GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Rozwodniona Pepsi/Cola z KFC

25.02.2011
13:04
[1]

zielele [ Pretorianin ]

Rozwodniona Pepsi/Cola z KFC

Czy tylko mi smakuje ona lepiej od zwykłej?

25.02.2011
13:15
[2]

SilentFisher v2 [ ManWithNightVision ]

Tak.

25.02.2011
13:46
[3]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Ta Pepsi/Cola nie jest rozwodniona nawet, jest rozpuszczona w wodzie dosłownie bo jest robiona z proszku.

Dla mnie ohyda.

25.02.2011
13:48
[4]

QamilekQ [ RuNNer ]

Ja tam pepsi lubie ALE NIE ROZWODNIONA

25.02.2011
13:49
[5]

Fett [ Avatar ]

Devilyn - chyba z syropu

25.02.2011
13:50
[6]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Fett - znajomy który tam pracował twierdził że z proszku, ale się nie upieram ;P

25.02.2011
14:15
[7]

Musich [ Konsul ]

Cóż, ja mam info z pierwszej ręki (były pracownik ;) -> z syropu rozcieńczanego wodą.

25.02.2011
14:17
[8]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Devilyn - w makach był syrop, to tu pewnie też jest.

Poczekasz chwilę, skalibrują dobrze sprzęt i będzie dobrze dozowało Cole.

25.02.2011
14:40
[9]

Vegetan [ Bździągw ]

Nigdy nie biorę takiej Coli z dozownika, bo nie dość, że w takiej cenie 2L mógłbym mieć ze sklepu, to jeszcze w połowie jest to woda ;]

25.02.2011
14:43
smile
[10]

Patryx0 [ Goalie 71 ]

Mi również smakuje lepiej niż zwykła.

25.02.2011
14:46
smile
[11]

Łyczek [ Legend ]

Żadnego proszku nie ma ... Jest to syrop, który miesza się z wodą - tak jest również produkowana Pepsi/Cola do sklepów.

Jak już muszę wypić świńską Pepsi to nierozwodnioną ... Coca Cola to jest to :)

25.02.2011
14:47
[12]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Tez wole z automatu :)

A najlepiej 2/3 coli + 1/3 sprita lub fanty :) Polecam

25.02.2011
15:14
smile
[13]

Usiek [ Pretorianin ]

A czego się spodziewałeś po dolewkach w nieskonczonosc za darmo ? to jest oczywiste , ze nie dadza Ci 100 % Coli czy Pepsi :)

25.02.2011
15:49
[14]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Tak samo rozwodniona jak w kinie ;) ale faktycznie, jak dla mnie lepiej smakuje niż ta ze sklepu :)

25.02.2011
15:54
[15]

QrKo [ Legend ]

Nigdy nie biorę takiej Coli z dozownika, bo nie dość, że w takiej cenie 2L mógłbym mieć ze sklepu, to jeszcze w połowie jest to woda ;]

No tak, bo ta w sklepie rozcienczana jest paliwem rakietowym, a nie woda.

25.02.2011
16:01
smile
[16]

Sizalus [ Senator ]

Poza tym w sklepie jest droższa, bo w KFC można więcej wypić.

25.02.2011
16:25
smile
[17]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

Mam nadzieję, że nie zachowujecie się jak buraki i nie kupujecie jednego kubeczka w KFC, a później co 5 minut dolewacie do pełna, bo za darmo to trzeba brać ile wlezie.. ech.

25.02.2011
16:34
smile
[18]

devileq does [ Konsul ]

[17]

ja tak robie.

25.02.2011
16:35
[19]

zielele [ Pretorianin ]

[17]----> Kiedyś była jakaś wycieczka u mnie w mieście i widziałem jak w KFC jedna osoba kupiła sobie zestaw z Pepsi, dolewała do pełna i dawała pić każdemu po kolei...

25.02.2011
16:38
[20]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

zielele -> No cóż, pewnie przyjechały dzieci z jakieś wioski i korzystały z okazji, ale mi by nie wypadało podejść i nalać jeszcze raz do pełna, ludzie...

25.02.2011
16:40
[21]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Z całą dumą informuję, że na jednym wypadzie do SSC ze znajomymi potrafimy obalić do pełna z 10 takich "dolewek" w KFC. Dają, to brać, nigdzie nie jest nic napisane o żadnym limicie lub czymś podobnym.

25.02.2011
16:48
[22]

dzony600 [ Generaďż˝ ]

[20] ty i tak siedzisz ciągle przy kompie i zamawiasz co najwyżej przez telefon, więc nie wiem co cię to obchodzi

25.02.2011
16:51
smile
[23]

Orlando [ Legend ]

Montera klient idealny, uj z tego, że można pić ile chcesz, on kupi jeszcze jeden kubek, bo przecież nie wypada inaczej.
Nigga, please.

25.02.2011
16:52
[24]

Billie Jean M.J. <3 [ Natrzaskany jak automat ]

Montera -> Ja Ide zawsze z dziesięcioma kumplami kupuje jedną pepsi i potem po kolei im dolewam i Sobie kulturalnie sącza i mam to w dupie, czy to jest wstyd, czy nie ! Chocby patrzyli na mnie, wytykali palcami to mam ich głęboko. Tacy ludzie po prostu boją sie życ !

25.02.2011
16:55
[25]

taurus_pl [ Centurion ]

Wstyd/Bo ludzie patrzą/Nie wypada - głównie mentalność ludzi rodem ze wsi.

25.02.2011
17:03
[26]

el.kocyk [ Senator ]

pomijajac czy to wypada, czy nie - nie ma w regulaminie promocji zapisu, ze 1 kubek=1 osoba?
w pizzy hut kiedys tak bylo...

25.02.2011
17:05
smile
[27]

Murinio [ The Special One ]

Byłem kiedyś w Pizza Hut i była taka promocja "jesz ile chcesz" (placilo sie bodaj 30 zl i donosili pizze ile tylko sie da) to widziałem jak ludzie zamawiali pizze, a jak kelner nie patrzył to upychali po plecakach, kieszeniach kurtki, jeden koleś wyjął z reklamówki buty i tam wrzucił kawałki pizzy.

25.02.2011
17:08
smile
[28]

kubinho12 [ Gooner ]

Loon nie jadł, bo dieta musi być.

25.02.2011
17:09
smile
[29]

Ghost2P [ ?!?!?!?!?!?!?!? ]

ale mi by nie wypadało podejść i nalać jeszcze raz do pełna, ludzie...

Wielki hrabia się znalazł. Jak Ci bidy do dupy się kiedyś na trzaska to będziesz inaczej śpiewał. :D

25.02.2011
17:10
[30]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Wstyd/Bo ludzie patrzą/Nie wypada - głównie mentalność ludzi rodem ze wsi.

Mnie się z wieśniakami bardziej kojarzy picie w dziesięciu z jednego kubka. No, ale ja z Warszawy jestem, to może dlatego...

25.02.2011
17:10
[31]

zielele [ Pretorianin ]

[27]---> Dolewanie jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale to już lekka przesada.

25.02.2011
17:11
smile
[32]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

Orlando -> Pewnie! Trzeba przychodzić całą gromadą po jeden kubek, a potem chlać ile wlezie, bo przecież za darmo to trzeba brać póki dają!

taurus -> Zależy o czym mówisz, bo jeśli kupisz ten kubek, wypijesz picie przy jedzeniu i pójdziesz sobie jeszcze dolać to myślę, że nie ma żadnego problemu, ale jak podchodzisz do tego automatu co 5 minut, bo za darmo, a na dodatek jeszcze z kolegami, by też sobie popili no to sorry - buractwo.

< - - - Mnie się z wieśniakami bardziej kojarzy picie w dziesięciu z jednego kubka.

25.02.2011
17:12
[33]

rog1234 [ Gold Cobra ]

ale jak podchodzisz do tego automatu co 5 minut, bo za darmo, a na dodatek jeszcze z kolegami, by też sobie popili no to sorry - buractwo.

Rzekłbym pragnienie w grupie, ale ok, skoro ty nie masz kolegów, to nie wiesz jak to jest.

Zresztą, z kim tu człowiek będzie gadał, znalazł się król świata, który myśli że wie co wolno, a co nie. Wake up ya idiot, świat jest brutalny, i trzeba korzystać z tego, co dają.

25.02.2011
17:12
smile
[34]

kluha666 [ Legend ]

Montera-> zmień awatar, dawno po świętach!
<-[33]

25.02.2011
17:13
[35]

dzony600 [ Generaďż˝ ]

wolę dolewać colę, niż myśleć, że pedofil żyje

25.02.2011
17:27
[36]

GaidenNinja [ Generaďż˝ ]

Montera to po prostu rozpieszczony darmozjad, rodzicie nie uczą oszczędności więc się dziecko kompromituje w sieci.

25.02.2011
17:29
[37]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Zresztą, z kim tu człowiek będzie gadał, znalazł się król świata, który myśli że wie co wolno, a co nie. Wake up ya idiot, świat jest brutalny, i trzeba korzystać z tego, co dają.

Haha, Rychu Peja byłby dumny. Życie to nie rurki z kremem.

25.02.2011
17:29
[38]

Balsamista™ [ Generaďż˝ ]

Przecie montera w życiu nie był w kfc.

25.02.2011
17:40
[39]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Mnie się z wieśniakami bardziej kojarzy picie w dziesięciu z jednego kubka

Zgadzam się z tym, jak ktoś sobie kupi zestaw i ma kubek to spoko, może nalewać ile mu się podoba. Ale jak cała grupa z tego korzysta "bo za darmo" to ewidentnie słoma z butów wychodzi.

25.02.2011
17:45
[40]

adrem [ Mroczny Rycerz ]

niesamowite, muszę się zgodzić ze Sqaterem :< Popijanie w 10 z jednego kubka to zwykła wieś, a nie ''pragnienie w grupie'' (:DD)

25.02.2011
17:50
smile
[41]

Will Barrows [ take one shot fo my pain ]

Pewnie - nażłopać się, aż pęcherz rozsadza, bo za darmo :D

25.02.2011
18:01
[42]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Haha, Rychu Peja byłby dumny. Życie to nie rurki z kremem.

Blah, blah, blah.

Zresztą, gadajcie co chcecie, mam gdzieś za kogo mnie macie a przynajmniej nie chcę mi się pić. Postawicie opinię ludzi których nie znacie nad własne potrzeby?

EDIT
Widać jestem dziwny, bo mam lepsze zmartwienia niż obcy ludzie.

Potrzebujesz miliona dolewek żeby zaspokoić pragnienie? 0_0
Nie, gdy jestem sam doleję może raz i do domu, zresztą unikam tego, ale w grupie znacznie łatwiej się po prostu porządnie napić przy czymś takim, a że nie zawsze w pewnych sytuacjach mam pod ręką pieniądze żeby mieć coś swojego, to korzystam. Zresztą, to rzadko w ogóle jest mój wybór, wolę wodę. Zresztą, po co ja się będę tłumaczyć, jakbym coś jeszcze źle zrobił.

25.02.2011
18:03
smile
[43]

Murinio [ The Special One ]

Szczerze mówiąc tak, ja czułbym się głupio nawet w oczach zupełnie obcych ludzi, gdybym musiał zrzucać się w z dziewięcioma kolegami na szklankę PEPSI. Już chyba wolałbym pić wodę z kałuży, mniej więcej ten sam poziom obciachu.

25.02.2011
18:06
[44]

adrem [ Mroczny Rycerz ]

Zresztą, gadajcie co chcecie, mam gdzieś za kogo mnie macie a przynajmniej nie chcę mi się pić.

Potrzebujesz miliona dolewek żeby zaspokoić pragnienie? 0_0

25.02.2011
18:07
[45]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Postawicie opinię ludzi których nie znacie nad własne potrzeby?

Haha, człowieku, o czym ty pierdolisz do cholery? :)

Duża flaszka wody w sklepie kosztuje 2-3 złotych zazwyczaj. Nie stać cię na taki wydatek, bieda aż piszczy, więc idziesz z dziesięcioma kolegami do KFC i zrzucacie się po paręnaście groszy. Wszyscy opici przepysznej coli i widmo śmierci z pragnienia chwilowo zażegnane.

Zadziwiające jakie można teorie usnuć, żeby usprawiedliwić własne czereśniactwo. A potem się dziwić, że za granicami nas postrzegają w ten, a nie inny sposób.

25.02.2011
18:14
[46]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Zenedon
To co piszesz to nadal dla mnie zwykły stek bzdur. Można i tak, zresztą, mów sobie co chcesz. Wolę raz rzucić paręnaście groszy, napić się, a potem mieć na bilety i coś do picia na drogę do domu, ale po ch*j oszczędzać, skoro lepiej wydać więcej albo zostać bez kasy, przecież nie wypada robić inaczej.

I tak, uprzedzam pytanie, przy moich zupełnie własnych zasobach koszt dwóch biletów i butelki wody to jest trochę.

A potem się dziwić, że za granicami nas postrzegają w ten, a nie inny sposób.
Przez ludzi takich jak ty też.

EDIT
Odwracasz nagle kota ogonem, po prostu zwyczajowo nie możesz zrozumieć, że pewne rzeczy robi się, bo bardziej się opłaca? Co ja mam, kraść, sugerujesz że będzie bardziej wypadać? Nigdy nie zdarzyło ci się choć raz mieć przy sobie ledwie parę złotych, i musieć na tym przeżyć przez cały dzień? Widać nie, i zresztą ciesz się z tego. To nie jest norma, nie łażę tam codziennie żeby wlać w siebie ile wlezie "bo można", robię tak gdy muszę i tyle. Kultura, "wieśniactwo", mam to gdzieś, cieszę się, że nie jestem spragniony. Zupełnie jakby można było człowieka ocenić po tym, co, jak i za ile pije.

25.02.2011
18:15
[47]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

rog1234 --> No pewnie, można też na obiad zjeść spleśniałą skórkę od chleba, przed wyjściem do knajpy obcyndolić pół litra starogardzkiej i nigdy nie stołować się w restauracji - bo taniej!

25.02.2011
18:16
[48]

zoloman [ Legend ]

zawsze obcyndalam pół litra przed wyjściem do klubu

25.02.2011
18:18
smile
[49]

Coy2K [ Veteran ]

dolać sobie napój drugi czy nawet trzeci raz żaden wstyd, co innego rozdzielać jeden kubek na x osób, to jest wiocha i nie ma nic wspólnego z kulturą tak jak to pisze o tym "kulturalnym sączeniu" Billie Jean.

rog1234 ignorancja jest błogosławieństwem :))
człowieka nie można ocenić po tym za ile pije, ale to w jaki sposób to robi to zupełnie inna broszka, pomijam już fakt, że jak mam pare zł w portfelu to nie idę do fastfooda, gdzie kanapka kosztuje 8zł

25.02.2011
18:34
[50]

Arkadius03 [ Centurion ]

Ja już dawno wiedziałem o tym, że jest rozwodniona bądź w proszku, ale mimo tego smakuje mi i mogę ją pić

25.02.2011
18:39
[51]

shawnz [ Pretorianin ]

no raczej:-] jak jest wielka dolewka to jak może być inaczej:P

25.02.2011
18:42
smile
[52]

XineX [ nacosiegupkupatrzysz!? ]

Nie krzyczcie na roga, bo musi pić colę, bo za darmo dolewki dają, tylko kupcie mu wody i chlebka, aż mi się smutno robi, kiedy to czytam. Co Wy byście zrobili, gdybyście nie mieli pieniędzy na jedzenie i picie? :(

25.02.2011
18:44
[53]

rog1234 [ Gold Cobra ]

pomijam już fakt, że jak mam pare zł w portfelu to nie idę do fastfooda, gdzie kanapka kosztuje 8zł

Oczywiście, ja też nie, i gdy chcę coś zjeść, to pewnie zwyczajnie wstąpię do jakiejś piekarni i kupię drożdżówkę lub coś w tym stylu, ale czasem trafia się sytuacja, w której mam może 3 zł, a dobrze byłoby sobie na parę godzin coś do picia zapewnić, to wolę przez te godzinę, którą spędzę ze znajomymi w centrum się trochę napić dając na to parędziesiąt groszy, a potem po jakimś czasie zadowolić się zupełnie zwykłą wodą.

[52]
Nie jesteś ani śmieszny, ani fajny, ani nawet żenujący. Nie zdarzają ci się sytuacje wyjątkowe? Też chciałbym mieć życie, w którym nie zostaje się czasem z jakiegoś powodu bez większych pieniędzy przy sobie. Nie robię tego codziennie, nie robię co tydzień, miesiąc, może dwa razy w roku się zdarzy. Kocham ten kraj.

25.02.2011
18:57
[54]

dave_mgs [ Senator ]

...ale czasem trafia się sytuacja, w której mam może 3 zł, a dobrze byłoby sobie na parę godzin coś do picia zapewnić..

Bear Grylls sie znalazl..

25.02.2011
19:45
smile
[55]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

skoro tak bardzo ci pieniedzy brakuje, ze nawet na bilet czy inne takie musisz kombinować, to po co chodzisz do kfc?

25.02.2011
22:04
[56]

preDratronIX [ Generau ]

[54]

E tam, weźmie butelke i naleje do niej.... W końcu za darmo jest nie?? :d

A co do tematu, to też lubię tą colę/pepsi z KFC czy McDonalds ( w tym drugim to colę)... Bo jest mniej gazowana, ale coś ma że jest zajebiście dobra :D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.