GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Żyć w Polsce?...perspektywy

17.02.2003
21:22
smile
[1]

usher [ Centurion ]

Żyć w Polsce?...perspektywy

Ja tam wcale nie chce narzekac..wiadomo nie ma lekko..bezrobocie, bandyctwo,korupcja,łapukarstwo. W sumie mozna powiedziec , dobra - ale w jakim kraju tego nie ma?...hm moze by sie znalazo pare takich panstw. ALe np. ja niedawno skonczylem studia i co..i nic.TYle kasy czlowiek wlepil w ta szkole ehh.Ja nie mowie ze chce byc od razu jakims tam dyrektorem albo prezesem firmy ale jaka godziwa prace bym chcial( akwizycja i ubezpieczenia wykluczone:)), zebym mogl juz sie z moja sliczna Ania ozenic, isc na swoje, miec jakis maly samochodzik...czy ja naprawde tak wiele chce!!!

17.02.2003
21:23
smile
[2]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

i co w związku z tym?

17.02.2003
21:25
smile
[3]

Atreus [ Senator ]

usher --> minęły już czasy, gdy mając tylko dyplom ukończenia studiów można było od razu dostać pracę. Teraz do dyplomu trzeba jeszcze doświadczenia zawodowego, pieniążków, znajomych, cierpliwości, pracowitości, wytrwałości, szczęścia i tak dalej, itd...

17.02.2003
21:30
[4]

Gandalf-biały [ Mithrandir ]

a ja bym troche ponazekal ale nie chce mi sie zwiezac i pisac ::PP

17.02.2003
21:30
[5]

trafo [ Pretorianin ]

moze mam niska samoocene :) ale skonczylem 2 budy - mam 2 dyplomy i to chyba niezlych kierunkow na AM i UJ :) i nie mam takich aspiracji :) no coz Polska to dziwny kraj w ktorym wszystko co sie stanie przyjmuje bez zdziwienia - nawet to ze bede musial sprzatac i pilnowac szatni zadna praca nie hanbi !!! a zyc trzeba !!! - ktos moze powiedziec jak to przeciez powinienes znalezc prace :) no coz za 800 zeta udalo mi sie !!! i sie ciesze !!! a probowalem juz w wielu miescach !!!

17.02.2003
21:41
smile
[6]

usher [ Centurion ]

noi ja tesh od miesiaca mam robotke za 800 zeta. Jestem cos ala magazynier.Najlepsze jest to ze jeden z moich kierownikow jest moze od 2 lata ode mnei starszy i chyba nie skonczyl sredniej szkoly(ale jego wujek tam jest szychą)..i stanie CI taki nade mna i "zrob to , idz tam itp itd. Ale w sumie tez nie narzekam..byle do szodu, a nóż widelec mi sie kiedys poszczesci:)

17.02.2003
21:42
[7]

m4ster [ Chor��y ]

w kolejce po prace tesh penwie bedziesz stał :)
tyko wyksztalcony jest zawsze na poczaktu kolejki =]

17.02.2003
21:46
smile
[8]

SPMKSJ [ Konsul ]

trafo----> nie doluj mnie. Po prostu nie wierze , ze jest tak ciezko....

A mi wmawiaja, ze 85% ludzi , ktorzy koncza moje studia dostaja prace.
To ze na moich studiach po pieciu latach zostaje 15-25% ludzi z pierwszego roku, to juz inna sprawa :(

Po prostu nie moge uwierzyc... te studia sa tak cholernie trudne (do tej pory nie mam zaliczonego jednego egzaminu), a jak pomysle, ze po tych pieciu latach nie bede mial pracy, to juz sam nie wiem....

na szczescie moj wydzial ma cos takiego jak honorowanie dyplomow, dzieki czemu dyplom jest wazny za granica...
Zreszta takie dywagacje sa dla mnie narazie czysto urojone, bo na razie to musze myslec o tym jak sie utrzymac na tych studiach...

A co do pytania w watku, to nie moge odpowiedziec, ale jak sie spytam kolezanek/kolegow z uczelni (takze z wyszych lat), to 95% z nich mowi , ze po studiach wyjezdzaja za granice, bo w Polsce NIE MA perspektyw !

p.s.
studiuje na Politechnice Slaskiej

17.02.2003
21:49
[9]

SPMKSJ [ Konsul ]

Sam sie poprawie :) Zdania nie zaczyna sie od A

17.02.2003
21:53
smile
[10]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

SPMKSJ - Pewno miało być 8,5 % tylko ktoś przecinka zapomniał wstawić :D

17.02.2003
21:56
smile
[11]

SPMKSJ [ Konsul ]

Viti----> Teraz rozumie :)

17.02.2003
22:03
[12]

trafo [ Pretorianin ]

SPMKSJ jest ciezko !!! naprawde !!! moi koledzy ze studiow lekarze doginaja za 800 stow !! takze !!! inni wciskaja leki za troche wiecej jedna kolezanka zna perfekt 2 jezyki angielki i francuski i szefowa niedawno przezucila ja do obslugi szatni !! a ona i tak sie cieszy ze ma prace !!! znam oczywiscie takowych ludzi ktorzy maja niezle ale w 99 % praca po znajomosc dzieki koligacjom albo w rodzinnych firmach - studia- nic nie daja jedynie frustracje ze po 6 latach czlowiek itak jest nikim

17.02.2003
22:09
smile
[13]

SPMKSJ [ Konsul ]

W takim razie ja tez stad sp****alam, jak tylko bedzie taka okazja :)

17.02.2003
22:12
smile
[14]

SPMKSJ [ Konsul ]

Ja sobie zartuje, ale w takim razie sytuacja w Polsce jest bardziej chora niz dotychczas myslalem...

17.02.2003
22:14
[15]

trafo [ Pretorianin ]

jest chora ale czekam chyba na cud :) bo czekam

17.02.2003
22:25
smile
[16]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

ciągle jesteśmy republiką bananową i nawet dobrze nie wyrośliśmy z komunizmu :/
usher--> zerknij na mój watek :)

17.02.2003
22:34
[17]

SPMKSJ [ Konsul ]

usher---- > jestem inteligentny = zauwazylem , ze zakladasz same ciekawe watki :)
Mam nadzieje , ze forumowicze sie wypowiedza, to nabiore odpowiedniego pogladu....

17.02.2003
22:40
[18]

Azzie [ Senator ]

chcesz perspektyw? wyp....laj za granice. Ja tak zrobie jak tylko bede mogl...

Chyba ze moj wlasny interes pozwoli mi godnie zyc w tym bagnie... Ale cos czuje ze i tak wolalbym wyjechac a tutaj tylko przylatywac w interesach...

Opowiem dowcip na czasie:

Mowi dziecko-owsik do mamy-owsika:
- Mamo a co to jest tam daleko takie duzeeee i pieknie zolte, swiecace?
- To slonko dziecko
- A co to jest takie pieeeekne niebieskie dookola?
- To niebo...
- A to takie slicznie zielone na dole?
- To trawa
- To czemu my siedzimy tutaj, gdzie ciemno, smierdzi i wszedzie pelno gowna???
- Bo to jest nasza ojczyzna...

17.02.2003
22:42
smile
[19]

KUCHARES [ Konsul ]

A według mnie w Polsce można żyć ......tylko troche bez perspektyw :) .

17.02.2003
22:44
[20]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Azzie --> popieram. zresztą podział na państwa jest IMO nie potrzebny. ale czy to nie egoistyczne? może lepiej coś zmienić, tak aby żyło sie lepiej? to dopiero myśl, ale kto może coś zmienić :/

17.02.2003
22:45
smile
[21]

SPMKSJ [ Konsul ]

KUCHARES----> popre cie przykladem . Osoba o pseudonimie SPMKSJ :)

17.02.2003
22:45
smile
[22]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Chopaki, to jak będziecie stąd spier$^lać to weźcie mnie ze sobą :-))))))

17.02.2003
22:47
[23]

SPMKSJ [ Konsul ]

Viti-----> ustaw sie w kolejce po Rywinie :)

17.02.2003
22:50
smile
[24]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

ostatni gasi światło ;]

17.02.2003
22:51
[25]

SPMKSJ [ Konsul ]

nie lubie gasic swiatla :)

17.02.2003
22:53
smile
[26]

SPMKSJ [ Konsul ]

Zastanawialiscie sie , co sie stanie jak wszyscy Polacy wyjada ??
Zrobimy pewnie to samo z zachodem z zrobilismy z Polska :)

17.02.2003
22:54
[27]

NiEzLaDzIdA [ Junior ]

..:: No ja jeszcze nie pracuję, ale patrząc na moich znajomych, którzy po dobrej szkole nie mają jakiejś lepszej pracy i starcza im tylko na najpotrzebniejsze wydatki to stwierdzam, że w Polsce bez dobrych znajomych i kasy nic nie osiągniesz. Trzeba stąd wiać... hihi.. :) ::..

17.02.2003
22:54
[28]

Clayman_ [ Pretorianin ]

ja po skonczeniu szkoly wyjezdzam ,wole zginac kark w stanach niz tutaj zyc z zasilku

17.02.2003
22:55
[29]

m4ster [ Chor��y ]

lul malo kto wyjedzie.. malo kogo stac zeby mogl tak zainwestowac w swoja przyszlosc.. :> i wyjechac.. pracowac za granicą.. :>

17.02.2003
22:57
smile
[30]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

SPMKSJ - W takim razie już staję w kolejce :-) A przepraszam, ile osób jest jeszcze przed Rywinem?

A już na poważnie. Macie rację, sukcesem jest praca za 800zł. Też jestem rok po ukończeniu studiów i na razie szukam roboty tak minimum za 1500zł. Ale czuję że niedługo będę musiał spasować.

17.02.2003
23:09
smile
[31]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Jeśli myślicie że na zachodzie zaraz za granicą stoją stada pracodawców i biją się o emigrantów z Polski - to gratuluję dobrego samopoczucia.
Chyba że myslicie o karierze sprzątaczki, doormena albo parobka - to może się Wam poszczęści.
Obrazek skopiowany od Wysia (mam nadzieje że się nie obrazi )----------------------------------------------->

17.02.2003
23:09
smile
[32]

SPMKSJ [ Konsul ]

No to dobranoc wszystkim - ide spac.Jutro musze wstac o 6.00 razo i wyczekiwac niejakiego dr Romana W.
pseudonim nie bede sie wyrazac, ktory wczoraj wystawil do wiatru ok. 70 osob i egzamin nie dosc ze sie nie odbyl, to jeszcze nie bylo podanej godziny egzaminu, tylko sala pod ktora trzeba sie stawic. Jutro musze w garniturku czekac od 7.00, bo o 8.00 zaczynaja mi sie zajecia i nie chcialbym opuscic ich, jezeli zadnego egzaminu nie bedzie :( .

Ale powtarzam sobie: zyjemy w normalnym kraju, zyjemy w normalnym kraju , ZYJEMY W NORMALNYM PIEKNYM DO KN'Y KRAJU , ZYJEMY DO KN'Y W KRAAAAAAAAAAJJJJJJUUUUUUU NNNNNNNOOOOORRRRRMMMMALLLLLLLNNNNYYYYYMMMMMM, gdzie studenta traktuje sie jak czlowieka i gdzie student zachowuje sie po kolezensku w stosunku do swoich kolegow ze zgranej grupy :(

Tym optymistycznym akcentem ide spac i jestem przekonany, ze sytuacja w ktorej sie znajduje wogole nie wplynie na sen.
Mam nadzieje ze watek ruszy z kopyta i bede cosik wiedzial na ten temat

Dobranoc

17.02.2003
23:26
[33]

Rakul [ Chor��y ]

W mmiejszych miastach jest jeszcze gorzej. Jestem zarejestrowany w UP d ponad trzech lat, i przez te trzy lata mieli dla mnie jedną ofertę - informatyk w banku. Niestety, potrzebowali kogoś młodego, po studiach,z uregulowanym stosunkiem do służby wojskowej, z doświadczeniem zawodowym. Nieźle. Zwłaszcza jak na pracę na pół etatu. Później zacząłem szukać na własną rękę. Z zerowym rezultatem. Niedługo kończę nędzne studia,(na które poszło kasy tyle, że mógłbym "zainwestować w swoją przyszłość" i wyjechać za granicę), tylko co po studiach? Kasjer w NETTO? Sprzedawca POP-CORNU? Ech... Polska to piękny kraj.

17.02.2003
23:36
[34]

AK [ Senator ]

Cóż można powiedzieć...
General failure error - "perspektywy" not found :(

ef f - wyjaśniając - jeśli nie masz dyplomu, to faktycznie masz marne szanse. Ale jak masz dyplom, to co innego. Ludzie za zachodnią granicą trudniej zdają własne studia, bo jest mniejszy % przyjętych, jest mniejszy odsetek studentów na głowę obywatela niż u nas (a u nas, hehe, 80% kończących gimnazja ma w założeniu studiować). Na zachodzie absolwenci się więc cenią. Ale tam też potrzebują ludzi, wykształconych, którzy odwalą naukową "czarną robotę" - przypilnują gotujących się właśnie na palniku preparatów, pozmywają szkło po eksperymencie, dopilnują przygotowania pożywki... jest to gów***** praca za gów***** pensję, ale ta pensja jest 2x większa od pensji profesorskiej w Polsce. Naszym najlepszym towarem eksportowym jest tania, wykształcona siła robocza. Dlatego nawet swądu tu po sobie nie zostawię...
Rządy kretynów od lat pompują kasę w edukację, rozwalając tym rynek zatrudnienia. Kasa ta szybko wycieka za granicę i nie jest to dziwne - na miejscu nie ma pracy na możliwości, rynek pracy jest przeładowany pracobiorcami z wyższym wykształceniem (magazynier po dyplomie univerka... tylko w Polsce, panie i panowie, tylko w Polsce). Za to za granicą wykształcony Polak znający języki i znający się na rzeczy jest bardzo ceniony - zrobi to, na co inni nawet nie spojrzą, za 1/4 ceny - i jeszcze się będzie z tego cieszył. I co, mam może zostać w kraju? Niedoczekanie!

17.02.2003
23:47
[35]

DKAY [ Generaďż˝ ]

Wydaje się że w ogóle cała Polska stoi na krawędzi. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze jakiś czas i wszystko może pier...nąć tak że nie pozbieramy się przez długie lata. Cóż przyszło nam dorastać w jakże ciekawych ale i trudnych latach. Dla mnie studia to coś w rodzaju spełnienia własnych ambicji a jednocześnie "odwleczenia" dorosłości. Do której mi się zupełnie nie śpieszy ze względu na ...brak perspektyw:(

18.02.2003
00:29
[36]

el f [ RONIN-SARMATA ]

AK

Może i masz rację choc ostatnio mówi się raczej o zbiorach truskawek w Hiszpanii, barmanach i boyach hotelowych w Wlk.Brytanii , szparagach w Niemczech i winobraniu we Francji niż o pracach dla ludzi wykształconych.

"ale ta pensja jest 2x większa od pensji profesorskiej w Polsce" - a koszty utrzymania ile razy wyższe ?


"jest mniejszy odsetek studentów na głowę obywatela niż u nas" - a mówiono że z odsetkiem studentów i ludzi z wyższym wykształceniem to my jesteśmy "za murzynami" (bez obrazy).

Ech, emigrujcie , emigrujcie - może to chociaż Millerowi pomoże zmniejszyc bezrobocie ...

18.02.2003
00:37
[37]

Ths [ Konsul ]

el f--->Miller nie zmniejszy bezrobocia ,z takim ministrem finansów jak kołodko ,nawet jak by wszyscy wemigrowali.Pewnie też mu na tym zbytnio nie zależy .Jak by ich pensja zależała od wyników gospodarki i rozliczało się ich z błędów to może byłoby lepiej .A przecież do holery wystarczyłoby nie przeszkadzać ludziom w zarabianiu pieniędzy a w tym !!!!!! kraju robi się wszystko by utrudnić życie.

18.02.2003
00:42
smile
[38]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ths - masz 100% racji. Nazywa się to socjalizm.

18.02.2003
20:17
smile
[39]

usher [ Centurion ]

hej SPMKSJ ja tez studiuje na polit.slaskiej ale w zabrzu.---- Dzieki moi drodzy ze uswiadomiliscie mnie. Angielski powiedzmy ze umiem (bynajmniej sie dogadac:)) moze jednak gdzies pojade za szczesciem..alee gdzie? w niemczech juz nieciekawie jest//moze do holandii,tam taka swoboda...

18.02.2003
20:45
[40]

AK [ Senator ]

el f - prawda że utrzymanie za granicą jest droższe, ale nie słyszałem, aby ktoś po studniach wyjechał z Polski i potem wrócił, bo tak mu bieda doskwierała. Wybór jest dla mnie prosty - albo klepać biedę za granicą, za marne nawet pieniądze, albo głodować u nas, w kraju - bo na razie pracy nijak nie znalazłem.
Tu nawet nie ma nad czym myśleć.

18.02.2003
22:16
[41]

el f [ RONIN-SARMATA ]

AK

Jak ktoś chce, jest zdolny , pracowity a godność potrafi na jakis czas głęboko przed samym sobą ukryć to , szczególnie w Stanach, sobie poradzi. W Europie z jej socjalami i zakazami znacznie trudniej. Będąc w Stanach spotkałem takich co by wrócic chcieli tylko ich nie było na to stać, tak finansowo jak i moralnie - w kraju wszyscy byli przekonani że im się świetnie powodzi, przysyłali nawet zdjęcia na tle domków i aut tyle że nie swoich. A jeden ze znajomych wytrzymał w Kanadzie rok pomiatania - niestety godność była za płytko schowana i wrócił - teraz jak na polskie warunki powodzi mu sie bardzo dobrze.

18.02.2003
22:22
smile
[42]

Satoru [ Child of the Damned ]

Juz sie nieraz wypowiadalam na ten temat jednak w skrocie powtorze - w Polsce są takie zajefajne perspektywy, że jesli tylko bede mogla, to biore nogi zapas i mykam.

18.02.2003
22:40
[43]

Adamss [ -betting addiction- ]

zycie w Polsce nie ma perspektyw i sadze ze nie bedzie jeszcze mialo przez jakis czas...dziura budzetowa itp. jakos nowych "osadnikow" nie przyciagaja....jezlei tylko bede mogl - wieje stad :)

18.02.2003
22:45
smile
[44]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Hmmm szczerze mówiąc czarno to widzę, ale nadziei nie tracę. Jeśli jednak okazę się ona złudna, przyjdzie chyba wyemogrować. Najlepiej do Wielkiej Brytanii gdzie bawiłem na praktykach, a o pracę nie tak znowu trudno. Wykształceni Polacy i inne wschodnie nacje naprawdę mile widziane. Jeśli jednak będę miał jakąś altewrnatywę, zostanę w Polsce. Tu się wychowałem i ten kraj jest mi drogi.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.