Dlaczego Duch Sparty się tak.... ? UWAGA SPOILERY!

17.02.2011

12:32

[1]

CENATION [ Generaďż˝ ]

Dlaczego Duch Sparty się tak.... ? UWAGA SPOILERY!

spoiler start
Dlaczego God of War: Duch Sparty się tak smutnie skończył? Gierkę przeszedłem całą wczoraj i bardzo fajna. Całą grę szukamy tego brata Kratosa - Dejmosa. Na końcu gry toczymy z nim taką pseudo walkę, bo później idziemy go ocalić bo Tanotos chciał go rzucić w odchłań (?) my go uratujemy i toczy się walka z Tanatosem - Kratos i Deimos vs. Tanatos. Walka była łatwa , ale trochę bez sensu bo jak Tanotos miażdżył Kratosa o ściany i ziemie to wstawał, a jak Deimosa raz rzucił to Deimos umarł. Pod koniec walki Kratos dostał wścieka i po walce za 10 ciosów. I po prawie skończonej walce dobijamy tego Tanatosa. Dobra koniec walki, idziemy po Deimosa, idziemy "Ścieżką Samotności" tam stoi taki dziadek coś gada Kratosem i pochował Deimosa. Na koniec Kratos gada z Ateną i przechodzi przez taki jakby portal czasu i Kratos zasiada chyba na tron. Bardzo smutne zakończenie, ale za to jak przejdziemy grę to możemy grać Deimosem albo Kratosem na Arenie.
spoiler stop

To moja taka jakby recenzja zakończenia GOW:DS. Pierwszy raz się tak napisałem w necie :DDDD.

17.02.2011

12:54

[2]

peterkarel [ DX ARMY ]

po pierwsze to Daimos by tak nie zginął
po drugie Generał Daimos by wszystkich tam rozpykał
po trzecie bredzisz

17.02.2011

14:22

[9]

Vader274 [ Generaďż˝ ]

Po pierwsze Kratos jest postacią "traginczną" ( cały "utwór" jakby nie patrzył to tragedia ) więc gra z nim nigdy nie ma/miałaby pozytywnego zakończenia.
Po drugie ten dziadek to raczej Charon.
Po trzecie to że jego brat umiera to w pewnym sensie zemsta bogów. Ci z kolei ( jak to mówi Kratos do Ateny ) "Jeszcze za to zapłacą". A do całego grobu rodzinki Kratosa brakuje już tylko jednego...