Zielona Żabka [ Rock-n-Rolla ]
Który film obejrzeć?
Który z poniższych trzech filmów według Was warto obejrzeć (lub w jakiej kolejności):
Lost Highway
Mulholland Drive
Inland Empire
:)
Trael [ Mr. Overkill ]
Według mojej subiektywnej oceny Mulholland Drive.
ZARA [ Generaďż˝ ]
Mulholland jest zdecydowanie najlepszy, ale na twoim miejscu obejrzałbym je wszystkie w chronologicznej kolejności, czyli tak jak je wymieniłaś, i nie bierz żadnych psychodelików, przynajmniej na pierwszy seans :) A i przy oglądaniu Mulholland koniecznie podkręć głośniki bo ma świetny soundtrack, który niestety został wyciszony w post produkcji, nawet sam Lynch poleca oglądać ten film głośniej .
CHESTER80 [ Maniak Konsolowy ]
Mulholland Drive najlepszy, później Lost Highway i na końcu Inland Empire.
Awerik [ Backpacker ]
Inland Empire to najbardziej bezsensowny obraz w dziejach kinematografii, omijaj szerokim łukiem.
mackie majcher [ Konsul ]
Jak lubisz przez kilka godzin oglądać babkę z krzywą miną to Inland Empire jest filmem właśnie dla Ciebie :-).
Zielona Żabka [ Rock-n-Rolla ]
Okay, czyli oglądamy Mulholland Drive, następnie Lost Highway, a Inland Empire niekoniecznie :)
Może ktoś jeszcze napisze swoje wrażenia po tych filmach?
Zielona Żabka [ Rock-n-Rolla ]
łup
N0wak [ Generaďż˝ ]
Tylko Mulholland widzialem i moge powiedziec ze trzeba ten film koniecznie w skupieniu i w totalnym spokoju, zeby ci w trakcie seansu nikt nie przeszkadzal. Bardzo dziwny film (ale dobry) z piekna muzyka.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Lyncha najlepiej oglądać chronologicznie, bo każdy z wymienionych filmów staje się coraz bardziej pokręcony.
Lost Highway da się samemu rozpracować jeszcze w trakcie oglądania. Trzeba tylko mieć świadomość, że istnieją w zasadzie dwa wyjaśnienia głównego wątku fabularnego, obydwa równie prawdopodobne, choć wykluczające się nawzajem.
Mulholland Drive to już twardszy orzech do zgryzienia, bo Lynch naprawdę dogłębnie zastosował symbolikę snu, a sny mają to do siebie, że jedne mają sens, a inne nie. Do dziś nie znalazłem logicznego wytłumaczenia, dlaczego pojawiający się tam kowboj to właśnie kowboj, a nie na przykład króliczek wielkanocny.
Inland Empire to już koronny dowód na stopniowe popadanie w obłęd reżysera. Film, w którym cokolwiek może oznaczać cokolwiek. Każdy, kto twierdzi, że zrozumiał o co w nim chodziło, kłamie. Łącznie z Lynchem.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Najlepiej zacząć od "David wants to fly", żeby wiedzieć, kto zacz.
Poza tym obowiązkowo "Prosta Historia". Piękny i mądry film, z tych też zapewne powodów niezbyt popularny. Z wymienionej trójki - MD.