--> Archiwum Forum
I'm so Lucky [ Konsul ]
Kierunek Informatyki
Czas zainteresować się przyszłością, tzn. wybrać sobie szkołę średnią.
I tak.
Czy na prawdę jest tak, że to co nauczę się w szkole średniej z dziedziny informatyki, nie przyda mi się na studiach?
Jaki kierunek informatyki wybrać? Czy grafika jest opłacalna? Da rade z tego później wyżyć?
Na razie tyle pytań...
Dell` s [ d-_-b ]
Wybierz taki kierunek który uważasz za najlepszy. Co lubisz robić na komputerze? Umiesz coś zrobić poza graniem?
Czy na prawdę jest tak, że to co nauczę się w szkole średniej z dziedziny informatyki, nie przyda mi się na studiach?
No to wtedy po co miałbyś iść do szkoły średniej? Pewnie że się przyda. Ale pamiętaj, to czego się nauczysz sam jest najważniejsze. Jak chcesz być grafikiem to kup sobie Corela/PS i cuduj z nim. A jak programistą (co bardzo polecam) ucz się programowania itp.
Regis [ ]
Czy na prawdę jest tak, że to co nauczę się w szkole średniej z dziedziny informatyki, nie przyda mi się na studiach?
Zależy od szkoły. Na ogół się nie przydaje, bo zamiast lekcji informatyki masz prowadzone przez ex-geografów albo biologów lekcje "o komputerach".
Jaki kierunek informatyki wybrać?
Taki, który Cię interesuje. Ludzie, których znam, którzy poszli na informatykę "bo po informatyce się dobrze zarabia", do tej pory nie wiedzą co ze sobą zrobić i albo nie mają pracy, albo robią gówniane rzeczy, za gówniane pieniądze np. w urzędach państwowych - są typowymi ludźmi od "noszenia drukarek".
Czy grafika jest opłacalna?
Jak masz talent i umiejętności, to tak, chociaż nastawiaj się wtedy na freelancing, a nie na etat. Natomiast bez tego możesz zostać najwyżej bohaterem wykop.pl.
jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]
Sam studiuję aktualnie informatykę i mogę powtórzyć jedynie to, co powiedział jeden z wykładowców:
"Dobry informatyk to nie taki, który szybko potrafi klikać w klawiaturę."
Po pierwsze musisz być bardzo dobry z matmy, bo odpadniesz po pierwszym semestrze (u mnie 108 osób nie zdało). Dopiero na 2-3 roku wybiera się specjalizację z informatyki, czyli tak naprawdę wgłębia się mocno w samą informatykę. Na początku jest głównie matma i programowanie. Ale tak jak mówie - musisz lubieć uczyć się tego wszystkiego, a nie potrafić szybko coś znaleźć w Googlach, czy stworzyć niewidoczny skrót na pulpicie ;)
Tymbarkus [ ubersok ]
Zależy co chcesz rozumiesz przez grafikę. Jeśli interesuje cię "rzemieślnicza" robota w stylu AutoCad, to raczej nie celowałbym stricte w informatykę. Jeśli malunki w PS, to bardziej ASP, niż polibuda. W każdym bądź razie, jeśli interesujesz się grafiką, to nie licz że w szkole średniej cię czegoś nauczą, w każdym razie nie słyszałem, aby ktoś w średniej miał zajęcia na których by coś działał w PS, czy AutoCadzie.
Diplo [ Generaďż˝ ]
jagged_alliahdnbedffds --> "Informatyka" to nie tylko programowanie, więc twierdzenie, że żeby być "informatykiem" trzeba być dobrym z matmy jest delikatnie mówiąc nieprawdą.
Zresztą, "informatykiem" nie stajesz się poprzez ukończenie studiów. Tutaj trzeba czegoś więcej.
Tymbarkus [ ubersok ]
@Diplo
Owszem, ale jeśli ktoś jest słaby z matmy, to będzie mu bardzo ciężko na studiach informatycznych, bo na drodze do dyplomu stoją takie przedmioty jak analiza matematyczna, matematyka dyskretna, statystyka i pewnie jeszcze się coś znajdzie.
jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]
Diplo :: Jak wyżej. Nie chodzi mi oto, że jak nie umiemy matmy, to żaden z nas informatyk. Tylko - skoro na drodze ukończenia studiów informatycznych stoi tyle matematycznych przedmiotów, to - trzeba być mocnym z matmy, żeby przebić się przez wszystkie semestry. A co mają studia do późniejszej pracy, to wszyscy już wiedzą ;)
I'm so Lucky [ Konsul ]
No dobra, a certyfikat ECDL (ECUL)? Czy takie coś może mi w czymkolwiek pomóc?
Co do AutoCad'a, to mam z nim przyjemność się stykać, gdyż starszy brat jest po architekturze (techników), aktualnie na studiach i używa tego programu. Ale jak patrze na architekturę to stwierdzam, że dziś ciężko z tego wyżyć.
Tymbarkus [ ubersok ]
Z tego co widzę ECDL mówi że umiesz się posługiwać pakietem office, tak krótko mówiąc. Zawsze lepiej mieć, niż nie mieć, ale raczej użyteczność tego certyfikatu sprowadza się do zapełniania rubryki w CV.
DEXiu [ Senator ]
Lucky ==> Informatyk potrzebuje ECDL mniej więcej tak, jak kapitan żeglugi wielkiej kursu sterowania żaglówką jednoosobową ;)
Regis [ ]
[9] Dla informatyka - bezwartościowy. Jeśli aplikując na stanowisko w IT wpiszesz to coś do CV, to w najlepszym razie dział HR będzie miał ubaw. Chwalić nim może się co najwyżej sekretarka.
el.kocyk [ Senator ]
dyplom owszem jest przydatny, ale bardziej wiedza
ja mam magistra z ekonomii a z informatyki tylko licencjat a od ladnych kilku lat pracuje w IT i brak tego magistra mi nie przeszkadza
mam kolege, ktory jest po geologiiczy czyms takim na AGH a pracuje w IT, inni maja tylko mature a tez zalapali sie do swietnych firm i to nie jako "informatyk od wszystkiego" ale na specjalistyczne stanowiska
byc moze sa to wyjatki, wiadomo ze z dyplomem jest latwiej, ale bez tez sie da pracowac
tak jak powyzej, matematyka to podstawa na studiach na pierwszych latach
u mnie przez analize polowa roku odpadla
Diplo [ Generaďż˝ ]
@Tymbarkus,jagged --> Zgoda, jeśli chodzi o studia, to faktycznie matma się może przydać.
Należy zadać sobie pytanie, czy studia mogą się przydać w późniejszym zawodzie. Moim skromnym zdaniem nie.
el.kocyk -> Ja bym dodał: wiedza i doświadczenie. Bo nawet najlepsza wiedza, zdobyta na najlepszym kursie nie pomoże w obliczu dużej awarii. Umiejętność radzenia sobie z problemami przychodzi z czasem.
I'm so Lucky --> Nie patrz na to z czego łatwo bądź ciężko wyżyć. Pamiętaj że w socjalistycznym państwie musisz przepracować jakieś 45 lat swojego życia. Czy chciałbyś ten okres czasu wykonywać pracę, która nie sprawia ci żadnej przyjemności?
Qverty™ [ Legend ]
Największym błędem ludzi którzy kończą gimnazjum jest to, że często poprostu im się wydaje, że chcą kimś byc. Np. wielu chce zostać informatykiem bo siedzi przy nim pół dnia, potrafi zainstalowac grę, napisac coś w wordzie i posługiwać się przeglądarką, wielu chce zostać grafikami i programistami bo gra w gry i myśli, że to fajne(nie mówię, że ty taki jesteś ale poprostu dobrze się zastanów)...
No i żeby zdać informatykę na maturze trzeba naprawdę sporo umieć bo podobno z informatyki ciężej zdać niż z rozszerzonej historii ;) A cięzko zdać z historii :)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
kocyk - A nie mając w ogóle doświadczenia w branży i kompletnie żadnych studiów kierunkowych (w sumie żadnego wykształcenia kierunkowego) to niby jak oni tą robotę na "specjalistycznym stanowisku" dostali? Chyba baran jakiś ich zatrudniał, poważnie : )
Gotman [ Senator ]
ad. I'm so Lucky:
To zależy, do jakiej średniej szkoły pójdziesz. W przypadku liceum większość zależy od nauczyciela. Albo dostaniesz pasjonata informatyki, który będzie robił kółka informatyczne, programistyczne i czegoś Cię nauczy, albo dostaniesz nauczyciela biologii, który zrobił podyplomówke z informatyki i przez 3 lata będziesz robił prezentacje w power-poincie.
Jeśli pójdziesz do technikum informatycznego [do jakiego ja sam chodziłem] to tutaj szansa jest dużo większa. Przy dość dużym wkładzie własnym zdobędziesz całkiem solidne podstawy z programowania, możesz nauczyć się sporo o sieciach komputerowych, ale na grafikę nie licz- nie spotkałem sytuacji wśród znajomych, aby gdziekolwiek stała ona na wysokim poziomie. Od grafiki na wysokim poziomie to niestety studia.
Wracając do Twojego pytania, czy to się przyda na studiach - tak, przyda się, pod warunkiem, że coś z tej szkoły średniej wyniesiesz. Można bowiem ukończyć tech. informatyczne, zdobyć tytuł technika i o informatyce wiedzieć niewiele więcej niż na początku.
Co do kolejnych pytań: "Jaki kierunek informatyki wybrać? Czy grafika jest opłacalna? Da rade z tego później wyżyć?"
Je będziesz zadawał po maturze. Technika informatyczne mają ujednolicony program nastawiony na ogólną naukę informatyki. Od specjalizacji są studia - tylko i wyłącznie.
Cartoons [ Generaďż˝ ]
IMHO grafik to nie informatyk. Jeśli interesuje Cię grafika to po drodze bardziej jakieś ASP, a nie informatyka.
Na studiach podzielili nas na sieciowców i grafików (tylko takie specjalizacje były). Grafik nadal korzystał z wiedzy sieciowca a propo reinstalacji systemu. Ktoś zapyta się co ma piernik do wiatraka. Ano ma taki, że później jesteś tytułowany inż. informatyki o specjalizacji .... , gdzie grafik podstaw informatyki nie posiada.
Tomuslaw [ Superbia ]
[1] - jeżeli i tak masz zamiar iść na studia to nie trać roku czasu na spędzanie czasu w technikum. Informatyka jest dziedziną, w której samodzielne zdobywanie wiedzy jest bardzo ułatwione poprzez dostępność programów, kursów, podręczników, nawet tych w Internecie. W dodatku, może się np. po dwóch latach technikum okazać, że to nie jest to o czym myślałeś.
Studia na pewno się przydadzą, w mniejszym lub większym stopniu, jednakże żeby być kimś więcej niż kolesiem od naprawiania niedziałającego routera musi być to Twoja pasja. Bez niej nie ma mowy o tym, byś się przemógł i siedział codziennie ileś czasu przed komputerem, by zdobywać wiedzę i doświadczenie, ucząc się.
Co więcej, powiem Ci ciekawostkę: zawód informatyka daje na starcie stosunkowo duże pieniądze w porównaniu z innymi zawodami. Rośnie ona z czasem (nabywanie doświadczenia). Jednakże od pewnego wieku zaczyna maleć (ogólna tendencja), bo człowiek jest tym zmęczony. Informatyka to dziedzina, która się bardzo prężnie rozwija - musisz się cały czas uczyć nowych rzeczy. Rozwój jest tak silny, że istnieje większa szansa na tzw. "wypalenie zawodowe". Zaczynasz być mniej efektywny, a przez to mniej zarabiać.
Jeśli informatyka nie okaże się Twoją pasją, będziesz jej nienawidził. Pamiętaj, może się okazać (a w tym zawodzie jest to bardzo częste), że zabierasz pracę do domu. Jak nie jesteś pasjonatem, to w najlepszym wypadku będziesz tym codziennie rzygał.
Z tego powodu polecam Ci ogólniaka i uczenie się we własnym zakresie. Odkryj czy to jest właśnie to, bo może osoby z powyższych postów mają rację i jesteś po prostu zafascynowany informatyką, bo spędzasz przed komputerem mnóstwo czasu i dodatkowo np. nie widzisz zbytniej perspektywy na przyszłość. Wiedz, że takie przesiadywanie przed kompem, takie pitu-pitu, z informatyką ma niewiele wspólnego. Na pewno jednak obie te rzeczy pochłaniają sporo czasu.
Pozdrawiam.