Kicab [ ]
Czy istnieje życie po śmierci !!! cz.3
Był to jeden z moich pierwszych watków na tym forum i pomyslałem sobie czemu nie 3 czesc nowi ludzie nowe poglady na ten temat .
Czy istnieje życie po śmierci !!!
cz.1 >> https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=943754
cz.2 >> https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=954013
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
Tak sobie myślę, może powiem w co ja wierzę... Bo chyba nie ma tu takiej drugiej osoby jak ja...
Otoz wierzę we własną Arkadię... W swój własny raj, bez żadnego Boga, bez żadnego Wielkiego Brata... Po prostu mój po śmiertny świat... Doskonały, unikalny, spokojny... Moja Arkadia...
MateyToB [ Aleksander Newski ]
Nie, nie istnieje. Było by zbyt radośnie. Nie ma nic. Koniec. Dead end.
VeBiK [ Konsul ]
ale to musi wygladac.....zamykasz oczy i dead :)
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
Właśnie, przez okres, w którym byłem ateistą, miałem lęk... To takie głupie... Umierasz i koniec... Nic nie myślisz, nie czujesz, nie widzisz... NAWET CIEMNOŚCI. Po prostu cię nie ma...
J0lo [ Legendarny Culé ]
reinkarnacja jest calkiem calkiem... lecz ja w nia nie wierze... jestem niejako katolikiem ( i nie z wychowania a z wyboru ). choc dziwi mnie jedna rzecz - albo Niebo jest przepelnione tymi ktorzy tam poszli ( predzej czy pozniej tak bedzie ) to czy nie byoby logiczne ze wceila sie dusze w ludzi zeby uniknac jakiegos przeludnienia...
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Bo to własnie tak jest.
a głupi ludzie nie mogą się z tym pogodzić.
nawet jakiegoś boga sobie wymyślili.
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
J0lo --> wiara nie podlega logice... Podobno dla każdego z nas znajdzie się miejsce w niebie.
Ja wychodzę z założenia teorii B. Pascala - lepiej wierzyć, niż nie wierzyć. Jednak czy taką wiarę, można powiedzieć - wymuszoną, można nazwać wiarą?
Nie wiem, co mnie czeka, właściwie to się tym nie interesuję. Chociaż... wolałabym chyba, aby czekała mnie pustka. Zwyczajna pustka.
POL03 [ Centurion ]
No jak jest... To nie ludzie sobie Boga wymyslili tylko wymyslili sobie glupkowate teorie aby jakos wytlumaczyc stworzenie swiata, tlumacza ze swiat stworzyl sie z pylu kosmicznego iles tam mld lat temu to jest dopiero glupie. Ja osobiscie wierze w Boga i raczej sie nie martwie o smierc jak pisze w Bibli "Dla mnie żyć to Chrystus a umżeć to zysk" .
J0lo-----> Piszesz ze jestes katolikiem a bojsz sie ze w niebie bedzie przepelnienie hehehehe przeciez jesli Bog stworzyl ziemie plus wszeswiat to myslisz ze nie bedzie potrafil zrobic miejsca dla ludzi zyjacych w niebie.
Ludzie zacznijcie wiezyc a nie bedziecie musieli zadawac takich pytan.
J0lo [ Legendarny Culé ]
martusi_a --> wiara nie podlega logice... podoba mi sie to... gdzies osbie zapisze...
POLO3 ---> okej okej... ale mi tu chodzi o to ze gdyby przyjac ze Niebo to jedno wielkie miasto. czy gdyby powiedzmy maz umarl wczesniej a zona pozniej to mozliwe jest to ze tam juz nie bedzie miesjca i beda rozdzieleni... a wyobrazic sobie ze bycie daleko do ukochanej osoby jest tak w rzeczywistosci meka. to czy w tym momencie Niebo jest gorsza meka. choc wiem ze Bog jest wszechmocny to ja nie potrafie sobie tego wyopbrazic np ze cala ludnosc zyje na 15 m kwadrat... choc Bog umie wszystko...
sarenka [ Senator ]
Czy istnieje zycie po śmierci? Nie wiem. Wychowano mnie w świetle wiary chrześcijańskiej. Powinnam wierzyć, ale czasami nie mam sił. Siostrą wiary jest nadzieja, i tylko ona mi pozostało w właśnie dlatego staram się myśleć, że jednak coś jest po smierci, że gdzieś spotkam swoich bliskch. Pozostaje mi nadzieja, wiem, że w pewnym sensie wybieram tą mniej bolącą opcję. ALe mimo to wierze, ze tam coś jest.
POL03 [ Centurion ]
J0lo ----------------------> Według mnie to niebo bedzie podobne do ziemii tylko bez chorob,nedzy, biedy, tyranii,itp. ale widac ze jestes malej wiary jesli nie mozesz sobie tego wyobrazic. Ja sobie wyobrazam to w taki soposob ze Bog przeciez nie bedzie cie zmuszal zebys mieszkal akurat w tym miescie watpie czy wogle beda miasta po prostu bedziecie miszkali gdzie bedziecie chcieli ja tak to sobie tlumacze .
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
A pomyśleliście o tym, że w Niebie nie będziemy czuć potrzeby przebywania z naszymi bliskimi? Może nasze istnienie nabierze całkiem innego wymiaru? Będziemy radować się szczęściem wiecznym wielbiąc Boga i nasze więzi z innymi ludźmi ulegną zatarciu. Taka opcja też jest możliwa.
Niebo czy Piekło to zupełnie inny wymiar, zupełnie inne postrzeganie.
m4ster [ Chor��y ]
nie wiem.. bo jeszcze nie umarlem ;p
Kicab [ ]
Mors ultima linea rerum
Pi0tras [ Centurion ]
Trzeba to dać do "Nie do wiary"...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Życie po smierci? oczywiscie:)) jestem na to martwym dowodem :)) nie ogladalicie Kruka?;P
Requiem [ has aides ]
Cody, ty jestes dowodem tego, jak na ludzi działa telewizja i seriale:P
MateyToB [ Aleksander Newski ]
A nie sądzicie, że wiara w istnienie czegokolwiek po śmierci wynika z lęku przed nią ? Boimy się i zaczynamy wierzyć, że jednak coś będzie, że to nie może być koniec itp... ale gdy przezwyciężymy lęk i jest nam wszystko jedno, to jasno widać, iż nic nie ma. Wszysto zależy od pkt. widzenia. Ja tam podzielam zdania neopozytywistów (zwłaszcza Sartre`a).
Chociaż ciekawe myślenie ukazywali egzystencjaliści, np. Martin Heidegger:
"Nous sommes seuls, sans excuses." [Jesteśmy sami, nic nas nie usprawiedliwi.]
Tak czy siak jesteśmy pozostawieni sami sobie, a Bóg jest hipotezą zbędną.
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
Życie po śmierci? ależ oczywiście że istnieje. Ja przynajmniej wieże ze reinkarnacja to prawda. Natomiast jeśli rozważamy jaki ś raj to chyba nie istnieje "życie" w dosłownym znaczeniu tego słowa albowiem dusze niesą raczej żywymi tworami, świadomymi istnienia, owszem ale nie żywymi. czy ktoś słyszał o duchach oddychających , starzejących sie , rozmanżajacych czy wydalających produkty przemiany materii? NIe tak więc Życie po śmierci mozemy rozważac tylko w aspekcie reinkarnacji w którą gorąco wieżę. Natomiast w przypadku zaświatów pmozemy mówić conajwyżej o świadomości istnienia.
PS. Czy Leper moze zablokować niebo?
o^scar^^ [ GRWD ]
H3ZEKI4H <--- twoj awypowiedz mnie bardzo bardzo ale tio bardzo smieszy hehe a szczegolnie "PS.;)" No kto wie na jaki pomysl wpadnie Leper po smierci ???:)wezmie rolnokow i do roboty blokujemy drogi do nieba!!!
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
o^scar^^ ---> mój PS był jak najbardziej serio. bo patrz załómy że Leper dogada sie z Szatanem (jak Husain w South Parku) i zablokuje drogę do piekła w zamian za zwolnienie rolników z katorgi w piekle. Tak więc wszyscy po nim możemy trafić do piekła. takze naprawdę radzę sie zastanowić nad wstąpieniem do Młodych Oborników (dla nieznających. Jest to młodzieżówka Samejbrony)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Req --> a Ty potwierdzeniem własnej głupoty i tępoty
Sebaa [ Konsul ]
No cóż zastnawiałem sie nad tym częśo bo w sumie cała nasza wiara opiera sie na tym że jest życie po śmierci , ale z drugiej strony czasem mam takie myśli że nic poza tym wkoło mnie nie ma . Wiem jedno że czasem bez wzglęu na to co jest po śmierci śmierci śmierc jest ulga dla człowieka nie boje sie śimierci ostatnio mam tak smetny humore ze nie widze w smierci nic strasznego boje sie raczej bulu z nia zwiazana . Pozostane jednak przy tym że jest cos poza tym swiatem , choc nie konicznie jest tak jak opisuje biblia .
Alerik [ Diabolo Pomidoro ]
A może umierasz, a tam nic. To znaczy, trwasz w takiej nicości, nieskończenie długo. Głucho, ślepo, bezcielesnie...
Sebaa [ Konsul ]
W sumei to tez racja Alerik. Moze jest nicosc moze przestajemu czuc i nic no kompletniec po prostu nas nie ma i tyle jak mi przychodzi tkaka mysl to sobie obejrze Miasto Aniolow
Sinic [ ]
A kto z was chcialby zyc w niebie katolickim? Pomyslcie sobie o tych wszystkich zakazach. Dusze "umieraja" ;) chyba z nudow.
W niebie mozecie najwyzej posluchac Rydzyka, a w piekle obejrzec film Polanskiego np.
Ekthelion [ Pretorianin ]
Dużo czytałem opini na ten temat, różnych filozofow i innych ludzi. I po tych wszystkich lekturach jestem tak samo mądry, jak przedtem. Ponieważ nie ma dowodów na potwierdzenie jakiejkolwiek z tych teorii (ani na jej obalenie) wszytkie są równie prawdopodobne. Nawet ta, że dusze ludzi niosą do Valahalli Valkirie. Poza tym wszystkiego się kiedyś dowiemy. (Chyba, że po śmierci nic nie ma, nie da się stwiedzić własnego niebytu).
+HellAngel+ [ Legionista ]
Hmm..Ja mam taki mętlik w głowie, że już sama nie wiem w co wierzyć:/
Ale najciekawsze jest przeczucie, a raczej pewnośc, że do Nieba na chyba 100% nie pójdę....mimo mojego raczej młodego wieku...to już to wiem:)
Ostatnio jak się spowiadałam to ksiądz się autentycznie za głowę złapał..i jedyne słowa jakie potrafił wyrzec to O Boże..moje dziecko! No mówię Wam..ale dał mi rozgrzeszenie po długich namowach w sumie :]
Ale i tak sądze, że Piekło jest fajniejsze...w Niebie jest nudno chyba..heh...ale ze mnie bezbożnica:P
Dobra żegnam Was dobrzy ludzi...AVE
Kicab [ ]
W sumie wiekszosc pisze ze nic niema a jednak zyjemy wnadzieji ze po smierci cos jest iczeka nas zycie wieczne. Ale przeszła mnie taka mysl jak wytłumaczymy wszystkie cuda, objawienia, placzace figurki krwia . Moze ma ktos coś dopowiedzenia na ten temat.
Alerik [ Diabolo Pomidoro ]
Niebo graczy:
Ogromne pole zastawione biurkami, a na nich komputery , pizza i cola...
A obok każdego biurka taki dystrybutor, jak na przykład do napojów tylko że wciskasz a tu darmowa gra wylatuje, dowolna.
HE HE HE
:)))))