Jackson Whyte [ Lost Merchant of Fate ]
Techno bity u raperów?
- Diddy
- Busta Rhymes
A jako ciekawostka i OT Bieber.
Czyżby w niedalekiej przyszłości raperzy będą rapować do techno bitów?
buszmen33 [ Konsul ]
Sugerujesz że ktoś z tych powyższych jest raperem?
nocobro [ Pretorianin ]
Tylko Eminem zostal. Jay-Z niby album wydal, ale cicho o nim bylo. Dre z pomoca Ema wroci w 2011, tak jak Chronic w 2001. :)
kobe47 [ essaywhuman ]
[2] no z całej trójki tylko Bieber nie jest raperem...
mefsybil [ Legend ]
Sugerujesz że ktoś z tych powyższych jest raperem?
Diddy jest, Busta tym bardziej.
Tylko Eminem zostal. Jay-Z niby album wydal, ale cicho o nim bylo. Dre z pomoca Ema wroci w 2011, tak jak Chronic w 2001. :)
Jak się jarałem tylko Eminemem i Dre, to też wydawało mi się, że o Jay'u jest cicho. Akurat "The Blueprint 3" odniosło spory sukces, a ostatniego zdania nie za bardzo rozumiem. "The Chronic" zostało wydane gdzieś na początku '90, a "2001" to tytuł płyty z 1999, więc nie kumam.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Sugerujesz że ktoś z tych powyższych tworzy techno bity?
PitbullHans [ Legend ]
Płyta Dre "2001" z '99 jest też określana jako "Chronic 2001". To nie zmienia faktu, że gościu myślał, że wyszła właśnie w 2001. Ale tak to jest jak ktoś rap zna tylko powierzchownie albo z mediów.
nocobro [ Pretorianin ]
[5] -> [7]
Serek55 [ Sercio Polski ]
To nowa piosenka Biebera? Nawet niezła.
Will Barrows [ take one shot fo my pain ]
Nowy kawałek Biebera niezły.
Gmp3 [ Chuck ]
Ludzie przestają się ograniczać do jednego gatunku. W końcu liczy się oryginalność. Mnie tam takie kombinatorstwo jak najbardziej odpowiada. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Poza tym ten kawałek z Busta Rhymesem jest za wolny jak na techno. To jakiś trance bardziej.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Poza tym ten kawałek z Busta Rhymesem jest za wolny jak na techno. To jakiś trance bardziej.
Nie znasz się na muzyce... Zwyczajnie się na jej temat nie wypowiadaj...
Dobra rada na przyszłość. ;)
mefsybil [ Legend ]
Nie znasz się na muzyce... Zwyczajnie się na jej temat nie wypowiadaj...
LOL. Pomijając to, że powiedział bzdurę - jeśli ktoś myli techno z trance'm to od razu nie zna się na muzyce? Masakra. Czyli mój znajomy po szkole muzycznej i konserwatorium się nie zna, bo w ogóle elektroniki nie słucha...
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
A to niby ów kawałek Tieściaka vs Diplo z Busta na wokalu, to Techno w ogóle lub Trance?
Dlatego piję... poznajcie w ogóle muzykę, a dopiero później się na jej temat wypowiadajcie...
Gmp3 [ Chuck ]
Trance ma wyraziste pady i jakieś piano. Jest bardziej melodyjny. Grany w tempie ok. 130 bpm.
Techno z kolei charakteryzuje tzw. "umcy bumcy", czyli większy nacisk na drumy. Poza tym brak wokalu i tempo +/- 150.
Ale jak trafnie zauważyłeś jestem laikiem w tych sprawach. Nie słucham takiej muzyki na co dzień i tyle wywnioskowałem słuchając kiedyś kilku kawałków z obu gatunków. Może ty nas oświecisz i dokładnie wyłożysz, w jaki sposób je odróżnić?
Ehh.. mogłem jednak coś pomieszać z tymi tempami :d Jednak trance wydaje mi się wolniejszy.
_MaZZeo [ Legend ]
meryphilla --> nie masz się do czego dosrać? Chyba wiadomo z kontekstu o jaki typ muzyki chodzi, czyż nie?
Ja wiem że ty znasz pierdyliard nurtów, gatunków i subgatunków a na laście masz kilkanaście tysięcy wykonawców ale daruj sobie po raz kolejny robienie z siebie muzycznego guru.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
_MaZZeo >>> No właśnie mam jak najbardziej prawo do czego "się dosrać".
Każdy "wie o co chodzi", bo właśnie ma tak wyrobione zdanie, że byle "Techno" mówi na każdy utwór gdzie jest rytm 4/4, a nawet jak widać niekoniecznie, wystarczy że jest "elektroniczny"...
I tym samym pełno kmiotów uważających C-Bool'a i Cascadę za Techno, a Kalwi & Remi za Trance.
Gmp3 150BPM to już Shranz, a nie czyste Techno. Wokal może swobodnie występować w Techno.
Tyle właśnie z waszej, jak wiedzy ogółu na temat techno czy dowolnej muzyki elektronicznej.
I to właśnie piętnuje. Nic więcej...
_MaZZeo [ Legend ]
I rozumiem że podjąłeś się zadania uświadamiania tych kmiotów bez wiedzy w internetach?
Naprawdę wymagasz od ludzi żeby tip top znali się na czymś tak przesadnie rozpasłym i szerokim jak muzyka elektroniczna? Żeby znali definicję każdego gatunku i olaboga rozróżniali który ma ile BPM? No człowieku daruj sobie.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Jak ktoś jest na tyle tępy i głuchy, że nie potrafi rozróżnić coś takiego: od tego: to faktycznie nie do takich kmiotów trafia mój "przekaz". Ten kto nie zna, a jednak ma na tyle ciekawości, że będzie chciał poznać, od razu rozróżni że "techno" promowane przez pozostałych kmiotów z tym gatunkiem tak na prawdę nie ma nic wspólnego.
I o to tylko właśnie chodzi.
Ni ogaraniasz tego, to już Twój problem, na szczęście nie mój...
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Tiesto w formie, jak zawsze :)
_MaZZeo [ Legend ]
Nie trzeba być tępym i głuchym by i jedno i drugie uznać za "napierdalanie" albo "techno". Nie mówię że to moja opinia, ale nie każdy czuję taką potrzebę by coś "znać" albo "rozróżniać", dla kogoś takiego sprawa jest prosta - albo się podoba albo nie i nie wnika czy to jest techno, czy trance czy coś jeszcze. Wiem że to dla ciebie abstrakcja ale taka jest prawda.
I co, ktoś taki ma się w ogóle nie wypowiadać? Bo się zwyczajnie nie zna na jakiejś muzyce? No ja tego nie ogarniam, pomijając sam fakt że to co robisz to walka z wiatrakami, to mam wrażenie, że dla ciebie sam fakt obeznania w muzyce jest najważniejszy. Dlaczego? Muzyka to nie życiowa wiedza i nie wszystkich interesuje poszerzanie swoich horyzontów o którym wspominasz dość często. Bo to tylko rozrywka, o czym chyba zapomniałeś wymądrzając się tu i tam.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Czyli jednak, nawet bez wymądrzania się "tu i tam", jak widać mój przekaz nie trafia do każdego...
I dlatego jednych dzielę na ludzi, a drugich na kmiotów, tym bardziej gdy starają się usilnie usprawiedliwiać swoją i innych niewiedzę, jakoby to temat zagadnienia nie był istotną "życiową wiedzą".
;)
czekers [ Legend ]
techno -
PUNI$HER [ Snajper ]
To też jest techno bit ?
_MaZZeo [ Legend ]
Twój przekaz nie jest niczym więcej niż bełkotem typowego gościa który jak to się mawia wyżej sra niż dupę ma.
Uświadomię cię że każdy w miarę normalny człowiek ma głęboko w zadzie to co sądzi o nim i jego muzycznej wiedzy internetowy guru który uprawia muzyczny faszyzm niemalże każdym wątku, który zahacza o ten temat. Deal with it.
I tak jak twój przekaz może nie trafiać do tych kmiotów, tak samo do ciebie nie może trafić fakt, że istnieją ludzie którzy - po prostu - inaczej traktują muzykę niż Jaśnie Pan.