GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1016

23.02.2003
13:02
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1016

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan,Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

23.02.2003
13:02
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

23.02.2003
13:03
[3]

AnankE [ PZ ]

?

23.02.2003
13:03
[4]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No cóż... :)))

23.02.2003
13:04
[5]

AnankE [ PZ ]

A, tak mnie cos ugryzło, zeby na modemie spróbowac. No ale zawsze czający się Piotrasq czuwa... ; P

Zmykam sniadanko zrobic. :-)

23.02.2003
13:08
smile
[6]

Ariana [ ... ]

Witam wszystkich!
Ananke>Jejciu..juz nie moge doczekac sie przyszłego wekeendu:)),że tak powiem <kwa kwa>
Mnie niestety na wczorajszej sesji u Mony zabrakło ale mam zamiar odbic to sobie za tydzień:))
Pozdrów ode mnie Szamana-jeśli masz Go tam gdzies pod ręką:-))..i powiedz,ze z niewiadomych przyczyn trasura nadal działa a Kapuszek cały czas mnie dreczy,choc nie tak mocno jak w Toruniu:-))

23.02.2003
13:11
[7]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Piotrasq ---> ee to masz zajebiozo, ja mam straszny kibel : ((

grzech ---> huh straszne jest życie, tak jak mówisz, trzeba by się spotkać i to opić ; )))

Lechu --> nie wydaje Ci się że troszkę że tak powiem "wypaczyli" jego charakter ??? w książce Faramir miał być tym lepszym bratem a tutaj ?? był tylko gorszą kopią Boromira ; ))))) strasznie mnie to wkurzyło ; ))) a jeszcze do tego Krasnolud komediant ; )))))

23.02.2003
13:19
smile
[8]

Deser [ neurodeser ]

dziewiąty :)))

23.02.2003
13:23
smile
[9]

Deser [ neurodeser ]

AnankE - żartowałem sobie :) Na sesjach nie uznaję picia ;) (no może jedno piwko) a zazwyczaj jestem tak zajęty, że dopiero po kilku godzinach dochodze do wniosku, że chrypię i może by gardło przepłukać :)

23.02.2003
13:23
[10]

tygrysek [ behemot ]

Deser --> jesteś szczebernasty :)

23.02.2003
13:29
[11]

grzech [ Generaďż˝ ]

mi5 -> HA! postaram sie o jakas delegacje do W-wy :)
moze jakies szkolenia beda? moze cos sie uda wykombinowac :)

23.02.2003
13:34
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

AnankE ----> Może nie doszło, bo jakoś tego nie pamiętam. :-P Ale też bardzo możliwe jest moje zakręcenie - od dłuższego czasu mnie już trzyma.
OK, to wróć się jak najdalej. ;-) :-P
Jak Drużyna jest filmem IMHO wspaniałym, to TT jest tylko dobrym, a i to jest trochę na wyrost.

mi5aser ---> Zgadzam się z Tobą całkowicie. Po prostu nie napisałem wszystkiego, co mnie boli w tym filmie. Faramir został po prostu zagłuszony niejako przez inne rzeczy i dlatego aż tak mnie nie drażnił. Rubaszność krasnoluda jest fajna, ale za dużo, o wiele za dużo tego. No i wyszedł im komediant, jak niestety słusznie zauważyłeś. :-(((
Dodam jeszcze szarże jazdy ze stoku o pochyleniu mniej więcej 60 stopni. A w ogóle skąd ich się tam tyle nagle wzięło? Przecież Eomer miał garstkę żółnierzy. Pewnie jakieś pospolite ruszenie się zebrało. Legolas na deskorolce!I jeszcze całe mnóstwo podobnych skaszanień. :-((

23.02.2003
13:58
[13]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Lechu ---> a Elfickie gestapo (jako żywo chłopaki wyglądali jak wyrwani z filmu o II wojnie), szarża po mostku wprost na hordy wyposażone w pik, atak Terroryst samobujcy na ściekową rurkę w murze (to musiał być arab) ; ))) i itp itd .. ; )))

Jeśli chodzi o Eomera to z tego co rozmawiali ludzie na wątku o filmie można sobie tłumaczyć tym że zbierał on ludzi z granicy itp. Bo podobnież rohimirowie byli ludem koczowniczym a moe osiadłym jak gondorczycy. Wiesz jeździli na koniach jak tatary jakieś ; )))

Największe wrażenie zrobiło na mnie jednak jak entowie zerwali tamę : ))))) to było extra : D

23.02.2003
14:06
[14]

Szaman [ Legend ]

Tofu: Ja to bym najchetniej nie wstawal w ogole, ale jak wtedy grac w NWN? ;PPPPP
Do lozka nie dociagne kompa, bo kable za krotkie... :P

Grzesiu: No a ja juz sie zastanawialem, czy Ty na jakis pol roczny oboz przertwania w dziczy nie pojechales, bo ani widu ani slychu po Tobie... :)
I na obchodach 1000 Cie nie bylo :(

Mikserqu: Biedaku... gdybym ja musial ganiac do roboty w sobote, czy niedziele, to bym sie autentycznie pocial mydlem...

Kapuh: Wdepnac do mnie mozesz tak czy siak - ja nie zabraniam... ;PPPPP

Rogue: Tak, pytanie tylko kiedy ja bede mial czas i pieniadze, zeby sie ruszyc gdziekolwiek (mam w tym moemencie wyzerowane konto, a od marca przechodze dodatkowo w 100% na wlasne utrzymanie... to bedzie bolalo).
Ale nie tracmy nadziei! ;)

Duszku: Nie daj sie! Walcz dzielnie!!! Pamietaj, czegom Cie uczyl! ;))))

Deserqu: No to masz podobnie jak ja - poza NWN w multi nie gram juz od ponad 2 miesiecy w nic innego. Mam nieskonczone IWD2 i nie ruszylem go od chyba grudnia (a co najgorsze jestem juz baaaardzo daleko i wystarczy chwilka, zeby skonczyc)... Eeeehhh... czybcy przejadly mi sie gry? Straszne! :)

Rothonie: Hmmm... Czy moge zalozc, ze moje trzymanie kciukow dalo pozytywny rezultat? ;)))

Mona: Witaj! :)
A ja wlasnie (no, jakies 1,5h temu) wstalem po calonocnej sesji u Ananke... ;))))
Jest niezle, chociaz nasza planowana z wielkim pietyzmem wyprawa na dzika polnoc zakonczyla sie lekkim (15 dni, hie, hie...) opoznieniem i koniecznoscia zakupienia nowych zapasow - mielismy "przerywnik" w glownej kampanii i dalismy sie wrobic w pomaganie wiochmenom, ktorzy chcieli odzyskac terytoria zajete przez orki... Bodycount wynosil 3 zabitych naszych (wioskowi, u nas tylko ciezkie poparzenia u wojowniczki rany ciete u innych z druzyny) do ok. 120-130 (sic!!!) orkow, 3 worgi i jeden mroczny elf... A mialo ich byc lacznie "co najwyzej 40!!!! ;PPPPPPPPPPPP
Ale za to jestesmy prawdziwymi bohaterami. Szkoda tylko, ze wszystko za frikosmy robili, bo wiocha biedna, a my gotowka nie smierdzimy. :)

Tygrysku: Witaj! :)
A tak usiasc, wypic cos to nie, co? ;PPPP

Ariana: Nie... to niemozliwe... Slowo mocy: Ziewanie nadal dziala????? :****))))))))
No to sie okazuje, ze stworzylem potwora!!!! ;))))
Przepraszam :)

Lechu, Mikserqu: Ja tez uwazam, ze zmiany w TTT poszly za daleko i film jest przegiety - az mnie skrecalo w niektorych scenach... a Faramir... brrrr...

23.02.2003
14:30
smile
[15]

tygrysek [ behemot ]

Szamanq --> a co zaproponujesz do picia ?? :)

23.02.2003
14:34
[16]

grzech [ Generaďż˝ ]

Panowie... ja standardowo zaproponuje zimne c(_) do wypicia

23.02.2003
14:42
[17]

AnankE [ PZ ]

tygrysku---> ponieważ Szaman jest na wystepach gościnnych to za zaproponuję... :-)

23.02.2003
14:46
smile
[18]

tygrysek [ behemot ]

AnankE & grzech --> tyle piwska nie jestem w stanie wchłonąć nawet przez tydzień :)

dziękuję bardzo !! :)

23.02.2003
14:54
[19]

Lechiander [ Wardancer ]

mi5aser ---> He, he, he, olpmpijczyk był zajebisty. O mało się nie popłakałem z uciechy! :-))) O elfach już pisałem i zgadzam się także. Ehhh, co by tu nie pisać - szkoda, że poszli za daleko troszkę w jedną stronę. A tak się zapowiadała wspaniała Trylogia.
Enty - to IMHo jedna z nielicznych rzeczy, które im się udało. Jedna z najlepszych scenek, jak jeden z nich płonącą swą grzywę do wody włożył. :-)))
Boję się poruszyć tematu Golluma, ale do niego też nie mam jakichś większych zastrzeżeń. :-P
I można sobie wiele tłummaczyć błędów na siłę. Chociażby niekończony magazynek Legolasa - chłopak po każdej potyczce zbierał strzały lub strzały same do niego wracały, ponieważ były to stzrały elfickie. :-)) Że nie wspomnę o stylisku Gimliego, który raz miał jes okrągłe, raz sześciokoątne, a znów innym razem kwadratowe. :-)))

23.02.2003
14:59
[20]

tygrysek [ behemot ]

Lechu --> a co powiesz na serfing Legolasa na tarczy ?? Ja w tym momencie prawie się udusiłem colą, którą popijałem ze śmiechu ... :)

23.02.2003
15:12
smile
[21]

Lechiander [ Wardancer ]

Tygrys ----> Po tej scenie, Legolas został u mnie numer jeden, jeżeli chodzi o wypasionych bohaterów. To, że on zjeżdżał, to jest w sumie spoko, ale jeszcze ze trzy strzały oddał w międzyczasie i na koniec ową tarczę komuś tam wbił. He, he, he! Wypas, jak nic. A zauważyłeś, jak raz na konia wskoczył? Hi, hi, hi! Fajny ten nasz Legolas! :-)))

23.02.2003
15:15
smile
[22]

tygrysek [ behemot ]

Lechu --> Legolas powinien mieć pomarańczową płachtę na plecach z dużą literką L analogicznie do Superman'a :). Ubaw po pachy oglądając to "arcydzieło" miałem :)

23.02.2003
15:22
smile
[23]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

bry wszystkim....

uwielbiam sesje, szczegolnie dluuuugie :-) tylko czemu doba nie trwa tyle zeby mozna bylo swobodnie je odespac??

cosik Wam powiem w zaufaniu -- tak fajnej sesji nie mialam od czasu zagwostki Gambitowej w Gdansku - mowie o caloksztalcie. Oficjalnie chwale MG :-)

23.02.2003
15:25
[24]

Lechiander [ Wardancer ]

Ehhh, głupio mi tak na elfa najeżdżać, ale prawda jaka jest - każdy widzi , niestety! :-((

Tygrys ---> Niechby mu i S zostało, od Superelfa. Tylko wdzianko w różnych odcieniach zieleni powinien mieć. :-P Gimli powinien zostać nadwornym błaznem Aragorna na końcu. A Aragorn w końcu udowni Elrondowi, że jest po prostu nieśmiertelny i dostanie, to co chce. ;-))

Ciekaw jestem, czy czasem nie będzie w trojce romansu między Eowiną i Aragornem. Zresztą i tak się boję, co zobaczę. Cały czas czekałem na bitwę na polach Pellennoru, a teraz najzwyczajniej w świecie mam stracha. :-(((

23.02.2003
15:56
[25]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Lechu ---> mnie się Gollum podobał : )) IMHO jest to jeden z mocnych punktów tej części : ))

23.02.2003
16:49
smile
[26]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Według mnie, Gollum jest faworytem do Oscara :)))

23.02.2003
17:12
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

No to się cieszę, że mamy podobne zdanie. :-)))
Ale ogólnie smutek mną włada. :-((

23.02.2003
18:51
smile
[28]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dzien -dobry wieczór co sie dzieje karczma na dugiej stronie oj nie ładnie :)


No kontrole zrobiłam wiec zmyka spac:)

23.02.2003
19:36
[29]

ZeTkA [ ]

bry dzien
jeszcze zyje
i przesylam cmokow 102
no i oczywiscie gorace usciski ;))))

a przyznam sie do czegos mialam swoj pierwszy raz ...... ;))))

23.02.2003
19:41
[30]

ZeTkA [ ]

no i o czym mylicie swintuchy ;PPPP

ziomale zadecydowaly ze zaram no i zagralam sobie ;)))

23.02.2003
23:00
[31]

Tiamath [ Konsul ]

aaaaa!!!!!!!!!!

Karczma na trzeciej stronie???

23.02.2003
23:41
[32]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Tak czasem bywa :)

24.02.2003
04:36
smile
[33]

lizard [ Generaďż˝ ]

witam oj chyba wshystkie gnomy poshly spac???? ya znoof w kieracie eh kafke i do pracy rodacy:)

24.02.2003
05:43
[34]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanie--> No na pewno nie zaszkodzily. Kazda pomoc miala swoj trudny do przecenienia udzial. Thx :-)

24.02.2003
07:15
smile
[35]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dziendoberek...

Witam w poniedzialkowy ranek po kolejnej zarwanej nocce... jesli ktos posiada urzadzenie redukujace ilosc potrzebnego organizmowi snu - to bardzo chetnie zakupie... Dla osob stosujacych tradycyjne metody - kawusia.

24.02.2003
07:29
smile
[36]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Przestan szopki rolplejowe po nocach odstawiac, a chec do snu pojdzie precz! :-))))

24.02.2003
07:35
smile
[37]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ---> dzis w nocy jedyna szopka jaka odstawialam bylo konczenie raportu na dzis <ktos sie w robocie nie wyrobil i mi przypadlo w udziale wykonczenie tego wiekopomnego dziela> A z RPG nie zrezygnuje!! i juz! * :-)))))

*by me :-)

24.02.2003
07:53
smile
[38]

Tiamath [ Konsul ]

Cześć wszystkim o barbarzyńskiej porze:))

Holgan: Myślałem że urządzenie redukujące ilość potrzebnego snu to komputer. Chcesz kupić kolejny:))

24.02.2003
08:02
[39]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : ))

Eeeeh i znowu w pracy, ależ ja to lubię ; ))))

24.02.2003
08:14
[40]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]

Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

24.02.2003
08:16
[41]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dobry wieczór wszystkim :P

rothon,
Holgan,
Tiamath,
mi5aser...

24.02.2003
08:16
smile
[42]

Tiamath [ Konsul ]

heh....
Wy wszyscy w pracy i wam źle a ja idę jej szukać i też mi źle :p
Ciekawe komu jest gorzej??

24.02.2003
08:20
[43]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Co Ty tu robisz tak wcześnie??? Mam dla Ciebie instrkcję, ale nic w niej o cechah nie znalazłem... Trzeba na sieci sprawdzić.

24.02.2003
08:22
[44]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Tiamath ---> ja tam bym się bardzo cieszył gdyby nie to że w weekend, od końca pracy o 16 w piątek przesiedziałem nadprogramowo w pracy 3 dniówki ; ))) tzn. 24 godziny ; )))

24.02.2003
08:29
[45]

Tiamath [ Konsul ]

qrcze. Nie wiem co się dzieje ale ostatnio mnustwo postów mi wsiąka

Gambit: Jadę odwiedzić kilka organizacji które mogą mnie zatrudnić:)

24.02.2003
08:32
smile
[46]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Organizacji?? Że niby co...Al-Queida, Hezbollah....

24.02.2003
08:39
[47]

Tiamath [ Konsul ]

mi5aser: wyrazy współczucia

Gambit: Mówi ci coś skrót PIS (nie partia). No to PIS już nie nazywa się PIS tylko inaczej i znajduje się nie w Gdańsku na ulicy Długiej ale w Gdyni na Śląskiej. To tylko jeden z wielu przykładów "organizacji":)

BTW: PIS: Państwowa Inspekcja Sanitarna

24.02.2003
08:49
smile
[48]

Tiamath [ Konsul ]

Qrdesz, chyba się poskarżę na te znikające posty. Pisze wyraźnie że "dodano" a tu nic

24.02.2003
09:18
smile
[49]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dwa Harcore'y


Pewien dziesieciolatek mial problem z matematyka, jego rodzice probowali wszystkiego od korepetycji do hipnozy - bez skutku. W koncu, zrezygnowani postanowili wyslac go do szkoly przyklasztornej. Po pierwszym dniu chlopak wrocil do domu ze skoncentrowanym wyrazem twarzy, minal swoich rodzicow, zamknal sie w pokoju i przez ponad dwie godziny
zakuwal matematyke.
Po tym czasie wyszedl na obiad, szybciutko go zjadl a nastepnie wrocil do pokoju i robil zadania az do poznej nocy.
Od tamtej pory kazdy dzien wygladal zadziwiajaco podobnie. Po miesiacu matka wrocila rozradowana z wywiadowki.
- "Synku, dostales szostke, powiedz jak to sie stalo, czy to dlatego ze uczyly cie zakonnice?"
- "Nie"
- "To moze dlatego ze uczyliscie sie w malych grupach"
- "Nie"
- "Podreczniki? nauczyciele? klimat?"
- "Nie"
- "To co?"
- "Wiesz, kiedy przyszedlem tam pierwszego dnia i zobaczylem tego kolesia przybitego do plusa - wiedzialem ze mam przerąbane"

2.
Na Dziki Zachód przyjechał korespondent ze wschodniego wybrzeża żeby napisać reportaż dla swej gazety o żyjących tam kowbojach. Pierwszą rzeczą jaką spostrzegł był zupełny brak kobiet. Idzie więc do saloonu i pyta barmana co faceci robią gdy chcą się zabawić.
Barman na to
- Masz na myśli kobiety? Niestety nie mamy tu żadnych. Wszyscy naokoło posuwają owce.
Dziennikarz oburzony:
- Ależ to obrzydliwe! W życiu nie słyszałem o takiej moralnej degradacji
Jednak po kilku miesiącach spędzonych w miasteczku reporter zaczął odczuwać skutki abstynencji seksualnej i owce zaczęły wyglądać coraz bardziej atrakcyjnie...
W końcu poszedł na pastwisko, wybrał sobie owieczkę i przyprowadził do swego pokoju.
Wykąpał ją, zawiązał jej wstążki na futerku, a po opróżnieniu butelki whisky zaprowadził do sypialni i uwolnił się od wielomiesięcznych frustracji. Po wszystkim zaprowadził swą wybrankę do saloonu na drinka.
Jednak po ich wejściu zaległo milczenie i wszyscy spojrzeli na dziwną parę z oburzeniem.
- Boże co za hipokryci! - krzyknął reporter - sami posuwacie owce od lat, a na mnie
patrzycie jak na zboczeńca!
- No tak, ale wiesz to jest dziewczyna szeryfa...

24.02.2003
10:28
smile
[50]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam wszystkich.

Gambit ---> dobre :)))

24.02.2003
11:26
smile
[51]

Gambit [ le Diable Blanc ]

O w życiu...ale tu dziś pusto...

No nic posiedzę sam w kącie. Może ktoś przyjdzie i zostanie dłużej...

24.02.2003
12:18
[52]

AnankE [ PZ ]

Witam. :-)

Zaległości:

Arianka---> a czemóż to nie wzięłaś udziału w ostatniej, poznańskiej sesji??? Podobno jedna z lepszych przygód miała miejsce? Czyżbyś tak wytrwale zakuwała historię?! :-)

Deserq---> ja też żartowałam na temat piwnych składów na sesjach. Piwko u graczy to pikuś w porównaniu z dymem papierochowym. Na szczęście mam mozliwość grać w takich drużynach gdzie albo się nie pali, albo MG + gracze luftują się na zewnatrz, chyćby największe mrozy dawały popalić. :-)

Lechu---> skoro nie dochodzi z powodu zakręcenia to ja będę 3 razy na GG sie upewniać, że o tym samym gadamy. ; P
Dzisiaj zabieram się za "Adama". :-)

btw czyzby wszyscy na wiosnę już czekali, że takie pustki ostatnio???

24.02.2003
12:24
[53]

Gambit [ le Diable Blanc ]

AnankE --> Vendui' Matko Opiekunko :) Jak tam sprawa Twojego pojawienia się w Podmroku?

24.02.2003
12:25
[54]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Dzień dobry

24.02.2003
12:43
[55]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Hejka. Jak tam Hellboy ?

24.02.2003
12:47
[56]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Nuda aż chce się wyjść z kina

24.02.2003
12:55
[57]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Aż tak źle ? No popatrz. A tak wogóle to co to jest ? Przygodówka, zręcznościówka, FPP ?

24.02.2003
12:56
smile
[58]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Czyzbym widzial oznaki zycia w Karczmie ?

24.02.2003
12:58
[59]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana...
w koncu znalazlem troszkum czasu by sie pojawic :)
ananasowy soczek poprosze c(_) wasze zdrowko

24.02.2003
13:00
smile
[60]

Gambit [ le Diable Blanc ]

grzech --> Kurza twarz...witaj :)))))) Mam wrażenie, że dawno temu (w grudniu zeszłego roku) widziałem Cię w aptece w Auchanie...tylko pewien nie byłem...

24.02.2003
13:00
[61]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Witka Grzechu : )))) to co masz jakeś informacje na temat szkoleń w Wawie ?? : PPP aa i powiedz jeszcze co tam u twojej Pani ??? Bo ja Ci się przyznam że moja Pani została "władcą pierścienia" : PPPP

24.02.2003
13:04
[62]

Gambit [ le Diable Blanc ]

grzech --> No i oczywiście beczułka najlepszego soczku :)

24.02.2003
13:06
[63]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Zręcznościówka, coś jak Nocturn tylko gorsze.

24.02.2003
13:13
smile
[64]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

WItam z rana :-P

Czas wyruszac w trase po miescie ... buuuuuuu nie chce mi sie jak .... eeech szkoda nawet marudzenia :-P

Holgi--> Dziekuje za pochwale (druga juz :-P ), bedzie zapamietane . Chyba ze mnie skleroza lupnie w mlodzienczym wieku :-)

Ananke--> Melduje obecnosc w/w czcionki na moim komputerze, czekam z niecierpliwoscia na tekst wlasciwy :-)

24.02.2003
13:15
[65]

grzech [ Generaďż˝ ]

mi5 -> no qrna gratulacje.... teraz to juz musimy to opic. po pracy przekaze info Emilii, ale bedzie impra... no teraz to juz musze skolowac wyjazd :)
Gambit -> bardzo mozliwe, ze widziales mnie w aptece, wowczas ostro inwestowalem w medykamenta (przygotowania do zawodow)

24.02.2003
13:20
[66]

Szaman [ Legend ]

Ufff... witam wszystkich po dlugiej i trudnej przeprawie z PKP :)
Czemu tak jest, ze zawsze musze trafic na przedzial gdzie albo nie grzeja, albo przegrzewaja? Myslalem, ze padne z goraca dzisiaj.

Rothonie: Nie ma sprawy! ;)))
Trzymanie kciukow bylo jedyna rzecza, jaka moglem zrobic, zeby pomoc... :)

Gambit: :********************))))))))))))))))
Dzisiaj wieczorkiem powinienem sie pojawic w Centarlu, wiec szykuj kamyczki i ingloty... bedzie wyrabianie pierscieni! ;PPPP

Grzechu: Witaj! :)
Nie wiem czy mam taki zboczony soczek, ale czegos poszukam... ;PPP

Kapuh: TOBIE sie nie chce? No to mnie sie nie chce 1000X bardziej! :P
Ale musze... musze!!! Przetrzymac dzisiejszy dzien i bede juz na prostej. :)

24.02.2003
13:21
smile
[67]

Gambit [ le Diable Blanc ]

KaPuhY --> Helou. Ważą się losy sesji w dniach 8 lub 9 marca. Rozumiem, że w razie jakby co to możesz przyjechać?

24.02.2003
13:22
[68]

Szaman [ Legend ]

PSik.

MIKSER: TY DRANIU!!!! DLACZEGO NIC NIE MOWILES?????????? GRATULUJE WAM!!!!!!!!!!!!!! :)))))))))))))))))))))))))

24.02.2003
13:23
[69]

AnankE [ PZ ]

Gambit---> Vendui Remy Do'Veldrin! :-)
Wszystko wskazuje na to, że moja inicjajca bedzie miała miejsce w najbliższą sobotę. :-*

Kapuhy---> posłałam Ci obszernego "wstępniaka". :-)))
Skoro jednak masz już zainstalowa czcionkę to podeślę jeszcze jeden załacznik. :-)

24.02.2003
13:24
[70]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> No miło mi to słyszeć. Niestety nie mam chwilowo miedzi i brązu (wyszły). Mam za to żelazo (100 - 150 ignotów) srebro (około 80 może), złoto (też cos koło). No i kamyczki. Malachity, ametysty, lapis lazuli i turkusy (po około 100 każdego). Wystarczy ? BTW Kalardis też wziął się za jubilerkę. Nieźle mu to idzie.

24.02.2003
13:25
[71]

AnankE [ PZ ]

No ładnie, Szamanie! A do mnie ani słowka! ; PPPP

Mikserq, a ja juz gratulowałam Wam?! Bo wydaje mi sie, że tak. :-))

24.02.2003
13:27
smile
[72]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> Hmmm...tak po cichu...no no...Gratulacje :)

Szaman --> Jeszcze jedno. W szczytowym momencie mojego szkolenia z wydobycia i kowalstwa (czyli z chwilą osiągnięcia mistrzowskiego wtajemniczenia w obu dziedzinach) miałem przy sobie około 1400 różnych ignotów.

AnankE --> Jest taka sprawa Matko Opiekunko. Wert oraz Garmos uznali, że powinienem pełnić funkcję Wodza w rodzinie. Chodzi im o przywództwo stricte wojskowe. Ty nadal jesteś najwyższą władzą Domu Do'Veldrin. Jakie jest Twoje zdanie w tym temacie?

24.02.2003
13:29
[73]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

heh nie mówiłem wam ?? zdawało mi się że mówiłem ; ))) to w Grudniu było ; ))) 13 grudnia ; )))

24.02.2003
13:29
[74]

AnankE [ PZ ]

Gambit---> każden Dom ma swojego pierwszego fechmistrza, czyż nie?! Zatem jestem ZA, ZA i jeszcze raz ZA!!! :-)))

24.02.2003
13:30
smile
[75]

AnankE [ PZ ]

Mikserq---> mówiłeś tam między wierszami, spory czas temu. Dlatego właśnie pytam się czy pamietasz, że Wam gratulowałam. :-)))

24.02.2003
13:31
smile
[76]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Szamanie--> Tak , mnie sie nie chce :-P ale nie bede sie klucil komu z nas bardziej bo mi sie nie chce :-P
Wychodz na prosta , bo po krzywej tylko pijaki chodza .... :-)

Gambit-->Nie wiem jak sie waza ale ja jestem stale dyspozycyjny w ten weekend. Inne mi odpadaja jesli chodzi o marzec i tylko w ten moge ruszyc pupsko za poznan. Jedynie mam dylemat moralny na razie ale to sie rozwiaze do okolo czwartek - piatek... :-)

Mikser-->przyznałbys sie zarazo :-) Gratulacje !!Opije sie to przy danej okazji :-) Teraz tylko -->

Ananke--> Dostalem i czytac bede po powrocie :-)

24.02.2003
13:33
[77]

Szaman [ Legend ]

Ananke: Vendui' Matko Opiekunko. :)
Do Ciebie mialem wyslac szczegolowy raport, ale uznalem, ze lepiej bedzie skorzystac z mojej krysztalowej kuli komunikacji (KKK ;PPPP) i sosobiscie zlozyc raport... ;))))

Gambit: Wystarczy! Bedzie do cwiczen (chociaz wplucze sie z pieniedzy na podstawki do pierscieni).
A Kal niech nie przesadza - on we wszystkim juz siedzi! ;PPPPP
btw. Wiesz czy mozna produkowac magiczny sprzet w rodzaju rozdzek itp?

24.02.2003
13:34
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

AnankE ---> jasne jasne : ))) pamiętam ; PPP ja nic nie zapominam ; PPP

24.02.2003
13:39
smile
[79]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

mikser ---> ale sobie wybrales date :))))

24.02.2003
13:40
smile
[80]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Nie wiem. Chyba nie. Ale ostatnio zobaczyłem jakie rzeczy można robić w Tailoring (tylko chwilowo na sewerze nie działa) i odpadłem...przykłady:

1. Red Lesser Boots - Bonus spell slot Wizard 0, 1, 2, 3 (5 lvl)
2. Yellow Lesser Belt - Int +2 (6lvl)
3. Maroon Mage's Armor - Int +2, AC +2 (lvl10)

To tylko kawałeczek trzystronicowej listy przedmiotów...
A wszystko co potrzeba, to utwardzona skóra i barwniki (które sam mogę zrobić z kwiatów).

24.02.2003
13:43
[81]

AnankE [ PZ ]

Tiaaaaaa... Mikserq, czemu jakoś trudno mi uwierzyć w to Twoje pamietanie? ;*)))

Szamanie---> znaczy sie, że najpierw nagadasz Duszkowi, a dopiero potem dowiem sie ja?! ; EEE

<tymczasowe zmyk>

24.02.2003
13:51
[82]

Szaman [ Legend ]

Ananke: Duszka? Jakiego duszka? Nuratar zadnego "ducha" nie uzywa! :)

Mikser: Dawales do zrozumienia, owszem, ale nie bylo to jeszcze post factum! ;PPPPPPPPPPPP

Kapuh: Troche podjadlem i jakos wracam do zycia (ale co to za zycie? ;PPP) - rany, niech dzisiaj nikt nie przyjdzie na zajecia... pleeeaseee...

Gambit: Wlasnie... skory... barwniki... a ja nie mam ani pieniedzy na kupowanie komponentow, ani dosc sily, zeby latac po krzaczorach polujac na zwierza i tachac ich skory... :(
Jedyne do czego moj mag sie nadaje to jubilerstwo. :(

24.02.2003
13:54
[83]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman ---> jubilerstwo w dzisiejszych czasach, to tez niezla fucha... :)

24.02.2003
13:58
[84]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: Jak ma sie na nie fundusze... ;PPPPPP

24.02.2003
14:15
smile
[85]

Lechiander [ Wardancer ]

Witam! :-)

AnankE ---> OK! :-P :-)

24.02.2003
14:18
[86]

następny [ Rekrut ]

Hejka!
Wreszcie w domku!

24.02.2003
14:49
[87]

Szaman [ Legend ]

Nic, czas na mnie juz... szkola wzywa.
Do pozniej! :P

24.02.2003
15:28
[88]

Monaliza [ Pretorianin ]

Witam wszystkich!!!

KaPuhY --> nio to masz i trzecia pochwale, bardzo mi sie ta sesyjka podobala, nie spodziewalam sie nie ktorych faktow :P ... ale bylo super, poprostu wczulam sie w swoja postac i juz bylo raczej swobodnie.. nie to co w toruniu, tam bylo faknie ale bylam spieta bo to poczatek :P... i kurka jak najszybciek kontynuacje PROSZE!!!!.... aaa musze jeszcze w cztery okcza pogadac...


Holgi --> wspolczuje nocki, ale ja i tak sie nie wyspalam, w budzie pare osob wiedzialo dlaczego i mieli zlewy ze mnie.. a ja ledwo zyje.. z toba tesz musze pogadac.... :)

Szaman --> pilny kontakt (gg 311025) naprawde pilny, nie wiem czy sie spotkamy na gg ale potrzebuje twoj adres

24.02.2003
16:13
smile
[89]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dzien dobry wszystkim...

postanowilam sie dzisiaj przekonac ile kaw jestem w stanie wypic :-pp :-) jak na razie jade na dziewiatej :-D

Gambiciasty ---> a kiedy bedzie wiadomo cos o sesji??

Kłapouszku ---> doceniam ze zauwazyles pochwale... i obiecuje ze nastepnej za szybko nie bedzie - mam litosc dla Twojej pamieci - nie chce jej obciazac za bardzo :-) aaa... jest dziwaczny pomysl dotyczacy czwartku i piatku do obgadania na gg :-)

Mona ---> :-))))))) milo bedzie pogadac :-) i chyba wiem o czym... :-ppp :-)))))))

24.02.2003
16:23
[90]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Przestan sie truc! *tupie noga*

24.02.2003
16:28
[91]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Holgan--> Ani jednej wiecej... bo bedzie bura.
<******* oczami mode on>

Mona --> tak , mysle ze kilka rzeczy trzeba dograc ... Kontynuacja nie wiem kiedy bedzie bo na razie musze do siebie dojsc :-)

Szamaniasty--> ja do Ciebie nie przyjde na zajecoia :-) To juz jeden mniej :-)

24.02.2003
16:30
[92]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Holgan==> Witaj. Chodzą ploty że sesja ma być 8/9

24.02.2003
16:32
smile
[93]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A Szaman, to co wlasciwie wyklada ?

24.02.2003
16:42
smile
[94]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Hej Dibbler - ponoc tak :-))

Piotrasq--> ło patologie i drzeworytnictwo :-P

24.02.2003
16:43
smile
[95]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hehehehehe

24.02.2003
16:44
smile
[96]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ---> a moge wiedziec ile Ty dziennie wypijasz kaw?? :-p :-)

Kłapouszku ---> qqquiiiiq :-)

Dibbler ---> ekstra - wyglada na to ze sie bede mogla zjawic :-)))))))

24.02.2003
16:45
smile
[97]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kapuhy ----> dzieki. Tak myslalem :)

24.02.2003
16:46
[98]

Szaman [ Legend ]

Mona: A o jaki adres chodzi? Domowy? @? Teraz nie mam nawet GG pod reka (ze szkoly klepie), wiec co najwyzej wieczorem moge nadac...

Holgi: Wlasnie! Zgadzam sie z Rothonem! Przestan pic to swinstwo!!! Bo sie wykonczysz!!

Kapuh: Zbawco! ;PPPPP
Moze nie wezmiesz jeszcze kilka osob? ;))))

Piotrasqu: A takie rozne pierdoly nie warte uwagi ;PPPP
(no co? kazdy moze sie wstydzic swojej pracy... ;)))

24.02.2003
16:46
[99]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Jedna. Czasem, raz na tydzien, dziesiec dni zdarza mi sie dwie. Wiecej chyba nigdy nie wywalilem.

24.02.2003
16:47
smile
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman ----> dzieki. Tak myslalem :DD

24.02.2003
16:47
[101]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanie--> A czego tu sie wstydzic? Nie rozumiem! Nastepny na ktorego zaczne zaraz warczec! :-)))

24.02.2003
16:50
smile
[102]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon --> no to mozesz mi trochu potruc :-)))))))))))))))))) ale w sumie ja lubie kawke a od wczoraj bardzo jej potrzebuje :-p

Szaman .... hymm..... :-)))))))

24.02.2003
16:51
smile
[103]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> A ja wodke lubie! I co? Rozum dla niej zatrace? *smiech*

24.02.2003
16:52
smile
[104]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

rothon--> biorac pod uwage Twoje wczesne wstawanie , to nie wiem jak dajesz rade ... ja bym spal caly dzien :-)

Holgan--> BEEEEEEE

Piotrasq--> Nie ma sprawy , zawsze do uslug :-)

Szamanq--> To mamy jednak wieksza ekipa sie zjawic?? :-P To bedziemy za 20 minut :-)))

24.02.2003
16:54
smile
[105]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ---> :-))))))))))))))))) to juz wiemy, powiedz cosik nowego :-pp <smiech>

Kłapouszku ---> quuiiiiq ??

24.02.2003
16:55
smile
[106]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Ktos zalozy nowa??? czy mam to zrobic...

24.02.2003
16:55
smile
[107]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Cos nowego! *wrzeszczy*

24.02.2003
16:58
smile
[108]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

uwaga :-)

!!!!!!!!

24.02.2003
17:00
smile
[109]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Nastepna !!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.