GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jaki gramofon?

31.01.2011
01:46
[1]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

Jaki gramofon?

Znalazłem w domu kilka płyt winylowych które chciałbym odsłuchać. Jak już słyszałem, ogólnie nagrania na winylach mają zupełnie inną jakość.

Możecie polecić jakiś gramofon? Albo inny sprzęt do ich odtworzenia? Nie za drogi, ale też nie totalne gówno? Zupełnie w tym temacie się nie orientuję. Także nawet nie jestem w stanie powiedzieć ile ok. ale nie wiem czy suma 300 zł to dużo czy mało.

Pozdrawiam.

Dodam tylko, że wieżę z głośnikami posiadam, zależy mi tylko na gramofonie :)

31.01.2011
05:23
[2]

wysiak [ Legend ]

Konkretnego modelu ci nie podam, ale w ogole nie patrz na nowe, z miejsca skresl wszystko, co ma gdzies w nazwie 'usb' itp. Pamietaj, ze sam gramofon to tylko kreci plyte, jesli trzyma obroty to jest ok (a solidny stary wykona to duzo lepiej, niz nowy numark z plastikowym 150-gramowym talerzem). Dzwiek produkuje igla (ta musi byc w dobrym stanie, a najlepiej kupic nowa - w uzywkach niestety nigdy nie wiadomo ile juz grala, i co przeszla), i reszta sprzetu - przedwzmacniacz, wzmacniacz i glosniki. Zreszta w tej kwocie rewelacji audiofilskich sie nie spodziewaj.

31.01.2011
09:36
[3]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Jak masz zwykłą wieżę i głośniki to oprócz tego co pisze wysiak możesz potrzebować kabel przejściówkę - żeńskie 5din na 2cinch... np mój gramofon ma wmontowany na stałe kabel z wyjściem męskie 5din.

Na przedwzmacniaczach się nie znam, wiem tylko że do starszych modeli jest potrzebny - nowe często mają już wbudowany. Mój akurat jest podłączany do takiej kilkupoziomowej starej wieży z rozwalonym gramofonem na szczycie ;p
Ja mam ten konkretnie model:
Jakbym chciał go podłączać do normalnej wieży to przedwzmacniacz byłby potrzebny.
- działa dobrze, na dźwięk nie narzekam... jedyne co mnie denerwuje to brak automatyki sterowania igłą - trzeba ją ręcznie ustawiać na początek płyty i opuszczać. Moja znajoma może jednym przyciskiem, gdy skończy się płyta, wrócić igłą na początek i włączyć jeszcze raz.

31.01.2011
16:49
[4]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

Czyli rozumiem, że w sumie ok. 300 zł szans zmieścić się nie mam.


Kurcze chciałbym by ktoś mi rozpisał np jakiśtaki gotowy zestaw. Hmm...

31.01.2011
17:07
[5]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

No moja znajoma się okazało, że ma Denon DP-29F który na allegro idzie po 7 stów ;p
Ale poradziła mi, że mógłbyś się wybrać do MM/Saturna - podobno w niektórych mają po jednym modelu w różnych przedziałach cenowych... może byś coś znalazł.

31.01.2011
17:12
[6]

tadzikg [ Generaďż˝ ]

suma 300 zl jest smieszna :) poprawiles mi humor, naprawde :D znajomy kupił gramofon ok 3 miesiecy temu i wydal 10 000zl wiec kwota 300zl ...
edit
moze tu cos znajdziesz bardzo dobra strona jezeli chodzi o te tematy

31.01.2011
17:13
[7]

czekers [ Legend ]

może znajomy jest frajerem?

31.01.2011
17:14
[8]

tadzikg [ Generaďż˝ ]

[7]----> nie dlaczego, kwota 10 000zl za gramofon to nie jest dużo. Niestety sprzet muzyczny jest w kur. drogi

31.01.2011
17:16
[9]

graf_0 [ Nożownik ]

czekers - audiofilem, audiofilem. To to samo co frajer, ale lepiej brzmi :D

31.01.2011
17:16
smile
[10]

pablo397 [ sport addicted ]

o prze wuj, jakie fachowe porady.

jak ktos bedzie potrzebowal łódeczki, żeby popływać rekreacyjnie po jeziorku to tez beda porady *moj znajomy kupil jacht za xxx xxx zeta, wiec za xxx zeta to gówno kupisz!*

tadzikg -->



patrz, tez sprzet muzyczny i nie w kur. drogi. grać gra, jakby tam wstawil świeżą igłę to pewnie 3/4 osob tutaj nie odróżniło w odsłuchu w czym bedzie gorszy od tego diamentowo-platynowego za 10k.

31.01.2011
17:18
[11]

tadzikg [ Generaďż˝ ]

jeden lubi rybki drugi akwarium

31.01.2011
17:22
[12]

pablo397 [ sport addicted ]

tadzikg -->

masz, pokaz dla znajomego i powiedz, ze frajer bo gowno kupil. tu masz ile kosztuje prawdziwy w kur. drogi gramofon a nie jakas zabawka za 10k, co plyty porysuje.

31.01.2011
17:27
[13]

wysiak [ Legend ]

Oczywiscie, ze kupowanie (i doradzanie) gramofonu za 10k pln (choc to wcale nie jakis top) do odsluchania "paru plyt" to glupota - tylko po co to zagladanie ludziom w portfele, i dokladanie swoich glupich komentarzy? Jak kogos stac, to niech kupuje.. Byle reszta systemu pasowala i dobrze ze soba gralo.

31.01.2011
17:32
[14]

tadzikg [ Generaďż˝ ]

[12] i co dziwnego jest w tej cenie?

31.01.2011
18:03
[15]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

Chyba się nie rozumiemy.


Nie wymagam mega super jakości hd itd bo wiem, że sprzęt za 300 zł mi tego nie da. Ale nie mam 10 000 złoty do wydania, to rozumiem że mam sobie w ogóle tadzikg odpuścić??

Mam kilka płyt, wiem, że moja babcia ma też parę i chciałem sobie raz na jakiś czas posłuchać.

A że się nie znam to pytam, bo nie wiem czy jak kupie tylko to:


i wymienię igłę + kabel by pod głośniki wieży podłączyć to będzie grało czy potrzebuje jakieś jeszcze bajery.

31.01.2011
19:53
[16]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

up

31.01.2011
22:44
smile
[17]

pablo397 [ sport addicted ]

Lukis' --> ciezka sprawa. jak chcesz sie bawic w posluchanie paru plyt na miesiac to szkoda tego 1k zł - z drugiej strony w teorii taki sprzet starczy na troszke dłużej.

jak Ci szkoda pieniazkow to porozgladaj sie za jakimis uzywakami, moze ktos znajomy ma na strychu jakis model z prl-u - w wiekszosci to solidne zabawki, tanim kosztem mozna miło posłuchać uroku winyli :) kupujac z allegro zwroc uwage, ze to dosyc delikatny sprzet a znajac firmy kurierskie - moze mocno oberwac podczas transportu i warto zwrocic na ten temat uwagę.

a jak chcesz juz zainwestowac pare zlotych to za 800~1000zł kupisz jakis podstawowy model pro-ject, audiofile bedą sie darli, że słuchać sie nie da na takim smieciu, ale moim zdaniem bylbys w 100% zadowolony

masz tu taki podstawowy zestawik

dla jednych herezja (ze tak tanio i g...o), dla innych kosmiczne pieniazki za odsluchanie paru plyt - ale mysle, ze jak masz jakies fajniejsze, cenniejsze krazki to warto zainwestowac pare tych zlotych i zadbac o sprzecik i plyty - ot chocby dla potomnych :)

ja mam po ojcu i gramofonik i oryginalne plyty z usa z lat 60~70 tych - dbam, zeby moc pokazac moim pociechom jak sluchano muzyki za czasów dziadka :D a poza tym samemu fajnie wlaczyc i poczuc klimat trzeszczacych sciezek - to byly czasy :)


edit: a zreszta idz na forum audiostereo - tam duzo fachowcow siedzi, duzo watkow do poczytania, bo ze ja to *weekendowy winylowiec*

31.01.2011
22:57
[18]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

Kurcze nie sądziłem, że to tyle sprzętu. Myślałem że sam gramofon i jazda :)


Hmm, coś czuję, że płyty odłożę na później bo nie mam 1000 zł by spokojnie sobie wydać, ani miejsce aktualnie na taki sprzęt.

Może coś mi kiedyś wpadnie, przejdę się na giełdę staroci w Poznaniu, tam może znajdę jakiś ciekawy.

A na audiostereo popytam też :) Może coś mi podrzucą.

No nic dzieki :)

31.01.2011
23:18
[19]

tygrysek [ behemot ]

za dużo dla Ciebie
wystarczy najprostszy clatronic za 100 - 150 zł

wiesz dlaczego? bo masz za słaby sprzęt nagłaśniający który nie wychwyci szczegółów. aha, musisz kupić gramofon który ma przedwzmacniacz, bo inaczej nie podłączysz go do swojej mini sprzętu

31.01.2011
23:23
[20]

tygrysek [ behemot ]

dla Twoich potrzeb takie coś w zupełności wystarczy:


poważnie mówię. ilość płyt które na nim przesłuchasz to zaledwie kilkadziesiąt sztuk i na tym zakończysz pewno jego używanie. po co wydawać pieniądze jeśli średnia jakość wystarczy

31.01.2011
23:28
[21]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

No czyli jest coś prostego do kupienia by tylko te stare płyty sobie przesłuchać. I w 300 złoty się zmieszczę.

ilość płyt które na nim przesłuchasz to zaledwie kilkadziesiąt sztuk i na tym zakończysz pewno jego używanie. po co wydawać pieniądze jeśli średnia jakość wystarczy


Tzn że po tych kilkudziesięciu płytach sprzęt padnie? :)

31.01.2011
23:31
[22]

tygrysek [ behemot ]

taki za 100 - 300 złotych pewno i tak

31.01.2011
23:35
[23]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

No to nie wiem czy jest sens inwestować. Lepiej chyba poczekać i kiedyś zakupić sobie coś porządniejszego.

31.01.2011
23:38
[24]

pablo397 [ sport addicted ]

no w teorii mozna i takiego plasticzka kupić za pare groszy, tez bym sie zastanawial na Twoim miejscu - ale mi np. szkoda byloby plyt (które taki plasticzek może dorżnąć) czy frustracji, gdy przy lekko wyeksploatowanej płycie (a takie pewnie po babci masz) igla bedzie skakala.

tak czy siak masz zagwozdke. jak masz zamiar posluchac sobie dwa razy w miesiacu jak kumple czy rodzina wpadnie - to nie ma za bardzo sensu bawic sie w jakies projecty czy thorensy (a to takie akceptowalne minimum, choc dla mnie to juz high-end :P).

z drugiej strony - szkoda mi by bylo plytek i poszukalbym po jakis gieldach czy allegrach porzadnego polskiego modelu z prl-u - dobre zabawki, za 300~600 zł mozna ładne znalezc, tylko wymaga to troche czasu na przyswojenie literatury co i jak z gramofonami, na co zwrocic uwage, o co pytac i czego oczekiwac.

poczytaj o czym tu ludzie debatują :)

31.01.2011
23:38
smile
[25]

tygrysek [ behemot ]

ale jest sens? ile masz tych płyt? i ile czasu je będziesz słuchał? no i nie masz w ogóle sprzętu do słuchania

dobry gramofon najlepiej jak jest separowany od przedwzmacniacza więc musisz posiadać wzmacniacz i przedwzmacniacz

co masz w ogóle za płyty?

31.01.2011
23:40
[26]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

Czyli mogę te płyty zniszczyć po prostu?

To takie no starsze nagrania, tak z 20 lat minimum. Wolałbym ich nie niszczyć.

no właśnie to forum przeglądam.


edit:

To są nagrania Ojca jeszcze z katedralnego, chyba 3 płyty i wiem, że coś też u rodziny od babci podobno jest ciekawego. A i sam widziałem ostatnio ciekawe wydania ścieżek filmowych itd.

Dlatego w ogóle zapytałem by się rozeznać jak to wygląda, acz na razie widzę, że nie na moje możliwości.

04.02.2011
11:26
[27]

Maverick [ Konsul ]

Odpusc sobie czytanie takich genialnych pomyslow tygryska.
A plyt nie niszcz bo szkoda... Chyba ze bardzo bedziesz chcial je wyrzucic to daj znac, chetnie przyjme, zaopiekuje sie odpowiednio i dolacze do kolekcji.

Zamiast kupowac jakies za przeproszeniem gowno z USB, lepiej te 200-300 zlotych wydac na stary sprawny gramofon. Przy okazji uratujesz stary klocek przed smietnikiem, a jakosciowo bedzie i tak lepszy niz te "nowe smieci po 150zeta z USB"

Jesli nie masz wzmacniacza ktory ma wejscie na gramofon, to bedziesz musial dokupic do niego przedwzmacniacz. Dostac mozna rozne, w roznej cenie... zaleznie od tego co kto potrzebuje i czego oczekuje.
Z mocno wypasionym sprzetem tez nie ma co szalec, zwlaszcza ze nie wiesz w jakim stanie sa te plyty.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.