Battlefield 3 - Sound Design - wywiad + coś dla głodnych informacji

AIDIDPl [ PC-towiec ]

Battlefield 3 - Sound Design - wywiad + coś dla głodnych informacji

Znalazłem właśnie na youtube interesujący filmik o nadchodzącym hicie jesieni:





Znalazłem też troszkę więcej informacji na innym blogu/serwisie, jest tam więcej o silniku gry jak i o samej grze:

Najpierw źródło: [ link zabroniony przez regulamin forum ] (Gamecorner)


Oprawa audiowizualna


DICE miało mieć wielką wizję, kiedy projektowało Battlefielda 3. Aby jej sprostać przygotowano Frostbite, ale był to czasochłonny proces, a kiedy już silnik zbudowano, to się okazało, że nawet on nie jest w stanie podołać ambitnemu projektowi. Co więc zrobiono? Zaprojektowano Frostbite 2. Silnik ma oferować m.in. ulepszoną destrukcję. Po uderzeniu RPG w budynek wytworzy się fala uderzeniowa, która zbije pobliskie okna, a sama fasada rozsypie się na setki kawałków. Autor zapowiedzi donosi, że widział, jak ulice miasta rozrywane są przez trzęsienie ziemi, a siedmiopiętrowy budynek wali się w chmurze pyłu. Mimo tych potężnych możliwości twórcy zapowiadają, że dbają o to, aby wydarzenia na ekranie były wiarygodne, więc nie powinniśmy być świadkami niedorzecznie widowiskowych akcji

Zmieniono także oświetlenie. Tym razem dostępny będzie m.in. dynamiczne cieniowane i efekt radiosity w czasie rzeczywistym. Plansze będą wypełnione niewidzialnymi "sondami", które będą zawierały informacje nt. tego, jak światło ma padać na dynamiczne obiekty (typu czołg). Ponoć jedna taka "sonda" zawiera więcej informacji o oświetleniu niż całe poziomy w Bad Company 2. W grze zobaczymy także ulepszoną animację dzięki silnikowi ANT znanemu z gier EA Sports. Celem DICE jest bowiem wyeliminowanie paskudnych, sztucznych animacji z trybu sieciowego nie ograniczając przy tym dynamiki starć.

Duże zmiany przejdzie warstwa dźwiękowa. Świetna już w Bad Company 2, ma być jeszcze lepsza w Battlefieldzie 3. Twórcy sami nagrali odgłosy broni, śmigłowców czy czołgów podczas ćwiczeń szwedzkich sił zbrojnych. Nagrywali z różnych odległości, aby upewnić się, że dźwięk będzie jak najbardziej realistyczny. W sumie, Battlefield 3 ma brzmieć "czyściej", a same odgłosy mają być dobrą wskazówką podczas walki (np. kroki w domu, w którym się znajdujemy, mają być lepiej słyszalne niż strzelanina dwóch gości za oknem.

Kampania między CoDem a MoHem

Przelatując przez opis misji (autor pokusił się o streszczenie całego dema, które prezentowało tylko tryb jednoosobowy - screeny więc pochodzą zapewne także tylko z niego) można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z czymś, co nie będzie tak wybuchowe i "niesamowite" jak Call of Duty, ale też nie będzie się skupiać na jednej misji w jednym kraju, jak nowe Medal of Honor.
Będziemy więc najprawdopodobniej mieli do czynienia z historią, która wielką politykę (na którą wskazuje przesłuchanie w amerykańskim Kongresie, od którego prezentacja kampanii się zaczęła) połączy z losami żołnierzy (prawdopodobnie kilku, ponieważ skoro narracja w demie skakała z przesłuchania do wydarzeń w tzw. Kurdystanie, to kampania może równie dobrze skakać między kilkoma bohaterami). Możemy się też spodziewać tego, że historia rzuci nas w wiele miejsc świata i to "z dobrego powodu", jak mówi DICE. Trzymam za słowo, bo nie chcę kolejnej przesadnie wybuchowej historii.


Tryb sieciowy będzie dopracowany

Fragment o kampanii zaczął się od stwierdzenie, że wielu fanów BFa wcale nie chce trybu jednoosobowego. I w sumie, coś w tym jest, bo ja też byłbym gotów zrezygnować z kampanii, jeśli miałoby się to odbić na jakości gry wieloosobowej. Ale ma się nie odbić. Tryb sieciowy ma być dopracowany, a przy jego projektowaniu zaprocentować miały dotychczasowe doświadczenia DICE.
Doświadczenia związane m.in. z Bad Company 2. Jak wyznali twórcy, byli zaskoczeni sukcesem, jaki odniosła ta gra - spodziewali się, że tytułowi powiedzie się o wiele, wiele skromniej. Tym m.in. tłumaczyli takie potknięcia, jak praktycznie brak nowych map do gry oraz brak nowego wyposażenia do odblokowania po jakiejś 25 randze - zakładano, że większość graczy i tak przestanie grać do tego czasu. Nie przestali.

Dlatego twórcy mają to naprawić. O ile zapowiedzi o zmianach w systemie rang mnie cieszą, tak niepokoją mnie informacje nt. dodatkowej zawartości, bo nie wiem, co się pod nimi kryje. DICE obiecuje, że postara się, aby tym razem było jej więcej. Czy to oznacza, że więcej będzie darmowego czy płatnego DLC? A jeśli płatnego, to czy będą to typowe paczki map, czy coś więcej, jak Vietnam? Bo za to drugie jestem skłonny zapłacić, za to pierwsze nie (wiem, do znudzenia to powtarzam). Tak czy siak, czekam na więcej informacji dotyczących tego elementu.

Potwierdzono, że będą cztery klasy, co uznano za złoty środek między siedmioma w Battlefield 2, a trzema w Battlefieldzie 1943. Nie mam nic przeciwko temu podziałowi, szczególnie, że jak zauważyło DICE, dodatkowe wyposażenie sprawia, że klas jest de facto więcej. Rozczarowuje za to trochę wiadomość o tym, że nie będzie dowódcy - uznano, że jest to zbyt ograniczone (tylko dwóch graczy mogło być dowódcami na serwerze) i specjalistyczne zajęcie, więc w efekcie mało kogo obchodziło. Zamiast tego postanowiono przenieść poszczególne atuty dowódcy na niższy poziom - tak jak w Bad Company 2, gdzie każdy mógł sterować UAV.

Szwedzi mocno akcentowali aspekt przeciwwagi dla każdego zagrania, każdej broni, każdego elementu - wszystko co będzie, ma mieć swoją kontrę. Dotyczy to także samolotów, które nie będą więc przelatywać jak błyskawica przez mapę, ale będą wolniejsze. Także wymóg kontry da o sobie znać, kiedy będziemy leżeć - ta umiejętność zniknęła w Bad Company, bo twórcy nie znaleźli dobrego sposobu na zmniejszenie przewagi leżącego gracza nad innymi. Teraz, dzięki m.in. smugom pocisków, ponoć znaleźli, więc i położyć się wreszcie będzie można.

AIDIDPl [ PC-towiec ]

I znalazłem jeszcze coś takiego, niektóre rzeczy już wiadomo:

* Do prac nad Battlefield 3 zaangażowanych jest dwa razy więcej osób niż pracowało nad Bad Company 2
* Położono duży nacisk na kampanię single player,
* Silnik Frostbite 2.0 został napisany praktycznie od zera, jest to zupełnie inna technologia od tej, którą widzieliśmy w Bad Company 2
* Nowy system destrukcji pozwala na zniszczenie WSZYSTKIEGO co jest na mapie
* Jedna "sonda" w Battlefield 3 zawiera więcej informacji o oświetleniu niż cała mapa z Bad Company 2
* Do animacji postaci zostanie wykorzystane oprogramowanie używane do odwzorowywania ruchów piłkarzy z FIFY
* Główną platformą dla gry jest PC!
* W Multi będą 4 klasy postaci
* Wielkie mapy i serwery do 64 graczy