Polaco [ Konsul ]
To był najgorszy dzień w moim życiu!!!
Witam Panie i Panów,
Chciałym zacząć od początku. Otóż wybrałem się z kolegą na mecz Barcelony do pubu w Warszawie. Jestesmy uczniami wiec pieniedzy nie ma, a trzeba cos wybpić. Postanowiliśmy kupić 2 Tajskie browary w sklepie i je kulturalnie wypić przed knajpą. Stoimy, pijemy 2 Tajskie, polskie browary aż tu nagle, jak nigdy idzie Policja. Oczywiście co 100zł w dupe, za to że staliśmy w mało publicznym miejscu, kulturalnie piliśmy piwo w puszcze i nikomu nie zawadzaliśmy.
Mało tego. Po meczu BARCELONY chcemy zapakowac się w autobus. Patrzymy, że kilka minut do ojdazju wiec zapierdzielamy przez pasy, na czerwonym. Nagle ktos nas wola z nieoznakowanego lanosa. Straż Miejska! oczywiscie gadka, że juz dzis mielismy pecha itd. i co i 100zl na nas dwoch. Przechodzilismy na czerwonym a na ulicy nie bylo zadnego samochodu, oprocz tego Lanosa w oddali. zANIM dojechal do pasow moglismy przejsc przez nie z 5 razy. I tak w jeden dzien na jego poczatek i koniec dostalismy 150zł w tyłek.
W dodatku Barca przegrała i to jest kolejny i cihyba ostatni gwozd do trumny.
Dziękuję,m dobranoc.
Blaster85 [ The Truth Is Out There ]
eh szkoda że jeszcze nie wracaliscie busem bez biletu i kanary by Wam mandat wlepili to by był Epic Fail a tak to tylko Fail ;/
hopkins [ Zaczarowany ]
Glowa do gory :) Mandaty to nic strasznego!
Mikami [ Generaďż˝ ]
Najbardziej mnie ciekawi co się stało później. Mama na pewno zemdlała, a tatuś wyciągnął pasek...
Shifty. [ Marksman ]
Pozazdrościć problemów. :)
Satanic Warmaster [ Pretorianin ]
Balsamista™, na razie po twoich postach wnioskuję że to ty jesteś gimbusem, ew. niedorozwiniętym zakompleksionym nerdem leczącym brak męskości na forum.
Polaco [ Konsul ]
Dobra Panowie. Teraz tak na serio. Nie ma to jak mieć pecha. 2 mandaty w jeden dzień to trochę przy dużo ;)
Nigdy nie byłem za nic "karany", a tym bardziej za takie błahe sprawy. Żebym jeszcze komuś coś zrobił, stworzył niebezpieczeństwo dla innych użytkowników drogi bądź chodnika. Zachowywał się niestosownie w miejscu publicznym, bądź obrażał funkcjonariuszy.
Pamiętam jak na początku roku złapał mnie kanar gdy jechałem do szkoły. Tak długo wypisywał mandat, że musiałem się cofnąć o jedną stację metra. Wtedy złapał mnie drugi ;)
Jedynym plusem było to, że funkcjonariusze pozwolili nam dopić piwo, a za drugim razem dali jeden mandat zamiast 2 ;)
Tajskie = Tyskie ;)
Royal_Flush [ Generaďż˝ ]
Co to za Tajskie piwo?
Tomuslaw [ Superbia ]
[1] - dostałeś dwa mandaty (bagatela 150,- zł), przegrał faworyzowany przez Ciebie zespół i uważasz ten dzień za najgorszy w Twoim życiu? Chciałbym mieć Twoje problemy.
Polaco [ Konsul ]
Najgorszy - może i nie. Na pewno jeden z gorszych, bo nie od tak wytrzasnę 150 zł. Mimo wszystko szkoda pieniędzy...
m1a87z [ EmJedenA OsiemSiedemZet ]
Co Ty gadasz :) 4 minuty temu były moje urodziny! To nie mógł być taki straszny dzień!!! Był Przyjemny, a nawet zajebisty :)
Aceofbase [ El Mariachi ]
[13]
'"Co to za Tajskie piwo?"
to sie mlokosowi, co to matczyny wyrob nabialowy spod nosa siapi wciaz na ozorek, chyba ło Tyskie jeno bodajze rozchodzi - podejrzenie we mnie sie rodzi pewne, iz takowaz nomenklature odnosnie tegoz napitku stosuje sie z rzadka w dzisiejszych pieknych okolicznosciach czasowych w staroperuwianskim dialekcie z narzecza Sodomy i Gomory
[14]
"(..)choć kulturalne picie piwa to imo żadne wykroczenie(..)"
co tyz, jesli wolno mnie grzesznemu spytac, decydujacym faktorem i podstawa klasyfikacji przy takimze procederze wlasciwiez jest odnosnie tegoz enigmatycznego i jakzesz zawoalowanego niejasnosciami, babcinymi onucami i ma wlasna konsternacja na temat tegoz pojecia jakm to jest "kulturalne picie piwa"?
to znaczy, zazywajac lyka zlocistego trunku, odginasz maly paluszek, separujac go tymze samym od pozostalej czesci jego pobratymcow, cor oraz dziatek, u dloni puszke dzierzacej?
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
Mandat od Policji jeszcze rozumiem (choć kulturalne picie piwa to imo żadne wykroczenie), ale od Straży Miejskiej? Trzeba było ich zignorować.
zoloman [ Legend ]
Mandat od Policji jeszcze rozumiem (choć kulturalne picie piwa to imo żadne wykroczenie), ale od Straży Miejskiej? Trzeba było ich zignorować.
co raz lepsze okazy tu
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
zoloman -> Dziwisz się?
Mati176 [ King Klick ]
Rod pewnie w takiej sytuacji powiedział by do funkcjonariuszy "Ja jestem prawem!" i w taki magiczny sposób ominąłby płacenia mandatu.
Tirane [ Bumbibjornarna ]
Przynajmniej nie postawiles kasy na Barce.
Janczes [ You'll never walk alone ]
zamiast narzekac ze farsa przegrała jako taki patriota cieszyłbyś sie z sukcesu rodaka
kluha666 [ Legend ]
[24] Dziwiłem się, że ktoś wcześniej tego nie napisał.
Polaco-> pisałeś że Straż Miejska była daleko, czemu nie uciekaliście? A Barcelona przegrała to powinieneś się cieszyć.
Polaco [ Konsul ]
[26]
Przechodziliśmy na pasach widząc w oddali ich Lanosa, choć nie wiedzieliśmy, kto siedzi w środku. Po przejściu na drugą stronę musieliśmy się tak jakby cofnąć do pętli autobusowej. No i w tym momencie oni podjechali do nas w mgnieniu oka. Nawet nie ogarnęliśmy kto siedzi w środku. Nie było mowy o spierdzielaniu.
gromusek [ keep Your secrets ]
kur... a samochodem na czerwonym dostaniesz pewnie 300 zl a nie 50... powinno sie tak samo karać pieszych !
Michael_999 [ Kill with skill ]
Otóż wybrałem się z kolegą na mecz Barcelony do pubu w Warszawie. Jestesmy uczniami wiec pieniedzy nie ma, a trzeba cos wybpić. Postanowiliśmy kupić 2 Tajskie browary w sklepie i je kulturalnie wypić przed knajpą.
Hmmm, to jak je kupiliście skoro nie mieliście pieniędzy? :)
Piotrek.K [ ... broken ... ]
>>> Michael_999
Nie bylo kasy na piwo za 7pln w klubie, to chcieli zaoszczedzic i kupic za 2.xx w sklepie. coz, chytry dwa razy stracil ;)...
Askatras. [ Pretorianin ]
barca przegrała wczoraj ?
micmur13 [ Generaďż˝ ]
AKUKU! Szczęsny wita!
A co do tytułu to już myślałem że kolejny wpis "Kiepsko"/"Montery"...
kwicol02 [ Legionista ]
Slabe masz zycie, jesli najgorszy dzien kosztowal Cie tylko 150 zl.
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
[16] Straż Miejska to darmozjady, które spacerują sobie po mieście od rana do wieczora i wypatrują młodzieży, która zbyt wcześnie wraca ze szkoły (kiedyś mnie zwolnili po 12:30 a SM chciała mnie do szkoły wlec, bo uważali, że wagaruję), a po zmroku nie można się do nich nawet dodzwonić kiedy jacyś wandale kręcą się po okolicy. Miałem, mam i będę mieć gdzieś tą całą Straż Miejską.
Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]
Ciesz się że nie dostałeś w tym pubie jakiegoś mocnego łomotu, lub że w czasie gdy przechodziłeś na pasach, nie rozjechał cię jakiś maniak pędzący 200 na godzinę.
to byłby dopiero pech.
Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]
Jaki z tego morał? Nigdy nie oszczędzaj na alkoholu!
Grzesiek [ www eRepublik com PL ]
Jeśli komornik nie zapuka do Twoich drzwi w przeciągu 3 lat możesz spokojnie kwitki wyrzucić do kosza.
A jak przyjdzie wezwanie (ewentualnie komornik sam się pokwapi) to oprócz 150zł dojdą Ci jakieś karne odsetki - śmieszne grosze.
Także na razie nie masz co sobie tym dupy zawracać i przejmować się :)
I tak jak napisał Tomuslaw - też chciałbym mieć takie problemy. Młody jesteś i póki co może faktycznie to jest Twój najgorszy dzień w Twoim życiu, ale uwierz mi - będą znacznie gorsze (czego Ci nie życzę) :)
Druga sprawa to fakt, że funkcjonariusze idą na łatwiznę - czy to kanary, miejskie kundle czy misie.
Pamiętam, jak kiedyś w autobusie "groźno" wyglądający koleś jechał na gapę. Słuchawki na uszach, nic nie słyszy. Kontroler raz go poprosił o bilet - bąknął pod nosem, że nie ma. Stoi nad nim, pyta go drugi raz, a on na to: "przecież kurwa powiedziałem, że nie mam". Kanar pióra podwinął i zmył się do tyłu. Oczywiście nie wyciągnęli żadnych konsekwencji wobec niego.
Reasumując - cienkie szyjki zatrudniają, które tylko czyhają na młokosów :)
miczek2008 [ Generaďż˝ ]
Zawsze mogło być gorzej.
Santarius [ Death knight ]
Ja tam w piątek też miałem taki zaje**sty dzień, najpierw gość zarysował mi furę i spóźniłem się na bardzo ważne spotkanie, później jeszcze dowalili mi mandat 200 zł za światła! k! jego mać
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Santarius - Ale to chyba musiałeś przejechać na czerwonym, to chyba Twoja wina : )