczuciem irytacji lub niedosytu.

Daję mu 3,5/10 w mojej skali :) Czyli - można obejrzeć przy obiedzie, jak się nie ma nic innego do roboty :)

* Facet cierpiał na bezsenność - czemu więc nie widzimy częściej świata jego oczami: zmęczonymi, mętnymi, w których odbijają się niewidziane obrazy, w których zaciera się rzeczywistość? Coś takiego lepiej by do mnie trafiało, niż poprawna, ale nie rewelacyjna praca kamery.

Z pasztetów, które ostatnio spożyłem, było jeszcze Equilibrium.
Najpierw go pochwalę: efektowne zdjęcia w scenach walk. Zupełnie nierzeczywiste, ale jeśli pogodzimy się z konwencją, to oglądają się one ze sporą przyjemnością (o ile można czerpać przyjemność z oglądania scen przemocy).
Scenariusz miał zadatki na coś wielkiego i wyjątkowego... ale został przerobiony zgodnie z doktryną braci Warner, czyli "Każdy film, aby miał szanse na powodzenie, musi być łatwy do zrozumienia dla 12-letniego, kolorowego analfabety".
W rezultacie, gdy zobaczyłem Seana Beana, to krzyknąłem: "Boromir musi zginąć!!!" i nie czekałem długo na spełnienie przepowiedni. Gdy jego miejsce zajął Murzyn, nie wytrzymałem: "Pojawia się czarny charakter, zguba głównego bohatera!!!".
Jednak najbardziej przeszkadzało mi to, że zupełnie nieprzekonująco pokazano najważniejszy aspekt wizji - państwa bez uczuć. Tu wszyscy cały czas okazywali uczucia, skrywając je mniej lub bardziej pod maską obojętności. W przypadku głównych bohaterów było to: groźba, złośliwość, okrucieństwo, strach i wiele innych. Christian Bale pozostał w konwencji "American Psycho' (skądinąd filmu, który cenię znacznie wyżej niż Equilibrium). Miało być państwo robotów, a wyszło państwo dzieci bawiących się w roboty.

Za udane zdjęcia i "dobre zamiary" oceniam go na 4/10.

Żeby nie było, że tylko krytykuję filmy, to napiszę o czymś, co pozornie również można byłoby zjechać, ale tego nie zrobię.
Bohater Yinga Xionga to film wpisujący się w klimaty "Przyczajonego tygrysa" - odległe kulturowo i historycznie Chiny, mistrzowie walk, honor kontra zbrodnia itd.
Szczególną uwagę zwracam na po prostu fantastyczne zdjęcia - nie tylko wizyjność, przestrzenność i umiejętności techniczne przedstawiania samych walk, ale co najważniejsze - wykorzystywanie np. kolorystki do przedstawienia emocji i "fantazyjności" scen. Obraz tysięcy łuczników i kuszników ostrzeliwujących miasto po prostu wbija w fotel.
Warta zauważenia jest muzyka (szczególnie brzęczące strunowe dźwięki w scenie jednej z pierwszych walk utkwiły mi w głowie). Niezwykłe są umiejętności aktorów (i choreografów jak sądzę ;) Ale najważniejsza pozostaje fabuła.
Opisuje nie tylko zmagania mistrzów walki i spisku przeciw Królowi Qin, ale także wciąga nas w świat chińskiej kultury.
Jej fascynujące elementy np. walka mistrzów w myślach, w której rozważają swoje szanse zwycięstwa. Albo fakt, że o prawdziwej miłości bohaterowie przekonać można dopiero w chwili jej bezpowrotnej straty itd. Albo też słowa, godność i mądrość jako oręża w walce śmiercionośnych wojowników.
Takie kino mi osobiście odpowiada: nasycam nim oczy, uszy, potrzebę rozrywki i rozmyślań. Myślę, że zapamiętam z niego znacznie więcej, niż sceny biegania po wodzie.

Dlatego 7,5/10. Zdecydowanie warto wybrać się do kina, gdy za kilka tygodni film zagości w końcu w polskim kulturowym zaścianku.

20.05.2003
14:23
smile
[184]

Kruk [ In Flames ]

Obejrzałem sobie nareszcie "Pianistę". Dawno mnie tak nie poruszył żaden film.
To nie tylko film, to opowieść o próbie życia żydów w okupowanej Polsce.
Bardzo dramatyczna, skłaniająca do refleksji, a także ucząca (w moim przypadku) tolerancji.
Wspaniały film, aktorzy spisali się na medal.

Swoją drogą to chyba nigdy nie mógłbym zagrać w takim filmia żołnierza niemieckiego. Podziw również dla nich.
Brawo.

21.05.2003
11:48
[185]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Juz po Gwałcie:) [hehe jak to zabawnie brzmi;]

wiec tak: co do samego filmu. Za mało pokazali w nim psychologi. POczatkowo miałam nadzije, ze pokaza to wszytko od inej strony a caly film bedzie jakby punktem widzenia tych dziewczyn. Okazało sie, ze jest to po prostu kolejny dramat (tylko, ze tym razem erotyczny) nie ma w nim nic z psychologii, a w dodatku jest płytki. Polecam jako 'łatwy' film, przy ktoreym nie trzeba myslec, tylko usaic z popcornem i odpczywac. Szczezre mowiac zawiodłam sie na tym filmie:/
dostaje odmnie 5/10. Miałam mu dac4, ale za te smiałosc w scenach erotycznych przynajmniej 1 pkt sie nalezy:)

Ostatnio na Polsacie ogladnekam Od Zmierzchu Do Switu - no coooooż:) chyba jeden z baaardzo niewielu filmów w ktorych podobalo mi sie bardzie rozwiniecie akcji od zawiazania. Cała ucieczka braci, napaday, zakładnicy i zabijanie bytło o wiele ciekawsze od walki z pseudo-wampirami. W dodatku jakies to takie nienaturalne było. Musze sobie ogldnac 2 czesc, słyszałma ,ze jest lepsza(heh- gra tam Robert Patrick, czyli bedzie sie z czego posmiac;))))
ogolna ocena 6/10 (za humor i grę Clooney'a:)

sorry, ze takie krociutkie recki pisze, ale obecnie czuje sie podle, a siedzenie przed kompem tylko sprzyja grypie:(

21.05.2003
15:25
smile
[186]

PiccoloUve [ Pretorianin ]

Większość przykładów tutaj podawanych dotyczy ostatnio obejrzanych filmów. Ja robiąc bilans z całego życia mam kilka ulubionych filmów, w tym tylko jeden pełnometrażowy: 'Niech wygra lepszy' (ang. 'Let It Ride') z Richardem Dreyfussem z '89. <https://us.imdb.com/Title?0097731> Ciepła komedyjka o marzeniach i losie. Mam jeszcze dwa ulubione filmy to jeden z odcinków 'Po tamtej stronie' (ang. 'The Outer Limits') pt. 'The Conversion'. No i najlepszy film świata - 'Dialog Filmowy' (ang. 'Film Dialogue') <https://oceanic.wsisiz.edu.pl/~weintz/dialogfilmowy.wmv>. Zabawny film 20 min o próbie stworzenia ambitnego dzieła filmowego.

21.05.2003
20:04
[187]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

PiccoloUve --> czytając Twoja wypowied, wpadalam na pomyłs:)
Moze w watku umieszczajmy i dyskutujmy na temat ulubionych seriali?, a nie tylko filmów pełnometrazowcyh i krotkometrarzowych.

Mysle, ze to wzbogaci polemiki:)
Moj ulubiony serial od ponad 6 lat to oczywiscie The X-Files:)
(zainteresowanych zapraszam do watku o XF)

22.05.2003
01:55
smile
[188]

trzpilu [ Chor��y ]

https://www.outwar.com/page.php?x=598205

Znalazlem swietna strone. Mozna z niej sciagnac Matrix: Reloded. Bardzo dobra jakosc.... no i to wszystko za darmo. Sa tez tla i demo do nowej gierki Matrix

22.05.2003
11:27
[189]

legrooch [ Legend ]

Mam do was pytanie: co sądzicie na temat aktora Bruce'a Payna?
Wystapil m.in. w Highlander 4, Passenger 57

23.05.2003
22:48
[190]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Do mojej listy dochodzi Matrix II.
ech...nie będe sie nad nim duzo rozpisywac.
Zgubł zupełnie czar 1. Aktorzy graja jakos dziwnie, jakby sztucznie. Zupełny brak emocjii. Za duzo scen miłosnych z Neo i Trin...ile mozna? Poscig taki sobie, za mało dynamiki i w ogole zycia. Muzyka gorsza niz w 1. Sceny przeładowane efektami, ale mniej "wymowne". Pomieszanie z poplataniem i do tego dejavu (nie wiem czy dobrze to napisałam) z wieloma filmami, a miedzy innymi Termiantor (sceny z maszynami), A.I. (scena z architektem), Diuna(sceny w Zionie). Co sie do cholery stało z Tank'iem? przeciez nie zginła w jedynce...cos mi tu nie gra. Watkek z Smithe wepchnięty jedynie dla eleku (walka) i zapakowania czasu(walka przy dzwiach)[w sumie nie narzekam, bo jestem fanka Weavinga, ale staram sie byc obiektywna;)]. ogolnie film nie dostanie u mnie wyzej niz 4 pkt/10. Niestety...za duzo sie po nim spodziwałam, Watek klucznika standardowy...W sumie nie było nic zaskakującego, nic, co mna wstrzxasneło lub chociazby (tak jak w przypadku 1) zmusiło do myslenia. Teoria, ze wybranców yło juz pięciu przed Neo burzy cały efekt jego "wybranstwa" i w ogole fabuły.
Czegos mi tu po prstu brakowało...jakiesgos impulsu. Nie wiem, cos było jednak nie tak i nie da sie ukryc, ze fulm nie zrobił na mnei wrazeia. Moze poszczeglne , wyrwane z kontekstu sceny bylo dodbre, nawet bardzo dobre, ale minusów jest wiecej niz plusów. (tyle, ze plusy sa ogromne, a nimusy średnie)
Ocena ogolna 4/10.
Ale ...sami ocencie:)

24.05.2003
00:52
smile
[191]

trzpilu [ Chor��y ]

https://www.outwar.com/page.php?x=598205
Z tej strony mozna sciagnac nowego Matrix: Reloded, w jakosci bliskiej DIVX przy doskonalym polaczeniu.... 10b/s minimum w godzinach szczytu! No i oczywiscie jest za darmo.

Jest tam rowniez cala masa tapet, fanartow i innych.

25.05.2003
19:10
[192]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

ja polecma isc do kina na Matrix'a. Mimo wzytko uwazam, ze nawet najwiekszy badziwe warto obejrzec w kinie , a nie na kompie(przynajmniej pierwszy raz).

27.05.2003
19:43
[193]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Znow widze zastuj w watku;)
juz sie oprzyzwyczaiałam:)

wiec ostatnio oglądnelam Miss Agent :) dobra komedia;) jest sie z czego posmiac, chociaz na kolana ze smiechu nie padlam.
Oceniam na 7/10 jako komedie:)

27.05.2003
19:46
[194]

eJay [ Gladiator ]

Polecam Matrixa 2. Moze nie jest to arcydzielo ale ladnie daje po oczach i po uszach...

27.05.2003
19:57
[195]

haszek [ Pretorianin ]

Odnosnie Tanka w Matrix 2 jest wspomniane, ze obydwoje (on i jego brat) zgineli na statku dowodzonym przez Morfeusza. W rzeczywistosci aktor grajacy go w Matrixie 1, zazadal wiecej pieniedzy za role w kolejnych Matrixach. Poniewaz nie pokrywalo sie to z warunkami stawianymi przez braci Wachowskich, postanowili go usunac;)

27.05.2003
20:03
[196]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Haszek --> taak:( czytałam. Szkoda, bo tank był o niebo lepszy od Lock'a. Ponoć poprosił o 500.000$ o_O...

27.05.2003
23:07
smile
[197]

Sparrow [ Pretorianin ]

Jakos od jakiegos czasu zabieram sie zeby napisac i cos mi nie wychodzi:(ale teraz juz zebralem sie do kupy i troche ponawijam:) a filmow ostatnio ogladnelem troche choc koniec roku szkolnego nie sprzyja mojej ulubionej rozrywce i czas spedzony w kinie/przed monitorem troche trzeba bylo ograniczyc:(...chlip...;)

Na poczatek chyba najwieksze wydarzenie ostatnich tygodni "Matrix Reaktywacja";) w wiekszosci zgadzam sie z to Cody ale nie dalbym filmowi takiej oceny jak Ty;) u mnie Matrix dwojka krazy wokol siodemki:) po pierwsze primo nie mozna zapominac ze to film akcji ze jedynka byla czyms wiecej to bardzo dobrze i dlatego w moim odczuciu robi porazajace wrazenie i zostaje w glowach nie tylko ze wzgledu na efekty a Dwojka "po prostu tylko" robi wrazenie(jak na mnie:);) zgadzam sie ze stracila wdziek jedynki ale ja czas spedzony w kinie uwazam zea udany:)a po drugie primo zgadzam sie z EJay-em jest na co popatrzec i co posluchac (choc poscig jakos mna tak nie zachwycil jak innych:( choc scenariusz jaakis troche kulawy i jakos niektore watki mi sie podobaly powiedzmy srednio znalazlo sie czas na dluzyzny i wszystko jakies takie przekombinowane co jest powodem mojego wielkiego strachu co sie stanie w czesci trzeciej ale pozyjemy zobaczymy...podsumowujac film typu sinusoida:) ale w moim przypadku wrazenie pozytywne:)

Drugi film "Equilibrium" oceniam go troche wyzej niz uksiu... chgoc zgadzam sie wizja panstwa nie wyszla kazdy bochater tego filmu choc uczuc ma nie posiadac okazuje je co chwila:( ale poza tym film odbieram pozytywnie uksiu wspominal juz o walkach ktore co mnie milo zaskoczylo nie byly robiona na modle Matrix-a tylko bylo to cos przynajmniej innego:) a po drugie sam problem swiat bez uczuc i bez wojen czy swiat z uczuciami i wojnami...ukazanie tego problemu troche kuleje ale przyznacie ze ogolnie sprawa jest ciekawa:)

Dalej ogladalem juz tylko komedie bardziej lub mniej romantyczne ...swoja droga taka komedia romantyczna to cos idealnego po ceizkim dniu myslec nie trzeba tylo zmieniaja sie kolorowe obrazki z sympatycznymi bohaterami;) a teraz krotko:)

"Dziewczyna z Alabamy" jak dla mnie taka sobie komedyjka na ktorej usmiechanlem sie pare razy ale to moze moje zjechane poczucie humoru sprawia ze jakos nie za bradzo smiesza mnie takie fiilmy;) ale ogolnie kolejna sympatyczna komedia ktora mozna ogladnac dla Whiterspon (nie wiem jak sie pisze jej nazwisko:)ja ja lubie;)

"Afera ponizej zera" glupkowate to ale tak glupie ze az smieszne:) fajne sztuczki snowboardzistow i to chyba tyle mozna napisac o tym filmie:)

"Dwa tygodnie na milosc" zasnalem po pol godzinie ale mam zamiar kiedys dokonczyc:)

Koncze jak bredzilem przepraszam zasypiam na siedzaco:) czolem ludzie pracy:)

27.05.2003
23:09
[198]

Sparrow [ Pretorianin ]

A jkeszcze tylko jedno co do Tank'a:) Jemu zaproponowali 250.000$ a on chcial jedynie cztery razy wiecej wiec go usmiercili:) nie ma to jak szoł biznes:)

27.05.2003
23:11
[199]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Hmm "Animatrixy" wychodzą w Polsce 3 czerwca, mam rację? To idiotyzm, skoro wyjaśniają ponoć trochę niezrozumiałych wątków z Reaktywacji... ale i tak nie mogę się doczekać ;P

28.05.2003
00:02
smile
[200]

trzpilu [ Chor��y ]

https://www.gry-online.pl/page.php?x=598205

Zajebista strona...warto zobaczyc!!!!!!!!!!!!!

28.05.2003
17:19
[201]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ja tez nie moge sie doczekac Animatrix'ów :))

a na razie zapraszma do dalszej dyskusi w nastepnej czesci wątku :)
I pamietajcei ...Matrix has us! :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.