Szaman [ Legend ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1010
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pijus [ Legend ]
1
Szaman [ Legend ]
:P
Gambit [ le Diable Blanc ]
45
Kanon [ Mag Dyżurny ]
dziesiąty :o)
<-------- Piotrasq ;o)
limeryk....
Pewien kocur, który mieszkał u mej ciotki
młode kotki napastował w sposób słodki
lecz nie dopuścił się grzechu
bowiem pękały ze smiechu
(młode kotki często cierpią na łaskotki)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
I tak, w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku, moge isc do domu :)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Pocztę odebrałeś? Co do dzisiejszego dnia, to nie będę się zbytnio koncentrował na wydobyciu kamieni dla Ciebie, bo musze nadgonić wytapianie, to raz, a dwa to muszę zaopatrzyć Werta w miedź. Mining mam na 68 więc sporo mogę wykopać, ale Blacksmithing mam dopiero na 28 chyba, więc tylko miedx i brąz wytapiam...muszę to nadgonić, żeby Was dobrze obsługiwać.
Pijus [ Legend ]
no coz.....
emocje minely...
moge wiec zrobic to, czwego kultura wymaga i przywitac sie:))
Witam serdecznie:))
Po malych klopotach z klawiaturka, wrocilem.
Dzis czuje sie swietnie. Dzieki dwom wspanialym dziewczyna z grupy (niech mnie piorun trzasnie jasli jeszcze raz powiem zla rzecz o dziewczynach z Polibudy:))), ktore swoim wdziekiem ujely prodziekana, cala grupa ma zajecia z rysunku zamiast przy rysownicy, to przy komputerze:)) I cale szczescie, bo rysunkow w tym semestrze bym nie zdierzyl:))) A tak to bedzie AutoCadzik i bedzie git:))))
Poza tym zostalem zarekomendowany przez mojego ucznia swojemu koledze i wychodzi na to, ze z korepetycji moze uda zlapac sie jakis ladny gorsik :))
I w ogole jest na razie fajnie (ah te poczatki semestru:))))
Szamanq - czy planujecie w piatek jakas sesyjke?? Na HC??
Gambit [ le Diable Blanc ]
Pijus --> Czy pytasz o NWN...
Szaman --> Jak odbierzesz maila, to w sumie ta informacja powinna się tyczyć wszystkich ludzi, którzy chcą wstąpić w szeregi Do'Veldrin...co o tym myślisz?
Szaman [ Legend ]
Gambit: Nie ma sprawy. Najwyzej sobie polaze gdzies i ponadganiam troche XP :)
Poczte juz sprawdzam.
Pijusqu: Niestety - w piatek (a wlasciwie juz od czwartku) mnie nie bedzie i nici z sesyjki w NWN. Moze kiedy indziej sie uda? :(
A u mnie na uczelni ten numer nie przejdzie - prodziekan jest kobieta (;PPPP), nie mamy rysunku (;PPPPPPP) i nie mamy komputerow (;DDDDDDDDDDD)!!! :)
No, nie mowiac o tym, ze dziewczyn to na naszym wydziale jest od groma (tak lekko z 10-15 na jednego faceta... :P)
Pijus [ Legend ]
Gambit - hejka:) Tak pytam o NWN. Spytalbym sie i Ciebie, ale piszac poprzedniego posta nie wiwedzialem, ze jestes obecny:))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Pijus --> Generalnie gramy codziennie. Ja zwykle jestem koło 22:00 do 24:00 (w piątki i soboty dłużej)
Szaman --> Wybywasz??? Na jak długo???
Pijus [ Legend ]
Szaman - no to szkoda. Na pewno uda sie kiedy indziej.
Masz wskaznik 10-15 b/f..nieeezle...U mnie dokladnie odwrotnie:)))
Zastanawia mnie jedna mysl.Jezeli bym chodzil na wydzial Polibudy z wykladowym niemieckim, to kogo bylo by wiecej:PPP
Szaman [ Legend ]
Gambit: Zgadzam sie z tym, co napisales. Co wiecej, podpisuje sie pod tym obiema rekami! :)
Przynajmniej bedzie wiadomo na kogo zwracac nalezy uwage i unikniemy sytuacji, kiedy jest spotkanie rodzinne, a ja ne wiem skad nas tylu jest... ;PPPP
Ew. trzeba o tym powiadomic Tygrysa i Tofu, gdyby naszla ich chec na pogranie (dluzsze, oczywiscie)...
Aha, mag juz jeden jest, wiec lepszy bedzie czarownik - najlepiej specjalista, czyli albo chodzaca artyleria (uczy sie samych ofensywnych), albo "buffer" - czyli czary wspomagajaco-ochronne...
Bard moze sie przydac, ale to jest fatalna postac do grania na niskich poziomach, wiec moze byc za trudno.
Pijus [ Legend ]
Gambit - super godziny:) Akkurat mi odpowiadaja. Jak tylko odbiore NWN (i polamie gnaty temu fajfusowi, co jej tak dlugo nie oddaje) to sie do Ciebie zglosze:)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Oki..dam zanć Agribadowi...Ty mi tu mów na jak długo znikasz???
Pijus [ Legend ]
a jak to jest z gm'em??
kto zacz ??
Szaman [ Legend ]
Gambit: Wybywam na sesje u Ananke, wracam w poniedzialek rano, wiec dopiero 24 wieczorkiem mozemy sie zejsc.
Jezeli bedziecie mogli, to oszczedzcie dla mnie troche miedzi, brazu i zelaza (o srebro nawet nie smiem prosic) i podstawowych kamyczkow...?
Przez kilka dni kopania na pewno troche sie zbierze tego.
Aha, Twoejgo @ przesle naszej Matce, w koncu ona tez powinna wiedziec co i jak. :)
Pijusqu: No, moze przesadzilem, ale u mnie na roku bylo 5 chlopa i 35 bab... ;PPPP
Gambit [ le Diable Blanc ]
Pijus --> MG są serwerowi, ale prawdę mówiąc rzadko prowadzą jakieś przygody...(przynajmniej dla Drowów). Jednak świat sam w sobie jest na tyle ciekawy, że jest się czym zająć nawet bez MG.
ZeTkA [ ]
oj po tygodniu rozlaki z netem zamykam sie w starej karczmie no moj refleks opadl jejq
powtorka ;)))ufff ulzulo mi nie zapomnieli malej czarnej wrednej ;)) terraz dodatkowo w biale kropki ;))
pijus dobrze ze mi przypomniales cmokow103 dla wszystkich ;))
Pijus [ Legend ]
Gambit - jak bede juz mial nwn to moze klikne do Ciebie na gg to pogadamy sobie o "Rodzinie"
heh.moze byc fajna zabawa:)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Do poniedziałku, to może i srebro będę wytapiał...kto wie :) A transport na pewno dostaniesz...nic nie bój nie zapomnę o Tobie :)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Pijus --> Oki...z tym, że zasady przyjęcia do Domu Do'Veldrin zostały zmodyfikowane i już nie przyjmujemy jak leci, tylko bardziej "klimatycznie". Jak będziesz chętny, to dostaniesz odpowiedniego maila z zasadami.
No nic...spadam do domq...
Do zobaczenia...
ZeTkA [ ]
emm a tak wogole to co slychowac u was ludziki kocane ??
strasznie si eza wami stesknilam i wogole czuje sie odcieta od swiata bez komputewrka heh
Szaman [ Legend ]
Pijusqu: Nie jest tak zle z tymi przygodami, ale jedno trzeba przyznac - prowadza teraz dwa serwery i trzeba miec szczescie, zeby sie zalapac na questa dla Drowow... :(
Zeciu: No nic, musisz tylko troche pocwiczyc i "lefreks" wroci jak za dawnych czasow... ;)))
Gambit: Fiu, fiu... :)
A ja sie zastanawiam, jakie ja cacka bede wyrabial... ;PPP
Tylko czemu moj wlasny pierscien, moimi rekami wykuty jest "od 9 poziomu"???? :((((((((
Pijus [ Legend ]
Zetko - co u mnie slychowac to pare postow temu napisalem:) A u Ciebie??
Gambit - oka
ZeTkA [ ]
pijusku u mnie hmm calkiem pozytywnie ;))
mieszkanie samemu to swietna sprawa ;) schudlam troszke ;PP wkoncu sei wysypiam bo chodze spac jak na grzeczna dziewczynke przystalo o 22 ;)))
nier mam telewizora aani komputerka wiec przerzucila sie na czytanie ;))
ogolnie rzecz biorac mam sie swoetnie i zaluje z e juz od kwietnia wracam do rodzicow ;))
Pijus [ Legend ]
Zetko - mieszkasz sama i probujesz mi wmowic, ze jestes grzeczna..???
aha bo uwierze:))
ja bym nie byl....:PPP
ZeTkA [ ]
kurde to prawda mowie to ja i moja psiapsiola izabela ;))
izabela mnie pilnuje ;PPP
a tak na serio to tez myslama ze sie rozbrykam ;))) ale sama siebie zaskoczylam i sie uspokoilam ;)))
zawsze bylam przekorna ;))
Pijus [ Legend ]
Z kolezanka - to jeszcze lepiej:))
Wyobrazam sobie jakby wygladalo moje mieszkanie z kumplem....
przynajmniej na poczatku...
Chociaz moze juz z tego wszystkiego wyroslem....
Szaman [ Legend ]
Zeciu: Witaj w klubie mieszkajacych samodzielnie! ;))))
Pijusqu: Ja mieszkam sam, a jestem grzeczny ponad miare! :P
ZeTkA [ ]
tia ale moja psiapsiola mnei naszczescie odwiedzxa i pilnmuj emojej moralniosci ;)))
no co teraz wybuchla smiechem no ja nie wiem o co chodzi ;)))) ;PPP
ZeTkA [ ]
szamanku ja jestem grzeczniejsza ;PPPPPP
takie male zetki tylko moga byc grzeczne ;)))buhahahhahahah
Pijus [ Legend ]
Szaman - brodaczu:) Bo takie szalenstwo nie lezy w Twojej naturze:)))
Ale nie jestes wasc swietoszkiem:)))
Bo jak nazwac gre po nocach w NWN??
Przeciez to jedno wielkie madness:))))
Rogue [ Mysterious Love ]
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUU mam dosc czy kazda moja wizyta z dzieckiem u lekarza bedzie sie konczyc zle :(
Wiecie co dzisaj z nia poszłam na kontrole z jej krtania i dowiedział sie ze ma przepukline mam dosc tych wszystkich nie szczesc i problemów kiedy to sie skonczy .Jeszcze z reka nie jest dobrze i nie wiadomo czy bedzie ta operacja czy nie a tu juz mowia ze chyba tezeba bedzie operowac co innego :(
Rogue [ Mysterious Love ]
A tak wogóle to sorki bo sie nie przywitałm .
Zeciu -- witaj :)
szamanku -- hej :)
Pijuski -- witam cie i co tam u ciebie :)
Tygrysku -- jestes pewny ze nikt cie nie kocha i nie rozumie .<oj marudzisz i to strasznie >:)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
SZAMANIASTY - ZNOWU TO SAMO!!!! znowu dales zly link w starej :-ppp moj drogi - TY SIE STARZEJESZ :-pppp :-D
lizard [ Generaďż˝ ]
witam obecnych karczarczych gnomow popijajacych napoj boski w litrowych qflach :) gul gul
Pijus [ Legend ]
Hej Rogue!
U mnie wszstko gra.
Mam nadzieje, ze u Ciebie i Twojej malej takze sie polepszy...
Szaman [ Legend ]
Zeciu: Nie! Ja jestem grzeczniejszy! ;)))
Pijusqu: To nie madness, ale zauroczenie! :)
Eh, nie wiem co ja bym bez NWN zrobil... no... w sumie wiem... uczylbym sie i pisal grzecznie... ;PPPPPPPPPPP
Rogue: :(
Biedna Oliwia... Usciskaj ja od (nieznanego jeszcze) wujka Szamana...
Holgi: Abo na mnie krzycza, ze szybciej i szybciej... a co to ja? Szprinter? ;PPPP
Lizard: Oto troche magicznego wywaru... ;))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Wiecie mam nadzieje ze wkoncu to sie skonczy ten cały horror :)
Szamanku ,Pijusku dzieki :)
ZeTkA [ ]
szaman ha ty grzeczniejszy od zeci marzenia ;PPPP
ja jestem swietoszek numer jeden ;))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szamanku -- tak sie tlumacz :-)) lika w starej daje sie na spokojnie :-ppp :-))))
Rogue --> wieczorkiem zadzwonie
btw .... witam wszystkich niewitanych :-)
lizard [ Generaďż˝ ]
szaman-gnomie thx za ten magiczny wywar .. mam nadzieje ze po spozyciu paru qfelqw nic mi sie nie stanie? a zreshta w imie czego mam sobie zalowac browara?
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgi -- slonko dzieki musze z kims pogadac :)
Szaman [ Legend ]
Zeciu: Zapytaj sie kazdego - wszyscy Ci powiedza, ze jestem grzeczniejszy i basta! (a przypominam: "Szaman ma zawsze racje"! :PPPPP)
Rogue: Oby sie to jak najszybciej skonczylo - rany, nawet sobie nie umiem wyobrazic jak ona przez to przechodzi...
Holgi: Kiedy mnie przez te krzyczace tlumy grozace mnie linczem rece drzaly jako w febrze! :PPPP
Lizard: Te kilka kufli to jedynie kropla w morzu tego, co mamy w zapasie i co mozemy wyprodukowac! :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
lizard ----> siemanko , ajk tam emigracja do stolnicy ? :o) nie czas zalowac roz gdy plonie lassssssssss
PYTANIE :
Czy mozna gdzies jeszcze kupic oryginalna wersje Unreal Tournament ? Sklep, dystrybutor etc.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szamanku ---> a mi sie wydawalo ze masz wysokie opanowanie :-p :-) aaa co do Twojej grzecznosci ... buhahaha :-D
lizard [ Generaďż˝ ]
kanon na 90% chyba od 1 marca i shukam pokoju
lizard [ Generaďż˝ ]
utworzylem watek od lat 18-tu nie ma go na ogolnym czy ktos moze mi to wytlumaczyc? moze pojawi sie po 22:00?? czy pzrechodzi cenzure??
ZeTkA [ ]
szaman dobrze jestes grzeczniejszy klocic sie nei bede bo nie umiem ;PP
a teraz znikasm w otchlaniach sprztaania kuchni ;))
zaraz wracam i opowiem jak wyszla walka kto wygral kuchnia czy ja ;))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Bry :-)
Piotrasq--> Konfidencie jeden :-P
Holgan--> Nie zgublem , zapomnialem wlaczyc dzwiek i zabrac jej z domu :-)
Zecia --> Ty i grzeczna :-PPPP buhahahah
Szaman--> Ty i grzeczny :-PPPP buhahahah
To ja jestem grzeczny :-))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kapuhy --> Ty i grzeczny?? buhahahahhahahhahahahahahahahhahahhahahahahahaha ... :-p :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
oooo diabelek nasz sie odezwal :-PPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kłapouszku --> przynajmnie nie sciemniam ze jest inaczej :-))))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
A ja sciemniam ??? przeciez wszyscy wiedza ze jestem grzeczny mily , spokojny... :-)
Kurde - chyba gdzies sie dalem zdemaskowac :-P
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:-)))) Kłapouszku -- ano juz dawno sie zdemaskowales tyle ze nie chcialam Ci tego mowic - nie milo jest ludzi i Osłów :-p pozbawiadz zludzen :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
O ja biedny ... i co ja teraz poczne :-( Bede sie szwendal bez celu bo jestem niegrzeczny :-PPP
Chyba bede musial piwa sie napic bo z braku we krwi pisze glupoty :-PP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kłapouszku --- zeby nas ochronic to Tobie piwko podam :-p :-D
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Dziekuje za piwko :-) a jako ze jestem niegrzeczny to sobie posiorbie
<siorb, siorb>
:-)
tygrysek [ behemot ]
o bożeno ... ześlij ogień i spal ten świat !!
PIWO RZEKŁEM !!
DUŻO PIWA !!
chyba się napryję dziś ...
KaPuhY [ Bury Osioł ]
tygrysek--> jak sie chcesz napryc to daj znac :-P
Zrobimy to razem :-P
I nie narzekaj ze spalic ten swiat... bedzie wtedy cholernie goraco i przepoce swoja swieza koszulke :-PPPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kłapouszku ---> mam nadzieje ze siorbiesz poza zasiegiem mojej sciery :-p :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tey... sierciuchu.... nie ladnie zamawiasz ale znaj me dobre barmanskie serce :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Siorbie sobie :-) a czy istnieje realne zagrozenie dostania sciera przez pysk?? jesli tak to umykam siorbac za slup gdzies wglab karczmy (bynajmniej nie 2 cm :-P )
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kłapouchy ---> siorbanim mozesz sie narazic... :-p :-)
tygrysek [ behemot ]
Kapuh --> dziś to mam serdecznie dość oddychania ... a co do picia to dupa ... bo jutro do robolni :(
Holgi --> dobrze, że przez ścianę nie wchodzę .... a za piwko dziękuję
ZeTkA [ ]
kapuhhhhhh co si ekurna ze mnie smiejesz co jas jestem niby niegrzeczna tak ???? ja sobie wypraszam haaa
buhahahahha no dobra szasem mie sie zgrzeszy ;)))
tygrysiasty ty mi ino swiata nei podpalaj bo jeszcze mnie plomyki ognia popaza i co bede ;)) kapuhh sie sp[oci to juz wogole straszne bedzie ;))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
siersciuchu --> wskocz sobie na kominek, przycupnij wygodnie, wygrzej - a po chwili swiat wyda Ci sie bardziej znosny
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Pasiasty--> nie narzekaj ... narobiles mi ochoty tylko :-PPP i pamietaj ... Wdech....wydech ... i ciagle tak :-)
Zecia--> sciemniasz bardziej niz ja :-)
Holgi--> to posiorbie z daleka :-)
tygrysek [ behemot ]
dlaczego mam kurna wrażenie, że wszystko przez palce mi przelatuje ...
gdzie są uczucia ??
gdzie są ludzie ??
po co was zanudzam ... idę zajarać na fyfnątrz
KaPuhY [ Bury Osioł ]
tygrys-->
1. nie wiem ...
2. tutaj
3. daj macha :-)))
Nic nie przelatuje - caly swiat jest tak do dupy skonstruowany zeby przez 80 % czasu jaki mamy miec przerabane...
ZeTkA [ ]
ja sciemniam?????? no co ty:) ja teraz sobie grzecznie szyje:) ( niezłe ze mnie kura domowa) :)))
tygrys a co to jest fyfnac? :PPPP
KaPuhY [ Bury Osioł ]
A ja jestem Matka Teresa :-))) Zosia i kura domowa ... LOL :-)
Na fyfnatrz Zosia .... i to jest po prostu Na Fyfnatrz :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Zetka ---> fyfnątrz to miejsce odwrotne do wewnątrz ;))
Czesc Karczemnicy :-)
Wreszcie tu kogos zastałam :-)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
No chej Astrejko :-) A wszyscy zawsze uciekali gdzies na fyfnatrz?? :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Nad barem blado połyskuje brudne szkło
Za barem barman poleruje armaturę
Na bramce żołnierz śpi ruchanie mu się śni
Kretyn przy barze adoruje głupią rurę
Barman ma minę jakby łykał żurawinę
Z tego powodu że mu płacą za godzinę
On chciałby gwiazdą być nie tak za barem tkwić
Swoje marzenia ma inaczej pragnie żyć
Siedzą przy barze smutne i te same twarze
Żeby coś przeżyć trzeba zażyć by extazę
Papieros pyk pyk pyk mętnego piwa łyk
Nikt jej nie prosi chociaż ma do tanga dryg
Tak płynie czas w oczekiwaniu na ofiarę
Kogoś kto szluga da postawi piwa dwa
Gdy się pojawia leszcz spada nań niczym kleszcz
W tym samym miejscu czeka następnego dnia
Tu prawie każdy mniej lub bardziej jest artysta
Z tego powodu chleje wódę aż do dna
Gdy się zaleje w bryzg żołnierz go wali w pysk
I tak tu wróci no bo dokąd uciec ma
Prawie każdemu tutaj w życiu coś nie wyszło
Bo gdyby wyszło czy by ciągle tkwili tu
Wypiją wódki dwie i pocieszają się
Że jeszcze gorzej żyje ten i ów
Czasami z nudów obgadują się nawzajem
Gdy ktoś wychodzi tyłek mu obrobić czas
Niewiele trzeba im krakowski mają spleen
I każdy z każdym leciał się choć jeden raz
Gdy ktoś umiera jest okazja do wypicia
Jeszcze żyjemy chociaż marne życie to
Gdy pogrzeb kończy się zajmują miejsca swe
Twarze przy barze w kolejce na dno
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Czesc Duszku :-)
Zecia --> to Ty nie wiesz co to jest na fyfnatrz?? :-) to przeciez na fyfnatrz :-)
tygrysku --> pewnie tam gdzie bys sie ich <i ludzi i uczuc> nie spodziewal :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Nie mam pomysłu jak stać się człowiekiem bogatym w pieniądze
Nie mam wiary w swój zdrowy rozsądek
Zawsze zbyt późno znajduję odpowiedź
Światło - jest Bogiem
Poruszam się w gąszczu przyczyn i skutków
Pojutrze się dowiem co było jutro
Święto to każdy dzień póki żyję
Jutro będę rybą w sieci
Jutro będę kółkiem w maszynie
Autoironia śmieje się ze mnie a ja się śmieję z niej
Jestem szczęśliwy bo wiem czego chcę
Jutro jutro już jutro będzie wiosna - niedługo będzie maj
Więc jeśli chcesz mi dać to mi dzisiaj daj
W człowieku jest strona: fizyczna duchowa i ponad
Rozmowy ze Stwórcą są dobre na kaca
Chciałbyś - ja bym też chciał
Wiedzieć - co się opłaca
Na razie to ja opłacam
Najbardziej lubię
Najbardziej lubię dostawać listy
W listach są różne wyrazy
Nie mogę przestać pić
Nie będę się tłumaczył
Jest very good a będzie jeszcze bardziej
Podobno oszuści są wśród nas
Złodzieje bandyci i kanalie
Człowiek z wiekiem staje się rozumny
Człowiek z wiekiem do trumny
Człowiek z wiekiem staje się rozumny
Człowiek z wiekiem do trumny
ZeTkA [ ]
kapuhy tu mowi izabela - zecia naprawde teraz szyje:) i całkiem do twarzy jej z igła i nitka:))))) zecia mowi kokokokoooo
astrea dzienkujem za wyjsnienia:) juz wiem ze na fyfnacz to na fyfnacz:(
Tiamath [ Konsul ]
A ja nie muszę nigdzie wychodzić. Mam kompa, popjułkę i następne 2,5 litra pepsi. O 20:15 zaczyna się seans filmowy, trwa do 1:00 a potem znowu do kompa.
eehhh.... Jak ja nie lubię się nudzić.
BTW: Widzę że moja przepowiednia się sprawdza (i to nie tylko dla mnie) :(((
I jeszcze : Witam nie witanych
Astrea [ Genius Loci ]
Kapuchy ---> Jasne ze tak. Co tu nie zajrze, to musze sama siedziec - zbrzydlo mi to juz, szczerze przyznam... ;))
Czesc Holgi :-) Dzieci i inni podopieczni zdrowi? ;))
Zetka ---> Ano tak to juz jest w Pyrolandzie ;))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Ilabelo - i tak w to nie uwierze ... a to ze Zocia robi Kokokokokokko to znaczy ze albo jest pijana albo zbzikowala :-PPPPP
Tiamath--> To polecam na TV4 leci chyba za 5 minut Zegnaj Laleczko :-))
ZeTkA [ ]
no nic misaczki slodkie
ja juz nietety musze uciekac
well
papa i cmokow 102
do zobaczenia w nastepna srode ,jejq juz zaczynam tesknic> mam nadzieje ze o nie nei zapomnicie ;PP
ps caluski cukiereczki ciasteczka od Izabeli ;)))
3
2
1
fruuuuuuuuuu
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Astrea--> To mam plan - schowaj sie kiedys pod krzeslem i jak ktos pomysli sobie ze jest sam.... to wtedy wyskoczysz spod stolu i krzykniesz NIESPODZIANKA :-))))))
I zagadasz na smierc :-PPP
Szaman [ Legend ]
Kapuh: Masz jakies watpliwosci co do tego, ze jestem mily, sympatyczny, grzeczny i spokojny? Wrrr... ;PPPPP
Lizard: Ja widzialem Twoj watek na liscie... jakos o 17.00 z haczykiem jest utworzony - to ten?
Tygrysie: Usiadz spokojnie, odpocznij, ew. sie wyspij i swiat bedzie wygladal lepiej... ;)))
Duszku: Witaj! :))))
Wreszcie udalo mi sie na Ciebie wleciec w Karczmie... :P
Tiamath: A ja tam sie lubie nudzic... nuda... to jest to... ;))))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
No to Papa Zeciu i Izabelo :-)
o o Szamanie mowa :-PP, nie ja tego ... no nic ... :-) no rozumiesz :-)
Astrejko - teraz :-PPP
lizard [ Generaďż˝ ]
szaman-> tak ten yakos nie wzbudzza zainteresowania hehe
Szaman [ Legend ]
Kapuh: *grozne spojrzenie mode on* No! Zeby mi tu nie bylo zadnych watpliwosci! ;PPPPP
Lizard: No widac nikt z takiej "francusczyzny" nie chce zrezygnowac (chcialem napisac "od ust sobie jej nie odejmie, ale to by bylo zbyt obsceniczne! ;PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Szamanie--> eeee Wybacz Miszczu :-))))))
Tiamath--> masz piosnke dla siebie :-)))
"Kult - Królowa życia "
Niebieskie dżinsy i słomiane kapelusze
Wodospad słońca, chmur poduchy, złoto pól
Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń
Królowa życia i król
Na taflach jezior trzepotanie białych żagli
Śnieg zimą w górach, latem lepsza morska sól
Czy dzień, czy noc nic oprócz pragnień ich nie nagli
Królowa życia i król
Dla zdrowia czasem spleen
Patykiem pisanych win
Odtrącaj szyjke i "skool"
Królowa życia
Królowa życia
Królowa życia i król
Zwycięstwa pierwsze i przegranych pierwsza gorycz
Motanie spraw jak rajdy bilardowych kul
Co raz mądrzejsze życia podłapują wzory
Królowa życia i król
Tych najtrudniejszych w życiu rozmów ostre słowa
"Jakoś to załatw" "dla higieny weźmy ślub"
Choć trochę głupio było, trudno dopasować
Królowa życia i trup
Na szczęście brak pamięci
Jakoś tam trzeba kręcić
Po prostu we mnie się wtul
Królowa życia
Królowa życia
Królowa życia i król
Pofartowało się zupełnie niesłychanie
Gablota mota na opony wstęgę szos
I skórą kurtek świecą w środku jak marsjanie
Królowa życia i boss
Jak człowiek wygra to dopiero ma coś z życia
Naprawdę czuje jak wariuje w żyłach krew
Układy takie, że no wprost nie do odbicia
Królowa życia i szef
To już napewno góra
I farty i kultura
Nigdy nie wypadną z ról
Królowa życia
Królowa życia
Królowa życia i król
A potem taki czas, że wszystko jest już śliczne
I co raz mniej codzień zwyczajnych spraw, cest brulle
Więc admiruje cię, bo to takie romantyczne
Królowa życia i król
Co raz mniej jawy, co raz więcej alkoholi
Oh, Barleycorn, powieki oczom duszy stul
Oboje wiemy jak samotność nocą boli
Królowa życia i król
Wódeczka raz, bo świta
Pod czaszką kac zgrzyta
Wszystko załatwi ten ból
Królowa życia
Królowa życia
Królowa życia i król
lizard [ Generaďż˝ ]
W ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu
Młody gitfunfel kopyrta
Pikawa mu stawa w tem wolnym konaniu
To młody gitfunfel kopyrta
Przy jego tem koju gitsiorka przycupła
Młodemu gitowi nawija:
Ty wrócisz do funfli, ty wrócisz do zgredki
Gdy tylko zakwitną nagietki
Nad ranem znaleźli młodego gitowca
Złożyli go w ciemnej mogile
A gity, jak stali, się wszystkie chlastali
To młody gitfunfel kopyrtnął
W ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu
Młody gitfunfel kopyrta
Pikawa mu stawa w tem wolnym konaniu
To młody gitfunfel kopyrta
Przy jego tem koju gitsiorka przycupła
Młodemu gitowi nawija:
Ty wrócisz do funfli, ty wrócisz do zgredki
Gdy tylko zakwitną nagietki
Nad ranem znaleźli młodego gitowca
Złożyli go w ciemnej mogile
A gity, jak stali, się wszystkie chlastali
to młody gitfunfel kopyrtnął
A gity, jak stali, się wszystkie chlastali
To młody gitfunfel kopyrtnął
A gity, jak stali, się wszystkie chlastali
To młody gitfunfel kopyrtnął
K.S.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Wokol mnie goraco, bezpiecznie
Slonce topi serce, bajecznie
Uwielbiam caly swiat za dobre slowo
Ubostwiam Ciebie, tak kolorowo
Zaopiekuj sie mna, nawet, gdy powodow brak
Zaopiekuj sie mna, mocno tak
I prawie kochasz mnie i jestes obok
Juz nienawidze Cie, tak kolorowo
Zaopiekuj sie mna, nawet, gdy nie bede chcial
Zaopiekuj sie mna, zaopiekuj sie mna, mocno tak
Zaopiekuj sie mna, nawet, gdy nie bede chcial
Zaopiekuj sie mna, mocno tak
Zaopiekuj sie mna, nawet, gdy nie bede chcial
Zaopiekuj sie mna, zaopiekuj sie mna
Zaopiekuj sie mna, mocno tak
KaPuhY [ Bury Osioł ]
lizard--> yeah :-) Jeszcze tylko Celiny brakuje :-PPP ale to moze kolo polnocy :-)
lizard [ Generaďż˝ ]
Chcem piwa - o kurka siwa...
Chcem piwa - kurka nieżywa...
Chcem piwa - jedynego...
Chcem piwa - ze wszystkich najlepszego...
To że nie mam dresu
Jest powodem wielkiego stresu
Mojego super ego, ale też mojego id
Pod blokiem moim
Każden jeden się stroi
W pięknym stroju wymontowuje radia
Z samochodów...
Ze schodów...
Kurka siwa...
Chcem piwa...
Astrea [ Genius Loci ]
Szaman ---> Cie choroba! To dopiero musisz sie o mnie potknac, zeby mnie zauwazyc? ;)))
Kapuchy ---> Teraz...? :PP
Tiamath [ Konsul ]
Szaman: Ja na obiad zrobiłem placki ziemniaczane. A z nudów to zrobiłem ich tyle że cała rodzinka będzie je wpierdzielać przez następne trzy dni:)))) Teraz na bieżąco (co godzinę) wykorzystuję wszystkie tury w TDZK i czekam na tą 20:15 żeby obejrzeć koleny odcinek Stargate'a i Mutant X. Potem będę naparzał w Wizardry 8 a jak mi się znudzi to w Daggerfalla. Potem lulu. I tak w kółko tylko że filmów nie będzie.
Może pojutrze się coś zmieni bo jedyne światełko w tunelu mojej nudy to wypłata (dodać należy że ostatnia z serii i do tego skromna). Wyskoczę do Empika i modlę się żeby mieli jakąś książkę która by mnie zainteresowała.
Może chociaż weekend będzie w porządku.
eee... chyba się zagalopowałem.
lizard [ Generaďż˝ ]
kapuhy-> kolo polnocy na zyczenie w/w pana bedzie celina :)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
o nowa sie zbliza :-))) mam zalozyc czy kampowac ??? ;-PP
zglaszam sie do Nowej :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Do kampowania, czy do zakldania sie zglaszasz? :-)
Tiamath [ Konsul ]
KaPuhY: Dzienki. Chyba się skuszę na te wina patykiem pisane
KaPuhY [ Bury Osioł ]
To uwaga bo idzie :-)))))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Nastepna :-)
AnankE [ PZ ]
Witam. MIałam dzisiaj PASKUDNY dzień!!! Nie pamietam kiedy ostatnio życie było wobec mnie takie wredne... : //////
Najpierw, ultra ważne zaległości z wczoraj:
Kapuhy---> jak Ty bedziesz powątpiewał w to jakiego rodzaju istotą jest Maleństwo to Mama Kangurzyca sprzeda Ci boksa! ;-)))
btw wczoraj przez Arianke pytanko Ci zadałam. Bedzie odpowiedź?! ; P
Lechu---> o zakończeniu poke 646 to ja już zdążyłam zapomnieć! ; D
W międzyczasie przegrałam moda o dziwacznej nazwie DVDL, czy jakos tak. Skończyłam Gman Island part1 i z chęcią zaczęłabym część drugą, ale nie mam pomysłu na wydostanie się z łodzi podwodnej, tak aby nie spalić misji. :-(((
Zaczęłam też "Adama", ale chyba cos mam nie tak. : /
Np. sam początek: wyjeżdżający na platformach komandosi w formie duchów - zupełnie przeźroczyści, brak mozliwości zmiany broni, brak kombinezonu, a w związku z tym zero światła. Po teleportacji ląduje się w jakims ciemnym pomieszczeniu, z którego za żadne skarby nie potrafię się wydostac. Bleeee... :-((((((
Cieszę się, że spodobało Ci się zakończenie z "Peaces like us"! Ja miałam po tym kaca moralnego, bo przecież wiadomo jak Half-Life się kończy. :-)))
A jesli chodzi o Poke 646 to zakończenie tez było całkiem, całkiem. Co prawda nie zrozumiałam wszystkich szczegółów z finalnego txtu, ale ogólną wymowę owszem. ; PPP
Wiesz co mnie urzekło? To, że grając technikiem ma się odpowiednią broń do profesji, czyli strzelasz np. gwoździami! A skrzyżowanie kuszy ze snajperką rozbroiło mnie kompletnie! :*)))
Szamanq---> jak Ty się tak krzywisz i marszczysz w podkówkę wywinietą w dół, z powodu braku możliwości łupania w NWN, bo masz wyjazd w planie to ja zaraz szlaban na trakcje kolejową założę i tyle z tego będziesz miał! ; PPPPPPPP
Duszku---> na wszystkich świetych! To Wawkę nie trzasnęło jakoweś trzęsienie ziemi, albo mega-hardcorowy sabotaż sieci, że udało Ci sie do karczmy zaglądnąć?! Czy może psiunia tak sterrowryzowała rodzinkę cało, że ostatnio nawet duchem tu nie bywasz? ;-))))))))
ufff... ale posta wysmazyłam...