rothon [ Malleus Maleficarum ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 115
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali i robi dobre wrażenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze, a o której wszyscy z wyjątkiem Magini chyba zapomnieli.
AnankE najczęściej wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Mamydostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który niekiedy para sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
I tak już zleciało ponad sto odcinków.....
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzedni watek:
Kerever [ Konsul ]
To ja szybko dorzuce do ognia, skoro rothon juz przyszedl. Witaj, jeszcze noc :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dzis jako otwarcie zalozylem nowy watek, bo wlasciwie, to balagan otworzyl Kerever :-)))) Wlasnie, Ker, co Ci? Ogladales o duchach na Reality TV o godz 4 z kawalkiem rano? Wiecie, nie spie dzis od 1:00. Mam wiec za soba jakies dwie godziny snu. Cos sie rzeczywiscie dzieje.
Kerever [ Konsul ]
Dzieje sie, od wczoraj po przesunieci czasu jakos nie chce mi sie spac. Wiec siedze i pilnuje. rothon -->TV? nie, nie wole siedziec tu przy kompie :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ale na UO Cie nie ma :-)
Kerever [ Konsul ]
Była noc na UO wiec z przyczyn slabej widocznosci w nocy zrezygnowałem , ale teraz juz jestem :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiec jade po Ciebie. Choc mysle, ze teraz to nic z tego, zaraz wychodze do roboty, wiec... chyba, ze z pracy. Zobacze, czy jeszcze bedziesz. MarCamper--> Kiedy bedziesz, tooooooopor!! :-))))))
Kerever [ Konsul ]
Gdybym to ja wiedzial gdzie ja teraz jestem i jak dojsc pod Healerem?
Kerever [ Konsul ]
Dla wszyskich wczesnie wstajcych parze dzisiaj kawe. Wyskocze tylko nazbierac troche nasionek. Dobrze, ze pilnowalem kominak bo bedzie mozna szybko zrobic palenie kawy. A dalej to juz tylko mielenie i parzenie.
Kerever [ Konsul ]
Dla tych co juz zasiada do kawy, krotka historia pochodzenia kawy :-) Bardzo dawno temu w Jemenie (Arabia), pewien młody pasterz, Kaldi, pilnował kóz w górach. Pewnego razu zauważył, że zwierzęta były szczęśliwe i podekscytowane po zjedzeniu czerwonych jagód z krzewu, którego nie znał. Zaniepokojony, udał się na rozmowę do przeora pobliskiego klasztoru. Kaldi i przeor postanowili zebrać owoce. Następnie ugotowali je w wodzie i skosztowali uzyskanego napoju. Zaczęli wtedy tańczyć i pozostali rześcy do późnej nocy. Następnego dnia, przeor podał filiżankę tego magicznego napoju wszystkim mnichom. Nigdy przedtem ich modlitwy nie były lepiej odprawione. Mnisi przyzwyczaili się do picia boskiego napoju, który pomagał im zwalczać senność podczas długich wieczornych modlitw. Napój nazwano "kawa" na pamiątkę wielkiego króla perskiego Kavuskai.
JackSmith [ ]
Kerever --> dzięki za świetną historię o Kawie :-))) .. a przy okazji - mogę dużą kawkę poprosić ( czarną z trzema łyżaczkami cukru ) ??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No, jestem w pracy. Opisze Ci Kerever jaka mam propozycje ad. UO. Otoz: Musze spotkac MarCampera, ukrywajacego sie w Britanii pod imieniem Tunis Katerpilar (czy tak jakos ha,ha,ha, ale sobie wymyslil, jezyk mozna polamac wymawiajac, co dopiero zapamietac) i odebrac topor, ktory mi Mar pomagal dzwigac podczas naszej wyprawy wojennej, a ktorego zapomnialem odebrac. Jak juz go znajde, to bede mogl forse zarobic, bo przez ten weekend tylko wydawalem i jestem przez to pusty jak bemben. Gdy to nastapi, dam Ci znac w karczmie i wtedy pojade do Ciebie do Vesper pod Healera. Nastepnie wrocimy do Minoc, tam szybko zrobie i sprzedam kilka tarcz, zarobie troche forsy i dam Ci ja, bys nauczyl sie wyrobu tarcz. W miedzyczasie postaramy sie o topor dla Ciebie, tak bys sam mogl rabac drwa i robic z tego tarcze z pomoca umiejetnosci, ktorej sie nauczysz. I jestes juz wlasciwie na prostej, jedna tarcza to 31 szt. zatem na poczatek bedziesz mogl sie utrzymac i ewentualnie potem przebranzowic na cos bardziej dochodowego. Moze byc? :-))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Witam wszystkich !! Jacksmith --> Proszę, oto kawa :-)
JackSmith [ ]
Mac --> mniam mniam mniam :-))
Mac [ Sentinel of VARN ]
rothon --> najprośćiej zarobić na rybach. W godzinę można zarobić 2000.Tylko trzeba od początku umieć gotować wq 50%, bo ci się rybki przypalą podczas pieczenia. Jedna rybka = 8zl. :)
Kerever [ Konsul ]
juz w pracy JackSmith--->duza kawa dla Ciebie (jezeli jeszcze sam sie nie obsluzyles) + cukru tyle ile chcesz rothon--->jasne, ze mi odpowiada. Tak sobie mysle, gdzie w UO mozna kupic jedzenie? Jak sprzedac niepotrzebny mi topor, ktory dodatkowo mnie przeciaza? Kiedy bedzie mi sie zwiekszac sila? Czy zawsze w nocy bedzie tak ciemno? Ile skillow mozna rozwijac? Dlaczego tylko niektore sa zaznaczone niebieskim krysztalkiem? (a moze to gdzies jest opisane, a ja przynudzam) Oczywiscie bede czekal pod Healerem :-)
Magini [ Legend ]
Witam Panow :-) Kerever, rothon - ja to zawsze moge spac. Ksiezyc, nie ksiezyc, co mi tam. Kłosiu - zaczela sie krzatanina w Karczmie, a Ty dalej spisz? ;-))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Swoją drogą mam na zbyciu exp tarczę, kolczugę i spodenki z brązu. Chce ktoś za darmo??
Kerever [ Konsul ]
JackSmith--->dobrze, ze Mac przyszedl ;-) Mac---> dzieki (dotyczy kawy JackSmitha) :-) (ryby? gotowac? jak sie tego nauczyc? jak nauczyc sie gotowac? komu to sprzedawac? jestem glodny!!?!?!)
Mac [ Sentinel of VARN ]
kerever --> umiejętności nieoznaczone krzyształkiem, to umiejętności bierne, czyli dające ci bonusy, same z siebie, bądż umiejętności wymagające użycia jakiegoś przedmiotu (np. łowienie). Możesz rozwijać każdy skill, ale suma skillów jest ograniczona do 750. żeby się zwiększyła siła trzeba duuużo kopać w górach, lub cholernie dużo walczyć, tudzież rąbać drwa.
Mac [ Sentinel of VARN ]
Jacksmith --> Powinieneś od początku mieć gotowanie na 50, bo to umiejętność, którą strasznie trudno się rozwija. Mając 30 możesz przypalić rybki. Do 33 nauczyć się możesz u kucharza za drobną sumkę (ok 300 zl). rybkę kroisz na 4 części nożem, robisz ognisko zdzierając korę nożykiem z drzewa, po czym pieczesz filety.
JackSmith [ ]
Mac --> ale ja mam gotowanie na poziomie "zjadliwe i nie trujące" :-)))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Jacksmith --> no cóz, rybak bez gotowania zarabia 2 rzy mniej - 4zl, ja z tego powodu zacząłem grę od nowa jakiś czas temu.
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka...w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Everyone can relax...Gambit has returned... Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie ciepło i przyjemnie... BTW...Kerever, dzięki za podrzucenie drwa bladym świtem :)))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Tak właśnie przeczytałem swój post. MIał być do kerevera, a nie do ciebie JackSmith :-/
Mac [ Sentinel of VARN ]
Gambit --> a więc to jest twój tajemniczy pomocnik ;-D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A jeszcze uzupelniajac, Kerever, ciemno bedzie zawsze gdy bedzie noc, rozwiazan na ten fakt jest kilka, mozna kupic sobie pochodnie (40 szt.) albo spotkac zaprzyjaznionego magika, dysponujacego czarem hmmmm, zapomnialem jakim, ale onie beda wiedziec. Proponuje rozwiazanie pt. drwal, stolarz na poczatek, dlatego, ze wiem co robic i skad wziac przybor, tzn. topor, ktory udzwigniesz. Oczywiscie mozna robic i sprzedawac ryby, tyle ze start bedzie drozszy (skill gotowanie, umiejetnosc lapania ryb, wedka). Nie mam takiej forsy na razie, wiec bedziesz musial czekac nieci dluzej zanim dam Ci kase na nauke. Oczywiscie samo lowienie jest niesamowicie przyfdatne, bo dzieku tej dzialalnoci szybko podskakuje Dxt (podobno). Str. wzrasta najbardziej podczas kopania. Walka, wolniej, rabanie drzewa - najwolniej.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A zapomnialem, podobno od rabania drzewa przybywa Inteligencji, ha, ha, ha :-))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aaaa, jeszcze zapomnialem: Witaj Mag o pani! :-)))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Tak od łowienia rośnie Dex, a to moim zdaniem najażniejsza cecha, teraz sobie biegam z obciązeniem ggdzie chcę i kiedy chcę i nie mam problemów ze staminą.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Mac --> Eeeeeeeeeeeee wrong :))))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Gambit --> Bedę niespał całą noc i schowam się pod stołem, to się dowiem ;-)
Tofu [ Zrzędołak ]
Witajcie wszyscy w ten piekny dzionek! (aczkolwiek jego piekno troche zaburza koniecznosc pojscia na zajecia i do pracy :) Ja poprosze o jakas kawke bez cukru i moze jajka nabekonie na sniadanko :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mac--> Co bedziesz siedzial, zostaw kamere video :-))))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Tofu --> Kawkę mogę ci zrobić, ale do jajecznicy mnie nie mieszaj, bo jajek nie mam ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie masz jajek... taaaaaaaaa :-DDD
Tofu [ Zrzędołak ]
Mac --- dzieki za kawke, a jajka na bekonie (bo nie o jajecznice prosilem ;) zrobie sobie juz sam :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Mac --> Jedno Ci powiem....ni Ci to nie da :))))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Gambit --> w takim razie nie będę czatował, bo się nie wyśpię, a pomocnika i tak nie znajdę :-/ Ehh ta magia...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mac--> Mozesz podeslac mi na maila nowego klienta na CL (tego, ktory chodzi od soboty)? Bo cholera ze strony nie daje sie sciagnac? (w ogole, ja go znalezc tam nie moge, ale i tak by sie chyba nie dalo, bo mapy nie bierze, cos durnego wyskakuje)
Mac [ Sentinel of VARN ]
rothon--> a jaki masz adres??
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Daień doberek : ) widze że spory ruch od ranka, poproszę kawkę i rogalik :)
Mac [ Sentinel of VARN ]
mi5aser--> proszę bardzo :))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jezeli masz to archiwum, ktore jeszcze 27 (w sobote) mozna bylo sciagnac (takie z exem, miedzy innymi, na literke I bodajze) i mozesz mi to podeslac, to zerknij na czata do pokoju "karczma" dam Ci adres. Poczekam z 15 minut. Dzieki z gory za pomoc :-)
Mac [ Sentinel of VARN ]
No! obowiązki wzywają. Żegnam wszystkich, miłego dnia życzę :))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzięki Mac : ) rothon ---> kiedy upujesz EQ ; )
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mac--> Poczekaj, nie zdazylem podziekowac za klienta. Wlasnie odebralem. Dzieeeeeki, juz myslalem, ze w pracy nie pogram przez to, ze ze strony CL nie idzie sciagnac. Riposty tylko wypisuja, szlag! Dzieki raz jeszcze. mi5aser--> Pewnie niepredko, gram w UO :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
poczekaj do stycznia bo wtedy dodatek ma wyjść to se odrazu z nim kupisz ;)
Tofu [ Zrzędołak ]
No, milo bylo ale sie skonczylo - musze zmykac na zajecia a potem do pracy... Do zobaczenia wieczorem ! mi5aser --- tak a'propos - cos mi wypadlo i na 90% nie przyjade na spotkanie do Warszawy :( Coz, do nastepnego razu (czyli do Torunia :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
qrcze Tofu nie przyjedziesz ??? a ja qrcze nawet kuchnie skończyłem robić prawie z okazji twojego przyjazdu ; )
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Witam ;-) Magini ---- nie Losiu nie przesadzil - poprostu zapomnialam ze jestem umowiona i musialam sie mocno pospieszyc :-) to jest przyczyna moje naglej ucieczki.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Znaczy normalnie Holgan, jak zawsze gdy sie z kims ustawisz to jest "zapomnialam" .... taaaa :-) Witaj!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
no nie - Mistrz Zlosliwosci wreszcie raczyl mnie zauwazyci i odezwac sie do mnie ;-P - witaj rothon. Jak tam nastroj?
MarCamper [ Generaďż˝ ]
HeYka! Rothon --> już jestem wolny, jak chcesz topór to możemy się umówić za chwilę. Tylko jest jeden problem, ten nowy klient który trzeba ściągnąć, jest niedostępny, na stronie Prevectora nie ma tego newsa o nowym kliencie, a w download jeszcze go nie umieścili. Mógłbyś mi go przesłać mailem? ([email protected]) Kerever --> jak gubisz się w UO ściągnij sobie program AutoMap, pokazuje duużą mapę całej Britanii z zaznaczonym miejscem gdzie aktualnie jesteś (na bieżąco). Dodatkowo każdy budynek w każdym mieście jest opisany, więc dokładnie wiesz gdzie jest kowal, karczma czy bank. Ty Rothon też to sobie ściągnij, ja Ci źle powiedziałem o tej mapie wcześniej, nie ma jej na stronie CL-u. Link niżej:
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nastroj, nastroj, gryze dzis wiesz? Ale niektorzy(re) twierdza, ze to nawet przyjemne. :-))))
Riddick [ Pretorianin ]
Pozdrawiam wszystkich ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
MarCamper--Wyslalem! Wlasnie mowilem, ze na CL cholera jakies tylko riposty pisza, zamiast sie za stan strony zabrac. Mow gdzie jestes, bo ja w polu, wiec musze ruszyc w droge. Te mape to chyba mam, ale zaraz zobacze.
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Ja jeszcze czekam na maila, napisz gdzie będziesz czekał. Ja się pojawię chyba gdzieś koło banku.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon --------> ale karte szczepien masz nadal aktualna? ;-p
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam wszystkich Nie ma to jak w karczmie :-) Soczek z pływającymi w nim promykami wiosennego słońca można prosić :) ?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
MarCamper--> Sorry, pomylilem adresy, teraz poszlo juz dobrze :-)) Tej mapy nie mialem, dzieki, mialem jakas badziewna, gdzie nic nie bylo widac. Kolo banku? A w jakim miescie? W Minoc? To jade juz, bo ja jestem kolo Vesper :-) Holgan--> Waznosc stacila ze 3 miesiace temu, ale Tobie to chyba nie przeszkadza, nie? :-)))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon -------- w sumie nie przeszkadza :))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Viti ----- niestety dzisiaj mam tylko drinki z jesiennym sloncem - to jak moze byc?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> No to sie strasznie ciesze! A powiedz, co u Ciebie Pani Zapominalska? :-)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Może być Holgan. Będzie drink 'gold orange autumn' :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon ------> czyzbym zapomnial o jakims spotkaniu z Toba (ostatnio) ? nie sadze :)))))) a jak dobrze pojdzie to jutro odbiore klucze :)))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Viti ------- no to go sobie teraz wyobraz. w Glinianym kubku przynosze ci cieply napoj ktory pieknie pachnie pomarancza, gozdzikiem i cynamonem... no i jak pasuje?
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Wyobraźnia mi służy :) ...Dzięki Holgan
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> "Magini ---- nie Losiu nie przesadzil - poprostu zapomnialam ze jestem umowiona i musialam sie mocno pospieszyc :-) to jest przyczyna moje naglej ucieczki." Z tego powodu pisalem o Zapominalskiej, moja zlota :-))) Gratuluje kluczy!!!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon ----- poprostu tak dobrze mi sie z nimi rozmawialo ze zapomniala ze czas juz isc :))))))) a co do kluczy to dopiero jutro :-)))) no i czeka mnie najgorsze czyli wykonczeniowka. Obawiam sie ze do 10 nie zdaze :((((((
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Holgan ---> o to fajnie będzie parapetuwa ?? ;)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
jak chcesz to ci pomogę :) mam doświadczenia w wykańczaniu kuchnii, włanśnie kończe remont mojej, zajęło mi to jakieś 3 miechy a kuchnia ma 2x2 jakby się ktoś pytał ; )
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Dobra, doszedł klient (właściwie oba pliki :D) Ale nie mogę się zalogować, pokazuje cały czas sprawdzanie konta i nic...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
teraz jak o tym pomyślałem to chyab kuchnia wykończyła mnie a nie ja ją ;)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Patrzcie kogo znalazłem w lesie.....Dajcie jej coś ciepłego....
rothon [ Malleus Maleficarum ]
MarCamper--> A odpalasz z ignition.exe? U mnie spoko! Super ta mapa, rzeczywscie!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
mi5aser -------- o rany , szybki jestes z ta wykonczeniowka. A ja mam az 70 m2. Ciekawe ile by to Ci zajelo ? ;-)))))))))))))) Gambit ----- a czego bys sie chcial napic?
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> dla mnie herbata, a dla niej...nie wiem, nic nie mówi.....coś ciepłego i dobrego...
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit------------ ok ciepla herbatka dla ciebie i moj nowy magiczny drink pod tytulem "cieplo" o jakims dziwacznym skladzie :-) dla Twojej towarzyszki. (ona co malo lagodnie wyglada, niesadzisz ?)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
na moje usprawiedliwienie mówię że małe pomieszczenia jest trudniej wykończyć niż duże bo trza się nakobinować jak na takiej powieszchni zmieścić wszystko ;)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Dzięki Rothon, teraz poszło. Odpalałem ze złego pliku. Holgan --> no, no, no, dużą masz tą kuchnię, 70m2 ?!? To ja całe mieszkanie mam niewiele większe... ;))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> dla mnie herbata, a dla niej...nie wiem, nic nie mówi.....coś ciepłego i dobrego...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Damn...fajny dubel mi wyszedł...ehhh....
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> a miałem powiedzieć, że ta krew może być myląca....
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szanowni Panstwo -------------- bardzo prosze o sprawdzenie przez Was skrzynek, w celu poszukiwania e-mail'a ode mnie. I o bardzo pilna odpowiedz :))))) MarCamper ------- nie u mnie 70 m to cale mieszkanko tylko ze je cale trzeba wykonczyc. Gambit ------- no ja nie wiem,... troche mi ona podejrzanie wyglada. Ja Ci herbatka smakuje? a Jej ten napoj?
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> herbatka wyśmienita....A wygląda na to, że napój też jej smakuje...
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
To spotkanie w Toruniu będzie 9-10 listopada ?
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Viti ----- tak Gambit ---- to sie ciesze
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Holgan ---> odpowiedź poszła : )
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Thx mixerku :)))))))))) masz sekundke na chata?
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Wysyłajcie odpowiedzi ale nie do wszystkich :) Też zostałem zaszczycony Waszymi odpowiedziami. Gambita i Mixera ;) A sam też zaraz dam odpowiedź
Gambit [ le Diable Blanc ]
Viti --> IMHO powinno iść do wszystkich, trzeba mieć wgląd w sytuację na bieżąco...a nie, żeby Holgan potem się męczyła z przedstawianiem sytuacji ludziom....
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Viti ---- tak przynajmniej wszyscy wiedzo co i jak :))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
O rany jaka cisza czyzby wszyscy odpisywali? :-))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> pewnie tak...
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
...Ja bym chętnie z kimś potrenował rzucanie czarów :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Straszna cisza....postawię nowy wątek.....jak wszyscy wrócą, to tam niech idą...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Next part: