GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1005

15.02.2003
17:02
[1]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1005

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w Galaktyce i popija późnymi wieczorami z Ósmym najlepsze alkohole z karczemnej piwniczki:-) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa – Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;) Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQĘ... :) Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

15.02.2003
17:03
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

15.02.2003
17:06
smile
[3]

Tywin [ Konsul ]

Ja już się żegnam, do zobaczenia.

15.02.2003
17:07
[4]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Twyin ---> ano pamiętam, że był jeden taki mały, brzydki, z jednym okiem zielonym, drugim czarnym i bez nosa :-)
A o ile dobrze sobie przypominam, Tywin był łysy (to zasługuje na bolda ŁYSY !!! ) i przysadzisty.
A jeżeli Twoja pamięć nie zawodzi, to Benedict z Amberu był bardzo chudy, co wcale nie przeszkadzało mu być silnym i zręcznym szermierzem :-)

15.02.2003
17:09
[5]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Tywin, nie Twyin, przepraszam

Piotrasq -> co się stało, że aż minuta spóźnienia ??? ;-P

15.02.2003
19:24
smile
[6]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Benedict -----> GOL mi siadał :)))

15.02.2003
20:16
[7]

Lechiander [ Wardancer ]

Witam!

Z pół dnia im coś ciągle szwankuje.

15.02.2003
20:27
[8]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

witam!!! ;)))

teraz GOL dobrze (chyba) działa!! :)))

15.02.2003
20:33
[9]

następny [ Rekrut ]

Witam
Ledwo co się dowlekłem do Karczmy bo Brat Toras puszczał na mnie swoje Wyładowania Łańcuchowe, jeszcze się fajcze...:-)

15.02.2003
20:35
smile
[10]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Bry wieczor :-)

Ale mielismy przerwe :-)))))))) Dobrze ze juz kociec - na szczescie zdolalam rmanent w pwnicy zrobic :-p

15.02.2003
21:04
[11]

następny [ Rekrut ]

Spadnie?? :P

15.02.2003
22:40
[12]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór :)))
ja to jestem szczęśliwie naznaczony :) W zeszlym tygodniu padł monitor, w tym pada dysk .... na razie działa po mojej interwencji ale... do czasu. Niestety nie mam już skąd brać :((( więc niebawem zlecę.....

15.02.2003
23:19
smile
[13]

Rogue [ Mysterious Love ]

Ja tylko mówie dobranoc kochana karczmo i wy karczmiarze :)))))))))))))))))))))))))))))))))

15.02.2003
23:26
[14]

Deser [ neurodeser ]

Rogue - dobranoc.

lizard - dzieki za brakującego Laibacha i dzieki za dziesiejsze pijaństwo :)))) Szukaj tych LOM ewentualnie polecam znalezienie the Residents "commercial album" :)))
ide spać :)
Dobranoc.

15.02.2003
23:43
smile
[15]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

bry wieczor tym ktorzy sa i przyjda i dobranoc tym ktorzy sie juz pozegnali :-)

Deser ---> moze piwka?? bo nie mam z kim sie napic, a samotnie pijaca barmanka to glupia sprawa.. :-)

15.02.2003
23:46
[16]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - :))) Chętnie. Tylko niech Ci nie przeszkadza mały gnom śpiący na barze. Wbrew różnym opiniom ... nie chrapię:)

15.02.2003
23:47
smile
[17]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deser --> na chrapanie jestem uodporniona :-))) prosze piwko -->

15.02.2003
23:51
[18]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - kusisz :) po pirwszym zacznę bełkotac, a po kolejnych .... strach się bac :)
Na wszelki.... Dobranoc :)

16.02.2003
00:13
smile
[19]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deserqu --> czasami lubie pokusic :-)))) Dobranoc :-)

16.02.2003
08:30
smile
[20]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szlag! Jutro musze wracac do roboty... buuuuuuuu

16.02.2003
09:11
[21]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]

Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

16.02.2003
09:20
[22]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Witaj :) No cóż...każdy urlop się kiedyś kończy... Ale mogłeś sobie wziąć urlop włącznie z poniedziałkiem...powrót we wtorek jest przyjemniejszy...

16.02.2003
09:56
[23]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gambit--> Niestety, nie moglem! Musze byc w poniedzialek, gdyby nie to, siedzialbym minimum do srody.

16.02.2003
11:29
[24]

tygrysek [ behemot ]

cześć pracy

witam serdecznie


co słychać w odmentach swiata Karczmianego ??

16.02.2003
12:07
[25]

tygrysek [ behemot ]

pusta sala, kołtuny emocji turlają się po całej sali ...

jestem sam ...
kominek milczy ... jest zimny niczym głaz w sercu trola

16.02.2003
12:15
[26]

Gambit [ le Diable Blanc ]

*Cichy głos z kąta*
tygrysek --> Co zimny ??? Niedawno rozpalałem...nie marudź....

16.02.2003
12:18
smile
[27]

tygrysek [ behemot ]

Gambit :)
przygasło :)

dmuchaj !!

16.02.2003
12:23
smile
[28]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dzien dobry :)

Tygrysku -- a moge ja ci dmuchnac do uszka ;)))))))))))))))))))))

16.02.2003
12:27
[29]

Szaman [ Legend ]

Witam i znikam - dostalem propozycje nie do odrzucenia... Musze isc na obiadek rodzinny do braciszka... Brrr...

Witam wszystkich!

Rothon: To tak jak ja... ;PPPP
Tyle tylko, ze ja na troche pozniejsza pore ide! :)

Gambit: Wczoraj osiagnalem 3 lvl. Jestem bogiem! ;PPPP
Ale dlaczego to mnie kosztowalo wszystkie pieniadze (2000 GP)? :-/

16.02.2003
12:35
smile
[30]

tygrysek [ behemot ]

Rogue --> i resztki umysłu mi wywiejesz :)

Szamanq --> smacznego

16.02.2003
12:46
smile
[31]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tygrysku -- atm rozumek ale jaka przyjemnosc :)))))))))))))<daj sie skusic >:)))))))))))))


Szamanku -- smacznego i miłego popołudnia :))))))))))))))))))

16.02.2003
13:02
[32]

tygrysek [ behemot ]

Dmuchaj Rogue :)

tylko nie za mocno, bo coś mi wypadnie i będzie klęska :)

16.02.2003
13:42
smile
[33]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tygrysku -- ok dmucham :) Ale pamietaj cos w zamian chce ;))))))))))))))))

16.02.2003
13:43
[34]

tygrysek [ behemot ]

o tym nie było mowy :)

oj, co to, to nie :) nie dam się zwieść w maliny

16.02.2003
13:47
smile
[35]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tygrysku -- jakie malinki ja w krzaczki nie chadzam :))))))))))))))))))A mówiłm o drapanku pod kolankiem nie moze tylko jeda strona miec przyjemnosci ;))))))))))))

16.02.2003
13:57
smile
[36]

Rogue [ Mysterious Love ]

Ok chwilowo znikam :)))))))))))))

Tygrysku -- ale cały czas mocno i miło dmucham czekajac na rewanz :))))))))))))))))))))))))))))))))

16.02.2003
14:00
smile
[37]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry :)
Ja tez zaraz na obiadek muszę lecieć :)

lizard - poszły okładki na Twoje konto :)

16.02.2003
15:40
smile
[38]

tygrysek [ behemot ]

znowu zostałem sam .... wszyscy obiadki i takie tam mają .... a ja muszę chińskie ścierwo z pudełka wcinać :(

16.02.2003
15:43
[39]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tygrysku -- juz jestem i na obiadku nie byłm a chińskie ponoc smaczne wiec nie smec :))))))))))))))))

J daj uszko to ci jeszcze pomrucze ;))))))))))))))))))<nie lepiej podmucham >

16.02.2003
15:45
smile
[40]

Rogue [ Mysterious Love ]

Hej hej jest tu kto :))))))))))))))))) Chyba tygrysek przysnol koło kominka wiec tzeba byc cichutko :)))))))))))

16.02.2003
15:51
smile
[41]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek -----> odważny jesteś. Słyszałeś, że w Warszawie te "chińskie" dania robili z kotów, psów i gołębi ?

Rogue -----> witam i pozdrawiam :)))

16.02.2003
15:53
[42]

tygrysek [ behemot ]

gdziiieeeetam ... nigdzie nie śpię ... pracuję ...

a co do chińszczyzny, to nie wyobrażam sobie tego, żeby nazwać conajmniej obiadem to coś z paczki co nosi pietno VIFON'u


chińskie żarcie najlepsze jest z wook'a (chyba tak się to pisze) żeliwnego, dobrze przepalonego

16.02.2003
15:53
smile
[43]

Rogue [ Mysterious Love ]

Piotrasq-- witaj :)

No co ty przecies to tygrys i byle czego nie ruszy wiec pewnie wie co je :)))))))))))))))))))))

A tak serio to ja nigdy nie jadłm i napewno tego nie tchne ale słyszałm ze niezłwe i niezle smakuje :)))))))))))

16.02.2003
15:55
smile
[44]

Rogue [ Mysterious Love ]

tygrysku -- zapraszam my to may i robie ale niechwalac sie jestem w tym niezła :)))))))))))))))))))))

16.02.2003
15:58
[45]

tygrysek [ behemot ]

Rogue --> jestem ciekaw kto lepsze robi chińskie żarcie, Ty czy ja :)

Piotrasq --> koty czy psy .. gołębie czy szczury ... to nie ma żadnego znaczenia ... jeżeli jakaś kultura wymaga jedzenia takich rzeczy to czemu tego nie spróbować :)

16.02.2003
16:01
smile
[46]

Rogue [ Mysterious Love ]

tygrysku -- to wyzwanie jesli tak to kiedy i gdzie jestem otwarta na propozycje ;))))))))))))))))))))))))

16.02.2003
16:05
smile
[47]

Rogue [ Mysterious Love ]

piotrasq-- a wracajac do tych kotkow i piesków to ja mnieszkajac chwilowo kiedys we Francji jadłm zabie udka , pasztet z zab i slimaki i wiem ze u nas to tez normalne wiec czemu ludzie sie dziwia ze ktos je kota czy psa albo tego biednego szczurka :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

16.02.2003
16:13
smile
[48]

Rogue [ Mysterious Love ]

hej gdzie sie pochowaliscie smutno mi samej :(((((((((((((((

16.02.2003
16:56
smile
[49]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue ---> ja jestem schowana za barem :-))) wlasnie skonczylam przygotowywac zupe - krem z pomidorow. Musze nieskoromnie przyznac ze jest rewelacyjna :-)) Masz moze ochote na herbatke??

16.02.2003
17:04
smile
[50]

tygrysek [ behemot ]

Holgi --> to ja poproszę na mail'a do firmy jedną porcję kremu pomidorowego :)

16.02.2003
18:57
smile
[51]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

tygrysiasty ---> caly garnek poszedl :-)))))))))

16.02.2003
19:15
smile
[52]

Rogue [ Mysterious Love ]

Holgan -- a herbatke to z miła checia poprosze :))))))))))))))

Tygrysku -- podziel sie ta zupka :))))))))))))))

16.02.2003
19:18
[53]

Rogue [ Mysterious Love ]

No tak objedli sie i sobie gdzies polezli a ja znowu sama :(

Wracac i byc ze mna :))))))))))))))))))))

16.02.2003
19:24
smile
[54]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue -- > nie moge bo mi sie drugie przypali :-) a mam dzis pycha owoce morza, warzywka, kuleczki ziemniaczane no i na deser ciasto. Babsztyle mnie zmusily do gotowania :-)))

16.02.2003
19:28
smile
[55]

Rogue [ Mysterious Love ]

Holgan -- czy drugire tez tylko tygrysiasty dostanie czy moze sie załapie :)))))))))))))))))))))))))))))))

16.02.2003
19:29
smile
[56]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue --> przeciez postawilam dwie filizanki :-ppp teraz masz zimna - jak chcesz nowej to jakos wieczorkiem zrobie
:-ppp :-)))) ... albo znaj mne dobre serce :-)))

16.02.2003
19:30
smile
[57]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue --> jak cos zostanie to sie chetnie podziele :-)

16.02.2003
19:30
smile
[58]

Rogue [ Mysterious Love ]

Holgi -- dzieki ty paskudo :))))))))))))))))))))PPPPPPPPPPPPP

A wiesz co Gambit kazał ci powiedziec :)))))))))))))))PPPPPPPPPPPP

16.02.2003
19:32
smile
[59]

Rogue [ Mysterious Love ]

Holgi -- mam nadzieje ze ci cos zostanie bo gloda jestem :)))))))))))))))))))))))))

Wiesz ja malutko jadam wiec moze cos mi tam skapnie :)

16.02.2003
19:53
smile
[60]

Rogue [ Mysterious Love ]

Eeeeeeeeeeeeee gdzie wy znowu jestescie co ja znowu tu sama :)

16.02.2003
21:33
[61]

kiowas [ Legend ]

Ojojoj, jakie pustki. Karczma chyba wymarla. Jeszcze troche i wiatr zacznie hulac po sali.

Wlasnie wrocilem do domu po potoradniowej nieobecnosci, myslalem, ze kogos tu zobacze, grzanca wychyle, a tu klops.....

16.02.2003
22:31
smile
[62]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Oj słabujemy moi drodzy, słabujemy...


PS. Ile czasu zajęło dojście do 1000 odcinka Karczmy ? Ponad rok, czy mniej ?

17.02.2003
00:06
smile
[63]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam :-)

Ja tylko na chwilę.
Tak przelotem, by przypomnieć że Imperium czuwa :-)
A nie zjawiało się wcześniej, bo czuwało poza domem, lub grając w Warcrafta III ;-)))
Jutro będzie wielka próba dla komputerka - czyli podejście do odpalenia Dungeon Siege :-)

Piotrasq -> Wyszło na to, że Tysiączek powstał przez troszke więcej niż póltora roku. Teraz jednak jest Karczmiarzy więcej, więc z drugim Tysiączkiem pewnie pójdzie szybko ;-)

17.02.2003
00:16
smile
[64]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór :)
O, widzę, ze Pell przeleciał :)

lizard - gdzie się ukryłeś ? poczta doszła ?

17.02.2003
00:21
smile
[65]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witaj Deser :-)
Właściwie to powinienem zaraz zmykać, ale jeszcze mogę trochę posiedzieć i tryknąć się szklanicą trunku siakowegoś - np. Koreliańskiej :-)))

17.02.2003
00:25
smile
[66]

Deser [ neurodeser ]

Pell - koreliańską chętnie :) Zdaj jutro wrażenia z Dungeon Siege bo jestem prawie pewny, że pójdzie :) Tylko ściągnij detonatory do karty graficznej. U mnie poszło dopiero po tym :) Gralo mi się w miarę przyjemnie choć do zachwytu pozostalo jeszcze troszkę miejsca. Niestety jestem okrutnym malkontentem ostatnio :)
Za to z przyjemnością znów pogrywam w serię Myth :) (jedynie słuszne : Myth: the Fallen Lords i Myth: Soulblighter) Doskonala rozrywka :)

17.02.2003
00:34
smile
[67]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Deser -> No zobaczymy jak będzie. Warcraft nawet chodzi mi w miarę płynnie (oczywiście nie w takiej jakości jak na lepszym sprzęcie, ale zawsze :-)), tylko gdy za dużo się "dzieje" na ekranie, to się troche krzaczy :-)
No, i jeszcze do DS będę chyba musiał troche miejsca na dysku zwolnić :-)

Dobra, zmywam się już.
Dobranic!

Bywajcie!

17.02.2003
00:50
smile
[68]

Deser [ neurodeser ]

Pell - dobrej nocy :)
Nie martw się :) U mnie Warcraft III chodzil gorzej niz Dungeon Siege :) Więc źle nie powinno być, w razie czego podkręć wszystko :)

17.02.2003
00:59
[69]

Deser [ neurodeser ]

Ups, zegar mi wybił pierwszą :) Pora spać. Jeszcze tylko czwarty tom Czarnej Kompanii sobie doczytam i lulu :)
Dobrej nocy.

17.02.2003
05:35
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Poprzez witraż gałęzi i nieba
widzimy się po raz ostatni.

Po raz pierwszy błogosławię czerwony kaptur
po raz pierwszy przeklinam otwory na oczy

Gawiedź wrzeszczy
Twoje włosy są ciche
jakby piramida
stosu
była właściwym miejscem

Przytłoczony powagą przymusu
kulę się
Pochodnia zamiera w mojej dłoni
Myśli tańczą modlitwę o deszcz

17.02.2003
07:32
[71]

kastore [ Troll Slayer ]

Witam wszystkich o poranku, zimno jak szlag jak zwykle :))) w poniedzialek rano , czasami sie zastanawiam czy pogoda specjalnie nie robi sie taka na poczatek tygodnia , żeby zniechecić człowieka do wstawania do pracy. Ale co ja narezkam , na wschodzie pewnie wiekszy mróz panuje :)))

Kot i do roboty

17.02.2003
08:04
[72]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : ))

Heh znowu poniedziałek, cały tydzień przed nami ; ))) Cieszycie się ?? : PP

17.02.2003
08:13
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Jak cholera! Wrrrrrr
(zobacz ile mam postow) :-)

17.02.2003
08:14
smile
[74]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ups, juz nie patrz! 11111 czyli swiato lasu minelo, buuuuuu

17.02.2003
08:29
[75]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

heheheh fajne takie jedynki ; ))) to mi przypomina moje oceny z polskiego w liceum ; ppp

17.02.2003
08:34
smile
[76]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> To jak Ty kocie mature zdales? *smieje sie*

17.02.2003
08:42
[77]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> jak to jak??? wypielił ogródek pani profesor

17.02.2003
08:49
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> mówiąc szczerze sam się dziwię jak zdałem tą maturę ; ))) ale wydaje mi się że to tylko dzięki mojemu wewnętrznemu wdziękowi ; PPP

17.02.2003
10:05
[79]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]

Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

17.02.2003
10:14
smile
[80]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dzien dobry :)

Witam wszystkich w poniedziałek i mam nadzieje ze ten od ponat trzech tygodni bedzie dla nas dobrym bo złych mam dosc i poprostu nie nawiedze poniedziałków :(((((((((((((9

Gambit -- hej kochanie *)

17.02.2003
10:23
[81]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Rogue --> Hej Kochanie :*

17.02.2003
11:16
smile
[82]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Bry :-)

Czy kazdy nie lubi poniedzialkow??? Po weekendzie do szkoly/pracy to sie nie dziwie :-PP

Witam Was wszystkich w ten obrzydliwie sloneczny poniedzialek... Jestem tak glodny ze chyba zaraz zjem kunia z kopytami :-P Ale chyba podkowy wypluje bo metalu nie trawie :-P

Czas na sniadanie!

17.02.2003
11:34
smile
[83]

Rogue [ Mysterious Love ]

KaPuhY -- hej hej słonko wiesz narobiłes mi apetytu na tego konia chba jakiegos musze upolowac i tez cos zjesc :))))))))))

Holgan -- a co z wczorajszym drugim daniem penie zrobiłas i sama wciagneła a ze mna sie nie podzieliłas ale ty jestes :))))))))))))))PPPPPPPPPPPPPPP

17.02.2003
11:41
smile
[84]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Hejka Rogue :-)ale pamietaj zeby wypluc podkowy , bo strasznie tylek potem boli jak sie taka polknie :-PPPPP
Nie przejmuj sie , mnie Holgi tez ani lyzeczki esemeskiem nie wyslala :-PPP

Teraz czas do szkolki... pozniej sie zjawie i cos naskrobie moze :-P

17.02.2003
11:54
smile
[85]

Rogue [ Mysterious Love ]

KaPuhY -- ok pamietam o podkowach ;))))))))))))))))))PPPPPPPPPPPPP

A ty dzisaj wolne czy popołudniu dopiero gdzies idziesz :)

17.02.2003
11:55
[86]

Rogue [ Mysterious Love ]

KaPuhY -- sorki nie doczytałm a wiec miłego popołudnia w szkole ;))))))))))))))PPPPPPPPPPPPP

17.02.2003
11:56
[87]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Ide wlasnie teraz i wroce za ile nie wiem :-P Mysle ze nie dalej niz 2 - 2,5h :-)
Pozniej raczej w domku siedze :-)

17.02.2003
12:13
smile
[88]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam wszystkich.

Ile kilogramow semtexu potrzeba do wysadzenia sporej siedziby pewnego banku ? Wiecie moze, gdzie mozna kupic ten material ?

17.02.2003
12:13
[89]

AnankE [ PZ ]

Witam. :-)

Lechu---> mam zapytanie. Grałeś może w Action Half-Life Beta4???

Kapuhy---> jakoś nie mam szczęścia, zeby Cię na GG złapać, dlatego wysyłam torpedę na @. Sprawdź dzisiaj wieczorkiem skrzyneczkę. :-)

Szamanq---> czy mógłbyś powtórzyc co ostatnio do mnie napisałeś, bo nie chce mi się po starych karczmach grzebać?! ; PPP
Jesli chodzi o NWN to chyba zacznie mi się z czachy dymić nim się doczekam. A to już tuż, tuż jak wszystko dobrze pójdzie... :-)))

HOLGI---> mam ultra ważną sprawę do Ciebie!!!!!!!!!

17.02.2003
12:24
smile
[90]

Rogue [ Mysterious Love ]

AnankE -- hejka :)

Piotrasq-- witam :)


A tak wogóle to gdzie sie wszyscy pochowali ;)

17.02.2003
12:29
[91]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ja pod biórkiem siedze ; P

17.02.2003
12:29
[92]

Lechiander [ Wardancer ]

Witojcie! :-)

AnankE ---> Daj mi chwilkę. Sprawdzić muszę.

17.02.2003
12:31
[93]

Tiamath [ Konsul ]

Cześć wszystkim w ten cholerny, piiiiiiiiiii, piiiiiiiiiiiii, piiiiiiiiiiii poniedziałek:(((

Gambit: NWN nie idzie, ale na tym drugim staruszku odpaliłem Daggerfalla pod Win95 i poinstalowałem patche:)))
Niestety nie ma w nim żadnej karty dźwiękowej więc gram w ciszy dopuki nie skombinuję jakiejś starej. Jakbyś zaposiadał albo wiedział kto ma coś opchnąć za grosze to "call me". Ja zapytam Adaśka (on zawsze ma jakieś starocie).

Holgan: Nowy tydzień (jak ja nie lubię poniedziałków) i coraz bliżej do marca:))))))))))

Spadam. Wdepnę później (piiiiiiiiiiiiiiiii, piiiiiiiiiiiiiiii, piiiiiiiiiiiiiiiii poniedziałek) jak załatwię wszystkie sprawy na dziś

Nara

17.02.2003
12:36
[94]

Lechiander [ Wardancer ]

AnankE ---> Ode mnie tego nie masz, prawda? Bo nie mogę tego znaleźć. :-( Napisz w czym problem, najwyżej sobie ściągnę.

17.02.2003
13:02
smile
[95]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Uffff...właśnie skończyłem szkolenie i jem śniadanko...

AnankE --> Hmmm...jeśli dobrze zrozumiałem Szamana, to chcesz na modemie próbować NWN...Szalona czy jak???

17.02.2003
13:19
smile
[96]

Rogue [ Mysterious Love ]

Gambitku -- kochanie kogo ty znowu szkoliłes słonko :)

17.02.2003
13:35
smile
[97]

Rogue [ Mysterious Love ]

Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee wyłazic z ukrycia i sie nie chowac bo jak sie zdenerwójwe to sama was znajde i wtedy zobaczycie :)))))))))))))))PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP

17.02.2003
13:37
[98]

tygrysek [ behemot ]

witam serdecznie


rothon --> co to jest za poezja ??

AnankE --> teraz mam szybkie łącze i mogę zassać sobie kilka ciekawych dodatków do HL, czy możesz się nimi ze mną podzielić ?? :)



A wiecie, że kręgle to bardzo niebezpieczny sport ?? Bo ja się przekonałem w sobotę i dziś czuję skutki tego rodzaju rekraacji :). Wyskoczyło mi chyba biodro ze stawy, bo mnie pół tyłka boli i nie mogę prawie wogóle ruszać prawą ręką :)

17.02.2003
13:37
smile
[99]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Rogue ---> co zobaczymy ???

17.02.2003
13:41
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

100.

17.02.2003
13:42
[101]

Szaman [ Legend ]

Witam wszystkich wczesnym rankiem! ;PPPP

Ananke: Sloneczko... kiedy ja nie wiem juz, co pisalem do Ciebie ostatnio! ;*****)))))))))

Gambit: Dziki za @ - jeszcze sam pomysle nad tymi statsami (zobacze, moze zaczne grac w singlu kaplanem?)
Nasza Matka Opiekunka musi byc "mega babruą", jak to mawiaja Ziomale na powerne postaci... ;))))
I dobrze zrozumiales - bedzie na modemie... ;))))

Kiowasie: No coz, okres taki, ze kazdy albo w pracy, albo tuz po sesji, albo wyjechany, albo w NWN sie zagrywa... :)
Ale ja tu zawsze zagladam! ;PPP

Admirale: War III? Fiuuu... ja nawet podchodzilem, ale nie dalo sie zrobic... akhem... "kopii bezpieczenstwa" i egzemplarza Mag i Kera, wiec tylko muzyke z gry mam... ;))))

Mikserqu: Ja sie nawet ciesze! Dlaczego? Bo jutro wtorek, w sumie nic wtedy sie nie dzieje, ale za to w srode (byc moze) dostane wreszcie legitymacje kolejowa (OBY!!!! JA CHCE 50% ZNIZKI NA PKP!!!!!), wyjezdza na pol roku moj braciszek (YES!!!!), a w czwartek jade do Ananke na sesje!!!! ;)))))

Kapuh: A siersc trawisz? Ja tam wole miesko! ;PPPPPP

Piotrasq: Zalezy jak do tego podejdziesz - jezeli ma to byc samochod pulapka, to sporo... co innego, jezeli uda Ci sie rozmiescic materoaly wybuchowe pod scinami nosnymi - wtedy potrzeba odpoweidnie mniej.... ;))))

17.02.2003
13:42
[102]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Tygrys ---> ja w swoim czasie grywałem od czasu do czasu, ale potem, kiedy 2 miłe panie które zajmowały się sprzedażą biletów i wydawaniem tzw: butów do kręgli zostały pouczone, aby nie pozwalać więcej temu chłopakowi, który 2-3 razy w miesiący przychodzi ze znajomymi używać własnych trampek (precyzując, chodziło o mnie), zrezygnowałem. Co jak co, ale wciskanie własnej stopy w przepocone przez kogoś innego obuwie, zresztą niezbyt wygodne, nie znajduje się wśród rzeczy, które toleruję.

17.02.2003
13:43
smile
[103]

Rogue [ Mysterious Love ]

Benedict--- no ty nie wywołuj wilka z lasu a jak mi nie wiezysz to spytaj sie gambita co sie dziej jak sie złiszcze :)))))))))))))

Tygrysku -- okład z młodych piersi na bioderko i napewno pomoze :)<a tak serio to współczuje >

17.02.2003
13:46
[104]

tygrysek [ behemot ]

Benedict --> mnie to też troszkę przeraziło, ale kobieta wypsikała całe buty płynem jakiś i powiedziała, że jest to bezpieczne dla stopy.

Rogue --> skąd wezmę tyle młodych piersi na moją wielką dupcię ?? :)

Piotrasq --> odliczasz ??

17.02.2003
13:47
[105]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Tygrys ---> a i żadnych wypadków nie miałem, trzeba panie Tygrysie używać lżejszych kul. Zresztą, lekkie kule rzadziej schodzą z prostej i łatwiej nimi wycelować

Szaman ---> dobry ranek ??? Dla mnie raczej dobranoc. Wczoraj wieczorem wyszedłem na imprezę z okazji 20-tki i dopiero teraz wrócilem do domu. W międzyczasie udałem się na zajęcia na uczelni, będąc wyposażonym jedynie w długopis i pewną ilość pewnej substancji organicznej we krwi :-)

17.02.2003
13:47
[106]

tygrysek [ behemot ]

Benedict --> jakiej kuli używałeś ?? Bo ja 13'nastki ... ale zupełnie nie wiem co ta cyfra oznacza, bo ta 13'nastka nie miała więcej niż 5 - 6 kilo wagi

17.02.2003
13:47
smile
[107]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek ---> he, he...nie zostalo wam za duzo czasu :))

17.02.2003
13:49
smile
[108]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tygrysku -- wiesz wiele w Toruniu to nie widziwł ale az taka wielka nie jest wiec coe pewnie znajdziesz :)))))))))))))

No moich to ci nie dam bo juz młode to nie sa a i tez zajete :))))))))))))

17.02.2003
13:54
[109]

tygrysek [ behemot ]

Piotrasq --> do czego ?? :)

Rogue --> ja myślałem o kurczaczkowych piersiach :) :P

17.02.2003
13:55
[110]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Piotrasq ---> co to za jakieś "100" ? nie statsuj, co Ty sobie myślisz, to porządna karczma !!!

Rogue ---> a niech to licho, a ja myślałem, że pokażesz nam jakieś dzieło sztuki, obraz Rembrandta czy Dalego, a Ty chcesz nam pokazywać, jak się złościsz !
Cóż za egocentryzm ! ;-)

Tygrys ---> powiem szczerze, że sam nie mam zielonego pojęcia, co te liczby oznaczają, ale w grze taka niewiedza nie przeszkadza, więc się tym zbytnio nigdy nie zamartwiałem.
Sam na ogół używałem kuli oznaczonej cyfrą "8".

17.02.2003
13:55
smile
[111]

tygrysek [ behemot ]

rozumiem :)

zakładam :)

17.02.2003
13:55
[112]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tygrysek ---> do mojej eksplozji apopleksji :))

17.02.2003
13:56
smile
[113]

Rogue [ Mysterious Love ]

tygrysku -- e kurczakowe nie maj takiego działania jak powinny miec ;)

17.02.2003
13:57
[114]

tygrysek [ behemot ]

nowa:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.