--> Archiwum Forum
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
Akcyza gazu?
Mam problem prawny, że tak powiem.
Mam żuka bez papierów, jeździ tylko po terenie tartaku wożąc drewno, chcę do niego podłączać butle takie jak do kuchni. Gaz w tych butlach jest bez akcyzy, więc czy jeśli wpadnie do firmy kontrola to czy gaz będzie traktowany tak jak olej opałowy w dieslu, czy przejdzie ten pomysł? Jeśli jest to nielegalne, to jakie są tego konsekwencje, bo nie ma co ukrywać; z jazdy na takim gazie miałbym spore oszczędności.
P.S. Proszę mi nie pisać że niebezpiecznie zakładać taką instalację, itp., bo to moja sprawa i moje życie.
Snakepit [ aka Hohner ]
ok a moze najpierw powiesz jak masz zamiar to podlaczyc?
mackie majcher [ Konsul ]
wow,pochwal sie jak juz to podlaczysz i bedzie dzialac.
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
Ale nie o to pytanie jest.
Ale Ci odpowiem:
Są dwa pomysły, jeden to założyć kompletną instalację, taką jaka jest w wózkach widłowych. A drugi to podpiąć tą butlę pod samochodowy parownik, bo w żuku jest już standardowa instalacja gazowa. Ale chyba się zdecyduję na drugi pomysł, bo gościu koło mnie ma tak zrobione w traktorku własnej roboty i jeździ kilka lat i nie wybuchł :D
_MyszooR_ [ Senator ]
Naprawde podziwiam twoja odwage. Ja bym za cholere nie chcial zginac w zuku z instalacja gazowa wlasnej roboty. Wogole jak to brzmi, zginac w zuku...
mackie majcher [ Konsul ]
Hehehe, no nieźle :), ale historia. Polak potrafi. Nie powiem Ci czy to legalne, czy nie. W moim mniemaniu prawo nie powinno się wpi**- wolnoć Tomku w swoim domku. Tylko, że tak naprawdę mało już jest dziedzin w których prawo by nie wchodziło 'z buciorami' do naszych domów.
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
Błagam was, ja nie pytam się o bhp, tylko o to czy grożą mi jakieś nieprzyjemności czy na legalu można tak jeździć.
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
up!
_MyszooR_ [ Senator ]
Skoro nie bedziesz tym jezdzil po normanych drogach, to raczej nie beda sie przyczepiac.
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
Myszoor -> kiedyś też w firmie Ursus miał w baku olej opałowy i dostałem mandat i sprawę karną...
Sizalus [ Senator ]
Więc o gaz pewnie też się przyczepią skoro w jego cenie nie ma akcyzy. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia nie poparte przepisami.
_MyszooR_ [ Senator ]
Bo na oleju raczej jezdzic nie mozna , prawda ? Gaz to co innego, tak mi sie wydaje. Nie jestem prawnikiem i nie zajmuje sie takimi rzeczami, to tylko moja opinia. Wiec nie bierz tego jak opinie kogos, kto siedzi w prawie i zna sie na rzeczy.
Pichtowy [ Senator ]
Będzie tak samo jak z opałem w ursusie. W LPG sprzedawanym na butle nie ma akcyzy. Ale możesz przecież butle "zamaskować" i powiedzieć że to butla od układu pneumatycznego (żuk pewnie nie ma) i chyba żaden kontroler urzędu skarbowego się nie kapnie.
Swoją droga to pewnie zwisa Ci BHP, bo ty tym żukiem nie będziesz popylać tylko jakiś chop małorolny za 1200 na rękę :P
Devilll2 [ Konsul ]
zabiorą Ci dowód rejestracyjny :P
a tak poważnie to jeśli ten samochód nie ma papierów to raczej nie jest traktowany jako pojazd ruchu drogowego. Akcyza to jest opłata za wyroby "luksusowe" plus opłata za drogi. Jedyne czego bym sie bał to to że w butlach z kuchenek gazowych ciśnienie gazu jest o wiele większe i jest ryzyko wybuchu. Zdecydowanie lepiej jest zamontować instalacje nawet ze złomu i kupić końcówke do tankowania. Można przelewać z butli kuchenkowych do butli samochodowych oczywiście ostrożnie trzeba to robić i postawić już wyżej ;)
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
Devill - mógłbyś rozwinąć tezę o przelewaniu gazu? Bo mam pewne wątpliwości.
Devilll2 [ Konsul ]
kulako teza jest taka ze gaz z butli z kuchenki przelejesz do butli w samochodzie aż do poziomu wyrównania ciśnień
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
No właśnie nad tym problemem się zastanawiałem. Czylii to odpada...
Devilll2 [ Konsul ]
niektórzy tak tankują znam osobiście jedną osobę i mówi że taniej wychodzi. Ale najtanie to by było zamontować przydomową instalacje grzewczą na LPG butla np 1000l w ziemi zamontować do tego pompe i tak tankować. Gaz kupujesz niby do ogrzewania domu (bez akcyzy) a zamiast do domu leci do samochodu
Kharman [ ]
Jak wpadnie kontrola to się mogą przypieprzyć że masz Żuka bez papierów, niestety z tego co znalazłem w Polsce jedynym miejscem gdzie można znaleźć wyrejestrowany samochód to złomowisko.
A co do gazu, twój Żuk podpada pod kategorię pojazd samochodowy, więc jako taki tankuje gaz z akcyzą. Wózek widłowy dla odmiany pojazdem samochodowym nie jest i może jeździć na gazie bez akcyzy.
mirencjum [ operator kursora ]
Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w ustawie o transporcie drogowym.
Skoro przewozy odbywają się w całości poza obszarem dróg publicznych nie są to przewozy drogowe, a tym samym nie wiążą Ciebie (ani pracodawcy) przepisy ustawy o transporcie drogowym, ale problemem jest sposób tankowania i płacenia podatku akcyzy, bo mimo, że nie porusza się po drogach publicznych to nadal jest pojazdem samochodowym.
Tutaj jest potrzebna duża specjalistyczna wiedza z zakresu transportu i podatków.
Dla przykładu trochę podobna sprawa pozwoli Ci zrozumieć stopień zamotania sprawy:
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
Nie rozumiem takiego prawniczego bełkotu.
Można jeździć czy nie można? Jeśli nie to co mi grozi w razie kontroli?
mackie majcher [ Konsul ]
kulako <--- Właśnie na tym polega prawo, żeby nigdy nie było jednoznacznie interpretowane. W przeciwnym wypadku prawnicy dogorywali by z głodu.
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
ehh... polskie prawo jest lekko mówiąc poj**ane
Pytałem się znajomego obeznanego w takich sprawach. Powiedział że jest to loteria, albo uznają jako wózek albo nie, a na dodatek jak trafię na upierdliwego służbiste to sie może jeszcze przyczepić o brak papierów.
Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]
nie wiem czy ci to cos pomoze ale swego czasu na studiach jezdzilem sobie na szybowce/paralotnie i tam mielismy male suzuki 4x4 ktore jezdzilo tylko na gore po line od wyciagarki i zwozilo ja na dol, dyrektorem osrodka byl tam gosc ktory przez dluzszy czas byl dyrektorem WORDu (albo jakims kierownikiem, w kazdym razie byl obeznany w prawie komunikacyjnym bo miedzy innymi prawa lotniczego uczyl nas na kursie szybowcowym)
no ale do rzeczy, jako ze to suzuki sie sypalo, i z trudem przechodzilo przeglady, ten gosc powiedzial zeby olac to i wyrejestrowac je po prostu, i wtedy nie mozesz nim jezdzic po publicznych drogach, ale nie musisz miec na nie papierow ani przegladow, wiec z tym twoim zukiem chyba tez tak jest, wyrejestruj go (chyba ze juz jest wyrejestrowany),
a jak chodzi o akcyze i urzad skarbowy to nei wiem, ale wtedy taki zuk chyba nie podpada pod srodek transportu tylko bardziej jakas maszyna, cos jak agregat pradotworczy, no ale to moje gdybanie, w kazdym razie pod wzgledem komunikacyjnym nie powinienes miec problemow
edit
doczytalem ze juz jest bez papierow wiec spokojnie nikt sie nie _powinien_ przyczepic od strony komunikacji/transportu, ten zuk to taka mechaniczna taczka i tyle wlasnie przez to ze nie ma papierow, zapytaj kogos z jakiegos duzego zakladu tam na pewno maja takei wlasnie pojazdy tylko do transportu wewnetrznego
tzn nie wystarczy wyrzucic papiery i odkrecic tablice, chyba trzeba go wyrejestrowac
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
żuczek teoretycznie nie jest wyrejestrowany, bo teraz nie można :/. Ale jest oficjalnie sprzedany na złom, a na prawdę zamiast całego żuka to tabliczka znamionowa i papiery.
Z tego co wiem to nawet jeśli się zostawia samochód na dawcę części to i tak legalnie nie da się go wyrejestrować, może stać w kawałkach a OC trzeba płacić...
Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]
to dziwne, jak to nie mozna wyrejestrowac, jak wyrejestrowujesz TV to przeciez wciaz mozesz go miec, ale nie musisz placic abonamenu (a to ze ogladasz TVP nielegalnie to tak jakbys teraz zukiem jezdzil po publicnzych drogach - tez nielegalnie), a ten wyrejestrowany TV dlatego mozesz wciaz legalnie miec bo przeciez mozesz uzywac np do ogladania filmow z wesela (jak teraz ty do jezdzenia po tartaku)
a kto ci to powiedzial? jak ktos w urzedzie to niech ci poda na jakiej podstawie nie mozesz wyrejestrowac samochodu, bo wiesz oni sobie czasem potrafia cos zmyslic dla swojej wygody, i nawet wydrukowac, powiesic na scianie i powiedziec ze masz sie stosowac do tego, (albo czasem dopisuja cos do ustawy np)
do wyrejestrowania wcale nawet nei musisz go zlomowac, po prostu oddajesz tablice i dowod rejestracyjny tylko nie mozesz wtedy nim jezdzic po publicznych drogach wiec po co ci OC, ale to tak na moja logike, nie wiem tego wiec nie bede sie zapieral
edit
na szybko:
faktycznei nie da sie wyrejestrowac auta:]
mozesz zrobic tak:
oddaj go na zlom (ale powiedz kolesiowi zeby sie wstrzymal), wyrejestruj go, odkup od goscia czesci do zuka (w postacji zuka) i powiedz ze sam go sobie zlozyles z czesci kupionych od goscia, nie wiem czy jest obowiazek rejestracji samodzielnie skontstruowanych pojazdow:]
jak lubisz mozesz kupic czesci w postaci czesci i zlozyc je do postaci zuka;]
i jednak ci nie pomoge bo moja logika zderzyla sie urzedniczym matrixem:]
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
Źle się wysłowiłem, da isę wyrejestrować ale trzeba nadal OC płacić, więc nic by mi to nie dało.
Zorbiłem właśnie ten myk ze złomem, tylko że żuk nawet nie widział złomu, bo poszły papiery razem z tabliczką + na flachę dla właściciela złomu.
Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]
tzn jak zezlomowales (niby) auto, i wyrejestrowales i dalej trzeba placic OC? to jak alimenty, strach samochod kupowac:]
Gallain [ MPO Squad Member ]
Jest to całkowicie nielegalne.
Gaz w butli nie ma opłaconej akcyzy i nie może być stosowany jako zamiennik gazu ze stacji, podobnie jak olej opałowy nie może być stosowany jako zamiennik diesla. W razie kontroli czeka cię postępowanie skarbowe i sprawa karna.
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
jeśli w razie kontroli będzie sprawa karna, to ja dziękuję za taką oszczędność, zostanę przy zwykłym LPG.