Czy coś zawaliłem? Problem z kompem.

21.02.2011

23:36

[1]

Barthez x [ vel barth89 ]

Czy coś zawaliłem? Problem z kompem.

No trudno... Ogólnie ostatnio trochę namieszałem w kompie... I teraz nie wiem jak się ma sprawa błędów, ewentualnego pogorszenia stanu systemu itp. Postaram się to wypunktować co się działo, a później się zapytam o co konkretnie chodzi.

1. Ze względu na to, że niebawem przyjdzie do mnie Radeon 6850 pojawiły się głosy, że mój procek będzie ograniczał tę grafikę etc. Zasugerowano, żebym spróbował odblokować rdzenie itp (kiedyś już próbowałem to zrobić z kiepskim rezultatem, czyli porażka w tym względzie).

2. Ostatecznie postanowiłem, że spróbuję to zrobić. Po zmianie wszystkiego w BIOSie komputer nie włączał się. Musiałem wyczyścić CMOS. Komputer włączył się, ale BIOS miał defaultowe ustawienia...

3. Procesor ze stanu 3.5 wrócił do domyślnego 3.1. Pomyślałem, że nie ma problemu, bo wystarczy ustawić mnożnik do takiego poziomu, jaki miałem wcześniej. Okazało się, że napięcia też się zmieniły. Komputer się nie włączał. Clear CMOS...

4. Postanowiłem na własną rękę coś pozmieniać z napięciami i znów zmienić mnożnik. J.w. Clear CMOS...

5. Pomyślałem, że może podkręcę procesor wbudowanym w BIOS narzędziem do automatycznego tuningowania, które zmienia napięcia samo itp. BSOD po załadowaniu systemu. Clear CMOS.

6. Wreszcie mówię "kij z tym, zostawię 3.1". Włączyłem komputer, system się zaczął ładować i miałem do wyboru opcję uruchomienia systemu normalnie oraz w "Trybie naprawczym" - czy coś w tym stylu. Zaczął skanować, niby naprawiać, chciał przywrócić system - anulowałem, bo do szczęścia mi to niepotrzebne. Na koniec procesu pokazał się komunikat, że naprawienie nie zakończyło się sukcesem, jakiś błąd 0x0 itp. i że źle, że nie wybrałem opcji przywracania systemu.

7. Normalnie z systemu korzystałem, miałem jakieś problemy z ikonkami w prawym dolnym rogu ekranu (ikonka sieci, głośników itp, które albo był "niewidzialne" albo "nieklikalne" i nie działały).

8. Później ikonki same się naprawiły, postanowiłem, że wejdę do BIOSu i zobaczę co tam słychować. Okazało się, że napięcia wróciły do, chyba, poprzedniego stanu, przez co bez problemu ustawiłem procesor na 3.5 - póki co działa normalne (odpukać), temp. 29 stopni etc.

Teraz pytania:

A) czy możliwe, że napieprzyłem coś solidnie i to dobre działanie kompa jest pozorne?
B) czy możliwe, że przez to skanowanie windowsowskie mam jakieś extra błędy na dokładkę, albo że jakieś pliki sa uszkodzone?
C) czy mogłem uszkodzić procesor albo cokolwiek?
D) czy ciągłym wykładaniem karty graficznej (potrzebne do dostania się do zworki CMOS) mogłem coś zepsuć?
E) czy możliwe, że teraz będę miał w grach gorszą wydajność itp przez takie zamieszanie?

Pytam o to wszystko, bo obchodzę się z komputerem, systemem bardzo pedantycznie i wszystkie błędy/problemy od razu na mnie bardzo negatywnie działają...

+ pytanie do screenów: w BIOSie mam ustawione MHz do RAMu na "Auto". Czy CPU-Z pokazuje właściwe dane dla moich RAMów (czyli 800MHz).

Barthez x [ vel barth89 ]

screen 2

edit. zły screen był.