GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ROBERT MATEJA - najlepszy polski skoczek

24.01.2011
14:49
smile
[1]

raziel88ck [ Legend ]

ROBERT MATEJA - najlepszy polski skoczek

Zobaczcie sami -

I tu -

Orlando - Jesli skoczek skacze gorzej niz przedskoczkowie to juz jest cos nie tak, nie sadzisz? ;]

kjx - Nie jestem skoczkiem, zamiast sie posmiac to sie bulwersujesz, nie ma o co ;)

24.01.2011
14:50
smile
[2]

Orlando [ Legend ]

Biedny Robercik, ciągle sobie wszyscy z niego jaja robią.

24.01.2011
14:58
smile
[3]

mef_sy [ Centurion ]

To jest dobre:

24.01.2011
14:59
smile
[4]

kombinator [ Konsul ]

Nie znacie się. To wszystko przez to że Mateja Robert bardzo rzadko kiedy miał okazję oddać drugi dobry skok w konkursie, gdyż pierwszy mu to uniemożliwiał.
Gdyby mógł oddać dwa skoki byłby jednym z lepszych zawodników ze Szczyrku.

24.01.2011
14:59
[5]

Gilmur [ Kopaczkens ]

to już sie robi nudne. Robert jak był młody to wskakiwał do 30, jednak potem zawsze zawodził i zawsze go brali do kadry jakby nie mogli wziąć kogoś innego. Na pewno też inni potrafili skakać na bule a może troszeczkę dalej.

24.01.2011
15:03
smile
[6]

Edgar Menadżer [ Pretorianin ]

Nie ma siły na Polaka lol



24.01.2011
15:09
[7]

kjx [ Nelson Tethers ]

raziel88ck, pogadamy jak Ty zdobędziesz 5 miejsce na Mistrzostwach Świata lub 20 na Igrzyskach... Fakt, często zawodził ale jednak być, choć przez chwilę, 5 zawodnikiem świata, to jest sztuka. Ciekawe czy Ty jesteś w czymkolwiek, chociaż, w pierwszym milionie...

24.01.2011
15:11
smile
[8]

jasonxxx [ Szeryf ]

[3]

24.01.2011
15:26
smile
[9]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

Mnie bardziej śmieszy fakt, że jak Małysz zacznie odnosić sukcesy, to nagle okazuje się, że mamy w Polsce ok 30 milionów znawców skoków, bo reszta jak miała, tak ma wyjebane.

Zresztą podobnie jest z F1, MMA, czy czym tam chcecie.

24.01.2011
15:28
smile
[10]

Jackson Whyte [ Lost Merchant of Fate ]

Może najlepszy nie jest, ale żeby tak się nabijać.

24.01.2011
15:28
[11]

kubicBSK [ Legend ]



No offence Robert.

24.01.2011
15:32
smile
[12]

raziel88ck [ Legend ]

"Wielki specjalista od oddawania (najkrótszych) skoków w narciarskim Pucharze Świata, gdzie zwykle zajmował wysokie, ostatnie miejsce. Jego wyczyn na mamuciej skoczni Velikanka, ustanie 85 metrów, jest niepobity do dziś."

Popłakałem się ze śmiechu. :)

24.01.2011
15:37
smile
[13]

KorniSHoN 11 [ Herbalist ]

Śmiejecie się z Roberta ? To zobaczcie sobie Eddiego Edwards'a.

Edit:

24.01.2011
15:40
[14]

Valem [ Makaron Shakaron ]

Eddie to akurat najbardziej pozytywna osobowosc skokow ever

24.01.2011
15:41
smile
[15]

Beret z antenką [ Konsul ]

Co tam, pośmiać zawsze się można.

Przynajmniej było wesoło jak skakał Mateja :D

Kapitan grawitacja :p


ROBERT MATEJA - najlepszy polski skoczek  - Beret z antenką
24.01.2011
15:46
[16]

kjx [ Nelson Tethers ]

To akurat jest Kazach Alexandr Gurin (z tego co pamiętam) :)

A jak Eddie "Orzeł" Edwards skakał, to 80% tego forum jeszcze na świecie nie było. Rewelacyjny gość i uwielbiany wszędzie.

24.01.2011
17:34
smile
[17]

Royal_Flush [ Generaďż˝ ]

Raz jak słuchałem radia sobie i ktoś zapytał Małysza aby powiedział coś po japońsku on rzekł:
"Cioto mateja"

24.01.2011
18:03
[18]

stefcio00 [ Legionista ]



5:30 każdy kid się śmieje z Matei

24.01.2011
18:03
smile
[19]

bezio007[IsBack] [ Konsul ]

[17] To już nie było śmieszne.

24.01.2011
18:25
[20]

qqqqqq [ Generaďż˝ ]

hehe...

24.01.2011
18:40
smile
[21]

The Joker [ Legent ]

Heh, no co by nie powiedzieć to parę razy nam załatwił "dobrą" pozycję w konkursie drużynowym. O indywidualnych popisach nie wspominając...

24.01.2011
19:33
[22]

Royal_Flush [ Generaďż˝ ]

bezio007[IsBack]

No był chyba okres że Ci dwaj zawodnicy bardzo się nie lubieli i Małysz zawsze narzekał na Mateje :)

24.01.2011
23:09
smile
[23]

SzymEn [ Go Szpadyzor! ]

Ustał, ustał!
Takie stare ale wciąż mnie bawi, pomimo, że jest to trochę chamskie...

spoiler start
Ale co tam beka jest i tyle. :D
spoiler stop

24.01.2011
23:11
[24]

sebekg [ Legend ]

Ale to są podstawione komentarze, to nie są prawdziwe. Zresztą on miał też dobre skoki a że mu nie wyszło kilka trudno się mówi. Mimo wszystko startuje cały czas.

24.01.2011
23:11
[25]

Calarvero [ Pretorianin ]



133,5 m

24.01.2011
23:26
[26]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

'Mimo wszystko startuje cały czas.'

Zakończył karierę. Ale to nie zmienia faktu, że to ostatnimi czasy numer 3 w Polskiej reprezentacji. Pośmiać się można, ale mało kto zna jego dokonania :).

szymon_majewski --> Interesuje się niewiele krócej od Ciebie, bo gdzieś od '00. Wcześniej oglądałem czasami, bo ojciec oglądał, ale jakoś tak mało pamiętam z tego okresu, bo jeszcze gówniarz byłem i inne rzeczy w głowie miałem.

24.01.2011
23:32
[27]

szymon_majewski [ Legend ]

Calarvero podal wlasnie dobry przyklad na to ze Robert Mateja to nie tylko porazki.

O letnim GP juz tez nikt nie pamieta. Nikt tez nie wspomni np. Janne Ahonena ktory jest nieoficjalnym rekordzista dlugosci skoku, a w Zakopanem skoczyl jedynie 104 m.

Robert po prostu musial zakonczyc kariere skoczka. Pamietajmy ze jest starszy od Adama i to normalne ze wolal udac sie na emeryture. Zreszta dzieki jego doswiadczeniu (teraz juz jako trenera) mamy nowe profity jak np. Tomek Byrt, ktory w niedziele zdobyl swoje pierwsze punkty PS.

Internet to zrodlo masowych niewyzytkow, ktorzy swoje zycie spedzaja na wylapywaniu wszelkich lapsusow politycznych, sportowych lub telewizyjnych majac kompletnie gdzies wszelkie okolicznosci. Stad niestety takie filmiki.

Royal_Flush -> Adam byl zly na Roberta ze mimo slabej formy ciagle jezdzil na zawody i tyle. Potem zakonczyl kariere i teraz jako asystent Hannu Lepistoe ma z nim sporo kontaktu. Jakos watpie by zywili do siebie niechec po takim czasie. To nie sa idioci i nie beda sie zzerac o takie rzeczy do konca.

maly_17a -> skokami interesuje sie od 1999 roku i wiem o nich sporo. Mimo wszystko ciesze sie, ze jednak sa fani skokow, poniewaz sa tez sporty (np. ZUZEL) w ktorym liga Polska jest najlepsza na swiecie, a i tak bez wiekszego rozglosu w mediach ...

24.01.2011
23:34
[28]

Gilmur [ Kopaczkens ]

ja sie pytam jeszcze raz dlaczego brali go do kadry jak jakiś inny Polski skoczek też umiał by skoczyć na bule,przynajmniej by doznał nowych doświadczeń... skakać dla brązu w Sapporo 2007

24.01.2011
23:36
[29]

Krol Pawel [ Among the net ]

Właściwie zastanawialiście się kiedyś, czemu tak często podczas skoku machał rękami ?

24.01.2011
23:38
smile
[30]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Na pewno nie jest ojcem dziecka Anety K.. Nie potrafi przelecieć nawet buli.

Robert potrafi doskoczyć do miejsca, gdzie odległość jeszcze nie jest mierzona.

24.01.2011
23:42
[31]

Royal_Flush [ Generaďż˝ ]

A to pamiętacie:

24.01.2011
23:43
[32]

ambu_ [ Konsul ]

Dobra jest przerobka z ale urwał :D

Ahh Eddie the Eagle Edwards, zapomnialem o nim :D

24.01.2011
23:45
smile
[33]

Polaco [ Konsul ]

Ciekawe kto z Polaków mógł się pochwalić 5 miejscem na MŚ w latach 90? Kto był 10 razy w pierwszej dziesiątce w latach 90 oraz po 2000 roku (oprócz Małysza)? Jako pierwszy Polak przekroczył granicę 200 m na mamucie...

Czasami niektórych chciałbym posadzić na belce i ich zepchnąć w dół...

24.01.2011
23:55
smile
[34]

Qverty™ [ Legend ]

Czasami niektórych chciałbym posadzić na belce i ich zepchnąć w dół...

Po pierwsze to on jest "zawodowym" skoczkiem, skakania uczył się całe życie więc niedorzeczne jest porównanie kogokolwiek z nas "nie skoczków" do niego. Wiadomo, że w piłke nie gram lepiej od naszych piłkarzy co nie przeszkodzi mi w nazywaniu ich beztalenciami...Wiadomo, że nie potrafiłbym nawet odpalic bolidu F1 ale to nie przeszkodzi mi w nazwaniu Piqeta beztalenciem...

Po drugie jego niemrawe sukcesiki nie przysłonią jego kompletnego beztalencia do skoków, czasem gdy skoczek ma szczęście(odpowiedni wiatr, akurat dobrze trafił z wybiciem) to nawet przedskoczek skoczy daleko...

Mateja nie jest stworzony do skoków i to jest fakt...

25.01.2011
00:02
[35]

mefsybil [ Legend ]

Po drugie jego niemrawe sukcesiki nie przysłonią jego kompletnego beztalencia do skoków, czasem gdy skoczek ma szczęście(odpowiedni wiatr, akurat dobrze trafił z wybiciem) to nawet najgorsze beztalencie skoczy daleko...

Haha, "akurat dobrze trafił z wybiciem", miazga. Pojęcia nie masz o skokach, a się wypowiadasz. Nie wiem jak "kompletne beztalencie" może "akurat dobrze trafić z wybiciem" tak, by nie wybić się za wysoko i nie stracić na prędkości lub nie wybić się za nisko, żeby mimo lepszej prędkości i tak zbyt daleko nie wylądować. No, chyba że wiałby wiatr od przodu z prędkością kilkunastu metrów na sekundę. Do tego jeszcze odpowiednie złożenie się w pierwszej fazie, dopasowane do warunków i zmiana lotu w drugiej, by nie spaść.
Poza tym Mateja w latach '90 nie skakał tak, żeby się z niego śmiać. Ba, nie wyróżniał się w ogóle i nie wzbudzał negatywnych emocji (i pozytywnych też, takich jak w tym wątku), a właśnie dokonywał tego o czym napisał polak w [33]. Po prostu później zaczął skakać fatalnie i powinien skończyć, ale takich zawodników jak on jest dużo dużo więcej, tyle że oni po prostu odłożyli narty na strych. Tutaj nie powinniśmy śmiać się z umiejętności Matei, a raczej jego startów, bo w takiej sytuacji musielibyśmy się śmiać z bardzo wielu ludzi.

25.01.2011
00:03
[36]

Qverty™ [ Legend ]

Może i się nie znam ale mozna chyba mieć poprostu szczęście z wybiciem i trafić na idealne warunki.

25.01.2011
00:04
[37]

Polaco [ Konsul ]

[34]

Nie mówię o zepchnięciu jako o dosłownym skakaniu na nartach, tylko jako manifest frustracji przeciwko tym, którzy śmieją się z człowieka...

To, że jestem "drewnem" to nie mogę grać w piłkę? Mogę.
Wkurza mnie to, że ludzie mają do Roberta pretensje, że skakał niepotrzebnie w kadrze, że zawalił ważne skoki itp. No ale ktoś dokonywał selekcji i z jakichś tam powodów wybrał Roberta? Może lepszych nie było? Nie wiadomo...

Mam do tego człowieka sentyment, oglądałem na żywo jego skoki w Zakopanem 2002, gdy zajął 9 miejsce :) Robił to co lubił, był sympatyczny. Teraz pracuje z Adasiem i dobrze się w tym odnajduje :)

edit:

[35]
No właśnie... jak dobrze pamiętam do w latach 90 nawet rękami nie wymachiwał w locie ;)
Na pewno znajdą się gorsi od niego jak mamy już porównywać go do kompletnych outsiderów.. np. Grzegorz Śliwka albo sam trener kadry Kruczek...

25.01.2011
10:17
smile
[38]

raziel88ck [ Legend ]

Sadze, ze nawet on sam lubi sie posmiac ze swoich skokow. Jestescie przewrazliwieni.

25.01.2011
10:29
smile
[39]

jasonxxx [ Szeryf ]



Ktoś wie kto to i jak się skończyło? :O

25.01.2011
10:35
[40]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Najciekawsze jest to że Eddie nigdy nie słyszał o Małyszu, ktoś go pytał ze dwa lata temu

25.01.2011
10:35
[41]

Ziom91 [ ohjehr ]

Jest na 100 procent 3 najlepszym skoczkiem w po PRL-owskiej historii Polski. Po Adamie i Kamilu. A poza tym czy Adam nie miał wpadek w latach 90? Kiedy skakał 69 metrów na K-90, Robert był w tamtym konkursie 21. Nie wspomnę kiedy prowadził w pierwszej serii w Zakopanem w 1999 roku, by w drugim skoku niestety nie wytrzymać psychicznie i spaść na 99 metr. A był aż 5 pkt. lepszy niż Funaki. Bałem się, że podobnie będzie w niedzielę ze Stochem, ale jednak jest różnica w psychice. Robert nie wytrzymywał presji, Kamil i Adam potrafią sobie z nią radzić. Do tego Robert to pierwszy Polak, który osiągnął 200 metrów (201,5 w treningu, Adam tylko 191,5, ale poprawił to godzinę potem w konkursie)

Oto kilka skoków Roberta, tych dobrych:




- tu nawet przeskakuje skocznię.

Polaco - Marek Gwóźdź czy mój ulubiony Krystian Długopolski, mistrz Hakuby - odległość gorsza niż miejsce :)

25.01.2011
10:38
[42]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

stanson - Jak się skonczyło to nie wiem, ale patrząc po tym ze potem dalej skakał to chyba nic strasznego.

A był to Michal Doležal

25.01.2011
10:42
[43]

mefsybil [ Legend ]


Ktoś wie kto to i jak się skończyło? :O


W opisie jest imię i nazwisko.
Ciekawe jak się turlał po zeskoku, ale to pewnie i tak nic w porównaniu do upadku Kranjca w Planicy.


Na szczęście nic poważnego się nie stało i dziś może się pochwalić, że jest na pewno jednym z trzech najlepszych obecnie skaczących lotników :)

Bałem się, że podobnie będzie w niedzielę ze Stochem, ale jednak jest różnica w psychice. Robert nie wytrzymywał presji, Kamil i Adam potrafią sobie z nią radzić.
Jeszcze nie wiadomo, bo głównym problemem Kamila zawsze było to, że nie wytrzymywał presji, gdyż skilla ma i to zapewniającego miejsce w 10-tce. Dopiero tutaj, na Wielkiej Krokwi się przełamał, a skoczyć w takim stylu przy takiej publiczności i to pierwszy raz wygrać, to jest wyczyn.

25.01.2011
10:53
[44]

Ziom91 [ ohjehr ]

mefsybil - Obaj dysponowali podobnymi umiejętnościami, z tym, że Kamil ma lepszą technikę lotu (jeden z najładniejszych lotów w całym PŚ) a Robert w swoim najlepszym czasie miał fantastyczne wyjście z progu (pod koniec lat 90 najmocniejsze z polskiej kadry, która przecież miała Małysza, bazującego na kapitalnym wyjściu z progu). Wydaje m się, że Mateja jednak wybitnie nie wytrzymywał presji. Przecież 11 lat temu był w tej samej sytuacji co Stoch. A nawet lepszej, bo nikt na niego nie stawiał, nie miał praktycznie punktów w PŚ, a tu nagle skacze 126 metrów i jest liderem po pierwszej serii skoków, z 5 punktami przewagi. Tymczasem w drugiej serii spada na 99 metr i kończy 16. Kamil to wytrzymał. Do tego Kamil potwierdzał swój talent w LGP (wygrał już 4 razy konkurs, w tym raz w 2007 roku!).

25.01.2011
11:59
[45]

Gilmur [ Kopaczkens ]

- Adam bite bite bite sztej auf

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.