GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1017

24.02.2003
16:59
smile
[1]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1017

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan,Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

24.02.2003
16:59
smile
[2]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

24.02.2003
16:59
smile
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Łooooooo! :-DD

24.02.2003
17:00
smile
[4]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

JEST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)

rothon ---> a cosk bardziej oryginalnego?? :-pp :-))) <duzy usmiech>

24.02.2003
17:00
smile
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

>>>>>>>>> 7000 <<<<<<<<< :)))

24.02.2003
17:02
smile
[6]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan-- Czy ja zwykle naprawde jestem taki nudny i malo oryginalny? No moze fajerwerkow po moich postach nie mozna sie spodziewac, ale czy to jest gorsze od "dlaczego rodzice nie chcom mi kópić komurki? :-D

24.02.2003
17:02
smile
[7]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

porzadkowo :-)

Cos po zalozeniu chyba cale zasoby netowe poszly , bo lista watkow mi sie chyba minute otwierala :-P

Musze porozmawiac z moim kablem :-)

24.02.2003
17:03
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No, no Piotrasq! Prawdziwy z Ciebie herbatnik! Gratuluje! :-D

24.02.2003
17:04
smile
[9]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ---> alez nigdy bym sie nie osmielila powiedziec ze jestes nudny ... <az tak klamac nie umiem> ale juz dawno sie z Toba nie przekomazalam - a lubie to :-)))))

Piotrasqu ---> TY STATSIARZU - GRATULACJE :-))))

24.02.2003
17:05
smile
[10]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

rothon--> lepiej zebys byl nudny niz zebys narzekal ze "rodzice nie chcom mi kópić komurki"

:-)

Holgan--> gratulacje :-P

24.02.2003
17:07
smile
[11]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Piotrasq--> Ty statsiarzu :-P

Mimo wszystko gratulacje :-)

24.02.2003
17:09
smile
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tuuuu, tu ru... czczczcz... tuuuuuu, tu ru... taaaaa, AC/DC to dopiero ekipa wokalno - instrumentalna! A Thunderstruck to taki numer akurat na teraz :-)

Holgan--> Zapomnialem, zapomnialem.

KaPuhY--> No to bede lepiej nudny. Namowiles mnie! :-D

24.02.2003
17:17
smile
[13]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dziekuje Wam. Jestem doprawdy wzruszony. Ciezko pracowalem na ten wynik. Chcialbym go zadedykowac swojej firmie, cioci i sasiadowi, ktory zalal mi lazienke... :D

24.02.2003
17:20
smile
[14]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

No to git :-)
Nie bedziemy swiadkami kiepskiego przeobrazenia rothona :-)
Ale nie martw sie ... i tak nigdy nie wiem co Ci do glowy wpadnie :-)

24.02.2003
17:20
smile
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> No, no, no *grozi palcem* A majstrowi Maruszeczce to co? :-DD

24.02.2003
17:56
smile
[16]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Zapomnialem. Jeszcze majstrowi Maruszeczce...

24.02.2003
18:19
[17]

Monaliza [ Pretorianin ]

Szaman --> najlepiej domowy ( zwiazku z sesja ) and tel and mail ok? podaj na ggg albo na mail [email protected] :)


Hogi --> chyba dobrze podejrzewam co ty podejrzewasz co do rozmowy :) :)



narazie mykam chyba juz tu dzis wieczorkiem nie zawitam.... zycze wszystkim wesolej atmosfery w karczmie, nastenym razem sprojuje jakiegos trunku

24.02.2003
19:19
[18]

Szaman [ Legend ]

Ufff... witam ponownie...

Rothonie: No ja akurat mam taka robote, ze pysznic sie nia nie mam co... ;)))

Mona: Poszlo na @ - GG jakos nie ufam. :)

Piotrasqu: No no... ladnie! Ale do mnie i tak Ci daleko! ;))))

A teraz musze zrobic cos z pustym zoladkiem...

24.02.2003
19:29
smile
[19]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich z wieczora...

rothon --> A może "That's the way I wanna rock and roll" lub "Hail cesar" :)

24.02.2003
19:38
smile
[20]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Smialem sie z miksera, a wyglada na to, ze dzisiaj ja posiedzenie 24h.
Ech, za co...

24.02.2003
19:39
smile
[21]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

^^ Oczywiscie posiedze w robocie.

24.02.2003
19:44
[22]

Szaman [ Legend ]

Gambit: Wiesz co? Cienko dzisiaj widze ta gre... :-/
Wszedlem na sekunde na serwer i nie da sie grac po prostu. 5-6 sekund czekania na reakcje w malej lokacji jaka jest Lokanr, przy 14 (!!!) graczach na serwerze to przegiecie. :(

Piotrasqu: Wspolczuje... :(
Wiesz moze co sie dzieje z wszelkimi infoliniami Telekomunikacji? ZADNA ponoc nie dziala (ojciec mi wlasnie przez telefon zakomunikowal)?

24.02.2003
19:47
[23]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nic nie wiem. Podaj jakis przykladowy numer.

24.02.2003
19:49
[24]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: 9393? Jest cos takiego (jezeli nie, to cos bardzo podobnego)? To ponoc jakas ogolna infolinia...

24.02.2003
20:15
[25]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman ---> nie znam takiego. Chyba, ze to jakis lokalny w Poznaniu.
Infolinie masz w linku:

24.02.2003
20:53
[26]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: Dzieki!
Mozliwe, ze ja cos zle uslyszalem, albo zapamietalem... ;)))

24.02.2003
21:46
smile
[27]

Pijus [ Legend ]

Hejka

ojejku... przez te korki nie mam na nic czasu. Wychodze na 8 do szkolu wracam o 20 do domu...

Kase niby zarabiam ale i tak w weekendy przepijam

do dupy z taka robota:((

ide spac

25.02.2003
05:55
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pogrzebać Żenię-
Tak niespodzianie.
Olina najpierw mówi, że nie-
A wie,
Że na to przystanie.

Przystanie w zamyśleniu nad kopczykiem
Tłumek czernią rozgrzeszony-
Przystaną na to zdrętwiałe w locie
Gawrony,
Przystanie jak przechodzień ból pod obojczykiem.

I utrwali się już na zawsze ta gerbera szara,
Obok od rosy
Cieknące goździki
Jak złamane wskazówki zegara
Lub leżące krzyżem
Na cmentarnym żwirze - jeżyki.

25.02.2003
06:31
[29]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : ))

Cholera wczoraj wyszedł nowy dodatek do EQ jak tu pogodzić pisanie licencjata i granie ??? : P

25.02.2003
07:08
smile
[30]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Odciac sie od sieci! :-)

25.02.2003
07:59
[31]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> taka kastracja sieciowa to bardzo drastyczny środek wolał bym tego uniknąć ; ))))) apropos kastracji jutro jadę z moim kotem do przychodni ; /

25.02.2003
08:02
[32]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Umowiony jestes na konkretna godzine? Jezeli nie, to zrob to. Poza tym nie dawaj kotku jesc w dniu zabiegu :-)))

25.02.2003
08:05
[33]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]

Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

25.02.2003
08:06
smile
[34]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich obecnych...

rothon,
mi5aser...

25.02.2003
08:08
[35]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> taa już się umawiałem i dziś dostał rano ostanią wieczerzę ; )))) uuuuh nie wiem czemu ale strasznie mnie to boli ; /

25.02.2003
08:08
smile
[36]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Jak patrzę na godzinę Twojego pierwszego posta, to mi się słabo robi :P

mi5aser --> Brutalu, kotkowi chcesz wyciąć...brrrrr :) A co do pisania licencjata...zależy jaki masz temat. Ja miałem "Komputer, jako Mistrz Gry - czyli historia i rozwój cRPG"...czy jakoś tak :DDDD

25.02.2003
08:13
[37]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Gambit ---> ja mam cośw stylu "Innowacyjne systemy zarządzania bussinesem na przykładzie systemu zarządzania wierzytelnościami" ; )))))) a kastracja no niestety wolał bym tego uniknąć ale chiba się nie da : /

25.02.2003
08:18
smile
[38]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Ja tez balem sie za koteczka. Brrr, a najgorzej bylo jak dostal znieczulenie i robil sie taki slaby, chcial sie podniesc i padal, brrrrrr
Nieeee, najgorzej bylo, jak biedaka nioslem uspionego. Jezyk mu wisial, koteczek byl bezwladny i zimny... musialem go w kocyk zawinac, bo by sie nie rozbudzil. No i trzeba uwazac, zeby lezal dobrze. Zeby sie nie zadusil.

Gambit--> Wstaje wczesniej niz daje posta, hihihihi. Piszac juz pije kawe, a przeciez trzeba ja przygotowac wczesniej :-)

25.02.2003
08:20
[39]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A potem sie budzi i znowu, patrzy takimi zdziwionymi oczami. Nie moze rowno chodzic, chce skakac i sie biedak przewraca, buuuu. No ale nie ma wyjscia, to dla jego dobra, bo inaczej meczylby sie w miesiacach rui koteczkow :-)

25.02.2003
08:23
[40]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Trochę znam te klimaty. Mój ojciec jest weterynarzem :)

25.02.2003
08:23
[41]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gambit--> Oooo, a Ciebie nie ciagnelo do zawodu?

25.02.2003
08:29
smile
[42]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Nie. Do tego trzeba mieć powołanie. Same chęci nie wystarczą. Poza tym, presja...ojciec jest ponoć jednym z najlepszych weterynarzy na Pomorzu...Tak przynajmniej było napisane ze trzy lata temu w jakimś magazynie weterynaryjnym....<duma mode ON>

25.02.2003
08:30
[43]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ----> taa ja to juz przeżywałem z jednym kotem : / najgorsze było jak się budził i nie miał siły podnieś łepka w górę ale próbował za wszelką cenę, więc cały czas nawalał szczęką w podłogę : /

25.02.2003
08:30
smile
[44]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana...
podajcie prosze jakis pewny sposob na pozbycie sie chorobska. jak dzisiaj wstalem to ledwo do pracy dojechalem. goraczka, obolale stawy, palacy ogien w klatce piersiowej, brak koncentracji. (tylko nie mowcie, ze po zwiazaniu sie z chaosem, zaczolem mutowac)
musze niestety siedziec w pracy :( i to jest najwieksza krzywda...

25.02.2003
08:32
smile
[45]

Gambit [ le Diable Blanc ]

grzech --> Hejka. Ja znam pewny sposób, ale nie nadaje się do publikacji tutaj :P

rothon --> Chociaż bycie weterynarzem ma swoje plusy...wracasz późno do domu, żona pyta "Gdzie byłeś", a ty "Wiesz kochanie, rżnąłem jedną sukę" :P

25.02.2003
08:35
[46]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja zaraz ide na kilkugodzinna nasiadowke.

25.02.2003
08:37
[47]

grzech [ Generaďż˝ ]

rothon -> a Ty nadal rozstawiasz po katach pracownikow??? nekasz ich czestymi, niezapowiedzianymi wizytami? :) taaaa..... szef ma dobrze ;)

25.02.2003
08:44
smile
[48]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

grzech--> Nie, nieeeee. Jestem grzeczny jak baranek. Czasem powoduje to sytuacje, ze niektore babki czuja sie bezkarnie. Noooo ale cos za cos, liberalne traktowanie wspolpracownikow moze i tak sie konczyc :-)

25.02.2003
08:48
[49]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

grzechu ---> najlepszym sposobem na chorobę jest schować się w domku pod pierzynką, najeść czosnku i cebuli popić porządnie jakimś mocnym alkoholem i spaaaać : )))) tylko że jak jesteśw pracy to marne szanse na to : ((( no cóż mimo wszystko rzyczę rychłej poprawy : )))

rothon ---> nasiadówka dobra rzecz, ja muszę zasuwać jak mały komputerek ; )))

25.02.2003
09:01
smile
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Opowiem wam kawal. Gwozdz jak nie wiem co, ale... ale ja sie zawsze usmiecham, gdy go sobie czytam.

Stoją dwa byki na łące. Gospodarz prowadzi do nich starą, brudną krowę. Jeden z byków mówi:
- Pałka, zapałka, dwa kije kto się nie schowa ten kryje!


:-))

25.02.2003
09:06
[51]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> hu hu uh uh uh uh uh

25.02.2003
09:31
[52]

Ingham [ Konsul ]

Witam Wszystkich 2 dni przed tłustym czwartkiem :))))

25.02.2003
09:37
[53]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Ingham --> Helou :)

25.02.2003
09:49
[54]

tygrysek [ behemot ]

witam serdecznie

dziś nawet nastrój mi dopisuje
słoneczko świeci ... depresja rozświetlona została


kawy można prosić ??

25.02.2003
09:50
smile
[55]

Gambit [ le Diable Blanc ]

tygrysek --> Hejka. Prosić zawsze można :P

25.02.2003
09:56
smile
[56]

tygrysek [ behemot ]

yo Gambit :)

a dostać to już nie ?? :)

25.02.2003
09:57
smile
[57]

Astrea [ Genius Loci ]

No czesc :-))

Mozna sie tu napic jakiejs kawy? :-)))

25.02.2003
09:58
[58]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Tygrys ---> hey ; ) Jakie słoneczko ??? : PP

25.02.2003
09:58
[59]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Asterka : )))) witaj : ))) też pracowałaś w weekend ?? : ))))

25.02.2003
10:02
[60]

tygrysek [ behemot ]

Astrejka --> witaj serdecznie :)
kawy nie uraczymy, bo Gambit nie chce nam podać :)

yo mikser, w Poznaniu napiernicza z nieba słońce

25.02.2003
10:02
smile
[61]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Kawa dla tych co chcieli :)

25.02.2003
10:02
[62]

Ingham [ Konsul ]

Gambit--> Witaj, co z naszym pojedynkiem? Znikam na śniadanie.

25.02.2003
10:03
[63]

tygrysek [ behemot ]

Gambit --> tylko jedną ??

25.02.2003
10:03
[64]

Astrea [ Genius Loci ]

Ano Mixerku, w niedziele :-)
Dzis u mnie spokoj jak nigdy... mozna sie nawet kawy napic :-))))
U Was OK wszystko?

25.02.2003
10:04
[65]

tygrysek [ behemot ]

idę zajarać, bo ruchu nie mam :)

25.02.2003
10:05
[66]

Astrea [ Genius Loci ]

Jest juz kawa - dzieki Gambit :-)))

Tiger - u mnie siec tak szybko chodzi, ze sciagniecie i opublikowanie jakiegos jpg np. z kawą zajeloby mi z pol dnia :-/// Ot, i cala tepsa :PPP

25.02.2003
10:05
[67]

Gambit [ le Diable Blanc ]

tygrysie --> Zaparzyć musiałem :)

25.02.2003
10:06
[68]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Asterka ---> ja pracowałem w piątek do 2 w nocy w sobotę od 9 rano do 17 i w niedzielę od 12 do 17, ale pozatym można powiedzieć że ok ; ))))

tygrys ---> eeeh u nas ledwie wygląda słoneczko, ale lepsze to niż ta mgła która była rano ; ))) na 5 metrów nic nie było widać ; )))

25.02.2003
10:06
[69]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Druga kawka...

Ktoś jeszcze reflektuje ???

25.02.2003
10:12
[70]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

eee ja już piłem ; ))) teraz muszę coś przekąsić ; ))))

25.02.2003
10:14
[71]

Tiamath [ Konsul ]

Cześć wszystkim

Gambit: To jakaś nowa taktyka podawania kawy, typu "pracuj powoli a może klient się rozmyśli"??:))))

25.02.2003
10:17
smile
[72]

tygrysek [ behemot ]

Astrejka --> to macie naprawdę szybie łącze :) ;)

Gambit --> dziękuję za kawkę :)

mikser --> rano u nas też była mgła, ale ilości sladowe zostały przepędzone przez słońce


Witaj Tiamath

25.02.2003
10:22
[73]

Astrea [ Genius Loci ]

Mixerek ---> Przy takiej wydajnosci nie powinni Cie zwalniac, tylko chwalic za wykonywanie dwoch etatow bezpretensjonalnie :PPP, wiec powiedz jak sie skonczyla sprawa z tymi wypowiedzeniami, w koncu tez dostales?

Gambit ---> Ja chetnie jeszcze jedna, dzis rano nie bylo czasu sie w domku napic - dzieki :-))

Tygrys ---> Szewc bez butow chodzi... nie wiedziales? ;))

Czesc Tiamath :-)

25.02.2003
10:24
[74]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Astrea --> Proszę bardzo...

25.02.2003
10:24
[75]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Asterka ---> jeszcze się nie skończyła, a właśnie mamy koniec miesiąca, troszkę mnie to przeraża =/

25.02.2003
10:27
smile
[76]

Astrea [ Genius Loci ]

Widzisz Mixer, ja jestem jasnowidz i wszystko wiem - wiec wroze Ci, ze zostaniesz tam gdzie pracujesz :-)) Ba! Nawet Cie awansują w przeciągu roku! :-))) Co Ty na to? ;)))

Gambit ---> Juz ostatnia, bo delirium mnie zaraz dopadnie ;)) Thx

25.02.2003
10:34
smile
[77]

Magini [ Legend ]

Dzień dobry. Podobno podają tu dobrą kawę. Można też dostać? :-)

25.02.2003
10:36
smile
[78]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam wszystkich :))

25.02.2003
10:38
[79]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Magini --> Witaj...proszę bardzo...

(to będzie najbardziej zakawiona Karczma :P)

25.02.2003
10:40
smile
[80]

Astrea [ Genius Loci ]

Maguś - Gambit zaparzył tyle kawy, ze starczy do konca tygodnia dla wszystkich :-)) Witaj i opowiadaj o u Was slychac :-))

Czesc Piotrasq :-))

Pozegnac Was musze
D popoludnia wiec - pa! :-)

25.02.2003
10:42
smile
[81]

tygrysek [ behemot ]

ale przepieknie kawą pachnie w Karczmie :)


Witam serdecznie sionioritę Queenez :)
*zamaszysty ruch ręką*

25.02.2003
10:43
smile
[82]

tygrysek [ behemot ]

i jeszcze Piotrasq :)
witaj serdecznie :)

25.02.2003
10:48
[83]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea ---> szczerze wątpię, a nawet jeśli to nie jest to miejsce w którym chciałbym pracowac : / za dużo nonsensu na około mnie : (((

Maguś ---> witaj : ))))

25.02.2003
10:51
smile
[84]

Magini [ Legend ]

Gambit - dzięki za kawę. To jest dopiero obsługa : szybka i miła. A jaki fajny kubek :-))

Astrea - chętnie bym usiadła i opowiadała, ale teraz nie mam za bardzo czasu. Może wpadnę po pracy :-))

Witaj tygrys. Ja nie będa Cię witać zamaszyście, tylko delikatnie poczochram :-)

A teraz spadam. Mam kłopoty z logowaniem się.
Aaaaaaa - jak zobaczycie mi5aserka, to mu powiedzcie, że nawiedził moje sny. Czy on nie ma nic ciekawszego do roboty?! ;-)))

25.02.2003
10:52
smile
[85]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

mikser ---> ha, ha, ha ! To zapraszam do mnie. Zobaczysz, co to nonsens :DDD

25.02.2003
10:54
[86]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Piotrasq ; )))) mam swojego w nadmiarze l; )))) pamiętacie taką część Tytusa jak podruzowali po wyspach nonsensu ?? to ja mam wrażenie ze robie to samo ciągle ; )))

Maguś ---> nie zaglądasz nie odzywasz się to chociarz w snach Cię nawiedzam ; P

25.02.2003
10:57
smile
[87]

Magini [ Legend ]

Ooooo i mi5aserek we własnej przystojnej osobie :-)

25.02.2003
10:58
smile
[88]

tygrysek [ behemot ]

siniorita Queenez --> zawsze możesz mnie czochrać :)


mikser --> bestio jedna !! ani mi się waż wchodzić do moich snów !! :)

otwieram forum ... mikser
idę do kuchni ... mikser
idę spać ... mikser

boje się otworzyć puszkę zmielonką :)

25.02.2003
11:04
smile
[89]

Attyla [ Legend ]

Tygrysek - to co Mixer robi u ciebie w lozku? Zmieniliscie orientacje? huhuhuhuhuhu

Magini - echhhhh - brak slow:-))))

25.02.2003
11:07
smile
[90]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Attyla ---> cos w tym moze byc. Dwaj przystojni blondyni...hmm... :D

25.02.2003
11:15
[91]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Attyla ---> a co zazdrościsz ??? : PPP mój kot zawsze śpi ze mną w łóżku ; PPP

25.02.2003
11:21
smile
[92]

Attyla [ Legend ]

Mi - a mam czego?:-))))))

Biedny kot....

25.02.2003
11:24
[93]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Attyla ---> jasne że masz czego (przynajmniej moja Paulina tak twierdzi ; PP) a kot to dopiero będzie biedny, jutro z nim idę na kastrację ; ))))

25.02.2003
11:26
[94]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> A nie lepiej tylko przyciąć mu pazurki ;PPPPP

25.02.2003
11:28
[95]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

mikser ---> to wypuszczacie go na zewnatrz, czy wariuje w mieszkaniu ?

25.02.2003
11:28
[96]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

pazurki sam mu przycinam ; ))))

25.02.2003
11:29
[97]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Piotrasq ---> wariuje w mieszkaniu, dziśchciał wyskoczyć przez lufcik (fek jak to się pisze ?? takie małe okienko ;P) wszystko by było spoko gdyby nie to że na 4 piętrze mieszkamy ; p

25.02.2003
11:31
[98]

Ingham [ Konsul ]

Gambit--> skoro tak wszystkich częstujesz, to może i ja na jakąś kawkę bym się załapał.

25.02.2003
11:34
[99]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Ingham --> Ależ proszę bardzo...

25.02.2003
11:34
[100]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

a kto założy nowe ?? : P

25.02.2003
11:34
[101]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja nie :))

25.02.2003
11:35
[102]

Ingham [ Konsul ]

Gambit--> Dzięki Ci dobry człowieku, to teraz zrobię sobie przerwę w pracy :))

25.02.2003
11:35
[103]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

o ile wiem to nie ma tu żadnego Jana ; PPP

25.02.2003
11:36
smile
[104]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Skad wiesz ? Znasz wszystkich po imieniu ?

25.02.2003
11:37
smile
[105]

tygrysek [ behemot ]

zakładam nową
:)

25.02.2003
11:37
[106]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no mniej więcej ; )))) wszystkich to nie ale sporo osób : )))

25.02.2003
11:41
[107]

tygrysek [ behemot ]

nowa część statsiarze :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.