GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Odmówilibyście?

23.01.2011
12:27
[1]

kamehameha [ Konsul ]

Odmówilibyście?

Kilka dni temu umówiłem się z dziewczyną poznaną w serwisie randkowym. Wiadomo. Kino, kolacja, gadka-szmatka, szepty, chichoty. Gdy wyszliśmy z knajpy, popatrzyła na mnie uwodzicielskim wzrokiem i zaproponowała, żebyśmy poszli do niej.

Odmówiłem.

Już dawno postanowiłem, że nigdy, przenigdy nie pójdę do łóżka z dziewczyną, która pierwsza mi to proponuje. Choćby była fizycznym ideałem - to ją skreśla na zawsze. Myślę, że każdy prawdziwy mężczyzna powinien mieć swoją godność. Swoją dumę. Satysfakcję, ze zdobywania, podbijania. A nie łapania byle jakich okazji. Gdybym zaakceptował propozycję dziewczyny czułbym się jak śmieć. Jak nic. Jak człowiek, który podnosi z ulicy niedopałek, żeby się nim zaciągnąć.

Co o tym sądzicie?

Odmówilibyście na moim miejscu?

23.01.2011
12:27
[2]

Xinjin [ Bending Unit 22 ]

nie :)

23.01.2011
12:28
[3]

ksips [ Legend ]

nie :)

23.01.2011
12:29
[4]

KoSmIt [ Like No Other ]

nie :)

23.01.2011
12:29
[5]

asdasd793 [ Konsul ]

kurde. laska miala lokum, mozliwosci i checi... az szkoda
ad tematu. proste ze nie :p

23.01.2011
12:29
smile
[6]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

A miała by PS3 czy XBOX360?

23.01.2011
12:30
smile
[7]

Megera_ [ Franca ]

Dobre pytanie jak na forum, gdzie średnia wieku to.. 16? :)

A jak facet pierwszy proponuje, to jak się ma czuć dziewczyna? :D

23.01.2011
12:30
[8]

mefsybil [ Legend ]

Znalazł się prawdziwy mężczyzna, lol. Pewnie lejesz pod prysznicem, pijesz Byczą Moc i golisz się tępym toporem.

23.01.2011
12:30
[9]

Selman [ Legend ]

nie :)

23.01.2011
12:30
[10]

NeroTFP [ Senator ]

"Ruchać, jeb*ć, nic się nie bać". Ktoś tutaj miał takie motto życiowe, ale wypadło mi z głowy kto.

23.01.2011
12:31
[11]

Lutz [ Legend ]

Rozumiem, ze nie masz rowniez pojecia co to masturbacja?

23.01.2011
12:31
[12]

bisfhcrew [ Bis ]

Może miała co innego na myśli, tylko tak jakoś głupio wyszło?

23.01.2011
12:31
[13]

paffełeq [ Chor��y ]

kto cie robił to cie pomszcze

23.01.2011
12:32
[14]

qqqqqq [ Generaďż˝ ]

No coś ty w życiu, jasne że nie...

23.01.2011
12:33
[15]

Wielka_Wieśniara [ Konsul ]

Tak.

23.01.2011
12:35
[16]

davhend [ Trophy Hunter ]

To nie średniowiecze, że liczy się honor, hehe.

23.01.2011
12:38
smile
[17]

ch18 [ ZIP Skład ]

Proste,że bym nie odmówił ponieważ :

1) seks zawsze jest dobry z nowo poznaną laską
2) nie musi być z tego związek
3) zaliczysz kolejną szparkę
4) nie będziesz bił gruchy

Wymieniałbym w nieskończoność ale jak dla mnie dałeś dupy po całości

BTW.Sorki za słownictwo ale nie mogłem się powstrzymać

23.01.2011
12:38
smile
[18]

Ksionim [ Generaďż˝ ]

Nie. A idź ty. Taka okazja.

23.01.2011
12:41
[19]

kamehameha [ Konsul ]

A jak facet pierwszy proponuje, to jak się ma czuć dziewczyna? :D

Doceniona.

23.01.2011
12:43
smile
[20]

pasterka [ Paranoid Android ]

a moze ona proponowala kawe, a Ty sobie nie wiadomo (albo wiadomo co), co wyobraziles? :-)

23.01.2011
12:46
[21]

Skiter16 [ Man Utd ]

Ale że jak ? Powiedziałeś jej nie i tak po prostu się odwróciłeś i odszedłeś ?

23.01.2011
12:50
[22]

Santarius [ Death knight ]

nie :)

23.01.2011
12:51
[23]

Kowal172 [ Music Producer ]

Uwodzicielskim wzrokiem na ciebie popatrzyła?
hmm...to pewnie była gra światła i ci się zdawało xD

23.01.2011
12:52
smile
[24]

zmudix [ Professor Fate ]

Stary, zjebałeś. Nie jesteśmy już przyjaciółmi.

23.01.2011
12:52
smile
[25]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Doceniona.

Ruchasz się czy trzeba z tobą chodzić?

23.01.2011
12:52
smile
[26]

Michael_999 [ Kill with skill ]

[1] ---> Prowokacja?

23.01.2011
12:56
[27]

Lutz [ Legend ]

Oczywiscie ze prowokacja, nikt normalny by tak nie zrobil, chyba ze chutliwy wystraszony prawiczek ;)

23.01.2011
12:56
[28]

gofer [ Por que no te callas? ]

Jestem pod wrażeniem. Myślałem, że tak głęboko zakorzenione "zasady" już wymarły wraz z modą na monokle i cylindry.

Pomijając wypowiadających się powyżej młodych onanistów, którzy na ten moment nie odmówiliby by żadnej żywej kobiecie - ok, seks na pierwszej randce jest kwestią dyskusyjną, zależy czego po tej relacji oczekujesz, bla bla bla.

Ale chłopie, powiedz mi, skąd u Ciebie takie wręcz przedpotopowe przekonanie o swojej wyższości nad kobietami, z którymi się spotykasz? Dlaczego uważasz, że Ty proponując seks jesteś myśliwym, a ona Twoim trofeum? Naprawdę, aż trudno mi uwierzyć, że tacy kolesie jak Ty jeszcze istnieją... Coś Ci powiem - kobiety, owszem, lubią być uwodzone, adorowane, itp.- ale są tak jak my ludźmi. Czują pożądanie, mają ochotę na seks - i część z nich niekoniecznie chce czekać, aż łaskawy pan myśliwy przełamie strach. I jeżeli Ty skreśliłbyś kobietę, która jest dla Ciebie ideałem tylko dlatego, że nie bała Ci się powiedzieć co czuje i na co ma ochotę, to wybacz, ale chyba pozostają Ci serwisy randkowe czy inne zbiorowiska desperatek - bo normalne kobiety po prostu wyśmieją Ciebie i Twoje szowinistyczne podejście.

23.01.2011
12:57
smile
[29]

gracz12301 [ Senator ]

Ale żeś to kurw* zjeba*.

Taką okazję miałeś żeby poruchać...

23.01.2011
13:02
smile
[30]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Ty się ciesz, że same chcą na ciebie wskakiwać, potem nie będą chciały. I zjebałeś, dude.

Kobieta wie czego chce, to czemu jej odmawiać tej przyjemności?

Gofer - GZ

23.01.2011
13:02
[31]

kamehameha [ Konsul ]

gofer, myślę że takie są po prostu odwieczne prawa natury, ale to co napisałeś jest bardzo interesujące, przemyślę głębiej temat.

Milka, napisałem dlaczego odmawiać - bo mam takie zasady moralne.

23.01.2011
13:03
[32]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

To masz złe zasady.
Edit zmiana słówka

23.01.2011
13:05
[33]

Megera_ [ Franca ]

Chciałam napisać, ale gofer przeczytał moje myśli i mnie wyprzedził. :)

Jak wielkim trzeba być mizoginem, by z jednej strony opowiadać o dumie i honorze, a z drugiej traktować kobiety jak jakieś laleczki nad którymi ma się władzę? :D

Witki mi opadły.
Zasady moralne, że jak sam chcesz wciągnąć pannę na warsztat, to wszystko ok, a jak ona chce, to jest puszczającą się dziwką? :)

23.01.2011
13:09
[34]

gofer [ Por que no te callas? ]

kamehameha - > a co to ma niby wspólnego z naturą? Obie płcie mają mają popęd seksualny, oczywiście że jego natężenie jest zależne od płci, ale cała szopka związana z rytuałem godowym jest wytworem KULTURY. Kultury, która podobnie jak natura, ewoluuje - od modelu wręcz opresyjnego, związanego z pojęciem grzechu, modelu który bardzo ogranicza nasze naturalne zachowania - do modelu, powiedziałbym, bardziej wyzwolonego, w którym kobieta niekoniecznie musi siedzieć przy garach, jak ma ochotę na seks to może o tym powiedzieć, a jak już dojdzie do tego seksu, to niekoniecznie musi on być przy zgaszonym świetle, itp. itd. Ale jak to w ewolucji bywa, niektóre osobniki przyswajają zmiany lepiej, inne gorzej.

23.01.2011
13:17
smile
[35]

Adrianziomal [ Samael ]

gofer - zupełnie zgadzam się.

23.01.2011
13:18
[36]

peterkarel [ DX ARMY ]

OMG toż to był pewnie program Wanna Come In :O nie dostałeś słuchawki przed początkiem randki ?

a tak serio , to że chciała cię zaprosić do domu nie musiało oznaczać od razu seksu.

Chłopak dobrze postąpił. Nie chciał iść do łóżka z panienką na pierwszej randce. Ma swoje zasady i nic wam do tego :)

23.01.2011
13:22
[37]

ewelina_m [ secret ]

kamehameha - uważasz dziewczynę za niedopałek? widać spodobałeś jej się i miała ochotę na Ciebie, a Ty to zepsułeś :)

23.01.2011
13:25
[38]

KoSmIt [ Like No Other ]

Kobiety przemówiły :)

Kobiety też mają czasem ochotę na seks. Tak po prostu, o. Zdziwiony?

23.01.2011
13:27
[39]

ewelina_m [ secret ]

KoSmIt - święte słowa i prawdziwe :) Kobiety tak naprawdę niczym szczególnym nie różnią się od mężczyzn w tym temacie, jedna ma ochotę, druga mniej, normalka :)

23.01.2011
13:29
[40]

sebekg [ Legend ]

dziwne wczoraj był temat o tym że spotkał na ulicy jakaś która wyciągała go na piwo... coś podejrzane te wątki.

23.01.2011
13:31
[41]

GaidenNinja [ Generaďż˝ ]

nie :)

23.01.2011
13:34
[42]

Jeż. [ Chor��y ]

Jak wyżej ktoś trafnie zauważył, to zależy od tego czego oczekiwałeś od relacji z Nią.

Szczerze mówiąc chyba tak czy siak bym nie odmówił, ale w przypadku, gdy wcześniej myślałbym o jakimś poważniejszym związku to raczej szans u mnie by już nie miała...

Mimo wszystko nie chciałbym być z kobietą, która oddaje mi się na pierwszej randce. Dużo większa satysfakcja jest wtedy, kiedy masz możliwość wykazania się i zdobycia jej dopiero po jakimś czasie :) . Ale jak kto woli :)

23.01.2011
13:37
[43]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

A tak jeszcze mi się przypomniało: robili badania (bla bla bla), w każdym bądź razie wnioski - im starszym się jest tym większa szansa na seks przy coraz mniejszej ilości randek.

Tak więc tak - dziewicy to ty szukaj w podstawówkach.

23.01.2011
13:37
[44]

Regis [ ]

Nie, gdyby mi się podobała, to bym nie odmówił.
Jednocześnie rozumiem autora, który ma swoja zasady i jest to jego sprawa.
Natomiast argumentacja iście średniowieczna - samiec będący panem i władcą sytuacji łaskawie zdobywa gdy ma na to chęć, a jak kobieta ma ochotę na seks, to ladacznica i godzi w dumę samca, bo to wyłącznie od niego może wyjść inicjatywa?

No i punkt najważniejszy - to, że autor sądził, że chodzi o seks, to wcale nie znaczy, że o to chodziło - wprost tego nie powiedziała, a czasami nawet najprostsze zachowania mogą zostać źle zrozumiane ;)

23.01.2011
13:39
[45]

matisf  [ Konsul ]

nie :)

23.01.2011
13:39
[46]

Agent_007 [ Senator ]

Ale przynajmniej cały czas masz zakładkę do książki!

23.01.2011
13:39
smile
[47]

Skiter16 [ Man Utd ]

A tak jeszcze mi się przypomniało: robili badania (bla bla bla), w każdym bądź razie wnioski - im starszym się jest tym większa szansa na seks przy coraz mniejszej ilości randek.

Czyli w wieku 70 lat kiedy ktoś umawia się na randki to wiadomo prawie w 100% że na pierwszej randce będzie seks ?

23.01.2011
13:40
smile
[48]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

(Ona) - Wiesz co? Fajnie było, może pójdziemy do mnie? Mam wolną chatę.
(On) - Yyyy.. kurwa! Zapomniałem, że wstawiłem wodę na herbatę. Cześć!

23.01.2011
13:42
smile
[49]

siurekm [ Szef wszystkich szefów ]

Może miała depresje

23.01.2011
13:45
[50]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Skiter16 => /facepalm. Toś wyjechał... nie udawaj głupszego niż być może (faktycznie) jesteś

A i zapomniałbym - no offence

23.01.2011
13:49
[51]

Kowal172 [ Music Producer ]

nie:)

23.01.2011
13:52
smile
[52]

mackie majcher [ Konsul ]

Gofer:bo normalne kobiety po prostu wyśmieją Ciebie i Twoje szowinistyczne podejście.

kamehameha:gofer, myślę że takie są po prostu odwieczne prawa natury, ale to co napisałeś jest bardzo interesujące, przemyślę głębiej temat.


Mocne :)

@kamehameha
Odwieczne prawa natury są takie, że nie każdy jest tak samo empatyczny. To na pewno.

23.01.2011
13:54
[53]

kamyk_samuraj [ Legend ]

Yyy

(Ona) - Wiesz co? Fajnie było, może pójdziemy do mnie? Mam wolną chatę.
(On) - Yyyy.. Masz wolną chatę? Może byśmy poszli do ciebie? A co mówilaś bo nie dosłyszałem

23.01.2011
13:59
[54]

Skiter16 [ Man Utd ]

Milka - to miała być ironia co Twojego stwierdzenia, może o tym świadczyć emotka koło mojego postu i nie spinaj się tak bo Ci żyłka pęknie ;p

23.01.2011
14:55
[55]

Skrz@t [ Radosny Futbol ]

1/10 ... średnia prowokacja.

23.01.2011
14:58
[56]

_MyszooR_ [ Senator ]

Nie odmowilbym , puknal i elo

23.01.2011
14:58
[57]

fresh lma [ Pretorianin ]

Odmówił bym bo bym się bał AIDS :o

23.01.2011
14:58
[58]

Snakepit [ aka Hohner ]

[1] nie odmówiłbym, a pewnie nawet bym się cieszył jak dziecko i zaproponował, że bym może porobił zdjęcia jako pamiątkę :) zwykle i tak się zgadzają :) cóż...postąpiłeś jak gej :)

23.01.2011
15:02
smile
[59]

czikabicza [ Pretorianin ]

dziewczyną poznaną w serwisie randkowym

Byla zdesperowana, ot co.

23.01.2011
17:48
[60]

Chupacabra [ Senator ]

occzywiscie ze nie, po za tym, argumentacja dla odmowy zalosna. Dziewczyna miala farta, ze odmowiles

23.01.2011
17:50
[61]

kamehameha [ Konsul ]

Chciałeś chyba napisać, że pecha.

23.01.2011
17:52
smile
[62]

fisherfighter [ Movie Producer ]

Nie:)


spoiler start
Niezła prowokacja:P
spoiler stop

23.01.2011
18:16
[63]

HETRIX22 [ PLEBS ]

A jak odmówiłeś? Co dokładnie powiedziałeś? Może coś w tym stylu: "eee nie, musze iść do domu podlać kwiatki"

23.01.2011
18:33
[64]

Paul12 [ Buja ]

Nie zgodzę się z tym, że kobiety mają ochotę na seks tak samo jak mężczyźni. Przecież wszyscy wiedzą o tym, że faceci zdecydowanie częściej myślą o seksie. Ktoś, kto miał coś wspólnego z psychologią mógłby to potwierdzić?

23.01.2011
18:37
[65]

matisf  [ Konsul ]

Paul12 -> psychologa nie trza, tak jest :) Kobiety maja ochote przewaznie na sex jak maja dni plodne a my mamy caly czas dni plodne xD

sesesese :D

23.01.2011
18:38
[66]

Haze31 [ Pretorianin ]

Epic Fail

23.01.2011
18:40
smile
[67]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

matisf - ?? Uprawiacie seks z kobietą kilka dni w miesiącu według ich cyklu?

23.01.2011
18:41
[68]

KoSmIt [ Like No Other ]

Poznałeś przez serwis? Daj link do jej profilu to będziemy wiedzieć, czy dobrze zrobiłeś xD

Paul12--> Moja siostra, seksuolog, zaprzeczyła tezie ;p Myślenie o seksie, a podejście do seksu to co innego. Są kobiety non-stop napalone, podobnie jak zdarzają się faceci zupełnie bez ochoty.

23.01.2011
18:42
smile
[69]

matisf  [ Konsul ]

Dycu -> nigdy z Buja sexu razem nie uprawialismy xD

23.01.2011
18:43
smile
[70]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

matisf - Puff, dzięki za wyprowadzenie z błędu ; )

23.01.2011
18:44
[71]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

YOU WAT?!

Chciała z Tobą popykać w Tekkena na PS3, a Ty od razu ją skreśliłeś.
Tactical FacePalm bro.

[1] Nie.


Odmówilibyście? - MajkelFPS
23.01.2011
18:45
smile
[72]

Irey [ Centurion ]

Nie.

23.01.2011
18:46
[73]

czekers [ Legend ]

odmówiłbym co najwyżej zdrowaśkę, żeby jakieś gumki w portfelu się ostały

23.01.2011
18:55
smile
[74]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Jedna ma ochotę, druga mniej

Czyli każda ma zawsze ochotę?

23.01.2011
19:01
smile
[75]

Sizalus [ Senator ]

Czyli jednak zmieniasz? https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10640034&N=1

23.01.2011
19:28
[76]

Midalan [ Dostojny ]

Już dawno postanowiłem, że nigdy, przenigdy nie pójdę do łóżka z dziewczyną, która pierwsza mi to proponuje. Choćby była fizycznym ideałem - to ją skreśla na zawsze. Myślę, że każdy prawdziwy mężczyzna powinien mieć swoją godność. Swoją dumę. Satysfakcję, ze zdobywania, podbijania. A nie łapania byle jakich okazji. Gdybym zaakceptował propozycję dziewczyny czułbym się jak śmieć. Jak nic. Jak człowiek, który podnosi z ulicy niedopałek, żeby się nim zaciągnąć.

Co o tym sądzicie?


sądzę, że pie***lisz głupoty

Odmówilibyście na moim miejscu?

nie!

23.01.2011
19:32
smile
[77]

Vader274 [ Generaďż˝ ]

[6] You make my day


23.01.2011
20:05
[78]

ewelina_m [ secret ]

MajkelFPS - hehe, jedna ma, druga mniej, a trzecia jeszcze mnieeej :)

23.01.2011
20:16
[79]

darth koza [ Konsul ]

Jak miałaby Just Cause 2 na kompie, albo konsole to czemu nie :D A w innym wypadku to po co ?! :D

23.01.2011
20:18
[80]

mos_def [ Senator ]


Wow, zatkalo mnie, hehe.

Tzn nie dla tego ze odmowiles, tylko czym sie kierowales:)
Rozumiem ze mozna sie czy zrazic czy wystraszyc panny ktora juz na pierwszym spotkaniu sama z latwoscia rozklada nogi (sam mozliwe ze bym tak zrobil)... ale tobie chodzilo o to, ze jak panna sama proponuje to plama na honorze i zraniona duma?
:D
Jak byscie sie spotykali juz jakis czas i swietnie byscie do siebie pasowali, czulbys ze taka panne warto zatrzymac itp a tu nagle ona nie wytrzymala i pierwsza by zaproponowala sex ;) Rozumiem ze dla ciebie to koniec? :))
gratz za poglady

23.01.2011
20:20
[81]

yakuz [ YUM YUM ]

Jestem zszokowany! Jak ona smiała!

23.01.2011
20:23
[82]

Aen [ Anesthetize ]

"Co o tym sądzicie?

Odmówilibyście na moim miejscu?"

Co sądzę? Twoja sprawa i wola, nie wiem za bardzo co chciałeś osiągnąć przez "pochwalenie" się na forum że z powodu traktowania kobiet jak owce będziesz wieczorem siedział na Redtubie, a nie z dziewczyną między udami.
Czy odmówiłbym? W żadnym wypadku. Uwielbiam takie sytuacje i kobieta która wie czego chce ma u mnie dużo większy plus niż księżniczki czekające na nie wiadomo co.

23.01.2011
20:27
[83]

TiGeReK [ OniichaN ]

Mam nadzieję. że dostała od Ciebie wychowawczo w twarz? Ta zniewaga krwi wymaga!

spoiler start
no comment...
spoiler stop


Temat:
pewnie, że nie ;)

23.01.2011
20:31
[84]

Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]

kamehameha -> Podobno masz dziewczynę, bez której cycka nie umiesz zasnąć ( https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10632370 ). No, chyba, że zerwaliście. A już miałeś szansę załatwić sobie 1-dniową receptę na środek nasenny. Szansa zmarnowana, dalej spędzaj noce czytając "Cierpienia młodego Wertera" oraz innych Giaurów i Kordianów, którzy zwlekali z umoczeniem włóczni.

23.01.2011
20:32
[85]

ConnectionWizard [ Chor��y ]

Popieram Twoją decyzję. To dziewczyna z portalu randkowego, kto wie co by było w domu? Może jakiś chłop-naziol?

23.01.2011
20:37
smile
[86]

Nikos007 [ Liverpool FC ]

Toż to trzeba być idiotą żeby odmówić z takiego powodu.

23.01.2011
20:51
[87]

reksio [ Q u e e r ]

gofer tu wszystko pozamiatał.

Nie ona jest zła, kamehameha, tylko ty. I nie dlatego, że odmówiłeś.

24.01.2011
20:32
[88]

$Respect$ [ chłopak z pokoju 309 ]

to zależy od tego czy kierujesz się kutasem czy rozumem :)

Mimo to bym skorzystał, może ma ciekawe wnętrze (pokój) może bała się restauracji.

A Ty zjebałeś,
bliżej jej nie poznałeś
Myślałeś o ideałach
Gdy ona mogła być tylko w sandałach
Myślałeś o miłości
A ona była bliska nagości
Myślałeś o honorze
A prawie byłeś w jej norze
Myślałeś o szacunku
Może Pan penis Ci nie stoi na posterunku?

24.01.2011
20:41
[89]

Gilmur [ Kopaczkens ]

raczej nie chodziło o sex, pewnie chciała Ci pokazać swoją kolekcje gier lub książek, może byś poznał jej męża warto było nie odmawiać.

24.01.2011
21:53
[90]

fraqu [ Chor��y ]

Haha, wielcy obrońcy kobiet się znaleźli. Tylko, że facet choćby nie wiem co robił w młodości, przeważnie potem znajduje grzeczną, porządną dziewczynę, zakłada rodzinę, buduje dom itd. Kobieta takiego przywileju niestety nie ma. To ona ponosi wszystkie szkody z wolnym seksem związane, nie facet. Nie rozumiem dlaczego tyle kobiet się na to nabiera, a hipokryzja mężczyzn jest po prostu przerażająca.

24.01.2011
22:02
smile
[91]

ma_ko [ Fanboy Sony ]

fake and gay

24.01.2011
22:09
[92]

Sony42 [ Centurion ]

Nie... o_O

24.01.2011
22:12
[93]

LU2864J [ Konsul ]

O stary ale epic fail... O.O

24.01.2011
22:17
[94]

kefirek09 [ Senator ]

nie :)

24.01.2011
22:20
[95]

PrzemoDZ [ kebab w bulce ]

Zależy jakie wrażenie by na mnie zrobiła przez te kilka wcześniejszych godzin...
Na pewno nie odpowiadała by mi rola faceta na jedną noc, no chyba że sam bym miał identyczne zamiary co do niej.
Można więc powiedzieć że po części rozumiem autora, choć jednocześnie nie mogę się nie zgodzić z gofrem w kilku aspektach...
Więc- tak, był bym w stanie odmówić, choć na pewno przez jakiś czas po tym miałbym niezłą rozkminę nad tematem i pewnie wyrzuty co do siebie- w stylu "ale zjebałem".

W sumie byłem kilka razy w sytuacji trochę podobnej- pijana dziewczyna proponująca (dość dobitnie) sex- za każdym razem odmawiałem (choć bez rozkmin takich jak wyżej opisane się nie obyło ;] )

24.01.2011
22:21
[96]

sebekg [ Legend ]

Dopowiem jeszcze tak, tylko głupi odmawia pięknu i przyjemności w tym wieku, trzeba korzystać póki można. A takie zasady zostawić sobie na później, jak już się np zaobrączkujesz :)

24.01.2011
22:32
[97]

LooKAS [ Konsul ]

tak/nie. Nie wiem. Jakbym mial na nia ochote to dlaczego nie... na pewno, poszedlbym z nia do domu, odprowadzil, wstapil na kawe i dopiero przez ten czas zastanowil sie, ocenil czy warto pchac ptaka w kazda dziuple.

25.01.2011
13:03
[98]

gofer [ Por que no te callas? ]

fraqu - > czy fakt, że w społeczeństwie jest takie przekonanie, że facet zmieniający partnerki ma powodzenie, jest atrakcyjny, itp., a kobieta w takiej samej sytuacji się puszcza - oznacza, że każdy ma ten stan rzeczy zaakceptować? Mnie osobiście taka sytuacja nie odpowiada, bo uważam, że obie płcie mają takie samo prawo do zaspokajania swoich potrzeb, również seksualnych - a to w jaki sposób, z jakimi osobami i z jaką częstotliwością to czynią, jest sprawą w 100% prywatną.

Dla mnie przerażająca jest sytuacja - i tu zwracam się również do PrzemoDZ, gdy ktoś daje sobie prawo do określonego zachowania i jednocześnie nie daje tego prawa innej osobie dlatego, że ta osoba jest przeciwnej płci. Taka postawa ma przyjętą ogólnie nazwę - seksizm.

25.01.2011
13:04
smile
[99]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Seksizm jest fajny : )

25.01.2011
13:11
smile
[100]

bartushan [ zjem Twój mózg ]

Tez nie :) zreszta tak jak przedmowcy skad wiesz co chciala ? moze tylko wypic herbatke czy cos pokazac syna cokolwiek :P Moim zdaniem poprostu sie wystraszyles hehe :)

25.01.2011
13:27
smile
[101]

Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]

Jasne, żebym nie odmówił, a niby czemu skąd wiesz, że chciała z Tobą uprawiać sex?
nie rób z siebie jakiegoś cwaniaczka, który chce być porządnym obywatelem i przyjacielem
kobiet, bo Ci to nie wychodzi. Jeszcze będziesz chciał żeby Cie jakaś laska do domu zaprosiła
chociaż na kawe, zwaliłeś sprawę i tyle jak to się mówi na takich jak Ty... "cipka, pussy" itd.
Wielki LOL z mojej strony...

25.01.2011
13:29
smile
[102]

Vader [ Legend ]

:D:D Leże i kwicze, nie no, mocna konkurencja dla Wioseł Stansona :D

25.01.2011
13:34
[103]

julek1970 [ Chor��y ]

Zależy ile jej zapłaciłeś...

25.01.2011
13:59
smile
[104]

danco2000 [ Generaďż˝ ]

nie :)


Napisz do niej moze jeszcze masz szanse !! ;D

25.01.2011
14:17
smile
[105]

Vader [ Legend ]

Jutro będzie inny wątek:


Samotna_18:

Hej, pomóżcie mi zrozumieć facetów! Spotkałam się z miłym, przystojnym chłopakiem, wreszcie spotkałam kogoś kulturalnego, z dobrymi manierami, intelitentnego! Po spotkaniu postanowiłam zaprosić go do siebie, chciałam chwilkę pogadać, przedstawić go rodzicom. A on nagle się zbulwersował i zerwał kontakt, nie rozumiem co zrobiłam nie tak :(:(

Edit: Koleżanka mi napisała, że na jakims forum o grach sugeruje, że jestem latawicą!! o co chodzi :(:(

:D:D:D

25.01.2011
14:38
[106]

jetix200 [ Człowiek ]

Zwaliłeś.:(
Kto komu proponuje "to coś" jest według mnie bez znaczenia. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna mogą o to pytać.

25.01.2011
14:45
[107]

Drackula [ Bloody Rider ]

Siema jpg'owi ruchacze!!!!

Pomijajac juz fakt ze autor watka to taki gawedziarz to temat dosc ciekawy.
Jesli umawiasz sie z laska w celu zaliczenia to faktycznie jak zaproponuje sama cos takiego to ulatwia wszystko i wiadomo o co biega.
Jesli szukasz kogos na powaznie to raczej cos takiego skresla laske na dzien dobry bo skad wiesz ze nawet bedac z Toba nie bedzie sobie uzywac do woli z innymi?
Zreszta umawianie sie z laskami po to aby je przeleciec to glupota, zawsze taniej wychodzi pojsc na kury, ale co kto lubi.

Osobiscie zabawy lozkowe wole z kims kogo znam i jestem w zwiazku, jesli laska by mi taki tekt strzelila to raczej zakonczyloby to znajomosc. Wiem, wiem powinienem wyginac z dinozaurami, jednakstaram sie miec szacunek zarowno do siebie jak i kobiet.

25.01.2011
14:46
[108]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Drackula - Jesteś mistrzem uogólnienia.

25.01.2011
14:55
[109]

PrzemoDZ [ kebab w bulce ]

gofer --> A gdzie napisałem że roszczę sobie prawo do wykorzystania dziewczyny jednocześnie jej tego samego odmawiając? To że nie odpowiadała by mi rola "wykorzystywanego", nie znaczy że wykorzystując, w sytuacji gdy dziewczyna nie jest świadoma tego że jest wykorzystywana, nie miał bym wyrzutów. Jeśli jednak oboje chcielibyśmy się "wykorzystać each other" z pełną tego świadomością, to czemu nie ;)


czy fakt, że w społeczeństwie jest takie przekonanie, że facet zmieniający partnerki ma powodzenie, jest atrakcyjny, itp., a kobieta w takiej samej sytuacji się puszcza - oznacza, że każdy ma ten stan rzeczy zaakceptować?

Widzisz, tego raczej nie zmienisz. Myślę że wynika to nawet z tego jak postrzegany jest seks- to facet zalicz/rucha/zapina, a dziewczyna jest zaliczana/ruchana/zapinana. Poza tym w społeczeństwie panuje przekonanie że to facet ma mocniejsze potrzeby seksualne (z czym w sumie ciężko się nie zgodzić patrząc choćby na wypowiedzi w tym wątku) więc to on jest zaspokajany.
Poza tym jest to nierozłączne z niepisaną zasadą- od zarania dziejów to facet zdobywał dziewczynę i starał się o jej względy. Facet sypiający z wieloma dziewczynami, jest w zdobywaniu dobry. Dziewczyna sypiająca z wieloma facetami jest łatwa do zdobycia.

Dracula -->
Jesli szukasz kogos na powaznie to raczej cos takiego skresla laske na dzien dobry bo skad wiesz ze nawet bedac z Toba nie bedzie sobie uzywac do woli z innymi?

Słuszna uwaga. Myślę że my faceci mniej lub bardziej świadomie obawiamy się lasek zbyt "otwartych". W końcu każdy z nas chce być tym jedynym.

Zreszta umawianie sie z laskami po to aby je przeleciec to glupota, zawsze taniej wychodzi pojsc na kury, ale co kto lubi.

Tylko że od świadomości że przed tobą było tam jeszcze x-dziesiąt innych, samo się odechciewa.
Tak jak pisałem wyżej- facet musi zdobywać- musi współzawodniczyć- dopiero wtedy osiągnięty efekt smakuje tak jak powinien.

25.01.2011
15:00
[110]

kaalethfr [ k2 ]

A skąd wiesz, że na pierwszej randce (tym bardziej, że poznałeś ją przez internet) chciała by pójść z Tobą do łóżka? Od kiedy pierwsze wejście do domu kobiety oznacza wskok do łóżka?

25.01.2011
15:17
[111]

Drackula [ Bloody Rider ]

[108] - dzieki :)

[110] - myslisz ze dziewczyna takim tekstem zacheca Cie do obejrzenia jej kolekcji motyli? ;) Jakbym mial lat 14 to moze bym tak pomyslal.

[109] - i owszem masz racje, ale co to za zdobywanie jak na pierwszej randce do lozka ;). Moja obecna dziewczyna na pierwszej randce taki dystans trzymala ze nawet dotknac nie mialem jej jak ;). Kilka miesiecy wytrwalym musialem byc....

25.01.2011
15:21
[112]

Cyber Rekin [ Sharkee ]

Jeden wątek i nagle odkryłem ile kobiet siedzi na tym forum.

25.01.2011
15:23
[113]

Łyczek [ Legend ]

gofer ---> W naszym społeczeństwie istnieje takie przekonanie: facet, który zmienia panienki jak rękawiczki to maczo, zaś kobieta to puszczalska. W pełni się z Tobą zgadzam.

25.01.2011
15:26
smile
[114]

bartek [ Legend ]

gofer:

Jestem pod wrażeniem. Myślałem, że tak głęboko zakorzenione "zasady" już wymarły wraz z modą na monokle i cylindry.

Dalej nie czytałem, bo coś mi się wydaje, że autor tematu wymyślił całą historię podczas posiedzenia na klopie.

Łyczek, to nie przekonanie, to prawda.

25.01.2011
15:26
[115]

gofer [ Por que no te callas? ]

PrzemoDZ - > to, że adresowałem do Ciebie moją wypowiedź, nie znaczy że była ona o Tobie :) poza tym określenie "wykorzystywać" jest imho niefortunne w tym przypadku.

Druga sprawa - naprawdę, nie musisz mi tłumaczyć "jak to jest" w tym naszym kraju, bo to wie każdy. Ale zobacz, nie mówimy tu o sytuacji, gdzie w restauracji, gdzie miała miejsce randka, wszem i wobec ogłasza się, że ta oto panna idzie z tym oto kawalerem do łóżka, po pierwszym spotkaniu i to z jej inicjatywy. Nie, propozycja pójścia do niej była (zakładam) w 4 oczy, a kolega ją odrzucił odwołując się nie do społecznego postrzegania takich zachowań, ale do SWOICH WŁASNYCH zasad.

I nawiązując do Twojego "tego raczej nie zmienisz" - owszem, zmienisz, jeśli zaczniesz od siebie.

"facet musi zdobywać" - zaufaj, nie każdy.

25.01.2011
15:32
[116]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

Jesli szukasz kogos na powaznie to raczej cos takiego skresla laske na dzien dobry bo skad wiesz ze nawet bedac z Toba nie bedzie sobie uzywac do woli z innymi?

a jedyne prawdziwe buty to sandaly :D

dobre rzeczy tu wychodza - jak kobieta nie jest z nikim w zwiazku i pojdzie z kims do lozka na pierwszej randce to oznacza, ze zdradzilaby chetniej partnera niz kobieta, ktora jest ze swoim gosciem pare m-cy

25.01.2011
16:00
[117]

Mr.t0ster [ Chuck Norris ]

nieodmowil bym

25.01.2011
16:01
[118]

Megera_ [ Franca ]

W końcu każdy z nas chce być tym jedynym.
:)) Klasycznie. Każdy chce być tym jedynym/tą jedyną i kombinuje jak tu ograniczyć/usidlić drugą osobę - a sobie najlepiej zostawić wszystkie furtki otwarte.

"facet musi zdobywać" - zaufaj, nie każdy.
Uuuf. :)

Czasy jaskiniowe chyba się już skończyły? Związki międzyludzkie powinny być oparte na wzajemnym, prywatnym dogadaniu się, a nie jakimś śmiesznym trzymaniu za pysk na modłę "pozwolę ci rozłożyć przede mną nogi, jak już uznam, że wystarczająco cię zdobyłem" - LOL.

25.01.2011
16:03
smile
[119]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

nie udawaj takiej wyzwolonej, martusia, bo jak twoj facet to przeczyta to dostaniesz tygodniowy szlaban na wychodzenie z kuchni

25.01.2011
16:11
[120]

Megera_ [ Franca ]

:D Nie przeczyta, nie przeczyta - mogę sobie śmiało popuszczać wodze fantazji. :)

25.01.2011
16:13
[121]

Drackula [ Bloody Rider ]

[118] mimo ze pewnie masz juz swoje lata to nadal nie rozumiesz o czym faceci mowia lub nie chcesz zrozumiec :). Sa pewne elementy w psychice faceta genetycznie zakodowane ze nawet starajac sie dzialac inaczej maja one wplyw na to jak postrzegamy rzeczywistosc i jak sie zachowujemy. Jednym z takich elementow jest wlasnie to "zdobywanie" kobiety. Jesli facet laduje z laska w lozku na pierwszej randce i nadal sa razem to i tak w iekszosci przypadkow gleboko w swiadomosci faceta jest ten elemet latwizny. Element, ktory powoduje podswiadomy brak szacunku do tej osobyi czesto prowadzi do sytuacji ze facet z latwoscia szuka kolejnej"zdobyczy" bo skoro latwo przyszlo to po co sie przejmowac. W takiej sytuacji znacznie latwiej jest podjac zyciowe decyzje.
Podobnie jest z przyjaznia pomiedzy facetem i kobieta, owszem istniej i moze to byc bardzo mocna wiez ale gleboko w podswiadomosci faceta jest ta nadzieje ze nadal jest szansa na sex z ta osoba, niewazne jak nikla ale jest. Bez tej swiadomosci wiekszosc facetow nie bedzie zainteresowanych znajomoscia bo bedzie to poprostu strata czasu.

"pozwolę ci rozłożyć przede mną nogi, jak już uznam, że wystarczająco cię zdobyłem" - a to jest akurat typowe zachowanie kobiet, ktore "szantazuja" facetow sexem, nijak sie to ma to wspomnianego "zdobywania" :)

25.01.2011
16:37
[122]

Megera_ [ Franca ]

Drackula
skoro już idziesz w jakieś założenia na temat mojej osoby, to czemu założyłeś, że jestem emancypatką-teoretykiem? :) Też mam jakieś tam swoje doświadczenia i obserwacje, z których wypływają takie a nie inne wnioski.
Jest taka "książka" - "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy". Przeczytałam od dechy do dechy. To była bardzo pocieszna lektura. Na dodatek tematowi seksu był poświęcony cały rozdział, z którego wynikało dokładnie to, co tutaj opowiadasz - żeby nie iść na pierwszej randce do łóżka, bo facet ma instynkt łowcy i koniecznie musi go zrealizować. Więc jestem na czasie z wszelkimi psychologicznymi rewelacjami ;) Pytanie tylko brzmi - GDZIE JA ZNAJDĘ TAKIEGO FACETA. :D Bo mówimy tutaj chyba o jakimś teoretycznym, idealnym modelu, który.. zwyczajnie nie istnieje.

25.01.2011
16:42
[123]

smalczyk [ Senator ]

Drackula --->

Jesli facet laduje z laska w lozku na pierwszej randce i nadal sa razem to i tak w iekszosci przypadkow gleboko w swiadomosci faceta jest ten elemet latwizny. Element, ktory powoduje podswiadomy brak szacunku do tej osobyi czesto prowadzi do sytuacji ze facet z latwoscia szuka kolejnej"zdobyczy" bo skoro latwo przyszlo to po co sie przejmowac. W takiej sytuacji znacznie latwiej jest podjac zyciowe decyzje.

Zakładam, że piszesz w oparciu o doswiadczenie życiowe? Bo jesli nie to moge powiedzieć - bullshit :)

Mnie osobiście np ów element zdobywania zawsze nużył - jakies podchody, pierdu-pierdu - wolałbym gydby proces ograniczał się do absolutnego minimum :)


Megera ---> owa książeczka lezy na półeczce mojej żony, chyba nawet się za nią zabiorę ;)

25.01.2011
16:45
smile
[124]

Drackula [ Bloody Rider ]

[122] - (reka w gore) tacy w wiekszosc sa zajeci wiec...rozumiesz :). ja dla odmiany jestem przerazony dzisiejszym podejsciem kobiet do zycia, zwiazkow itp. i spotkac naprawde fajna babke obecnie to jak grac w totka. Jak moja obecna okaze sie tez zolza to zostaje pustelnikiem :p

[123] - pozwol ze nie odpowiem na tak osobiste pytania na forum gdzie nikogo osobiscie nie znam :). Poza tym nigdzie nie napisalem ze 100% facetow tak to odbiera, pisalem o pewnym elementach ktore jako faceci mamy zakodowane co dziala podswiadomie na nasze poczynania i odbieranie rzeczywistosci, u jednych bardziej u innych mniej.

25.01.2011
17:01
[125]

Megera_ [ Franca ]

smalczyk
O, i tacy ludzie są fajni - konkretni! :)
Książka początkowo mnie urzekła, bo dużo mówi o poczuciu własnej wartości - niestety potem jest coraz gorzej, a pod koniec to już takie męczenie buły i głupoty, że ledwo podołałam. Niby opowiada o tym, jak to kobieta powinna być niezależna i samodzielna /bo to najbardziej kręci facetów - też nie wiem których.. bo po sobie wiem, że lepiej się za bardzo nie pokazywać z tym, co ma się w głowie - mężczyźni się tego boją :)/, a tak naprawdę jest to przepis na znalezienie i zaobrączkowanie jelenia. Co stanowi dla mnie rażący kontrast, bo po co promować postawę nowoczesnej, samoświadomej kobiety, skoro.. jej cele wcale się nie zmieniły i nadal wszystko sprowadza się do krótkiej piłki, jak zmanipulować faceta i mieć z nim gromadkę dzieci.

Drackula
masz chwilę? Opisz proszę, jakie jest dzisiejsze podejście kobiet do życia i co to znaczy "fajna babka" :)
Zołza nie ma znaczenia pejoratywnego w tym kontekście. Zołza to kobieta z własnym zdaniem, dobrze wyrobionym poczuciem własnej wartości, która kocha swoje życie najbardziej na świecie. ;) I ponoć takie kobiety przyciągają facetów jak magnes. Ale wątpię w to równie mocno, co w twierdzenie, że facet musi zdobywać kobietę miesiącami zanim ją weźmie na warsztat ;P

25.01.2011
17:22
[126]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Niby opowiada o tym, jak to kobieta powinna być niezależna i samodzielna /bo to najbardziej kręci facetów - też nie wiem których..

To to pisało w książce? Imo bullshit - niezależna i samodzielna kobieta w związku spowoduje, że facet będzie się czuł niepotrzebny.

Co do drugiej cześci, też nie mam pojęcia kogo to kręci. Mnie np nie. Lubie czuć się potrzebny.

25.01.2011
17:39
smile
[127]

Aceofbase [ El Mariachi ]

[113]
'W naszym społeczeństwie istnieje takie przekonanie: facet, który zmienia panienki jak rękawiczki to maczo, zaś kobieta to puszczalska'


Odmówilibyście? - Aceofbase
25.01.2011
18:02
smile
[128]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Niedopałek, śmieć .. widzę masz problemy ze sobą jakieś. Kobieta to człowiek kolego, może mieć ochotę na co chce i kiedy chce. Nie obrażaj nikogo z tego powodu.

Sam zachowujesz się jak śmieć "przechwalając się" tym tutaj, pisząc, jaki to jesteś super. Faktycznie, ta twoja moralność to taka na pokaz. Ilu osobom się jeszcze chwaliłeś? Moralność taaa ..

25.01.2011
19:14
[129]

PrzemoDZ [ kebab w bulce ]

niezależna i samodzielna kobieta w związku spowoduje, że facet będzie się czuł niepotrzebny.

Uwierz że nie zawsze- mało tego- jak już kilka osób stwierdziło, często zdarza się że takie kobiety najbardziej faceta kręcą.
Połączenie dwóch silnych, nieustępliwych i w ich opinii niezależnych charakterów często dodaje do związku pikanterii- taki smaczek uwielbiany przez co poniektórych.
I w sumie sam się do takich ludzi zaliczam- nie odpowiadają mi delikatne księżniczki wolę nieco bardziej pikantne połączenie- lubię zołzy ;]

Megera_ -->
O, i tacy ludzie są fajni - konkretni! :)

W pewnym filmie "Beautiful Mind" główny bohater też był bardzo konkretny- podczas pierwszej rozmowy z dziewczyną stwierdził że i tak wszystko sprowadza się do wymiany płynów ustrojowych i nie wie co ma powiedzieć żeby się z nim przespała, więc może by tak założyć że już to wszystko powiedział... To był tylko film, ale nie sądzę by znalazła się dziewczyna której odpowiadało by tak "konkretne" potraktowanie jej jedynie jako obiekt do przelecenia.

wątpię w to równie mocno, co w twierdzenie, że facet musi zdobywać kobietę miesiącami zanim ją weźmie na warsztat ;P

Widzisz... mimo wszystko nie jesteśmy masochistami i jeśli uda się szybciej to na pewno źle nam nie jest. Wręcz przeciwnie- wtedy dopiero ma się poczucie bycia macho;] Chodzi jednak o to żeby kobiety tak brutalnie tego procesu nie niszczyły- niech chociaż poudają że trzeba je zdobyć, niech dadzą znać że chcą być zdobywane. Przynajmniej w okresie poznawania się nawzajem i rozwijania więzi- będąc w związku to już nie ma znaczenia kto proponuje- trzeba znać swoje potrzeby i o nich z partnerem/partnerką rozmawiać. Takie jest przynajmniej moje zdanie.


>>>W końcu każdy z nas chce być tym jedynym.
:)) Klasycznie. Każdy chce być tym jedynym/tą jedyną i kombinuje jak tu ograniczyć/usidlić drugą osobę - a sobie najlepiej zostawić wszystkie furtki otwarte.


Ano widzisz :) Każdy chce- więc nie możesz zarzucić tego tylko nam- facetom.

25.01.2011
20:53
[130]

Megera_ [ Franca ]

PrzemoDZ
Co innego kiedy facet mówi tak prosto z mostu, że "chodź mała, poznamy się dogłębnie" - a co innego, kiedy kobieta jest świadoma, że on chce tak powiedzieć. ;) Słowa w takich sytuacjach są zazwyczaj prostackie i chamskie. Natomiast umiejętna "gra pozorów" może wyglądać już dość wyrafinowanie i zostać przez kobietę doceniona - nawet, jeśli ona wie, że facet chce ją przelecieć. :)
Lubię czyste sytuacje i jasne intencje. Nie bawią mnie żadne gierki. Myślę, że takich jak ja, jest znacznie więcej - ale równie dużo jest księżniczek, które na samo słowo "seks" reagują albo płomiennym rumieńcem, albo ciosem w twarz. Nie ma recepty, ani nawet nie ma detektora.. :)

niech chociaż poudają że trzeba je zdobyć, niech dadzą znać że chcą być zdobywane
A potem właśnie zaczyna się narzekanie, że baby to same nie wiedzą czego chcą :D Że bawią się w gierki, mamią, szczują i podpuszczają..

Każdy chce- więc nie możesz zarzucić tego tylko nam- facetom.
Jestem świadoma tego, co piszę. :) A pisząc "każdy", miałam na myśli.. każdego. W tym siebie.

25.01.2011
23:28
[131]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

PrzemoDZ => Widać mamy odmienne doświadczenia i rozmawiamy o dwóch różnych typach niezależnych i samodzielnych kobiet.

25.01.2011
23:35
[132]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

Tobie bym odmowił kamehamaha.

25.01.2011
23:51
[133]

Kharman [ ]

kamehameha --> Dlaczego miałbym odmawiać zaproszenia do domu? No ale widać nie jestem tak napalony żeby w takiej propozycji widzieć seks.

Poza tym, postawiłeś kino, kolację więc pokazałeś żeś majętny, gadka-szmatka, szepty i chichoty dowiodły że odpowiadasz jej intelektualnie, czego jeszcze potrzebujesz aby dokonać dzieła zdobycia kobiety? Zedrzeć z niej siłą sukienkę? Czy może wyzwanie okazało się zbyt małe? Czekaj, czekaj, a może byś się czuł wykorzystany?

Rodzi się również pytanie czego ty właściwie chcesz od kobiet? Budować związek czy po prostu zaliczać dla sportu? Jeśli opcja numer jeden to nawet żeś pierwszego kroku nie postawił w tym kierunku, bo nie chodzi o to że ona zaproponowała tylko o twój skill żeby takiej propozycji już nikomu nie składała, no ale do tego trzeba myśleć perspektywicznie... W przypadku opcji numer dwa to chyba nie łapiesz zasad, chodzi o to żeby zaliczyć jak najszybciej przy możliwie niskich kosztach...

26.01.2011
00:25
[134]

Marcinwin [ Konsul ]

[1]

Honor chłopie to ty może i byś miał, jak byś odmówił i nie chwalił się tym na forum tylko zachował dla siebie. Co cie obchodzi co inni by zrobili, skoro sam żeś założył sobie dziwny wyznacznik faceta z jajami - który kłuje tylko ja sam pierwszy zaproponuje ? Jak miał byś sie czuć szmatą sam dla siebie to jasno że dobrze zrobiłeś, jak się przy tym dowartościowałeś to tym lepiej dla ciebie. Wg mnie ru@#$nie głupich dzi!@#ek to nie duża ujma na honorze, stawiając to obok codziennego szmacenia się fecetów do kobiet - słodkie/smutaśne smsy, kwatki, żałosne teksty i opisy na gg że aż się człowiekowi żygać chce - to dobiero szmacenie człowieku. Moim zdaniem, szmacenie się to wypisywanie takich idiotyzmów jak w [1] - i wcale nie mam na celu obrażania autora tematu.

Pozdro i się nie martw, kiedyś jeszcze będzie okazja pozbyć się dziewictwa. No chyba, że już sam której pierwszy zaproponowałeś, i wszystko odbyło się zgodnie z procedurą czyli full honor i respekt do siebie (pewnie o tym wspomniałeś w powyższych 150 postach których nie chciało mi się czytać)

I oczywiście ostatnia kwestia - moja odpowiedź:
Zależy ale pewnie NIE.

26.01.2011
02:06
smile
[135]

MacioraMZ [ Civilized Pig ]

Wsadź sobie w buty godność, dumę i jakieś inne cnoty, cnoteczki - wydumane bzdety. Zachowałeś się jak jakaś frajerzyna, sarmata. Może polujesz jeszcze na dziewice? xD

26.01.2011
10:56
[136]

Drackula [ Bloody Rider ]

[125] - nie wiem bardzo jak napisac aby nie zostalo odebrane ze pewnie szukam kury domowej coby kolo mnie chodzila :)

"fajna babka" to:
- osoba interesujaca sie czyms wiecej niz pudrem na czubku swego nosa. Ktos kto potrafi okazac zainteresowanie partnerem i dziecmi. Nie chodzi o typ mamusi ale o kogos kto nie okazuje calkowitej ignorancji jesli nie dotyczy to jej osoby.
- zaradna - ktos kt o w przypadku kryzysu potrafi wziasc sprawy w swoje rece zamiast usiasc i biadolic.
- Kobieta ktora w razie problemow potrafi wesprzec a nie odwrocic sie na piecie i poszukac innego modelu bo stary sie zuzyl/zepsul.
- Kobieta ktorej zycie nie opiera sie tylko na czerpaniu z niego calymi garsciami bez wnoszenia niczego do zwiazku, czasem nawet narzekajaca ze partner i tak nic nie robi aby ona czula sie dowartosciowana. Kobieta potrafiaca docenic faceta oraz zauwazajaca go nie tylko w momencie kiedy czegos potrzebuje od niego.
- Kobieta ktora nie leci za kasa jak pies za suka w czasie cieczki. Kobieta potrafiaca docenic wartosc pracy/pieniadza i majaca do tego szacunek.
W sumie to pewnie jest jeszcze pare rzeczy ale akurat nie mam ich w glowie :). Oczywiscie w glowie musi miec cos wiecej niz siano no i byc naprawde ladna ;).
Takie rzeczy jak zdolnosc podejmowania gotowania i prac domowych to juz tylko bonusy bo sam 2 lewych rak nie mam i potrafie stanac na wysokosci zadania kiedy potrzebuje.

Byc moze duzo wymagam ale czyz wszyscy nie poszukujemy tego idealu dla nas?

26.01.2011
11:00
smile
[137]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Drackula - Cóż, pozostaje Ci zostać gejem ; )

26.01.2011
11:04
smile
[138]

Drackula [ Bloody Rider ]

[137] dzieki za rade bro, niestety (jub stety) takich problemow z kobietami nie mam co bym musial orientacje zmieniac.

26.01.2011
11:22
[139]

GrizZzZzLi [ Generaďż˝ ]

Dobry sex nigdy nie jest zły, zwłaszcza bez zobowiązań, ja bym nie odmówił ale pod warunkiem że miałbym przy sobie gumki.

26.01.2011
11:23
[140]

Megera_ [ Franca ]

Ale jakim gejem, przecież Drackula podał bardzo ogólne i bardzo powszechnie występujące cechy. :)

26.01.2011
11:23
[141]

smalczyk [ Senator ]

Drackula --->

Byc moze duzo wymagam
e tam dużo, moja spełnia wszystkie punkty :)

26.01.2011
11:29
smile
[142]

Drackula [ Bloody Rider ]

ej aby byla jasnosc...obecnie nie jestem sam i byc moze trafilem jak 6 w totka ale na to potrzeba wiecej czasu bo wiem ze czasem pewnych rzeczy nie zauwazamy na poczatku. Poki co skoczylbym za nia w ogien :p

26.01.2011
11:30
smile
[143]

Setak [ Pretorianin ]

Już dawno postanowiłem, że nigdy, przenigdy nie pójdę do łóżka z dziewczyną, która pierwsza mi to proponuje. Choćby była fizycznym ideałem - to ją skreśla na zawsze. Myślę, że każdy prawdziwy mężczyzna powinien mieć swoją godność. Swoją dumę. Satysfakcję, ze zdobywania, podbijania. A nie łapania byle jakich okazji. Gdybym zaakceptował propozycję dziewczyny czułbym się jak śmieć. Jak nic. Jak człowiek, który podnosi z ulicy niedopałek, żeby się nim zaciągnąć.

Tez tak myslalem, kiedy bylem w wieku gimbusowym.
Cale szczescie szybko mi przeszlo.
Tobie minie po 30-ce i wtedy bedziesz plul sobie w brode, ze byles takim ciolkiem

26.01.2011
11:38
smile
[144]

Drackula [ Bloody Rider ]

[143] ty nadal jestes w wieku gimbusowym skoro uwazasz ze sukces w zyciu tudziez szczescie osiaga sie przez jak najwieksza liczbe zaliczonych dziur.

26.01.2011
11:44
smile
[145]

Setak [ Pretorianin ]

Drackula, w przeciwienstwie do Ciebie zaliczam i to calkiem sporo.
Ale coz, nie kazdy ma kase i zostaje mu tylko wiara w prawdziwa, romantyczna milosc...

26.01.2011
11:47
smile
[146]

Drackula [ Bloody Rider ]

[145] spoko, cieszymy sie razem z Toba z twojego szczescia :), tylko wytrzyj monitor od czasu do czasu....

26.01.2011
11:48
smile
[147]

Megera_ [ Franca ]

ale na to potrzeba wiecej czasu bo wiem ze czasem pewnych rzeczy nie zauwazamy na poczatku. Poki co skoczylbym za nia w ogien :p
Hihi, mój też świata poza mną nie widzi, ale na hasło "ślub" rzucone luźno gdziekolwiek dostaje paraliżu i szczękościsku. ;) To chyba jakaś powszechna tendencja, że skakać w ogień można - byle nie deklarować tego długoterminowo.. ;)


[145] :D Ssaki leśne się nie liczą.

26.01.2011
11:52
[148]

smalczyk [ Senator ]

Poki co skoczylbym za nia w ogien :p

Spoko spoko, zmieni ci się :PP

Drackula ---> czy twój rozmówca to czasem nie ten kolo co to SLSa sprzedawał i generaleni ma więcej hajsu niż król Midas? ;)))

Megera --->

Ssaki leśne się nie liczą.

Idę po zmiotkę ;)))

26.01.2011
11:53
smile
[149]

Drackula [ Bloody Rider ]

[145] :D Ssaki leśne się nie liczą. masz na mysli jeze? :)

[147] no to faktycznie masz zgryza co z tym fantem zrobic :). Moja ze mna tego problemu miec nie bedzie;).

Drackula ---> czy twój rozmówca to czasem nie ten kolo co to SLSa sprzedawał i generaleni ma więcej hajsu niż król Midas? ;))) nie mam pojecia, raczej nie zawracam sobie glowy osobami z kola, co, kto i kiedy:). Pewnie kolejny z lowcow jpg'ow popuszcza wodze fantazji (i nie tylko).

26.01.2011
12:01
[150]

Megera_ [ Franca ]

Drackula
Skoro ktoś zalicza i to całkiem sporo i widzi w tym bezpośredni związek z kasą, jaką rzekomo posiada.. No to ewidentnie musi za to zaliczanie płacić, bo nie słyszałam o żadnej pannie, która miałaby fetysz na pieniądze :)
I nie chwal się tak, bo mi smutno, że całe życie spędzę w konkubinacie. ;))

26.01.2011
13:26
[151]

Jałokim [ Generaďż˝ ]

Często dziewczyny narzekają, że jest teraz więcej cip niż facetów. Nie zdają sobie sprawy, że to właśnie przez nie tak się dzieje, bo zamiast dać swojemu bachorowi po dupie, żeby ta stwardniała, to chuchają i dmuchają do rozpuchu.
Co jest złego w seksie na pierwszej randce? Dziewczyna chciała sie dobrze zabawić, a ty nei stanąłeś na wysokości zadania i okazałes sę cipą, bo masz jak baba zasady.

26.01.2011
13:34
[152]

Drackula [ Bloody Rider ]

[151] - zdajesz sobie sprawe ze watek to prowokacja? :)

Nie ma nic zlego w sexie na 1szej randce, jednak jak ktos szuka partnera zyciowego lub na dluzej to raczej nie bedzie to dobrze swiadczyc o tej osobie.

Jak juz pisalem, zdaje sobie sprawe ze dziewic na tym swiecei nie ma wiec i szukac nie ma po co ale z drugiej strone osobiscie nie interesuje mnie bycie z dziewczyna ktora miala wiecej wujow w .... niz ja wlosow na glowie :)

[150] a postaw mu dla zartow ultimatum, lub powiedz ze nie chcesz aby dziecko nieslubne bylo ;).

26.01.2011
14:37
[153]

Baalnazzar [ Konsul ]

Właściwie we wszystkim się zgadzam z przedmówcą.
A co do pytania w temacie to zależałoby od wrażenia jakie by zrobiła we wcześniejszym czasie. Jeśli pozytywne, to pewnie bym nie odmówił, bo nie musiało chodzić zaraz o sex i takowe stwierdzenie mogło być zwykłą nadinterpretacją. Natomiast sexu bym odmówił, nie zależy mi na kobietach na 1 noc, a jak napisał Drakula o takich propozycjach - jak ktos szuka partnera zyciowego lub na dluzej to raczej nie bedzie to dobrze swiadczyc o tej osobie

26.01.2011
14:40
smile
[154]

bartek [ Legend ]

Drackula, za dużo w UK, znam całkiem sporą rzeszę dziewic 16-20 letnich i to całkiem niezłych. O bazylach nie mówię, bo wśród takich mógłbym podnieść powyższy zakres o 5 lat śmiało. Oczywiście w Polsce.

Także może nie jest tak źle, jak starają się nam wmówić media.

Każdy "w temacie" wie jak ciężko w Polsce o nie tyle dobrą, co jakąkolwiek aktorkę porno (gdzie jesteś Azzie? :D). I nie licytujmy się tu na Zbiorniki i inne gówna, bo to margines. W przeciwieństwie do swingersów na zachodzie.

26.01.2011
14:42
smile
[155]

smalczyk [ Senator ]

bartek ---> ja na studiach znałem nawet takie powyżej 20 lat - czyli nie jest to jeszcze gatunek ginący :)

Każdy "w temacie" wie jak ciężko w Polsce o nie tyle dobrą, co jakąkolwiek aktorkę porno (gdzie jesteś Azzie? :D).
Azzie był aktorką porno?!?

26.01.2011
14:43
[156]

bartek [ Legend ]

smalczyk, dokładnie. Znam naprawdę ładną dziewczynę, która ma 22 lata i nadal jest dziewicą. Problem w tym, że wie o tym może 5 osób a cała reszta pier$li farmazony i żyje domysłami :)

26.01.2011
14:47
smile
[157]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

Znam naprawdę ładną dziewczynę, która ma 22 lata i nadal jest dziewicą.

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9512595&N=1

26.01.2011
14:58
smile
[158]

Drackula [ Bloody Rider ]

bartek - byc moze i racja ale,

lata temu jak mieszkalem w akademiku to dziewice byly i owszem przez pierwsze pol roku;). Owszem nie zprzeczam ze od czasu do czasu jakas sie uchowa ale to raczej wyjatek potwierdzajacy regule. Presja otoczenia naprawde potrafi zmienic nawet te najswietsze.

A w UK to nawet nie chce mi sie tym interesowac juz, kobiety tutaj nie maja skrepowania pod tym wzgledem i sa lepsze nawet od facetow. Tzrba byc naprawde naiwnym aby wierzyc w to ze babka wychodzi co weekend do klubow lub inne imprezy i jest grzeczna dziewczynka. Zreszta statystyki mowia same za siebie. Zdrada pomalu staje sie czyms normalnym. A powszechnosc wsytepowania clamythii i innych syfow tylko potwierdza jak rozwiazle UK jest teraz. Polki natomiast swietnie sie wkomponowaly i dzielnie wspolzawodnicza z angielkami. Pakole to juz otwarcie na dzien dobry wychodza z propozycjami.

Moze i demonizuje i zanadto uogulniam ale troche sie juz za duzo naogladalem tego co sie dzieje tutaj. I naprawde podziwiam te dziewczyny ktore w tym powszechnym szalenstwie wobec kultu alco, sexu i pieniadza sa w stanie pozostac normalne :)

Zreszta tutaj to 15 letnie dziewice to te ze srodowisk emigranckich o dosc restrykcyjnych zasadach. Angielki to nawet jak paskudne to juz swoje zrobily.

26.01.2011
15:03
[159]

bartek [ Legend ]

Bullzeye_NEO, kiedyś gofer przyjeżdżał do mojego miasta na wakacje i wtedy dziewic rzeczywiście nie było ;)

Drackula, a dużo tam "wmiarowych" kobiet na Wyspach? :> Co do tego o czym piszesz - dla mnie też mocno przykre. Parę lat szukałem "normalnej" dziewczyny, w końcu się udało. Mam nadzieję, że moim przyszłym dzieciakom też się uda.

26.01.2011
15:08
[160]

Drackula [ Bloody Rider ]

wmiarowych?

Mowi sie ze jak ktos szuka laski na numerek to taniej jest pojsc na dziwki, w UK widze ze jest odwrotnie. Kila drinkow to jakies 20-30 funciakow a godzinka to juz 100+....

26.01.2011
15:25
[161]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Owszem nie zprzeczam ze od czasu do czasu jakas sie uchowa ale to raczej wyjatek potwierdzajacy regule.


Najwyraźniej wszystko zależy od tego gdzie zwrócisz wzrok - Ja wciąż znam całkiem sporo.

Presja otoczenia naprawde potrafi zmienic nawet te najswietsze.

Presja otoczenia była w wieku 16-18 lat.


Tak więc drogi Drakulo - albo źle patrzysz, albo masz straszne towarzystwo, albo te UK takie dziwne, no albo Ja przypadkiem trafiam na te całkiem ładne dziewice. W sumie ciekawe dlaczego, bo to czy dziołcha jest dziewicą akurat mnie najmniej interesuje.

26.01.2011
15:30
[162]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

to chyba ja sie obracam w jakims mega zdegenerowanym srodowisku, bo w zyciu nie spotkalem ladnej 20+ panny, ktora bylaby dziewica

26.01.2011
15:31
[163]

Drackula [ Bloody Rider ]

[161] ciezko powiedziec czy trafiam czy nie trafiam na dziewice bo jak juz napisalem nie interesuja mnie przelotne znajomosci lozkowe a z kolezankami nie rozmawiam na temat ich dziewictwa :).

Generlanie, jesli Ty powiesz ze Kanadyjki to straszne babochlopy sa a ja znam jedna ktora jest bardzo delikatna to w zaden sposob nie podwaza twojej tezy ;).

26.01.2011
15:42
[164]

Broken_Heart [ Konsul ]

A ja bym odmówił. Tak jestem dziwny, ale nie chciałbym aby mój pierwszy seks był z przypadkową kobietą. Chcę, żeby była warta tego pierwszego razu.

26.01.2011
15:43
[165]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Drackula => Oj men, ale to czy panna jest dziewicą czy nie jest to można określić. Mi to nie sprawia jakichś szczególnych trudności, ale nieomylny nie jestem. Zazwyczaj trafiam dobrze

26.01.2011
15:46
smile
[166]

Drackula [ Bloody Rider ]

[165] na studiach z chlopakami tez czesto dobrze trafialismy - te ktore pocieraly kolanami to dziwice byly, statystyki psuly nam te z krzywymi nogami :p

26.01.2011
15:47
smile
[167]

Mastyl [ Legend ]

A ja myślę, że to był transwestyta, i miał na ciebie chrapkie... :D

26.01.2011
15:50
[168]

No,Luke | your father!! [ Capitan Price ]

Wielka_Wieśniara------> Po nicku wiem dlaczego :D
A do tematu oczywiście, że bym nie odmówił....

spoiler start
Chociaż w moim wieku jest to nielegalne :D
spoiler stop

26.01.2011
16:25
[169]

Megera_ [ Franca ]

Coś się Panowie za ostro chyba w te dziewice zapuściliście - można wyciągnąć wniosek, że jak ma 20+, jest ładna i nie jest dziewicą, to znaczy że się puszcza na prawo i lewo!
Nie widzę też za bardzo związku między pójściem do łóżka na pierwszej randce a byciem panienką na jedną noc..

I proszę, nagle się okazuje, że nie dość, że z dziewczyną trzeba pochodzić pół roku, żeby zdobyć się na ten-ważny-krok, to jeszcze najlepiej by było, żeby była dziewicą. I czekała właśnie na was, jak na księcia z bajki. ;))

26.01.2011
16:36
[170]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Drackula - Tylko Ty mówiąc że Kanadyjki to babochłopy byłbyś idiotą, tak jak idiotyzmem jest mówienie że dzisiaj 20+ dziewice nie istnieją.

Jak mówiłem - jesteś mistrzem uogólnienia. Zresztą dotyczy to bardzo sporego grona forumowiczów, co też i pokazuje - jak zwykle - ten wątek.

26.01.2011
16:39
[171]

kaalethfr [ k2 ]

[111] facepalm.

26.01.2011
16:39
smile
[172]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Coś się Panowie za ostro chyba w te dziewice zapuściliście

A potem się dziwią, że gatunek już na wymarciu.

26.01.2011
16:50
smile
[173]

Jeż. [ Chor��y ]

Z jednej strony Panowie broniący romantyzmu i przyzwoitości, a z drugiej Megera_ wypowiadająca się w zupełnie odmiennym tonie.

Dziwne. Do czego to doszło na tym świecie ? :D

26.01.2011
16:57
[174]

Drackula [ Bloody Rider ]

[170] - ja pier......, przeciez jak rozmawiasz na jakis temat to zazwyczaj mowi sie ogolnie, Czy ty oczekujesz ze ja bede kazde zdanie udowadnial procentowym lub liczbowym dodatkiem? Bezsensowna jest tez nadinterpretacja wypowiedzi bo to prowadzie do tego ze z wspomnianego "nie szukam dziewicy..." zrobilo sie nagle "dziewice nie istnieja". Rozumiesz ze jesli wysyepowanie pewnych zachowan sie nasila i staje sie bardziej widoczne to ludzie zaczynaja to postrzegac jako generalna prawde? Tak wiec skoro spora ilosc Polek na emigracji puszcza sie na lewo i prawo to postronni ludzi zaczynaj to postrzegac jako ogolne zachowanie i dla nich stwierdzenie ogolne ze Polki sie puszczaja staje sie czyms naturalnym. I to mozna odniesc do kazdego tematu.
Jakbym znal lub slyszal i jednej Polsce ktora sie puszcza (sorki za bycmoze obrazliwe slowo) to bym napisal wyraznie o jednym przypadku. Skoro jednak mam z tym stycznosc dosc czesto i jeszcze czesciej o tym slysze to raczej napisze o tym ogolnikowo.

[169] - nadinterpretacja :)

[171] - uwazaj abys sobie mozgu nie wtrzasnal jak sie bedzie obijal od scianki do scianki po twoim facepalmie. ;)

[173] - Jesli ja potrafie okazac szacunek i przyzwoitosc to chyba mam tez prawo tego samego oczekiwac prawda? :)

[174] - po tym jak sie tu wypowiadasz to jestem pewien ze taka hipotetyczna sytuacja jak w poscie pierwszym Ci nie grozi.

26.01.2011
17:01
[175]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Drackula - Nie, oczekuję że przestaniesz pieprzyć bzdury, boś wcale nie głupi i potrafisz pomyśleć.

A cała dalsza część postu dotyczy właśnie ludzi głupich - którzy nie potrafią siąść i wyciągnąć prostego wniosku, że jak Kurkowa mówi że córka Zdzichy się puszcza i jak ta Marysia spod 5-ki już ma dziecko, to nie znaczy że każda 16 latka ma dziecko i nawet nie znaczy że każda córka Zdzichy się puszcza.

Ludzie ogólnie są głupi, tak więc dochodzą do głupich wniosków - istotą jest czy potrafisz się od tych głupich wniosków (jak sam stwierdziłeś - opartych na prostackiej obserwacji zazwyczaj ekstremalnych zachować i przykładaniu tego do całego społeczeństwa) odciąć.


I nie można tego odnieść do każdego tematu, można to odnieść do tematu w którym ktoś rzuca niepoparte niczym tezy, a inni mu przytakują "bo tak się teraz na mieście mówi".



Wytknąłbym to komuś innemu, ale akurat mam nadzieję że Ty mnie zrozumiesz.

26.01.2011
17:08
smile
[176]

Megera_ [ Franca ]

Może i nie jestem romantyczna, ale żeby od razu nieprzyzwoita?!

Dycu, a pytałeś koleżanek z roku, czy są dziewicami? ;) Zakładam, że 95% nie jest /mimo że kierunek studiów mamy brzydki in general!/ - i WCALE nie wynika to z faktu, że się puszczają. :)

26.01.2011
17:14
[177]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Megera - No i w ten sposób potwierdzasz to co Ja powiedziałem. Przecież nie mówię że w wieku 21 lat większość, czy nawet 1/3 kobiet to dziewice - wybacz, ale to by było po prostu chore. Ja po prostu stwierdzam że wcale wiele nie trzeba się natrudzić żeby znaleźć ładną dziewicę, a to co innego. Nie nadinterpretuj tego co mówię.

Ja nie walczę z jakąś zwykłą prawdą że przychodzi wiek w którym kobiety maja parcie na seks - Ja walczę z pierdoleniem że dziewice to gatunek na wymarciu i dzisiaj 12 latkę w barze przelecisz dając jej dychę do łapy.

26.01.2011
17:31
[178]

Jałokim [ Generaďż˝ ]

Drackula ---> jak dziewczyna lubi wyrwać kolesia i sie z nim przespać, bo ją kręci, bo lubi seks (jak każdy z resztą), to się puszcza, jo? A facet? Jak obraca co łikend inna panienkę, to też się puszcza? Też będzie to dla niego dyshonorem?
Nigdy jeszcze nie zdarzyło mi sie szukać życiowej partnerki. Jak z jakąś dłużej wytrzymam, to to chyba będzie ona, nie? Więc jeśli mam ochotę na kogoś, kto też ma ochotę na mnie, to nie patrzę które to jest spotkanie. Tym bardziej, że można coś przegapić.

26.01.2011
17:41
[179]

muczaczos94 [ Konsul ]

Dobry wątek...

[48] - ale żeś przy betonował

26.01.2011
18:16
[180]

Drackula [ Bloody Rider ]

[179] - kurcze mi sie zarzuca uogulnianie, ok. Ale ludzie, czytajcie ze zrozumieniem i nie doszukujcie sie niewiadomo czego w wypowiedziach innych. Czy ja gdzies napisalem ze dziewczyna co lubi sex to puszczalska? Napisalem ze dla mnie taka dziewczyna jest skreslona bo w mojej swiadomosci bedzie siedzialo to ze jak jej sie nagle znudzi sex ze mna lub zechce cos innego zakosztowac to zrobi sobie skok w bok bo byc moze nie bedzie widziala w tym nic zlego.
Albo jesli juz mam sie odniesc do yej puszczlnosci to, dziewczyna co lubi sex i uprawia go jak sport co weekend z innym wyrwanym kolesiem bedzie puszczalska. Jesli dziewczyna lubi sex i ma takie parcie ze nie moze bez tego wytrzymac to niech sobie znajdzie frienda with benefits, sadzac po tym i podobnych watkach chetnych nie bedzie brak :)

Jesli kogos bawi zadawanie sie z dziewczynami, ktore juz kazdy mial bo one lubi poprostu sex i to prawdopodbnie urozmaicony to ok, ich sprawa. Tez lubie sex i zagadac z dziewczyna itp nie jest jakims problemem ale nie wyobrazam siebie jako faceta zaliczajacego laski co weekend lub na jeden raz, nawet jesli by to bylo z jej inicjatywy. Zdarzylo mi sie wyrwac laske nie raz i nie dwa co byla chetna na cos wiecej nic taniec w klubie ale na tancu sie konczylo. A jesli bym mial szanse miec laske, byc moze naiwna, na jedna noc to napwno bym nie skorzystal, czul bym sie poprostu wstretnie ze kogos wykorzystalem. Ale pewnie dla wielu bylbym poprostu glupkiem co nie potrafi z okazji korzystac.

i dzisiaj 12 latkę w barze przelecisz dając jej dychę do łapy. - no widzisz, w UK to wcale jakis niespotykany przypadek nie jest :).

26.01.2011
18:53
smile
[181]

smalczyk [ Senator ]

Jako facet zapytam wprost - po jakiego grzyba wam te dziewice??
Miałem (nie)przyjemność 'zajać' się dwoma czy trzema i szczerze mówiąc żądne to wzniosłe uczucie ani specjalnie przyjemne.
O niebo lepsza jest świadoma swojego ciala kobieta, która doskonale wie czego chce i co może zaoferować.

Precz z dziewicami!!

26.01.2011
22:13
[182]

Jeż. [ Chor��y ]

Megera_ - Nie napisałem, że jesteś nieprzyzwoita.

Dracula - Zgodzę się co do kwestii, że nie potraktowałbym poważnie kobiety, która na pierwszej randce poszłaby ze mną do łóżka. Pisząc, poważnie mam oczywiście na myśli wiązanie się z taką osobą. Mimo tego nie widzę problemu w uprawianiu z nią seksu. Jeśli miałbym na to ochotę to czemu nie. Ona zaspokoiłaby moje potrzeby ja Jej i na tym koniec. Obustronna korzyść. Dziękuję, dobranoc.

27.01.2011
01:01
smile
[183]

PrzemoDZ [ kebab w bulce ]

<-- [182] True. Nie wie to to co ma robić, zero inicjatywy, cała aktywność zazwyczaj sprowadza się do rozłożenia nóg na "za piętnaście trzecia"...

Co do znalezienia dziewic- również uważam że co niektórzy przesadzają... Jak najbardziej można taką znaleźć i to często ładną- zachowanie dziewictwa przez dziewczyny nie zależy bowiem od jej wyglądu (przynajmniej nie aż tak bardzo- każda potwora znajdzie swego amatora), ale od jej charakteru.
Znam bowiem kilka takich dziewczyn (19-20 lat)- ładne, inteligentne o świetnym charakterze, ale na samą myśl o możliwości zbajerowania takiej i wyjścia z inicjatywą, widzę przed oczami piękny odcisk ręki na mojej twarzy- taki typ "iron maiden" :)

27.01.2011
01:51
[184]

SpaceCowboy [ Jenerał ]

Nie odmówiłbym :)

Jeśli doszłoby do seksu to panna automatycznie trafia do szuflady z napisem 'tylko do bzykania", bo jak dała Tobie na pierwszym spotkaniu, to da i innemu, a zdrady nie popieram, więc szkoda nerwów na normalny związek z taką osobą

Jeśli nic by nie było to ok.. jedziemy dalej.

Grunt to dowiedzieć się jak patrzy na relacje damsko-męski, a Ty to przegapiłeś bo nie wiesz do końca czy chodziło jej o seks czy np. o jakiegoś drinka a potem cześć. Nie masz pewności, możesz się jedynie domyślać, a jak większość pewnie wolisz jasne, klarowne sytuacje :)

27.01.2011
09:16
smile
[185]

Megera_ [ Franca ]

Dziewica - zła, bo nie wie co robić i leży jak kłoda. Niedziewica - też zła, bo jak był w niej ktoś przed wami, to prawie na pewno nie była to jedna osoba, tylko całe plemię karków z dyskoteki. Dżiz, jak wam ciężko dogodzić.. A może jest określona dopuszczalna liczba poprzedników? :>

27.01.2011
09:43
smile
[186]

Orlando [ Legend ]

To Ty nie wiesz, że faceta nigdy się nie zrozumie i nigdy nie dogodzi? :-D

27.01.2011
09:49
[187]

MOD [ Generaďż˝ ]

Megera_>>Mój kolega to określił tak że kobieta powinno się kochać jak dziwka.Ja się zapytałem a gdzie ma zdobyć doświadczenie jak ma być jednocześnie dziewicą. On powiedział ,że umiejętności powinna genetycznie odziedziczyć po babce;) Coś takiego jak z genetycznym patriotyzmem;)

27.01.2011
09:51
[188]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

[186]

mi wystarczy, by przede mna nie byl ron jeremy

27.01.2011
09:54
smile
[189]

smalczyk [ Senator ]

Megera ---> zwyczajowo przyjmuje się, że jeśli kobieta pamięta wszystkich swoich eksów, to nie jest źle

Orlando ---> chyba pomyliłeś faceta z kobietą :)))

27.01.2011
10:36
smile
[190]

mackie majcher [ Konsul ]

[127]

27.01.2011
10:43
smile
[191]

rcDead [ Centurion ]

9/10
Dobra prowokacja

27.01.2011
11:53
smile
[192]

Megera_ [ Franca ]

smalczyk
mądra książka o zołzach podaje, że kobieta powinna ukrywać w głębokiej tajemnicy faktyczną liczbę poprzedników przed swym obecnym mężczyzną oraz za stwierdzenie bezpieczne i powszechnie akceptowane uznaje liczbę 5. Co implikuje, że statystyczna kobieta ma na swym koncie /o wiele/ więcej kontaktów seksualnych. Czy już wspominałam, że ta lektura jest dość... niedorzeczna? :)

Mądra książka w innym rozdziale ostrzega też przed syndromem Madonny i ladacznicy /w wolnym tłumaczeniu - mamusi i dziwki/, udowadniając, że jeśli mężczyzna widzi w kobiecie zaradną pomoc domową, która prasuje mu koszule i układa skarpetki, to libido spada tak gwałtownie, że w ogóle nie będzie chciał jej widzieć w swojej sypialni. Co też wygląda mi na wierutną bzdurę, jako że tutejsi Panowie najchętniej widzieliby takie właśnie kobiety 2w1. ;)

I jak tu znaleźć złoty środek..

27.01.2011
11:57
[193]

smalczyk [ Senator ]

mądra książka o zołzach podaje, że kobieta powinna ukrywać w głębokiej tajemnicy faktyczną liczbę poprzedników przed swym obecnym mężczyzną oraz za stwierdzenie bezpieczne i powszechnie akceptowane uznaje liczbę 5. Co implikuje, że statystyczna kobieta ma na swym koncie /o wiele/ więcej kontaktów seksualnych. Czy już wspominałam, że ta lektura jest dość... niedorzeczna? :)

I gdzie tu niedorzecznosć? Osobiscie znam wiele przypadków, gdzie kobiety podawały zaniżone liczby swoim chłopom - powiedziałbym, że jest to dość powszechne :)
Zresztą jest dobry, bo bardzo prawdziwy dowcip, o tym, by liczby podawane przez mężczyzn obniżąć dwukrotnie, a kobiet - dwukrotnie zawyżać :)

udowadniając, że jeśli mężczyzna widzi w kobiecie zaradną pomoc domową, która prasuje mu koszule i układa skarpetki, to libido spada tak gwałtownie, że w ogóle nie będzie chciał jej widzieć w swojej sypialni

I to równiez prawda - a w pierdoły opowiadane przez panów nie wierz :))

27.01.2011
12:04
[194]

Megera_ [ Franca ]

I gdzie tu niedorzecznosć?
Ok, ja jestem jeszcze młoda siurka, może za 15 lat zmieni się statystyka budowana przez znajome mi kobiety, ale naprawdę nie wydaje mi się, by statystyczna kobieta musiała zaniżać prawdziwe wartości /:)/, bo realia są takie, że rocznie ma więcej zwiedzających, niż Luwr..

a w pierdoły opowiadane przez panów nie wierz :))
Czyli w momencie, kiedy po raz pierwszy poukładałam chłopakowi Tshirty w szafce, zostałam zdegradowana do roli mamusi/pomocy domowej i już nic miłego mnie w życiu nie spotka? Ojej :(

27.01.2011
12:37
[195]

smalczyk [ Senator ]

ale naprawdę nie wydaje mi się, by statystyczna kobieta musiała zaniżać prawdziwe wartości /:
musieć nie musi - ale i tak to zrobi :)
Właśnie dlatego, ze panuje sród panów przekonanie, że babka powinna byc jak najmniej 'przechodzona' :)

już nic miłego mnie w życiu nie spotka? Ojej :(
Bez paniki - ważne, zebyś za gosposię nie robiła zbyt częśto, bo się chłopina przyzwyczai i już sie od swej roli nie uwolnisz :)

27.01.2011
13:26
[196]

Jałokim [ Generaďż˝ ]

Drackula

"Czy ja gdzies napisalem ze dziewczyna co lubi sex to puszczalska?"
Tu zasugerowałeś:
"bo skad wiesz ze nawet bedac z Toba nie bedzie sobie uzywac do woli z innymi?"
A tu owszem, napisałeś:
"Tak wiec skoro spora ilosc Polek na emigracji puszcza sie na lewo i prawo (...)"
"Albo jesli juz mam sie odniesc do yej puszczlnosci to, dziewczyna co lubi sex i uprawia go jak sport co weekend z innym wyrwanym kolesiem bedzie puszczalska."


"A jesli bym mial szanse miec laske, byc moze naiwna, na jedna noc to napwno bym nie skorzystal, czul bym sie poprostu wstretnie ze kogos wykorzystalem."
WYKORZYSTAŁEŚ? Masz mizerne pojecie o pannach. Może to dlatego, że odtrącasz symbolem krzyża te, które widzisz raz w miesiącu z innym facetem :)

"Ale pewnie dla wielu bylbym poprostu glupkiem co nie potrafi z okazji korzystac."
Jak dla mnie to jesteś rycerzem w lśniącej zbroi, dumnym z tego faktu :) Gdyby ktoś tak o mnie powiedział, to bym się obraził :D


Wczoraj mi się nie chciało, ale wygrzebie kilka trochę starszych rzeczy:

"I naprawde podziwiam te dziewczyny ktore w tym powszechnym szalenstwie wobec kultu alco, sexu i pieniadza sa w stanie pozostac normalne :)"
Mała uwaga: pamiętaj, że normę wyznacza większość społeczeństwa, nie ty ;)

"lata temu jak mieszkalem w akademiku to dziewice byly i owszem przez pierwsze pol roku;). Owszem nie zprzeczam ze od czasu do czasu jakas sie uchowa ale to raczej wyjatek potwierdzajacy regule. Presja otoczenia naprawde potrafi zmienic nawet te najswietsze."
Jaka presja? Jakiego otoczenia?? Sądzisz, że "parcie na szkło" jest wywołane przez otoczenie, które na owo "szkło" napiera? ;) A przypadkiem nie jest tak, że seks jest tak przyjemny, że po prostu chce się tej przyjemności doświadczyć?

"Sa pewne elementy w psychice faceta genetycznie zakodowane ze nawet starajac sie dzialac inaczej maja one wplyw na to jak postrzegamy rzeczywistosc i jak sie zachowujemy. Jednym z takich elementow jest wlasnie to "zdobywanie" kobiety. Jesli facet laduje z laska w lozku na pierwszej randce i nadal sa razem to i tak w iekszosci przypadkow gleboko w swiadomosci faceta jest ten elemet latwizny. Element, ktory powoduje podswiadomy brak szacunku do tej osobyi czesto prowadzi do sytuacji ze facet z latwoscia szuka kolejnej"zdobyczy" bo skoro latwo przyszlo to po co sie przejmowac. W takiej sytuacji znacznie latwiej jest podjac zyciowe decyzje."
Po tym widać, że uważasz seks za cel kulminacyjny, za bardzo ważny etap, na który trzeba się przygotować i który przychodząc zbyt szybko, traci swój smak. Jeśli bzykniecie się... a pisząc po twojemu: bzyknieSZ pannę przy pierwszym spotkaniu, to znaczy, że ona się nie szanuje, że jeśli pociągniesz to dalej, to na 90% cię w przyszłości zdradzi.
Nie wiem czy się z tym zgodzisz, ale takie wnioski wysuwam po twoich wypowiedziach.

27.01.2011
14:35
smile
[197]

qLa [ MPO Medic ]

Jak ten watek pieknie obrazuje podejscie mezczyzn do seksualnosci kobiet w Polsce xD

Czyli najlepiej, zeby byla w miare doswiadczona, ale prawie dziewica, lamparcica w lozku, ktora dodatkowo ulozy skarpetki, nie daj Boze, zeby miala powyzej 5 partnerow seksualnych, jezeli chce uprawiac seks na pierwszej randce to pewnie jest szmata, ktora zdradza, jezeli chodzi na dyskoteki i tam szuka przyjemnosci cielesnych - podobnie.
Rece opadaja.

sa w stanie pozostac normalne
To jest w ogole perelka xD Pozostac normalne :D

27.01.2011
15:12
smile
[198]

mackie majcher [ Konsul ]

Ja bym odmówił !


spoiler start
Ze względu na swój stan cywilny :D
spoiler stop

27.01.2011
15:50
[199]

Drackula [ Bloody Rider ]

slincie mordki bo ze mna mozecie, ja erudyta jak alfa-omega czy attyla nie jestem wiec sie nie bede spinal i silil na elokwentne teksty.

Z moich obserwacji wynika ze tak jak kiedys sie mowilo (slusznie czy nieslusznie) ze facet musi sie wyszalec to teraz paleczke pierwszenstwa pod tym wzgledem z radoscia przejmuja dziewczyny. Osobiscie nie bawia mnie laski ktore kozystaja z zycia ile wlezie aby za lat 3 lub 4 zgrywac swiete madonny. Zobaczcie sobie jak w anglii wygladaja hen-parties, nie bede pisal szczegolow...

Ja mam takie podejscie i juz, rozumiem seks przygodny i te sprawy ale osobiscie mnie to nie bawi. Uwazam ze jest to w pewnego rodzaju przejaw szacunku dla samego siebie jak i dla osoby z ktora sie jest.

Apropo tego wykozystania: wyobraz sobie sytuacje ze zaczales sie spotykac sie z dziewczyna. Ty masz cel aby ja bzyknac jak najszybciej, moze nawet kilka raz ale nie wklowie CI zwiazek jakis. Dziewcze natomist sie zakochalo i wyobraza sobie niewiadomo co i snuje plany. Uwazasz ze pojscie z nia do lozka nie jest wykozystaniem? Ja osobiscie nie mogl bym spojrzec w lustro przez dlugi czas..

27.01.2011
15:58
smile
[200]

MAROLL [ Keepin' It Real ]

Podpułkownik Frank Slade w Zapachu kobiety mówił, że jak jest okazja to ruchaj.

27.01.2011
16:37
[201]

krukilis [ Konsul ]

Zdecydowanie popieram. Zastanawiajace, ktorym z kolei bylbym facem ktoremu ta dziewczyna proponuje pojscie do lozka po pierwszym spotkaniu. Raczej nie chcialbym byc kolejnym zaliczonym, nawet gdyby byla to cud dziewczyna.

27.01.2011
16:42
[202]

AloneInTheDark [ AITD ]

Może on nie ma takiego parcia na seks jak wy, może się nie masturbuje 3 razy dziennie i nie rzuca na każdą pannę, która rozłoży nogi? Nikt o tym nie pomyślał? Nikt mu nie pozwala być "innym" niż 90% społeczeństwa? Tolerancja ludzie.

On nie przespał się z nią, bo traktował ją poważnie. Ona wyskoczyła z seksem na pierwszej randce - i wcale mu się nie dziwię, że go to "zgasiło", bo pewnie inaczej ją postrzegał.

I teraz są dwie możliwości - albo mówisz "no trudno, myślałem, że będzie inaczej" i idziesz do Niej na seks. Widocznie autor nie chciał się przespać z tą kobietą w tamtym momencie (dopuszczacie w ogóle taką myśl, że nie każdy facet myśli jak pies i rzuca się na każdą sukę z cieczką?), więc poszedł sobie do domu. Jego prawo, jego życie.

Facet do łóżka - facet do związku to są dwie grupy. Znaleźć się w obu jednocześnie to wielki sukces, ale zdarza się to naprawdę rzadko, i kończy happyendem.


Dla mnie sukcesem byłoby zatrzymanie dziewczyny na dłużej przy sobie, a nie pójście z nią do łóżka. Z takimi "do łóżka" nie mam dużych problemów, chętnych jest na pęczki, ładniejsze, brzydsze, grube, chude - do wyboru. Dlatego kiedy się umawiam z jakąś dziewczyną to zależy mi, żeby zainteresowała ją moja osobowość i charakter, a nie mój penis.

Kiedy mam ochotę na seks to idę do klubu/dzwonię do koleżanek - pewnie każdy zna parę takich z "luźnym podejściem" do seksu. Kiedy umawiam się na randkę to cel jest inny niż seks.



27.01.2011
16:44
smile
[203]

Orlando [ Legend ]

bo traktował ją poważnie

Zajebiście poważnie.

Już dawno postanowiłem, że nigdy, przenigdy nie pójdę do łóżka z dziewczyną, która pierwsza mi to proponuje. Choćby była fizycznym ideałem - to ją skreśla na zawsze. Myślę, że każdy prawdziwy mężczyzna powinien mieć swoją godność. Swoją dumę. Satysfakcję, ze zdobywania, podbijania. A nie łapania byle jakich okazji. Gdybym zaakceptował propozycję dziewczyny czułbym się jak śmieć. Jak nic. Jak człowiek, który podnosi z ulicy niedopałek, żeby się nim zaciągnąć.

27.01.2011
16:48
[204]

AloneInTheDark [ AITD ]

Z "poważnie" chodziło o to, że postrzegał ją nie jako dziewczynę, z którą chce się przespać, a jako taką, z którą by chciał być.

Czepiasz się słówek Orlando.

27.01.2011
18:22
smile
[205]

qLa [ MPO Medic ]

może się nie masturbuje 3 razy dziennie

Ja bym raczej zalozyl, ze sie masturbuje 3 razy dziennie, skoro chetnej na niego kobietce mowi nie :)

27.01.2011
19:24
[206]

Jałokim [ Generaďż˝ ]

Drackula
"Apropo tego wykozystania: wyobraz sobie sytuacje ze zaczales sie spotykac sie z dziewczyna. Ty masz cel aby ja bzyknac jak najszybciej, moze nawet kilka raz ale nie wklowie CI zwiazek jakis. Dziewcze natomist sie zakochalo i wyobraza sobie niewiadomo co i snuje plany. Uwazasz ze pojscie z nia do lozka nie jest wykozystaniem? Ja osobiscie nie mogl bym spojrzec w lustro przez dlugi czas.."

Taka sytuacja nie może zaistnieć ponieważ zawsze stawiam sprawę jasno. Nawet teraz jestem z dziewczyną, z którą kumplowałem sie 5 lat nim zaczeliśmy się ze sobą bzykać. Potem posuwaliśmy się koleżeńsko przez ponad pół roku, a w miedzy czasie poznałem inną koleżankę. Z tą drugą już się nie bzykamy, bo chciała mnie dla siebie na wyłączność, a pierwszą od niedawna nazywam "swoją dziewczyną", bo jednak mamy sobie coś więcej do zaoferowania niż łikendowe imprezy :)
Tak wiec nikogo nie oszukiwałem, nie wykorzystywałem i nikt nie został szczególnie skrzywdzony. Mam czyste sumienie i gdy patrzę w lustro to jedyne co myślę, to "byś się wziął i pojebie ogolił, bo twoja panna znów czerwonymi cycami będzie świecić" ;)

27.01.2011
19:54
[207]

<SEBEK> [ Centurion ]

zjebałeś akcje

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.