weds [ Ocean Soul ]
Czym wybielić zęby?
Czym wybielić zęby nie licząc wizyty u dentysty, "magicznych" preparatów po 100zł oraz farb plakotowych,olejnych i do malowania ścian?
Morbus [ - TRAKER - ]
Ace wybielac nad wybielace ;)) przy okazji usunie Ci problemy z gardlem jesli jakies u Ciebie wystepuja ;))
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Wodą królewską...
sergi__ [ Underworld ]
sznurek i dzwi :)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
A po co wybielac, moze od razy troche poszlifowac odpowiedznim papierem sciernym?
Eomer [ Konsul ]
pastą???????????????????
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Kulą od pistoletu, przecież i tak umrzesz...
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
a poco wybielać? co to za nowa moda? bezsęs
bone_man [ Powered by ATI ]
wiertarka :)
bone_man [ Powered by ATI ]
aha Weds - ,,Czy masz zeby zdrowe na 7,,
Mac [ Sentinel of VARN ]
Jedyny w 100% skuteczny sposób to wybielenie u dentysty. Jest to bezbolesne (dostajesz specjalny żel, który wlewasz do wyprofilowanego pojemniczka, ten zaś zakładasz na noc na zęby..), ale cholernie drogie (500-600zł). Warto po tym jeszcze lakować sobie zęby (ok 150zł), co zapewni brak ubytków przez ładne kilka lat, choćbyś mył zęby raz tygodniowo (przynajmniej w teorii, ale z teog co wiem w praktyce też się sprawdza)...
Colonel_CoBrA [ Konsul ]
najlepiej spirytusem, a oto sposób:
1) bieżesz butelkę spirytusu i nalewasz pół szklanki
2) wypijasz
3) powtórka kroku 1
4) powtórka kroku 2
5) już czujesz jakie masz czyste zęby? jak nie to za godzinę poprawka i tak do skutku:-)
Satoru [ Child of the Damned ]
Mam pewien pomysł ale dostałabym bana;)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Mac - można lakować ale demineralizacja zębów przy wybieleniu jest faktem i prędzej czy później wyjdzie to w... jedzeniu czy raczej w plombowaniu ;-)
pao13(grecja) [ Generaďż˝ ]
szczotka od kibla
LooZ^ [ be free like a bird ]
Satoru : Ekhm... Chyba przejde na diete... Zaraz jak wroce z toalety... ;]
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
tak między nami, ale cicho sza bo to tajna receptura. A więc podobno przemywanie ciepłym krowim moczem pomaga, ale nieznam nikogo kto tego próbował, znaczy sie nieznam nikogo kto by przyznał sie ze próbował
Pik [ No Bass No Fun ]
kreda do tablicy
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Chcesz mieć ząbki jak kryształki, rób codzinnie masaż pałki :)
weds [ Ocean Soul ]
dzięki za pomoc
gofer [ ]
o w mordę jacy wy wszyscy zabawni jesteście...na 19 postów odpowiedzi jeden, maks dwa sensowne...pogratulować...
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
To mój post będzie kolejnym sensownym (wbrew pozorom :)))
Słyszałem że do tego celu nadaje się również cytryna i węgiel brunatny
Annihilator [ ]
Gofer -> a Twój był sensowny?
Atreus [ Senator ]
Niedawno sam byłem poddany pewnemu eksperymentowi wybielania zębów z firmy Blend-a-med. Oczywiście to dzięki znajomości zostałem wybrany na uczestnika w tym badaniu klinicznym :). Jak to wyglądało ? Otrzymałem 56 pasków Blend-a-med Whitestrips (28 na górne zęby, 28 na dolne). Dwa razy dziennie po pół godziny nakładałem najpierw na górną szczękę paski z żelem przez dwa tygodnie. Kolejne dwa tyg. - dolna szczęka. Wynik ? Trochę bielsze mam zęby, ale oczywiście lepsze efekty są u osób nieregularnie myjących zęby, palących, pijących litry kawy :). Ile to kosztuje ? Nie wiem dokładnie, ale chyba sporo. W każdym razie, takie paski są skuteczne (z Blend-a-med, bo z innych firm to nie wiem :))
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Atreus
A pokazywali cię w telewizji ? :)
Atreus [ Senator ]
Paszczak --> nie, na szczęście, bo mam krzywe zęby :)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Kwasem siarkowym? ;-)))
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
z serii wiersze o ząbkach:
Chcesz mieć ząbki kolorowe, wal codziennie rano krowe.
Yarkabalka [ Pretorianin ]
jesli chcesz wybielic zeby masz 3 metody
a) chemiczna - roznego rodzaju paski, plyny, ktore reaguja ze szkliwem. powoduja one usuniecie jego powierzchniowej czesci, w ktorej zawarte sa roznego rodzaju koloryzujace osady. powoduje to jednak oslabienie szkliwa, a zabiegi fluorowania czy pokrywania zebow roznego rodzaju substancjami nie przywracaja w pelni kondycji zebow
b) mechaniczna - pasty wybielajace, zawierajace roznego rodzaju srodki cierne (np. pyl diamentowy). jak powyzej, usuwa warstwe szkliwa z tymi samymi konsekwencjami
c) ultradzwieki - zeby poddane sa dzialaniu fal ultradzwiekowych, co powoduje oddzielenie sie od ich powierzchni drobin, trudnych do usuniecia przy myciu szczoteczka. nie uszkadza szkliwa, ale efekt jest duzo slabszy
metody a) i b) sa silniejsze i duzo bardziej inwazyjne. usuwaja jednak nawet stare naloty. metoda c) pozwoli przede wszystkim usunac kamien nazebny, ale nie nalezy liczyc na cuda.
jest jeszcze mozliwosc naklejenia sobie na zeby z przodu plytek w ksztalcie i kolorze idealnych zebow, przez co usmiech staje sie nieskazitelny ( i sztuczny)
gofer [ ]
Annihilator - > bez zbędnej skromności ... tak ...
DUBROLES [ Animator ]
weds - nie radzę ci wybielać zębów na własna rękę - możesz odsłonic nerwy (a to boli nawet przy lekkim powiewie wiatru)
Ezrael [ Very Impotent Person ]
No dobra - to w końcu napiszę sensownie: dobra szczoteczka, dobra wybielająca pasta i szoruj kły przynajmniej trzy razy dziennie. Prosto, tanio, bezpiecznie i przyjemnie. Jedyna wada, to fakt, że wyniki widać dopiero po kilku tygodniach, ale po pół roku będziesz się świecił jak napromieniowany :)
weds [ Ocean Soul ]
Ezrael-a co powiesz o tym:
szczoteczka elektryczna-blend-a-med Spin Brush za 20 zł
pasta: blend-a-med white
częstość mycia: 2x dziennie po 3-4 minuty
Eomer [ Konsul ]
weds ->
jezeli bedziesz myl zeby (2-3 minuty) po kazdym posilku (w miare mozliwosci oczywiscie), to niezaleznie od uzywanej pasty do zebow po pewnym czasie powinienes osiagnac zamierzony efekt.
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Hmmm... no cóż, ekspertem od wybielania nie jestem (mówcie mi ACE ;), ale elektryczna za 20 zł to chyba kicha. Lepiej kup sobie porządną wyprofilowaną Brauna, albo Aquafresha. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem takowej i już się nie czuję takim brudnym zwierzakiem od jakiegoś czasu :)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Ezrael ---> Jeśli masz kamień nazębny i zółte zęby nawet po ich umyciu, to niestety regularne mycie raczej nic tu nie pomoże i konieczna jest wizyta u dentysty, który wspomnianym przeze mnie żelem, lub mniej przyjemniejszym, ale tańszym szlifowaniem wybieli ci zęby. Pasta służy przede wszystkim do zapobiegania a nie usuwania nalotu na zębach. Są co prawda na rynku pasty granulkowe, które owszem zedrą ci nalot po pewnym czasie, ale również powłokę ochronną, czyli szkliwo. W efekcie możesz mieć tzw. porowatość szkliwa czy jakoś tak (nie pamiętam już jak się to nazywało), co jest dość nieprzyjemne zwłaszcza przy piciu gorących/zimnych napojów i trzymaniu otwarej gęby na mrozie podczas zawieruchy;-)) Oczywiście wybielenie u dentysty też uszkadza szkliwo, jednak nie jest to w konsekwencji tak szkodliwe dla zęba, no i można też zrobić lakowanie, o którym wspomniałem wcześniej.
Viti --> To już w durzej mierze zależy od danego zęba. Jedni mają genetycznie zdrowe zęby inni nie i nawet lakowanie im nie pomoże;-))
Gierdonim [ Pretorianin ]
jak byłęm w przedskolu (jakieś 5-6 lat temu) to mi lakowali zęby. Nie są bardzo zólte, nigdy nie było z nimi kłopotów, a jak mam iść do dentysty to się dzywie po co :P poprostu dbam o zęby. żadnych plomb, próchnic i tych innych. Tyle że nie są proste, ale i tak lepiej bym nie wyglądał.
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Mac ---> no cóż nie mam ani jednego, ani drugiego. Mój uśmiech jest promienny jak blask słońca o poranku ;) Masz racje, ale jeśli weds nie zapuścił tak okrutnie swoich zębów i ma je *tylko* żółte - to chyba wystarczy. Wiem, bo się sam przekonałem - jako dzieciak miałem piekielnie żółte, ale gdy zaczęły mi rosnąć stałe doszedłem do wniosku, że trzeba się za siebie zabrać, bo trzecia seria mi nie urośnie.
Mayhem [ Henry Chinaski ]
Yarkabalka -->
"jest jeszcze mozliwosc naklejenia sobie na zeby z przodu plytek w ksztalcie i kolorze idealnych zebow, przez co usmiech staje sie nieskazitelny ( i sztuczny)"
Gdzie coś takiego można zrobić? Ile to mniej więcej kosztuje i czy to się robi na stałe? Sorry za tyle pytań, ale bardzo mnie to zainteresowało :)
Przemodar [ Konsul ]
Fajny wątek ;-) Jeszcze tego nikt nie podał: więcej warzyw na surowo i mniej cukierków. Wystarczy spojrzeć choćby na Indian z Amazonii, którzy raczej szczoteczek i snickersów nie znają...