GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1002

13.02.2003
20:26
smile
[1]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1002

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-),MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu porucznika Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w Galaktyce i popija późnymi wieczorami z Ósmym najlepsze alkohole z karczemnej piwniczki:-). Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy (choć porucznik Yoghurt twierdzi, ze imć Lechiander się na niczym nie zna ;)...
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

13.02.2003
20:27
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

13.02.2003
20:27
smile
[3]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

beeeeeeeeeee

13.02.2003
20:27
[4]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

13.02.2003
20:28
smile
[5]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Piotrasq--> jak bede mial Neo+ to wtedy zobaczysz ;-PPPPP

A teraz z czystym sumieniem ide sie pouczyc :-)

13.02.2003
20:28
smile
[6]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kapuhy -----> rozdzieliłeś mój duet ! :)))

13.02.2003
20:29
smile
[7]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

A widzisz ... planowalem Cie wyprzedzic ;-P

Teraz to naprawde sobie ide .

13.02.2003
20:30
smile
[8]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Piotrasq ----> gratuluje , choc zabraklo chyba konkurencji ;o))))

Dobranoc, koncze juz dyzur !

13.02.2003
21:05
smile
[9]

pasterka [ Paranoid Android ]

a ja dalej cos mam!!!:DDD

konkurs trwa!! nagrod nie bedzie!!:)) (chyba ze usmiech kierownika:))

13.02.2003
21:07
smile
[10]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

no ładnie... wywolali wiatr, wywiali mnie i nowa zalozyli?? paskudy z Was... bedziecie kiedys cos z baru chcieli ... nie dam nic !!!!! :-)))

13.02.2003
21:22
[11]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

no i znowu nikogo nie ma :(

13.02.2003
21:24
smile
[12]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Ja jestem ale sei ucze :-P

pasterko - napisz czy zgadlem czy nie bo sie niecierpliwie :-P (2 karczmy w plecy chyba zgadywalem ;-P)

13.02.2003
21:29
[13]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Kłapouchy ---> To sie ucz :-))))))))))))))))))) :-p bo piwka napewno tu nie dostaniesz :-)

13.02.2003
21:39
[14]

Szaman [ Legend ]

Witam wszystkich wieczorowa pora! :)

Kanon, nastepny: Eee.. jestem pewien, ze Holgi nie miala nic zlego na mysli... ;)))

Kapuh: Nie wiem co to sa "kielochy", wiec mnie oswiec, tatusiu! ;PPPPPPPPPPPPPPP

Pasterka: No to moze jakas podpowiedz, co? ;))))

Holgi: Jak wlatujesz i wylatujesz jak wicher, to sie nie dziwie, ze nie widzisz klijentow pochowanych po katach! ;PPPP

13.02.2003
21:42
smile
[15]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Synku--> to sa zeby :-)

Malenstwo--> mnie ne dasz piwa??? ty ty... no dobra ... to se ide :-P

13.02.2003
21:43
smile
[16]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szamanku ---> po pierwsze kielochy to nic innego jak zeby :-) <zeby ja Ci musiala tlumaczyc z poznanskiego na krasnoludzkie> a po drugie nie ja wylatuje tylko zostalam wywiana przez wiatr wyczarowany przez klientow - sami sie przyznali :-) a Tatusiowi nie przeszkadzaj bo sie biedaczysko uczyc musi :-ppp :-)))))))))))

13.02.2003
21:45
smile
[17]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Kłapouszku ---> moze jutro wieczorkiem... jak ksiazeczki nie beda nad Toba wisialy niczy miecz Demoklesa :-) a rano moge Ci kawke zrobic ... <moze w przyplywie dobrego sercza nawet poslodze i wymieszam :-pp>

13.02.2003
21:50
smile
[18]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dobry wieczor:) Ja tylko tak na momencik coby zerknac co sie dzieje :)


Holgan, KaPuhY -- czy dostaliscie juz karteczki????????

A teraz mowie dobranoc bo padam a nie dawno wróciłam ze szpitala i mam dosc nie wiem jak długo jeszcze tak pociagne :(

13.02.2003
22:31
[19]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór.
Od 8 do 19 w pracy :( To juz zboczenie :((( (i to nie moje), a podwyzki nie będzie :(
Ech, idę poczytać zaległości.
Poprosze piwo, najlepiej mocne :)

13.02.2003
22:51
smile
[20]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue --> ja jeszcze nie chyba nie - cos na mnie czeka w skrzynce ale nie sprawdzalam co :-)) A w Karczmie pustki :( wiec nic ciekawego sie nie dzieje. Ucaluj Oliwke ode mnie :-*

Deser ---> Piwko dla Ciebie ode mnie :-)

13.02.2003
23:01
[21]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - dziekuję :)
Jak to nic się nie dzieje. Ja jestem ;DDD Mogę zacząć śpiewać, malować lub recytować:) bo tańce to chyba kiepsko wyjdą w postach :))))

13.02.2003
23:01
smile
[22]

Deser [ neurodeser ]

Mogę się jeszcze upić i zaczepiać klientów ;))))))))))))

13.02.2003
23:04
smile
[23]

pasterka [ Paranoid Android ]

AAAA!! Deser ! przestan mnie zaczepiac!!:)) upil sie taki jeden i mysli, ze cala karczma jego, jak tu jeszcze jest jedna osoba oprocz barmanki, of course:))

Holgi --> zrob cos!! nie dawac temu panu wiecej piwa:))

13.02.2003
23:13
smile
[24]

Deser [ neurodeser ]

pasterka - :))))
(to dopiero zaczepka ;)))

13.02.2003
23:15
smile
[25]

pasterka [ Paranoid Android ]

Deser --> no teraz to juz pod molestowanie podchodzi:DDD a barmanka nie reaguje... czy tu jest jakas ochrona??!!:))

13.02.2003
23:20
smile
[26]

Deser [ neurodeser ]

pasterka - a może torcik ;))) Przecież nie powiesz ochronie aby biła faceta w okularach :DDD Zawsze mogę się bronić :) Trafię takiego nosem w kolano i będzie kłopot :))) A mówiłem już, o kolekcji artefaktów ? ;)))

13.02.2003
23:22
smile
[27]

pasterka [ Paranoid Android ]

nie, no teraz to juz obraza!! on pije piwo, a mi tylko torcik daje:)))

13.02.2003
23:24
smile
[28]

Deser [ neurodeser ]

piwo tez mogę dać :)))) Tylko ostrożnie z tym piwem :))) później usłyszę, ze rozpijam ;)))
To będzie piwo z muzyką :)

13.02.2003
23:26
smile
[29]

Deser [ neurodeser ]

No i zapomniałem dodać, że mam dużo nowych gier na GBA :)))))

13.02.2003
23:32
smile
[30]

pasterka [ Paranoid Android ]

no, to wreszcie cos madrego powiedziales:)) a ja tez cos mam!!! zapraszam do konkursu:)) ale co , to sie dopiero jutro wyjasni:))

ok, lece juz pracowac na ps2:((, nie samym GBA czlowiek zyje:))

13.02.2003
23:37
smile
[31]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Wita,

Ja tak tylko przelotem :-)
I poproszę szklaneczkę mrożonej herbaty - zeby tak adekwatnie do pogody na dworze było ;-)

Shadow -> W tworzeniu dywizji górskiej zawsze możesz uzyskać pomoc od Imperiu, które nadal okupuje Zakopane :-)))

Pasterko -> A coś wygrałem? ;-))))))))
Mam nadzieję, że nie będzie to młotek na mojej głowie podczas któregoś z następnych zjazdów? ;-)))))

13.02.2003
23:38
smile
[32]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Hmm, a jakie to podsepne siły zamieniły mi "m" na przecinek? :-)

13.02.2003
23:39
smile
[33]

pasterka [ Paranoid Android ]

Pell --> ja ci dam!! wygania mnie bezczelnie, a potem jeszcze nagrody chce??!! :)) jaki mlotek??!! od razu do maczugi przejde:))

13.02.2003
23:49
smile
[34]

Deser [ neurodeser ]

pasterka - nie zmuszaj, starego, znerwicowanego Desera do zgadywania :))) Lampkę masz ? ;)))

13.02.2003
23:57
[35]

Deser [ neurodeser ]

Tak mnie naszło, jak kolejny raz wczytywalem Karczmę. Zauwazyłem, że Kanon lubi sobie zakladać czasem gdy brak chętnych lub akurat nikogo nie ma. Może więc ktoś podeśle mu na maila wstępniak z pogrubieniami i jedyny właściwy aktualnie. Mail jest pod nickiem, a ja nie podeślę bo nie posiadam stosownej wersji. Nie potrzebuję, bo nie zakładam. Może się ucieszy ? :)))

14.02.2003
00:24
[36]

Szaman [ Legend ]

Kapuh: A komu Ty w zebach wierciles, na laske Vereny???? ;PPPPPPPP

Holgi: Jam jest element naplywowy, a ziomalem jestem od niedawna, wiec po ziomalsku w akcentem mowie! :PPPP

Deserqu: Witaj, zdrozony gnomie... :)
Aby utulic Twoj zal oto nasza specjalnosc --->

Pasterka: Dostalas GBA? ;PPPP

Admirale: Witaj! :)
Dywizja to moze za duzo - co powiesz na pulk... albo na brygade strzelcow? ;))))

14.02.2003
00:28
[37]

Deser [ neurodeser ]

Szamanq - witaj :) Dzięki za piwo :))) Będę zaraz belkotał.... a chwilę później usnę.

Właściwie to już padam na klawiaturę :( Jeszcze jutro :(

Dobrej nocy :)

14.02.2003
00:35
smile
[38]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Pasterko -> Tak ładnie o to prosiłaś, że musiałem swoich sił spróbować ;-)))
Ale może lepiej będzie, jeżeli na następny zjazd przyjdę w towarzystwie ochroniarzy :-)))

Generale -> Rzeczywiście, Shadow wspominał chyba coś o pułku. Ale co tam, siła ghouli w znacznym stopniu tkwi w ilości :-)))
Hmm, Brygada Ghoulskich Strzelców Karpackich? :-))))))

14.02.2003
00:56
[39]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No i w sumie to by było na tyle.
Czas już na mnie.

Bywajcie!

14.02.2003
01:02
[40]

Szaman [ Legend ]

Deserze: Dla Ciebie zawsze znajdzie sie jakies piwo! :)
Dobranoc! :)))

Admirale: A co! ;PPPP
Elitarne ghulowe oddzialy szturmowe!!!! ;))))))
Ku chwale Imperium!!! :P

14.02.2003
05:28
[41]

Szaman [ Legend ]

Uaaaa... Nic, ja mowie wszystkim Dobranoc! :)

To byl udany wieczor... nowa postac w NWN i od razu 4 lvl w gore! ;))))

14.02.2003
06:48
[42]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Heloł! Wracajac do propozycji grania w szutery to musze powiedziec, ze jest pewien problem. Q2 mam, a zadnych Unreali i Alienow nie :-)))

14.02.2003
07:26
[43]

kastore [ Troll Slayer ]

Witam o poranku, zino jak szlag , ale i tak nie zazdroszcze tym co mieszkają na wschodzie Polski,

rothon --> jak tam , para z ust zamarza już czy nie ??


Kot i do roboty

14.02.2003
07:28
smile
[44]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

kastore--> Dwadziescia pare! Kak w kakoi eta sibirskaj dzieriewni! :-))

14.02.2003
07:40
smile
[45]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I juz na koniec! Przewalajac zasoby odnalazlem Half-Life! To jest genialana gra! Dzis mnie juz nie bedzie! :-)))

14.02.2003
07:43
[46]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> poszukaj do Half-life jeszcze Blue Shift , całkiem niezły dodatek

14.02.2003
07:51
smile
[47]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

rothon ---> nie sposób się z Tobą nie zgodzić, Half-Life to genialna gra - potrafi ostro zaskakiwać i równie mocno wgniatać w fotel :)

14.02.2003
07:57
[48]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : )))

Kastore --> u mnie nie jest tak źle ; ))) w sumie nawet ciepło '; P

14.02.2003
07:58
[49]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Blue Shift nigdy nie mialem, nie moge go wiec znalezc.

14.02.2003
08:09
smile
[50]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam z rana :)

rothon ---> to zaluj.

14.02.2003
08:14
[51]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> a EQ miałeś kiedyś ??? bo jak nie to ja ci powiem gdzie znaleźć ; P

14.02.2003
08:18
smile
[52]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

mikser ---> ty grales kiedys, w cos innego niz EQ ?

14.02.2003
08:33
[53]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

taaak ale to było w czasach p.eq.e czyli "przed eq erą" ; p teraz już mówiąc szczerze prawia rzadna gra single nie jest w stanie mnie wciągnąć na dłużej niż 2 godziny. Jak nie mogę grać w EQ z róznych względów, odpalam sobie Hitmana 2, ale nuuudzi mi się szybko ; P No cóż granie w mmorpg znacznie podnosi poprzeczkę wymagań co do gier komputerowych ; ))) ostatnio zaczołem grać troszkę moją pierwsza postacią jaką stworzyłem w EQ czyli Palladynkiem i na nowo odkryłem frajdę bycia NewBe'sem i robienia małych questów żeby zdobyć jakiś nic nie warty (na wyższych lvlach) pancerzyk ; )))

EQ to jest takie wielkie stworzenie że ja grając już ponad półtora roku nie znam nawet połowy tej gry ; ))) zdołałem jako tako poznać jedną profesję z piętnastu i jedną z piętnastu ras postaci ; ))) zdążyłem jako tako wytrenować jeden z trzynastu trade skilli (czyli skilli które pozwalają graczom wytwarzać przedmioty) Odwiedziłem może z 70% swiata z czego moze o polowie mozna powiedziec ze znam : )) Konkludując na kazdym kroku spotykam sie z jakimis nowymi rzeczami, to strasznie uzaleznia : ))))

14.02.2003
08:45
[54]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

hehehe Którym Super Bohaterem jesteś ?? Użyje linka podspodem !! : )) a oto ja --->

14.02.2003
08:58
[55]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]

Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

14.02.2003
08:59
[56]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> Heh...zgadnij co mi wyszło :P

14.02.2003
09:05
smile
[57]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Mi nie dziala flash :((

14.02.2003
09:12
[58]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Dziwna sprawa, mi tak wyszło ------------------>

14.02.2003
09:14
[59]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Gambit ---> długo musiałeś klikać żeby ci wyszedł ??? : PPPPP

Piotrasq --> smutna sprawa : / mi też pełno żeczy nie działa bo mam padnięte Virtual machin w kompie : (

14.02.2003
09:19
smile
[60]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> Nie...od razu...bez żadnego dodatkowego kombinowania w stylu co by tu zrobić żeby mi wyszedł...

14.02.2003
09:25
smile
[61]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Witam :)

mixer ---> Pewnie się instalowało ostatnią łatkę do windy, która kasuje microsoftową javę ;))

14.02.2003
09:27
[62]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Nick ---> a ja wiem ??? w domu nei mam problemu w pracy mi szwankuje ; )))

14.02.2003
09:33
smile
[63]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dzien bry...

Nie udalo mi sie obrazka zpisac :(( ale wynik jest :-)


Wolverrine
Little is know of his past. Say that it was fraught with pain and loss. Long ago he trained as a samuria in Japan. Later, he become weapon x, an operative for Canadian Goverment. Today, Logan is an x-man using his annual-keen senses, healing factor and razor-sharp claws to help protect a world that fears and hates mutants!

14.02.2003
09:36
[64]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> zkopiju sobie adres do obrazka z linki która jest podana podnim do IE i wywołasz sam obrazek, wtedy go skopjujesz bez problemu : )

14.02.2003
09:42
smile
[65]

Pijus [ Legend ]

Hejka:))

Oj jak ja bym chcial byc Wolverinem...

a tu sie okazuje, ze jestem zwyklem czlowieczkiem z WIELKA pukawka:)))

14.02.2003
09:45
smile
[66]

Pijus [ Legend ]

oz Ty w zyciu...
dzis Walę Tynki ...
chlopy - zamierzacie cos kupic swoim???

14.02.2003
09:54
smile
[67]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Pijus ---> ja juz swojej dawno kupilem...dodatkowo tradycyjnie juz, idziemy do Lolka :)

14.02.2003
09:56
smile
[68]

Pijus [ Legend ]

Piotrasq - a nie do Kompanii??

14.02.2003
09:57
[69]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

taaa a ja mam straszny przypał ; (( bo mieliśmy z Paulą fajne plany na wieczór a tym czasem moja Gildja z BL postanowiła że dziś będzie mogła mi pomuc w czymś o co prosiłem ją już od 2 miesiący czy coś takiego : (( i nie wiem jak to qwac pogodzić : ((

14.02.2003
09:57
[70]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

moja gildja z EQ mialo byc ; /

14.02.2003
09:59
smile
[71]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Pijus ---> nie. To Lolek jest naszym ulubionym pubem. Kompania jest na drugim miejscu...

14.02.2003
09:59
smile
[72]

Pijus [ Legend ]

mikser - czy dobrze rozumiem?? Chciesz zmienic walentynkowe plany z Paulina ze wzgledu na gre??

milo bylo Cie poznac:PPP

14.02.2003
10:03
[73]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> Czyżby szykowała się nowa członkini Stowarzyszenia EverQuestowych Wdów ??? :PPPPP

14.02.2003
10:05
[74]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Pijus ---> nie no właśnei nie chcę zmieniać planów. Ale jak będę wyglądał przed gildją jak błagałem ich przez 2 miechy, marudziłem, prosiłem, przekupywałem, żeby mi pomogli i teeraz wreszcie jak się zgodzili to ja powiem "wiecie co ?? nie mogę dziś, bo dziś są walentynki" ; ))) wyjdę na dupka i więcej mi nie pomogą... a co najgorsze będę odcięty od najnowszej części świata do której właśnie mają mi zapewnić dziśdostęp i w której 90% ludzi teraz siedzi. Ehhh co tu zrobić co tu zrobic ?!?!?! ; ))))

14.02.2003
10:06
[75]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Gambit ---> Paula gra od 8 rano do 17 kiedy ja przychodze i siadam ; ))) więc nie jest tak że ona jest wdową ; )))

14.02.2003
10:07
smile
[76]

Pijus [ Legend ]

mikser - mam:)) Upij Paulinke (choc chyba to nie jest takie proste:) poloz ja szybciutko lulu i cala noc katuj w EQ.
Ja bym tak zrobil:DDD
no chyba, ze z powodu walentynek to ONA ma jakies plany na noc....(uuuuu..wtedy przerabane) :PPP

14.02.2003
10:11
[77]

kastore [ Troll Slayer ]

Hehehehe a mnie co wyszło ??:))))))


Gambit od razu sie przyznaj że coś Ci tam wyszło ,a potem tego ktosia zamieniłeś na Gambita tak jak w linku poniżej

14.02.2003
10:11
[78]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> Heh...to ja się cieszę, że Rogue w nic nie gra...:)

14.02.2003
10:12
smile
[79]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Dzien i dobry :o)



Ballady Niecnotliwe
Życzenia nieżyczliwe
Prawdy nieprawdziwe
Szczęścia nieszczęśliwe

Ja sierota nie ochrzczony
Ojciec zginął zastrzelony
Matka ciałem handlowała
Póki w służbę mnie nie dała

Sługą byłem u żebraka
U ślepego i u diaka
Byłem sługą u proboszcza
W złości małom go nie oszczał
Służyłem też u magnata
Chudy był jak kawał gnata
Los mnie wciąż doświadczał srogi
Gdym przemierzał świata drogi
Gdy będziecie cichcem siedzieć
Tyle mogę wam powiedzieć
Chwalcie potęgę pieniądza

Szczęście sprzyja bogatemu
A nieszczęście ubogiemu
W oczy wiatr wciąż wieje temu
Złote jabłka zaś tamtemu
Chwalcie potęgę pieniądza

Bogacz zawsze się wywinie
Choćby był w najgorszej bździnie
Choćby nie wiem jak dołował
Stróż go anioł wyratował
Chwalcie potęgę pieniądza

Dla bidnego kazamaty
I policja tęgie baty
Kijem grzbiet mu wygarbują
Nie namaszczą zakopują
Chwalcie potęgę pieniądza

Złoto niebo i zaszczyty
Kałdun pełny żywot syty
Przyjaciele i wesele
Ma kto ma dukatów wiele
Chwalcie potęgę pieniądza

Kto ubogi był ten będzie
Żył w robactwie umrze w nędzy
Pod płotem go pochowają
Duszę diabłu zaprzedają
Chwalcie potęgę pieniądza

Choćbyś gwałcił choćbyś grzeszył
Choćbyś kogoś nożem przeszył
Choćbyś osrał dostojnika
Za pieniądze się wymigasz
Chwalcie potęgę pieniądza

Choćbyś w cnocie żył ubogi
Nie dla ciebie nieba progi
Od bram raju cię odpędzą
Bo im brzydko woniasz nędzą
Chwalcie potęgę pieniądza

Bóg też bogatemu sprzyja
Przykazanie z nim omija
Prowadzi go jak za rączkę
Raz w rozkosze raz w rzeżączkę
Chwalcie potęgę pieniądza

Biedny pójdzie raz na kurwy
Już go męczą głowę urwą
Bogacz z burdla do burdelu
Idzie w szczęściu i weselu
Chwalcie potęgę pieniądza

Starodawnym więc zwyczajem
Z chudą szynką z jednym jajem
Tak jak robił Franek Gienia
Złożymy sobie życzenia
Dobrego businessu
Życzy sobie
Łazik z Tormesu

Zdrowia szczęścia pomyślności
Worek złota zdrowych kości
Cichej śmierci miejsca w grobie
Tego my życzymy sobie

Wam życzymy popłuczyny
Zgniłej śliny śmierdłej szczyny
Zdechlizny oraz plwociny
Tego złego wam życzymy

Żeby wam się kiepsko działo
Żeby ciało wam śmierdziało
Żeby ręce odleciały
Żeby nogi wam zdrewniały


Żeby zęby wam spróchniały
Żeby dupy nie dawały
Żeby ptaszek wam nie stawał
By dostatek niedostawał

Żeby zboże wam wygniło
Bydło by się sparszywiło
Żeby krowy wam się gziły
A dzieciaki potopiły

Żeby ogień strawił wszystko
Żeby wam się wściekło psisko
Żeby was ugryzła żmija
Język zmienił w kawał kija

Żeby życie wam obrzydło
Byście mieli motowidło
Głowy żeby skołtuniały
Żony żeby się puszczały
Takiego businessu
Życzy wam
Łazik z Tormesu

Byście spuchli jak puchlidło
Omamieli jak mamidło
Ogłupieli zbaranieli
Byście w końcu oszaleli

Żeby wszystko z rąk leciało
Ciasto łajnem by śmierdziało
W każdym kątku było gówno
Byście z głodu puchli równo

Żeby wrony oczy zjadły
Konie świnie w chlewie padły
Plecy włosem wam porosły
Byście byli jak te osły

Żeby wam na waszej głowie
Rosło wielkie wodogłowie
By się w jad zmieniła ślina
Pod pachami opuchlina

Byście w kępki wyłysieli
Wylinieli ocipieli
Ślepia jak u basedowa
Jako ceber pusta głowa

W kiszkach glizdy jak węgorze
Bród ubóstwo zaś w komorze
Żeby żarły was robaki
Byście mieli cztery raki
Takiego businessu
Życzy wam
Łazik z Tormesu

Żeby życie było plagą
Każda prawda była blagą
Żeby ruja i porubstwo
Zepchnęło was w ubóstwo

Żeby twarde miękkim było
Złoto w błoto się zmieniło
Mięso było samą żyłą
I to żyłą mocno zgiętą

By syfilis i cholera
Wam doskwierał i pożerał
Żeby generał jej gmerał
A wam w piersiach ból doskwierał

By wam serca zapleśniały
Wątroby się rozleciały
Paznokcie się odklejały
Nosy ropą zaropiały

Żeby święci między nami
Byli wszyscy grzesznikami
Żeby wasze ideały
Zwykłą bzdurą się stawały

Byście klęli i szydzili
W złości gniewie zawsze żyli
Żeby wam się wszystko wściekło
A nagrodą było piekło
Takiego businessu
Życzy wam
Łazik z Tormesu

Posłuchajcie więc Łazika
Morał taki tu wynika
Ludzie są jako szakale
Moralności nie ma wcale
Kto zaś żyje w zgodzie z Cnotą
Inni go zadepczą w błoto
Kto chce dobrym być ten głupi
Niechaj innym skórę łupi
Sprawiedliwym być to żarty
Będziesz głodnym i obdartym
A więc pchajcie się łokciami
Wchodźcie w serce z buciorami
Plujcie kopcie obcasami
Nie szanujcie nic nikogo
Róbcie wszystko jedną nogą
Zapomnijcie o sumieniu
Pamiętajcie o jedzeniu
Sądźcie wszystko nie sądzone
W dziwkę zmieńcie własną żonę
Jedno miejcie na uwadze
Aby nie obrażać władzę

A poza tym można kupczyć
Zdzierać lichwę cichcem dupczyć
Rzucić cnoty niech spleśnieją
My pocieszmy się nadzieją
Że to nasze życie w grzechu
Za szachrajstwo przeniewierstwo
Za szalbierstwo i pieniactwo
Za złodziejstwo i zaprzaństwo
Za paskudztwo całe świństwo
Nikt nas nigdy nie ukarze
Takiego businessu
Życzy wam Łazik z Tormesu

14.02.2003
10:14
smile
[80]

Gambit [ le Diable Blanc ]

kastore --> Nieeeee...wtedy nie było by zabawy i było by bez sensu...a tak przekonałem się, że jednak coś w tym jest. Mogę nadal z dumą mieć taki nick...

14.02.2003
10:14
[81]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

kastore ---> heheheh dobre dobre : )) The Thing !! : PPP

Gambit ----> a to cwaniak mały przerobił linke ; PP

Pijus ---> hu hu no muszę coś wymyślić ; )))

14.02.2003
10:17
smile
[82]

Gambit [ le Diable Blanc ]

kastore --> Małpo...i cożeś narobił...teraz nikt mi nie uwierzy, że uczciwie to zrobiłem....:(((( Buuuuuuuu
<zaszycie się w kącie mode ON>

14.02.2003
10:22
[83]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser --> eeee , a może mu tak wyszło , większość pytań była tendencyjnie nastawiona na nie które postacie , jak dobrze zna Gambita z komiksu , to nie miał problemów

Gambit --> nie przejmuj sie i tak wiemy że jesteś jedyny i autentyczny, patrz kogo znalazłem

14.02.2003
10:24
[84]

Gambit [ le Diable Blanc ]

*cichutko z kącika*
kastore --> Wiem...ją akurat sprawdziłem zmieniając linkę...chciałem sprawdzić, czy jest...

14.02.2003
10:25
smile
[85]

Pijus [ Legend ]

kastore - hehe:) skurczyc Thinga o polowe, doadac mu brode, ubrac w mithril i uzbroic w topor i mamy raswego Zabojce Trolli:))

14.02.2003
10:27
[86]

kastore [ Troll Slayer ]

na nie które postacie AAAAAAAAAAAAAAAA

Ale błąd , zaczynam sie uwsteczniać gramatycznie

14.02.2003
10:29
[87]

kastore [ Troll Slayer ]

Pijus --> a po co skurczyć :))))) niech bedzie taki wielki jaki jest, pół-krasnolud , pół-Troll

14.02.2003
10:29
smile
[88]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

kastore ---> nie lam sie. Kazdego to w koncu dopada...

14.02.2003
10:33
smile
[89]

Pijus [ Legend ]

Kastore - ale wtedy nie ebdzie atrakcyjny dla kobiet krasnoludow:))) Taka jakas tyczka:)))

14.02.2003
10:33
[90]

kastore [ Troll Slayer ]

Zastanawiam sie czy to nie zaraźliwe :))
mam kumpla z papierami na ortografie, a co ciekawe on umie perfect angielski i troche niemiecki a tam błedów nie robi

14.02.2003
10:40
smile
[91]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

odkad pojawil sie internet okazalo sie, ze swiat jest pelen dyslektykow ;o)

14.02.2003
10:40
smile
[92]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

kastore ---> ale oni nie maja takiej porabanej gramatyki, jak my.

14.02.2003
10:43
[93]

kastore [ Troll Slayer ]

To ja sie zgłaszam do ZAKŁADANIA

14.02.2003
10:44
smile
[94]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kanon ---> przy okazji: pojawily sie pretensje, ze nie masz nowej wersji wstepniaka...

14.02.2003
10:47
[95]

kastore [ Troll Slayer ]

Piotrasq --> akurat mówiłem o ortografii

14.02.2003
10:51
[96]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

kastore ---> ortografję też mają o niebo łatwiejszą, przynajmniej angole ; )

14.02.2003
10:53
smile
[97]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit ---> nie wiem czy to ma jakies znaczenie ale ja Ci wierze :-)))))

mixerqu ---> musisz w jakis sposob Khalan przekonac ze to Ona bardzo chce zebys Ty pogral :-ppp :-))))))))

14.02.2003
10:53
[98]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

kastore ---> nie jestem orlem z anglika, ale raczej ciezko tam robic bledy ortograficzne... :)

14.02.2003
11:01
smile
[99]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Piotrasq ----> hehehe, czytalem , czytalem jak tak dalej pojdzie skoncze jako banita ;o)

14.02.2003
11:02
smile
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Zakladamy, czy nie ? :))

14.02.2003
11:02
smile
[101]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Kastore ---> bo on sie uczyl tamtych wyrazow jako calosci a nie tak jak sie uczy jezyka rodzimego. Tak mi przynajmniej tlumaczyli dlaczego po rosyjsku bykow nie robie. A poniewaz angola sie uczylam jak polaka bledy sa czeste :-)

Piotrasqu ---> uwierz mi - mozna w angolu byki robic :-pp :-)))))))

14.02.2003
11:07
[102]

kastore [ Troll Slayer ]

NOWA

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.