GROM Giwera [ Sołdat ]
znalezione... drogi palaczu :-)
hehe ^^ znalazlem to na pewnym forum
Mastyl [ Legend ]
<---------------
sergi__ [ Underworld ]
zawalistE :-)
GROM Giwera [ Sołdat ]
widze ze mastyl pali :] ja zaraz biore to drukuje i wieszam w kiblu :P
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
trzeba by to moim starym pokazać nie byłoby tyle tego walonego dymu na chacie :/
elfik [ mesmerized by the sirens ]
genialne :)
MUNDZIO [ Konsul ]
hahaha rodzice już przestali palić w domu!!! To naprawde działa :D
n2n [ Pielgrzym ]
chcialem tylko ostrzec ze palacze sa bardzo uczuleni a zarazem bardzo agrysywni na takie tematy, pamietaj w cie ze ostrzegalem :-)
ronn [ moralizator ]
n2n --> Dlatego, ze to nie jest ani smieszne, ani skuteczne, ani oryginalne. To tylko obraza wszystkich palaczy
massca [ ]
heheheh
dobre.
z palacza przerodzilem sie w anty-palacza
przestalem palic w nowy rok, wiec mi sie podoba.
xywex [ mlask mlask! ]
Genialne :)))
ribik [ Konsul ]
I jeszcze pałą w zakuty łeb, żeby zrozumieli że nie są sami na tym świecie
gofer [ ]
co za chory tekst...
wszyscy palacze są tacy? ten tekst powinien być skierowany do chamów którzy przy okazji palą a nie wszystkich palaczy...
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
<---
gofer [ ]
btw. zapewnijcie palącym miejsca gdzie będą mogli swobodnie palić...może wtedy taki protest będzie miał sens, teraz jest dla mnie pieprzoną hipokryzją...
massca [ ]
gofer - u mnie w robocie jest takie miejsce. dzieki niemu wlasnie przestalem palic.
to jest moj postulat - zrobic miejsca do palania dla palaczy. po pol roku polowa rzuci palenie. wystarczy spojrzec na pożółkłe ściany. i powąchać ciuchy po przerwie na papierosa.
dziekuje.
nie pale.
papierosow :)
Annihilator [ ]
Gofer -> szczególnie w szkole i dla uczniów.
wysiu [ ]
Drodzy rowerzysci.
Czy naprawde jestescie tak bezrozumni, ze nie mozecie zrozumiec, ze ulica sluzy do jazdy samochodom, a nie wam?
Czy nie dociera do was, ze wcinajac sie na ulice, nagminnie wymuszajac pierwszenstwo, tamujac ruch, stwarzacie niebezpieczenstwo nie tylko dla siebie, ale i dla kierowcow - przejade takiego, a bede odpowiadal jak za czlowieka?
Nie dociera do was, ze do jazdy rowerami sluza sciezki rowerowe? I co mnie obchodzi, ze jest ich jak na lekarstwo? Wprawdzie tak naprawde w niczym mi nie przeszkadzacie, i moglbym milczec, ale poniewaz jestem nietolerancyjnym chamem nastepny z was jakiego napotkam poza sciezka rowerowa moze spodziewac sie bliskiego kontaktu z moim zderzakiem.
Bez powazania,
Kierowca.
Negocjator [ * ]
Prawo nie zabrania jazdy rowerem po ulicy, a palenia tytoniu w miejscach publicznych tak.
Annihilator [ ]
Wysiu -> w sprawie rowerów mógłbym polemizować... ale to nie do tego wątek. Są ulice po których nie jeździ się rowerami, i są miejsca gdzie się nie pali. Są miejsca gdzie niepalący muszą współżyć z palącymi i są ulice na których samochody muszą jeździć wraz z samochodami.
Co innego, że często kierowca mówi "ja jestem pan - moja ulica" i spycha rowerzyste do rowu. Wystarczyłoby zachować przepisowy jeden metr.
Co innego, że często palacz mówi "moge palić gdzie mi się podoba" i pali tam gdzie są ci co nielubią dymu papierosowego a nie mają jak przejść do innego miejsca.
gofer [ ]
Negocjator - > tiaaa? i te setki policjantów z fajami w gębach łamią prawo? chyba mylisz Polskę z Nowym Jorkiem
zauważyłem że niepalącym protestują nawet w tych miejscach gdzie wolno palić...
wysiu [ ]
Annihilator --> Wy nie lubicie dymu - ja nie lubie rowerzystow. I co innego, gdy rowerzysta mowi: 'moge jezdzic gdzie i jak mi sie podoba' i wymusza pierwszenstwo. Kierowca tez nie ma jak 'przejsc do innego miejsca'. I co innego gdy NIE MA miejsc do palenia, a niepalacy narzekaja gdy palacz idzie sobie z papierosem po chodniku na dworze. Czy moze juz palacze nie maja ZADNYCH praw?
gofer [ ]
Anni - >
coś Ci powiem...kiedy palę przy osobie niepalącej staram się ograniczyć jej kontakt z dymem do minimum...nie palę w szkolnych kiblach (po prostu nie lubię), nie palę ludziom w autach, nie palę w domach (chyba ze swoim) etc. staram sie szanować tych ludzi i w ramach podziękowania zostaję nazwany "bezrozumnym fiutem" i włożony do jeden przegródki z chamami którzy przypadkowo również palą tytoń...
massca [ ]
gofer - chyba nie zakmniles ze ta kartka byla prawdopodobnie wywieszona w jakiejs toalecie w ktorej namietnie palacze dokarmiali swojego raka. i ze komus to przeszkadzalo. jesli szanujesz niepalacych, to nie bierz tego do siebie.
Satoru [ Child of the Damned ]
Osobiscie rozumiem, ze dym moze komus przeszkadzac więc staram się wypuszczać dymek w inną stronę. Wiem, że bierne palenie jest jeszcze bardziej szkodliwe niz czynne. Jak sie komus nie dmucha prosto w twarz czy pali w ciasnym pomieszczeniu gdzie przebywają niepalący to nie wiem gdzie jest problem...
DUBROLES [ Animator ]
wow, co w tym nadzwyczajnego, tez tak moge napisać...
MUNDZIO - - > rodzice są przyzwyczajenie, że tak się do nich zwracasz...? :D
DUBROLES [ Animator ]
Przepraszam za błędy, uczę się szybko pisać, a siedzę już 3 godziny na kompie i oczy troche bolą :(
Annihilator [ ]
Wysiu, Gofer -> jeżeli rowerzysta mówi "jestem panem i robie co chce" to jest tym bezrozumnym członkiem. Ale to się tyczy również palących, niepalących, kierowców, cyklistów, graczy, nałogowych śpiewaków itd. Ale że niektórzy ludzie uogulniają - palacz = pali gdzie chce, rowerzysta = jeździ gdzie chce, kierowca = robi z rowerzystą co chce, niepalący = uważa że palących trzeba wysłać na słońce, to troche inna sprawa (z tym trzeba walczyć najbardziej).
wysiu [ ]
<-- Anni
Dokladnie
gofer [ ]
Anni - > dokładnie...ale...
"I jeszcze pałą w zakuty łeb, żeby zrozumieli że nie są sami na tym świecie "
chodzi mi o teksty takich paranoików jak ribik...poza tym ten przekaz zaczyna się słowem "Palaczu!" a że jestem palaczem więc czuję się adresatem...
Annihilator [ ]
Gofer -> niestety jak już mówiłem bez wzajemnej tolerancji nie będzie nic.... Zawsze będą tacy co powiedzą "świat jest mój" ale takich to się nazywa określeniem męskiego narządu wysyłania plemników a nawet gorzej...
BTW. kiedyś widziałem taki tekst (podobny) ale nie stosował w kierunku palaczy niezbyt miłych określeń tylko mówił w stylu "mi w tej chwili tu i teraz bardzo chce się uprawiać seks ale jak widzisz tego nie robie, więc Ty możesz tu nie palić". IMHO coś w tej tonacji dużo lepiej zadziała na kogoś kto pali w miejscu niezbyt przeznaczonym do tego. Bo jednak wyraz tego tu zamieszczonego zbyt przypomina "ja jestem panem hahaha".
gofer [ ]
Anni - > wszystko wyjaśnione...ja idę zapalić... :)
Mastyl [ Legend ]
GROM - nie chodzi oto... palenie to faktycznie syf. Tylko ja myslalem, ze ten wątek ma dotyczyc tego jednego konkretnego tekstu. A tekst- jak powiedzial ronn- glupi, malo oryginalny i niesmieszny i do niego odnosi sie mój znacznik w tamtym poscie.
A co do samego palenia - sam pale ale nigdy nikomu nie polecę. Syf, smród i zadyszka po 150 m biegania...
Alvarez [ missing link ]
<--- wysiu :D
dobre :)
pozdro
Davidian [ Konsul ]
Witam !
A u mnie w pracy w kibelku wisialo takie!
Nie gas petow w pisuarze bo ja nie leje do twojej popielniczki :)
Pozdrofka
Davidian