GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dyplomacja po amerykańsku

11.02.2011
14:41
smile
[1]

smalczyk [ Senator ]

Dyplomacja po amerykańsku



Czyżby Amerykanie nie wierzyli w obiektywizm wymiaru sądowniczego swego było nie było regionalnego sojusznika? Czy moze wyznają zasadę, że obywatel amerykański to czlowiek wyższego rzędu i żaden arabus nie będzie go osądzał?

Zagranie na podobnym poziomie co zakręcanie gazowego kurka w wykonaniu Rosji.

11.02.2011
14:54
[2]

LooZ^ [ intermarum ]

To jest jakis kraj na swiecie ktory nie probuje uniknac sadzenia swoich obywateli w innym kraju, szczegolnie jak jest to kraj gdzie dany narod nie jest lubiany?

11.02.2011
14:56
[3]

gladius reloaded [ advocatus diaboli ]

Ja tam mu wierzę, że dwóch pakisów próbowało go okraść - to o wiele bardziej prawdopodobna wersja niż to, że gość wysiadł z samochodu i ni z gruchy ni z pietruchy zastrzelił dwóch pakisów za nic.

11.02.2011
14:58
[4]

Lutz [ Legend ]

LooZ^ - jest ;)

11.02.2011
14:59
[5]

LooZ^ [ intermarum ]

Lutz: Normalny.

11.02.2011
15:08
[6]

smalczyk [ Senator ]

Looz ---> unikanie poprzez zastraszanie i szantaż? Ciekawe podejście - jak rozumiem odcinanie dopływu gazu w celu wywarcia presji politycznej tez uwazasz za normalne i uzasadnione? :)

11.02.2011
15:22
[7]

ppaatt1 [ Trekker ]

Ale, że jak?
Jednak nazwiska Davisa nie było na liście pracowników dyplomatycznych, jaką 25 stycznia - dwa dni przed strzelaniną - ambasada USA przekazała pakistańskiemu MSZ.

Zabił? Nie był na liście? Niech go osądzają zgodnie z tamtejszym prawem. Tym bardziej, ze chyba w samoobronie nie wali się do napastnika 8 i 6 kulami. (tym bardziej nie posiadając pozwolenia na broń) Śmierdzi to wszystko. :)

To tak samo jak z tym, że żadnych zbrodniarzy wojennych będących obywatelami USA nie może sądzić Międzynarodowy Trybunał Karny. (on w ogóle jeszcze istnieje? Ani USA ani Rosja, ani Izrael nie zgodziły się na jego zasady. Krajów arabskich też nie mogą za bardzo trzymać w ryzach, więc całe to MTK jest trochę bezcelowe.).

11.02.2011
15:33
[8]

r_ADM [ Senator ]

Tym bardziej, ze chyba w samoobronie nie wali się do napastnika 8 i 6 kulami.

A to jest jakis limit ile mozna wystrzelic w samoobronie?

Jezeli gosc faktycznie byl z sil specjalnych to wyszkolenie pozwalalo mu na dzialanie na chlodno i eliminowanie zagrozenia.

11.02.2011
15:36
[9]

LooZ^ [ intermarum ]

kiowas: ten pan bardzo mocno smierdzi jakims agentem wywiadu, wiec z pewnoscia amerykanie zrobia wszystko zeby go wyciagnac, wlacznie z obcieciem wsparcia. No i nie sadzisz, ze jest roznica miedzy "sprzedaza gazu", a "pomoca bezzwrotna" ? ;)

11.02.2011
15:41
[10]

Trael [ Mr. Overkill ]

smalczyk a ty byś chciał być sądzony w Pakistanie? Pewnie dostałbyś "sprawiedliwy" wyrok.
Ledwo zakończyła się strzelanina a na ulicach już były protesty z transparentami: morderstwo, zabójca i paleniem amerykańskich flag. Więc nie dziwię się, że USA gościa chce wyciągnąć. Tak postąpił by każdy normalny kraj.

11.02.2011
15:45
[11]

smalczyk [ Senator ]

Trael ---> to nie jest kwestia 'chcenia' - popełnil przestępstwo na terenie danego kraju, przez ich wymiar sprawiedliwości winien być sądzony. Ewentualnie można negocjować wydanie obywatela włąsnemu wymiarowi sprawiedliwości - ale z pewnością nie za pomoca tak prymitywnego szantażu.
I przypominam - pakistan jest jednym z nielicznych sojuszników USA w tamtym regionie, w mojej ocenie takie zagranie jest totalną głupotą.

11.02.2011
15:47
[12]

wysiak [ Legend ]

"to nie jest kwestia 'chcenia' - popełnil przestępstwo na terenie danego kraju, przez ich wymiar sprawiedliwości winien być sądzony. Ewentualnie można negocjować wydanie obywatela włąsnemu wymiarowi sprawiedliwości - ale z pewnością nie za pomoca tak prymitywnego szantażu."
Obowiazkiem kazdego kraju jest obrona wlasnych obywateli. Za pomoca takich srodkow, jakie sa w danej sytuacji konieczne. Jesli uwazaja, ze na miejscu nie zostanie sprawiedliwie osadzony, to musza robic wszystko co sie da, zeby go wyciagnac - kalkulowanie czy aby moze go nie zostawic samemu sobie 'w imie wyzszego dobra - stosunkow z sojusznikiem' to dopiero byloby dranstwo. Plus oczywiscie dochodzi kwestia tego, o czym napisal Looz.

11.02.2011
15:55
[13]

Trael [ Mr. Overkill ]

smalczyk -> Tego nie wiemy. Gość zastrzelił dwie osoby, to jest pewne. Ba zdążył też wezwać pracowników ambasady. Trochę to dziwnie wygląda jak na morderstwo z zimną krwią wykonane na przypadkowych dwóch kolesiach, nie sądzisz?
Co do sądzenia przez ich wymiar sprawiedliwości. Fakt mógłbym się zgodzić, jednak ich wymiar sprawiedliwości pozostawia sporo do życzenia. A tak jak mówiłem, zaraz po strzelaninie ulica wydała wyrok.

I przypominam - pakistan jest jednym z nielicznych sojuszników USA w tamtym regionie, w mojej ocenie takie zagranie jest totalną głupotą.

Sojusznik, który nic nie robi w sprawie transferu broni, ochotników i baz talibów. Sojusznik, którego wywiad jest mocno powiązany z radykalnymi bojownikami. No i na koniec sojusznik, który pozwala na transporty sprzętu NATO do Afganistanu, ale tylko wyłącznie przez prywatne firmy i bez możliwości ochrony militarnej ze strony NATO. Później się okazuje, że część towaru ginie a cysterny co najmniej kilka razy w miesiącu są wysadzane przez nieznanych sprawców.
To Pakistan więcej straci na tym jeśli się USA wkurzy. Sprzęt można dostarczać też z pominięciem tego kraju a USA może zacząć wspomagać innego dużego gracza w regionie, Indie.

11.02.2011
15:57
[14]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Jakieś porachunki polityczne, o których maluczcy nigdy się nie dowiedzą, sprawie na pewno łeb zostanie ukręcony w jakiś sposób. Może kiedyś film jakiś zobaczymy o tym, bo materiał naprawdę dobry.

12.02.2011
21:30
[15]

twostupiddogs [ Senator ]

Niech sobie odcinają pomoc. Cała sytuacja przypomina trochę sytuację złapał kozak tatarzyna, a tatarzyn za łeb trzyma. Życzę powodzenia w Afganistanie.

12.02.2011
21:52
[16]

Hellmaker [ Legend ]

wysiak ---> "kalkulowanie czy aby moze go nie zostawic samemu sobie 'w imie wyzszego dobra - stosunkow z sojusznikiem' to dopiero byloby dranstwo" - gdyby nie to, że to zostało nagłosnione przez media, to by się nie zastanawiali :) Nie pierwszy i nie ostatni raz ktos taki by został poswięcony "w imię wyższego dobra" :)
Żeby nie było - nie tylko USA to stosowało/stosuje/będzie stosować.

13.02.2011
00:39
[17]

MacioraMZ [ Civilized Pig ]

Sprawa wydaje się dość enigmatyczna.

Jeśli działał w obronie własnej, to po co mu nadajnik GPS i luneta w samochodzie?

Popatrzymy teraz na to z innej strony, czysto hipotetycznie, odwróćmy role. Gdyby zabójcą był Pakistańczyk, z pewnością został by przechwycony przez amerykański wymiar sprawiedliwości i niechybnie osądzony, co poprzedzałby wielogodzinne tortury. A wszystko działoby w imię dobra przyszłości Stanów Zjednoczonych. Cała sprawa by została odpowiednio nagłośniona.

W tej sytuacji Pakistan wydaje się stać na przegranej pozycji. Są równi i równiejsi. Ich naród, obywatele są postrzegani za szalonych brudasów, którzy są uważani za niezrównoważonych ludzi wysadzających się w powietrze. Ichniejszy wymiar sprawiedliwości nie będzie miał nic do gadania, tak samo jak organy państwowe. Amerykanie odpowiednio ich uciszą.

21.02.2011
21:56
[18]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Dobra, z bajkami o samoobronie możemy się już pożegnać:



Przy okazji nie wierzę, że Amerykanie są takimi idiotami by dla tej sprawy zerwać współpracę z Pakistanem.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.