--> Archiwum Forum
Gilmur [ Kopaczkens ]
Gry bez końca
Jakie są gry które można grać do usranej śmierci ? Na myśl przychodzą mi tylko Simsy jednak nie do końca bo tam jak wszystkich zabijesz to chyba sie kończy :P
SwiXen [ Generaďż˝ ]
World of Warcraft ?
Bart! [ Konsul ]
hmmm, myślę, że każda gra z multiplayerem ;)
zawsze czynnik ludzki który wprowadzany jest przez multi urozmaica grę i można w nią grać do usr*nej śmierci ;)
a z gier w singla może to być pasjans i saper ;p
Qverty™ [ Legend ]
Mount and Blade
qqqqqq [ Generaďż˝ ]
Znaczy mi się wydaje, że to takiej gry nie ma, wszystko prędzej czy później ci się znudzi, no chociaż jak patrze na niektóre osoby, to w sumie myśle sobie, że bywają wyjątki...
XineX [ nacosiegupkupatrzysz!? ]
Port Royale 2, SimCity, Minecraft, w Anno 1404 można spróbować nie walczyć z przeciwnikiem :), wszystkie MMO i gry "via www".
jarekao [ S T A L K E R ]
To zależy ile kto bedzie żył. Ja zawsze wracam do FM 2010, Titan Quest, Heroes M&M 3, Hearts of Iron 2, Europa Universalis 3, Battlefield 2, Morrowind i Rome Total War (nowe gry jakoś mnie nie wciągają, szkoda kasy na nie) Ścigałek nie lubie więc w nie nie gram.
Bart! [ Konsul ]
qqqqqq-spójrz na CS'a, gra ma z 10lat, albo i lepiej, a gra w nią jeszcze kupę ludzi, podobny sukces wróżę CoD4. O WoWie już nawet nie wspominam, ale on jest cały czas rozwijany, natomiast CoD i CS pomimo tego, że nikt się nimi nie zajmuje ma wielu fanów i przez najbliższe kilka lat to się nie zmieni. A patrząc na to w jaką stronę poszły strzelanki (CoD:BO) obawiam się, że jeszcze przez długi czas to CS i CoD4 będzie najlepszą opcją dla klanów, drużyn czy nawet znajomych ;)
tomcio006 [ Legend ]
Morrowind
DanuelX [ Generaďż˝ ]
Dla mnie oblivion - nigdy nie zobaczyłem końca tej gry, przeważnie znudziłem się po 3h grania.
Adrianziomal [ Samael ]
[10]
Haha... :D
Co do gier bez końca - to na pewno EVE-Online, a z singleplayer to np taki minecraft. ;)
COREnick [ Hunter ]
Większość sandboxów. GTA, Just Cause, różne RPGi.
SutiL [ Generaďż˝ ]
dla mnie to gry z serii total war, można podbijać i podbijac coraz to nowszym krajem, no i masa pojedynków w trybie bitwy
jetix200 [ Człowiek ]
GTA: San Andreas
W Metro 2033 znalazłem coś takiego w końcówce lecz jest to tylko szybko nudząca się rzecz.
Dead Rising 2 - po odpowiednim zakończeniu ponoć odblokowuje się tryb, w którym możesz przez wieczność beztrosko się bawić(zawsze możesz ściągnąć trainery i przewijać czas jeśli nie chce ci się od razu gierki kończyć).
COREnick [ Hunter ]
No i oczywiście Test Drive Unlimited.
Xaveq [ Legionista ]
Od razu na myśl przychodzi The Sims 3 (i inne simsy), jeden z Was napisał Pasjans, ale można go wygrać przecież. To tak jak by był koniec gry.
Maverick [ Konsul ]
River Raid ;-)
XneoX [ Why So Serious? ]
Minecraft. Mnóstwo możliwości i można grać do (jak ty to ująłeś) usranej śmierci. Chyba, że się zabijesz albo potworki cię zabiją.
vlodek2532 [ Senator ]
tibia?
Chociaż nie ponoć gruby ma savy 100% do tibii
gnoll [ Legend ]
Tropico, teoretycznie nawet w kampanii ustalasz datę ustąpienia prezydenta, ale możesz grac dalej.
=D=2 [ Legend ]
Hearts of Iron 2. Z No Limitch Patch możesz grać bez końca.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Combat Mission: Beyond Overlord
Combat Mission: Barbarossa To Berlin
Combat Mission: Afrika Korps
Wiem, bo sam gram już jakieś 7 lat bez przerwy, choćby tylko parę tur w jakiejś potyczce. Gdy doliczy się do tego jeszcze ludzików z cmhq.pl z którymi można pograć H2H, to do nieskończoności można...
Pewnie wielu nawet tak będzie grało, bo już teraz widać, że nadchodzący Combat Mission: Battle For Normandy nie każdemu się spodoba swoim podobieństwem rozgrywki do Combat Mission: Shock Force.
ereyty [ Bragiel ]
Icy Tower.
Gilmur [ Kopaczkens ]
nie chodzi mi o gry do których okresowo wracacie i w ten sposób sie nie kończą lub gry multiplajerowe. chodziło mi dokładnie o coś w stylu mount&blade gdzie misje sie nie kończą bo sie ciągle powtarzają lub simsy gdzie grasz praktycznie bez celu. Patrząc na Total wary to w sumie racja że sie nie kończą ale jednak jest cel do osiągnięcia.
Pasjansa i Sapera można przejść. Chodziło mi o niezachwianą :P ciągłość gry.