GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mój znajomy zbankrutował - miesiąc po podwyżce VATU.

24.02.2011
18:37
smile
[1]

Mietek Fajansiarz [ Pretorianin ]

Mój znajomy zbankrutował - miesiąc po podwyżce VATU.

Przeczytałem dziś post Kłosia i przypomniał mi o bardzo ważnej rzeczy.

Mianowicie mam znajomego, który miał małą firmę, coś ala Kolporter. Małe samochodziki, vany i rozwożenie towaru.

Nasz mądry rząd nie tylko podniósł VAT o 1% a także zlikwidował możliwość odliczania vatu od paliwa w małych "dostawczakach" (w ogóle nie można sobie odliczać vatu od aut, o których się dało - jeśli paka nie ma określonej powierzchni).

I tak mojemu znajomemu koszty poszły w miesiąc o 23% do góry :) Jest połowa lutego, zbankrutował, miał 5 aut i 6 pracowników. Firma działała od 7 lat.

Media o tym nie mówią a to podwyższa koszt większości produktów o 23% - zaraz zaczną padać jak muchy kioski, małe sklepiki osiedlowe, lub wzorem piekarni podniosą ceny o 1/4. I zwali się na protesty w Egipcie.

Czekamy na następnych.


Mój znajomy zbankrutował - miesiąc po podwyżce VATU. - Mietek Fajansiarz
24.02.2011
18:37
[2]

Royal_Flush [ Generaďż˝ ]

No i ?

24.02.2011
18:39
[3]

Mietek Fajansiarz [ Pretorianin ]

No i media nigdzie o tym nie mówią a to podwyższa koszt większości produktów o 23% - zaraz zaczną padać jak muchy kioski, małe sklepiki osiedlowe, lub wzorem piekarni podniosą ceny o 1/4. I zwali się na protesty w Egipcie.

24.02.2011
18:40
[4]

gkowal [ Pretorianin ]

Jezeli zbankrutowal tzn ze miał juz klopoty w przeszlosci. Tak w jeden miesiac to sie nagle nie bankrutuje.
Co najwyzej zamknał interes zeby do niego nie dopłacac (w sensie zyski spadly ponizej wartosci oczekiwanej).
Happens.

24.02.2011
18:41
[5]

Royal_Flush [ Generaďż˝ ]

No i?

24.02.2011
18:41
smile
[6]

Lutz [ Legend ]

Zaraz sie pojawi tutaj smuggler, i stwierdzi, ze twoj znajomy pewnie niezaradny byl.
Bo przeciez najprosciej to czekac az pod nos podstawia...

24.02.2011
18:41
[7]

Mietek Fajansiarz [ Pretorianin ]

Nie miał żadnych problemów, na chleb dla siebie i pracowników miał, zyskowność oscylowała w granicach właśnie 20%.

Wiele firm ma dużo mniejszą. Chciałbym mieć 20% zyskowności na tym co robię. Czasami mam 5%. Założę się, że smuggler podobnie, więc niech nie zgrywa cwaniaka. Ciężko się p rzygotować na podniesienie kosztów o 1/4.

Jakby mi nagle wystrzeliły koszty o 1/4 w górę, to bym poległ, można podnosić ceny, ale w większości przypadków to tylko zwiększy przepaść między tym co nasze a międzynarodowymi sieciami, te podatków nie płacą.

24.02.2011
18:43
smile
[8]

matisf  [ Konsul ]

24.02.2011
18:46
[9]

Dessloch [ Legend ]

tiaaa Mietek i kolejny raz pokazujesz, ze jestes inteligentny inaczej.

powiedz mi kiedy to rzad podniosl VAT o 1%.

do tego chyba nie bardzo rozumiesz na czym polega VAT i kto i jak go placi

24.02.2011
18:47
[10]

Lucky_ [ god ]

Koszty wzrosły mu o 23%? To on kase wydawał tylko na paliwo? A potem piszesz, że jednak miał 6 pracowników, czyli nie mogl wydawać tylko na paliwo. I dlaczego produkty w małych sklepach mają zdrożeć o 23%? Bo nie można juz odliczać vatu od paliwa w dostawczakach?

24.02.2011
18:49
smile
[11]

Mietek Fajansiarz [ Pretorianin ]

Dessloch, cos Ci sie nie zgadza?

Lucky_, koszty stale to prawie tylko na paliwo, jak w kazdej firmie (a juz szczegolnie w tych, gdzie sie bierze darmowych pracownikow na okres probny albo zmienia jak rekawiczki co 3 miesiace z UP).

24.02.2011
18:58
[12]

Katane [ Useful_Idiot_ ]

[11] - znaczy sie robil pracownikow w ch*ja biorac na okres probny i zwalniajac potem?

24.02.2011
18:59
[13]

Mietek Fajansiarz [ Pretorianin ]

Katane, nie, to tylko przyklad.

Chociaz nie ukrywam, ze pi razy drzwi 50% firm w Polsce zylo jako tako z wystawiania lewych faktur na paliwo.

Trudno sie dziwic jak pracownik na etacie kosztuje 5000.

24.02.2011
19:21
[14]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Jeśli wydatki na paliwo to był 100% kosztów całkowitych to gratuluję wciśnięcia sobie kitu.

24.02.2011
19:22
[15]

Kłosiu [ Legend ]

Wydaje mi sie ze jestes kompletnym debilem, nie powoluj sie na mnie bo mnie to obraza.

24.02.2011
19:35
[16]

gad1980 [ Generaďż˝ ]

Drogi Mietku wyluzuj ze spamowaniem forum n-tym wątkiem w ZŁEJ katageorii.

24.02.2011
19:37
smile
[17]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Lutz - etat mego rzecznika prasowego juz dawno zajety, daremne proby.

24.02.2011
19:39
[18]

gad1980 [ Generaďż˝ ]

smuggler - Ty to masz nerwy i czas :) W Polsce grupa 'bo mi się należy' jest silna i nie ma sensu z nimi walczyć ;)

24.02.2011
19:43
smile
[19]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

[1] Skoro podwyższenie Podatku vat o 1% go udupiło, to ta firma i tak by długo nie pociągnęła.

24.02.2011
19:46
[20]

Lutz [ Legend ]

smuggler to bylo ironiczne, jestes taka przeciwwaga mietka i mirencjuma, o ile ten pierwszy raczej prowokuje, drugi ma pewnie jakies inne, sobie znane przeslanki.

w zadnym wypadku nie mam checi zostania twoim rzecznikiem, jezeli to miales na mysli.
polecam jerzego urbana, on tez sprawdzal sie w dosc podobnym ukladzie.

24.02.2011
19:51
smile
[21]

battle man [ Crystal Skull ]

Nie widzę żadnych przeciwności:
1. Spalimy Sejm
2. Zablokujemy drogi żeby władza nie mogła przejechać
3. Wykurzymy PO i PiS z kraju
4. Powołamy nową władze i wszystko wróci do normy

lub :

5. Podbijemy cały świat ( przynajmniej wyprzedzimy USA lub Ruskich )

Nic prostszego tylko czekać na okazję !...

24.02.2011
19:59
[22]

zapomnialem_stary_login [ Konsul ]

Z idiotyzmami serwowanymi przez PO też da się walczyć. Wystarczyło żeby ten znajomy przerobił jeden samochód tak, aby spełniał warunki do odliczania VATu i mógł brać faktury na niego. Ja na początku myślałem o zakupie jakiejś starej ciężarówki która by sobie stała gdzieś koło domu, ale stanęło na fikcyjnym przerobieniu auta na dwumiejscowe z kratką za przednimi siedzeniami. Teraz jeżdżę 4 miejscowym z kratką, tyle że tą kratkę wywaliłem dawno temu, bo paradoksalnie nie byłem w stanie przewozić samochodem ciężarowym większych przedmiotów. Tak samo będzie z nową kratką. Ponadto mając już możliwość odliczania, warto dogadać się z jakimiś taksówkarzami, żeby brali paliwo na fakturę danej firmy. Oczywiście że to wszystko sprawia problemy i w normalnym kraju nikt nawet nie będzie o tym myślał, ale w kraju absurdu trzeba sobie jakoś radzić. Tyle że w końcu ktoś tych idiotów do sejmu wybrał...

24.02.2011
20:08
[23]

Dessloch [ Legend ]

Dessloch, cos Ci sie nie zgadza?

nieee skad. tak napisalem z czapy.

dam ci teraz prace domowa, mozesz poprosic o pomoc kogos kto skonczyl podstawowke.

rzad podnosi VAT z 22%, na 23%. Ile % podniosl VAT?

24.02.2011
20:13
[24]

wysiak [ Legend ]

Dessloch --> Problem lezy chyba w tym:
"podniósł VAT o 1% a także zlikwidował możliwość odliczania vatu od paliwa w małych "dostawczakach" (w ogóle nie można sobie odliczać vatu od aut, o których się dało - jeśli paka nie ma określonej powierzchni)"

24.02.2011
20:17
smile
[25]

gandalf2007 [ Generaďż˝ ]

I moim zdaniem bardzo dobrze. Nareszcie ludzie przestaną zakładać firmy które tylko czekają aż kraj im da na rozkręcenie interesu ( oczywiście cały czas w 100 % wsparcie rządu ), a oni zakładają firmy które zamiast odprowadzać podatek ( coś za coś ) wszystko wpisują w koszta a więc nie płacąc nic. Nareszcie skończy się era aut z kartką, w leasingu z silnikiem 4.0 benzyna zeby tylko podatku nie odprowadzić. Jestem szczęśliwy :D

24.02.2011
20:17
[26]

Dessloch [ Legend ]

wiesz, zebym sie zglebial w dyskusje o tym jak dziala podatek VAT, wole najpierw sie upewnic, czy nie rozmawiam z idiota, czyli sprawdzic, czy zrozumie najpierw banalna rzecz.

24.02.2011
20:22
[27]

Lutz [ Legend ]

I to jest wlasnie niesamowite, jak sie rozliczalem ostatnio to koles od rachunkow patrzal na mnie jak na kosmite, kiedy przynioslem jakies smieszne rachunki za bilety z metra i ksiazki. Zapytal sie tylko czy ja nic nie kupuje, chociazby ubran, no to powiedzialem mu, panie, w polsce by mnie za cos takiego pod sciana postawili, jakbym w firmie ktorej profilem jest developerka softu odliczal ubrania. "Tu nie jest polska" powiedzial.

Powodzonka gandalf, moze troche konkurencja sie zmniejszy, a moze pewnie staropolskim zwyczajem tylko zawisc przez ciebie przemawia, kwestia czasu, karma jest nieublagana ;)

24.02.2011
20:22
[28]

Tomuslaw [ Superbia ]

Mietek Fajansiarz - w [1] mówisz, że znajomy zbankrutował, ale minkę obok postu masz uśmiechniętą :).

edit. [23] - rzad podnosi VAT z 22%, na 23%. Ile % podniosl VAT?

O jakieś 4,5% i to nie jest żart.

24.02.2011
20:30
[29]

pablo397 [ sport addicted ]

co ma wspolnego ten kombi na obrazku z samochodami dostawczymi?

także zlikwidował możliwość odliczania vatu od paliwa w małych "dostawczakach"

??

o czym Ty opowiadasz. rzad *zamrozil* na dwa lata odliczanie vat od zakupu auta i od zakupu paliwa w autach z tzw kratka. czyli zwyczaj byl taki - wtawiawsz do kombiaka czy innego matiza kratke i z automatu masz samochod *dostawczy* - co takim osobowym autkiem dostarczysz? nie mam pojecia. teraz, zeby moc odliczyc vat od paliwa i 100% od zakupu musisz miec typowy samochod dostawczy, pod ktorym trzeba rozumiec (pomijajc pare innych kategorii samochodow specjalnych) autko, w ktorym czesc osobowa od czesci do przewozu towarow jest oddzielona stala przegroda i czesc dostawcza jest wieksza od czesci pasazerskiej. w praktyce łapią sie tylko na to autka z miejscami w kabinie kierowcy czyli maks dwoch lub trzech ludzi moze jezdzic takim autkiem - z tylu musi byc czysta paka na transport towaru.

wiec Twoj znajomy uzywal tych aut do kolportazu prasy? ciezko mi sobie wyobrazic, ze on ta prase wozil osobowymi kombiakami z prasa poupychana na siedzeniach - bo tylko w takim przypadku mogla go zaboleć zmiana tych przepisow. dla mnie - niezrozumiala rzecz.


druga sprawa - podwyzka VAT -

Twoj znajomy swiadczy uslugi domyslam sie, ze dla innych przedsiebiorcow - czyli z zasaday tez dla platnikow VAT. czyli w teorii podatek VAT powinien byc dla niego neutralny - podywzke ponosi jego kontrahent, ktory z kolei podwyzke rekompensuje sobie wyzszym vatem na swoje produkty - czyli w ostatecznosci podwyzke ponosi klient kontrahenta, czyli MY. ze znajomy musi wiecej placic za inne produkty, materialy czy uslugi potrzebne do funkcjonowania swojej firmy? raz - solidarnie kazdy polak placi wiecej, bo podwyzka obejmuje wszystkich. dwa - przeciez i tak ma mozliwosc odliczenia sobie tego VAT-u...


trzecia sprawa - ciezko jest ot tak z miesiaca na miesiac zbankrutowac. im wieksza firma tym ten proces dluzej trwa. podejrzewam, ze predzej sam zaprzestal dzialalnosci, ale to juz trzeba upatrywac sie moim zdaniem innych czynnikow.


*******************

edit: bo zaraz sie pewnie ktos przyczepi - owszem uzytkowanie samochodu osobowego w firmie jest na pewno sluszne i powinno byc prawo odliczania podatku vat od paliwa zakupionego do takiego autka (ot chocby jacys przedstawiciele handlowi...), ale rozwazamy przypadek znajomego autora wątku, gdzie ciezko uwierzyc, ze do kolportazu prasy uzywal osobowych autek.

druga sprawa - owszem podwyzka vatu uderzyla w firmy z sektora zamowien publicznych z podpisanymi wczesniej dlugoterminowymi umowami (np. firmy ochroniarskie czy sprzatajace), gdzie przez luke w prawie zamowien publicznych i pospiesznych zmianach w ustawie o vacie taki urzad moze sie wypiac i odmowic negocjacji umowy (mnie osobiscie spotkal jeden taki przypadek), ale znowuz - rowazamy przypadek bohatera, gdzie w sumie nie ma slowa o kolportazu dla sektora zamowien publicznych - jesli tak bylo i dany zleceniodawca zrzucil podwyzke na znajomego - wtedy zwracam honor.

24.02.2011
20:40
smile
[30]

Texas84 [ Konsul ]

Mietek --- media mówią to na co akurat mają ochotę.

24.02.2011
20:48
[31]

Dessloch [ Legend ]

pablo i popsules mi nabijanie sie z mietka:/ po co glabowi tlumaczysz:)

25.02.2011
11:36
[32]

Danewcieło [ Starszy Orzechowy ]

Kolega chyba zarabiał 1000 zł, że zbankrutował.
Już nie płaczcie tak o ten VAT, 1% więcej, straszne :/

25.02.2011
11:44
[33]

raziel88ck [ Legend ]

Danewcieło - to jest stopa procentowa...

Co do tego twojego kumpla to widocznie byl uczciwy, gdyby robil przekrety to pewnie jego firma by istniala do dzis i dobrze prosperowala.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.