GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"egamin z wiedzy ogolnej" ??

08.02.2011
21:00
[1]

Snakepit [ aka Hohner ]

"egamin z wiedzy ogolnej" ??

Dostałem na czwartek zaproszenie na egzaminy z angielskiego oraz z "wiedzy ogolnej" z LOT Services gdzie składałem CV...angielski to rozumiem co to za egzamin, ale na czym polegać może egzamin z wiedzy ogólnej? Szczerze nie znam nikogo kto zdawał na wstępie takiego rodzaju egzamin...może ktoś z Was miał coś takiego?

08.02.2011
21:03
[2]

Smerfffetka [ Pretorianin ]

podstawowe pytania, ma które powinien znać odpowiedź absolwent gimnazjum. Kiedy była bitwa pod Grunwaldem, jak nazywa się stolica RPA, proszę wymienić 5ciu obecnych ministrów z naziska i zajmowanego stanowiska, i takie tam rekrutacyjne testy asy nie z tej klasy.

08.02.2011
21:07
smile
[3]

mirencjum [ operator kursora ]

Ciekawe co będziesz tam robił?

08.02.2011
21:11
[4]

Snakepit [ aka Hohner ]

proszę wymienić 5ciu obecnych ministrów z naziska i zajmowanego stanowiska

pękł bym ze śmiechu jakbym miał takie pytanie :P bo nawet nie wiem co minister robi i co to w ogóle jest, od polityki to ja się z dala trzymam ;)

08.02.2011
21:15
[5]

Speed_ [ Mąka ]

Swoją drogą myślę, że takie testy to świetny pomysł, żeby dowiedzieć się jakiego człowieka się zatrudnia, szczególnie jeżeli ma on pracować z ludźmi. Firmy starają się robić jakieś szkolenia z NLP i manipulacji, ale większym problemem jest właśnie wiedza ogólna. Chodzi o to, żebyś nie zrobił z siebie idioty mówiąc do kogoś, że Polska ma 3 miliony mieszkańców, albo nie umiał wskazać sąsiadów Polski itp.

W internecie można znaleźć parę testów z wiedzy ogólnej i nie chcę Cię niepokoić, ale niektóre wydają się bardzo szczegółowe:D Bo wiedza ogólna to dość nieostre pojęcie, ale wydaje mi się, że jeżeli potrafisz odpowiedzieć na większość pytań w Jeden z dziesięciu to będzie ok:)

08.02.2011
21:19
[6]

Likfidator [ Generaďż˝ ]

Ja jak szukałem pracy to od razu odrzucałem oferty, gdzie była mowa o jakichkolwiek "ogólnych" testach. Bardzo źle świadczy to o przyszłym pracodawcy. Poza tym, konkretni pracodawcy zwracają koszty podróży na rozmowę kwalifikacyjną, co w sumie nie jest takie bez znaczenia, jak się jedzie na drugi koniec Polski, czy zagranicę.

Zresztą wszystko zależy od etatu, gdy jest więcej miejsc pracy niż specjalistów, to można być wybrednym, a jak jest 10 na jedno miejsce, no to raczej nie ma się pozycji do stawiania wymagań...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.