rothon [ Malleus Maleficarum ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1.000 czyli Milenijne Muzeum Karczmowe
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-),MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu porucznika Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w Galaktyce i popija późnymi wieczorami z Ósmym najlepsze alkohole z karczemnej piwniczki:-). Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy (choć porucznik Yoghurt twierdzi, ze imć Lechiander się na niczym nie zna ;)...
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Benedict [ Generaďż˝ ]
o ile dobrze pamiętam, w części jublileuszowej nie miało być kampowania
ale ja już jestem stary dziad i pewnie mam sklerozę
Gambit [ le Diable Blanc ]
Bullzeye --> Twój post zaraz powinien polecieć...Silenta też...
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Silent-> ??? To ty w karczmie piszesz
4 !!!! :D
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
Eeeeee... tak? W takim razie przepraszam, dawno forum nie czytałem.
Z wyrazami skruchy,
Bullzeye
Silent [ The Voice ]
ja nie wiem, ja myślałem że to coś ustalone było bo wchodzę, patrzę, na zegarze 17.04, wątek założony 2 min temu i nikt się nie wpisał.... myślę myślę,.... czekam... Bullzeye się wpisał to ja też :-)
Silent [ The Voice ]
Kuzi - ja bywam gościem Karczmy od zawsze... rzadko, ale czasami wpadam :-)
AnankE [ PZ ]
Bullzeye_NEO, Silent---> Sorry, ale w 1000 nie ma kampowania. Wasze posty ide pod nożyce. Już to zgłaszam!
Zatem pierwszym postem bedzie upomnienie Benedicta. :-)
Tiamath [ Konsul ]
Serdeczne pozdrowienia dla Braci Karczemnej.
Z okazji 1000-czka pozwolę sobie na złożenie życzeń najszczerszych wyrazów uznania i kolejnych, miłych jak ten miniony, 1000-czków.
Bardzo się cieszę że mogłem was poznać i z wami pogadać. Mam nadzieję że w końcu uda mi się zrobić nalot na jakiś formalny lub nie formalny zjazd (mimo że mam w sobie coś ze smoka to żadnych kosztowności i dziewic nie ruszęJ) i poznać większą gromadkę osobiście.
No to życzenia czas kończyć.
Do następnego posta:)))))))))))
PS: Czy ktoś poprosił o usunięcie pierwszych 3 postów??
ZeTkA [ ]
no i mamy tysiacznika ;))))
jestem z wami od niedawna ale bardzo bardzo polubilam was tutaj wszystkich ;)))
przesylam cmokow 102 i moc goracyc uisciskow
i zycze kolejnych tysiaczkow ;))
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
Nie ma sprawy, świat mi się nie zawali. A tak na marginesie... gratuluję 1000! :D
Silent - Ty cwaniaku ;)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Życzę Wam ze trzynaście razy tyle!
Benedict [ Generaďż˝ ]
Ananke ---> ale wtedy wyjdzie, że to ja sobie kampnąłem, potępiając przy okazji kampowanie
Chcesz zrobić ze mnie hipokrytę !!! ;-))))))) O Ty wiedźmucho ;-)))))
Silent [ The Voice ]
Ananke - nie ma sprawy, dlatego nie napisałem pierwszy :-) - bałem się że coś namieszam :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nic to, trudno! W milenijnej kampowac troche kwas, ale... niech tam. W kazdym razie obowiazuje tzw. Regula NicKa, za kampowanie przy restrikcie, jak dzis, - 10 w statystykach dla kazdego bioracego udzial w wyscigach! :-DDD
Wiecej o wspominkach wpisze wieczorem, teraz powiem tylko tyle, ze pewnego razu Szaman otworzyl lokal, a w szyldzie wstawil drugi z posiadanych na HDD dwoch tylko obrazkow, czyli... a no wlasnie, nie moge tego odnalezc! :-DDD
Silent [ The Voice ]
jakie kampy? :-)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Oooooo szpieg z Nazgula :)
Dziekujemy, nawzajem !
Silent- pozdrowila cie Sas ?
Lechiander [ Wardancer ]
Witam w 1000! :-))
Chciałbym podziękować wszystkim Karczemnikom, zarówno tym, których spotkałem osobiście, jak i tym, z ktorymi nie miałem przyjemności wypić ... czegokolwiek. :-)) Tak więc dziękuję ... za wszystko, za to że jesteście. :-)
I życzę Wam następnych 10 000!!! :-)))
No i bzzzz! ;-) :-P
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
W strarej zostałem,
ŻYCZĘ NAM WSZYSTKIM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!
Silent [ The Voice ]
Kuzi - tak, pozdrowiła, dziękuję :-)
Ariana [ ... ]
ekhmmmm..powiem tylko tyle:-):
Gratulacje z okazji jubileuszu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zycze wszystkim pracownikom Karczmy i klientom wielu koleinych ....
Dziekuje za to,ze zawsze mozna tu wpasc ,napic sie czegos i pogadac ze wspaniałymi ludzmi.
Dobrze,ze jest takie miejsce jak to:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Hmmm.....no coz staralam sie ale nigdy nie bylam dobra w pisaniu zyczen:-)
...OKAZJA JEST,WIEC KIELISZKI W GORE!!!!!!!!!!!!:-)
AnankE [ PZ ]
Benedict---> powiedziałabym raczej, że trafiło Ci się jak ślepej kurze ziarno. ;-)))
Tamath---> ja zgłaszam. :-)
Niniejszym otwieram wieczór/noc wspomnkowy!
Zaraz po powrocie do domku wklejam "Pszczółki". :-))))))))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Ja chce podziekowac Magini, dzieki niej mam okolo 2500 postow :)
Chociaz to i tak malo w porownaniu do was :)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Witam wszystkich!!!
Ostatnio unikam karczmy, bo to nałóg, na który nie mogę sobie pozwolić (zakuwać trzeba, a nie tylko w klawiaturę stukać), no ale w jubileuszową cześć zrobię wyjątek:))
Nie wypada z pustymi rękoma przychodzić po długiej nieobecności ;-)) ===>
Benedict --> Odbierz @:)
gofer [ ]
no cóż...gratulacje :))))
Tywin [ Konsul ]
Nareszcie nadszedł ten długo oczekiwany 1000. Z tej okazji chciałbym całej Braci Karczmianej podziękować za spędzone tutaj przemiłe chwile i zarazem życzyć wszystkim wielu kolejnych, równie wspaniałych części.
Poza tym, mam nadzieję, że nareszcie uda mi się z wami spotkać nie tylko w rzeczywistości wirtualnej.
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca na rozżarzone polana kilka sporych kawałków drewna... Żar rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Po chwili w palenisku znowu zaczyna trzaskać ogień...Mężczyzna siada obok kominka, zaczyna tasować powoli talię kart i zatapia się we wspomnieniach...]
Tiamath [ Konsul ]
Tywin: To mamy podobne życzenia co do Karczmy i jej bywalców:))))))))
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
Ja tak tylko na chwile przyszedlem pogratulowac wam 1000 watku :)
Nasz biedny Nazgul jeszcze dlugo bedzie musial sie meczyc zanim zobaczy 1000 czesc.
No i zycze udanego postowania przez kolejny 1000 !!!
To tyle i dowidzenia :)
Silent [ The Voice ]
[18.07.2001] 08:49
Magini [Queen of Hearts]
Niniejszym przecinam uroczyscie wstege i zapraszam do pubu.
Obsluga dzis - rothon - zaplecze, czyli wszystko; [ u niego ksiazka skarg i wnioskow] :-)
Szaman - barman
Mag - kierowniczka sali, czyli kreci sie po pubiei i robi tzw. dobre wrazenie
:-)
PS. szukamy pomocnikow do kuchni ;-)
Warto wrzucić chyba, skoro to muzeum :-)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Oto prezent dla Karczmy, nie zmieszcza sie wszyscy, ale moze Osmy skorzysta, ktos mi mowil ze smakowala mu moja Corolla
Tywin [ Konsul ]
Tiamath --> Racja, musimy w końcu nawiedzić jakiś zjazd.
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Oj taaak...szyld Szamana był suuuper :))))))))
No to ta część, też będzie musiała powisieć, żeby wszyscy mogli się wpisać przed zamknięciem :)
Alvarez [ missing link ]
A wiec sie stalo. :)
Wspanialy jubileusz.
Pozdrawiam wszystkich. :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tiamath --> Ty nie marudź za bardzo...część ludu widziałeś już na oczy (a niektórym nawet ponoć coś pokazywałeś :PPP)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
No to zmykam się pakować i oglądać mecz.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Silent--> Tak bylo!
Ja dodam od siebie, ze pomysla generalnie mial przyniesc nam spadek reputacji na forum jeszcze wiekszy niz mielismy wtedy, latem roku 2001 :-DDD
A co do czesci 1000 to zalozylem sobie dwie sprawy: pierwsza to wreszcie, od czasu II zjazdu poznanskiego we wrzesniu (?) 2001 pokazac sie i zjechac na jakis zlot, a drugie to pogodzic sie z AnankE, z ktora od czasu jakiegos udajemy, ze sie nie widzimy. Dzis wieczorem, postaram sie zrealizowac drugie, wiosna tego roku - pierwsze :-) Pod warunkiem, ze mnei jeszcze wezmiecie :-D
Silent [ The Voice ]
kuzi - coś dla ciebie, sprawdź ten adres :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Ciekawe, czy odwiedzą nas w ten jubileusz Moderatorzy i Prefekci ?
Benedict [ Generaďż˝ ]
Ananke ---> ja ślepą kurą ??? Wstydziłabyś się, wiedźmucho, cóżesz Ci uczyniłem złego ??? :-)
Mac ---> cóż, wielkie dzięki
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Silent- Dzieki, troche drogi
Ja mam lepszy
ZeTkA [ ]
no nic bylo mi niezmiernie milo
teraz frune sobei dalej
do zobaczenia w nastepna srode
papa i cmokow 102
3
2
1
fruuuu
i licze ze doczekam z wami jeszcze wielu tysiaczkow ;))
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: Ba, część to nie całość. A taka szansa mi przeszła koło nosa. Żeby moi starzy nie namieszali to bym nawiedził Holgan a tak tylko poczytać mogę. Dopiero dziś ostatnią sprawę naprostowałem (rozmowa o pracę z dyrkiem technikum które skończyłem 6 lat temu)
Ale następnym razem......:)))) już mi się mordka cieszy
AnankE [ PZ ]
A oto co ekipa karczmiana, natchnięta pomysłem Rothona, stworzyła. :-)))
Cos koło 200 karczmy:
Czterdzieści małych pszczółek
Mieszkało w lesie na drzewie
A jedna była mizerna
Zostało trzydzieści dziewięć
Trzydzieści dziewięć pszczółek
Zaprzyjazniło się z łosiem
A jednej łoś nie lubił
Zostało trzydzieści osiem
Trzydzieści osiem pszczółek
Klepało jesienią biedę
A po tych perypetiach
Zostało trzydzieści siedem
Trzydzieści siedem pszczółek
Zimą nie miało co jeść
I że tak zażartuję
Zostało trzydziesci sześć
Trzydziesci sześć pszczółek
Na nektar miało chęć
Nektar był nieco stary
Zostało trzydziesci pięć
Trzydziesci piec pszczółek
Nagle dostało cholery
Nie wszystkie wyzdrowiały
Zostało trzydziesci cztery
Trzydzieści cztery pszczółki
Zobaczył pszczelarz zły.
Nie wszystkie to przeżyły
Zostało trzydzieści trzy.
Trzydzieści trzy pszczółki
wybrały sie do szkólki
jedna uczy teraz się
zostały trzydzieści dwie : ))
Trzydzieści dwie pszczółki
Znalazły w lesie mebel
I jedną przytrzasnęło
Zostało trzydzieści jeden.
Trzydzieści jeden pszczółek ?
To się w głowie nie mieści.
Jedna nie zniosła tej straty
Zostało ich trzydzieści.
Trzydzieści pszczółek
To lepiej niż dwadzieścia dziewięc
Ale po srogiej zimie
Zostało dwadzieścia dziewięć.
Dwadzieścia dziewięc pszczółek
Spotkało na łące prosie
Prosie, jak to prosie i pszczółek
Zostało dwadzieścia osiem .
Dwadziescia osiem pszczółek
Spalo pod golym niebem
Jedna na kosc zamarzla
Zostalo dwadziescia siedem
Dwadziescia siedem pszczółek
Mebelki chcialo zniesc
Jedna zmiazdzyla szafa
Zostalo dwadziescia szesc
dwadzieścia sześć pszczółek
na mięso miało chęć
jedna się poświęciła
zostało dwadzieścia pięć
Dwadzieścia pieć pszczółek
wsiadło na rowery
wjechały między auta
zostało dwadzieścia cztery.
Dwadzieścia cztery pszczółki
włączyć się chciały do gry
zagrały więc w RPG
zostało dwadzieścia trzy.
dwadzieścia trzy pszczółki
w góry poleciały
jedną porwał halny
dwadzieścia dwia zostały
Dwadzieścia dwie pszczółki
do rzutek sobie strzelało
jedna wyżej podleciała
dwadzieścia jeden zostało.
Dwadzieścia jeden pszczółek
Chciało zwiedzić przedmieścia
Jedna się zgubiła
Zostało ich dwadzieścia.
Dwadzieścia pszczółek -
Wtem jedna jak nie wrzaśnie
Padła na miejscu trupem
Zostało dziwiętnaście.
Dziewietnaście pszczółek
na mecz piłki się wybrało
jedna dostała bejsbolem
osiemnaście zostało
osiemnascie pszczółek
miodek zbierało
wpadł niedźwiedź do pasieki
i siedemnaście zostało ;)
Siedemnaście pszczółek
A każda z nich nim zaśnie, myśli
"może się któraś nie obudzi?" I co?
Zostało już szesnaście
Było szesnaście pszczółek
lecz nowy dzień nastał
kiedy wstał rano świt
ostatnia była piętnasta
Piętnaście wspaniałych pszółek
pływać się zachciało
lecz pływać nie umiały
czternastu przeżyć się udało
czternascie małych pszczółek
do lasu iść chciało
szyszki często spadały
trzynastu ujść sie udało
To fatalna liczba -
stwierdzilo pszczolek trzynascie
wreczyły jednej tobołek
i tak ich zostało dwanascie.
Dwanaście dzielnych pszółek
na wojnę wyruszyło
dostały się pod ostrzał
jedenaście wyżyło
jedenaście pszółek małych
po skarby wyruszyło
kiedy go odnalazły
tylko dziesięć ich było ; )
Dziesięc głodnych pszczółek
Chciało spróbować śledzie.
Jednej zaszkodziiły
Zostałoich ich już dziewięć
Dziewięć pięknych pszółek
na podryw się wybrało
jedna się zakochała
osiem razem zostało : )
osiem pszółek samotnych
klepałp razem biedę
jedna wygrała w totka
zostało pszółek siedem :)
Siedem nudzących się pszczółek
Chciało jednej warkocz pleść
Za mocno ją ścisnęły
Zostało tylko sześć.
Sześć starzejących się pszczółek
Na odpoczynek miało chęć
Jedna nie wytrzymała nudy
Zostało ich już pięć
Pięć znudzonych pszczółek
Pytało co to helikoptery
Jedna zademonstrowała
I zostały tylko cztery
ostatnie cztery pszółki
na żaglowcu pływały
przyszła sztormowa fala
tylko trzy zostały
Trzy pszczolki jak muszkietery
Chyba to kazdy wie
Robily trenign na szpady
No i zostaly ... dwie
Z dwóch pszczółek małych
mniejsza oszalała
i tym sposobem
tylko jedna została
Ostatnia pszczółka załkała
łzy kapią, aż duni
40 wszystkich nas bylo
rzekla skaczac do studni.
Jest taki morał jeden
Z tej opowiesci krótkiej
Zamiast tak liczyć bez celu
Lepiej chodzmy na wodke!
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Heyka! Witam wszystkich!
Choć już dawno nie odwiedzałem karczmy, to w tysięcznej trzeba się wpisac obowiązkowo :-)
Z okazji 1000 wątku trzeba wypić coś specjalnego!
Rothon --> otwieraj!
Tywin, Tiamath --> kilka osób z karczmy już znacie, nie marudzić :-)
Ale zjazd swoją droga musicie nawiedzić, to dopiero będzie zjazd ;-D
Benedict [ Generaďż˝ ]
Nie będę dłużej zawracał głowy i przeszkadzał w jubileuszowych wspominkach, jak to było w starych dobrych czasach, póki karczma była młoda
Zresztą i tak muszę kończyć, bo moja siostra jest... hmm... bardzo chętna do skorzystania z internetu.
Oczywiście, gratuluję wszystkim wam jubileuszu i chciałbym podziękować za ciepłe przyjęcie dawno temu i miło spędzony czas od tamtego dnia :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Ja w ramach wspomnień zapodam linkę do opisu Pierwszego Zjazdu Karczmiarzy, który odbył się w Gdańsku w 2001 roku (bodajże wrzesień). Opis by Magini :)
Tofu [ Zrzędołak ]
Heh - tak to jest jak się człowiek z rodziną przez mikrofon zagada :) Dobrze, że w ogóle zdążyłem na tysięczną część... ;) Oczywiście gratulacje, oklaski i w ogóle wszystkiego itepe itede :P
AnankE [ PZ ]
Rothon---> hiehiehie... przybij piąche! :-)))))))))
btw z dwojga złego lepiej wymijać się bezkolizyjnie niż prychać na siebie. ;-)
A ja z całej swej bytności w karczmie najbardziej żałuję jednego: że nie było mnie w Gdańsku na zjeździe i w związku z tym przegapiłam: wyścig na ulicach miasta (no wyobraźcie sobie: 3 pasy, 3 bryki karczmiarzy i charkot ; P rzęrzących eeee... tak się to pisze?... silników czekających na zapalenie się zielonego światła) oraz sesję z wystepem Attyli! :-*
rothon [ Malleus Maleficarum ]
AnankE--> Ale sie usmialem! Pamietam jakie byly jaja przy dopisywaniu czesci! :-DD
Gambit--> To wlasnie chcialem polecic jako lekture obowiazkowa! :-)
MarCamper--> Otwarte!!!
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> właśnie czytam i aż łezka się w oku kręci :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
AnankE--> Mamy zupelnie rozne charaktery, a moze sa one za bardzo podobne? W kadym razie przepraszam za moje wystepy i obiecuje sie poprawic! :-) Co do Gdanska to jest jeszcze cos - wtedy nikt nie znal nikogo z jednym wyjatkiem. Ja znalem MarCampera i MarCamper mnie! Umowilismy sie kiedys.. na Rysach! I spotkalismy sie tam! Ale to juz wszyscy znaja! :-))
Tofu [ Zrzędołak ]
O matko, ależ jestem śpiący... Niestety będę się musiał z Wami pożegnać bo muszę jutro... eee... dzisiaj rano wcześnie wstać - bawcie się dobrze i do zobaczenia!
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Ach Ananke... wyścig był niesamowity...
Ale sesja z Attylą tez była rewelacyjna, hehe :-D chyba ponad 3 godziny omawialiśmy gospodarkę i ustrój polityczny jakie są w świecie Warhamca :-)) Attyla nie mógł zrozumieć, jak mógł nas zaatakowac oddział żołnierzy ubranych w pełne płytówki, z których każda jest warta tyle co spora wieś :-) Albo jak się rzucaliśmy z Attylą kamieniami :-) Trochę podobnie jak to było na ostatniej sesji w Toruniu, kiedy ja i Gambit byliśmy obaj niziołkami :-D
Rothon --> nie przyjedziesz na najblizszy zjazd, to nawet nie pokazuj się potem w Karczmie ;-P
AnankE [ PZ ]
uwaga, uwaga! Zaraz wstawie potworka produkcji naszego etatowego krasnoluda karczmianego -Kastorka. :-))))
To jego wrażenia z jego pierwszej (i chyba jedynej?) toruńskiej sesji, przeplatane komentarzami Szamana. :-)))
Uwaga, przygotować się, torpeda na kursie zbliżeniowym. ; P
Tywin [ Konsul ]
Relację przeczytałem, żałuję, że nie widziałem tego rajdu po ulicach Gdańska ;-)
Muszę lecieć, do zobaczenia.
AnankE [ PZ ]
Rothon---> pamietam. Wcześniej był konkurs na rozpoznanie ze zdjęcia zrobionego na Rysach. Wygrała go Mag, a chodziło o podawane przez Was wcześniej kolory okryć wierzchnich. :-)
btw na zjeździe znali się też Mag i Szaman. :-)
btw podobno kto sie lubi ten się czubi. ;-)
A teraz potwór... :-)
Annihilator [ ]
Gratuluje
Wedrowny Bard [ Legionista ]
[blam, blam, blam]
"Pod Poetyckim Smokiem" - tak się nazywa bar.
Zamknięty, bo minęła już dwunasta.
Tak ciepło tu. Wychodzić trochę żal.
Ostatnie szklanki chowa Szaman.
Dopijam piwo, sięgam już po płaszcz.
W kieszeni mam monetę dla pianisty.
Nad klawiaturą widzę smutną twarz
na piramidzie nut - szklankę whisky.
On mówi: - Proszę, powiedz jak to jest,
dlaczego wszystko trzeba chować na tym świecie?
Ja tu co noc na dwa, na trzy, na sześć,
a to jest przecież całe moje życie.
Dziś rano zostawiła mnie dziewczyna,
bo jednej rzeczy ukryć nie umiałem:
że w chwili kiedy siadam do pianina
zapominam, że mam duszę i mam ciało.
Przerwał i spojrzał gdzieś w mrok pustej sali,
a ja monetę obracałem w palcach...
- Przepraszam, powiedziałem, pan zapali?
I czy pan mógłby zagrać jeszcze tego walca...
Patrzyliśmy na siebie dobrą chwilę.
Szaman ponuro patrzył na zegarek.
Więc wyszperałem parę groszy na napiwek
i ruszyłem w stronę drzwi, przez pustą salę.
Idąc myślałem, stary, widzisz, tak to jest.
To co mówiłeś jest mi jakby skądś znajome.
To piwo i ty... i na ulicy deszcz...
I każdy z parasolem w swoją stronę...
Na pewno wkrótce znajdzie się dziewczyna,
Co myśli, czuje, kocha i potrafi...
Więc zanim znowu siądziesz jutro do pianina,
Wyrzuć tych kilka niepotrzebnych fotografii.
[blam, blam, blam]
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Rothon --> hehe, Rysy też były niezłe :-))) Pamiętam jak już byłem na szczycie, dookoła dziki tłum, ledwo się wszyscy mieścili. I teraz który z nich to Rothon? Już nawet chciałem krzyczeć ROTHON!!!, ale mi żona zagroziła że jak będę krzyczał, to mnie ze skały zrzuci :-)) A Rysy to jest ostatnie miejsce, z którego chciałbym spaść, troszkę wysoko tam było :-)
Krótko mówiąc, było to spotkanie Na szczycie, hehe :-)
AnankE [ PZ ]
Wiecie co, jednak nie wstawie. To ma 9! stron w Wordzie, karczme tym zajade...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Jeszcze jeden link. Co prawda nie jest bezpośrednio związany z Karczmą, ale podaję go z kilku powodów:
1. W tym przedsięwzięciu brało udział kilku Karczmiarzy
2. Jak się potem okazało przez cały czas istnienia Forum nikomu nie udało się tego powtórzyć
3. Jest to kawał naprawdę dobrej twórczości i RPG w innym wydaniu
Oto "Opowieść Gry-Online". Zapraszam do czytania...zapewniam, że warto :)
P.S. Pierwsze dwie strony, to historia powstania opowieści...
AnankE [ PZ ]
Aha zapomniałam o Attyli, on tez znał wczesniej Szamana. :-)
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Gratuluję 1000 części!
i w zasadzie tylko po to wpadłem ;]
piszcie w zdrowiu do 10.000, albo nawet dłużej
Magini [ Legend ]
MarCamper - a nie pamietasz, ze na pierwszym zjezdzie my tez sie znalismy? :-)
Witam wszystkich :-)
A tak poza tym, to znalam tez Attyle, wiec niestety rothon, nie tylko Ty i Marcamper, Rysy ... ;-)))
Wedrowny Bard [ Legionista ]
MarCamper--> Agata chciala wtedy zawrocic, a ja caly czas jej mowilem: "Kocie! Chodz! Niesiesz przeciez piwo, a obiecalem MarCamperowi, ze je przyniose!" :-DDD
Gilmar [ Easy Rider ]
Gratulacje i życzenia kolejnego 1000 od stałych bywalców wątku Neverwinter Nights PL.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Racja, Ty znalas polowe skladu! :-DD
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Krótko bo nie jestem bywalcem:
grastuluje tysiaca. jest to cyfra ladna,
czysta NIEŚPIĄCA.
A dobrze wiadomo ze jak liczba spiaca,
to karczma nie wezmie drugiego tysiaca
Pozdrawiam,
Syriusz
Magini [ Legend ]
... i znalam jeszcze Kera ;-)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Zdaje się, że kiedyś życzyłem tysiączka, ale brzmiało to nierealnie :)) Teraz można chyba pomyśleć o jedyneczce z 4 zerami :)) Niech więc stanie się w przyszłości 10.000 :))))
Mam nadzieję, że nie będzie do tego potrzebne zasilanie ;PPP
AnankE ---> Wklejaj :))) Przecież od tego jest wydanie milenijne :))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
rohon --> Heh...cieszę się trafiłem choć na chwilę na ten gdański zjazd. Miałem rzadką okazję Cię poznać...
Oczywiście tyczy się to do wszystkich obecnych na tym zjeździe...:)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Magini --> zwłaszcza Kera :-D
Misio-Jedi [ Legend ]
Gratulacje w imieniu wszystkich Jedi a także bywalców wątku "czy leci z nami (wirtualny) pilot" !
AnankE [ PZ ]
A pamiętacie ja hucznie była świętowana 100 Karczma???
Mag wtedy chyba jakąś reataurację okradła. Żarcie ledwo mieściło się na stołach, a puste butelki pod stołami! ;-)
Zaproszenia były, echhh... chlip...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Wtedy wszystko wskazywalo na to, ze bede czesciej bywal. Czas pokazal, ze nie ma rzeczy pewnych. Poprawie sie, szczerze w to wierze, choc nie na wszystkie zjazdy jechac bede chcial. Na zadne sesje: NIE! :-DDD
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Wy statsiarze :)
Gratuluję i zaproście mnie na numer milionowy :)
AnankE [ PZ ]
Nick---> czy Ty dobrze doczytałeś?! Tego 9 stron w Wordzie jest!!!
A Duszek zaglądnie???
rothon [ Malleus Maleficarum ]
AnankE--> Noooo, setna to byla ledwie, a prawie jajko znosilismy juz na pare dni przed! Maile porozsylane, popoludnia porezerwowane, a tu patrz... postarzelismy sie wszyscy niepostrzezenie i cicho ;-)
Ps. Dziekuje w imieniu wszystkich Niekarczmownikom za pozdrowienia! Dzieki Vilya, gofer, Drak'kan, Alvarez, Anihilator, BIGos, Gilmar, Przewodnik Syriusza i Misio-Jedi!
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Hip hip hurrra :-)
I ja tutaj sie wpisac poczuwam :-) Towarzystwo bardzo mi do gustu przpadlo i mam nadzieje zostac tutaj czas nieokreslony (chyba ze wypadne drzwiami , ale i tak mozliwe ze oknem wleze ;-P ) . Opic to trzeba i poczytac wspominki bo nie za mojej kadencji to sie odbylo.
Na nastepny jubileusz i ja bede mogl wspominac :-)
100k - nie wazne za ile , wazne jak :-)
Ananke--> ja przepadlem... buuuu strachac sie zaczynam :-P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
I Ezraelowi tez podziekowania skladam! ;-)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Chciałbym Wam gorąco podziękować za spędzony z Wami czas i mam nadzieję, że będę mógł tu zaglądać jeszcze przez dobrych kilka tysięcy części.
Rogue [ Mysterious Love ]
No hej witam was w tej jubileuszowej czesci :)))))))))))))))00
Chciałma wam bardzo serdecznie podziekowac ze moge tu razem z wami byc ze mnie zaakceptowaliscie i ze moge na was liczyc .Naprawde jestescie wspaniali kazdy na swój sposub i dlatego was tak bardzo lubie do zyczen dołancza sie moja córcia która kazała najmocniej jak tylko mozna ucałowac wuja Kapucha i ciocie Holgan .
Moze teraz troszke jestem samolubna ale chciała oficjalnie podziekowac Holgan za wszystko co dla nas zrobiła i ze jest kiedy jest potrzebna <kapuszku >i o tobie nie zapominamy :))))))))))))))))))))
Dzieki ze jestes kochana Karczmo :)))))))))))))))))))))))))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Niech Tysiąc po Tysiąckroć się pomnożą Karczmiane Pogaduchy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! STO LAT !!!!!
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam!
Kochani, już przez 1000 częsci łączy nas wszystkich to wspaniałe miejsce - oby przez kolejne tysiące tysięcy części było tak samo :-)))
Wspaniałe póltora roku to było :-)
I dziękuję po prostu za to, że znam tak wspaniałe Towarzystwo.
Uwielbiam Was wszystkich.
Gratulacje Kochana Karczmo! Racz nas dalej swymi trunkami, ogrzewaj swym kominkiem i raduj swoją atmosferą!
A oto obiecana Imperialna defilada i musztra :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Pellaeon--> I co, beda tupac? :-))))
AnankE [ PZ ]
Pell---> nie wiem czy zauwazyłeś, ale broniłam 999 dla Ciebie niczym lew. Jednak przyszedł krasnolud machnął swym toporem i opór mój padł zgruzgotany. ;-)))
Fiuuu, fiuuu... aleś ekipę spedził. :-)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Była Babe w 100 części waku to i w tysięcznej musi się pojawić :) -->
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Rothon -> Będą tupać, latać, skakać, turlać się i stawać na głowach :-)))))
Może też mógłbym coś dodać do Muzeum Milenijnego - niestety tego nie mam :-)))
Ma ktoś może niegdyś stworzony przez Astreę "plan zajęć" z przedmiotami i wykładowcami? Przy tym to po prostu było zwijanie się ze śmiechu :-))))))))))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Rothon- LOL :P
AnankE [ PZ ]
O! Ósmy też by sie przydał. Na pewno sam smutny siedzi w piwnicy. :-)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Pell- Nie mam, ale pamietam, to bylo gdzies kolo 300 karczmy (moze sie myle) :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
AnankE-->Pszczółki!!!!! ;-))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Pell--> Ja tylko pamietam, ze mi dali jakis malo wazny przedmiot w dodatku w wymiarze 1 godziny na semestr, buuuuuu
A ta swinka jeszcze zyje? Szok! :-))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Ananke- tylko nie Osmy, on zjadl mi juz Toyote Corolle WRC, Peugeota 206 WRC obsikal swoim zracym moczem , nie pozwole zeby zniszczyl moja Subaru Impreze WRC F8 !!!
Nyhos [ Droogie ]
Choć byłem tu tylko ze trzy wątki to i tak musze to powiedzieć.
Gratuluje wam wytrwałości...
Gambit [ le Diable Blanc ]
No tak...Ekm...*kilka razy odchrząkuje*
Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim Karczmiarzom, za wspaniałe półtora roku, które jak dotąd dane mi było tu spędzić. Za powierzenie mi opieki nad kominkiem i pozwolenie na wydawanie od czasu do czasu piwa i drinków. Serdecznie pozdrawiam wszystkich, których dane mi było poznac osobiście, a także dla tych, których jeszcze nie znam, ale mam nadzieję kidyś poznać. Uściski dla ludzi, którzy są skłonni poświęcic swój czas i kasę na przejazdy do Gdańska na moje niezbyt ciekawe sesje :).
Kochana Karczmo i kochani Karczmairze. Życzę zarówno Wam jak i sobie (jako, żem również Karczmiarz) abyśmy dotrwali w tak wspaniałej atmosferze i nawet większym gronie do kolejnego zera przy tej jedyneczce....
Jesteście Wspaniali :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Raaany...faktycznie...gdzie jest Ósmy !?!?!?!? Ciekawe kto pamięta, z kogo się Ósmy wykluł...
Szaman [ Legend ]
No to i ja moge sie wpisac na koniec jako skromy i nic nie znaczacy bywalec... :)
Admirale: Wyklady sa chyba w odcinku 350, albo 370... jakos tak...
Zreszta zaraz poszukam
Zas ze swojej strony chcialem podziekowac wszystkim, ze byli, sa i beda z nami!
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Pscolki rzondza ;-PP
Jestem pod wrazeniem tego jakie towarzystwo sie zaczyna zbierac , a wiem ze to jeszcze nie koniec :-)
Przesylam pozdrowienia od Pasiastego bo robi kompa i nie wiem czy sie na jubileuszowa zalapie . Chyba ze przeciagnac ja mozna do rownej godziny 00.00 :-)
Osmemu sie nalezy maly spacer , no moze dookola karczmy chociaz :-P I jakis smakolyk na rocznice ;-P
Pytanie jeszcze czy jacys VIP owie sie zjawia czy nie :-)
Teraz uciekam na czas nieokreslony i mam zamiar sie jeszcze pojawic hehehe <oczywiscie byl to szyderczy smiech >
Rogue--> <burak mode on> Dziekuje :-) <Burak mode off>
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Ja pamietam! Ale o tym sza! Jestem znany z dyskrecji!
sarenka [ Senator ]
Do karczmy weszła elfka widziana tylko dwa razy w tych murach. Wiedziano jednak, że przychodzi od konkurencji.
Witam wszystkich, chciałam złożyć gratulacje 1000 części i życzyć kolejnych paru tysięcy. Aby Wam się tutaj wiodło zawsze tak dobrze jak teraz, wszystkiego najlepszego.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
KaPuhY--> Mysle, ze pociagniemy do polnocy. Zdazy! :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Masz gdzieś może ten alternatywny szyld ?? Może z okazji jubileuszu pozwolą go umieścic jako eksponat...hihihihihihi
Gambit [ le Diable Blanc ]
Hej...zobaczcie, kto z piwnicy wyjrzał :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Trudno, wykładów nie ma na razie. Może się znajdą :-)
Shadow -> No to umowa stoi! W celu ułatwienia zbierania "towaru" otrzymasz szczegółowy harmonogram i rozkład wszystkich inwazji, najazdów i walk planowanych przez Imperium na następne kilka miesięcy :-)))
A co do numeru - bardzo dziękuj Oto postawa prawdziwego kolabo... eeee... współpracownika Imperium ;-)))
AnankE -> Wiem że byś nie miała nic przeciwko, ale jednak protokół Floty nie przewiduje takich przekrętów w stosunku do Sił Sojuszniczych - za takie coś, możliwe że by głowy poleciały :-)))
A z częscią, to jak mógłbym nie zauważyć. Puszczam w niepamięć, nie chcę psuć atmosfery tutaj, ani tej swojej.
I serdecznie Ci dziękuję za trwanie na posterunku :-)))
I jeszcze coś do Muzeum - Twoja krypta, zaprezentowana tu w którejś tam części ;-)))
Rothon -> Ja tylko pamiętam, że po tych wszystkich wykładów to Karczma wyglądało jak po przejściu trąby powietrznej ;-)))
Gambit -> Ósmy wykluł się z kakaa Soulcatchera ;-)))))
Kapuhy -> Ta część będzie trwać jeszcze dłuuuugo, więc Tygrys na pewno zdąży :-)
Generale -> "Skromny i nieznaczący" - to dopiero mnie rozbawiłeś :-)))))
A, no i byłeś wraz z Mattem pierwszymi osobami które poznałem in realle :-)))))
I kolejny element do muzeum - opublikowana niegdyś przez Maginię bajka o Czarodzieju, bardzo mądra i tak fajna, że trafiła na dysk, a nawet formata przetrwała ;-)))
Szedł czarodziej przez rzeczkę,
zgubił złotą laseczkę,
a z nią wszystkie swe czary,
co ich miał tam do pary
Stanął smutny nad rzeką,
łzy po brodzie mu cieką.
Teraz każdy się dowie,
że to w lasce są czary,
a on sobie- pan stary
jak ci wszyscy nieważni panowie,
jak ci wszyscy zwyczajni panowie.
Szaman [ Legend ]
No i cholera nie znalazlem... :(
Nie bylo ani w 350, 370...
Sarenka: Dziekujemy! :)
Osmy: Tas, Tas... Choc do tatusia. :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Przeca ty nie jego tatuś...uważaj bo Ci coś odgryzie...zmizerowany jakiś...może głodny być...
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> A właśnie, nie może być jubileuszowej Karczmy bez Twojego Hamburgera ;-))))
W razie czego, służę pomocą ;-p
I jeszcze jedna rzecz do Muzeum - moje kochane Autko, które woziło mnie przez te 1000 częsci ;-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Wiem, że AnankE lub Astrea jakoś niedawno (200 czy 300 Karczm temu) podawała ten plan jeszcze raz...włącznie z opisem zajęć i stanem po zajęciach...też poszukam
sarenka [ Senator ]
Szaman---> Nie ma za co, przecież to 1000 część to jest ogromne wydarzenie. Jeszcze raz gratulacje.
tygrysek [ behemot ]
nie mogłem ominąć takiej okazji :)
witam, gratuluję, całuję :)
a teraz wracam do dalszej reinstalcji systemu :(
Astrea [ Genius Loci ]
Witam w 1000-ej częsci :-))
Gdy mowicie o wspomnieniach przypomnialo mi sie jak w karczmie po insynuacjach pewnego nieobecnego juz tu, a obecnego w innym watku osobnika, postanowilam zmienic nicka na Astrejkę...Po kilkunastu miesiacach dochodze do wniosku ze wyszlo mi to na zdrowie :-)
Mam nadzieje, ze Wam rowniez ;))
Milo mi obcowac z Wami, zartowac, dywagowac, polemizowac, wygłupiac sie, i tak dalej... :-)
Klimat jest niepowtarzalny. Osoby tu piszace - też :-))
Nie wiem co jeszcze napisac... generalnie moj mozg nadaje sie w chwili obecnej tylko do lobotomii... ;)))
<machniecie ręką>
Wiecie sami jak jest :-))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Wszystkiego dobrego i jeszcze wiele takich rocznic oraz kolejnego tysiąca jednej z tradycji powstałej na tym forum życzy blond elfka;-) I oby nasze karczmy już nigdy nie musiały odkopywać topora wojennego - 'peace for everyone':)
Dla Smokowiczów;)-------->
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Hey :) Pytanko antylobotomiczne...Czy to Ty dawałaś jakiś czas temu powtórkę z planu szkolenia Karczmianego? Jeśli tak, to może pamiętasz mniej więcej gdzie...a może masz to na dysku???
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witaj Tygrys :-)
Powodzenia z reinstalką!
Witaj Astreo :-)
Może autorka przezabawnego planu zajęć sama umieści go w Muzeum? :-)))
Bo nikt nie może się doszukać ;-)))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Tygrys- Powodzenia z oknami, oby ci sie nie stlukly :D
Foxxx- Dziekujemy, chyba wpadne do Nazgula bo dawno nie bywalem :)
Szaman [ Legend ]
Admirale: Hamburgera niechaj pochlonie zapomnienie (bo inaczej mnie ban z opozneniem czeka) ;)))
Gambit: No jak to nie? A kto go wychowywal? JA! :P
Tygrysie: Udanej walki z systemem (anarchisto... ;))))
Sarenka: No, nie przesadzajmy... ogromnym tego nie mozna nazwac...
Duszku: A ja pamietam Cie jeszcze pod starym nickiem... ;)))
Ale zmiany nie zaluje! :)
Astrea [ Genius Loci ]
Gambit, Pell ---> Ja nie pamietam... :P Ale Nick pamieta na pewno. Zaraz sie Go zapytam :-) Poczkajcie :-)
Puynny [ Generaďż˝ ]
Witam wszystkich w jubileuszowym wątku :))))
...uch, już myślałem, że się nie wyrobię z dopisaniem do tysięcznej Karczmy :))
W związku z tym ja i AQA składamy, kominkowi i barowi, oraz uczestnikom zabaw poranno-popołudniowo-wieczornych wszystkiego dobrego, oraz kolejnego tysiąca odcinków :)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Hamburger rulezzz!!!!....Przecież to kawał historii :P
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Magda -> Bardzo dziękujemy :-)
Generale -> No dobrze...
Ale żeby go niepamięć pochłonęła całkowicie, to byś jeszcze musiał mi dysk sformatować ;-)))
Astero -> "Roger, roger" :-)))
tygrysek [ behemot ]
buuuu ... straciłem wszystkie "Moje Domkuenty"
<odgłos małebo pustego łepka o kanta stołu mode on>
jebs jebs jebs jebs jebs jebs jebs jebs jebs jebs jebs jebs
<odgłos małebo pustego łepka o kanta stołu mode off>
Moi Kochani i Cudowni Karczmiarze
Chciałbym wam wszystkim podziękować za te wszystkie miłe i cudowne chwile, któe mogłem z wami spędzić. Jestem zaszczycony, że mój nick jest we wstępniaku karczmiennym. Dziękuję wszystkim, ale szczególne podziękowania kładę na barki :) Astrejce (abrakadabra), bo to właśnie Ona sprowadziła mnie w progi Karczmienne.
Tęsknię za wami wszystkimi i już nie mogę się doczekać, aż poznam tych Karczmiarzy, z którymi nigdy przyjemności spotkania nie zaznałem.
Buźka od sierściucha
sarenka [ Senator ]
Szaman---> Jak nie oczywiście, że tak. Byle tak dalej.
Mac [ Sentinel of VARN ]
A ja byłem wtedy w karczmie wogóle? Bj jeśli ten hamburger, to ten hambuger, który pamiętam, to ten hamburger rzeczywiście rulez;-))
Abrakadabra --> Mi się też Astrea bardziej podoba ;-))
Krasnolud i elfy już były w poprzednim wątku, ale to doświadczeni piwosze i dalej twardo wychylają kufel za kuflem;-)) -->
Astrea [ Genius Loci ]
Mam! Mam! Znalazłam!! :-))))))))))))))
Cytaty mile widziane :-)))))))
Rogal [ Amor omnia vincit ]
Witam !
Coprawda nie pisuje u Was , ale gratuluje 1000 to już naprawde sporo i życze 1000000 :))) Nawet niewiem do końca o czym Wy tu pisujecie , ale skoro az tyle części juz powstało to znaczy ze musi tu być ciekawie :))
pozdrawiam
Rogal
Puynny [ Generaďż˝ ]
Nasz Chojrak też się do życzeń przyłącza :))) (fotka robiona dzisiaj z "zaskoczenia":))
Astrea [ Genius Loci ]
1. ku(ltu)ra obyczajów - wykładowca: Magini; liczba godzin: 10
2. zywienie - wykładowca: Viti, liczba godzin: 5
3. zjadanie - wykładowca: Master of Mniam, liczba godzin: 10
4. czarowanie - wykładowca: Szaman, liczba godzin: 10
5. wieszczoklectwo - wykładowca: rothon, liczbna godzin: 1,5
6. samoobrona kontrolowana - wykładowca: Dymion, liczba godzin: 10
7. samoobrona niekontrolowana - wykładowca: Kastore, liczba godzin: 10
8. warzenie piwa - wykładowca: NicK, liczba godzin: 15
9. wypijanie nawarzonego piwa - wykładowca: AnakE , liczba godzin: 15
10. spanie - wykładowca: Ósmy, liczba godzin: 1
11. duszenie - wykladowca: Astrea, liczba godzin: 1,5
12. nęcenie - wykładowca: eros, liczba godzin: 15
13. przemyt - wykładowca: J. Smith, liczba godzin: 5
14. prawo - wykładowca: Attyla, liczbna godzin: 10
15. lewo - wykładowca: Alver, liczba godzin: 30
16. (po)lot - wykładowca: Pellaeon, liczba godzin: 8
17. przetrwanie w terenie - wykładowca: Holgan, liczba godzin: 8
18. powiększanie optyczne- wykładowca: Yarr, liczba godzin: 10
19. mieszanie - wykładowca: Mi5aser, liczba godzin: 15
20. karkołamanie cykliczne - wykładowca: Kerever, liczba godzin: 5
21. szybka jazda obojetnie czym – wykładowca: Kuzi2, liczba godzin: 5
22. HARAKIRI + Resurection - wykładowca Tofu , asystent Shadowmage , liczba godzin : 5 sekund + 3 godziny na zmartwychwstanie ;
23. nekromancja - Nemeda , liczba godzin : 3
24. Analizy organoleptyczne - wykładowca: Gambit, liczba godzin: 10 (prywatnie korepetycje z rozpalania i kominiarstwa, liczba godzin do uzgodnienia)
25. lunatykowanie i hostoria Sosarii - wykładowca: Kerever liczba godzin: 8 (zalecane spanie na wykładach)
26. Filozofia unikania przykrości - wykładowca: Chris, liczba godzin: 5
Astrea [ Genius Loci ]
Kastore okłada jakiegoś gościa stołkiem po głowie ucząc zebraną wokół niego gawiedź obrony niekontrolowanej. Obok stoi wykładowca od obrony kontrolowanej - Dymion - kontrolując krasnoluda żeby nie wszedł w berserk, od czasu do czasu mieczem rozwalając lecące w jego stronę krzesła. Pomaga im w wykładaniu Astrea podduszając jednocześnie biedaka i demonstrtując w ten sposób techniki pozbawiania przytomności. Aby uniknąć nadmiaru rozlewu krwi, Tofu na tym sammym modelu pokazuje jak najszybciej i najskuteczniej się wypatroszyć, czyli zrobić z siebie filet. Shadow bezskutecznie próbuje ożywiać manekina, bo z racji bezkrwawych zajęć Tofu, brak mu modelu do ćwiczeń z Rezurekcji Tylko rothon wraz z Ósmym słodko w siebie wtuleni ćwiczą sen pod stołem nieopodal kominka :)))
W zacisznym pokoiku Gambit udziela korepetycji z rozpalania, co jakiś czas wpadając na lekcje erosa wyciągając co lepsze słuchaczki na zajecia praktyczne. Mi5aser chodzi i miesza wszystkim w zajęciach , a za oknem słychać ryk samochodu i pisk opon, a co chwila zgrzyt uderzanej karoserii, to Kuzi2 stara się wywinąć Hołka :))
W ciemnym kąciku siedzi Nemeda i żągluje czaszkami, w czym skutecznie przeszkadzają latające krzesła wprawione w ruch jednostajny przez spółke kastore&Dymion. Pellaeon demostruje jak skutecznie prowadzć ostrzał orbitalny, przy użyciu papierowych modeli Gwiezdnych niszczycieli.
Między fruwającymi krzesłami chyłkiem uskakuje Holgan specjalistka od Survivalu, co jakiś czas dostając kawałkami mebli, zwłaszcza wtedy kiedy Chris stara się jej tłumaczyć jak unikać nieszczęść.
Lekcja Krevera udaje się za to znakomicie, latające krzesła łamią mu skutecznie wszystko co się da.
Ze składziku dobiega wesoły śpiew gromadki siedzącej na lekcji warzenia i wypijania piwa prowadzonej przez duet Nick & AnankE.
W kuchni swoje umiejętności kucharskie star się prezentować Viti ale zanim coś przygotuje to Master of Mniam (kto to jest ???) zjada wszystko w fazie półproduktów
W środku całego rozgardiaszu stoi Magini i wrzeszczy : ZACHOWUJCIE SIĘ K....WA KULTURALNIE"!!!
Astrea [ Genius Loci ]
Po zajęciach, gdzie okiem siegnąć, w karczmie widac bylo jeno obraz nędzy i rozpaczy....
Mag - całkiem rozczochrana, utykająca no nogę i z tręką na temblaku głaskała po głowie mixera, ktory od mieszania dostał kręćka i wyglądał jak wykręcone prześcieradło... O sciane oparty siedzi Kastore usiłujący wyprostować palce młotkiem... opanował go na koniec kurcz niekontroowany i trzonka od topora - ktory wygladal teraz jak wiecheć - z dłoni nijak wyciagnąc nie mógł... Dymion zadowolony chodzi po sali i licząc rannych studentów pochyla sie nad każdym i klepie po głowie dłonią ważącą 20 kg, mowiac jednoczesnie "do jutra sie zagoi"... Astrea z zaciętą miną nie popuszczała i mimo dzwonka wciąż wisiała uczepiona belki podsufitowej rzexbionej na kształt szyi w jej mniemamiu... Tofu, po 18tu wskrzeszeniach zbiera pozostałości po harakiri i sepuku do miski Ósmego... Zagląda mu przez ramie Mniam, który już tak spuchł z przejedzenia, że Viti musiał założyc mu śliniaczek, bo sie biedakowi zaczęło ulewać... Gambit z dymiącą czupryną, obłędem w oczach i dziwnym uśmieszkiem, cały czarny od sadzy siedzi na resztach stołka przy barze podparty łokciem pod brode i wspomina zapalone przez niego studentki, dogasające teraz gdzieś nieopodal... Eros, odarty z odzieży zamknął się w sobie i wywiesił karteczkę: "urlop zdrowotny do odwołania"... Rothon właśnie podniósł głowę i przecierając z niedowierzaniem otwarte na maxa oczy - całkiem zdezorientowany nerwowo pyta: "ale o co poszło...?? MILICjaaaaa....help us..."
Koło kominka stoi i kiwa sie rytmicznie "cos"... podobne do blaszanego pudełka, dośc równo poobijanego z każdej strony. Na gorze tego "czegos" wystaje głowe Kuziego, a spod spodu chyba jego łydki i spoty... Za nim Kerever z postrzępioną oponą na szyi i przyklejonym do ubrania siodełkiem, wyglądający równie kanciasto jak Kuzi i jego auto - z uporem maniaka wyciąga ze ściany szprychy...Nemeda niepocieszona miota sie po karczmie w poszukiwaniu swych czaszek. Zdenerwowana nie na żarty przerzuciła juz tonę połamanych mebli z kata w kąt wciąz nie mogac znależć tej najważniejszej - własnej... Pellaeon siedzi na podłodze obok Kastore i pieczołowitością pedanta rozkłada i traktuje żelazkiem pogniecione kawałki kartek - niegdyś modeli - zeby pozaklejać chwilowo porozbijane karczmiane okna... Holgan dostała nerwowego tiku w oczach i biedna, nie mogąc właściwie ocenic sytuacji, a pouczana na lekcjach uniku - pochylała się gwałtownie to w prawo, to w lewo, to do tyłu nasłuchując czy cos w jej kierunku znów nie nadlatuje ... Nick, który przed chwila oprzytomniał (na chwilę) podniosł sie z podłogi, zatoczył nierówno, ustawił prawie do pionu i ostatkiem świadomości wyszeptał: mmmuSzzzee... pOOzbbieraććć... nakkręttki i kkkapsssle... A Chris -mistrz uniku - z plastrem pod okiem i niewielkim guzem na głowie omiótł zebranych wzrokiem, podparł się złowieszczo pod boki i rzekł: oblewam wszystkich bez wyjątku !...
hugo [ v4 ]
heh, świętowanie 100 wątków nie ma sensu więc zaśpiewam.... eeee 10.000 wątków
aaa lepiej obalmy szampana..... :/
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Zdążyłem !!!
Teraz mogę umrzeć w pokoju... :DDDDDD
Winko dla wszystkich !
Astrea [ Genius Loci ]
Wchodze, patrze, co sie dzieje ?
Wszystko lata, Mag szaleje.
Kastor kogos krzeslem grzeje
Dymnion stoi troche z boku
krasnoluda kontroluje
(by ten w furii nie przesadzil
kogos, nadto nie wygladzil)
Duszek wisi nad glowami
Duszac wszystko pod stopami
Tofu, mieczem ostrym jak zyleta
kraja, tnie i filetuje
(ciekaw jestem, co manekin czuje?
pewnie mysli: "co za ... zbuje")
Rothon z Osmym spia, niebogi
sen to slodki, sen to blogi
O poezji pewnie snia
Niech tam, od tego przeciez sa
Ogien nagle swiat okala
Aaa, to Gambit cos rozpala
Do bialego, do zywego
Hip Hip, hura
dla ognia Gambitowego.
Oooo, zajecia wprost wspaniale !
Do Erosa gnam na wyklad
"Coup de forde", tak mysle sobie
Znow manekin, coz ja zrobie ...
Patrze dalej; sie rozgladam
Mixer miesza, EQ kusi
(ehhh, bez CC mnie udusi !)
A za oknem pisk straszliwy
-to hamulcow glos jekliwy
Wiecie kto to ?
Wiecie - Kuzi.
Autem wnet wygnie fikolka
nasladujac mistrza Holka.
Z mroku, nagle, czaszki leca
To Nemeda, nekromantka
Uczy dzieci, trupki swieca.
Kuzi2 [ akaDoktor ]
nie Puynny- ja sie tak bardzo boje psow, wez ode mnie tego potwora ktory lubi pozerac takich niewinnych ludzi jak ja :DD
A tak na serio to pozdrow go :)
Astrea [ Genius Loci ]
Wierszyk wyżej napisal Snale :-)
Wszystko zaczelo sie TU:
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->co to za przejęzyczenia, co?!?!!? Przecież musże dbać o świeże dostawy ;-PPP
Zmykam, do jutra!
hugo [ v4 ]
Astrea ==> powoli! nie nadążam z czytaniem!
mam pomysł :P
dobijmy 1000 postów w 1000 karczmie! :)
Soul się wścieknie... ;)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
A za oknem pisk straszliwy
-to hamulcow glos jekliwy
Wiecie kto to ?
Wiecie - Kuzi.
Autem wnet wygnie fikolka
nasladujac mistrza Holka.
LOL
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
oo jak miło cały tysiąc karczm, to straszny szmat baitów na dysku GOLa ; )))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
[czytanie mode off]
hehe, świetny wierszyk :-)))
fajnie się wspomina stare karczmy...
hugo [ v4 ]
Dzieki Bogu że forum było odporne na "problem wątku 1000" w skrócie "wk".... :)
Monaliza [ Pretorianin ]
a ja tu sobie wpadam i czytam, raczej nic nie pisze, no moze oprocz ostatnich kwaitkoff i kiedys, chyba przed rokiem..... ale to sie wytnie...
ta ilosc zer za jedynka dziala porazajaco.... nie bedze wam zyczyc 200o, czy innej rocznicy, bo macie wytrwac 1.000.00 !!! - ciekawe czy i kiedy to nastapi, hihi..
ZDROWKO
AnankE, Szamanie i KaPuhY --> ja chce jak najszybiej kontynuowac nasza sesje :), tylko kiedy oooo, to jest ciezkie pytanie.... stesknilam sie za Wmi !!!
Astrea [ Genius Loci ]
Nasz groźny psiunio też wszystkich pozdrawia :-) A co?! ;))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Może dobijemu do tysiąca postów w tym wątku???
Hehe, Soul mnie zaraz zbanuje za tą propozycję :-P
hugo [ v4 ]
Weterani karczmowi mogli by policzyć "przyrost wątków w ciągu roku", wtedy byśmy wiedzieli........ :)
hugo [ v4 ]
MarCamper ==> nie ciebie tylko mnie.... byłem pierwszy :P
Mac [ Sentinel of VARN ]
Astrea --> A po co temu maleństwu kaganiec???
hugo [ v4 ]
Mac ==> bo Astrea znęca się nad małymi biednymi ślepymi pieskami bez sierści.... ;))))))))))))))
ronn [ moralizator ]
Wpisuje sie tylko po to, aby tez wziac udzial w obchodach tej rocznicy :)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Mac- zeby ci nie odgryzl geni... gardla
hugo [ v4 ]
a oto pierwszy klient karczmy.......... ;) =========>
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Astero -> No po prostu KAPITALNE :-)))))))
Shadow -> Nie martw się, dostawy będą jak najbardziej świerze :-))))
Jak chcesz, to możesz, zgodnie z tym rozkładem, wpadać na kolejne bitwy i dokonywać sprawdzania jakości, i oceny wraz z "degustacją" ;-)))
Astrea [ Genius Loci ]
Ten niewinny pieseczek juz prawie zjadł nasze kuchenne drzwi i poprzewracal krzesla :PP
Jak tak dalej pojdzie - istnieje realne zagrozenie, ze nie bedzie gdzie imprez robic... :PPPPP
A kaganiec po co...? A tak, dla smiechu ;))))
Astrea [ Genius Loci ]
Chojrak i Fuks będa kiedys jak Flip i Flap ;)))
Zegnamy sie juz. Pozdro od Nicka i Luka :-))
Milego wieczorku :-))
następny [ Rekrut ]
Witam!
Wszystkiego najlepszego z okazji Milenium!
pasterka [ Paranoid Android ]
uffff!! zdazylam na tysieczna karczme, przepraszam, ale zatrzymaly mnie takie trywialne rzeczy jak praca:))
1000 Karczm,1000 Karczm niech bedzie jeszcze nam!!!
wielkie caluski dla wszystkich i calej reszty!! :))
Kane tez pozdrawia!! i pewnie zaluje, ze nie moze osobiscie sobie postatsowac:))
MentoR [ Konsul ]
Witam w tym szczegolnym dniu.
Wpadam tu bardzo rzadko i na chwilke ale przekonalem sie, ze Karczma to miejsce jedyne w swoim rodzaju, pelne przyjazni i ciepla. Chcialbym, aby tak zostalo juz zawsze.
1000 czesci - to brzmi dumnie.
Pozdrawiam!
Mac [ Sentinel of VARN ]
Astrea --> Ja się domyślam po co ten kaganiec.. Taki ten piesek zapewne łagodny, jak królik z Monty Pythona i Graala;-))
Hugo, Kuzi --> :))
A ja poproszę piwo bo mi zaschło w gardle, a te wredne elfy i krasnolud nie chcą się podzielić ;( Wszystko sami by wyżłopali..
JackSmith [ ]
karrammba, to już ? tak szybko, a zdawało mi się że jeszcze nie tak dawno był wątek 10, 16, dyskusje o zmianie nazwy, później wątek 100 ............
w każdym razie gorącości dla Karczmiarzy od krążącego wokół Karczmy, widma JackaSmitha
kolejnych xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx wątków, i do rychłego poczytania/popisania ( choć teraz już nie tak często jak kiedyś )
ps. szczególne pozdrowienia dla Szefowej i pozostałych Ojców Założycieli Wątku oraz dla Ósmego
ps 2. czy w ramach niniejszego święta mogę liczyć ( jak kiedyś, za starych czasów, na duży kubek mocnej kawy i poranny uśmiech szefowej ??
Gambit [ le Diable Blanc ]
Mac --> Proszę bardzo....
Hmmm..Holgan jeszcze się nie poajwiła...Not good...
ZeTkA [ ]
hej misiaki przyszlam wam powiedziec dobranoc i zyczyc slodkich snow i jeszcze kilku tysiecy karczm ;))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Gambit --> do 1000 postów jeszcze nam trochę brakuje, Holgan zdąży na pewno :-D
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Może wysłać do niej SMSa?
Mac [ Sentinel of VARN ]
Gambit --> Dzięki:) Przybyłeś z tą beczką w samą porę, bo już się klienci zaczynali niecierpliwić ;-)) ==>
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
MaeCamper ------> będziemy czekali do oporu :)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Poszła torpeda...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Brakuje jeszcze Pijusa i Attyli.
Deser [ neurodeser ]
Uffff !!! Zdążyłem :)
Dobry wieczór Wszystkim :)
Ściskam, stawiam piwo i ... jedziemy dalej ;)
Dużo piwa :)))
Deser [ neurodeser ]
Możliwe, że już poszlo więc dołożę :)))
Mam nadzieję poznać wkrótce tych z Was, których nie mialem jeszcze okazji, oraz zobaczyć już znanych :) (ale zagmatwalem ;))) Niestety los chodzi sobie wlasnymi ścieżkami i różnie ze mną bywa.
I cały czas liczę na to, że uda mi się się w koncu zaprosić Was do Wrocławia :) (niech no tylko się tu coś wyprostuje)
To teraz mój great, big atefakt :))) -------------------->
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Deser ----> szkoda, że się nie znaliśmy, jak byłem we Wrocławiu w wojsku :))
Ariana [ ... ]
Witam wieczorkiem.:)
Ja w charakterze poslańca:
Wiadomosc od Etki.Jako,ze w od pewnego czasu nie ma dostepu do netu poprosila zeby cos Karczemnikom przekazac:
ekhhhmmm........Gratuluje wam kochani tysięcznego odcinka;-)
Zycze aby bylo ich conajmniej drugie tyle, albo i wiecej!!!
Uściski i calusy dla was....pozdrawiam Etka.:-))))))
Deser [ neurodeser ]
Piotrasq - a gdzie i kiedy to było ? :) Mogło byc nieźle :) ale nadrobimy :)))
BarD [ Leningrad Cowboy ]
co tam mój post,
taki skromny;)
najlepszego
AnankE [ PZ ]
Rany Pell!! Wstawiłeś moją kryptę! Zupełnie o niej zapomniałam. Zapodała ją Astrea, a ja mamrotałam, że zakłoca sie spokój J.A. PZ. :***)))))))
Rothon juz to raz zrobił, ale ja tez czuję sie w obowiązku podziekować WSZYSTKIM forumowiczom spoza Karczmy, którzy gratulują i dobrze zyczą temu zakatkowi. :-)
btw
Ósmy nie wyskoczył z kakaa. Kakao było tylko katalizatorem! :-))))))))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Deser -----> Wyższa Szkoła Oficerska im T. Kościuszki, przy Obornickiej.
Jesień 2000. Od tamtej pory uwielbiam Wrocław, a szczególnie jego knajpy na rynku... :)))))
Druss [ Ex-Moderator ]
Proponujecie takie pyszności do jedzenia ,że nie mogłem się powstrzymać :)
Pozdrawiam tych wszystkich których znam oraz tych których nie miałem jeszcze okazji poznać osobiście .
Pamiętam pierwszą Karczmę a tu juz 1000 jak te wątki szybko lecą , a może to ja sie starzeję ;)
AnankE [ PZ ]
Aha, jeszcze jedno! Pierwotna wersja wykładów została poprawiona, po moim proteście w sprawie piwa! Ostatecznie przypadło mi Zarządzanie Mieczem!
Tak Duszek postanowiła po bojach z Roodą. ; PPP
Deser [ neurodeser ]
Piotrasq - kawałeczek ode mnie :) Do rynku mam 10 minut piechotą :)))) I to tak niedawno było... no, no :) To ja się pewnie zataczałem po Rynku w tych czasach :D Dziś zresztą jest nie inaczej ;)))
A mnie do wojska nie chcieli :)
Szaman [ Legend ]
ARGH!!!!
Ktos zakloca spokoj J.A.? <szal bojowy mode on>... nie... zaraz... to chyba falszywy alarm... ;PPPP
Ja tylko kontrolnie sprawdzic, czy jeszcze ta ciagniecie! :P
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Szaman -----> ciągniemy do samego końca... naszego, albo jej... :DD
Boreasz [ Moderator ]
Druss ---> Nie tylko Ciebie tu te frykasy przyciagnely... :)
Gratuluje wszystkim 1000! I obym nie musial sie tu pojawiac nigdy sluzbowo... ;)
-Idealny Facet- [ Legionista ]
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Karczmiarzy !! ( ale szczególnie dla tych piękniejszych :D )
Holgan [ amazonka bez głowy ]
jestem..... :-))))))))))))))))))))))))
spozniona bo spozniona ale jestem :-))))))))))))))))))))))
no i dla wszystkich :
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Mac -> Co za klientela! :-)))
Zawsze wiedziałem że na tej Sezamkowej to same typki spod ciemnej gwiazdy się lęgną ;-)))
Ciągle tam bójki, przemoc rodzinna, libacje alkoholowe i kradzieże :-)
Deser -> Wow, świetny artefakt :-)))
Co on robi? ;-)))))))
Ariano -> Witaj i uściskaj Etkę od całej Karczmy :-)))
AnankE -> No widzisz jakie cuda czasami się znajdują w Supertajnym Archiwum Imperialnej Floty :-))))
Generale -> Owszem, fałszywy alarm ;-)
Druss -> Witaj :-)
Wpadłeś w celach pokojowych, czy z obowiązkami służbowymi? ;-)))
Boreasz -> Hehehe ;-)
Witaj :-)
No jasne że nie będziesz musiał :-)
Tutaj nad bezpieczeństwem czuwają ochroniarze i potężne siły ze wszystkich możliwych galaktyk, światów, wymiarów i czasoprzestrzeni :-)))
1michał [ Generaďż˝ ]
Nie mogłem się powstrzymać przed wpisem:)))
GRATULUJE TYSIĘCZNEJ KARCZMY!:)))
A co do 1000 postów w tej karczmie to super pomysł:)))
Będzie najduższy wątek Gol-a:)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
To mi przypomina: 1000 szkół na 1000-lecie państwa polskiego !!
Ale są marne szanse, nawet NAM nie pozwolą na coś takiego :)
Holgan ------> no i doczekaliśmy się Ciebie :))
1michał [ Generaďż˝ ]
Nie no, nie pozwoić największemu wątkowi świata na świętowanie parodniowe?:))
No, jakbym był Moderatorem to bym pozwolił:)))))
Mysza [ ]
GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Piotrasq -> Hehehe, dobre :-)))
W sumie z ciągnięciem do 1000 postów, to nienajgorszy pomysł.
Ale to chyba by musiała być zgoda ogółu Karczmiarzy, Szanownej Prefektury oraz Moderatorstwa.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue i Gambit ---> pozwolcie ze zacytuje Kłapouszka:
<burak mode on> Dziekuje :-) <Burak mode off>
buziaki dla Oliwki od Cioteczki :-)
Gambitku ---> za ten txt o sesjach po glowie dostaniesz :-))))))))))
Skoro juz tak wszyscy wszystkim dziekuja to ja Wam dziekuje ze przypomnieliscie mi co to smiech. Duza buzka dla Was.
A jeszcze komus <ktosiom - oni wiedza ze o nich mowie> dziekuje za to ze sa. Tylko szkoda ze rozrzuceni po Gdańsku, Poznaniu i Oleśnie...
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
No i jeszcze w Warszawie, za 1,5 tygodnia pojawi się na świecie moja córeczka, więc po prostu żona zagoniła mnie do wicia gniazdka, ale za to cały czas wam kibicowałem - no i doczekaliście 1000 - może wydać jubileuszowo backup wszystkich odsłon Karczmy i wstawić do MAY Clubu do sprzedaży dla fanó>
:)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Specjalnie dla AnankE, ktorej to obiecalam, na "młodych" ktorzy tego nie znaja <pojawilo sie w drugim odcinku PUBu> no i dla pewnego Osiołka co mi ostatnio na barmańska ambicje naciskał dzieki SZAMANOWU i jego umiejetnoscia archeologicznym przepis na drink firmowy mojego skromnego autorstwa :-)))))))
Drink "Smoczy Poemat":
...weź wódki (bez-bezalkoholowej) anyżówki koniecznie greckiego rodowodu. Dodaj do niej soku prawdziwego owocu granatu i czereśni żółtej z dalekiej krainy. Wymieszaj delikatnie cisowy mieszadelkiem, dorzuć 3 uśmiechy, jedną łzę cozby za słodki smak nie popsuł napoju. trzy szczypty pasji wymieszanej z namiętnościa aby działanie mistycze sie obudziło dorzuć. Podawaj w wysokich szklankach szronem pokrytych a znakiem smoka obdażonych. I nie zapomnij o ziela gałązce, wedle uznania: mięty dla zmęczonych i smutnych, luczyku dla tesknych sercu, lauru dla ambitnych i bazyli dla przyjaciół. Bacz jeno aby składniki świeże były i proporcje utrzymane...
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Holgan -> Witaj :-)
Coś mi świta, że gdzieś było coś takiego :-)
Sam przepis piękny i ładnymi słowami ułożony ;-)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pell ---> dziekuje dziekuje :-)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Kochani
Gratuluję :-) Trochę tego życia zostawiliście w owym 1000, a i pewnie zebraliście też sporo na kolejnych kilka. Zatem, "Karczmo" trwaj... trwaj ;-)
Tiamath [ Konsul ]
Holgan: Tym przepisem to robisz smaka czy proponujesz (z okazji jubileuszu) że przyrządzisz:))))))
BTW: Gambit odpisał że sesyja w marcu dopiero:((((((
wysiu [ ]
Ja tu (bardzo) rzadko bywam, i sorry za wcinanie się, ale chcialem tylko pogratulowac 1000 wątków:)) BRAWO:)
(wiem, że spóźnione, to juz 200 postow prawie - praktycznie część 1003 sie zacznie niedlugo)..;)
GRATULUJĘ:)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tiamath ---> :-))))))) to juz jest przyrzadzone i za barem stoi :-))
co do sesji ---> wiem :( ale lepiej pozno niz wcale - ja teraz tylko czekam na grafik od Rogue zeby z Ziomalem zgrac sie w czasie z jej praca i naszymi wyplatami :-)))))) aaaaa... i pamietaj ze luty jest krotszy wiec wszybciej nam minie :-)) tyle ze Ty masz zakaz picia wina przed i w trakcie sesji :-pppppp po mozesz ile w siebie wlejesz ale nie wczesniej :-pp Piwka tez Ci ograniczymy bo ja potrzebuje przytomnego czarodzieje :-))))))))))))
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Przyjmijcie życzenia kolejnego 1000 z równą swobodą i zapałem wklepywanego jak dotychczas.
Uniżone pokłony
Iarwain
Deser [ neurodeser ]
Holgan - bardzo ładny przepis :) Aż kusi zdradzenie piwa ;)
Pell - ten artefakt wskakuje na twarz :)))))))) Jest wtedy zabawnie... no i dość słodko :)))
AnankE [ PZ ]
Wiecie co? Pociągnijmy to do jutra. Pewnie Kastore rano sie wpisze, a może Adamus też?! A może nas w nocy jakiś VIP nawiedzi...?
Pell---> cudo zapisałam sobie na dysku. Teraz mam już pamiątkę. :-)
Holgi---> no! Jesteś TY, jest dryyynk. Dobrze jest! :-)))
...i jest moje dobranoc. pa
Tiamath [ Konsul ]
Holgan: To się będę musiał jakoś wyleczyć z "bełkotu" i już nie będziecie mieli (przyszłego) sławnego "bełkotliwego maga" w drużynie:))))) A tak na serio to muszę dokładnie obejrzeć ten miecz i tą różdżkę cośmy ją znaleźli, może się przydadzą jak już się dowiem co to jest (chyba że się nie dowiem :ppp)
Tiamath [ Konsul ]
AnankE: Popieram pomysł pozostawienia do jutra Karczmy otwartej z napisem "samoobsługa" chyba że komuś się chce za barem siedzieć:))))))
Najwyżej jutro prześlą nam rachunek za "samoobsługę" i trza będzie kilku magów ściągnąć żeby "za darmo" zapasy uzupełnić
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pociągnąć do jutra, to nie jest problem, ale co na to "dyrekcja" GOLa ?
Deser [ neurodeser ]
Ja zmykam :) Północ minęła i z miłego gnoma robi się złośliwy stary zrzęda :))))
Dobrej nocy :)
pa pa
Tiamath [ Konsul ]
No to może pociągniemy tyle żeby TA Karczma była najdłuższą w historii???
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Deser -> Mam nadzieję, że potrafi też odkrajać się i wskakiwać na talerz :-)))
AnankE -> W nocy ma nas nawiedzić jakiś VIP? Czyżbyś spodziewała się powtórki historii z "wykluciem się" Ósmego, sprzed 1000 części? :-)))
Bo ostatnio przeczytałem w pewnej ciekawej ksiązce, że wszystko na świecie jest wpisane w "Gilgulim" - z hebrajskiego "Kręgi Powrotu". I cytacik:
"Wszystko powraca. Wraca do tego co było. Ten powrót nie jest jałowy. Jest wypełnieniem."
Może z okazji jubileuszu jakiś cykl zostanie zamknięty? :-)))
Tiamath -> Tylko musimy się nieźle postarać i przypadkiem nie popsuć GOL'a tak ogromną ilością postów w jednym wątku ;-)
Piotrasq -> Myślę że nie będzie narzekać :-)))
Kto wie, może i do 1000 postów dociągniemy? ;-)
Ale ja już się ewakuuję, zostawiam tylko kilku doborowych z Imperialnej Gwardii na straży, by pilnowali porządku części jubileuszowej :-)
Bywajcie!
Tiamath [ Konsul ]
Ja chyba też zalegnę. W końcu dziś się rozgadałem i wyczerpałem swój limit postów na cały tydzień:)))))) Ale i tak się jescze odezwę, może nawet w 1000-cznej.
nara
"...smok odszedł, zdobycz była zbyt mała..."
Yoghurt [ Senator ]
Hahahahahahahaha! Załapałem sie! Załapałem! Załapałem! Tak długo nie miałem okazji wejść na GOLA (uniżenie przepraszam) że niemal zapomniałem o zbliżającej się jubileuszowej karczmie! Ale nie! Nie ze mna te numery! Jednak porucznik Yoghurt powrócił na GOLa (jakimś cudem) i choć pewnie jego post zniknie w natłoku innych jubileuszowokarczeemncyh, to jednak witam! :) Czesc ŚÓmy, też się ciesze, ze cię widze, ale od razu tak mnie oblizywac? publicznie?
Mysza [ ]
Yoghurt --> Ósmy Cię oblizuje ?? I dlaczego masz do niego pretensje ?? To przeciez millenijny wątek, niesamowita okazja... i widac przecież, że aż rozpływasz się z rozkoszy... ;-))))))))))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Cześć Yoghurt - ja Cię zauważyłem :))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
I po raz kolejny ja , nieco zmeczony ale jakze radosny widzac ciagle tak wysoko jubileuszowa karczme i tyle osob z rzadka tu zagladajacych. Poloze sie na spoczynek w kaciku tej ... o tam pod stolikiem , zeby przed otwarciem nowej ruszyc tylek z prowizorycznego wyrka i udac sie do dentysty :-)
Dobranoc Wam :-)
Yoghurt [ Senator ]
Mysza- nie zaprzeczę :)
Piotrasq- miło wiedzieć, a myślałem ze przemknę zignoroeany :)
Dobrej nocy Kapuhy :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Ha ha ha... Chyba coś ze mną nie tak, bo tytuł przeczytałem: "...czyli Milenijne Mauzoleum Karczmowe" :PPPP
Yoghurt [ Senator ]
orrrrajt, ja się zbieram. Piwko i korelianską dopiję i idę wypracowanko z sowieckiego napisać i do naszej historii wspaniałej ię poduczyć :) A mam na 8....fak, fak fak cholera fak....A co tam będe sobiwe humor psuł, w końcu mamy 1 000 000 karczmę, pójde się uczyć wesoły :)
Dobranoc!
Mysza [ ]
Yoghurt --> A propos rozpływania się... Ósmy własnie ze wstydem bąknął coś o zacięciu się przy goleniu... to by wiele tłumaczyło... :))))
Nick --> No wiesz ?? Toż to Łuk Triumfalny bardziej, niźli pomnik "ku pamięci"... :)))))))))))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Ej czy to ostatnia czesc ?
Czy ktos zaklada 1001???
Ja moge zalozyc :)
Beren [ Senator ]
No tak... czlowiek sie starzeje i reflex tez siada ;)
Malo brakowalo, bym przeoczyl...
No wiec gratuluje Wam wszystkim dobrniecia do 1000 watkow i... i tyle :)
Co bede sie rozpisywal i tak wiadomo, o co chodzi, a prawie nikt tego nie przeczyta, zwlaszcza jesli bedzie dlugie :)
I osobne wyrazy uznania dla AnankE za wierszyk o pszczolkach :)
Szaman [ Legend ]
No dzieci, czas spac... ;)))
Do jutra! :P
Snake [ Konsul ]
Dzien, bo to dzien juz wlasnie, dobry :)
Byl Pub, przerodzil sie w Karczme, a wczesniej, Lisek...
"Chodzil lisek kolo drogi..." no i wychodzil Karczme. :)))))))
<smieje sie i gratuluje>
<czytam>
<zyje>
<i folguje>
<rzadko, prawda, peroruje>
<znow sie smieje>
<i kwituje>
Karczm tysiace, ta zaś jedna
Czasem mila, czasem ... biedna
Bez roznicy !
Dobrze usiasc przy kominku
Nic nie mowic, sluchac jeno
Wrazen z dnia czy z sesji smiechu
Prozy, natchnien, zwierzen z grzechu
Tedy czytam, slucham, siedze
Nie rozmawiam, bom mrukliwy
Sporadycznie cos pobredze
Ale zdradze cos, od serca
W samotnosci, w nocy pustej
Ciesze sie, ze mam pod bokiem
Karczme ...
:)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Coooo już koniec imprezy??? Wstawać lenie!!!!!
Pell --> Mów trochę ciszej, bo jak ziomale z sezamkowej cię usłyszą, to nie wróżę ci świetlanej przyszłości ;-EE
Garbizaur [ CLS ]
Elo!
Co tu tak cicho? Dlaczego wszyscy zasypiają?
Gratulacje! 1000 części to naprawdę coś. Oby tak dalej. Życzę kolejnych 1000 części.
Barman polej!
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Haha - jeszcze zdazylem ;-P
Dzien dobry karczmo - standartowo i jubileuszowo Kawka a`la Puynny :-)
Teraz mykniecie do dentysty i wszystko bedzie gralo :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie bola was glowy po wczorajszym? Hmmm, trzeba zalozyc tysiac pierwsza!
garrett [ realny nie realny ]
to już chyba koniec imprezy ale mam nadzieję że zdążyłem :) Gratuluje 1000 Karczm i życzę kolejnych 4000,9000,19000,99000 i tak dalej :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : ))
Zakładaj : PPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> A jak znowu dostane zjebke, ze za wczesnie? :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> zakładasz ?? :P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dobrze, zakladam!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Zapraszam:
kastore [ Troll Slayer ]
- Jeszcze ja , jeszcze ja
zawołał zasapany krasnolud
- Calimshańskie poprosze , ale podać prosze do Karczmy następnej , tutaj już za duży tłok
Co powiedziawszy zabrał sześć kufelków i wyszedł
Adamus [ Gladiator ]
Wczoraj czekałem, czekałem i czekałem i sie nie doczekałem, ale za to dzis sie dopisze, bo musze :-)