--> Archiwum Forum
Speed_ [ WRC DRIVER ]
Kickboxing-ktos chodzi?
Mam pytanie czy ktos z was chodzi o kickboxing.Przegladalem stare watki ale nie znalazlem tam odpowiedzi na moje pytania.Otoz wiem ze BJJ jest lepsze na ulicy ale kick mi wystarczy takze nie chce tu klotni:)Mam pytanie czy na treningach czeste sa zlamania nosa??ALbo jakies nne kunuzje powazne?
Gandalf-biały [ Mithrandir ]
ja bys sie mogl zapisac na to ale pewnie bym szybko zrezygnowal ::P
PalooH [ Generaďż˝ ]
Ze zlamaniami nie potkalem sie wogole, od czasu do czasu ktos parkiet zakrwawi ..... ale to sporadycznie :P,
jak sie rozgrzejesz odpowiednio to nie ma zadnych nieprzyjemnosci
trustno1 [ Born Again ]
po co? zebym ich wszystkich pozabijal? na 2 roku studiow (hoho - kiedy to bylo:) imprezowalismy poteznie w akademiku polibudy na pl. narutowicza w warszawie, tzw. alcatraz. imprezy zawsze wymykaly sie spod kontroli i kolesie z polibudy zawsze drzeli, kiedy szla wiesc, ze kolesie z dziennikarstwa z uniwerku beda znowu sie bawic
ale nie o tym - impreza, o ktorej mowie to byla zwykla impreza, w trakcie ktorej udalismy sie n-ty raz do kibla. ale kiedy zauwazylem, ze jakis palant leje do MOJEGO PISUARU rzucilem sie na niego z piesciami. dwoch mnie trzymalo i darlo ryja, zebym dal spokoj, a delikwent spierdzielil w mgmnieniu oka.
jakis uswiadomiony koles powiedzial, ze ci, ktorzy mnie trzymali uratowali mi zycie, bo TEN KTORY LAL DO MOJEGO PISUARU to jakis ... saleta przemek, kickbokser, ktory cos tam zaczynal osiagac w zyciu i cwiczyl w sali gimnastycznej akademika.
ONI MI URATOWALI ZYCIE???????
TOZ GDYBY NIE KUMPLE SALETY DZISIAJ BY NIE BYLO!
p
TAILEREKK [ Senator ]
bijesz sie na cepa nogami i rękoma ;)
najgorsze to żebra :( często sie łamią
ale ponoć jest ok ;)
że można dostać po ryju :)
Jam_Łasica [ Generaďż˝ ]
Speed_ ---> złamiania nosa? To nie walki uliczne, tylko trening. Tam nie idziesz na całość. Poobijania owszem, ale trener do żadnych złamań nie dopuści. Ale jak chcesz nauczyć się czegoś naprawdę ostrego, to poszukaj krafmagi.
PalooH [ Generaďż˝ ]
Aha tyle ze chodzi sie na kickboxing generalnie po to zeby nie zachowywac sie jak trustno 1 (bez obrazy) :), wraz z podnoszeniem umiejetnosci walki wzrasta poziom opanowania i kontroli swoich zachowan
trustno1 [ Born Again ]
PalooH ----> jakie kontrolowanie zachowan? kickboxing to kaszana, brutalny syf nie majacy nic wspolnego z jakakolwiek filozofia (oprocz - przypierdziel, zglanuj, zapomnij).
p
PalooH [ Generaďż˝ ]
Widzisz kolego :) tymi slowami udowadniasz ze nie masz pojecia o prawdziwej walce :P
ja zreszta tez nie , ale nie o to chodzi :P
mateusz2 [ Senator ]
lepiej zapisz sie na thaiboks.....skuteczniejszy i brutalniejszy...sam sie zapisuje po egzaminach..
motherphucker [ Konsul ]
chodze na kick trzeci rok. zlamania np nosa zadarzaja sie sporadycznie. duzo czestsze sa pekniecia chrzastki. ale do tego mozna sie przyzwyczaic.
polecam jesli sie zastanawiasz.
Azzie [ Senator ]
Ja od jutra na krav mage sie zapisuje :> Ciekawe czy bede mogl sie normalnie poruszac po pierwszym treningu :>
Speed_ [ WRC DRIVER ]
A czy krav maga to nie cos w stylu chwytow i wykrecania rak itp??Bo ja chce sie uczyc walczyc a nie wykrecac konczyn(mimo ze wiem ze to skuteczniejsze)Dodam ze pilka do nogi zlamala mi kiedys reke a to chyba znaczy ze jestem podatny na kontuzje:)
Jam_Łasica [ Generaďż˝ ]
Speed_ ---> Ten styl walki jest generalnie bojowym. Chociaż ostatnio stworzylii także odmianę cywilną (bardziej łagodną). Generalnie polega to na tym, żeby załatwić przeciwnika jak najszybcij i najskuteczniej, więc wszelkie ciosy w słabe punty (tchawica, splot słoneczny, skroń), są podstawą. Zresztą kiedyś widziałem w jakimś programie pokaz tej sztuki walki, to gość spokojnie walczył z kilkoma przeciwnikami jednocześnie. Znając coś takiego żaden kickboxer nie podskoczy, a jeśli już, to się bardzo niemile zdziwi ;)
boYek [ Konsul ]
"załatwić przeciwnika jak najszybcij i najskuteczniej, więc wszelkie ciosy w słabe punty (tchawica, splot słoneczny, skroń), są podstawą"
Podstawa to garda, wpadnij do bylejakiego klubu bokserskiego i sproboj kogos walnac w pkt vitalny (albo chociaz walnac, bylegdzie, tak zeby cios nie byl zblokowany/unikniety:) jak stoi w odp pozycji.
"Znając coś takiego żaden kickboxer nie podskoczy, a jeśli już, to się bardzo niemile zdziwi"
Zdziwi to sie krawaciarz, jak mu koles nie bedzie stal odsloniety, tylko caly czas ruszal i tlukl frajera. :>
Speed_ -> Nie ma powazniejszych kontuzji, jesli porzadny klub/trener, zapisuj sie na kicka i olej kravmagi i inne sciemy.
Azzie [ Senator ]
boyek: glupoty gadasz az milo. krav maga opiera sie tez na blokach i to zupelnie innych niz w boksie. zgadza sie ze nic nie zrobilbym bokserowi dopoki trzyma garde (choc gardy nie trzyma na nogach i a bronic sie przed atakami na nogi w boksie nie ucza - wyjatek kickbox). Nie wiem jaka garde nauczyli Cie trzymac na boksie ale jestem na 100% pewny ze masz odsloniete jaja. :>
A uderzenia w strefe krocza to podstawa w krav maga.
Inna sprawa ze nawet trzymajac najlepsza garde w koncu musisz uderzyc. I wtedy wystarczy blok i chwyt za reke aby Ci ja zlamac. Nie chodzilem na boks ale nic nie wiem zeby uczyli tam zachowania gdy ktos chwyta za reke tylko po to zeby ja zlamac.
Krav maga to nie karate czy inne wschodnie sztuki walki gdzie wszystko jest wycwiczone z podrecznika a kolesie potrafia obronic sie przed kazdym kto uzywa pozycji smoka czy kojota a leza gdy maja doczynienia ze zwyklym dresem.
Jednym z elementow krav magi sa sytuacje w ktorych walczy sie z przeciwnikami operujacymi roznymi stylami walki. Ucza jak walczyc z karateka, bokserem czy kick bokserem. Czego przeciwnik moze sie spodziewac, czego mozna sie po nim spodziewac i czym go zaskoczyc.
Glowna wada wszystkich sportow jak i sztuk walki jest to ze operuja na zasadach. Zasada w boksie jest to ze nie wolno uderzac ponizej pasa. I nikt nie uczy na boksie jak przed tym sie bronic. A na ulicy nie ma zasad.
Dowodem na to jest wynik miedzydyscyplinarnych zawodow w walce. Bokserzy i kickbokserzy odpadli jako pierwsi... Pozniej wszystkie wschodnie sztuki walki opierajace sie na filozofii i wypracowanych ukladach. Wygralo BJJ.
Wynik pewnie bylby inny gdyby nie to ze na wszystkie systemy wojskowe nalozono podstawowe ograniczenie jakim jest zakaz lamania konczyn, uderzania w strefe kroku czy wbijania palcow w oczy. A to podstawa w tych systemach.
3 zasada w krav madze brzmi "Jesli ktos chce Cie zabic to Ty zabij jego" :>
boYek [ Konsul ]
Azzie -> Zupelnie jak bym czytal ulotke reklamowa kravmagi. :)
Boksera oprocz gardy ucza rzeczy rownie waznej, poruszania sie. Zreszta zanim ty bys go kopnol to juz bys dostal lewy prawy.
Co do 'bicia po dzwonie' to nawet zwyklego nie trenujacego nic czlowieka nie walniesz gdy wie ze za chwile bedzie jazda i sie ustawi... km jest skuteczne na etapie 'rozmowy', np kroja cie w tramwaju i sa jeszcze grozby popychanie itp, wtedy masz szanse na pkt witalne i krocze, a jak juz sie walka zacznie to mozesz sobei krawat wsadzic.
"I wtedy wystarczy blok i chwyt za reke aby Ci ja zlamac."
Z zapieta dzwignia na staw lokciowy (aka 'blacha'- m.in. w bjj) nie da sie ot tak zlamac reki (jest chwilka czasu na odbicie sie i kontre), a ty chcesz lamac lapsko w locie?... przechwycic prostego od boksera?.. bruce lee jestes? :))
Zapraszam na ponizsze forum, jest dzial o MA, uswiadomia cie o skutecznosci tego stylu. :)
p.s.
Z ciekawostek:
Na km ucza blokowania ciosu bejzbolem na przedramie. :)
Azzie [ Senator ]
boyek: A poczytalem poczytalem... Troche mi to zajelo jak widac bo wlasnie koncze czytac niektore watki na tym forum :)
Glupi nie jestem ;)) (hehe) wiec lubie poznac zdanie innych ludzi i faktycznie troche moj zapal opadl... Musze sie jeszcze przespac z ta mysla :)